Klastrowy Integrator Inicjatyw Prawicowych

avatar użytkownika MoherowyFighter

Szanowni Państwo Blogerzy,

mam przyjemność zaprezentować roboczą wersję logo czegoś, co nazwałem "Klastrowym Integratorem Inicjatyw Prawicowych".

 

 

To w nawiązaniu do tego:

www.blogmedia24.pl/node/13390

www.blogmedia24.pl/node/13413

 

Wyjaśniam, co jest co.

1. Nazwa. Długo szukałem odpowiednią, by poprzednią zmienić i ją skrócić.

klastrowy - gdyż wynika to z koncepcji,

integrator - gdyż temu celowi ma to służyć,

inicjatyw - gdyż dotyczy to takiego typu działań

prawicy - gdyż lewactwo i leberałowie poszli precz od tego, to nie jest robione dla nich.

2. hasło ("Bądźmy odrębni wiążac się!") - bo właśnie ma mieć taki charakter.

3. barwy narodowe - nie muszę tłumaczyć.

4. ośmiokąt - to wynika stąd na co w komentarzach zwrócił Michael, chodzi o gluon (-y). Nieco o gluonach jest w sieci. Ponoć rodzajów ich jest osiem, dlatego też tutaj jest ośmiokąt. Zanurzony jest on w tym, co dla nas jest najważniejsze, tj. w Polsce. I w niej sobie pływa.

5. linie - pokazują zarówno sieć jak i oddziaływania pomiędzy punktami szczytowymi, na których są niewidoczne klastry. Właśnie, klastry w koncepcji są niewidocze, gdyż nie jest ona w jakikolwiek sposób sformalizowana (ani na poziomie administracyjnym, ani sądowym), nie ma tutaj jednolitego organizmu koordynująco-sterującego, owa struktura funkcjonuje wyłącznie na podstawie samej zasady a nie żadnego aktu konstytutywnego.

cdn....

 

Etykietowanie:

20 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Moherowy Fighter

Witam, troche zmodyfikowałam notkę do publikacji. pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika MoherowyFighter

2. Witam,

to i drugie logo powinna Pani też wyciąć. Ja to robię czy Pani?
avatar użytkownika natenczas

3. Logo

Czy autor projektu ma na uwadze wyłącznie okrąg ? Może być np. kwadrat ? Rozumiem,że to wstępniak... Pozdrawiam.
avatar użytkownika MoherowyFighter

4. natenczas,

Może być zamiast zewnętrznego okręgu kwadrat. A można wiedzieć, jaką to stanowi różnicę? Mi zależałoby, by hasło pod spodem mogło się wyginać, choć oczywiście nie muszę się przy tym upierać. Nazwa i hasło mogą być w linii prostej. Może dzisiaj wrzucę kolejny przykład.
avatar użytkownika natenczas

5. MoherowyFighter,

Wszystko jest do zrobienia. Tylko potrzeba odrobinę pomyśleć,ale to już jutro / dziś , myślę,że pod wieczór będę dostępny. W razie czego proszę pisać na kontakt. Pozdrawiam.
avatar użytkownika Aspiryna

6. Moherowy!

TU BYŁ MÓJ NIEUDANY KOMENTARZ. Po namyśle i w świetle dnia - odwołujemy, odwołujemy!
Tabletką w Imperium Zła
avatar użytkownika Aspiryna

7. Nad ranem -

- widzę to teraz wyraźnie - robię się strasznie zgryźliwa. Niech mi wybaczona będzie ta kąśliwość zupełnie niepotrzebna. Pozdrawiam MoherowyFighterze!
Tabletką w Imperium Zła
avatar użytkownika MoherowyFighter

8. Pani Marylo,

przeczytałem teraz odwołany komentarz Aspiryny, a że ha... swoją odpowiedź pisałem już w trakcie owego odwoływania i wrzuciłem ją "chwilę" potem, to ma się rozumieć, że staje się ona bezprzedmiotowa. Ot, zwykła desynchronizacja. W związku z tym prosiłbym o użycie odpowiednich narzędzi administracyjnych.
avatar użytkownika Maryla

9. Moherowy Fighter

Witam, zgodnie z zyczeniem, usuwam komentarz. pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Aspiryna

10. Widzę, że dobrze się stało,

że mi ta nocna zgryźliwość zdążyła wyparować. Czekam z ciekawością na dalszy ciąg :)))
Tabletką w Imperium Zła
avatar użytkownika MoherowyFighter

11. Pani Marylo,

dziękuję. Aspirynko, mam jednak nadzieję, że przeczytałaś ewaporowany komentarz, to nieco więcej zrozumiałaś.
avatar użytkownika Aspiryna

12. Nie no,

rzeczy za szybko się toczą. Potrzebny był ten wykład o klasterze! Wiele wyjaśnił! Ale to nic, bo zdążyłam przeczytać:) Dzięki!
Tabletką w Imperium Zła
avatar użytkownika koma

