Jarosław Kaczynski jakis taki nieprzejdnany

avatar użytkownika nurni

Rosyjska prasa ze smutkiem zauwaza:

 

"Kommiersant": J. Kaczyński nie chciał spotkać się z Putinem i Tuskiem. Miał do tego prawo

Jarosław Kaczyński po przyjeździe w sobotę wieczorem na miejsce katastrofy pod Smoleńskiem, w której zginął jego brat, nie chciał spotkać się tam z premierami Rosji i Polski, Władimirem Putinem i Donaldem Tuskiem - pisze w poniedziałek "Kommiersant".
Autorem całokolumnowego reportażu z miejsca tragedii jest jeden z najbardziej znanych rosyjskich dziennikarzy Andriej Kolesnikow, który zwykle towarzyszy Putinowi w podróżach po Rosji i świecie.

- Dziwne: mówiono, że brat Lecha Kaczyńskiego - Jarosław, powinien przyjechać w tej samej kawalkadzie, co polski premier. Okazało się jednak, że jechał oddzielnie. Kaczyńscy mieli trudne stosunki zarówno z Donaldem Tuskiem, jak i Władimirem Putinem. Relacje te - jak się okazało - nie zeszły w tym dniu na drugi plan. Wprost przeciwnie - moim zdaniem wyszły na pierwszy - pisze Kolesnikow.

- Jarosław Kaczyński jechał do Smoleńska sam. Gdy Tusk i Putin skontaktowali się z nim i powiedzieli mu, że bez niego nie pójdą na miejsce katastrofy, że poczekają na niego - był wtedy pół godziny jazdy od Smoleńska - ten odpowiedział, że chce tam pójść bez nich, z duchownym, który jedzie razem z nim - relacjonuje rosyjski dziennikarz.

- Oczywiście miał do tego prawo - podkreśla Kolesnikow.

Autor przekazuje, że po przyjeździe na smoleńskie lotnisko Jarosław Kaczyński nie podszedł do namiotu, w którym Putin i Tusk konferowali z członkami komisji rządowej, powołanej przez prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa do zbadania okoliczności katastrofy. "Nie podszedł do namiotu, choć wiedział, że czekają tam na niego, lecz od razu podjechał do przejścia w betonowym ogrodzeniu" - zauważa.

- To, co miał do nich za życia brata, nie odeszło po jego śmierci. Nie chciał spotkać się ani z jednym, ani z drugim. Chciał spotkać się z bratem - pisze Kolesnikow.

Dziennikarz podaje też, iż Jarosław Kaczyński oświadczył, że rozpoznał ciało brata i że innych czynności identyfikacyjnych nie będzie. - Nikt tego nie kwestionował - podkreśla Kolesnikow.

Autor odnotowuje, że przed przyjazdem Jarosława Kaczyńskiego premier Tusk przez kilka minut stał przed trumną z ciałem Lecha Kaczyńskiego.

- Donald Tusk spojrzał w prawo, w kierunku trumien, przy których stali funkcjonariusze ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych, i bez błędu podszedł do tej, która była ustawiona trochę z boku. Zapytał o coś Władimira Putina. Ten kiwnął głową. I Donald Tusk jeszcze przez kilka minut postał przy trumnie Lecha Kaczyńskiego - relacjonuje Andriej Kolesnikow w "Kommiersancie"

 

=====

 

No i mamy juz podanego na dloni (rosyjskiej dłoni) pierwszego nienawistnika.

Wszak "bądźmy razem".

"Niech się cos w polskiej rzeczywistosci zmieni po tej katastrofie" - przekują obłudnicy.

 

No i mamy tego kto jakos nie myśli sie zmieniać, prawda?

 

Będą nas dlugo smagać to swoja "miłością". Bedą nas nią sobie ustawiać.

Jeszcze dzis pokiwaja smutno głową " no masz do tego prawo" by nie sciskać czyjejs lepkiej dloni.

Ale juz jutro swiezo narodzeni cherubini miłości beda mówic o powrocie "polskiego piekła".

Tak to sie robi.

35 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Będą nas dlugo smagać to swoja "miłością".

w TVN i POLSAT i o zgrozo w publicznej co godzina przekaz, jak to nas kochają z Putinem na czele. STRACH SIĘ BAĆ! Znamy smak tej miłości - aż za bardzo.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika kazef

2. Zero szacunku dla bólu

Czysta propaganda. Oni chcieli, żeby on usiadł z nimi w namiocie przed tym ekranem i odbębnił z nimi tę szopkę.... Zgroza.
avatar użytkownika Krzysztofjaw

3. @Marylu

Został nam jeden kandydat na Prezydenta... Jarosłw Kaczyńki... WYGRA!

Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)

avatar użytkownika Robert Helski

4. Panie Krzysztofie

Jestem za kandydaturą Jarosława Kaczyńskiego. Pewnie bardzo wielu ludzi nie związanych z PIS poprze go dla zasady. Na teraz to wystarczy. Żeby się tylko zdecydował. Trzeba nam szybko tworzyć obywatelskie komitety na rzecz wyboru Jarosława Kaczyńskiego na Prezydenta. Czy przypadkiem pełnienie czasowe przez Komorowskiego obowiązków Prezydenta nie powinno go wykluczyć z wyborów. Żaden z kandydatów nie będzie miał takiego handicapu i możliwości manipulowania. Pozostaje tylko Jarosław Kaczyński, który przeciwstawić może współczucie, przekorę Polaków i solidarność w nieszczęściu. Może to za szybko na takie dywagacje jednak potrzebne jest zimne racjonalne wyrachowania - już! Pozdrawiam Robert Helski

