"Zauważmy, że Chrystus nigdy nie wskazuje, kto personalnie ponosi odpowiedzialność za Jego Mękę. Zmagający się z bólem Hiob nie stawia pytania „kto jest winien?”."

Całe Słowo TW Filozofa.

W licytacji na najbardziej zaangażowanych po stronie Ciemności lubelski hierarcha ma na razie jedną z czołowych lokat.

Pouczanie wszystkich, których śmierć 96 osób pod Smoleńskiem dotknęła, w tym tragicznie osieroconych w katastrofie, iż nie powinni domagać się ustalenia winnych, musi przejść do annałów podłości polskiego Kościoła instytucjonalnego oraz archiwów nieistniejącego (podobno) IV Departamentu Służby Bezpieczeństwa.

Nie wiem, czy obrzydzenie powinno być jedyną reakcją na takie zachowania, zwłaszcza jeśli TW Filozof pojawi się, a zapewne tak będzie, na Placu Piłsudskiego w dniu 6 czerwca, podczas beatyfikcji księdza Popiełuszki.