Prezes Fiata walczy z symbolami Solidarności

avatar użytkownika kryska
Dzisiaj obchodzimy kolejną rocznicę porozumień sierpniowych. Tymczasem prezesowi FIATA kulą u nogi są od dłuższego czsu symbole ruchu "Solidarność" - tablica pamiatkowa, krzyz i ołtarz papieski mieszczące się w hali zakładu. Symbole te znajdowały się w tym miescu od roku 1981ale teraz Prezes dwóch spółek Fiata w Bielsku-Białej Maurizio Emo kazał je usunąć. Poniewaz jego apel pozostawał bez odpowiedzi, do usunięcia tablicy pamiątkowej oraz złożonych tam kwiatów z okazji rocznicy 31 sierpnia użył remontu jako pretekstu do pozbycia się wszelkich pamiątek po ruchu Solidarność. Prezes dwóch spółek Fiata w Bielsku-Białej Maurizio Emo kazał usunąć z hali zakładu pamiątkową historyczną tablicę "Solidarności", która wisiała w zakładzie od 6 lutego 1981 r., krzyż i papieski ołtarz. Ochroniarze usunęli także kwiaty, które z okazji rocznicy podpisania Porozumienia Gdańskiego zostały tam złożone w sobotę. Pretekstem był remont hali. Ale po remoncie pamiątki nie wróciły na miejsce, a pracownikom powiedziano, że "w ogóle mają one zniknąć z zakładu". Wcześniej dyrektor Emo kazał z zakładów usunąć wszystkie kalendarze z logo "S". http://www.rp.pl/artykul/2,356489_Fiat_nie_chce_... I tak po kolei pluje nam w twarz każdy kto ma na to ochotę a my udajemy, że to deszcz pada. Czekam na krok następny czyli wprowadzenia zakazu rozmowy o Solidarności i zaniechania jakichkolwiek uroczystości rocznicowych związanych z tym ruchem. Przecież słychać gromkie głosy tu i ówdzie - czas skończyĆ z historią, czas iść do przodu, bo to takie europejskie i nowoczesne a historia to nie dość, że zaściankowość to i oszołomstwo cechujące tylko prowincję jaką jest Polska.
Etykietowanie:

1 komentarz

avatar użytkownika niezalezny2006

1. towarzysz Maurizio Emo

powinien wyjechac poza teren fabryki na taczce.

kat.