Są rachunki krzywd, których żadna dłoń nie przekreśli

avatar użytkownika andruch2001

5. A kto poprowadzi PiS do wyborów ..?

Cały sercem poparłbym kandydaturę prezesa PiS ..jeśli to On sam tak zdecyduje ..Tylko pytam się czy dobrze się zastanowiliście co w trawie piszczy ..? Nie nam pewnie decydować o przyszłym kandydacie do Belwederu , zwłaszcza że PO i tak próbuje co rusz ograniczać i tak już niewielkie prerogatywy w kwestii stawiania tamy tej swołoczy czyhającej na to by jeszcze więcej Polskę rozszarpać niczym szkarłatne płótno szarpane pomiędzy siebie .. Mam nadzieję że pan Kaczyński zechce poprowadzić PiS do najbliższych wyborów parlamentarnych w których będziemy mieli szansę objąć rządy .. Póki co ważne by i Belweder był chroniony bo tam podejmowane są również ważne strategiczne dalekosiężne cele .. Nie tylko ja sam uważam że mógłby się sprawdzić na tym stanowisku pan Ziobro . Wiem że młody ale ma wiele walorów których można by długo szukać o wielu równie godnych a starszych kandydatów .. Walor najważniejszy i rozstrzygający to popularność tego polityka i nieposzlakowana uczciwość. W obecnej sytuacji wszak to kwestia 2 miesięcy ten polityk mógłby skupić Naród wokół siebie .. Ten człek ma charyzmę ..Przecież nie będzie tam sam dobierze sobie odpowiednich zaufanych ludzi mogących pomóc podnieść ten kraj na nogi .. Jeśli już to przynajmniej skutecznie przeciwstawić się zakusom tego konfidenta z WSI ...ma on przecież wielką chrapkę na to stanowisko .. W dodatku pan Jarosław obejmując stanowisko prezydenta stanie się bezwolnym obserwatorem teatru politycznego dziejącego się wokół Sejmu i Senatu .. Jeśli się mylę proszę zatem wskazać równie realną alternatywę dla tej sytuacji ..

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
A .K "Andruch"
http://andruch.blogspot.com

avatar użytkownika Robert Helski

6. andruch

Przyjacielu, obawiam się że P.Ziobro nie przyciągnie wystarczającej liczby wyborców z poza PIS, tych którzy nie głosują od lat, a tu będą potrzebni. Także poza PIS znajdą się ludzie, którzy mają kwalifikacje i w sytuacji takiego zagrożenia z jakim mamy do czynienia, mam nadzieję że się nie uchylą - pomogą zorganizować kampanię oraz rozegrać walkę o pozostałe wakaty. Bez ruchu obywatelskiego, przykro mi to mówić, PIS i tak nie da rady. Jedyna szansa to zwrócić się wprost do ludzi i Pan Jarosław Kaczyński jest moim zdaniem w tej chwili jedynym właściwym człowiekiem na tej górce, by wezwać społeczeństwo do przeciwstawienia się temu, co stanowi zagrożenie dla Polski. Jest to też niebagatelna okazja by obudzić ludzi. Wybacz Przyjacielu, ja żyję starymi czasami. Robert Helski Pozdrawiam Robert Helski

Są rachunki krzywd, których żadna dłoń nie przekreśli

avatar użytkownika andruch2001

7. Robert Helski

Szanowny Robercie .. Nie wątpię ani chwili w to że pan Jarosław jest najlepszym z kandydatów , pozwoliłem sobie natomiast wnieść stosowne pytania wobec oczywistego wakatu w samej partii . Nie wykluczone że już sprawy idą w dobrym kierunku i wzmocniony samym ruchem Obywatelskim , który można wskrzesić ..chyba ostatni taki zryw był gdy rodziła się Solidarność ..Jak pamiętam wówczas czułem podobnie jak dziś przypływ niesamowitej adrenaliny . Jak widzisz przyjacielu i ja staram się jakoś i w tym wnieść swój wkład . Jak na razie sam widzisz nic nie jest wiadome co i czego się trzymać . Najważniejsze w tym że czasu jest mało i wszelkie mądrości na niebie czy na ziemi wskazują rzeczywiście pana Kaczyńskiego tylko wówczas musi pojawić się na tyle haryznmatyczny przywódca którzy zdoła poradzić sobie z poprowadzeniem PiS-u do wyborów w 2011 roku .. Jak widzisz przyjacielu jest troszkę niewiadomych ..

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
A .K "Andruch"
http://andruch.blogspot.com

avatar użytkownika nurniflowenola

8. Nurni

"Tak to się robi"... Otóż to. Stare sztuczki, stare metody. Efekt ten sam: krew i łzy. "Bądźmy razem" trąci "przyjaźnią polsko-radziecką". Myślę, że w tej chwili sądzi tak wielu, bardzo wielu...
avatar użytkownika andruch2001

9. Wilku ...

Co właściwie miałeś na myśli pisząc ten krótki wpis ..? Jeśli możesz nieco jaśniej , bo nie nadążam ... Czyżbyś "czuł" coś nosem ..coś zwietrzył ..?

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
A .K "Andruch"
http://andruch.blogspot.com

avatar użytkownika nurniflowenola

10. andruch2001

Swoim długim nochalem czuję cuchnący wyziew z kagiebowskiej paszczy! A mniej poetycko i bardziej dosadnie: to nie była żadna katastrofa czy wypadek tylko starannie przygotowany zamach, czyli morderstwo! Biorę pełną odpowiedzialność za swoje słowa - za tym co stało się w sobotę stoją rosyjskie służby. Putin zrobił kolejny krok na drodze odbudowy swego neocaratu. "Upadek ZSRR to najwieksza katastrofa geopolityczna XX wieku" - powiedział kagiebista. Zamordowanie polskiej delegacji jest oczyszczaniem przedpola i próbą "naprawy" tej, nomen omen, katastrofy i w konsekwencji następnej wasalizacji Polski. Zresztą nie tylko o Polskę tu idzie. Wczoraj za głoszenie tej tezy zostałem nazwany oszczercą. Nie ma sprawy, moge być "oszczercą". Tak jak jestem "oszołomem". Dowody? Oczywiście, że nie mam dowodów. Gdyby było inaczej to bym z Tobą nie rozmawiał - wąchałbym kwiatki od spodu po jakimś "zawale" albo "wypadku samochodowym". Rozmawiałem dzisiaj z wieloma Anglikami i zdecydowana wiekszość nie ma wątpliwości, że to nie był wypadek! A wiedzą nie grzeszą - mają blade pojęcie o Polsce, Rosji, naszych stosunkach, historii, itd. Swoją wiedzę czerpią na podstawie przekazów medialnych. I nie mają wątpliwości! A tu, na S24, mój tekst jest usuwany, moje konto zablokowane... Jeszcze raz: to był zamach, morderstwo, celowe działanie majace na celu eliminację określonych figur. Że zginęli też inni? Towarzysze nigdy nie przejmowali się takimi "detalami" (polecam Suworowa). Ciągle gramy ten sam mecz. Jednak, używając sportowej parafrazy, do póki piłka w grze, wszystko jest możliwe. Dlatego trzeba nazwać rzeczy po imieniu i przeciwdziałać jak tylko każdy z nas potrafi. Tu chodzi o los naszej Ojczyzny, o los Polski! Pozdrawiam
avatar użytkownika Figa

