rzeź Woli (Wojtek)

To nie tylko ulica Górczewska. W programie rozmów niedokończonych - teraz w TV TRWAM - trwa program dokumentujący wydarzenia z pierwszych dni sierpnia 1944 roku.

Niemcy wyłapywali ludzi, obrabowywali ich z kosztowności (pierścionki, obrączki, zegarki) oraz cennyc przedmiotów po czym zamykali pod strażą często przetrzymując na dkrytym placu. Potem kolejne grupy kilkunastoosobowe odprowadzano gdzieś.

Zachowały się relacje osób w ten sposób odprowadzonych, którymm udało się tę gehennę przeżyć.

Leżeli kilka godznin wśród zastrzelonych nie zdradzając, że żyją. Z ich relacji wynika, że po każdym strzelaniu żołdacy dokonywali przeglądu i jeżeli ktoś poruszał się, był dobijany.

Dopiero pod osłoną ciemności kilku osobom, które cudem ominęła kula karabinu maszynowego, okrwawione cudzą krwią umykały, aby ratować życie.

Wiele osób, które trafiły do obozów przejściowych, także pamiętają szczególnie akcje w szpitalach. Po korytarzach biegali niemieccy żołnierze z wiązkami granatów na szyi i do każdej z sal wrzucali po granacie. Po chwili po eksplozji złychać było jęki rannych, którym już nikt nie przeszedł z pomocą.

Niemcy także okrążali dom, zabijali drzwi wejściowe i wszystkie drzwi podpalali. Osoby usiłujące wydostać się z budynku były zabijane z karabinów lub pistoletów.

Nie było rozróznienia narodowości - strzelano do wszystkich. Po tych wydarzeniach pozostały tylko fotografie, dokumenty i spisane relacje. Także pozostaje jeszcze pamięć.

Została przekazana prośba prof. Jana Zielińskiego o przekazywanie na jego adres informacji o tamtych wydarzeniach a w szczególności możliwie pełne dane osób, które wtedy zginęły - imię i nazwisko, adres w 1944 roku, rok urodzenia lub wiek osoby, która poniosła śmierć a także stosunnek pokrewieństwa do osoby zgłaszającej.

Został także podany adres korespondencyjny oraz elektroniczny - i ten tutaj podaję - j.zielinski@igichp.edu.pl

Dlaczego Instytut Gruźlicy i Chorób Płuc ? - odpowiedź jest jedna - aby upamiętnić martyrologię personelu i pacjentów b. szpitala "Wolskiego" wpisanego w tragędię miasta w latach 1939-1944.

(http://www.igichp.pl/  - zakładka historii tego szpitala)