Legenda staniała, prawda podrożała

avatar użytkownika stagaz1
Czasy są takie w tej III RP, że przestało być aktualne powiedzenie o prawdziwej cnocie, co się krytyki nie boi. Przyszło mi to do głowy, gdy obserwuję zabiegi Donalda Tuska oraz jego medialnych sprzymierzeńców w obronie nieskazitelności charakteru i drogi życiowej Tadeusza Mazowieckiego. Okazuje się, że w ciągu minionych dwudziestu lat dobre imię byłego premiera zostało tak nadwątlone, że teraz przy każdej okazji trzeba je restaurować, retuszować i rekonstruować. Kilkanaście dni temu Mazowiecki razem z Buzkiem zostali w tym celu awansowani do godności "legend podziemia", co słusznie spotkało się z rechotem publiczności, która wie, co w trawie piszczy. W związku z tym faktem obecny premier dzisiaj musiał potwierdzić tę nominację byłego premiera i poczynił osobiste zwierzenie, że dla niego Mazowiecki był zawsze legendą. Również dzisiaj wyszło na jaw, że aby zostać premierem w październiku 1989 roku w Polsce, to trzeba było się wykazać nadludzką odwagą i heroizmem wprost wyjętym z mitologii greckiej. To jest pewnie uzasadnienie do tytułu "legendy podziemia". Ja przy takich okazjach zastanawiam się jedynie, jak czuć się musi niewątpliwie inteligentny człowiek zmuszony pleść takie bzdury, gdyż zmuszają go do tego warunki koncesji na poparcie w mediach. I trochę pożałowałem Tuska, gdy sobie uświadomiłem, jakie nieraz tragikomiczne postaci, czasami wręcz kabaretowej proweniencji, musi on pod niebiosa wynosić, żeby mu zaprzyjaźnione media niewdzięczności nie wytknęły. No ale, pomyślałem w następnej chwili, towarzystwo to nie rodzina, każdy już sam sobie wybiera i jak się w nim dobrze czuje, to jego sprawa. Kiedy obecny szef rządu i byli premierzy tak się wzajemnie sławili, to przyszło mi do głowy, że oni chyba te adoracje jakoś ze sobą uzgadniają. Zapewne w niedługim czasie będzie potrzebna Tuskowi aureola legendy podziemia, to ma ojców chrzestnych i świadków, jak znalazł. Muszę przyznać, że na początku lat dziewięćdziesiątych również z podziwem spoglądałem na Mazowieckiego, ale w odróżnieniu od Donalda Tuska przyjmowałem do wiadomości fakty na temat jego działalności, które zaczęły powoli wychodzić na jaw. Pamiętam, co czułem, gdy Andrzej Gwiazda opowiadał paxowskiej przeszłości pierwszego niekomunistycznego premiera pierwszego postkomunistycznego rządu("Gwiazda miałeś rację"). Potem ta nieszczęsna historia z usiłowaniem wprowadzenia cenzury przez rząd Mazowieckiego, na szczęście udaremniona przez parlament. No i ta jego safandulska siła spokoju. Stanowczo bardzo szybko topniała mi postać rzekomego giganta polskiej młodej demokracji, aż doszła do normalnych ludzkich rozmiarów i taka już pozostała. Refleksje mam taką, że propaganda salonu III RP oprócz oczywistej szkodliwości dla prawdy i zdrowego rozsądku poczyniła jeszcze inne szkody, nie tak wyraźne i trudniejsze do uświadomienia. Wszystkie te bałwochwalcze praktyki wobec przedstawicieli elit w rodzaju właśnie Mazowieckiego, Geremka, Michnika czy Balcerowicza, miały jeszcze ten skutek, że gdy wychodziły na jaw wstydliwe fakty ich działalności, to człowiek czuł wstyd za samego siebie. Ja to tak odczułem w pierwszej chwili, że zostałem zwyczajnie oszukany, mówiąc otwarcie, a następnie poczułem głęboką niechęć do twórców tych legend, przy czy jest to najłagodniejsze określenie, na jakie mnie stać. Te tworzone ad hoc spiżowe postaci bez skazy i zmazy, ta presja na obowiązkowe uwielbienie dla mianowańców salonu III RP , przypominała jako żywo nie tak dawne czasy kultu jednostki, chociaż bez tamtych represji. Te kultowe praktyki miały i ten skutek, że ich obiekty zostały naprawdę szczerze znienawidzone przez znaczną część ludzi. Dzisiaj zasługi Wałęsy, Geremka, Balcerowicza czy choćby Mazowieckiego są mocno kwestionowane, a ich polityczne wybory często ujawniane, jako nie bardzo zgodne ze spiżowym charakterem pomnikowej historyjki salonu. Dobrze byłoby, gdyby Donald Tusk uświadomił sobie, że jeśli jego zdaniem dzieje się krzywda bohaterskim postaciom III RP, to również z jego winy. Bo bałwochwalstwo w stosunku do ludzi z krwi i kości może przynosić korzyści polityczne tylko do czasu i zawsze kiedyś się kończy. Ale gdy minie propagandowa histeria i przyjdzie refleksja, to na postumencie pozostaje już nie człowiek, ale bałwan.

