Pierwsza recenzja. Azrael chwali na twitterze

avatar użytkownika Anonim

 Wielu ludzi narzeka, że taki „twitter” jest głupawą maszynką dla ludzi, którzy nie potrafią sklecić kilku sensownych zdań i strzelają do siebie jakiś komunikatami zawierającymi maksimum 140 znaków.

Jasne, że bywa i tak, ale należy pamiętać, że miedzy nami są geniusze słowa. Od dzisiaj jednym z nich jest dla mnie znakomity blogger i gwiazda salonów - Pan Azrael.

W odpowiedzi na reklamujący moją książkę, skromny i żartobliwy wpis Eryka Mistewicza, napisał coś, za co jestem i będę mu od dzisiaj wdzięczny. A będzie to żarliwa wdzięczność!

Wdzięczność bezwarunkowa i trącąca kapitulanctwem ponieważ do dzisiaj nie doceniałem publicystycznej twórczości popularnego „Aziego” Teraz doceniam ( poza ołtarzykami )

 

AZI, KOCHAM CIĘ!

Ten znakomity blogger i współpracownik wielu portali internetowych, jawił mi się dotychczas jako ktoś w rodzaju mniejszego Tomasza Hajto – Tego piłkarza. Gębacz wioskowy, straszydło i nudziarz pierwszej kategorii

Od dzisiaj, jak już wspomniałem zobowiązuję się wielbić bloggera Azraela, ponieważ jak nikt dotąd w kilkudziesięciu znakach poczęstować mnie dwoma takimi komplementami, ze gdyby nie było błota, po ciemku śmigałbym po lasach i wertepach na rowerze by się wyszaleć z tej wdzięczności.

Eryk Mistewicz napisał:

"Weekend? Czas nad Amazonię:http://www.goneta.net/sklep/product_info.php?products_id=98"

Na co najwspanialszy Azrael:

"Wybierasz się gdzieś koleją? Bo to literatura kolejowa, do tego dość mało śmieszna"

Czym się zachwycam? 

Po pierwsze „literatura kolejowa” abstrahując od stanu naszych kolei oznacza takie chwilowe czytadło. Coś niezobowiązującego do głębszych przemyśleń, coś co można bez żalu zostawić niczym gazetę na półeczce by zabawił się lekturą kolejny pasażer. O niczym więcej nie marzę!

(Trochę ściemniam bo wydałem na razie tylko w wersji elektronicznej, a nikt nie zostawi od tak sobie laptopa dla przyjemności jakiegoś obcego ancymona. Rozumiem, ze wielu chętnie by pogubiło swoje lapki, ale nie sadzę by byli akurat moimi czytelnikami )

W każdym razie uważam termin „literatura kolejowa” za sporej klasy komplement w czasach gdy nawet pies jeżdżący koleją głównie uważa na portfel.

Ale nie zawracałbym wam głowy,moi potencjalni czytelnicy, gdyby Azrael poprzestał na jednym komplemencie. Drugi komplement, komplement radykalny Azrael zawarł w ocenie moich tekstów, określając je, jako teksty "mało śmieszne"

Gdzie tu komplement? - Spyta jakiś niecierpliwy dobrodziej nie znający tekstów dzielnego Azraela?

Otóż komplement polega na tym, że lider portalu sklerotyków "Opinie" popularny Azi, jeśli chodzi o humor, jest wyżęty niczym ścierka poddana przemocy piętnastotonowych walców jakiejś galaktycznej maglownicy.

Łatwo to sprawdzić czytając jego teksty.

Czy popularny „Azi” ( w książeczce dwa teksty o tym dzielnym rycerzu ) ma rację?

Przekonaj się sam do jasnej cholery!