11. Co za podłość

zgadzam się z wami , obecności Jaroslawa pragnęli jak kania dżdżu, to byłoby ukoronowaniem ich celów, niestety ocalały kaczor taki nieuzyty. Pragnęlabym że Jaroslaw kandydował , ale nie jestem pewna czy będzie w stanie się podnieść z tej "ludzkiej" klęski. Ziobro mógłby kierować wtedy partią , jedno wiem na pewno niech Pan Bóg ma w opiece Polskę , bo opieki sil Najwyższych potrzebuje nasza Ojczyzna jak nigdy dotad

Figa

avatar użytkownika andruch2001

12. O tak Wilku

Nie będę Cię głupcem nazywał bo bym musiał i siebie tank nazwać .. Zawsze ceniłem i cenię nadal twoje zaangażowanie w sprawę nam obu bliską .. Nie wiem Wilku jak te skórwysyny to zrobiły, tego nie wiem ( póki co ) ale i mnie mój może i nie najlepszy, bo nie wilczy nos podpowiada , że to tak śmierdzi że prędzej czy później znajdzie się ogar co "zakopany" ślad na wierzch wywlecze .. Nie musisz się Wilku zamartwiać jakimś zawszonym Salonem hipokrytów i dupowłazów ( sorki za wulgaryzmy) ale pewne zjawiska należy nazywać po imieniu . Tu jesteś wśród swoich . W każdym bądź razie to co piszesz uważam ze swej strony za ciekawą lekturę i zawsze warta przejrzenia .. póki co pozdrawiam ps. Myślałem że odniesiesz się w kwestii przyszłej osoby Prezydenta - kogo sam widzisz na to miejsce w najbliższych wyborach i dlaczego jeśli możesz to rozwinąć ..

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
A .K "Andruch"
http://andruch.blogspot.com

avatar użytkownika nurniflowenola

13. andruchu2001

Powiem szczerze, że przez ostatnie dni nie myślałem o kandydacie na prezydenta. Bierze się to chyba z braku wiary w możliwość pokonania Komorowskiego. Choć z drugiej strony w obecnych (nadzwyczajnych) warunkach ciężko być prorokiem, bo wiele może się wydarzyć i tym samym jest szansa na niespodziankę. Moja żona twierdzi, że Jarosław Kaczyński powinien wystartować. Osobiście uważam to za chybiony pomysł, ale to nie jest przemyślana opinia. Uważam (też na gorąco), że w tym momencie Dorn miałby spore szanse - tak mi podpowiada głowa. A serce? Sercem bym chciał, żeby prezydentem został Mariusz Kamiński (były szef CBA oczywiście). Takie gdybanie... Natomiast mogę Ci powiedzieć kto nie ma moim zdaniem szans i tym samym nie powinniśmy się rozdrabniać i marnować energii: Morawiecki i Jurek. Pozdrawiam

Ostatnio zmieniony przez nurniflowenola o pon., 12/04/2010 - 23:55.
avatar użytkownika andruch2001

14. Wilku

Co do tych dwóch - pełna zgoda ..Co zaś tyczy się Kamińskiego ..Tak jeśli zdołał by pokonać tego dupka latającego na drzwiach od stodoły ..było by ..OK ..

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
A .K "Andruch"
http://andruch.blogspot.com

avatar użytkownika nurni

15. Flowenol

"to nie była żadna katastrofa czy wypadek tylko starannie przygotowany zamach, czyli morderstwo!" Ja dzis postarzałem sie o pare lat jak to do mnie dotarło. I masz racje piszac zarazem ze nie tylko o Polskę tu chodzi. Rozmowa z Anglikami na pewno była pozyteczna. Przypomne drobiazg: agenci KGB latajacy po Londynie z polonem. Putin doskonale wiedział ze to wyjdzie ale nie wahał sie ani chwili by uciszyc Litwienke ktory przypominał ze Putin jest zwykłym bandydtą.. Zwracam uwagę: akcja w Londynie była wrecz rzuceniem rekawicy mocarstwu atomowemu. Zrobimy u was co chcemy z tymi których juz nie chcemy. Rosja jest panstwem bandyckim, rzadzonym przez bandytę. Metody wylacznie bandyckie. Kto na swiecie zaryzykuje podniesienie nowej rekawicy? Kto powie chocby: zaraz, to bardzo dziwne. Przerazona twarz Angeli Merkel - w koncu niespecjalnie zaprzyjaznionej z Lechem kaczynskim - mowi sporo. Posuną sie do wszystkiego. Do niemal wszystkiego, bo dopiero katastrofa Air Force One byłaby operacja oznaczajacą wojne. Nikt nie bedzie umierał za lotnisko w Smolensku, baaa.. nikt nie bedzie ryzykował jakis gestów skoro dowody na rosyjski mord beda z grubsza takie same jak dowody na rosyjski udzial w zamachu na JPII. Cóz z tego ze ABSOLUTNIE WSZYSTKO wskazuje na to ze w Katyniu odbyła sie druga egzekucja? Przypominam co wielcy tego swiata zrobili z NAMACALNYMI DOWODAMI przy okazji pierwszego Katynia. Zastanawiajaca jest ta pełna blokada na słowo zamach. Nie tylko na glupawych salonach ale przede wszystkim w mediach. Dodam: nie tylko polskich mediach. Swiat (ten polityczny) jest w szoku, mylnie interpetujemy ze w szoku znalazł sie bo odkrył jaka piekna postacia jest Lech Kaczynski. W szoku jest bo wie ze nie moze podniesc rekawicy, nikt nie moze zapobiec powrotowi wschodniej Europy do strefy rosyjskich wplwów. Przybywa mi z minuty na minute siwych włosów.
avatar użytkownika nurni

