Now semantyka: wzorzec językowy
tu.rybak, ndz., 31/01/2010 - 12:10
Kwestia języka, a raczej bełkotu, zaprezentowana przez Donalda Tuska w wiekopomnym dziele Nowego Otwarcia:
Ograniczenie deficytu strukturalnego sektora, a następnie wprowadzenie mechanizmów zapewniających jego stabilizację umożliwi nieskrępowane działanie automatycznych stabilizatorów koniunktury w krótkim okresie, nakierowane na zmniejszenie wahań cyklicznych w gospodarce oraz będzie wspierać utrzymanie długu publicznego na bezpiecznym poziomie. [Plan Rozwoju i Konsolidacji Finansów 2010–2011 (Propozycje), Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, 29 I 2010 r.]
Gdyby to był dialog, odpowiedziałbym za Francem Fiszerem:
A pan mysli, że chaotyczne kombinacje efemerycznych pryncypów są w stanie zdeterminować neutralną cywitatywę absolutnego relatywizmu immanentno-transcendentalnej solipsystycznej jażni? [Franciszek Fiszer, riposta w rozmowie, książka "Na rogu świata i nieskończoności", lata trzydzieste]
Ciekawsza jest, jak się okazuje ponadczasowa, kwestia wzorców przemówień.
Donald Tusk (PO, w kolejnym przemówieniu po objęciu stanowiska):
Dla stworzenia lepszych warunków wychodzenia Polski ze spowolnienia gospodarczego kluczowe jest określenie celów i działań w perspektywie krótkoterminowej, w powiązaniu jednak z wyzwaniami i celami długookresowymi. [Plan Rozwoju i Konsolidacji Finansów 2010–2011 (Propozycje), Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, 29 I 2010 r.]
Zdajemy sobie sprawę z tego, że naszym celem nie jest zabieranie człowiekowi tego, co nabył jako prawo. Nie będziemy w Polsce zabierać ludziom ani pieniędzy, ani marzeń, do których się przywiązali, zgodnie z którymi podjęli życiowe decyzje (...) Będziemy przekonywali naszych partnerów w Sejmie do podwyższenia wieku emerytalnego, po to by emerytura była wyższa [premier, przemówienie na Politechnice]
Edward Gierek (PZPR, w pierwszym przemówieniu po objęciu stanowiska, po Grudniu '70):
Będziemy musieli na nowo, wnikliwie rozpatrzyć sprawy Narodowego Planu Gospodarczego na rok następny i na całą nową pięciolatkę. Musimy podjąć pracę nad wytyczeniem takich planów, nad dokonaniem takich zmian i reform, które zapewnią dynamiczny, a jednocześnie harmonijny rozwój kraju. Będziemy nad tym pracować radząc się klasy robotniczej, wszystkich ludzi pracy. Wymaga to twórczej dyskusji, a jednocześnie wielkiego poczucia odpowiedzialności.
Wierzymy, że dzisiejsze decyzje spotkają się z aprobatą i poparciem całego społeczeństwa, mieszkańców miast i wsi. Będziemy je realizować wespół z sojuszniczymi stronnictwami - Zjednoczonym Stronnictwem Ludowym i Stronnictwem Demokratycznym za wszystkimi organizacjami Frontu Jedności Narodu. [Radiowo-telewizyjne przemówienie Pierwszego Sekretarza KC PZPR Edwarda Gierka, Życie Gospodarze, 3 I 1971 r.]
Zwracam uwagę, że odpowiedzialność, plany, zmiany, reformy pozostają po staremu. Podobnie odwołanie do społeczeństwa i partii sojuszniczych.
Jedyne co uległo unowocześnieniu to nazwa partii ZSL - dziś PSL,
rok następny - dziś perspektywa krótkoterminowa,
cała nowa pięciolatka - dziś wyzwania i cele długookresowe
oraz twórcza dyskusja - dziś debata.
[Powyższy tekst jest niesamodzielnym, krótkim komentarzem do poprzedniej notatki "Krótko: debil?"]
Ograniczenie deficytu strukturalnego sektora, a następnie wprowadzenie mechanizmów zapewniających jego stabilizację umożliwi nieskrępowane działanie automatycznych stabilizatorów koniunktury w krótkim okresie, nakierowane na zmniejszenie wahań cyklicznych w gospodarce oraz będzie wspierać utrzymanie długu publicznego na bezpiecznym poziomie. [Plan Rozwoju i Konsolidacji Finansów 2010–2011 (Propozycje), Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, 29 I 2010 r.]
Gdyby to był dialog, odpowiedziałbym za Francem Fiszerem:
A pan mysli, że chaotyczne kombinacje efemerycznych pryncypów są w stanie zdeterminować neutralną cywitatywę absolutnego relatywizmu immanentno-transcendentalnej solipsystycznej jażni? [Franciszek Fiszer, riposta w rozmowie, książka "Na rogu świata i nieskończoności", lata trzydzieste]
Ciekawsza jest, jak się okazuje ponadczasowa, kwestia wzorców przemówień.