62 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Jacku

no to gratulacje ! Własne wydawnictwo, no no, dobrze, ze wreszcie sie zdecydowałes. Ale ostrzegam, jak bedziesz reklamował się Azraelem, to nikt nie kupi ;)) Trzymam kciuki i lepiej daj znac, gdzie mozna nabyć, a nie to, ze Azrael dał glos. Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. Ludzie !!!!!

trzeci odważny Bloger Jacek Jarecki !! ( A POWINIEN BYĆ PIERWSZY) http://www.goneta.net/sklep/product_info.php?products_id=98 możecie mieć Jacka na własność za jedyne 23,50 !!!

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika triarius

3. kto ma...

... przygotowaną forsę i chce tę książkę z czułą DEDYKACJĄ AUTORA? Zgłaszać się! Mówię poważnie.


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika Maryla

4. Tygrysie

ja też na poważnie zachęcam do zakupu. A jeszcze z dedykacją Autora - to podbija wartość i nie trzeba jechać do Goliny, czyli czysty zysk ;) Blogosfero, wspieraj swoich !

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Jacek Jarecki

5. Marylko i Tygrysie

ależ jestem cały za, by Wam najpiękniejsze i najczulsze autografy wpisać. Serdeczności.;)
avatar użytkownika Maryla

6. Jacku

Ty się zacznij reklamować, zachowujesz się jak pensjonarka, zamiast własny Menago! Wiem, wiem, Artysta skromnym jest, ale bez przesady . Jak się sam nie pochwalisz, to nikt nie zauważy tego skromnego linka w tekście o Azraelu ;) Stuknij do MarkaD z ofertą odczytania fragmentów swojej ksiązki i masz reklame jak sie patrzy ! Wszyscy słuchacze Radia usłyszą. Nie zapomnij podać sposobu kupienia ksiązki i ceny ! ;)

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika kazef

7. J. Jarecki

Całkiem sympatyczny lans zapodałeś. Taki delikatny - ja to rozumiem. Napisz pare zdań o czym jest ta książka. To jakis wybór tekstów z bloga, czy coś nowego?
avatar użytkownika triarius

8. dzwoń ofermo...

... do wydawnictwa i proś ich (ze stalowym błyskiem w oczach) o co najmniej 20 egzemplarzy tytułem zaliczki, że sam je sprzedasz Z DEDYKACJAMI Krewnym i Znajomym Królika. Inaczej po prostu nie ma jak tych dedykacji tam wpisać. Jak to nie będzie zrobione, to daruj - albo to Ty jesteś gamoń i idiota (z całym szacunkiem), albo oni. Niewykluczone że oba. Nie obrażaj się, ale jak to spaprasz, marketingowo znaczy, to Cię nie znam!


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika Jacek Jarecki

9. Tzgrysie

Ja nawet samego siebie nie znam. Zagadam, ale mam wrażenie, ze wszystko bym rozdał po prostu. To mnie nie znaj! Sam siebie nie poznaję
avatar użytkownika Jacek Jarecki

10. To zbiór tekstów z bloga

2006 - 2008 Klasyka!
avatar użytkownika kazef

11. J. Jarecki

The best of? Pójdziesz na wymianę?
avatar użytkownika Jacek Jarecki

12. Marylo

Spoko. Mam zamiar zacząć sie reklamować...spoko Marka D? Przecież to jest potentat. Za wysokie progi jak dla mnie. Od zawsze była gadka, że mogą brać ode mnie, ale MarekD i jego radioluby mają mnie za idiotę. Może ich jest racja? Nie moja sprawa! pozdro
avatar użytkownika Maryla

13. Jacku

zalogowałam się, aby zakupic, ale jak ma byc dedykacja, to sie wstrzymam, aż zapodasz, gdzie mam słać kasę, bo wolę z dedykacją Twoja, niż listonosza ;) Z linka wynika, ze to zakup książki w PDF - wyjaśnij, co i jak, bo to mylące. Wiem, że była mała burza z radiem, ale to nie małżeństwo, tylko byznes ;) I to dla Was dwóch - Marek ma atrakcję wieczoru, a Ty reklamę.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Selka