16. Krzysztofjaw

Nie mialem najmniejszego zamiaru glosowac na Lecha Kaczynskiego. Ale byc moze w zakamarkach sieci przetrwały moje opinie ze gdyby zamiast naiwnego do bólu Lecha (ta naiwnosc czy prostolinijnosc kosztowała Polske zbyt duzo) startował Jarosław to warto oddac głos. Czy musze dodawac ze bardzo licze na to ze pan Jarosław zechce kandydowac? Obawiam sie jedynie ze moze (do czego ma świetne prawo) nie zechcieć. Tak, wygra na pewno. Co powinien w sobie zmienic by wygrac? Odpowiadam: nic.
avatar użytkownika benenota

17. Czy te oczy moga klamac?

Photobucket Pozdrawiam.
Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika nurni

18. a kontynuujac do Flowenola

Pojawił sie kolejny elemt ukladanki podniesiony przez portal niezalezna.pl W skórcie, dla przypomnienia. Dziwaczna audycja radiowa jakis miesiac temu w Gruzji. Audycja powidajaca o najezdzie na Gruzje, o tym ze lecacy ponownie na ratunek Gruzji prezydent kaczynski ginie w katastrofie samolotu. Przyznaje, nawet dla mnie było to tak głupie. Przypomne: To miała być symulacja. Reportaż, political fiction... Sęk w tym, że wiele osób uwierzyło temu, co pokazała telewizja. Gruzini pokazali film-mistyfikację, w której rosyjskie czołgi i samoloty zaatakowały Gruzję. Według filmu emitowanego w pasmie informacyjnym zmarł prezydent Micheil Saakaszwili, śmierć poniósł również... prezydent Lech Kaczyński. Najpierw było przerażenie, a potem - wściekłość, że coś takiego można w ogóle pokazać. Gruzini przerazili się jak Amerykanie słuchający słynnej audycji "Wojna Światów". Niektórzy - na śmierć. "Sugestywny dobór zdjęć z wojny sprzed półtora roku potęgował strach, do tego podano informację o śmierci prezydenta Micheila Saakaszwilego. Śmierć poniósł także polski "obserwator" wydarzeń z 2008 roku - prezydent Lech Kaczyński. - Zginął, po prostu, wybuchł samolot prezydenta, który wyruszył z Polski na pomoc Gruzji - relacjonuje film Gamstsemlidze. O emisję filmu posądzana jest gruzińska władza" Owa gruzinska władza zebrała wówczas ostre ciegi. No bo naród wystarszony, czesc wyległa na ulice, no bo niesmaczne. Ale zastanawia mnie jedno. Jesli gruzinskie czy wspołpracujace z nimi (Amerykanie?) słuzby powzieły jakies informacje o planowanej operacji to bez watpienia znalazły sposob by poinformowac o tym prezydenta RP. Ale plan zabicia prezydenta Polski .... stop. Ja jestem małym oszołomem który sobie układa swoje paranoiczne wizje tak by pasowało, prawda? Prosze sie nie wstydzic przyznac ze to mozliwe, nie obrazam sie. Ale wlasnie dzis napotykam na link o ksiazce kogos kto oszołomem nie jest, kto nalezał do bardzo waskiej w swiecie kasty najlepiej poinformowanych. I cóz ten minister obrony USA w rzadzie Regana pisze? Caspar Weinberger, minister obrony za Prezydenta Reagana prognozował atak Rosji na Polskę i Europę poprzedzony wymordowaniem polskiego rządu i najwyższych dowódców wojskowych Link? Prosze bardzo: http://obnie.info/Joomla/index.php?option=com_content&view=article&id=861:weinberger-3-wojna-swiatowa&catid=96:sluzby&Itemid=27 Wracam do tego co chciałem napisac zatem bede sie powtarzał. Ale zastanawia mnie jedno. Jesli gruzinskie czy wspołpracujace z nimi (Amerykanie?) słuzby powzieły jakies informacje o planowanej operacji to bez watpienia znalazły sposob by poinformowac o tym prezydenta RP. Ale plan zabicia prezydenta Polski nie mógł byc znany detalicznie. Czas, miejsce - to bardzo wtapliwe. Gdyby tak było to Lech Kaczynski pojechałby pociagiem - proste. Gruzini (czy kto tam im pomaga) postanowili rozbroic pułapke urządzajac spektakularny teatr. Wiedzieli ze sluchowisko w stylu "Wojny światów" odbije sie szerokim echem na calym świecie. Wiedzieli (Sakaszwili) ze na tym stracą, ale zysk był znacznie wiekszy. Wiemy ze szykujecie prowokacje(zamach), powstrzymajcie sie. Smierc pana Kaczynskiego moze oznaczac koniec Gruzji jaka dzis ja znamy. Kto przyleci do Tibilisi gdy ruskie tanki pojawia sie u jej granic? Sarkozy? Barroso ? Dzis jedyna reakcja na najazd na Gruzje moze być donosne walenie palcem w bucie pana przewodniczacego Buzka. Jakies "bezprecedensowe wystapienie" które realnie oznacza to samo co brak tego wystapienia. Nic. Wydaje mi sie ze Rosja została ostrzezona ze jej plany destabilizacji Europy Wschodniej sa znane. Smierc prezydenta RP to nie tylko destabilizacja i powrót do sfery wplywów Moskwy naszej Ojczyzny. To destabilzacja całej byłej rosyjskiej sfery wpływów ktorej Kaczynski stał sie swego czasu liderem. Wydaje mi sie ze Rosjanie zostali ostrzezeni w ten jak napisalem kuriozalny sposób. Nagłosniono pewien scenariusz a zrobiono to pokracznie WYLACZNIE dlatego by audycja jakiejs tam stacji w Gruzji stała sie kilkudniowym hitem wszedzie na swiecie. Znów dygresja - kilka lat temu wraz z Kataryna zastanawialismy sie nad zachowaniem ministra Chronowskiego. Otóz ow minister nagrał sam siebie rozmawiajacego z jakims ponurym gosciem który "radził" mu: wycofaj sie to sa ludzie którzy ktorzy nie maja nic do stracenia i jak zechca to zabija cała rodzine". Rzecz tyczyła prywatyzacji PZU. Tzw "tasmy Chronowskiego" były oczywistą kompromitacja samego Chronowskiego. Nagrał się, przedstawił sie jako wariat. Napisałem wowczas wyraznie: "nie ma tu zadnego nonsensu, pan Chronowski ratuje swoją rodzinę wysyłajac potencjalnym zabojcom mesydz: ja nagrywałem rozmowy. Finał: o postaci pana Chronowskiego dowiadujecie sie ode mnie po dlugim czasie, prawda? Wycofał sie z polityki. Ale nie zginał ani on ani jego rodzina co "życzliwy" rozmówca sugerował. Chronowski w wyszukiwarkach internetowych funkcjonuje byc moze jako postac smieszna, ten co zrobił kabaret pt tytułem "nagrałem sie sam". Chetnie bym rozwinął te dygresje bo w tle tej sprawy pojawił sie owczesny prokurator Janusz Kaczmarek i zasmierdział mi tak ze kilka lat potem ze zdumieniem obserwowałem jak w rzadzie PiS robi kariere, ale moze innym razem. Gruzini (czy kto tam ich użył) wysłali Rosjanom mesydz ze doskonale orientuja sie w tym ze smierc Lecha Kaczynskiego jest KLUCZEM do odbudowy imperium sowieckiego. Rosjanie podjeli rekawice swiadomi tego ze nikt nie wypowie im wojny. A wypowiedzeniem wojny Rosji jest dzis podniesienie ze to nie wbył wypadek. Kto ma to zrobic? Panstwa Europy wschodniej ktore doskonale wiedzą ze wraz z smiercia Lecha Kaczynskiego pies z kulawą noga za nimi sie nie upomni. Ameryka która bankrutuje i wszystkiego jej trzeba tylko nie pakowania sie w kabałe przy której Irak i Afganistan kosztujacy ja zdaje sie miliard dziennie, to drone na waciki? Twierdze, ja mały nurni, ze procz oczywistych interesów w Polsce zwiazanych z tym ze ludzie WSI przejmują władze, były oficer KGB załatwił sobie jeszcze jedno. Europa, jej znaczna cześc, wraca do sfery wpływów rosyjskich. Tak to widze od ilus godzin. I jestem tym autentycznie przestraszony. A powody do obaw mam - ktos pamieta co de facto oznaczała amerykanska rezygnacja z tarczy antyrakietowaej w Polsce?
avatar użytkownika Rebeliantka

