Listy do Komisji Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu

Robert Helski

Kobyla Głowa 18

57-211 Ciepłowody

Kobyla Głowa 27.04.2009

Komisja Ścigania Zbrodni Przeciwko

       Narodowi Polskiemu

       51-117 Wrocław

       ul. Paprotna 14

Uprzejmie proszę Szanowną Komisję o zajęcie się sprawą mojego ojca Stanisława Helskiego, mnie oraz mojej rodziny, która została dotknięta planowaną akcją prześladowań tuż przed i w okresie stanu wojennego. Mającą swoje reperkusje po dzień dzisiejszy.

Pragnę nadmienić, iż nie jestem prawnikiem i wszystkie moje wystąpienia po śmierci ojca, to jest od lipca 2004 roku, być może pozbawione są koniecznej znajomości kompetencji, uprawnień i procedur, którym podlegają kolejne organa, do których się zwracam z tą sprawą.

Mam jednak pewność i przeświadczenie o słuszności swoich racji i roszczeń. Moja wiara w państwo prawa poddana została twardej próbie.

Zwróciłem się do Instytutu Pamięci Narodowej we Wrocławiu o zebranie i udostępnienie dokumentów dotyczących ojca i mojej osoby. Było to dnia 03.12.2008 r. numery 1725/07 oraz  1724/07. Mam nadzieję, że dokumenty te rzucą nowe światło na aferę, która zniszczyła nasze życie.

Pozwalam sobie przekazać Szanownej komisji parę dokumentów, które być może wzbudzą zainteresowanie i spowodują podjęcie rękawicy w sprawie, której nikt nie chce ruszyć. Są to:

- Skarga do Rzecznika Praw Obywatelskich z dnia 20.03.2007 roku

- Odpowiedź Wrocławskiego Biura Rzecznika z dnia 25.06.2007

- Pismo Kancelarii Senatu, która dostała skargę do informacji z 12.07 2007

- Pismo moje do Prezydenta R.P. Lecha Kaczyńskiego z dnia 02.07.2007

- Fragmenty referatu mojej córki. Zuzanny Helskiej, stworzone na podstawie posiadanych

  dokumentów na potrzeby szkoły, Liceum Urszulanek we Wrocławiu ( kalendarium afery  

  dot gospodarstwa i życiorys dziadka)

-odpowiedź Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego z 24.09.2007

            Do dyspozycji pozostają wszystkie potrzebne dokumenty związane ze sprawą oraz film

telewizji holenderskiej p.t. „Generał i Chłop".

    Pozostaję w nadziei, iż wreszcie trafiłem do Instytucji, która nada właściwy bieg sprawie.

Może wreszcie stan wojenny w Kobylej Głowie skończy się.