Free Your Mind już obalił III RP !!!

to juz chyba tylko kryterium uliczne.

Prawnymi środkami nic nie zrobimy.

Przypominam, że od 17 kwietnia prof. TRZNADEL ZEBRAŁ tysiące podpisów, 9 maja za jedną zbiórką uzyskano prawie 3 tyś, podpisów I CO????

Nie słysze pytań dziennikarzy, nie słyszę wypowiedzi rządu, CISZA!

Prawie 30 tyś podpisów do rzadu i NIC.

Pozdrawiam

ps. a co do radosnej twórczości na blogach, to inna sprawa.

juz wyznał, czemu "dał głos"

Tylko jedno, to że zagłosuję na JK nie oznacza że jestem zwolennikiem PIS. Ale to już inny temat.
Przy okazji zapraszam wszystkich do komentowania na tzw. "wrednych" portalach. To tam właśnie toczy się bitwa o naszą przyszłość.

Kryterium uliczne staje sie coraz bardziej prawdopodobne. Rząd nie reaguje na ten list, bo się boi takiej komisji. Jeśli moje teorie sa prawdziwe, to trudno mu się dziwić. To zabawne , że Michnik tłumaczy się przed czytelnikami :)))

Podoba mi się Pana postawa, chociaz sama nie mogę się jakoś przełamać i naśladować jej.

Prosze Pania, Pani nie docenia Michnika. On sie z was naigrywa.

Pozdrawiam

jak to na wojnie, wszyscy sa potrzebni. Werblisci, harcownicy itd. Przesadni optymisci takze. Natomiast przesadni pesymisci nie sa potrzebni.

Nie szkodzi. Podpis jest faktem. Późniejsze tłumaczenie sie i płaszczenie przed czytelnikami tego nie zmieni.

Przesadni pesymiści może i nie są potrzebni. Natomiast przesadni optymiści to istna zaraza. Faceci prowadzący kampanię w myśl haseł "Świetnie jest ! Naprzód! Jakoś to będzie" byli zwykle powodem najstraszliwszych klęsk.

Przeciez on nie bedzie sie nikomu tlumaczyl, a juz na pewno nie swoim czytelnikom, ktorzy sa przeciez podobni do niego. On o tym dobrze wie. Nie wiem czy Pani czytala jeden z jego artykulow w ktorym wyraznie napisal kto jest jego idolem, godnym nasladowania?
W kazdym razie Michnik korzysta z poparcia najnikczemniejszych, najbardziej zdeprawowanych jednostek, bo doskonale zdaje sobie sprawe z tego, ze ludzie przyzwoici sa slabsi, a masy jak juz wielokrotnie udowodnila historia, zawsze beda podazac za najsilniejszymi.
Pani jako czlowiek uczciwy i prawy (podobnie jak Kaczynscy), zaklada, ze ze zlem mozna tylko dobrocia wygrac. A niestety jeszcze nikomu w historii swiata, takie zalozenie nie pozwolilo wygrac.

wiesz, w czym jest problem? Ano, w tym, że może i masz rację z tym FYM-em, tylko dlaczego te swoje przemyślenia wywalasz publicznie? Oboje jesteście po tej samej stronie ( tzn., ja wiem, po której jest FYM, co do Ciebie - mam nadzieję,m że również po tej samej ), a Ty, być może bez złych intencji i być może nawet nieświadomie, dajesz pożywkę różnym takim przygłupom typu Krysztopa czy inne lemingi. Nie widzisz, że robisz złą robotę? Jeszcze sobie pogaduszki z nim urządzasz... Żenada.
Propozycja wchodzenia na onety czy inne wp-y jest zaś tak kuriozalna, że nawet jej nie będę komentował.

To, co Pani mówi nie jest przecież prawdą. Owszem, zło może triumfowac nawet przez długi czas i wydawać sie niezwyciężone, ale tylko do czasu. Nie ma już nazizmu, stalinizmu, Związku Sowieckiego, nawet chiński reżim trochę się poprawił w porównaniu do czasów Mao. Oczywiście pojawiło się mnóstwo nowego draństwa, ale i ono przeminie. Proszę sobie przypomnieć, czego uczył nas Jan Paweł II oraz ile udało Mu się osiągnąć.

Nie wygra.