19. Dzięki, Nurni

Dzięki za cenny tekst. Dzięki, że napisałeś go już teraz. Będę go polecać.

Rebeliantka

avatar użytkownika benenota

20. Nurni

Witam! Najciekawszy artykul ostatnich dni.Zastanawiajace,intrygujace...porazajace. Gratuluje-Benenota.
Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika nurni

21. Jarosław Kaczynski - do judzenia przyłacząja sie Niemcy

"Sueddeutsche Zeitung" pisze, że "żadna polska gazeta nie postawiła na razie pytania, czy (Jarosław Kaczyński) mógłby wystartować w przyspiesonych wyborach prezydenckich w miejsce swego brata". Według "SZ" to pytanie stawiają jedynie zagraniczni dziennikarze. "Chyba większość Polaków nie wykazałaby zrozumienia, gdy ktoś, nawet jeśli jest bratem bliźniakiem, chciałby zbić kapitał na tragedii" - dodaje gazeta. Powołuje się na warszawskich komentatorów, którzy - jak pisze "SZ" - "uważają, że (Jarosław Kaczyński) zburzyłby mit swego brata, jeśli kandydowałby na jego następcę". "Ale ten mit zostałby tym bardziej zburzony, jeśli okazałoby się, że prezydent osobiście wywierał presję na pilota, aby wylądował - tak jak już raz zdarzyło się podczas kryzysu gruzińskiego przed dwoma laty w trakcie lotu do Tbilisi" - pisze "Sueddeutsche Zeitung". Dodaje też, że pojawia się coraz więcej pytań, "które mogą ukazać tragedię w Smoleńsku w innym świetle". "Przez wzgląd na śmierć i żałobę tylko nieliczni otwarcie stawiają te pytania, lecz one zajmują prawie wszystkich Polaków: Jak mogło dojść do katastrofy? Czy można było jej uniknąć? I dlaczego Lech Kaczyński na czele dużej delegacji jeszcze musiał jechać do Katynia, skoro już trzy dni wcześniej odbyły się tam rosyjsko-polskie uroczystości?" - pisze bawarski dziennik ---- Prawda ze ciekawe?
avatar użytkownika jerry

22. Bydlaki.

Hitlerowskie i sowieckie bydlaki. Nienawidzę ich.

jerry

avatar użytkownika nurniflowenola

23. Nurni

Wiesz... ja nie siwieję, ja dla odmiany gubię włosy. Podkreślam ponownie: to była Druga Zbrodnia Katyńska! Wszystko co napisałeś dodatkowo potwierdza to, co wiem pomimo braku jakikolwiek twardych dowodów. Ale ich nie potrzeba, by to wiedzieć. My to wiemy i dzięki tej tragedii coraz więcej ludzi to rozumie. Mój skromny blog, na którym napisałem, że było to morderstwo zyskał nowych (kompletnie nowych czytelników). To są ludzie, którzy wpisują w wyszukiwarki; "morderstwo Kaczyńskiego"! Nadszedł czas wojny. I nie mam tu na myśli działań stricte wojennych... Pozdrawiam
avatar użytkownika dydek

24. Nurni - ze smutkiem niestety muszę się z Tobą w pełni zgodzić

ze smutkiem, bo wolałbym, żebyś nie miał racji. Niestety Ty ją całkowicie chyba masz.... Źle to bardzo nam wróży, bardzo źle. Cała nadzieja w tym, że 'jeszcze Polska nie zginęła, póki my żyjemy'! Co do Jarosława - byłby doskonałym i jedynym zapewne na obecne czasy prezydentem. Mam wielką nadzieję, ma jeszcze siły i że przy pożegnaniu z Bratem przy trumnie ślubował zemstę i obiecał Bratu, że Jego i nas pomści. Jeśli nie on to nikt inny. Żaden, Jurek czy inny Dorno podobny. Tylko co dalej? Stanowisko prezydenta jest bardzo ważne i jest symbolem. Ale w Polsce rządzi rząd. Nie widzę nikogo, kto (jeśli Jarosław podoła psychicznie po tej tragedii) mógłby pociągnąć walkę o wygranie wyborów parlamentarnych i co ważniejsze, potem by rządził... Chyba, że Jarosław znajdzie inne dobre rozwiązanie. Rozmawiam w ostatnich dniach z wieloma ludźmi - nawet kilku mwzwm (zajadłych miłośników Tuska dotąd) nie ma wątpliwości kto zamordował Prezydenta. I wielu z nich mówi - zagłosuję na PiS - kogokolwiek by wystawił - tylko po to, żeby ci sk.. rządzący nami nie mieli wszystkiego. A miłośnicy sowietów jawni dotąd podkulili ogony (w ich nawrócenie się niestety nie wierzę) Dzięki Bogu nie udało im się zamordować również Jarosława. Dzięki Bogu. Bez niego musielibyśmy się od razu poddać jak Hacha w '38 Hitlerowi. Bo teraz sąsiedzi zrobili nam powtórkę z tamtych czasów. Skurwiele! (wybacz blogowa cenzuro słowa płynące z serca). P.S. Nurmi - nie tylko Ty straciłeś parę lat życia. Niestety...
dydek
avatar użytkownika janekk