14. @JJ

Jarecki San - dawaj no szybko namiary na tę książkę z dedykacją! [Bo jeśli tylko w Pdf-ie - to jak dedykacje?] No, chyba, ze "pocztom_polskom" będziesz dosyłał jakowyś taki "ex-libris" dla zakupowicza znajomego? P.S. Tępak Azi za cho*erę nie zakuma Twojego humoru - do tego trza choć trzy komórki mózgowe posiadać, a te jego dwie i tak słabo kontaktują :)) Ale - niech pisze jak najwięcej "takich" recenzji! Wszyscy znający Azi - natychmiast rzucą sie do księgarni :))

Selka

avatar użytkownika Jacek Jarecki

15. Selka i Maryla

Tygrys coś tu namieszał :) Trzeba chyba poczekać na ewentualny "papier" Pozdrawiam
avatar użytkownika Maryla

16. Jacku

tak myślałam ;) Tygrys chciał dobrze i przedobrzył . Czyli kupujemy książkę w pliku PDF, a autografy Autor bedzie rozdawał, jak sie dorobi papierowego wydania. Czyli realizuje zakup przez http://www.goneta.net/sklep/product_info.php?products_id=98

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika triarius

17. no to każ im kupować...

... osobno, a dedykację doślij listem. Sorry, ale naprawdę myślałem, że to drukowana książka. Ebooka to ja se mogę sam w pół godziny ze swoich tekstów wyprodukować, w czym tu rzecz? Będzie drukowane? Albo powiedz im, że jak teraz szybko kupią ebooka i zapiszą się na Twoją listę, to gwarantujesz im dedykację w drukowańcu, co go kiedyś sobie kupią. Sorry, że namieszałem, ale myślałem, że to druowane. ;-(


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika triarius

18. właśnie!

A przedobrzyłem (sorry!) bo gość mi się (prywatnie) tak puszył, jakby go co najmniej w 16 tomach na welinowym papierze w półskórku wydali! Jarecki, spokojnie, to tylko ebook! ;-)


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika triarius

19. nie, tak naprawdę...

... to się wcale nie puszył - to bardzo skromny (genialny) autor! Tylko, że spytam, JAK JA MAM TĘ CHOLERNĄ LITERATURĘ WAGONOWĄ W WAGONIE CZYTAĆ, SKORO TO EBOOK?! Nie po to podróżuję koleją, żeby jednocześnie surfować jakimś szemranym laptopem! Ja chcę zwykłą papierową książkę! (Ew. wydanie na Amazon Kindle też mogłoby być, ale kindle wciąż kosztowne jak cholera.)


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika Jacek Jarecki

20. Tygrysie

No właśnie! Trza wydawnictwo nacisnąć! Co prawda i tak na tym dobrze wyszedłem, bo taki na przykład Kopernik....
avatar użytkownika Maryla

21. ;) widać Azrael postanowił

zainwestować w papier i tusz do drukowania. Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika MarkD

22. Jacku

Doczytałem Twoją odpowiedź na zaproszenie Maryli do współpracy z radiem. Nie będę komentował. Zapraszam. Czytaj, ja będę puszczał.
Ostatnio zmieniony przez MarkD o ndz., 28/02/2010 - 17:22.
avatar użytkownika Jacek Jarecki

23. Marku drogi

To chyba niemożliwe, ponieważ do tych konkretnych tekstów sprzedałem na 3 lata prawa autorskie wydawnictwu. Plus procenty od sprzedanego egzemplarza, żeby nie było zem dureń. Ale jak coś wam się nada z bieżącej produkcji bierzcie jak swoje. ja czytał nie będę bo nie umiem. Ja tylko mogę pisać. Jak u Lema, niejaki Astrocenty Peapo, który zaniemówił i mógł jedynie śpiewać.
Ostatnio zmieniony przez Anonim o ndz., 28/02/2010 - 18:23.
avatar użytkownika triarius

24. może ja przeczytam? Iwona...