13. Fighterze, mam

skojarzenia z tym oraz tym jednoznaczne. Sieć w ogóle się dobrze nie kojarzy ... Proszę mi wybaczyć słowa krytyki, ale inicjatywa ciekawa, będę się przyglądać. Pozdrawiam :)
~~~~~~~~~~~~~~~~ Nastała era triumfu bylejakości.
avatar użytkownika MoherowyFighter

14. Koma,

ma się rozumieć, że to może no..., że tak powiem. A swoją drogą, to nie wiedziałem o tym, że pewien motyw ośmiokąta jest też również wykorzystywany w takich celach. Chociaż, nie... bo tam jest w dalszym ciągu PIĘCIOKĄT. W gruncie rzeczy, to chyba każda figura geometryczna jest jakoś czymś tam "skażona". Natomiast, jeśli chodzi o "sieć", to w przypadku mojej propozycji nie jest (bądź nie musi być) to takie oczywiste. Ja zmieniając nazwę usunąłem słowo "sieć" a proponuję wyrażenie "integrator". To zaś ma chyba o wiele bardziej pozytywne konotacje niż poprzednie.
avatar użytkownika Barres

15. Komentarz do komentarza, którego juz nie ma...

Moherowy Fighterze! Napisałeś bardzo mądrą rzecz adresowaną do p.Aspiryny: --------------- Pozwól pokazać całą koncepcję, to od razu zobaczysz, ile w tym polotu, a sądzę, że więcej niż pisanie różnorakich pism i pisemek do różnych BARDZO WAŻNYCH INSTYTUCJI, na czele których stoją ci, którzy mają za zadanie ochronę zdobyczy III Rzeczypospolitej. I wszystko zrobią, by jakakolwiek IV nie powstała. --------------- Taka koncepcja nasycona jest polotem. To nie ulega wątpliwości. Rozumiem, że wraże siły III RP zobaczą ten polot i uciekną. Strażnicy interesów w BARDZO WAŻNYCH INSTYTUCJACH także na widok polotu dostaną pietra i zamienią się w potulne istotki. A teraz poważnie. Istotą każdej sieci są systemy powiązań i ich parametry, a te powiązania służą do przekazywania informacji. Domyślam się, że nie będą to informacje o enigmatycznej potędze polotu lub o najbliższej imprezie z panienkami swawolnymi. Nie chodzi też - jak mniemam - o wzajemną sieciową adorację osób uważających się za namaszczone faktem bycia w projektowanej przez Ciebie sieci. Zatem oświeć mnie - proszę - o czym mają się informować poszczególne elementy składowe tej struktury sieciowej, skoro dezawuujesz działania realne, wykorzystujące realna strukturę Państwa oraz istniejący system prawny. Tych realiów - póki co - nie da się zmienić w czasie t=0. Pozdrawiam!
avatar użytkownika koma

16. Można też

przez niedopowiedzenie coś pokazywać, ale nie wyjaśniać;) A zapytać wprost nikt nie będzie miał odwagi, bo: a/ mógłby wyjść na ignoranta, a z pewnością by nie chciał; b/ bałby się oskarżenia, że sugeruje inicjatorom udział w podejrzanych przedsięwzięciach; mnożyc można do granic absurdu, ale już nie będę ;) Natomiast doczytałam jedną z poprzednich notek na ten temat wraz z burzą mózgów i wymieniona tam struktura kryształu mnie przekonuje :) Tego się będę trzymać. Pozdrawiam :)
~~~~~~~~~~~~~~~~ Nastała era triumfu bylejakości.
avatar użytkownika MoherowyFighter

17. Barresie,

po pierwsze, nie dyskredytuję inicjatywy Aspiryny lecz moja do Niej odpowiedź miała oczywiście charakter zgryżliwości za zgryżliwość. Aspiryna wycofała się ze swojej, ja również błyskawicznie na to zareagowałem. A Pni Maryla zachowała się administracyjnie.

Rozumiem, że wraże siły III RP zobaczą ten polot i uciekną. Strażnicy interesów w BARDZO WAŻNYCH INSTYTUCJACH także na widok polotu dostaną pietra i zamienią się w potulne istotki.
Wiesz co? Ja myślę, że wraże siły się śmieją w kułak z tego, gdy widzą jak Wielce Szacowna Prawica Polska jest zorganizowana, i jak Ją można w różnoraki sposób wewnętrznie rozegrać. Włącznie z tym, że sztandarowe pismo Wielce Szacownej Prawicy Polskiej ma, o czym wszyscy wiedzą, gdyż stoi to ileś notek niżej, O-GROM-NE PRO-BLE-MY. Nie mówię już nic o innych równie sztandarowych pismach Wielce Szacownej Prawicy Polskiej, które jakoś tak są w stanie uwiądu.

A teraz poważnie. Istotą każdej sieci są systemy powiązań i ich parametry, a te powiązania służą do przekazywania informacji. Domyślam się, że nie będą to informacje o enigmatycznej potędze polotu lub o najbliższej imprezie z panienkami swawolnymi.
Poczekaj chwilkę to się dowiesz. Mój koncept polega na przekształceniu tego, co jest dotychczas w coś, co opiera się na zasadzie pełnej funkcjonalności a nie konstruowania efemerycznych koalicji i koalicyjek. Wzajemnego wspierania się, ostrzegania itp.

