Wielka Księga Siu*** i Ci*** (Talka -Fronda)

avatar użytkownika Redakcja BM24

Wszystkich czytających proszę o trzymacie się mocno krzeseł i o uodpornienie na pewne treści, gdyż świat obrócił się do góry nogami, a grawitacja związana z tym światem i mózgiem, który powinien siedzieć na swoim miejscu – zniknęła z niewiadomych przyczyn i mózgi co po niektórym wyparowały.

W ramach troski o edukację seksualną dzieci, niektóre wydawnictwa nieomieszkały rozpromować cyklu książek  EDUKACYJNYCH, m.in. "mała książka o kupie", "mała książka o miesiączce", "mała książka o feminizmie", "mała książka o śmierci" i WRESZCIE oczekiwane dwie pozycje zalecane rodzicom, nauczycielom oraz docelowym adresatom, czyli dzieciom "Wielka księga siusiaków" i "Wielka księga cipek".

A oto przykład z książki o kupie:

Dziś chciałam jednak napisać co nieco o "Wielkiej księdze cipek". Zanim to uczynię zamieszczę recezję książki i fragment wstępu do rozmowy z panią seksuolog na WP.

 

Ogromny sukces Wielkiej księgi siusiaków pokazał, że w temacie edukacji seksualnej dzieci i młodzieży w polskiej szkole dzieje się źle. Młodzież ma ograniczony dostęp do wiedzy o ludzkiej cielesności i seksualności, nauczyciele nie są odpowiednio przygotowani do prowadzenia zajęć wychowania seksualnego. Po siusiakach i miesiączce (Mała książka o miesiączce ukazała się we wrześniu 2009 roku) nadszedł czas na cipki! W Wielkiej księdze cipek oswajamy tematy trudne dla dojrzewających dziewcząt, ich rodziców i nauczycieli – od anatomii poprzez miesiączkę na masturbacji skończywszy. Książka powstała w wyniku rozmów autorów z dojrzewającymi dziewczynkami i ich kolegami, a także z seksuologami. Wielka księga cipek może okazać się nieocenioną pomocą na lekcjach Przysposobienia do Życia w Rodzinie i w prywatnych rozmowach, nie tylko z dziećmi.

 

Wkrótce w sprzedaży ukaże się „Wielka księga cipek”. To książka edukacyjna, która oswaja tematy trudne dla dojrzewających dziewcząt, ich rodziców i nauczycieli od anatomii, poprzez miesiączkę, na masturbacji skończywszy. Tytuł publikacji już teraz wzbudza jednak wiele kontrowersji. O tym, dlaczego słowo „cipka” jest negatywnie odbierane, jak obecnie wygląda edukacja seksualna w szkołach, a jak powinna wyglądać, Wirtualna Polska rozmawia z dr Alicją Długołęcką, seksuolożką i edukatorką seksualną, uczennicą prof. Zbigniewa Lwa-Starowicza. „Wielka księga cipek” jest kontynuacją "Wielkiej księgi siusiaków" autorstwa Dana Hojera. Jej odbiorcami mają być zarówno dziewczęta, jak i ich rodzice. Ma ich wprowadzać w trudną tematykę seksu i seksualności. Trudną, bo zdaniem ekspertów i samej młodzieży w edukacji seksualnej w polskich szkołach dzieje się źle. Młodzi mają ograniczony dostęp do wiedzy o ludzkiej seksualności, nauczyciele nie są odpowiednio przygotowani do prowadzenia zajęć wychowania seksualnego. Dlaczego?

 

Najciekawsze Drodzy Ffrondowicze jest to, że dowiedziałam się od jednej osóbki mieszkającej w Warszawie, iż Empik, który szczególnie sobie upodobał propagowanie owej literatury – ma już wyczerpane nakłady Wielkiej Księgi Siusiaków. To zastanawiające, TYM BARDZIEJ, że w naszym kraju jest PRZEWAŻAJĄCA liczba KATOLIKÓW!