... zachwyca się pono moim głosem... Jest w tym jakaś forsa? ;-)


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika Maryla

25. Tygrysie ;)

forsa będzie, jak Jacek podzieli sie zyskiem za sprzedaż. Mniemam, ze Iwona ma rację, a Tygrysy mają piękne głosy ;) Na poważnie - jeżeli możesz nagrać dla Radia - to ustal z Markiem sposób dostarczenia nagrania. Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika triarius

26. kiedyś się już...

... chyba ofiarowywałem. Robiłem też kiedyś test dla Złotych Myśli, otrzymałem nieco komplimangów, choć to czytanie nie było wtedy dość profesjonalne. Faktycznie co inne czytać, a co inne gadać. Ale może człek by się szybko wyrobił? Przecież na Pazurę i tak Was chyba nie stać. (To był żart!)


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika Jacek Jarecki

27. Tu Iwona, bo nie mam swojego konta na blogmediach

więc na Jackowym. Tygrys, ma naprawdę głos superowy. Pozdrawiam.
avatar użytkownika Maryla

28. Witam Iwonko

to do dzieła ! Tygrys wybierze sobie tekst Jacka, który nie jest objęty klauzulą przez wydawnictwo, nagra swoim Tygrysim głosem, a Marek wyemituje dla słuchaczy. Kto wie, może to poczatek kariery Tygrysa-radiowca? ;) W każdym razie trzymam kciuki i niech nie zapomni o promocji Jacka z tego wszystkiego;) Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika triarius

29. dzięki! przez trzy lata...

... liceum (nie licząc podstawówki) byłem też ponoć niezłym recytatorem. Potem zaczęło mnie to jakoś żenować i się skończyło. Ale może dzięki tekstom Jacka odnajdę swoje właściwe powołanie i zostanę na starość aktorem? ;-) W końcu ten dziadek (ten pierwszy chyba, bo było dwóch) w "Only Fools and Horses" to był emerytowany dyrektor banku! Ja przy kimś takim to czysta bohema. (La boheme, la boheme, ca veut dire... Niestety nie mam tu odpowiednich akcentów, więc kończę śpiewania, ale to piękna piosenka.)


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika triarius

30. i tak to...

... wskakując jeden drugiemu na grzbiet i podciągając drug druga za sznurowadła, dojdziemy w końcu do sukcesu... Dolary i splendory, słodkie pierniczki i luksusowe niewiasty czekają. Miro! Rycho! Rosoło! Bać się!


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika Maryla

31. :)) Tygrysie !

nie pójdziemy drogą Mira i Rycha, ale jesteśmy po prostu skazani na sukces! Nie uważasz? Ja nie mam wątpliwości, niby dlaczego ma nam sie nie udać? W końcu przykład amerykański - masz dobry pomysł, to go dobrze sprzedaj, tam działa. Już się nie mogę doczekać premiery ;) Mam nadzieje, ze Iwona ogarnie jakoś te gorące głowy artystyczne i doczekam sie ;)

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika triarius

32. jeśli nie zmienią...

... reguł gry, to oczywiście masz rację. Ja jednak im niespecjalnie w tym ufam.


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika Jacek Jarecki

33. Tygrysie

No i będzie można umieszczać na blogu jako te "podcasty?"
avatar użytkownika triarius

34. to nie powinno być problemem...

... miałem gdzieś taki programik, co te rzeczy załatwiał, a także takie obrazkowe guziki i wsio co do tego potrzeba. Znaleźć pewnie nie byłoby u mnie tego aż tak łatwo, ale te rzeczy istnieją i można je wykorzystać. A jak się to znajdzie, nic nie stoi na przeszkodzie, byś został Nową Babą Od Harry Pottera i dziewczyny na Twój widok piszcząc zrzucały majtki. (Tylko co na to powie Iwona?)


