Neo-esbek Palikot i jego (JW) Jawni Współpracownicy

avatar użytkownika kokos26

Jedną z najczęściej stosowanych przez UB i SB metod dyskredytacji ludzi niewygodnych było rozpowszechnianie kłamliwych plotek, paszkwili i insynuacji. Broń to perfidna, ale i niezwykle skuteczna gdyż bardzo trudno się przed takimi atakami obronić.

Podstawione funkcjonariuszki SB potrafiły kręcić się wśród parafian udając porzucone przez proboszczów ciężarne. Do zakładów pracy na urzędowych drukach bezpieka wysyłała zawiadomienia o chorobie wenerycznej niewygodnego opozycjonisty. Do domów kłopotliwych dla PRL obywateli docierały pocztówki z gór lub z nad morza od fikcyjnych kochanek Kryś, Irenek i Jadź burząc życie rodzinne i małżeńskie.

Mimo iż wielu uczciwszych żurnalistów deklaruje dziś całkowite ignorowanie „polityka” o nazwisku Palikot, to jest spora grupa „wybitnych” dziennikarzy, bez których neo-esbek Palikot nie mógłby kolportować w milionowych nakładach swoich haniebnych „sensacji”.

Oni mrugają do nas na niby okiem, dając do zrozumienia, że Palikot to nie jest taki sobie całkiem poważny polityk. Jednocześnie to oni umożliwiają mu z premedytacją przekazywanie w Polskę do milionów rodaków jego neo-esbeckich kłamstw, przed którymi tak naprawdę nie można się obronić.

Po „alkoholiku” Lechu Kaczyńskim nadszedł czas na „alkoholika” Mariusza Kamińskiego. To dzięki „dziennikarskiemu kwieciu” w Polskę poszło pytanie o orientację seksualna Jarosława Kaczyńskiego czy Zbigniewa Ziobry.

Mianowanie neo-esbeka Palikota jednym z wiceprzewodniczących partii daje środowisku dziennikarskiemu alibi, z którego pierwsza skwapliwie skorzystała wczoraj Małgorzata Łaszcz z TVN-24.

Na niechęć Piotra Semki i Sławomira Sierakowskiego do komentowania kolejnych donosów neo-esbeka, gospodyni programu powołała się na obecną funkcję, Palikota, co ma automatycznie obligować rozmówców do zajmowania się tą postacią, czerpiącą garściami z Urbana i haniebnych metod komunistycznej bezpieki.

Żyjemy w PRL-bis, więc i na bisy Palikota i jego JW nie będziemy czekać zbyt długo.

21 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Funkcjonariuszka Małgorzata Łaszcz z TVN-24

za to jej płacą, a że jest bardziej gorliwa od innych - cóż. Wystarczy oglądac jej Lożę Prasową z doborem komentatorów ;)) Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Selka

2. @

Że też jeszcze nikt do tej pory - tak w ludzkim odruchu sprzeciwu - nie obił facetowi durnej facjaty, dziwię sie nieustannie... Ale, ale - jedna uwaga - wyciąganie Paligłupa, jak diabła z pudełka, ma ZAWSZE MIEJSCE, jak się Platfusom pali koło doopy! (to wniosek młodego chłopaka, z klanu Lemingow, głosującego onegdaj na PełO, co to szedł na wybory bo miał "zmieniać kraj" :)) Zresztą wystarczy pod tekstami zadaniowanych funkcjonariuszy mediów poczytać komentarze :) - a jak sie trafi jaki "obrońca", zjadają go już bez popitki!).

Selka

avatar użytkownika dodam

3. kokos26,

wiedza o tym że "Podstawione funkcjonariuszki SB potrafiły kręcić się wśród parafian udając porzucone przez proboszczów ciężarne. Do zakładów pracy na urzędowych drukach bezpieka wysyłała zawiadomienia o chorobie wenerycznej niewygodnego opozycjonisty. Do domów kłopotliwych dla PRL obywateli docierały pocztówki z gór lub z nad morza od fikcyjnych kochanek Kryś, Irenek i Jadź burząc życie rodzinne i małżeńskie." i o tysiącu innych mechanizmów funkcjonowania PRL jest w skali globalnej znikoma. Latami udoskonalane metody mogą nadal pozostawać w użyciu. Potężne media ubekistanu dbają by nie zostały zdemaskowane. Dlatego niezmiernie ważny jest każdy głos taki jak ten. Dlatego niezmiernie ważne są prace IPN. Dlatego też IPN tak zaciekle zwalczany jest. Gratuluję dostrzeżenia inspiracji ubeckimi metodami Palikota. Aż dziw bierze, że nikt tego do tej pory nie zauważył. Pozdrawiam,
avatar użytkownika kryska