Okładki tych książek są wstrętne, mówiąc najdelikatniej (linki do nich zamieszczam poniżej). Treści również wstrętne, np. pada pytanie "co by było, gdyby Pan Jezus miał c***?" (wybaczcie, ale to nie przechodzi mi nawet przez myśl, więc pozwolę sobie na gwiazdki), "dlaczego Pan Jezus miał siusiaka?" i tu materializuje się nowatorski pomysł autora, bo zamieszcza on ilustrację, na której widnieje krzyż, z rozebraną kobietą, która również ma przebity bok, itp. (!!!)

To jakaś paranoja.

A już największą paranoją jest fakt, że takie książki znajdują swoich czytelników i kupców. Zastanawiam się czy rzeczywiście TAK źle jest z lekcjami dotyczącymi edykacji seksualnej, czy rzeczywiście rodzice dziś są aż TAK BEZRADNI  w tematach intymnych, by wprowadzać swoje dzieci w konieczną i potrzebną wiedzę?

Budzi we mnie niesmak fakt, że kolejny raz do takiej tematyki miesza się BOGA, podważając prawdę objawioną! Do EDUKACJI seksualnej, przez zgrabną manipulację, zaczyna się włączać kwestię EDUKACJI z masturbacji! To PARANOJA! Nie chce, by moje dzieci (jeśli Bóg da) wychowywały sie i rozwijały w takim misz-maszu i takim poprzestawianiu ról, wartości. Nie chce, by moje dzieci edukowały prymitywne książki i by to one stanęły w miejscu mojego męża i moim.

 

http://www.empik.com/b/o/ea/87/ea87003dab45d70fda534d3eac3952b9.jpg

http://www.czarnaowca.pl/img/nr503_max.jpg

http://www.fronda.pl/talka/blog/wielka_ksiega_siu_i_ci

 

 

Odbieranie głosu Kapłanom i wiernym w debacie o Polsce . Ksiądz Piotr Natanek. Hańba! ©

Komunikat Kurii Metropolitalnej w Krakowie w sprawie działalności ks. dr. hab. Piotra Natanka

Po zapoznaniu się z przedłożonymi przez oba zespoły sprawozdaniami, Arcybiskup Metropolita Krakowski podjął w stosunku do ks. Piotra Natanka następujące decyzje, mając na względzie dobro społeczności wiernych i samego Duchownego:

  1. Zawiesił do odwołania zgodę na prowadzenie pracy naukowej na uczelniach
    i wydziałach katolickich.
  2. Działalność duszpasterską ks. Piotra Natanka ograniczył do parafii zamieszkania. Poza zwyczajną posługą kapłańską prowadzoną tam pod kierunkiem proboszcza, ks. Natanek nie może podejmować posług duszpasterskich w innych miejscach.
  3. Nie zezwolił i nie zezwala ks. Piotrowi Natankowi na publiczne wystąpienia, publikowanie tekstów, rozprowadzanie własnych publikacji (w tym także nagrań video i audio) oraz udostępnianie ich do rozprowadzania przez inne osoby.
  4. Polecił zamknięcie prowadzonych przez ks. Piotra Natanka, lub za jego zgodą przez inne osoby, stron internetowych ze szkodliwymi treściami oraz doprowadzenie do wycofania wszystkich materiałów, które już są udostępnione w Internecie przez wyraźne wycofanie zgody na ich upublicznianie.
  5. Polecił ks. Piotrowi Natankowi udzielić wyjaśnienia i przeprosić za to, że dotychczasowa jego działalność mogła wyrządzić szkody tak poszczególnym osobom, jak i społeczności wierzących.
  6. Nie zgadza się na prowadzenie jakiejkolwiek działalności duszpasterskiej
    w ośrodku „Pustelnia Niepokalanów” w Grzechyni.
Etykietowanie:

10 komentarzy

avatar użytkownika Figa

1. To porażka

a ja widzę co dzieje się dookoła, ummiem kojarzyć fakty i wiem swoje , co ważniejsze robię swoje, i kard. Dziwisz niczego mi nie zabroni

Figa

avatar użytkownika Selka

2. Tobie Figo - nie,

ale zabroni takim jak ks. Natanek. JUŻ zabronił.