25. Ponieważ pojawił się tutaj

Ponieważ pojawił się tutaj wątek propozycji obsady stanowisk, dorzucę też i swoje 3 grosze. Jarosław Kaczyński prezydentem, Mariusz Kamiński premierem, Zbigniew Ziobro nowym przewodniczącym PiS W przypadku dwóch ostatnich może być zamiennie. PiS powinien ewoluować na prawo i być bardziej demokratycznie zarządzany. Polska potrzebuje silnych osobowości i jednocześnie pragmatyków, nie takich którzy sprawę aborcji podnoszą do rangi sprawy wagi państwowej (proszę z tego nie wyciągać wniosków co do mojego stosunku do aborcji). Wolność nigdy nie jest dana raz na zawsze i wygląda na to, że jesteśmy na drodze tracenia tej wolności i podczas gdy inni prowadzą skuteczną politykę w swoim interesie mu jesteśmy bierni a nawet im w tym dopomagamy. Jeżeli po tym zamachu dojdzie do poprawy stosunków z Rosją do czego naganiają nas ich agenci to będzie oznaczało całkowite podporządkowanie Polski Rosji i tylko patrzeć jak wystąpimy z NATO i powstanie nowy Układ Warszawski. Pozdrawiam

janekk

avatar użytkownika Słowianin_Krakowianin

26. Ponieważ pojawił się tutaj

"Ponieważ pojawił się tutaj wątek propozycji obsady stanowisk..." jestem zdruzgotany i zażenowany. Jeszcze ciała nie ostygły, a Wy już dzielicie schedę? I to jak!? Jednopartyjnie! Dodałbym jeszcze 460 miejsc w Parlamencie, cały Senat i obsadę WSZYSTKICH urzędów państwowych dla PISu. Czy Was coś pokręciło??? Bójcie się Boga! Nawet za czasów socjalizmu w Polsce stwarzano pozory trójpartyjności. Poza tym czasy PZPR się SKOŃCZYŁY. Na szczęście i bezpowrotnie. Co do meritum mam też obawy, czy czytałem słowa człowieka będącego w pełni władz umysłowych... Mam kilka punktów do przemyślenia (oczywiście tylko dla myślących): 1. Może by tak zrobić historyczny rachunek sumienia również naszego Narodu (jeśli Wasza wiedza historyczna jest na tyle pełna, żeby być w stanie uczciwie tego dokonać)... Czy naprawdę uważacie, że nasz Kraj w całej historii nie dał powodów do wrogości między naszymi narodami? Dla cieniutkich historyków przypomnienie, my Polacy - jako jedyny naród świata zajęliśmy Kreml. Mało? To dodam jeszcze, że trzykrotnie. 2. Może nie drugi Układ Warszawski, ale czy dla nas nie byłoby najlepszym rozwiązaniem, gdyby Rosja dołączyła jako sojusznik do układu, w którym my już jesteśmy??? Dodam jeszcze, że marzyłoby mi się, aby stało się na wniosek Polski. 3. W jednym macie stuprocentową rację... nie powinniśmy szukać braterstwa z narodami Słowian, bo to głupie narody, ksenofobiczne i zacięte w swojej nienawiści. Zawsze szukające wrogów i spisków - nawet w tragicznej katastrofie doszukującymi się podstępnego działania. Kochajmy i ufajmy dalekiej Ameryce (może wreszcie nasi przyjaciele zniosą przynajmniej wizy), albo może Francja i Wielka Brytania? W 1939 roku dali nam przecież powód do pełnego zaufania. Przy nich nic nam nie grozi...Wstyd mi w tym kontekście jedynie, że też jestem Słowianinem. Sam nie jestem zwolennikiem PISu, ale płakałem w ciągu ostatnich dni wielokrotnie, nie za Prezydentem i nie za członkami partii, ale za wieloma ludźmi, których życie zostało przerwane tak dramatycznie i tak nagle. Za Lechem Kaczyńskim również. Niezwykle żal mi Jarosława, który stracił brata i bratową, przyjaciół i kolegów. Dostrzegłem jednak też, że na pokładzie samolotu byli inni ludzie. Ludzie, którzy byli równie ważni dla swoich rodzin, jak Prezydent dla Polski... Nawet jeśli była to stewardesa... Możecie wykasować ten post, możecie komentować go jak tylko chcecie. Nie interesuje mnie to, bo trafiłem tutaj przypadkowo, ale po przeczytaniu Waszych wypowiedzi na pewno drugi raz się tu nie zjawię. Nie warto. Dużo napisałem, ale nie dlatego nawet, żebyście przemyśleli mój post, nie jesteście chyba do tego zdolni, ale dlatego, że wylewa się ze mnie żal. Żal, że istnieją zgromadzenia ludzi tak nienawistnych i niegodnych nazywania się patriotami. Żal mi Was, bo Wasze życie jest przepełnione goryczą i złem.
avatar użytkownika Maryla

27. a do budy !

patafianie, do Szkła Kontaktowego !