Nie chodzi też - jak mniemam - o wzajemną sieciową adorację osób uważających się za namaszczone faktem bycia w projektowanej przez Ciebie sieci.
Ależ tutaj nikt, podkreślam NIKT, nie musi tutaj nikogo namaszczać, a co więcej każdy utożsamiający się z opcją prawicową może swobodnie wejść "do" Integratora jak i go opuścić. Ja to widzę jako środowisko typu "open-source", gdzie jest naturalna, zdrowa, konkurencja pomiędzy różnymi podmiotami lecz w sprawach pryncypialnych jest współdziałanie w wielu różnych przekrojach.

Zatem oświeć mnie - proszę - o czym mają się informować poszczególne elementy składowe tej struktury sieciowej, skoro dezawuujesz działania realne, wykorzystujące realna strukturę Państwa oraz istniejący system prawny.
Dlasze wyjaśnienia będą w następnym wpisie. Natomiast, jeśli chodzi o owe realne działania, to powtarzam, że nie dyskredytuję ich lecz, jak już powiedziałem, moja odpowiedź Aspirynie była zgryźliwością za zgryźliwość. Zresztą, co do tych realnych działań, to sądzę, że jest dla nich sporo miejsca w tym, co proponuję.

Tych realiów - póki co - nie da się zmienić w czasie t=0.
Tak, bo gra się tak, jak przeciwnik na to pozwala? Wiesz, te realia, to jest skutek uboczny tego, że przez dwadzieścia lat polska prawica się organizowała tak, jak się organizowała, i lewactwu oraz leberałom wystarczyło ledwie co dwa lata, by działając i organizując się właśnie wg. filozofi sieci rozproszonej (przekształcając każdy podmiot, tj. serwis/portal/blog/stronę internetową/ itp. itd., w funkcjonalny klaster) móc z polotem Kaczora i PiS "wylecieć" z jakiegokolwiek rządzenia. Zwyczajnie, tamci błyskawicznie, funkcjonalnie, systemowo, strukturalnie, metodycznie, integralnie itp. itd. byli w stanie wyzwolić taką dynamikę procesów w obrębie własnych środowisk i pomiędzy nimi, by w sposób skoncentrowany móc przeciwdziałać temu wszystkiemu co w jakikolwiek sposób im zagrażało. Zaś to wszystko stanowiło tak olbrzymią siłę, która pozwalała np. paraliżować działania tych naszych całych Pięknych i Ślicznych, którym wydawało się, że mają jakąkolwiek władzę. Zresztą na podobne zasadzie Demokraci w USA odnieśli tak miażdżące zwycięstwo. Można się zżymać na leninowską myśl sprawowania władzy lecz nie dostrzec "Sun-Tzu" (czyli "Sztuki prowadzenia wojny") to już lekkomyślność. I jeszcze jedno "Póki co" - to jedynie w latach 1918-39 Polska była samosterowna po zgniłych czsach saskich i 123 latach trzymania Jej "za buzię". Póki co, tak myśląc, to nie da się stworzyć szans ani dla naszych dzieci, ani wnuków, zaś dla prawnuków, to też jest problematyczne.

avatar użytkownika Barres

18. Moherowy Fighterze!

W moim wpisie adresowanym do Ciebie też była ironia. Zamierzona - przyznaję. Nie było moją intencją dokuczenie Ci - no może troszkę; stary jestem... Przede wszystkim chciałem zasugerować Ci, że opisywanie czegokolwiek ze zbyt dużymi skrótami daje efekty ułomne. Inaczej pisze się referat na seminarium a inaczej dla osób, które chciałyby zrozumieć, ale ich profesja na daje odpowiedniego kompendium wiedzy. Z powyższego wynika potrzeba pokazywania przykładów, które dla Ciebie są zbędne. Na forum niedefiniowalnych czytelników to jednak konieczne. Idea współpracy i porozumienia odnośnie np. wspólnych działań na zasadzie partnerskiej jest niezwykle cenna. Nie ma wodzów lecz jest świadoma społeczność z kontrolowalnymi koordynatorami biegłymi w dziedzinie w danym przedsięwzięciu "obrabianej". Jeśli dobrze rozumiem, jest to jedna z cech tej struktury struktur. Podoba mi się. Pozdrawiam serdecznie! PS. Wiem, że pracujesz nad tematem, zatem nie trać czasu na odpowiadanie mi.
avatar użytkownika koma

19. Jeszcze o wyglądzie.

Jeżeli logo ma być poważne a nie takie figo-fago a'la logo Białegostoku to barwy stonowane jak kolorystyka tego layoutu. Swoją drogą wyrazy uznania dla Autora, good job. Czcionka na razie nie wiem jaka. Pozdrawiam:)
~~~~~~~~~~~~~~~~ Nastała era triumfu bylejakości.
avatar użytkownika Unicorn

20. Jak to widzę:

Jak to widzę:

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'