Ja nie jestem osobą nieomylną, więc nie mogę mieć stuprocentowej pewności, że mam rację z tym FYM-em. Żaden z dyskutantów nie zdołał jednak podać żadnych konkretnych argumentów przeczących moim tezom. Owszem, niektórzy, z FYM-em na czele, poobrażali się, a jakże, ale rzeczowych argumentów zastąpić to nie może. Jeśli ciekawy jest Pan mojej postawy i poglądów, to proszę przeczytać wiecej moich notek. Staram sie w nich pisać prawdę i to, co myślę o różnych rzeczach, więc można się zorientować. Ja nie będę sama sobie ust kneblować. Z tego, że ja popieram PiS i FYM popiera PiS nie wynika wcale, że ja nie mam prawa krytykowac FYM-a, czy też , że FYM nie ma prawa krytykować mnie. Takie sekciarskie podejście jest mi całkowicie obce. Krysztopa nie jest przygłupem. Rysownik z niego marny, Niewolnik jest o wiele lepszy, ma prawdziwy talent. Niemniej, nie należy nazywać kogoś głupcem tylko dlatego, że ma inne poglądy polityczne.

Też mam taką nadzieję. Każdy jednak burmistrz ma nadzieję, że w jego mieście nie będzie pożarów, ale straż pożarną utrzymuje.

Mam wrazenie, ze sie nie zrozumialysmy. W poprzednim poscie odnioslam sie do przede wszystkim do roli jaka odgrywa Michnik w postkomunistycznej Polsce.
A jak latwo zauwazyc jego pozycja i stojacych za nim ludzi jest nadal bardzo silna, mimo ze generalnie destruktywna. Prosze zauwazyc, ze nadal ogromnej czesci polskiego spoleczenstwa ta destruktywna sila nie zniecheca.

W tej chwili w Polsce nie ma przeciwnika, ktory moglby byc rownie silny i sie przeciwstawic zlu, ktore za nim stoi i go nasladuje.
Aby wygrac z tymi silami ktore ja okreslam silami ZLA, musilaby pojawic sie czlowiek silniejszy od nich, ale reprezentujacy sily tzw. DOBRA.

Jesli taka sytuacja by zaistnial, to wowczas i masy zaczely by podazac za taka silna , pozytywna osobowoscia. Mam nadzieje, ze byc moze Pan Jaroslaw Kaczynski takim czlowiekiem sie okaze.

Ps. jesli chodzi o Chiny, to tylko pozory.

mam wrażenie, że się nie zrozumieliśmy. Nie odmawiam Ci prawa do krytyki nikogo, w tym również FYM-a. Dlaczego niby miałbym Ci odmawiać? Zarzut sekciarskiego podejścia, jest więc całkowicie absurdalny. Piszę tylko o tym, że robisz to ( w dodatku w sposób nieodpowiedzialny ) na S24, czyli tam, gdzie i tak spotyka go u wielu antypolaków szyderstwo i pogarda. Szyderstwo i pogarda, nie krytyka. Ty, swoim wpisem dajesz im dalszą pożywkę. Tylko o tym pisałem.

P.S.Krysztopa jest przygłupem nie dlatego, że ma inne poglądy polityczne ( chociaż dla mnie, popieranie PO jest głupotą:P ), tylko dlatego, że nie docierają do niego żadne, powtarzam, żadne racjonalne argumenty. Jak zresztą do wszystkich peowców. Dlatego jest przygłupem. I jeszcze te jego debilne uśmieszki w każdym komentarzu....

Jeśli na takim wieloletnim już ugorze w gminie Ciepłowody, gdzie nikt dawno nie działał wśród ludzi, zebrano na 3500 mieszkańców ponad 700 podpisów, to nie będzie źle.
Biorąc pod uwagę, że wałbrzyskie to wyjątkowo parszywy region, zagłębie lewicy i kundlizmu pospolitego - dojdziemy do 1500 i ta skala przeniesiona na region będzie musiała wystarczyć.
Jedynym adekwatnym i właściwym partnerem dla Michnika pozostaje nadal Kiszczak.
Ten potrafił pasać wieprze.
Robert Helski

Taki przywódca na pewno by sie przydał, choć tęsknota za wielkim wodzem, który załatwi za nas wszystkie problemy jest nieco infantylna. Jarosław Kaczyński może pełnić taką rolę przez pewien czas, lecz trzeba się już zacząć oglądać za kimś z młodszego pokolenia. Michnik nie jest postacia jednoznaczną. Przez 20 lat był jednym z przywódców antykomunistycznej opozycji i zrobił w tym czasie wiele dobrego. Po upadku komunizmu skumał się z postkomunistami i stał się głównym hamulcowym przemian w Polsce. Wynikło to z jego pychy /sądził, że będzie tu sprawował rząd dusz/ oraz ze strachu przed narodem, z którego był zawsze wyobcowany.

