1

avatar użytkownika benenota
100

18 komentarzy

avatar użytkownika benenota

1. Admin

Witam. Dlaczego nie moge otworzyc "edytuj"?. Pozdrawiam. Prosze to pozniej skasowac...dziekuje.
Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika Foxx

2. Ale jakie są objawy?

Zakładkę widać, tylko się nie otwiera? To musi być coś przejściowego - sprawdziłem profil i w ustawieniach konta oczywiście nic się nie zmieniło. Wszystko powinno grać. Pozdrawiam.
avatar użytkownika benenota

3. Foxx

Witam-zaczytalem sie! Po wklejeniu np.zdjecia,zamknieciu,czasami(a wlasciwie cholera zawsze)znajde cos co chcialbym poprawic i wowczas schody...nie mam napisu "edytuj"-nie moge dokonac korekty.Zdarzylo sie to kilka razy. Czy moze cos zle robie?Dziekuje za pomoc. Pozdrawiam!
Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika Foxx

4. Benenota

Zwróć w takiej sytuację proszę uwagę, czy wciąż jesteś zalogowany. Zdarza się, że przeglądarka przy odświeżaniu strony, albo zatwierdzeniu jakiejś operacji automatycznie wylogowuje z portalu. Zakładkę "edytuj" możesz widzieć wyłącznie po zalogowaniu, gdyż jest to jedna z funkcji należących do przypisanych Ci uprawnień. Pozdrawiam.
avatar użytkownika benenota

5. Foxx

Dzieki. Pozdrawiam.
Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika michael

6. Ale w praktyce jest inaczej.

Są dwie sytuacje. Pierwsza, gdy rzecz dotyczy "komentarza". Działa to w ten sposób, jakby moje uprawnienia do skorzystania z funkcji "edytuj" wygasały albo po upływie określonego czasu, albo po określonej ilości korekt. Mam zwyczaj wpisywania swoich tekstów w wersji wymagającej jeszcze korekt i poprawek, chociażby dlatego, że końcową postać wpisu widzę dopiero wtedy, gdy już jest na swoim miejscu. Wtedy dopiero zabieram się do ostatecznego zredagowania tekstu, wtedy usuwam literówki i wszelkie poważniejsze błędy. Lubię także uzupełniać tekst o ciekawsze sugestie wynikające z dyskusji. I nagle pojawia się szlaban. Nieodwracalnie znika funkcja "edytuj" pod moim wpisem i już nigdy nie wraca. Nie zależy to od logowania ani od niczego. Już prawo edycji znikło. Traktuję to jako nieusuwalny dopust boży, już się do tego przyzwyczaiłem. Ale tak jest. A druga sytuacja jest mniej istotna i dotyczy ograniczenia prawa do edycji w chwiili gdy pracuję nad tekstem w czasie, gdy równocześnie działa przy nim admin. Ale to jest oczywiste i prawie bez znaczenia.
avatar użytkownika Foxx

7. Michael

To do tego momentu miałeś uprawnienia z mniejszą liczbą udogodnień (Bloger), niż Benenota (Bloger-senior). Oczywiście to zmieniłem. Poeksperymentuj proszę z edycją, "obawiam się" ;) - że mam rację. Pozdrowienia. PS Benenota - nie ma za co.
avatar użytkownika michael

8. Dziękuję za Twoje obawy.

:)
avatar użytkownika TW Petrus13

9. Natenczas

masz jeszcze ten film który zobiłeś dla mnie o wklejaniu?(ja już nie mam!,musiałem formatować HDD! :(((),wielu jest takich niekumatych jak ja, moiże warto to tu gdzieś wkleić.Jedno z Praw Pana Murpiego twierdzi że jak zobaczy,to się na-umie! :) miłego dnia wszystkim! hej!


 

avatar użytkownika natenczas

10. Petrus

Witaj :) Proszę bardzo... http://www.blogmedia24.pl/node/14563 Pozdrawiam.
avatar użytkownika benenota

11. Foxx

Photobucket Uczyc sie i jeszcze raz uczyc sie-miales racje. Pozdrawiam.
Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika TW Petrus13

12. A poza tym emeryt nigdy nie straci pracy i nie zostanie bezrobot

Adam :) dzieki :*,ja wiedziałlem że bedziesz wtedy kiedy potrzeba!!!. Ale prof.Janusz (z całym szacunkiem dla niego,myslę ze trochę się myli1),bo nie ma mojego "kącika" gdzie ":grałem" i kurna chłopaków ciągnąłem za uszy!.I nie mów mi ze są inne elektroniczne fora,ja wiedziałem na ERES kto co umie!,a ten skurwiel Świstak zniszczył wszystko :(((.Wiedz jedno nie jest łatwo gadać z chłopakami,jeśli chce się uczyć nie tylko podstaw elektroniki (i nnie tylko),z babami jakos sobie radzę.A chłopcy mają inne poznanie!!!,i trzeba czasu żeby poznaloi,zasmakowali i w sercu schowali !. Dzięki Adamie za link,Foxx bpewnie cóś z tym zrobi,i bedzie ok! ps.;z jonizatorem i ozonatorem już moj kump inż. tyż Pietrek obznajomiony,opewnie jak przyjedzie to ( pójdzie jak zwykle na noze ,bo On swoje!,i ja swoje!) :p) ale kto wie może razem zrobimy cóś dobrego!,nie roszczę sobie pretensji do tego co wymyśliłem! życzę miłego dnia,jak coś wtymyślimy dam znać,a może i nawet będą fotki! hej! :*