27 komentarzy

avatar użytkownika Dominik

1. "niekomunistyczny" premier, "niekomunistycznego" rządu...

A dla mnie, "okolicznościowe" zabiegi reanimacyjne wokół osoby T. M. są niczym innym, niż podobne, stosowane wobec wodza rewolucji w stolicy pewnego kraju. Jak widać, bez szminki w polityce ani rusz. Rosjanie i tak maja lepiej. Ten ich chociaż nic nie mówi...
tede
avatar użytkownika stagaz1

2. Dominik

Masz rację, bez szminki w polityce ani rusz. W tym wypadku trzeba też mocno pudrować przeszłość delikwenta. Pozdrawiam
avatar użytkownika TW Petrus13

3. myslisz że ten taniec chochołow

się zmieni w kiedyś w "POLONEZA"?,ja w to wątpię.Te upierdliwe mamuty mają dzieci i wnuki!.Jedyna nadzieja w GMO i jej wyniku "pandemia",chyba że używają "koszernej żywności!.Jeśli tak,to tylko mistrz Olechowski zdolny jest ich wykosić!,i pewnie to zrobi,czekając aż wykonają swoje zadanie.Praca w wywiadzie(w którym pracował) pozostawia ślad na całe życie,i zna (tak jak ja) pokera.Wnioski?, można wygrywać "blotkami"! pozdrawiam :)


 

avatar użytkownika Winston

4. Nie ma dymu bez ognia

Czy to aby nie zapowiedź nie znanej nam jeszcze, bo przyszłej, ale już planowanej kariery Łosia?
avatar użytkownika stagaz1

5. Petrus

Nie wiem, czy zmieni się w poloneza za mojego zycia, bo stary jestem jak na tempo tych młynów, co mielą w naszej polityce. Olechowski na spółkę z Piskorskim jeszcze lepiej nam w dupę dadzą niż ta ferajna od Donka. Pozdrawiam
avatar użytkownika stagaz1

6. Winston

Chyba zostanie następnym mędrcem europejskim, tam takich potrzebują. Ale gdzie wtedy awansują Wałęsę, żeby zwolnił fotel, to aż strach pomyśleć... Pzdr.
avatar użytkownika TW Petrus13

7. jeszcze lepiej nam w dupę dadzą

nam tak! :(,"kaczorki" nie rządzą,prezio ma już ręce związane. I mogą się na mnie "Kaczory" wściekać,ale ja już 2005 mówiłem PiS jest spisany na straty!,ma wyrównać - nie zrobił tego.A mógł kurna,bo miał twardy elektorat!,miał!!!.Teraz co bratobójcza walka?,a widzisz inne rozwiązanie niż Monte Casino,szli na miny! tworząc mosty - i tak właśnie miał zrobić PiS,teraz stanie się to bez ich udziału!,Polsce grozi głod taki jaki kiedyś był na Ukrainie!!! pozdrawiam ciepło - i pisz! ps.ja tyż już nie młody rocznik 47 :)