Jeżeli dobrze rozumiem obecnie pozwala mi Pan łaskawie krytykować FYM-a wszędzie poza Salonem24. Jeśli FYM-a spotykają szyderstwo i pogarda, to na pewno nie z mojej strony. Nie rozumiem, czemu uważa Pan moją notkę za nieodpowiedzialną. Skrytykowałam FYM-a za konkretną rzecz, za naiwną , moim zdaniem, wiarę w łatwe zwycięstwo. Podałam sumiennie linki do odpowiednich dyskusji, by dociekliwy czytelnik mógł sprawdzić to, co piszę. Na wstępie mojego tekstu pochwaliłam też FYM-a za to, za co, moim zdaniem, należało go pochwalić, również podając link. W odpowiedzi usłyszałam coś w rodzaju płaczu obrażonego dziecka, bez jakichkolwiek prób rzeczowej dyskusji. Nie wiem, czemu Pan uważa, że to właśnie ja jestem nieodpowiedzialna.

Muszę zdać się na Twoją interpretację tekstów FYM-a, bo zmiankowane znam tylko pobieżnie. Jeżeli jednak faktycznie tak optymistycznie patrzy w przyszłość, to stwierdzam, że podzielam Twoje wątpliwości. I tak, podpisuję się pod ym zdaniem: "Owszem, zwycięstwo jest możliwe, ale na pewno nie przyjdzie ono łatwo" dodając, że szanse na nie są niestety mniej niż pięćdziesięcioprocentowe. Oczywiście moim zdaniem.

To świetnie, że gmina Ciepłowody też się przyłącza. Nie rozumiem tej uwagi o Kiszczaku i wieprzach. Pozdrowienia dla Pana i dla gminy Ciepłowody !!!

Właściwie nie chodziło mi o notki FYM-a, ale o jego komentarze w dalszej dyskusji na temat tych tekstów. Cieszę się, że podziela Pani moje zdanie. Ja uważam, że szanse na zwycięstwo są fifty-fifty i byle co może przechylić szale na jedną lub drugą stronę.

Kiszczak potrafił doskonale wykorzystać pyszałkowatość i wszystkie słabostki Michnika.
Zaś europejczyk roku niestety bywa wieprzykowaty w obyciu.
Robert Helski

Mysle, ze znowu sie nie zrozumialysmy. Szkoda, ze pani minie nie zapytala, o jakim przywodcy pisze, tylko swoje prawdopodobne marzenia przypisala mnie.

Ja mysle np. o takich osobowosciach jak Charle de Gaule dla Francji, Pierre Trudeau dla Kanady.

Nawet Putin dla Rosjan to taki silny przywodca, chociaz zupelnie nie w tym typie o ktorym mysle. Waclaw Klaus dla Czechow. Polacy musza miec silnego przywodce ktory mysli po polsku.

coraz bardziej Twoje wpisy i komentarze, przypominają mi wpisy i komentarze niejakiej Voit. Chyba dam sobie spokój z rozmową z Tobą.

P.S.Odpowiedź na Twoje pytania do mnie jest zawarta explicite w moim poprzednim komentarzu.
P.S.2.Napiszę wprost - uważam Cię za prowokatorkę. Nie pytaj dlaczego - nie odpowiem Ci.

Z tym nie można się nie zgodzić !!!

Zgadzam się , że ktoś taki by się przydał. Lepszy byłby Charles de Gaulle niż Putin :)))

??? To jeszcze bardziej zabawne porównanie niż ta "fanatyczka" "ulegająca bolszewickiej propagandzie" Toyaha :)))

*Lepszy byłby Charles de Gaulle niż Putin *

Pewnie tak, ale wyglada na to ze Polakom szykowany jest lokaj ...Putina:)