4. kokos26,

szmaciazre dalej promuja szmaciarza pozdro
pozdrawiam -Przeciwność uczy rozsądku,dobrobyt go odbiera- SENEKA Młodszy
avatar użytkownika Salamandra

5. To wina pierwszego co się przywałęsał do władzy...

Gdyby miał jaja, a nie głód do pochlebiania, to by ten miał przerobił na 25 i 50 kg. worki organicznego nawozu. Byłby dochód, a teraz Polska wolna od tego gówna. Władzę trzeba używać a nie pochlebić się nią. Ten kto działa nigdy nie będzie lubiany przez wszystkich, a szczególnie tych co tracą w rezultacie. Z powodu tego bez-jądrowca i jarmułk-owców, co po nim wstali, teraz WSZYSCY nie lubią rezultatów.
"Jeśli znajdziesz głodnego psa i zrobisz go sytym, nie ugryzie cię. To jest główna różnica między psem a człowiekiem". Mark Twain
avatar użytkownika TW Petrus13

6. Władzę trzeba używać a nie pochlebić się nią

nosz kurna tak,tylko że od 45r Polakom każe się zaciskać pasa,obiecując cuda.Zaciskamy,wózek pusty pchamy i gówno z tego mamy.I znów mija zima sroga,wiosna ludów nima wroga,znów pusty wózek pchamy i jak zwykle gówno mamy.Może by zacisnąć (chyba że zdążą wpierw sami,ale na szyii! ;)),a my już truchło wypchamy :p


 

avatar użytkownika Salamandra

7. Mnie nie okradaja...

...bo wiedzą ze ich marne ziemskie ubranie przysypie warstwami przerobionych żwirów.
"Jeśli znajdziesz głodnego psa i zrobisz go sytym, nie ugryzie cię. To jest główna różnica między psem a człowiekiem". Mark Twain
avatar użytkownika Joanna K.

8. Salamandra, z tymi kotami to guzik prawda, kot głodny nie bę

dzie gonił myszy, miałam wypasionego kocura łowcę szczurów. Tylko dlatego takim dobrym był łowcą, ze był zdrów. Niestety, zginął zabity przez łobuza za kierownicą, który pewnie żadnego zwierzaka nie kochał.

Są w życiu rzeczy ważniejsze, niż samo życie.

                              /-/ J.Piłsudski

avatar użytkownika Salamandra

9. Joanna K., zapomniałaś...

...go zaszczepić przeciwko pojazdom. Mnie "dobrzy ludzie" otruli wszystkie psy Labradory na Nowy Rok... z zazdrości ze mnie się powodzi. Ja pracuje, a oni siedzą i patrzą się na plac... aby im nie uciekł. Taki jest ten świat.
"Jeśli znajdziesz głodnego psa i zrobisz go sytym, nie ugryzie cię. To jest główna różnica między psem a człowiekiem". Mark Twain
avatar użytkownika Maryla

10. otruli wszystkie psy Labradory

to bestie ludzkie, nie ludzie. Labrador - pies, który żyje po to, aby tylko słuzyć swoją pracą ludziom. Zero agresji, cierpliwy, opiekuńczy. Cóż, jak sie przeprowadzałam na wies, tez mnie sąsiedzi ostrzegli, że w ubiegłym roku jakaś menda ludzka szykowała się do kradziezy i wytruła w okolicy psy. Dlatego moje owczarki były od poczatku w domu, ze mna, choć w planach miały korzystać w pełni z ogrodu i wolności po wyprowadzce z miasta. Przez 10- lat nikomu psa nie otruto, ale wolę "dmuchać na zimne". Taki jest świat, sa i tacy ludzie jak bestie. Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Joanna K.

11. Salamandra, przytulam - bardzo współczuję

wiem co czułaś. Porusz policję, pytaj sąsiadów, oni z pewnością wiedzą coś na temat - jednak pilnie zważając z kim rozmawiasz, żeby nie z neoesbeckim łobuzem. Marylu, głaski dla Twoich czworonożnych przyjaciół.

Są w życiu rzeczy ważniejsze, niż samo życie.