Selka

avatar użytkownika Joanna K.

3. Selka, błagam, powiedz mi coś więcej o ks.Natanek i jego dzialn

ości. Mam dyskietkę z Jego kazaniami ale nie mogę odpalić. Nie mam DVD. Nosi tytuł "Intronizacja", składa się z 4-ch części. Chciałabym wiedzieć o Nim więcej, zwłaszcza po ost. wystąpieniach kard. Dziwnego.

Są w życiu rzeczy ważniejsze, niż samo życie.

                              /-/ J.Piłsudski

avatar użytkownika TW Petrus13

4. prof. Zbigniewa Lwa-Starowicza

uff - specjalista,czytałem zwierzenia tego gościa,twierdzącego że - nima to jak,być z żonką w "raju" na haju!!! txt dobre,nie ma się co szczypać!,walić na odlew bez owijania!!! pozdrawiam :* piotr


 

avatar użytkownika Maryla

5. Joanna K

Witam, ks Natanek - więcej tutaj i link do strony z listem http://blogmedia24.pl/node/25825

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

6. dla dorosłych i dla dzieci

Po niedzielnej Manifie organizacje feministyczne idą za ciosem. W kwietniu zapraszają na pierwsze oficjalne Dni Cipki! - Chodzi o odczarowanie tego słowa - mówią. Logo Dni Cipki Logo Dni Cipki Transparent fot. Wot Transparent "Mam cipkę" na XI Manifie "Wielka Księga Cipek" ZOBACZ TAKŻE * "Żłobki, a nie stadiony" - przez miasto przeszła Manifa (07-03-10, 14:23) * W niedzielę ulicami Warszawy przejdzie Manifa (04-03-10, 08:00) * Jak kobiety wyszły na ulice - 10 lat warszawskich Manif (19-02-10, 11:00) * Dziś manifestacja Solidarności - uwaga na korki (11-02-10, 11:02) SONDAŻ Pierwsze oficjalne Dni Cipki, które odbędą się w Warszawie To świetny pomysł! Słowo "cipka" trzeba odczarować! Ciekawy pomysł, choć kontrowersyjny To jakieś feministyczne fanaberie To skandal i obraza uczyć religijnych Transparent "Mam cipkę" wyróżniał się w kolorowym tłumie na niedzielnej Manifie. W kwietniu czeka nas cały festiwal poświęcony tej tematyce. W programie m.in.: "warsztaty waginalne", film "monologi waginy" oraz "cipkowe gadżety". http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34889,7642485,Pierwsze_oficjalne__Dni_Cipki__juz_w_kwietniu.html

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika TW Petrus13

7. nosz kurna

genialne odkrycie!,bufetowa pewnie ma dwie jak gadająca żmija w raju! ]:>


 