 

avatar użytkownika Barres

13. Można inaczej....

Zainspirowany przez Natenczasa pokażę moją metodę wstawiania obrazków. W ramce poniżej jest prosty zapis w języku HTML. Wstawiamy go w wybrane miejsce edytowanego tekstu w okienku edycyjnym BM24.
<table align="center"><img src="http://www.pio24.pl/Images/bannerPRZ.jpg"
width="270" height="90" border="1" ></a></table>
Poniżej efekt stosowania

Jeśli chcemy wstawić inny obrazek niż zaprezentowany powyżej, to w cudzysłowie po frazie img src= zmieniamy adres miejsca jego lokalizacji. Pozyskanie adresu jest proste - wyświetlają go instrumenty darmowych portali przechowujących obrazki (fotografie). Można też prezentować ilustracje pokazane na innych stronach. Wówczas - po najechaniu kursorem na obrazek - klikamy prawym klawiszem myszy i w roletce wybieramy lewym klawiszem myszy opcję Kopiuj adres obrazka. Następnie wracamy do naszego edytora tekstu w BM24 i przy pomocyWklej umieszczamy adres obrazka w cudzysłowie po frazie img src=.
Oto przykład

Widać, że nasz kolejny obrazek jest nieco spłaszczony. Mamy jednak do dyspozycji możliwość pomajstrowania przy jego proporcjach i wielkości. Po prostu zmieniamy liczby w miejscach width="..." i height="...". Te liczby to wymiary wyrażone w pikselach (px). Przykład poniżej

Rzeczywiste wymiary tak pozyskanego obrazka możemy znaleźć w miejscu pobrania. Po najechaniu kursorem na fotografię klikamy prawym klawiszem myszy i drugie kliknięcie lewym klawiszem myszy we Właściwości. W nich znajdujemy niezbędne dane liczbowe. Jeszcze sprawa odstępu między tekstem a obrazkiem. O estetycznych i percepcyjnych aspektach mówił nie będę, bo to oczywiste. By taki odstęp stworzyć, przed akapitem po wklejonym obrazku klikamy w edytorze kombinacją klawiszy prawy Ctrl+Enter. Akapit zaczynamy w następnym wierszu. Życzę udanych eksperymentów! PS. Dla amatorów tworzenia własnych stron przydatny będzie program Website PRO 4.3. Jest prosty w użyciu, daje możliwość podglądu i jest darmowy. Polecam!
avatar użytkownika Barres

14. Dla ułatwienia...

Poniżej zapis HTML-owy, który umożliwia wstawienie obrazka z odstępami do tekstu.
<br /> <table align="center"><img src="http://tiny.pl/hh2q8"
width="280" height="210" border="1" > </table> <br />
Poniżej efekt zastosowania takiego zapisu.

Tu wstawiam tekst, by widoczny był odstęp. Pozdrawiam! PS. Zwracam uwagę na dodatkowy walor stosowania tego zapisu. Jak widać obrazek jest wyśrodkowany względem kolumny tekstu. Umożliwiają to znaczniki <table align="center">...</table> Jeśli z jakiegoś powodu chcemy wyrównać obrazek do lewej, bądź prawej krawędzi kolumny tekstu, w miejsce center wstawiamy left lub right odpowiednio.
avatar użytkownika natenczas

15. Barres

Witam :)

Znakomicie to opisałeś.

Ale...

Dla amatorów tworzenia własnych stron przydatny będzie program Website PRO 4.3. Jest prosty w użyciu, daje możliwość podglądu i jest darmowy. Polecam!

Jeszcze łatwiejszym w użyciu jest NVU

klik

To też moje narzędzie pracy,niezastąpione :)))

 

Pozdrawiam.

avatar użytkownika natenczas

16. Piotrze.

Nie zapomnij potem udać się do Urzędu Patentowego :))) Pozdrawiam.
avatar użytkownika Barres

17. Natenczasie!

Dziękuję! Jak widać, potężna jest siła inspiracji. Teksty dobrze sformatowane czyta się wygodnie, a ja jestem leniwy... Pozdrawiam!
avatar użytkownika TW Petrus13

18. Adam-ie

jak przeżyję eksperyment (bo bedę testował go na sobie) to być może,ogłoszę to swiatu .Kiedyś takie urządzenie chciała nam wcisnąć pewna sprytna pani.Było wielkosci sredniej walizki,wytwarzało ozon i plastikowa rurką doprowadzało do plastikowej dziurkowanej maty umieszczonej w wannie z wodą.Licho wie jak to na mojego babiszona podziałało,bo po wyjsciu z wanny krzyczała że chce jeść łakomie spogladajac na mnie o! O!.Sprytna pani chciała za ten aparat wcisnąć za 500 zł (dziś pewnie i 1000 by było jej mało),fakt miał elektronikę w środku i był sterowany z pilota.Mnną raczej trudno sterować i nabrać się na kupno nie dałem.Amatorskie urządzenia nie zawsze przypominają ,profesjonalne firmowe urządzenia,choć przyznam ze często biją je jakoscią na głowę.Poczekam na mojego kumpla imennika inż.,dwa łby problem powinny rozwiązać!. życzę miłego dnia!