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika MarkD

35. Jacku

Co do praw, to nie sądzę byś się aż tak sprzedał :) . Ale musisz chuchać. To fakt. Pozdr.
avatar użytkownika MarkD

36. Triaurusie

Zatem czytaj skoro referencje tak dobre :) . Pisz tu lub z radiowej strony po info "co i jak i czym i gdzie..." Następna audycja środa, z tym że nagranie musi trafić wieczorem we wtorek. Jak nie na środę to na niedzielę (sobota wieczór). Pozdrawiam W radiu kasę można niestety tylko wydać :)
avatar użytkownika Jacek Jarecki

37. Marku

Wysłałem zapytanie.
avatar użytkownika MarkD

38. Jacku

Nic nie mam w skrzynce. Przetestowałem konto - działa.
avatar użytkownika MarkD

39. JJ

Listu nie mam, ale widzę że myślisz o podcastach. Cokolwiek to znaczy spójrz na blog http://mamakatarzyna.blogspot.com (Panel boczny - Dzieje Polski)
avatar użytkownika Jacek Jarecki

40. Wskryznce?

Wydawcy zapytałem...
avatar użytkownika MarkD

41. Ok

Niezrozumieliśmy się :)
avatar użytkownika triarius

42. czekaj, fajnie że tak energicznie, ale...

... to nie jest chyba aż takie proste... CO miałbym czytać? Na jaki program? Co z wszelkimi nieuniknionymi (przynajmniej u nieprofesjonalisty) przejęzyczeniami, pauzami itd.? To się daje wyciąć i zredagować, ale to zajmuje czas... Sam miałbym to zrobić, czy ktoś? Tyle pytań i żadnych odpowiedzi! :-o


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika triarius

43. program namierzyłem...

... w sieci, oto linek: http://audacity.sourceforge.net/ Kiedyś go używałem, jest całkiem przyjemny. Tyle że na środę? Przecież ja kompletnie nic nie wiem co i jak, a edytowanie tego czytanego tekstu zajmie mi potem dobę.


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika MarkD

44. Triauriusie

Audacity polecam. W obsłudze banalny lecz wymaga spokojnego podejścia do instalacji. Należy bowiem ściągnąć jeszcze sterownik, by móc eksportować do mp3. Ważne, bo pliki WAV są 10-krotnie cięższe. Najnowszy sterownik znajdziesz na tej stronie. Musisz go ściągnąć, rozpakować i podczas pierwszego eksportu wskazać jego położenie programowi Audacity. Kilka uwag. W efektach Audacity masz dwa podstawowe które wykorzystasz. 1. Odszumianie. Nagrywając zostaw chwilę "ciszy" na początku. Po nagraniu całości zaznaczasz tę ciszę. Odsłuchaj to zaznaczenie, żeby nie było jakiś dodatkowych efektów - trzasków, odgłosu miauczącego kota itp. i wejdź w efekty odszumianie by zaznaczyć "fragment szumu" Następnie wróć (ok) do nagrania i zaznacz całość ( klawisze ctrl+a ) i znowu efekty->odszumiacz usuń szum. U mnie najlepiej odszumia jak zmniejszę wskaźnikiem do minimum. 2. Wzmocnienie Jeśli ledwo widzisz amplitudę, to po zaznaczeniu całości nagrania ( klawisze ctrl+a ) wejdź w efekty -> wzmacnianie i ustaw w dolnej części +5 (powinno być ok) Praca: Nagrywanie. Czytasz całość. Podczas czytania natychmiast po błędzie, mlaśnięciu czy złym akcencie, powtarzasz (nie przerywając nagrywania) część zdania , zdanie lub nawet akapit. Zależy jak poważny błąd popełniłeś. Tak zrobiony tekst jest łatwy w obróbce. Edytowanie. Zazwyczaj czytane fragmenty trwają od 10 do 30 minut. Wchodzisz w edycję i wycinasz to co jest źle nagrane. Tym sposobem jeśli nagranie trwa 10-30 minut to jego obróbka ok 15-45. Ustawienia. Audacity może nagrywać z różną częstotliwością i bitrate. W zakładce Jakość (właściwości audacity) ustaw 44100, natomiast w zakładce Formaty pliku ustaw Częstotliwość próbkowania na 128. (to drugie może Ci się udać po zainstalowaniu biblioteki lame, to o czym pisałem na początku) To o tyle ważne, że shoutcast mamy ustawiony właśnie na te parametry. Jeśli jednak coś nie będzie tak, to dam Ci znać, bo wszystkie nagrania sprawdzam zanim wyślę na serwer. Środa i niedziela są jedynie propozycją. W końcu nikt nas nie rozlicza :) PS. Liczyłem na maila. Na fora wchodzę ostatnio niezbyt często. Mniejszą mam ostatnio aktywność. Pocztę w ciągu dnia sprawdzam bo może być coś od klientów.
Ostatnio zmieniony przez MarkD o pon., 01/03/2010 - 16:20.
avatar użytkownika MarkD