Donald Tusk (PO, w kolejnym przemówieniu po objęciu stanowiska):
Dla stworzenia lepszych warunków wychodzenia Polski ze spowolnienia gospodarczego kluczowe jest określenie celów i działań w perspektywie krótkoterminowej, w powiązaniu jednak z wyzwaniami i celami długookresowymi. [Plan Rozwoju i Konsolidacji Finansów 2010–2011 (Propozycje), Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, 29 I 2010 r.]
Zdajemy sobie sprawę z tego, że naszym celem nie jest zabieranie człowiekowi tego, co nabył jako prawo. Nie będziemy w Polsce zabierać ludziom ani pieniędzy, ani marzeń, do których się przywiązali, zgodnie z którymi podjęli życiowe decyzje (...) Będziemy przekonywali naszych partnerów w Sejmie do podwyższenia wieku emerytalnego, po to by emerytura była wyższa [premier, przemówienie na Politechnice]
Edward Gierek (PZPR, w pierwszym przemówieniu po objęciu stanowiska, po Grudniu '70):
Będziemy musieli na nowo, wnikliwie rozpatrzyć sprawy Narodowego Planu Gospodarczego na rok następny i na całą nową pięciolatkę. Musimy podjąć pracę nad wytyczeniem takich planów, nad dokonaniem takich zmian i reform, które zapewnią dynamiczny, a jednocześnie harmonijny rozwój kraju. Będziemy nad tym pracować radząc się klasy robotniczej, wszystkich ludzi pracy. Wymaga to twórczej dyskusji, a jednocześnie wielkiego poczucia odpowiedzialności.
Wierzymy, że dzisiejsze decyzje spotkają się z aprobatą i poparciem całego społeczeństwa, mieszkańców miast i wsi. Będziemy je realizować wespół z sojuszniczymi stronnictwami - Zjednoczonym Stronnictwem Ludowym i Stronnictwem Demokratycznym za wszystkimi organizacjami Frontu Jedności Narodu. [Radiowo-telewizyjne przemówienie Pierwszego Sekretarza KC PZPR Edwarda Gierka, Życie Gospodarze, 3 I 1971 r.]
Zwracam uwagę, że odpowiedzialność, plany, zmiany, reformy pozostają po staremu. Podobnie odwołanie do społeczeństwa i partii sojuszniczych.
Jedyne co uległo unowocześnieniu to nazwa partii ZSL - dziś PSL,
rok następny - dziś perspektywa krótkoterminowa,
cała nowa pięciolatka - dziś wyzwania i cele długookresowe
oraz twórcza dyskusja - dziś debata.
[Powyższy tekst jest niesamodzielnym, krótkim komentarzem do poprzedniej notatki "Krótko: debil?"]
- tu.rybak - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
13 komentarzy
1. Brakuje (na razie) haseł - Naród z Partią
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Jak widać
3. dla towarzysza Tuska od I sekretarza Gierka
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Konsekwentnie dążąc do sukcesu splecionego śmiertelnym węzłem
braterskiego związku z upośledzonymi narodami, zrodzonymi w toksycznej tradycji chimerycznych wspólnot plemiennych Europy, wyzwalamy naturalny potencjał energii społeczeństw kumulujących moc posępnego czerepu na trwałej i stabilnej Platformie Obywatelskiej królestwa tajni i matni zaklętych rewirów komisarzy i siepaczy Komisji Europejskich, układamy się w Brukselskich Apartamentach w grze Endera, toczonej w szalonej wyobraźni mocarzy Królestwa Mordoru o skrawki materii nuklearnej, koncentrującej skupioną wizję ojca Vincenta nicującego stary garnitur reform finansów publicznych, które jako współczesny węzeł gordyjski paraliżują wizję naszych narodowych bilansów płatniczych ulatujących w bezmiar pustki Wszechrzeczy. Tusk z Wami. Amen
Czekają wszyscy na miecz Damoklesa, który kiedyś, mamy wszyscy płonną nadzieję, rozetnie gardziel naszej Chimery. Nie czekajcie więc, ostrzcie własne miecze, kosy przekuwajcie.
michael
5. no proszę, dobre wzorce dla "nowego otwarcia"
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. Rozumiem
7. nieprzypadkowe;)
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
8. No to jak??
RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ /Józef Piłsudski/
9. @Lancelot
10. @tu.rybak
RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ /Józef Piłsudski/
11. Kwestia języka, a raczej bełkotu
12. Nowy "Demonstenes""
Agamemnon ........................... Nieodpowiedzialny, kto głupiemu losy państwa powierzył.
13. No chyba nie,