Dobrze idzie

avatar użytkownika Tymczasowy

Kandydat Jaroslaw Kaczynski idzie jak odwrotnosc burzy. I dobrze! Wlasnie o to chodzi! "Tichsze jediesz, dalsze budiesz" - jak mowi stare ruskie przyslowie.

Wlasnie odbyly sie wybory parlamentarne w Wielkiej Brytanii - to ten kraj, ktory lezy na wodzie tuz kolo Polski, w sensie Drugiej Irlandii, czyli Drugiej Japonii, ktora byla Pierwsza Irlandia. Dla wyjasnienia, Japonia jest pierwsza polska Irlandia. Niby cudowna filozoficzna triada, ktora chyba jest sola Swiata, a taki zamet.

No i w wybirach startowali sami prymusi. Zaczne od super-prymusa, czyli Konserwatystow. Wypiekli oni duzy dokument pod nazwa: "Invitation to Join the Government of Britain", czyli zaproszenie do przylaczenia sie do rzadzenia Wielka Brytania.  Cale to na niebiesko, wiec nazwijmy to sobie dla ulatwienia: "The Blue Book". Jedynie 131 stron i 46 000 znakow. Raczej duze to stworzenie.

A zarazki potem, The Labour Party wydzielila z siebie swoje Manifesto 2010. "Fighting for Your Future" czy tez "A Future Fair for All". Tak UNY wlasnie zapodaly: "Walczac o Twoja Przyszlosc".

A co co cwaniaczki z drugiego szeregu, jak jakas tam, za przeproszeniem, ZSL czy PSL, czyli Liberal Democrats. Wydali one swoje Manifesto 2010.  Hasla? "4 Steps to a Fairer Britain", a dokladniej, "Your Money Fairness in Pansion, Savings and Benefits", co jest umizgiwaniem sie do ludzi raczej starszych.

A niby po co ja, jako ja, to zapodaje? Bo ja, jako ja, w tym partykularnym przypadku, polskim OCZYWIZDA, opowiadam sie za druga szkola. pewnie, ze nie prymusow. ja sie opowiadam za tymi, ktorzy stoja wobec sciany wrogich mediow. Najlepiej postawe te wyrazila kiedys Kim Campbel, premier Kanady. Powiedziala ona, ze wybory nie sa wlasciwym czasem na walke programow.

I w tenze sposob wracamy do kandydata Pana Jaroslawa Kczynskiego. We wrogim srodowisku medialnym lepiej spoczac na ogolnikach powszechnie akceptowanych. Polska "sprawiedliwa, silna i bogata" to jest to! Czy ktos chce zaprzeczyc? No nie da sie.

 Jeszcze dalej idac ta sciezka. Kazda wypowiedz kandydata w wyborach we wrogim srodowisku medialnym to zer, to pastwa dla szakali i hien.

Idac dalej, jezeli nie dostarczy sie strawy scierwojadom (DZIENNIKARZOM WOLNEJ POLSKI ANNO DOMINI 2010), to musza SEPY wymyslec sobie strawe.

No to ja, jako ja, Edeczek, zapytam, czy duzo mozna sie najesc wymyslonej strawy? Z glodu trzeba umrzec. mozna tez harakiri, czyli sepuku, popelnic, jak K.Wojewodzki i koles, Bartoszeski...Zaraz nadciagnie cala Motley Crue.

PS Dlaczego mocodawcy Wajdy i Olbrychskiego nie pojeli, ze karty sie zuzyly k o m p l e t n i e?

2 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Tymczasowy

bardzo dobrze idzie, coraz lepiej ;)

Dlaczego mocodawcy Wajdy i Olbrychskiego nie pojeli, ze karty sie zuzyly k o m p l e t n i e?

;)) bo to idzie młodość stalinowska, jeden dziad za drugą babą, a ta druga to Wisia noblistka !

Pozdro

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika detergent

2. Zara...zara Drodzy Panstwo.Nie za wczesnie upajac sie w euforii?

Jeszcze duzo roboty czeka.Jeszcze 5-ty glos z kokpitu nie zostal ujawniony.I moga pojawic sie rozne inne kalumnie.Ktos sie dziwi? Czasu do wyborow jeszcze nie malo.Wiec -nie dobrze idzie,a do roboty.Jedna manifestacja ich wystraszyla (co widac od razu),ale zeby czasem nie przyszlo Wam do glowy,ze sprawa zalatwiona.Nie staje sie w pol drogi.Jesli komu przychodzi do glowy,ze oni juz sa pogodzeni,to niech wsadzi te glowe do kubla z lodem.A juz czuje,ze wielu mysli,ze poszlismy raz i sprawa zalatwiona.Nic nie jest jeszcze ani zalatwione,ani przesadzone.Nie po to ta machina zostala uruchomiona 2 lata temu,by teraz przegrac.Zbierac ludzi z nazwiskami i pokazac,ze prawica tez jest silna w ludzi znanych. Ze jest przeciwnikiem ,ktory ugryziony,odgryzie sie podwojnie i nie da sie ani obszczekac,ani zaszczekac.

Wszystko idzie pieknie.Jak nigdy przedtem.Ludzie sie angazuja.Wszystko tak jak powinno toczyc sie juz od wielu lat.J ak robili to oni,przez caly okres 20 -to lecia.Taki np. Cejrowski cos powiedzial,zaraz cala wataha lewactwa go oblazila i prowokowala.Manify,pochody.....A pamietacie Wawel?Od razu sie zebrali.Albo walka o prawice,albo katakumby.inaczej sie nie da.Nie z tym towarzystwem.

Listy protestacyjne do Coca-coli,listy firm reklamujacych sie w GW i o to chodzi.Idzie pieknie.Media rzeczywiscie glupieja i zmieniaja (przynajmniej zmniejszaja ciut) ton propagandy.To dziala.To rzeczywiscie dziala i o tym juz pisalem,ze zadziala.Wlasnie teraz.

A Kaczynski bez spoleczenstwa niczego nie wygra.A ono musi widziec,ze jest silne.Sila przyciaga slabych ,niezdecydowanych.A szampana otworze po koncowym przeliczeniu glosow.I nie jednego i nie tylko.

Tylko,ze to nadal nie bedzie koniec.

Ostatnio zmieniony przez detergent o wt., 11/05/2010 - 07:18.