45. &All

Powyższe uwagi są także instrukcją dla wszystkich blogerów, którzy chcieliby coś dla radia nagrać. Zapraszam.
avatar użytkownika natenczas

46. > triarius

A może zatrudnij Ivonę ? :))) http://www.idg.pl/ftp/pobierz/pc/10236.html albo coś z tego: http://www.syntezatorek.republika.pl/#download Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez natenczas o pon., 01/03/2010 - 16:23.
avatar użytkownika triarius

47. a starczy to?

Wiesz, skoro forsy w tym nie ma, a wielbicielki mojego głosu jedynie wirtualne... No to co ja się będę wysilał jak głupek, słowicze głosy, wycinanie mlasków i te rzeczy? Ale oni to wezmą za oszustwo, bo przecież sami by se to mogli beze mnie zrobić. Ale pytam oficjalnie - takie automatyczne coś Wam nie wystarczy? Może nie będzie tak cudne, jak ja, ale jednak o wiele prościej, szybciej, więcej i bez mlaskania. ;-)


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika Maryla

48. a wielbicielki mojego głosu jedynie wirtualne...

Tygrysie ! jakie wirtualne? Zywe , gorące serca, a Ty nam tak ! ;) Wirtualne pozostaną jak nie nagrasz i nie dasz posłuchać ! Do roboty ! Tekst Jacka o sklepie z hakami jest idealny do promocji Jego książki. Proszę się mi tu nie krygować ;)

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika triarius

49. ale ja leniwy...

... jestem. No i mlaskam. ;-) Nie, serio. Wiem, że fajnie brzmię (i zwalam słuchaczy z nóg huraganem elokwencji) kiedy gadam spontanicznie - czytać w miarę profesjonalnie to naprawdę duża sztuka, wymagająca aktorskiego treningu i w ogóle. Wtedy to wcale nie brzmi aż tak cudownie, raczej dość drewnopodobnie... Głos od którego niektóre kobiety musiały zmieniać majtki i którym zdobyłem (jednym zdaniem) moję byłą, zostaje, ale to naprawdę nie jest całkiem TO. Jeśli więc można by było Jacka teksty przepuścić przez taką wirtualną Sandrę i skutek byłby przyzwoity, to czemu nie? Ja tam coś nagrać mogę, ale po co mamy na tym budować? Mogę także np. spróbować zagadać coś od siebie, albo własny kawałek... Jednak Sandrę spróbowałby wykorzystać, może ten postęp techniczny naprawdę już pozwala na jej użycie w zbożnym celu.


