Było, ale się zmyło

avatar użytkownika spiskowy

Było, ale się zmyło

Etykietowanie:

12 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. .. W koncu dlug zostawi sie

.. W koncu dlug zostawi sie Polakom, a nas obchodzi PKB, z ktorego zyjemy... Zielona Wyspa jest najbogatsza, przegoniła gospodarkę Niemiec - huurraa! Jest ktoś, kto zapłaci za długi Grecji i Hiszpanii - solidarnie, nie ma to tamto. Juz zapłacilismy w 2009 r dodatkowy 1 mld na składki UE - ale co to jest w skali potrzeb? Na sam program obrony homofobów UE daje 18 mln EURO, a inne mniejszości? Nowy pomysł Merkel i Sarkozy jest banalnie prosty - na fundusz kryzysowy płacą ci, którzy nie maja kryzysu - czyli - jeszcze raz HUURA ! Mdli mnie od tego - a barany idą na rzeź bijąc brawa.... Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika spiskowy

2. Kolonia ale bardzo ladnie to

Kolonia ale bardzo ladnie to jest ulozone Chwala nas za PKB Bo z tego maja biznes Jakim kosztem (ile dlugu) to PKB osigniemy ich nie obchodzi A raczej obchodzi o tyle, ze to oni nam daja pozyczki wiec maja nsa podwojnie w garsci Banalnie proste a ludzie tego nie przyjmuja Pozdrawiam

Ludzi stworzono by sie kochali. Przedmioty by je uzywac. Swiat dzis jest w chaosie, bo ludzie kochaja przedmioty a drugiego czlowieka uzywaja jak przedmiot.

avatar użytkownika tu.rybak

3. Kłopot z PKB to nie tylko kurs wymiany,

To jeszcze sam sposób liczenia tegoż. Kiedy Tusk we wrześniu chwalił się po raz pierwszy na tle zielonej mapki, opisałem w skrócie ("Tusk jak socjalizm") sposób liczenia PKB. I tę wiedzę również należałoby wszystkim przybliżać.
Rybak
avatar użytkownika spiskowy

4. link

mozna prosic linka?

Ludzi stworzono by sie kochali. Przedmioty by je uzywac. Swiat dzis jest w chaosie, bo ludzie kochaja przedmioty a drugiego czlowieka uzywaja jak przedmiot.

avatar użytkownika tu.rybak

5. oto on

http://blogmedia24.pl/node/18281 --- wspomniany w cytacie L. Zienkowski, zmarły w końcu 2009: (cytat z Wyborczej) profesor i pracownik naukowy Zakładu Badań Statystyczno-Ekonomicznych GUS i PAN. Leszek Zienkowski współpracował m.in. z Niezależnym Ośrodkiem Badań Ekonomicznych w Warszawie, Organizacją Narodów Zjednoczonych i Organizacją Współpracy Gospodarczej i Rozwoju OECD. Był wybitnym specjalistą od statystyki rachunków narodowych i autorem wielu książek z tego zakresu, m.in. "Co to jest PKB. Jego rola w analizach ekonomicznych i prognozach". Napisał ponad sto artykułów naukowych dotyczących analiz i prognoz makroekonomicznych oraz porównań międzynarodowych. Leszek Zienkowski wchodził także w skład powołanej przez "Gazetę Wyborczą" Ekonomicznej Rady Czterech - niezależnego gremium czterech specjalistów niezwiązanych z żadnym ośrodkiem politycznym. W latach 2002-05 Rada zbierała się raz na kwartał i opracowywała analizy dotyczące sytuacji gospodarczej Polski. Analizy te wielokrotnie publikowane były w "Gazecie". --- Tak, że jego słowa nie są "krytyką prawicowego oszołoma"
Rybak
avatar użytkownika spiskowy

6. dobre

dzieki wielkie

Ludzi stworzono by sie kochali. Przedmioty by je uzywac. Swiat dzis jest w chaosie, bo ludzie kochaja przedmioty a drugiego czlowieka uzywaja jak przedmiot.

avatar użytkownika Kolęda-Zalewajka

7. Bo nie należy w ogóle patrzeć

Bo nie należy w ogóle patrzeć na coś takiego jak PKB. Nas powinien jedynie interesować PNB. (Produkt NARODOWY Brutto) http://pl.wikipedia.org/wiki/Produkt_narodowy_brutto
avatar użytkownika spiskowy

8. nie zgodze sie z taka teza

Moze to ilepszy miernik, ale mozna w excelu poprzestawiac slupki i udawac, ze firmy za granica produkuja na tamten narod a nie na mnie (jesli jestem wlascicielem) Podstawowe mierniki dobrobytu to powinny byc: dochod na osobe, sila nabywcza, poziom ubustwa i podbne takie A tu u nas nedza.

Ludzi stworzono by sie kochali. Przedmioty by je uzywac. Swiat dzis jest w chaosie, bo ludzie kochaja przedmioty a drugiego czlowieka uzywaja jak przedmiot.

avatar użytkownika MarkD

9. spiskowy

Z Pana inspiracji: afera 215. http://markd.pl/afery-po/
avatar użytkownika spiskowy

10. o fajnie

Zwracm jednak uwage, ze artykul o uciekajacych pieniadzach mowi o roku 2008 - takze roku pod znakiem PO wiec nie ma problemu. A co do samego PKB - to mysle, ze warto pisac tu czy tam, zeby ludzie jednak wiedzieli, ze to sie nijak nie ma do naszego dobrobytu. A liste znam i cenie :) Czuje sie zaszczycony, ze trafilem na te liste.