                              /-/ J.Piłsudski

avatar użytkownika Salamandra

12. Labrador Odina...

... z siedmioma córkami i synami, trzy lata temu.
Teraz został nam Kuczuczo, łowca karaluchów:
i spokojny Yuki:
bo z frustracji zjedliśmy resztę:
popijając Chicha Morada:
Ostatnio zmieniony przez Salamandra o pt., 22/01/2010 - 10:47.
"Jeśli znajdziesz głodnego psa i zrobisz go sytym, nie ugryzie cię. To jest główna różnica między psem a człowiekiem". Mark Twain
avatar użytkownika Joanna K.

13. Kochana, ten Yuki to chłopiec, czy pyton?

a danie wyborne / tfuj!/ . Kuczuczo to co to jest? Nie gniewaj się, że pytam, parafianka ze mnie prawdziwa i gdzie mi tam do Twojego świata! A Odina z dziećmi przecudowna - czarna rozpacz, ze tak haniebną śmiercią pieski zginęły.
Ostatnio zmieniony przez Joanna K. o sob., 23/01/2010 - 13:02.

Są w życiu rzeczy ważniejsze, niż samo życie.

                              /-/ J.Piłsudski

avatar użytkownika Summa Ri

14. kokos

skomentowałem to u kazefa na BM24 unukalhai
avatar użytkownika Summa Ri

15. kokos - poprawka

odpowiedziałem kazefowi na bloogu franka (BM 24)
avatar użytkownika Salamandra

16. Kuczuczo i yuki...

... pierwszy nie wiem co to jest oficjalnie, ale codziennie przeszukuje cały dom aby zjeść wszystko co jest małe, chodzi, pełza, skacze lub lata. Bardziej wydajny i zdrowy niż trucizny. Karaluchy nie mają szansy. Yuki to pyton, a właścicielka jest moja córka Yokasta, jedyna co go lubi, bo ani żona ani ja nie jesteśmy amatorami pełzających stworów. Potrawa "tfu" jest lokalnym przysmakiem. Ciesze się być jaroszem.
"Jeśli znajdziesz głodnego psa i zrobisz go sytym, nie ugryzie cię. To jest główna różnica między psem a człowiekiem". Mark Twain
avatar użytkownika Joanna K.

17. Kuczuczo właściwie też ładny, przypomina mrówkojada

dopiero co skończyłam Twoją opowieść o śmierci Inki i konkwiście. Boże mój, jakąż kulturę zniszczyliśmy i co za to dostaliśmy? Marksizm, bo do tego odtąd szło.

Są w życiu rzeczy ważniejsze, niż samo życie.

                              /-/ J.Piłsudski

avatar użytkownika Salamandra

18. Zniszczyliśmy? Nie!

Nie zgadzam się. To prymitywni, zacofani katolicyzmem, Hiszpanie zrobili, z którymi żaden Polak nie miał lub ma nic wspólnego. Polska nigdy nie miała aspiracji aby mieć kolonie lub wyzyskiwać niewolników. Wiec mimo że z nas robiono kolonie ZSRR, i dalej robią kolonią UE, to nie mamy czego się wstydzić. Historia i kultura Polski, i w tym każdego Polaka, jest czysta mimo że bogata w okresy przemocy i wyzysku. Mimo że europejczycy są często oskarżani o kolonizacje i wyzysk, to tylko ludzie z niektórych krajów byli odpowiedzialni. Lecz, zawsze "filozofia" Watykanu i jej wyznawcy byli obok nich na wszystkich kontynentach... nawet w Polsce. Kim byli i co robili w Polsce Krzyżacy?
"Jeśli znajdziesz głodnego psa i zrobisz go sytym, nie ugryzie cię. To jest główna różnica między psem a człowiekiem". Mark Twain
avatar użytkownika Summa Ri

19. Salamandra, Joanna K.

jaką to kulturę zniszczyliśmy? Niewolniczą, bezwzględną eksploatację narodów podbitych przez inkaskich najeźdźców. Jeden aspekt pod rozwagę. Pewnie kazdy, zatem Wy również, słyszał o ruinach Macchu Picchu, warowni kamniennej ulokowanej na terasie ściętego zbocza szczytu andyjskiego. Teraz proszę uruchomić swoją wyobrażnię i spróbować odtworzyć etapy tej budowy, skoro Inkowie nie znali zastosowania koła do celów transportowych ani konia, jako siły pociągowej. Te ciosy skalne wniesiono (i zniesiono) tam na grzbietach ludzkich niewolników. Niewolnikow, Których potem składano na ofiarę bogom , wyrywając im serce i przeznaczając ciała na uczty kanibalskie. Tych co przezyli ten inkaski "biełomorkanał". Zresztą, w imperium inkaskim, nie była to jedyna budowla tego rodzaju. Podobnie zreszta jak u Majów na jukatanie, czy Azteków w Meksyku. Zatem, Co byscie chciały z tamtej "cywilizacji" adoptować do naszej.
avatar użytkownika Salamandra

