Kilka rad dla dziennikarzy :)

avatar użytkownika Unicorn

Dziennikarze są specyficzną grupą zawodową. Niby wierzą w Boga a jednak nie wierzą w nic, oprócz siebie, kasy i newsa. Chwalą się "wartościami rodzinnymi" a beztrosko olewają dzieci i żony, siedząc do późna w poszukiwaniu newsa na kolejny głupawy tekst czy wpis w blogu.

 

Przeglądając  starocie znalazłem książeczkę, w której aż roi się od rad dla nich.

Oto kilka z nich:

"Dział XIII. O milczeniu.

1. Milczenie uczy dobrze mówić.

2. Naprzód potrzeba milczeć, a potem mówić.

3. Przez milczenie pozbywamy się złego sposobu mówienia, a uczymy się dobrego.

4. Przestawanie z Bogiem usposabia do milczenia.

5. Milczenie jest stróżem obserwacyi w życiu wspólnem.

6. Należy mówić w swoim czasie i miejscu.

7. Każda mowa dobry cel mieć powinna.

8. Trzeba uważać, kto jest ten, do kogo się mówi.

9. Strzedz się trzeba zbyt głośnej mowy.

10. Strzedz się affektacyi i przesady w mowie."

Za: Doskonałość chrześcijańska według X. Rodrygueza, t. III Cnoty chrześcijańskie, Warszawa 1896, s. 450- 455.

Konkluzja- najlepiej jest milczeć.

Etykietowanie:

1 komentarz

avatar użytkownika Koteusz

1. Unicornie: jednak nie wierzą w nic, oprócz siebie, kasy i newsa

A figę! lepiej pisac cała prawdę, a nie tylko część, bo półprawdy to jest kłamstwo. Na dowód prawdziwości i słuszności moich zarzutów uprzejmie uinformuję, ze ja wierzę jeszcze (oprócz podanej przez Ciebie listy) w św. Mikołaja oraz bociany. pozdr
Krzysztof Kotowski