avatar użytkownika Maryla

8. co nas czeka ? Wielka Brytania: Już pięciolatki trafią do "reje

Wielka Brytania: Już pięciolatki trafią do "rejestrów nienawiści” Dzieci, które w szkole lub poza nią użyją epitetów obraźliwych dla homoseksualistów, będą zgłaszane lokalnym władzom. Brytyjski minister oświaty zapowiedział, że zgodnie z życzeniem homolobby, tzw. rejestry nienawiści zaczną obowiązywać już od września. Na Wyspach Brytyjskich wraca kwestia rejestrowania przypadków "mowy nienawiści” wśród dzieci, którą zapowiedział jeszcze pod koniec ubiegłego roku minister edukacji Vernon Coaker. Chce on, by od początku nowego roku szkolnego wszystkie szkoły zostały objęte programem. Poważne przypadki „mowy nienawiści” u dzieci, niezależnie od ich wieku, mają być zgłaszane lokalnym władzom – donosi portal LifeSiteNews. A wszystko dzięki staraniom homoseksualnej organizacji lobbingowej Stonewall, która doradza brytyjskiemu rządowi w kwestiach "antydyskryminacji”. Zapowiedzi "rejestrów” przyjęła więc z ogromnym zadowoleniem - zwłaszcza, że to oznacza jeszcze ściślejszą współpracę homoseksualistów z placówkami edukacyjnymi. - Szkoły będą potrzebowały wsparcia, zaufania i szkolenia odnośnie identyfikowania i zwalczania homofobicznego zastraszania, jak również przeciwdziałania temu. Mamy nadzieję na owocną współpracę, realizowaną w ramach naszego programu – mówił prasie przedstawiciel organizacji zapowiadając, że w planach są już lekcje dla dzieci na temat "transfobicznego zastraszania”. W każdej placówce mają powstawać teraz bazy danych, w których będą gromadzone wszystkie przypadki "homofobicznego zachowania”, nawet u pięcioletnich dzieci. Co poważniejsze przypadki mają być zgłaszane lokalnym władzom, które będą je udostępniały ministrom, opracowującym nowe programy zwalczania homofobii. Rzecznik ministerstwa dzieci, szkół i rodzin powiedziała, że nawet małe dziecko powinno być nie tylko poinformowane, że dane słowo jest dla kogoś obraźliwe, ale od razu ukarane. Jej zdaniem, tylko w ten sposób można przekazać informację społeczeństwu, że nie akceptuje się dyskryminacji. Krytykując plany ministerstwa gazeta „The Daily Mail” przypomina historię dziesięcioletniego Petera Drury, który już został umieszczony w takim rejestrze, nazwał innego chłopca "gay boy”. Choć chłopak, jak twierdzi jego matka, nie ma jeszcze pojęcia nawet o "pszczółkach i kwiatkach”, homofobiczna notatka z rejestru podąży za nim do kolejnych szkół, w których będzie chciał się kiedykolwiek uczyć. Brytyjski dziennik w komentarzu odredakcyjnym pisze wprost: "Rasizm i ksenofobia są złe. Ale rejestry nienawiści są monstrualną przesadą. Są zaprzeczeniem zdrowego rozsądku i zwycięstwem szaleństwa poprawności politycznej." AJ/Piotrskarga.pl http://fronda.pl/news/czytaj/wielka_brytania_juz_5_latki_trafia_do_rejestrow_nienawisci

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Joanna K.

9. Marylu, jak dotąd wszyscy zastanawiają się, kiedy

bufetowa z towarzystwem ogłoszą wraz z nadredaktorem "dni ch..ja", pewnie patronat obejmie sam nadredaktor. Ciekawe, kto będzie prezentował eksponat?

Są w życiu rzeczy ważniejsze, niż samo życie.

                              /-/ J.Piłsudski

avatar użytkownika Agamemnon

10. Istotnie, nastąpiła dekadencja nauki i kultury polskiej

za rządów pana Tuska (ciekawy zbieg okoliczności; - wyraz tusk w gwarze kaszubskiej oznacza psa kaprawego bez ogona i jednej nogi, wyżerającego coś ze śmietnika).Człowiek ten uważany przeze mnie za półinteligenta, skutecznie nawiązuje i czerpie ze "standardów europejskich".Przed wstąpieniem Polski do Unii inaczej myślałem o Europie Zachodniej. Teraz postrzegam ja jako twór skarlały, o standardach integracji pierwotnej. Np. uniwersytet oksfordzki uzyskał rozgłos i stanowi poziom Encyklopedii Cipek. Z drugiej strony w Europie istnieje kultura i nauka, która odpowiada właściwemu poziomowi XXI wieku - sprowadzona została ona jednak przez parweniuszy, niedouków rodzimych i europejskich - niejako do podziemia.

Agamemnon ........................... Nieodpowiedzialny, kto głupiemu losy państwa powierzył.