 

avatar użytkownika kryska

8. kurna, legenda legendę legendą

POgania ps. a cpo na to legenda legend wielki Bolek
pozdrawiam -Przeciwność uczy rozsądku,dobrobyt go odbiera- SENEKA Młodszy
avatar użytkownika TW Petrus13

9. Krysiu

wierzysz w to,ze mozliwy jest zamach stanu ;)?


 

avatar użytkownika kryska

10. Petrus

ten link to link Twojej strony? goszcze tam często
pozdrawiam -Przeciwność uczy rozsądku,dobrobyt go odbiera- SENEKA Młodszy
avatar użytkownika TW Petrus13

11. ten link to link Twojej strony?

nie,to jest stronka młodego człowieka który walczy o życie,póki co ufam mu,mam jeszcze inne linki http://www.pajacyk.pl/ http://www.polskieserce.pl/ http://www.okruszek.org.pl/index.php http://www.habitat.pl/klikacz.php ps.robię co mogę,choć dają mi w d....,za co?.Za to że darmo dawałem co miałem? pozdrawiam ciepło :),nie wiem czy klikanie coś daje - nie znam się na tym,przecież wiesz że jestem elektronikiem! ps2.bardzo kiepsko się czuję!.Uwżajcie jakaś cholerna grypa!,nie ma gorączki a wciąż słaby i ledwo na nogach się trzymam.Chyba wlezę do łóżka! Zyczę Wszystkim Dobrej Nocy! :),moze bedzie dla nas lepsze jutro! :*


 

avatar użytkownika Pelargonia

12. Gorąco polecam wysłuchanie tego:

http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=18007 B. ciekawa wypowiedź prof. J. Szaniawskiego na temat rządu Mazowieckiego

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika kryska

13. Petrrus

zrob sobie grzańca, pomaga
pozdrawiam -Przeciwność uczy rozsądku,dobrobyt go odbiera- SENEKA Młodszy
avatar użytkownika kryska

14. Pelargonia

właśnie Bolek obrzucił inwektywami profesora i te audycję w WSI24
pozdrawiam -Przeciwność uczy rozsądku,dobrobyt go odbiera- SENEKA Młodszy
avatar użytkownika Maryla

15. czasy kultu jednostki, chociaż bez tamtych represji

Witam, cały czas pokazuję podobieństwo propagandy stosowanej od jesieni 2005 roku do propagandy stalinowskiej. Zresztą, "listy" i rózne inicjatywy, które ta propaganda sondażowo puszczała na rynek polski, mają w tle "bohaterów lat 50-tych". Oczywiscie, bohatyry po samokrytyce, wypomadowane demokratycznie, ale to te same persony. "Zmiennicy" dla ekipy wynajętej w 2007 są groźniejsi, ale maja łatwiejsze zadanie. Ludzie myślący mediami sa juz przygotowani na ich powrót. Nie jest dobrze. Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

16. bluźnią przed ołtarzem, Pan Bóg ich pokarze

"Dziękujemy Bogu za Mazowieckiego" 2009-09-11 20:46 Pod przewodnictwem prymasa Polski kard. Józefa Glempa w warszawskim kościele św. Marcina odprawiono mszę św. dziękczynną w intencji pierwszego niekomunistycznego rządu Tadeusza Mazowieckiego. - Gromadzimy się tutaj, aby podziękować Bogu za rząd Tadeusza Mazowieckiego, który podjął się trudu, aby wziąć odpowiedzialność za losy Polski - powiedział w homilii dominikanin o. Andrzej Kłoczowski.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika stagaz1