Ludzi stworzono by sie kochali. Przedmioty by je uzywac. Swiat dzis jest w chaosie, bo ludzie kochaja przedmioty a drugiego czlowieka uzywaja jak przedmiot.

avatar użytkownika Maryla

11. sondaże oficjalne a sondaże "na żywo"

wciąz mnie zadziwia ten nie spadający 50% słupek poparcia dla PO, dzisiaj miałam okazję porozmawiać w kilku firmach z "młodymi wykształconymi z duzego miasta" i o dziwo, wszędzie usłyszałam to samo - PO dostało szansę, ale więcej juz nie oszuka. Co prawda rozmawiałam z kadrą ekonomiczno-finansową, więc lepiej znającą się na "słupkach" i analizach, ale nie spotkałam ANI JEDNEJ OSOBY która by popierała ten rząd nieudaczników. Ciekawe, skąd biora sondażownie takich kretynów, co dają wciąż swoje głosy na to oszustwo.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Krzysztofjaw

12. @spiskowy @Marylu @ tu.rybak

Witam Problematyka PKB jest bardzo szeroka. Dość często zresztą jest to temat bardzo - mogę tak rzec - "wybuchowy" w dyskusjach pomiędzy ekonomistami. Spiskowy... dobrze wskazałeś na jeden z problemów oceny kategorii PKB a mianowicie problem transferu wypracowanego w Polsce dochodu. To temat rzeka... nie miejsce tutaj na zbyt szeroki komentarz. Tak naprawdę dotyczy to trzech aspektów: transferu legalnego, nielegalnego... i prawie (quasi) legalnego. Transfer legalny łatwo wyodrębnić i o tym na razie nie będę mówił. Nielegalny jest prawie, ze nie do wykrycia (kwestia ustawodawstwa finansowego w skali kraju i np. ustawodawstwo unijne, które może de facto być różne od prawa polskiego). Najciekawsza jest skala zjawiska trzeciego: są przepiękne metody wykorzystywane do transferu zysków z firmy w Polsce do jej firmy macierzystej (z reguły zagranicznej... Balcerowicz prywatyzacyjny!). Kilka lat pracowałem dość "wysoko" w "polskiej firmie" będącej własnością wielkiego koncernu międzynarodowego. Na tyle wysoko, że współtworzyłem budżety roczne. To o czym wspomniałeś, czyli np. wydatki na reklamę i marketing kierowane do firm reklamowych obsługujących spółki matki to zjawisko nagminne (z reguły kilku, kilkunastokrotnie przewyższają one ewentualne kwoty wydatkowane na ten sam cel w firmie polskiej). Są jeszcze inne sposoby o wiele bardziej "dochodowe": np. fikcyjne zatrudnianie zarządów czy też wydatki tzw. "konsultacyjne ze strony właścicielskiej" (u mnie stanowiły np. aż 22% czystego przyszłego rocznego zysku netto firmy... a i owszem była kontrola Izb Skarbowej, ale nie dopatrzyła się uchybień). To tylko niektóre sposoby (sorry za wstrzemięźliwość). Nie wspomnę już o oficjalnym Zwyczajnym Walnym Zgromadzeniu Wspólników/Akcjonariuszy i legalnym podziale zysku netto. Tu jest dowolność i możliwość transferu nawet całego zysku (w Polsce zostają tylko podatki). Niestety do PKB wlicza się ów zysk netto jako wypracowany na ternie Polski. Marylu... dobrze, ze wskazujesz cały czas na problem zadłużenia i deficytu... ta bańka pęknie i to niestety my, szaraczki odczujemy to najmocniej... Tak tylko mówiąc "łopatologicznie" ... gdy wezmę duży kredyty to jest on moich dochodem i wykazuję go po stronie dochodów, po stronie kosztów pokazuję jedynie raty kapitałowe + odseki od kredytu... gdy kumulujemy zadłużenie to zawsze możemy sztucznie wykazywać dochodowość... do czasu kumulacji spłaty.... Rybaku... metodologia liczenia... Dzięki za notke. Polecam wszystkim. Na koniec chciałbym jeszcze wskazać, że PKB jest miernikiem WZROSTU a NIE ROZWOJU gospodarczego (społecznego). Wbrew pozorom jest to różnica fundamentalna. Wzrost jest kategoria tylko ilościową, natomiast rozwój kategorią jakościową rozwoju społeczeństwa. W takim ujęciu faktycznie PKB nic nam nie mówi o rzeczywistym stanie gospodarki danego kraju. Najważniejszą kategorią jest ROZWÓJ GOSPODARCZO-SPOŁECZNY. Bez zbędnej teorii (jak będę musiał to wytłumaczyć to później zawsze). /Wartości roku bieżącego do roku poprzedniego bez wskazywania na razie samego faktu ujemnego bądź dodatniego PKB/ (chociaż oczywiście jest pożądana jego dodania wartość) a) warunek konieczny (nie wystarczający) rozwoju to: stopa wzrostu PKB wyższa od zera, b) warunek konieczny (nie wystarczający) rozwoju to: stopa wzrostu PKB musi być większa niż przyrost naturalny ludności, c)warunek konieczny i już wystarczający to: stopa wzrostu konsumpcji indywidualnej musi być wyższa niż przyrost naturalny. Ponadto wartość wzrostu (spadku) PKB jest tak naprawdę pusta informacją bez podania nominalnej wartości tego dochodu przpadającej na 1 mieszkańca (PKB per capita). ta wartość mówi (prawie) o faktycznej zamoznosci mieszkańców danego kraju... a tutaj jesteśmy pod koniec 20 np. za Czechami i Węgrami (tu byśmy chyba byli bordowi na tle krajów Unii). A i jeszcze PKB nie moze byc analizowany w oderwaniu od innych kategorii ekonomicznych (bezrobocie, inflacja, deficyt, inwestycje brutto i netto, stopa procentowa, kurs walut i inne). Pozdrawiam

Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)