Nienawidzimy dziennikarzy i nic nie wiemy o ich pracy

avatar użytkownika Unicorn
A biedaczyska tyrają straszliwie dla nas, dla ciebie, dla całego społeczeństwa. Jak można nie doceniać ich wkładu w rozwój polskiej demokracji? Jakim prawem anonimowe barachło ocenia "ciężką pracę" inżynierów od nagłówków. Przecież to misja. Dziennikarz- misjonarz próbuje codziennie sprzedawać nam odtwórczą papke zmontowaną ze skrawków informacji przeżutych i spreparowanych w siedzibach różnych złotoustych panów i pań. Złota zasada- zasady ustala ten, kto ma złoto jak ulał pasuje do dziennikarzy. Nienawidzimy dziennikarzy, my blogerzy, rzecz jasna bo nie mamy takiej specjalistycznej wiedzy i powielamy, pasożytujemy więc na nich, newsy. Owszem i co z tego? Wy również preparujecie więc macie żal, że puszczamy dalej? Problem polega na tym, że nasze komentarze są ciekawsze i zabieramy wam kasę? To byl mit pierwszy- bierna rola blogerów. Dalsze są jeszcze bardziej śmieszne. Mit drugi- dziennikarze są zawodowcami. Niektórzy są zawodowcami w swoich dziedzinach. TYLKO i wyłącznie niektórzy. Cała reszta to podrzędna gromadka pseudozawodowców nadymających się jak purchawki; dlatego tak dobrze dogadują sie z pseudoautorytetami- sami ich wykreowali. Miernoty wykreowały miernoty i nawzajem sie wspierają. Jeśli bylibyście zawodowcami- porzucilibyście dziennikarstwo. Jednakże zostaje aspekt sprzedawania siebie, sprzedawania ciała i duszy. Stąd dziennikarze sa gorsi niz kurwy. Zarzucacie nam blogerom anonimowość- WY sprzedajecie się bezwstydnie pod własnym nazwiskiem. Innymi slowy dziwka zarzuca komuś, że nie jest dziwką. Cóż, inne systemy wartości... Dziennikarstwo śledcze- dziś zlecenie, jutro materiał, pojutrze artykuł. W teorii działacie dla dobra społecznego. W praktyce macie motłoch gdzieś- pod każdym ujawnionym newsem, każdą aferą czai się konkretny interes zleceniodawców. Jesteście niezależni- tak oczywiście, w wannie i na kiblu... Korzystacie z wrzutek ABW bez żadnej krępacji, zżynacie tematy od blogerów, czerpiecie pełną garścią z ich dorobku przedstawiając to jako własną pracę- śledztwo :> "Wręczanie drobnych prezentów z logo Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego to element kurtuazyjnych spotkań, organizowanych przez Zespół Prasowy w okresie przedświątecznym." Jak mam wierzyć w wasze słowa skoro to wszystko praktycznie oznacza kłamstwa? Miałem styczność kiedyś z redakcjami, wiem jak wygląda praca dziennikarza. Bez obrazy ale najbardziej płodny "czerwony" robi nam wodę z mózgu. Ps. Uprzedzając pytanie-tak, byłem dziennikarzem. Ps. 2. Zacytuję znajomego, mam nadzieję, że się nie obrazi: "Zawodowym dziennikarzom płacą za to, żeby pod własnym nazwiskiem byli hienami, kłamcami, manipulatorami i cynicznymi cynglami. Za to pobierają pieniądze. Co mają do stracenia? Nic. Stoi za nimi ogromna maszyna, pieniądze, wpływy i armia prawników. Ludzie, którzy piszą blogi czy udzielają się na forach robią to z pasji i przekonań. Anonimowość pozwala im być szczerymi, czasem aż do bólu. Do bólu prawdziwymi. Dziennikarze to wiedzą i wiedzą również i to, że pozbawiwszy ochrony anonimowości, pozbawią energii działania."
Etykietowanie:

10 komentarzy

avatar użytkownika triarius

1. +

+


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika Unicorn

2. http://unicorn.salon24.pl/110

http://unicorn.salon24.pl/110223,nienawidzimy-dziennikarzy-i-nic-nie-wiemy-o-ich-pracy Komentarz publicysty Faktu jest o tyle ciekawy, że absolutnie nie odnosi się do wspomnianych mitów :) A ja użyłem generalizacji tak jak robią to...dziennikarze. Problem w tym, że ONI mogą, my natomiast NIE. Hipokryzja czystej wody.

