Mają nas za głupców czy nimi rzeczywiście jesteśmy?

avatar użytkownika kokos26

 Kandydat PO

 

na prezydenta Bronisław Komorowski zawitał dzisiaj do Komorowa na Lubelszczyźnie.

U jego boku pojawił się Janusz Palikot oznajmiając, że włącza się do kampanii prezydenckiej swojego przyjaciela, zaś dla TVN powiedział:

 Teraz jest nowy Janusz Palikot. Tamten zniknął wraz z Lechem Kaczyńskim”

Co na to Komorowski?

„Ludzie mają naturalną skłonność, aby zmieniać się w dobrą stronę. Będzie mi miło jeśli będę widział inny styl wypowiedzi jak i uprawiania polityki przez Jarosława Kaczyńskiego i Janusza Palikota”

Ci ludzie mają nas rzeczywiście za bezmyślne bydło.

3 komentarze

avatar użytkownika Zibi Koziolek

1. OGŁUPIANIE-NARODU ..............

WSI-ŻYRANDOL-komorowski jak i jego MAFIA-tuska przy pomocy PROPAGANDOWEJ-tvn-24-PO myślą że NARÓD nie wie o co chodzi i jest głupi , czas OGŁUPIANIA-NARODU się SKOŃCZYŁ ....

z

avatar użytkownika detergent

2. A widzisz Kokos i tu nie bylbym taki pewny

Gra idzie o srodek.Przeciwnicy,sympatycy sa dawno okresleni i trwaja na barykadach.Gra idzie o srodek.A tam roznie.Jeden lubi cyrk,inny powage,inny insze show.I ich trzeba kupic.PIS oczywiscie ma szanse.A wg mnie tylko ,jesli w I turze.No i ten czas.Czas od tragedii nie jest sprzymierzencem PIS-u.Wg mnie ludzie z tej strony politrycznej sceny ,nigdy nie potrafili walczyc.Pisze o calej prawicy,gdyz to ona wlasnie ,,przerznela'' ,przez te 20 lat prawie wszystko.Nie ma mediow,dawala sie niszczyc cynglom z GW,szkolnictwo ,swiadomosc historyczna mlodych .... . Kazda dziedzina zycia zostala przejeta przez post-bolszewie - w roznych futerkach.Przyczyny ? Rozbicie i za duzo chetnych na wodzow.I taki blogi nastroj i liczenie na walke fair.Nawet dzis.

Ja wiem,ze to smutne co pisze,ale ja jestem realista.Zreszta to juz bylo,wiec nie jest zadnas zagadka.Albo ludzie (wszyscy-ci na dole tez) sie sprzegna,albo beda przegrywac.Tyle moge wyprorokowac.

avatar użytkownika roma anna

3. @ detergent

Polska prawica tan naprawde nie istnieje. Moze i dobrze, bo takie podzialy na lewice i prawice sa dzisiaj bez sensu.

W Polsce w tej chwili istnieje jeden tylko podzial:

na ludzi normalnych i zdemoralizowanych szalencow (np. Bartoszewski, Wajda, Michnik, Komorowski, Tusk, Palikot, ich bezmyslni nasladowcy i stojacy za tymi szumowinami byli wspolpracownicy sluzb i czlonkowie partii Rosji).

Uwazam, ze pomysl na panstwo ktore proponowal PiS, a teraz usiluje kontynuowac Pan Jaroslaw Kaczynski jest najsensowniejszy.

Niestety wsciekle szczekaczki z PO i bezmyslni nasladowcy michnikowszczyzny ktora w bezczelny sposob korzysta z mieszaniny komunistycznych metod idokrynacji mas podanych tylko w sosie zachodnioeuropejskim, nie pozwalaja mu na przedstawienie tej ideii polskiemu spoleczenstwu. Pana Kaczynskiego sie osmiesza i deprecjonuje, bo to co on proponuje jest grozne dla waskiej grupy postkomunistycznych oligarchow ktorzy chca zawlaszczyc wszystko, lacznie z umyslami mlodego spoleczenstwa ktore nie
rozumie w co tak naprawde probuje sie je uwilkac.

A to przeciez jest nic innego, jak forma miekkiego totalitaryzm degenaratow(...narazie:).

Jesli ktos ma czas i jest zainteresowany problemem walki o panstwo narodowe, polecam
przeczytanie tekstu Franka Salter(a) *Genetyczne interesy* (tłumaczenie Tadeusz Korzeniewski).

Teksty Pana Teadeusza Korzeniewskiego nigdy nie dostapily jeszcze zaszczytu umieszczenia na SG salonu, poniewaz sa zbyt niebezpieczne dla michnikowszczyzny.

W ramach zachety do przeczytanis calego (niestety dosc trudnego tekstu), wklejam
fragment tegoz tekstu;

*Państwo etniczne

Pomimo rosnącego wpływu międzynarodowych korporacji i instytucji nie poczuwających się do lojalności wobec żadnego narodu, państwa nadal posiadają znaczną pozycję. Paradoksalnie, kurczący się globalnie świat może w rzeczywistości spowodować wzrost ich znaczenia.

Prawowitość narodowej władzy, opartej na powieleniu plemiennej strategii grupowej, daje państwu narodowemu zmasowaną siłę altruizmu, z którą nie mają szans konkurować nastawione na zysk największe nawet przedsiębiorstwa. Owszem, ludzie biznesu podejmują ryzyko komercyjne wkalkulowane w proces bogacenia się, ale tylko rodziny i narody, i ich symulakra, mogą dobrowolnie skłaniać ludzi by ryzykowali dla wspólnoty życie lub odnosili rany. Heroizm i solidarność nie są optymalną praktyką biznesową, co stanowi deficyt motywacjny u tych, którzy chcieliby przedkładać władzę finansową nad władzę polityczną.

Natomiast państwo narodowe dysponuje nadwyżką kapitału altruistycznego, który uprawnia je do rozwijania ekonomii vis-á-vis świata zewnętrznego. Zdolność państwa narodowego do sukcesu w ramach ekonomii międzynarodowej zależy od zdolności rządu do pobudzania współpracy między wewnętrznym rynkiem pracy a kapitałem, i zapewnienia dóbr wspólnych potrzebnych obywatelom w rywalizacji z innymi narodami.Przy czym jedno nie wyklucza drugiego: państwa narodowe mogą umożliwiać swojemu społeczeństwu korzystanie z operatywności rynków globalnych, przy jednoczesnym zazdrosnym strzeżeniu własnej tożsamości narodowej i własnego interesu genetycznego. Państwo etniczne, zwłaszcza kiedy chroni je bezpośrednio do tego odwołująca się konstytucja etniczna, w której centrum znajdują się prerogatywy etniczne większości, byłoby potężnym instrumentem do wypełniania tej misji.

Pasożytnictwo elit

Kontrolowanie w globalnej ekonomii "gapownictwa" [free riding, jazdy na gapę] elit to problem przed którym stają wszystkie narody. Z tym że problemem nie jest tu nierówność wynikająca z różnic w produktywności. To powinno mieć miejsce, aby talent twórczy i inicjatywa były wynagradzane. Problem jest węższy: chronić przeciętnego obywatela przed pasożytnictwem elit.

http://towyoming.com/pl.a5.htm