20. Kultury...

...jedna drugiej nie podobne. Ale nie trzeba ich mieszać. Inkowie pochodzą z brzegów jeziora Titicaca Boliwii i nigdy nikomu serc nie wyrywali. Zanim Inkowie przyszli do Peru, była tam kultura Mochica co budowała wszystko z cegły adobe, a że oryginalnie pochodziła z Ameryki Centralnej wiec praktykowała to co Aztekowie i Maja robili. Pod władzą Inków, były tylko 3 prawa regulujące społeczność: (1) tukuy munayniyoc; nie kłam (2) tukuy llank’ayniyoc; nie bądź leniwy, próżniaczy (3) tukuy yachayniyoc; nie kradnij Tym co przekroczyli jedno z tych praw dawano miskę żebraka i wystawiano poza obręb miasta/osady skazanych na innych dobrotliwość i jako przestroga dla wszystkich. Recydywistom łamano ręce i nogi wyrzucając ich na śmietnisko aby zdechli. Co w tym złego? Do teraz te prawa są praktykowane jako: (1) ama llulla, (2) ama qilla, (3) ama suwa. To były pozytywne prawa społeczne pochodzące od Ojca Słońca, teraz mamy masę (tomy) negatywnych praw, zarządzeń i regulacji spłodzonych przez zawodowych kłamców (prawników) opartych na zawodzie karania, a nie aby budować moralność społeczeństwa. Przykład: większość wokoło a szczególnie ci co "rządzą". Zgoda, Inka byli bezwzględni do tych co nie chcieli się im podporządkować... ale czy historia Polski od 1939 do 1990 była lepsza? Co do budowy Machu Pichu, to nie było tak proste, bo bloki skalne pochodziły z drugiego brzegu rzeki Urubamba, a droga do góry była stroma. To jak z piramidami... słowa są tanie. Cywilizacje nie trzeba adoptować aby szanować, lecz uwzględniać jako kosmiczne prawo innych, na tym polega prawdziwa kultura, a nie co z niej pozostało co ci co jej nie mają nazywają "kulturom". Co do niewolników, to proszę się zastanowić nad swoim prawdziwym statusem w "wolnym społeczeństwie". W społeczeństwie co pozostało po Inkach, nie muszę naszego domu zamykać, w społeczeństwie co pozostało po Hiszpanach trzeba by nasz dom zamykać i to by nie wystarczyło. Proszę mi pokazać jakąkolwiek świątynie kultu co jest otwarta cały czas w Polsce... żadna! Wiec zamiast innych negatywnie komentować, trzeba swój dom uporządkować. Referencje: - Guaman Poma, "Nueva corónica y buen gobierno" (1615) http://www.kb.dk/permalink/2006/poma/info/es/frontpage.htm - Paul Proulx "Studies in Linguistic Paleontology Publication 3" http://www.lulu.com/items/volume_2/98000/98713/4/print/05QB18bl.pdf
"Jeśli znajdziesz głodnego psa i zrobisz go sytym, nie ugryzie cię. To jest główna różnica między psem a człowiekiem". Mark Twain
avatar użytkownika Joanna K.

21. Summa Ri - Salamandra ma rację - czy nie jesteśmy niewolnikami

we własnym kraju? Bulimy dookoła aż iskry lecą, aż trzeszczy. A wystawisz sobie co to będzie, jak nam doręczą nowe dowody - z chipami? No to tylko się powiesić - a może jednak powiesić, tylko nie siebie? "Recydywistom łamano ręce i nogi wyrzucając ich na śmietnisko aby zdechli. Co w tym złego?" Nic, wszystko dobre a gdyby tak u nas ...no nie byłoby Mirów, Zbychów i Rychów i oczywiście Grzechów - Summa, całkiem poważnie, te prawa inkaskie baaardzo mi się podobają. pozdrawiam

Są w życiu rzeczy ważniejsze, niż samo życie.

                              /-/ J.Piłsudski