Akademię ku czci Związku Sowieckiego czas zacząć?

avatar użytkownika Łukasz Kołak

     Prezydent Lech Kaczyński jeszcze nie zabrał głosu w tej sprawie, więc nie tracę nadziei. Nadziei, że kancelaria prezydencka nie zamieni się w przedsiębiorstwo turystyczno - transportowe dla byłych komunistycznych aparatczyków. Że prezydencki samolot nie będzie środkiem komunikacji na kolejną "akademię ku czci Związku Sowieckiego". Pamiętacie kto używał takich słów w 2005 roku? Tak, tak - Jarosław Kaczyński. Wtedy dało to PiSowi zwycięstwo i to podwójne. Dziś prezydencki minister Stasiak oraz niektórzy dziennikarze (np. Piotr Semka) "niuansują". Że niby prezydent musi czynić takie gesty bo polityka tego wymaga. Bo (jak stwierdził wspomniany Semka w TVN24) Lech Kaczyński musi przed wyborami umizgiwać się do takich ludzi jak np. Adam Gierek. Że niby syn byłego sekretarza zostanie członkiem komitetu wyborczego urzędującego prezydenta? Dlaczego to niby Lech Kaczynski musi umizgiwać się do postkomunistów?

     Rozważania na tematy turystyki wschodniej jakie są ostatnio obecne w mediach to ciąg dalszy schizofrenii roku 1989. Wtedy czerwoni zbrodniarze zostali awansowani na "ludzi honoru" i zamiast wylądować w pierdlu będą (mam jednak nadzieję, że nie) wycierać swe tułowia w prezydenckich samolotach w drodze na spotkanie ze swymi towarzyszami. W 2005 r. PiS odcinał się od tej schizofrenicznej sytuacji ustami swego lidera, teraz chce ją współfirmować. Skoro chcemy zabrać na pokład Towarzysza Generała to może i Towarzysz Kiszczak by sie przeleciał do centrali powspominać stare czasy? A może znajdą się też  jacyś  weterani tłumiący faszystowską kontrrewolucję w grudniu 70 na Wybrzeżu, którzy też chętnie odwiedziliby stolicę światowego proletariatu. Czemu by ich nie zabrać ? Czyżby byli tylko od brudnej roboty a na akademię to lecą tylko generałowie?

     Mam nadzieję, że Jarosław Kaczyński przetnie te dziwaczne rozważania i powróci do sprawdzonej 5 lat temu "narracji"!

 

Etykietowanie:

2 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Panie Łukaszu

Witam, dawno Pana nie było, ale widze, że "człowieki honoru" pobudziły Pana klawiaturę ;) .."zabrać na pokład Towarzysza Generała to może i Towarzysz Kiszczak by sie przeleciał do centrali powspominać stare czasy? "... Dlaczego tylko powspominać? A nie bedzie z naszej strony szlachetnym podzielić sie tym "wspólnym, dobrem" i wysłać na zasłużoną w Rosji emeryturę? Nie bądźmy samolubni, oddajmy bohaterów Sowieckiego Sajuza na łono wytęsknione! Co Pan na taka propozycję? Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Łukasz Kołak

2. Witam!

Rzeczywiście długo mnie nie było, ale mam nadzieje nadrobić zaległości. Co do Pani propozycji - jeśli Towarzysz Generał miałby polecieć tam na zasadzie "one way ticket" to jestem jak najbardziej za. Trzy razy za... Pozdrowienia

Łukasz Kołak