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

28. nie wytrzymują cisnienia ;)

i dobrze ! Czujcie na plecach nasz oddech ! Wykasować? A po co? Toż to taki piękny , klasyczny wyprysk michnikowszczyzny ;)

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Unicorn

29. http://pl.wikipedia.org/wiki/

http://pl.wikipedia.org/wiki/S%C5%82awomir_D%C4%99bski

"Zasiada w polsko-rosyjskiej grupie do spraw trudnych."

http://www.rp.pl/artykul/16,461205.html "

Sławomir Dębski, dyrektor Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych został dziś odwołany ze stanowiska – dowiedziała się „Rzeczpospolita” Decyzję o jego dymisji podpisał premier Donald Tusk. Jak nieoficjalnie dowiedziała się „Rz” decyzja o dymisji Dębskiego nosi datę 9 kwietnia, ale sam zainteresowany dowiedział się o niej dopiero wczoraj. Dębski jest historykiem i politologiem. PISM kierował od 6 września 2007."

-----

"1. Może by tak zrobić historyczny rachunek sumienia również naszego Narodu (jeśli Wasza wiedza historyczna jest na tyle pełna, żeby być w stanie uczciwie tego dokonać)... Czy naprawdę uważacie, że nasz Kraj w całej historii nie dał powodów do wrogości między naszymi narodami? Dla cieniutkich historyków przypomnienie, my Polacy - jako jedyny naród świata zajęliśmy Kreml. Mało? To dodam jeszcze, że trzykrotnie."

Chcesz się bawić historią, proszę bardzo. Wyskoczyłeś niczym Filipek nie zauważając, że podważasz dogmaty Aborczej i ska- ponoć mamy kompleks Rosji, a tu wychodzi, że oni mają kompleks polski :>

"Może nie drugi Układ Warszawski, ale czy dla nas nie byłoby najlepszym rozwiązaniem, gdyby Rosja dołączyła jako sojusznik do układu, w którym my już jesteśmy??? Dodam jeszcze, że marzyłoby mi się, aby stało się na wniosek Polski." Jasne, od zawsze Rosja dąży do NATO, Europy. To się nazywa okupacja i rewolucja światowa. Gratuluję pomysłu.

"W jednym macie stuprocentową rację... nie powinniśmy szukać braterstwa z narodami Słowian, bo to głupie narody, ksenofobiczne i zacięte w swojej nienawiści. Zawsze szukające wrogów i spisków - nawet w tragicznej katastrofie doszukującymi się podstępnego działania. Kochajmy i ufajmy dalekiej Ameryce (może wreszcie nasi przyjaciele zniosą przynajmniej wizy), albo może Francja i Wielka Brytania? W 1939 roku dali nam przecież powód do pełnego zaufania. Przy nich nic nam nie grozi...Wstyd mi w tym kontekście jedynie, że też jestem Słowianinem."

Ależ oczywiście, że nasi sąsiedzi są dobrzy, głównie wtedy gdy my jesteśmy silniejsi. Właściwie każdy sąsiad ma coś na sumieniu i jest to znane. Nie wiem czym się podniecać. Po raz kolejny potwierdziłeś pewną tezę. Wiadomy odłam pseudointeligencji za wszelką ceną odbrązawia i pluje na historię Polski, a ty pokazujesz, że jesteśmy wyjątkowi, wg nich- nie.

Zachód nas zawsze zdradzi. Kiedyś Sowiety a teraz Rosja zarzucały Zachodowi, że realizuje doktrynę okrążania. Oskarżały ich wtedy gdy sami rozpropagowywali rewolucję dalej, w czasach detente. Oczywiście wynika to z drobnego faktu, że Rosja boi się, że np. taka Polska pozbiera do kupu małe państwa lub sprzymierzy się z sąsiadami Rosji, którzy średnio ją kochają. Z takimi sąsiadami, którym Rosja nic nie może zrobić. Jakie wnioski? Sam wysnuj.

 

Ostatnio zmieniony przez Unicorn o wt., 13/04/2010 - 17:26.

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'

avatar użytkownika Pelargonia

30. i bardzo dobrze, że nie chciał rozmawiać - wykazał klasę!

stoi teraz przed nim olbrzymie zadanie. Naród liczy na niego. Powinien jak najszybciej dojść do siebie po stracie brata i stanąć do wyborow prezydenckich. Zwycięstwo ma zapewnione. Pozdrawiam serdecznie

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika Unicorn

31. Społeczeństwo olało media, a

Społeczeństwo olało media, a zatem czas podjąć tresurę: http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103454,7763779,Snujemy_spiskowe_teorie__by_zapelnic_pustke.html Skoro takie rzeczy piszą, muszą się nieźle bać...

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'

avatar użytkownika nurni

32. Slowianin

Może by tak zrobić historyczny rachunek sumienia również naszego Narodu == Bog, Jehowa czy sloneczko Stalin zapłac za wizyte i próbe schylenia nie swojego karku. Mam prosbe do adminstracji bm24 by z moch watków nie kasowac zadnych wpisów. Niech specjalisci od wmawiania mi dziecka w brzuch czują sie swobodnie. Niezwykle cenne jest przypomnienie ze zajelismy Kreml. I to trzy razy - czyli widocznie nieprzypadkowo, ale z żądzy jakiejs. Z żądzy zajmowania Kremla. Trzeba oddac Rosjanom ze faktycznie zachowywali klase i nawet jak nas rozbierali to nie z żadzy rozbierania ale ZAWSZE dla naszego dobra. Bo niepokój w Warszawie, bo trzeba zabecpieczyć ludnosc Kreów gdy najechali na nas Niemcy. Zdaje sie nawet w łeb strzelali nie z jakiejs żadzy mordowania czy konceptu eliminacji elit ale tylko z powodu przejsciowych klopotów ekonomicznych - "wieznów trzeba żywic". "Możecie wykasować ten post, możecie komentować go jak tylko chcecie. Nie interesuje mnie to, bo trafiłem tutaj przypadkowo, " Pewno przypadkowo z tragarzami. Ale gosc w dom żona w ciązy. Jak Piłat umywam ręce bo jestem tu równiez gosciem i jeszcze nigdy nie zdarzyło mi sie (od 2001 roku) trafic gdziekolwiek przypadkiem. Jak Pilat bo moge tylko administaracje prosic. Rozwin sie. Nie mam ostatnio zadnych rozrywek.
avatar użytkownika Robert Helski