17. Petrus

"mogą się na mnie "Kaczory" wściekać,ale ja już 2005 mówiłem PiS jest spisany na straty!,ma wyrównać - nie zrobił tego" Toś jest prorok, bo ja jednak myślałem, że więcej da się załatwić. Z drugiej strony, ja jestem niepoprawny...marzyciel, eh, kto wie ? Pzdr.
avatar użytkownika kryska

18. "Dziękujemy Bogu za Mazowieckiego"

Pomylency Boga to tego dziadostwa wkrecaja
pozdrawiam -Przeciwność uczy rozsądku,dobrobyt go odbiera- SENEKA Młodszy
avatar użytkownika stagaz1

19. kryska

Gdzieś się podziewała ? Wielki Bolek pilnuje, żeby go inne legendy nie pozbadły, ale jego już nikt nie przewyższy. W tym jednym mają rację salonowcy, że taki Dyzma to się tylko w ksiązkach trafia w normalnym kraju. Nam się trafił na jawie. Pzdr.
avatar użytkownika stagaz1

20. Pelargonia

Wysłucham, ale już nie dzisiaj Pzdr.
avatar użytkownika stagaz1

21. Maryla

Takie czasy, że nawet kościół patrzy na popularność. Ale pan Bóg ma obszerniejsze rękawy niż ksiądz kardynał, jak mówił pan Zagłoba. Za cały rząd dziękują, razem z człowiekiem honoru i gorącym polskim patriotą... Pzdr.
avatar użytkownika kryska

22. stagaz1

podziewam sie tu i na niepoprawnych i na blogpress
pozdrawiam -Przeciwność uczy rozsądku,dobrobyt go odbiera- SENEKA Młodszy
avatar użytkownika stagaz1

23. Maryla

"Ludzie myślący mediami sa juz przygotowani na ich powrót. Nie jest dobrze." Są na świecie rzeczy, o których się filozofom nie śniło. No i pan Bóg jest na niebie... Pzdr.
avatar użytkownika Maryla

24. No i pan Bóg jest na niebie...

pod Twoja Opiekę ... trzeba śluby odnowić, ale kto ma Naród poprowadzić? Ci, co dzisiaj dziękują za Mazowieckiego przed ołtarzem? pozdro

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika TW Petrus13

25. Toś jest prorok

Witam :) e tam zaraz prorok,Marylka pamięta że tak pisałem na forum T.L.Już tam na tym forum czuło się ukryty walec różowo czerwony!,i ten ukryty z zewnątrz za granicą.Pomyślcie sobie co by było gdyby o.Rydzyk radia nie założył,nic byśmy nie wiedzieli.Jestem wściekły na niektórych hierarchów KK,sami przyczyniają się do rozbicia kościoła,a o to właśnie chodzi wrogom!.Budują Bogu pałace,a zostawią kamienne pustynie!. smutne ale prawdziwe,i na koniec jeśli Radio Maryja zamilknie koniec z Polską! :(,ale ja się wciąż cytuję :((( życzę pogodnego dnia :)


 

avatar użytkownika stagaz1

26. Petrus

Gdyby o. Rydzyk radia nie założył, trzeba byłoby reaktywować rozgłośnię RWE w Monachium albo gdzieś w pobliżu... Pzdr.
avatar użytkownika TW Petrus13

27. trzeba byłoby reaktywować rozgłośnię RWE

łapię kontekst,ale wiesz jak to było z RWE,i "Paryską Kulturą",narobili bigosu!,pan Kobylański jest wciąż oskarżany,a Jeziorański już pewnie kanonizowany - a jak dwie różne postacie.Nie chcę nikomu życzyć źle.Michnik jak dozyje odpowie za to co zrobił,Urban też!!!.A pan Kobylański już ma ołtarzyk w sercach Polaków!,o.Rydzyk też!.Dzięki o.Rydzykowi ja kiedyś też "zaistniałem" choć robiłem podobnie jak on,to co trzeba! życzę miłego dnia,pozdrawiając ciepło,bo nadzieja umiera ostatnia.Robimy swoje tak jak możemy,a kiedy przyjdzie mój (znów moment) użyję wiedzy! ;)