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'

avatar użytkownika Barres

3. Trafna charakterystyka.

Z jednym tylko się nie zgadzam. Oni nie zasługują na nienawiść. To czyste i piekielnie mocne uczucie, ale negatywne. Motywuje do myślenia o przeciwniku, do wejścia z nim w zwarcie, do zaangażowania dlań swego czasu. Żurnaliści przecież na takie zaangażowanie emocjonalne nie zasługują. Można ich traktować z pogardą i odrazą. Większej uwagi nie są warci. Miana "dziennikarz" też. Pozdrawiam!
avatar użytkownika WiKat

4. Obserwuję dziennikarzy od 70 lat

I cholernie złości mnnie ich świat. Wykpiwałem w kabarecie, że to w gruncie rzeczy śmiecie. Czasem bywa - kryształ w złocie, ale jak go znaleźć - w błocie. Pani Iwona. - nie jest stronnicza. Ona tylko czasem - to zmienia cyca, z którego ssie w trybie nie stronniczym. Jak kiedyś, gdy pisała w "Głosie Robotniczym". Ona zawsze dobrze wie z którą stroną jest bezstronnie, z którą nie. Dziennikarze, dziennikarze ! Obrotowe mają twarze. Obrócone zwykle w stronę Z której można czuć – mamonę. Czwarta władza - im się zdaje Mają prawo rządzić krajem. Rząd – naczelni redaktorzy. Wszyscy mają się podłożyć. Cóż się dziwić Pan KL chlubi się że jest inżynierem od historii ? Pozdrawiam
avatar użytkownika Unicorn

5. Nienawiść to za duże słowo.

Nienawiść to za duże słowo. Wpis wtedy byłby inny :)

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'

avatar użytkownika Mirosław Domińczyk

6. Mieli szanse

z propagandzistów przejść do nowego zawodu - dziennikarza - po '89, niestety niewielu z tego skorzystało. Pomijam już problem, kto ich uczył i jakie szkoły kończyli? Jaki był zgiełk o lustrację? szcególnie szefostwa, no i problem kto jest włascicielem przekaziora!

mirekd

avatar użytkownika koma

7. Hm, słyszałam

wypowiedź jednego takiego długopisa, który mówił, że oni (długopisy) są tak jakby ...bogami, którzy swymi kończynami wskazują społeczeństwu, że 'ten' albo 'ten' jest godny uwagi. Na co inna doświadczona i, widać, zmądrzała długopiska odparła 'nie, nie bogiem, co najwyżej jest pan sitem, a pan to nawet siteczkiem, przez które przepływają informacje, a decydują czytelnicy, którym należy się od nas szacunek'. Wzajemnego szacunku brak. Dlaczego? Bo rzetelności sitek też.
~~~~~~~~~~~~~~~~ Nastała era triumfu bylejakości.
avatar użytkownika TW Petrus13

8. którym należy się od nas szacunek'.

gra na zwłokę!,ale dzięki Koma :* ps. nawet gdybyś to powiedziała w ogólno - polskim radio,wiedz że pozwolą Ci mówić na tyle na ile mieści się to w ich scenariuszu! ps. ciekawe co polic - majstry zrobiły aby wykryć sprawców pani Anny aktorki,mam prawo pytać!,podatki ściągają mi sami,choć jestem!, tylko ubogim emerytem :p ps2.Tyska policja!,i pracujący w (spódnicy prokuratorzy) sa jeszcze normalni!,i Chwała za to Bogu!,ale prezio Warszawy ten co to zna bufet i ducha = (pewnie spirit) ma u mnie przechlapane!!!


 

avatar użytkownika Anula

9. Unicorn,

Witam Bracie, dolewasz oliwy do ognia! pozdrawiam
Anula
avatar użytkownika Lancelot

10. WiKat

Czasem bywa - kryształ w złocie, ale jak go znaleźć - w błocie. ***** Pzdr

 RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ  /Józef Piłsudski/