33. Wybaczcie moje niedouczone

Wybaczcie moje niedouczone trzy grosze! Tak, to Rosjanie mają kompleks Polaków, którzy zawsze cywilizacyjnie byli krok do przodu. Nie mogą nam tego darować. W kontaktach z prostymi Rosjanami, którzy mają gdzieś politykę, często pojawia się szacunek i uznanie wynikające nie tylko z przewag militarnych, ale tego światełka cywilizacji, które szło z Rzeczypospolitej. Ci ludzie jak wszyscy w Europie, chcą spokojnie żyć w swoim domu - kraju. Dla nich to, co się stało, potencjalnie niesie zagrożenie spokojnego życia. Wielkomocarstwowe ambicje naczalstwa - nigdy ci ludzie nie mieli nawet ułamka takiej swobody jak Polacy. W moim domu przez 2 lata mieszkali dezerterzy z Armii Czerwonej, Kazach i dwaj Ukraińcy. Oni twierdzili, że Rosjanie zawsze traktowani byli jak niewolnicy i nie znają innej postawy. Naczalstwo nagle dowartościowane, wykorzystujące sytuację zewnętrzną, musi zachować się jak bandyta, bo nie zna innej drogi. Niemcy realizują swoją wizję niemieckiej Europy, którą chcą kupić. Będą mącić ekonomicznie i gospodarczo. W Polsce są na dobrej drodze mając udziały w większości banków. Niechaj ktoś spróbuje wziąć kredyt na rozpoczęcie działalności. Amerykanie mają swoje problemy. Stojąc przed widmem bankructwa już przystąpili do nowej Jałty. Polska została sama i zdana tylko na siebie. Sąsiadów narody raczej nie wybierają. Tego nie zmienimy, ale zajmijmy się na poważnie naszym własnym domem. Śmiem twierdzić, że jesteśmy jednym z niewielu krajów w Europie, które są w stanie przy mądrej gospodarce utrzymać się sami. Jeśli chodzi o zagrożenia zewnętrzne - no, Szwajcarią nie jesteśmy. Ale siły zbrojne na sposób szwajcarski w Polsce zorganizowane powinny być już dawno. Nikt nie zechce połknąć jeża. Problem obsady stanowisk w trakcie żałoby, który się tu pojawił i tak zbulwersował pana Słowianina, sprowokowała przecież druga strona. Nie mówię już o IPN, nie mówię o dwulicowości mediów i polityków. To ten smród wiszący w powietrzu! Robert Helski

Są rachunki krzywd, których żadna dłoń nie przekreśli

avatar użytkownika nielubiegazety2

34. Fragment książki Wienbergera i Szweizera:

15 marca

Pod Białymstokiem w Polsce

Stalowoniebieskie oczy Dymitra Irinarkowicza Załygina wpatrywały się ponad kamiennym murem przez mgłę i mrok nocy w odległą o sto metrów elegancką willę. Wielki dom był oświetlony reflektorami szerokostrumieniowymi, a strzegło go kilkunastu ochroniarzy, którzy patrolowali teren, uzbrojeni w karabiny. Polski rząd zebrał się potajemnie w tej wiejskiej posiadłości na naradę w związku z niepokojącym nagromadzeniem wojsk na terenie zachodniej Białorusi. Ze względu na konieczność zachowania tajemnicy zastosowano stosunkowo niewielkie środki bezpieczeństwa. Nie powiadomiono miejscowej policji ani nie postawiono w stan podwyższonej gotowości żadnej jednostki wojskowej z tego rejonu.

Przez lornetkę Załygin widział za oknami willi członków rządu dyskutujących przy kawie. Załygin był pułkownikiem GRU i należał do Specnazu, elitarnej formacji sił specjalnych rosyjskiej armii. Spojrzał na zegarek; była 22.58. Dał znak ukrytej w pobliskich krzakach dziesięcioosobowej grupie.

Czterej strzelcy wyborowi Specnazu, uzbrojeni w karabiny snajperskie kaliber 7,62 milimetra, zastrzelili ochroniarzy, którzy pilnowali willi od południa. Kilka sekund później pół tuzina ubranych na czarno postaci pokonało mur i pobiegło przez trawnik w kierunku zarośli tuż pod oknami głównego budynku. Prawie natychmiast napastnicy wyważyli drzwi i wdarli się do środka. Gdy znaleźli się w sali konferencyjnej, rozpoczęli ogień z broni maszynowej. Potem zniknęli tak szybko, jak się pojawili. W ciągu zaledwie kilku sekund zginęli członkowie polskiego rządu i większość wyższych oficerów wojska.

Załygin i jego grupa pędzili wąską ścieżką przez gęsty, ciemny las. Unikając gałęzi, przeskakując przez wielkie korzenie i rozglądając się, czy ktoś ich nie goni, pokonali ponad trzy kilometry. W oddali słyszeli ciche szczekanie psów, lecz nie zauważyli niczego. O 23.15 grupa Specnazu dotarła na polanę, gdzie czekał śmigłowiec Mi-24. jego wirniki groźnie terkotały w ciemnościach. Komandosi wskoczyli do środka i po chwili lecieli tuż nad drzewami, wracając na Białoruś.

W książce są trzy scenariusze: bliskowschodni, chiński i europejski.

Ostatnio zmieniony przez nielubiegazety2 o śr., 14/04/2010 - 11:01.
nielubiegazety2
avatar użytkownika robotyx

35. gaz z łupków ?

Zgadzam się z tobą Zastanówmy się prosze jeszcze nad jednym aspektem. Gaz z łupków - największe zagrożenie dla Gazpromu . http://forsal.pl/artykuly/392060,krajowe_zloza_gazu_lupkowego_moga_uniezaleznic_nas_od_rosji.html http://www.wprost.pl/ar/191534/Polski-gaz-z-lupkow-moze-zagrozic-Gazpromowi/ I co ? , Nagle wszyscy którzy mogli pomóc w doprowadzeniu projektu wydobycia gazu z łupków do realizacji giną . Nie było tajemnica ze zarówno Prezydent jak i jego otoczenie oraz niezalezni eksperci byli zwolennikami tego projektu A teraz- .Czystka w Wojsku , BBN , zapewne PO wygra wybory prezydenckie i... Zakładam się że za dwa lata nikt o tym projekcie nie bedzie pamiętał a Gazprom nadal bedzie miał monopol na sprzedaż gazu w Europie. raz już to przerabialiśmy Niejaki KAT Miller zaraz po wygraniu wyborów zerwał rozmowy z Norwegami o gazie i w rezultacie mamy NORDSTREEM . Ale to był "ich " człowiek.