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika Maryla

50. ;))

zacznij spontanicznie, nie mogę sie doczekać. Mlaskanie maszyna Ci skoryguje ;) Teraz już przepadło, czeka Cię kariera radiowa i tłumy wielbicielek. Pozdrawiam ;)

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika MarkD

51. Triauriusie

Ale pytam oficjalnie - takie automatyczne coś Wam nie wystarczy? Odpowiadam - Takie coś nie wchodzi w grę. Jest bez życia, bez uśmiechu czy smutku, bez innych emocji i bez człowieka za mikrofonem. Poniżej próbka (w pełni profesjonalnym):
avatar użytkownika natenczas

52. > MarkD i Serg,sorry,

Ale mnie ten przykład nie przekonał. Bez emocji,sucho... MarkD,wybrałeś nieodpowiednią czytankę. Pozdrawiam.
avatar użytkownika MarkD

53. natenczas

Toż piszę, że radio nie będzie puszczało w eter automatu. Nie zamierzam przekonywać za czy przeciw.
avatar użytkownika natenczas

54. > MarkD :)

Uśmiechnij się :) Nie pisałem tego całkiem serio. Nie zamierzam niczego sugerować ani się wtrącać. Ot,taki wpis poranny,może trochę bez sensu,jak to z rana :) Pozdrawiam.
avatar użytkownika MarkD

55. :)

i ja przepraszam jeśli "zagzbrzmiałem". Wszelkie sugestie przyjmuję z wdzięcznością. Co do próby z syntezatorem, to była nieudana. To nie jest narzędzie radiowe. Wyobraźmy sobie żart lub reakcję na żart w tym samym tonie, lub jakikolwiek inny dialog bez próby zmiany głosów rozmówców.
avatar użytkownika triarius

56. problem w tym, że jak czytam...

... to też jestem bez życia. Niestety, testowałem dla Złotych Myśli, było kilka pozytywów, ale sam byłem przerażony, jak to martwo brzmi. Na pewno można sobie z tym poradzić, ale ile to zajmie czasu?


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika MarkD

57. Triauriusie

Najsurowsza jest ocena czytającego :) Zauważyłem, że lepiej wychodzi czytanie tekstu w którym są emocje czyli takiego który nas porusza.
avatar użytkownika triarius

58. czyli muszę czytać...

... Manifest Komunistyczny? Może starczy "Historia O" w oryginale? Nagrałem kawałek, nie wygląda to aż tak strasznie pod względem głosu, ale techniczna jakość jest fatalna: zaniki, trzaski, jakieś pogłosy...
Ostatnio zmieniony przez triarius o wt., 02/03/2010 - 15:21.


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika MarkD

59. Manifest Cię porusza? :)

Sprawdź nagrywanie bez Twojego udziału. Tzn słuchawki czy mikrofon pozostawione na stole a tylko włączony audacity. Zobacz czy będą trzaski mimo "całkowitej" ciszy. Jeśli będą to spróbuj wyłączyć internet. Trzaski mogą pochodzić od słuchawek jeśli masz zintegrowane z mikrofonem. Może masz inne urządzenie nagrywające? Np. MP3-kę lub jakiś dobry dyktafon w telefonie?
avatar użytkownika Jacek Jarecki

60. Marku D

Wydawca wyśmiał moje obiekcje. Czytać fragmenty reklamować itd. Wysłać panu teksty czy naszemu Tygryskowi o jedwabistym głosie, bo ja się nie nadaję do tego absolutnie! Pozdro
avatar użytkownika triarius

61. a kogoś...

... nie rusza?! :-o Pomyślę, ale te zaniki i pogłosy nieco mnie wybiły z uderzenia. (Choć w głosie sam się, cholera zakochałem. Nie, spokojnie, Maryla sobie wyobrazi takie coś, że potem będzie okrutnie rozczarowana. I inne, mówiąc eufemistycznie, baby. ;-*


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika triarius

62. melduję, że...

... o oksfordczyku wspomniałem, bo w angielskim okrutnie mało przecinków używają. Nic gorszego, przysięgam!


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów