Fine tuning. Odsłona II - Zwariowani liberałowie - 2010

avatar użytkownika michael

 

Drogi Panie Eine. Przykład Luksemburga pokazał wyraźnie, jak młotem:
- Polska musi wiedzieć czego chce. Musi wiedzieć wszelka władza, państwo i jego struktury, muszą wiedzieć Polacy. Obowiązkiem Państwa jest wyraźne mówienie czemu się przeciwstawia, a co popiera we wszystkich strategicznych dla nas kwestiach. Jest to podstawowy obowiązek informacyjny. Aby dowolna organizacja działała, wszystkie jej elementy powinny wiedzieć co jest grane i o co w tym wszystkim chodzi. Bardzo możliwe, że nie istnieje żaden inny obowiązek PAŃSTWA. Bardzo dobrym przykładem są Niemcy. Tam, cokolwiek by się nie działo, gdyby nawet przyszło siedem plag egipskich, wojna, pomór, powódź albo oszalała unia europejska, państwo odpowiada za długoterminowy, strategiczny niemiecki interes narodowy. Kropka.

Aktualne polskie elity nie mają nawet pojęcia o polskim interesie narodowym. Nawet przeciwnie. Gdy chodzi o wszystkie możliwe polityki widzimy chaos i kolonialną mentalność. Polityka imigracyjna, fiskalna, gospodarcza, penitencjarna, obronna, monetarna, demograficzna, informacyjna,...

Budowa chaosu i nieprzewidywalności,
taki jest najprawdopodobniejszy, strategiczny
cel polskiej polityki gospodarczej

Tak, to jest kwestia strategii rozwoju gospodarczego kraju. Zwariowani liberałowie, wyznając wiernopoddańcze i bezrozumne uwielbienie dla paru wolnorynkowych komunałów, po 1989 roku usiłowali zrealizować w Polsce nową, tym razem wolnorynkową Utopię.
Powinienem napisać "zwariowani pseudo-liberałowie".

Taka jest niestety prawda. Ludzie, którzy niby budowali "Nową Polskę" nie byli żadnymi liberałami, oni się za liberałów tylko podawali. Niestety w większości byli to faktycznie marksiści, wierni uczniowie radzieckiego czarnoksiężnika, którzy zreformowali tylko swój język, nadal używali tylko sloganów, nie siląc się nawet na ich zrozumienie. Mentalnie tkwili po szyję w komunistycznym bagnie.
W najlepszym przypadku byli to ortodoksyjni trockistowscy naprawiacze komunizmu, uczniowie rewizjonistów Szkoły Frankfurckiej, aniołowie teorii konwergencji, już od 1968 roku budujący "Nowy Europejski Dom" według projektu Jurija Andropowa i Michaiła Gorbaczowa. Czy to byłi liberałowie?
Z pewnością nie, choć być może byli wśród nich ludzie ideowi, działający być może w dobrej wierze.

Ale nie umiem uwierzyć w dobrą wolę całego ugrupowania, które pracowicie i dokładnie wdrożyło, pod liberalnymi sztandarami, bardzo precyzyjny mechanizm grabieży i ponownego zawłaszczenia Polski, razem z jej kulturą, polityką i gospodarką.

Zajmowałem się kiedyś programem badawczym, który sam nazwałem "Struktura betonu". Chodziło o rozpoznanie przeciwnika, który w latach osiemdziesiątych był przeważnie tak zwanym "betonem partyjnym". Chodziło o jednak nie tylko o ten beton, ale o precyzyjne rozpoznanie faktycznych systemów dowodzenia i sprawowania władzy komunistycznej w Polsce przez polski i międzynarodowy komunizm.

Dzisiaj potrzebny jest podobny program, który nazwałbym jednak "Strukturą dewelopmentalizmu".
To jest najnowsza odmiana komunizmu światowego.

 

 

* * *

______________________
następny - poprzedni

Etykietowanie:

15 komentarzy

avatar użytkownika michael

1. Może jeszcze wniosek podam:

Zwariowani pseudo-liberałowie niby w chaosie, zbudowali niby niespójny, wewnętrznie sprzeczny system, jego części od Sasa do lasa skrzypią ciężko, zgrzytają, kiepsko ze sobą współpracują. Złe prawo, chora adwokatura, niewydolna służba zdrowia, idiotyczne systemy legislacyjne. Po prostu, wielki, źle działający, sypiący się, fatalnie skonstruowany zlepek pokracznych mechanizmów. Wszystko do naprawy, albo wszystko do zbudowania całkiem od nowa. Ale! Ale! UWAGA!!!

Gdy zechcemy przeanalizować ten sam gmach państwowy z punktu widzenia interesów kleptokracji, to okazuje się, że ten sam mechanizm jest niezwykle sprawną i niezawodną maszynerią.

Ochrona korupcji i nieodpowiedzialności władzy, bezpieczeństwo mafii, troska o złodziejskie interesy, obrona nierzetelnej działalności gospodarczej. Doktryny etyczne w rodzaju:
- Aby prowadzić interes, pierwszy milion trzeba ukraść.
Polski rzeczywisty ustrój państwowy "oligarchiczna kleptokracja", państwo antyobywatelskie jest sprawne jak cholera, jest doskonale zabezpieczone prawnie i konstytucyjnie, ma swoje świetne wojsko i niezwykle sprawną policję.

Ta konstrukcja państwa nieobywatelskiego zaczyna się od Konstytucji, w której ukryte są mechanizmy wręcz konstytuujące partyjno-gospoodarcze oligarchie, konstytucyjną ochronę nieodpowiedzialności władzy. Nie darmo jeden ze współautorów tej Konstytucji, Aleksander Kwaśniewski wyraźnie stwierdzał, że tej Konstytucji należy bronić jak niepodległości.

Konstytucja oligarchicznej kleptokracji jest niesłychanie wrażliwym mechanizmem, wystarczy nieumiejętne potrącenie i złoty cielec może się posypać. Może dlatego, gdy tylko Donald Tusk, zaproponował zamiar porobienia drobnych korekt w Konstytucji, natychmiast poważnie naruszył poparcie swoich mocodawców. Obawiam się, że kleptokracja doszła do przekonania, że jest jednak trochę za głupi, jak na swoję zadanie. Nie kuma o co biega. Może to właśnie wyjaśnia nagłą aktywność Andrzeja O.

Wniosek. Aby naprawić Rzeczpospolitą, trzeba zmienić wszystko, wszystkie struktury administrowania państwem, wszystkie systemy, wszystko. Zupełnie do wykpienia są rozmaite pięcio- lub osiemnasto- punktowe programy, które skupiają obywatelską uwagę na sprawach może nawet ważnych, ale cholernie odwracających uwagę od zamiaru przywrócenia państwa obywatelskiego. Są to różne programy w rodzaju: Zbudujemy metro dla Warszawy a z Wrocławia autostradę na Kujawy. Zwykła kiełbasa wyborcza, kolejne obietnice, z których można się niewywiązać. Tak to wygląda, w Polsce można obiecać wszystko, z niczego się nie wywiązać i pozostać dobrym politykiem.

Ostatnio zmieniony przez michael o ndz., 03/01/2010 - 14:14.
avatar użytkownika Maryla

2. ortodoksyjni trockistowscy naprawiacze komunizmu, uczniowie rewi

Michaelu, właśnie ci ludzie teraz ustalają Nowy Rząd Swiatowy. Jeszcze kilka lat i zrealizują swój zamiar, jak ludzie sie nie obudzą w czas. Są bardzo blisko celu. Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

3. Słowo o tym wniosku. Jest jeszcze zbyt ogólnikowy.

Wniosek. Aby naprawić Rzeczpospolitą, trzeba zmienić wszystko, wszystkie struktury administrowania państwem, wszystkie systemy, wszystko.

Może to jest bardzo ogólny wniosek, ale to trzeba zrobić. Taki jest rzeczywisty zakres prac, których musimy się podjąć. Możemy się podjąć, ponieważ jest to do zrobienia. Nie jest to zadanie za trudne dla nas, jeśli chcemy przeżyć. Pozostaje więc już tylko odpowiedzieć sobie na pytanie: JAK TO ZROBIĆ? Jak to przy pogaduszkach, zwracam uwagę na to, co napisałem wyżej:

Konstytucja i konstrukcja całego systemu oligarchicznej kleptokracji jest niesłychanie wrażliwym mechanizmem, wystarczy nawet nieumiejętne potrącenie i złoty cielec może się posypać. Jest to pierwsza wskazówka. Można znaleźć miejsca, gdzie wystarczy przyłożyć dłuto i delikatnie puknąć, są miejsca, gdzie można przyłożyć dźwignię i niezbyt mocno posiągnąć. Nie jest potrzebna ogromna energia, potężna siła, by uruchomić ten mechanizm. Wystarczy przyłożyć lewar dokładnie tam, gdzie trzeba. To jest tylko wskazówka. Jak to w pogaduszkach. Na razie.

Ostatnio zmieniony przez michael o ndz., 03/01/2010 - 13:45.
avatar użytkownika michael

4. Gdzie przyłożyć dłuto?

65. Rozważania o "układzie". 66. Metafory i znaki szczególne "układu"

Tam, kiedyś, napisałem trochę więcej o procedurach poszukiwania reperów, albo punktów przyłożenia energii. Cytowane wyżej artykuły są raczej rozwiniętymi argumentami za tym, by program naprawy dotyczył Rzeczypospolitej, jej całości i wszystkich jej systemów. Podaję tam przykłady tych systemów, które nazwałem "reperami", podaję także przykłady relacji albo powiązań, które jak dobry klej, nadają całemu systemowi elastyczość i zwierzęcą odporność. Te relacje, sprzężenia i układy są jak pajęcza sieć, działają jak sprężyny pochłaniające obywatelską energię. Są jak gluony trzymające jądro polskiego totalitaryzmu w kupie.

Stosowanie "akcji bezpośredniej", siły a nawet walenie młotem jest nieskuteczne, system ugina się, dostosowuje, pochłania energię reformatorów, zmienia się odrobinę, dostosowuje i nic się nie dzieje. Dokładnie tak jak we wszystkich systemach totalitarnych, one są dostosowane do rozwiązań siłowych, zachowują się jak amortyzator. Widać to było znakomicie w latach 2005 - 2009. Nawet tak mocne uderzenie jak odebranie im totalitarnej władzy, nie pozbawiło polskiego komunizmu zdolności do elastycznego reagowania i łapczywego pożarcia reformatorskiej energii.

Spróbujmy osłabić choć jeden taki gluon, sami państwo zobaczą prawdziwą komunistyczną histerię.

Ostatnio zmieniony przez michael o pt., 08/01/2010 - 01:48.
avatar użytkownika michael

5. Ciekawy link, i na temat

http://blogmedia24.pl/node/23361

Maryli serwis o Totalizatorze Sportowym, aferze hazardowej, kolegach szkolnych z liceum im. Klementa Gottwalda, oraz tradycji arystokracji komunistycznej, z dziada pradziada.

Nawiasem mówiąc, widać jak afera hazardowa trafia w komunistyczną słabiznę, nawet dokładniej niż rywinowska kompromitacja. Nic dziwnego, że te komunistyczne sługusy na uszach stają, aby tę aferę zamotać, utopić w kłamstwie i wulgarnie zatuszować, bezczelnie zagadać.
Widać gdzie mają ulokowaną lojalność, a co mają w pogardzie.

Dlatego mówię o ich oligarchii "antyobywatelska kleptokracja". Oni nas mają po prostu w tyłku. Są jak potężne świerszcze z obcej planety. Obcy. ___________________________________________________________________________
I sporo o propagandzie (tekst paw1.salon24.pl) i komentarz: http://blogmedia24.pl/node/23348#comment-69198 I jeszcze jeden mój komentarz do tekstu Foxxa o łomotaninie na prawicy, o JKM i zderzaczu prawicowych hadronów: http://blogmedia24.pl/node/23299#comment-69114

Ostatnio zmieniony przez michael o pt., 08/01/2010 - 01:54.
avatar użytkownika Maryla

6. Spróbujmy osłabić choć jeden taki gluon

Michaelu, co ważniejsze, to fakt, że taka próba, choc nieswiadomego swojej siły społeczeństwa, była w roku 2005. Odczuliśmy po tym wszyscy histerię i kontratak zjednoczonych sił komuny i eurokomuny. Prawie POsprzątali juz wszystko, ale nie jest nigdzie powiedziane, że nie da sie tego odwrócić. Pracujmy więc, aby to odwrócić. Zaczniemy mądrzejsi o doświadczenia ostatnich 4 lat. Chcieć to móc. Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

7. Marylu, popatrz uważnie,

palcem pokazuję, w co i jak uderzyć, aby ich rozmontować, w co puknąć, aby sił nie tracić i energii, a przesunąć ich gładko w niebyt. Te gluony i repery, tam trzeba dłuto przyłożyć. Wyobraziłem sobie ich odlot po kolizji w politycznym zderzaczu hadronów. Za chwilkę link podam: http://blogmedia24.pl/node/23299#comment-69147

Ostatnio zmieniony przez michael o pon., 04/01/2010 - 09:18.
avatar użytkownika Maryla

8. Demokratyczne państwo prawa - powrót "wieszatieli"

http://chlodnyzolw.salon24.pl/147757,demokratyczne-panstwo-prawa-powrot-wieszatieli warto dołączyć ten link, może nie do końca w temacie Twojej obecnej pracy, ale moze być stymulujące ;)

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

9. Wszystko jest w temacie.

A jak zauważyłaś, jestem raczej przystosowany do pracy zespołowej i zawsze starałem wspierać się linkami, ułatwiającymi czytelnikom sięganie do wspólnego dorobku. Te wszystkie działania służą jakości kontaktu pomiędzy nami, poprawiają komfort naszym czytelnikom.

Ostatnio zmieniony przez michael o pon., 04/01/2010 - 02:47.
avatar użytkownika Błękitny Ocean Istnieje

10. Świat i Zmiany

Wszystkie zmieniające Świat Zmiany bazowały na Wykreowanych Wcześniej Ideach. Nie widzę ani jednej najmniejszej myśli inicjującej IDEI narodziny Faza diagnozowania powinna być już dawno zakończona!
avatar użytkownika michael

11. BOI

Czytaj uważniej, proszę przepięknie.
avatar użytkownika Maryla

12. czujemy nie tylko my, że mozna ;)

..Wszelkie zmiany na lepsze w Polsce trwają długo, więc i tym razem ludzie przekonają się, że nie wszystkie partie należy wrzucać do jednego wora. Tak chcą specjaliści od mediów, bo słabym krajem mogą wg. swojego widzimisie kierować, a silne państwo to ich wróg..... http://dedalus.salon24.pl/147822,pisowcy-i-zaplute-karly-reakcji-czyli-nadzieja-na-silne-panstwo

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Błękitny Ocean Istnieje

13. Wyobraźmy Sobie

Odchodzi Całe Zło KTO Wypełni Puste Odpowiedzialności Przestworza...?
avatar użytkownika michael

14. Kosmetyka, tuning, czy nowa konstrukcja?

Oto link do tekstu hrabiego Pim de Pim, stawiającego to pytanie: http://blogmedia24.pl/node/23377
Ostatnio zmieniony przez michael o pt., 08/01/2010 - 02:00.
avatar użytkownika Błękitny Ocean Istnieje

15. Mentalnośc Ofiary

Wzmocniona Kompleksem Stockholmskim pogrąży resztki nadziei,