"Pszczoła pierdła", czyli "Kubuś" bawi dzieci. Liszka "pierdła" pornosem dla dzieci

avatar użytkownika Maryla

Producent soku postanowił "wyjść naprzeciw oczekiwaniom klienta". - Badaliśmy świat dzieci. Badaliśmy, co jest dla nich śmieszne i co jest dla nich wesołe - tłumaczy Dorota Liszka, rzecznik producenta soku "Kubuś scool".
Z badań wynikło, że najbliżej świata dzieci sok znajdzie się wtedy, gdy oprócz napoju rozbawi ich komiksem.

A co na to producent? Przed kamerą historyjek nie chce cytować, ale tłumaczy, że bohaterowie komiksów "mówią po prostu językiem potocznym, czyli wykorzystują zwroty zaczerpnięte z blogów i seriali".

 

Tym razem dzieci postanowiono rozbawić chamskim pornusem.

Szokujący film do rodzinnej herbatki

Wadowicka firma Maspex, producent herbat, zafundowała ich amatorom dodatkowo pełen erotycznych scen film w promocji

Klienci, których nie uprzedzono, co zawiera "prezent", zabrali upominek do domu. Co gorsza, pokazali go dzieciom.Kupujący herbaty nie zobaczą już bohatera filmu m.in. w klubie ze striptisem, gdzie wulgarne słownictwo to tylko jedna z "atrakcji".

W USA, gdzie film wyprodukowano, obraz mogą oglądać osoby pełnoletnie oraz widzowie poniżej 17. roku życia pod opieką osoby dorosłej. W Polsce miała to być część promocji rodzinnego oglądania filmów. -

 

TVN24 09.11.2009
Zamiast naukowej ciekawostki albo zabawnego hasła - komiks. Tym kusi dzieci producent soku "Kubuś scool". Ale kuszenie nie podoba się rodzicom. Dlaczego? Bo komiksy nie niosą wartości edukacyjnych. Z historyjek dowiedzieć się można m.in. o efekcie "pierdnięcia niedźwiedzia" i co widzi się po "kosmicznych bęckach".

Producent soku postanowił "wyjść naprzeciw oczekiwaniom klienta". - Badaliśmy świat dzieci. Badaliśmy, co jest dla nich śmieszne i co jest dla nich wesołe - tłumaczy Dorota Liszka, rzecznik producenta soku "Kubuś scool".

Z badań wynikło, że najbliżej świata dzieci sok znajdzie się wtedy, gdy oprócz napoju rozbawi ich komiksem.

Historyjki o "pierdnięciach pszczoły i niedźwiedzia" czy "widzeniu ufo po przedstawieniu łepetynie kosmicznego bęcka" nie spodobały się jednak rodzicom. Nawet wśród dzieci zdania są podzielone - chłopcy komiksowy humor i przemoc lubią, dziewczynki mniej.

A co na to producent? Przed kamerą historyjek nie chce cytować, ale tłumaczy, że bohaterowie komiksów "mówią po prostu językiem potocznym, czyli wykorzystują zwroty zaczerpnięte z blogów i seriali".

http://www.tvn24.pl/12690,1627932,0,1,pszczola-pierdla--czyli-kubus-bawi-dzieci,wiadomosc.html

Etykietowanie:

napisz pierwszy komentarz