Sikorski i (anty)polska polityka zagraniczna! (Harcownik)

avatar użytkownika Maryla

Bez echa przeszła informacja Ministra Spraw Zagranicznych o założeniach polskiej polityki zagranicznej w 2010 roku.
Czy oznacza to, że sprawy te są mało istotne? A może reżimowe media postanowiły zamilczeć o kolejnych "sukcesach"?

 
Na Salonie24 jedynie Piotr Cieplucha porusza ten problem w artykule: „Radku, Radku! Nie śpij!”.
Pan Piotr pyta między innymi: Dlaczego nie mamy żadnego ambasadora unijnego? Dlaczego nie mamy żadnego dyrektora generalnego lub dyrektora gabinetu politycznego?
Pan Piotr nawiązuje do nieobecności Sikorskiego, kiedy to decydowano o stanowiskach w Europejskiej Służbie Działań Zewnętrznych, która wspomaga Wysokiego przedstawiciela Unii do Spraw Zagranicznych i Polityki Bezpieczeństwa, która to służba jest jakby korpusem dyplomatycznym osoby prowadzącej politykę zagraniczną Unii.
 
Odpowiedź jest prosta - nie mamy, bo nie musimy. Sikorski w Sejmie RP jasno dał do zrozumienia, że interes Polski jest utożsamiany z interesem Unii Europejskiej.
Więc, po co zabiegać o przydział stanowisk z klucza narodowego. To było by nielogiczne i nieeleganckie.
To sam Sikorski i podległe mu służby są ambasadorami Unii. Myślenie narodowe jest w ocenie Sikorskiego przeżytkiem. PO i POplecznicy dążą do urzeczywistnienia struktury ponadnarodowej. Przecież wczoraj polski(podkreślam polski) minister spraw zagranicznych dokładnie to nam przekazał.
 
A czymże jest Unia? Jaki jest status prawny tej organizacji międzynarodowej? Tak naprawdę wytłumaczyć nam tego nie są wstanie nawet najwybitniejsi profesorowie prawa międzynarodowego. Podają nam co prawda jakieś cechy, wskazujące a to na rodzaj państwa federacyjnego, a to związku państw, lub tylko międzynarodowego tworu traktatowego. Unia jawi się jako pewna utopia i idea tak szeroka, że każdy jest w stanie dowolnie określać jej charakter prawny. Ten twór przejął część dziedzin przynależnych suwerennym państwom członkowskim. Mało kto zdaje sobie sprawę jak wiele uprawnień.
 
Sikorski powiedział wprost:
Cyt.: „Więcej Europy, a nie mniej - takie dążenie jest zbieżne z celami innych państw. Przeważa ono nadal nad modelem Unii opartej wyłącznie na grze narodowych interesów. Powinniśmy przeciwstawiać się logice renacjonalizacji. Nie przyczyniajmy się zatem do psucia Unii Europejskiej. Nie degradujmy Unii do areny walki narodowych egoizmów. Najlepszą na nie odpowiedzią powinno być wspieranie tych mechanizmów i postaw w Unii, które wzmacniają jej wspólnotową i solidarystyczną tożsamość.”
 
Cytat kolejny: „Pojmując Unię jako czynnik świadomej reorganizacji Europy, formułujemy naszą wizję modelowego kształtu struktur unijnych. Siłę Unii Europejskiej widzimy w tym, co stanowi o jej wyjątkowości Jest nią swoista etyka wewnątrzunijna, dzięki której efektywność Unii postrzegana jest przez podmioty państwowe i instytucjonalne jako wartość nadrzędna.”
 
Przyjmując ten tok rozumowania, absurdem byłoby, domagać się jakiś stanowisk z klucza narodowego, skoro obecne MSZ jest emanacją polityki Unii. To wręcz psucie Unii.
Do opisu tego procesu i uzasadnienia go Sikorski użył języka rodem z piłki kopanej, który tak naprawdę nic nie wyjaśnia, ale oddziałuje na poziomie intelektualnym przeciętnego wyborcy PO.
Co czeka nas w przyszłości? W konsekwencji należy spodziewać się likwidacji MSZ i włączenia go do struktur Unii.
 
Cyt.: „Aspirowanie do współzawodnictwa w europejskiej „lidze mistrzów” wymaga poprawy zdolności gry zespołowej, lepszej techniki i organizacji. Konsekwencją integracji europejskiej oraz zacierania się granic pomiędzy polityką zagraniczną a sprawami zagranicznymi związanymi z członkostwem w UE jest połączenie Ministerstwa Spraw Zagranicznych z Urzędem Komitetu Integracji Europejskiej. Stworzyliśmy nową jakość wynikającą z połączenia dwóch organizmów o uzupełniających się doświadczeniach, kompetencjach oraz kulturach pracy.”

Taki przekaz na pewno wpływa na kształtowanie nowego człowieka. Znamy to od dawna,  już słyszeliśmy o homo sovieticus, a teraz będzie homo unificus.
 
Cyt.: „Obecność Polski w Unii Europejskiej przyczynia się do kształtowania nowej polskiej tożsamości. Dziś uwagę innych narodów przykuwa nie romantyczne bohaterstwo, lecz przedsiębiorczość, pomysłowość i pracowitość Polaków. Polacy nie są już – jak mówił Norwid – „wielkim sztandarem narodowym”, lecz coraz lepiej zorganizowanym społeczeństwem obywatelskim.”
 
Nowa polska tożsamość. Romantyczne bohaterstwo - bee. Cacy przedsiębiorczość, pomysłowość i pracowitość. Trzy razy PPP - to też już było a ludzie w Polsce, póki co, mają najwyższe bezrobocie oraz większość społeczeństwa żyje na granicy lub poniżej minimum socjalnego. Większość też nie jest w stanie wygenerować żadnych oszczędności i żyje od pierwszego do pierwszego.
Pomijam kwestie języka - nowomowy rodem z głębokiego PRL.
 
Reasumując:
Nie mamy polskiej polityki zagranicznej! Realizujemy politykę zagraniczna tworzoną przez pozostałe kraje Unii. To, do czego dąży Sikorski, to jakaś naiwna utopia nie mająca nic wspólnego z realiami współczesnej polityki.
 
Zakończenie:
Fragment z poematu Fryderyka Schillera "An die Freude" o którym wspomniał Sikorski w swoim wystąpieniu:
 
„Ewigkeit geschwornen Eiden,
Wahrheit gegen Freund und Feind,
Männerstolz vor Königstronen, –
Brüder, gält’ es Gut und Blut –
Dem Verdienste seine Kronen,
Untergang der Lügenbrut!”
 
Więc czekam niecierpliwie, kiedy brat czy wróg pozna prawdę i wyginie kłamców ród!
 
http://realkonkret.salon24.pl/168425,sikorski-i-anty-polska-polityka-zagraniczna
Etykietowanie:

2 komentarze

avatar użytkownika basket

1. A tu ocena premiera..

Tusk: jestem pod dobrym wrażeniem pracy Sikorskiego. http://skocz.pl/dbutk Ostatnie zdanie bije rekordy... PS Przepraszam za zdublowanie - chwila nieuwagi...

basket

avatar użytkownika Maryla

2. Gudzowaty podsumował "osiągnięcia" Sikorskiego & banda

Gudzowaty: Przy Nord Stream przegraliśmy z UE, nie z Rosją http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/gudzowaty;przy;nord;stream;przegralismy;z;ue;nie;z;rosja,197,0,607173.html Polecam ! Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl