Ulica imienia Szkodnik i Pirata Drogowego...

avatar użytkownika Waits
Banda nawiedzonych tzw "młodych demokratów" z Krakowa , chce mieć w grodzie Kraka - ulicę której patronem miałby być jeden z największych szkodników powojennej Polski - Geremek czy jak tam sie naprawdę nazywał... Zdobyli 500 podpisów za wnioskiem - coś się krakowiacy nie palą by imieniem pirata drogowego ulicę nazywać... Bo co to jest 500 głosów za - przy takiej wielkości miasta... Na WP - aby info zabrzmiało poważniej - dali tytuł z "pół tysiąca" zamiast 500. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1347,title,Pol-tysiaca-krakowian-chce-ulicy-prof.-Geremka,wid,10956509,wiadomosc.html

7 komentarzy

avatar użytkownika Kirker

1. Waits

a czego się spodziewać po Młodych Demokratach? Oni są tak samo zadżumieni jak Komsomolcy czy Hitlerjugend na punkcie swoich, wątpliwej jakości zresztą, bohaterów. Szkoda, że nie wiedzą, iż "drogi Berele" zapisał się do partii w 1950 roku, a więc w okresie apogeum stalinowskiego terroru. Pisał ody do Józefa Wissarionowicza. Miał również twierdzić, że nienawidzi Polaków tak, że nie jest w stanie tego w słowa ubrać. Ponoć to stwierdzenie pochodzi z ubeckiej fałszywki, jednak cały swoim życiem on to udowodnił. Imieniem Geremka nie powinno się zatem nazwać najmniejszego placu, po którym latają bezpańskie psy i koty oraz na którym potrzeby fizjologiczne załatwiają. To bowiem tymże uwłacza. pozdrawiam
Kirker prawicowy ekstremista
avatar użytkownika dydek

2. Tylko czemu Komorowski nazwał salę w Sejmie imieniem pewnego

sowieckiego drania? Ja rozumiem, że mu oficer prowadzący kazał ale... A w Krakowie mogą uzbierać jeszcze parę tysięcy podpisów. Na mniejszą skalę niż w Warszawie ale udeków ci u nas dostatek. Niestety....
dydek
avatar użytkownika Waits

3. Kirker

Dla mnie to niepojęte.. Towarzysz G. mógłby najwyżej być patronem burdelu - a nie ulicy czy placu w Polsce..

Dla triumfu zła starczy by dobrzy ludzie nic nie robili.. E.Burke

 

avatar użytkownika Waits

4. Dydek

Cóż ... Megacham zwany marszałkiem - musi robić co OP każe..

Dla triumfu zła starczy by dobrzy ludzie nic nie robili.. E.Burke

 

avatar użytkownika Dominik

5. co za palanty...

Aż się boję w to uwierzyć. Kiedyś bolszewicy usiłowali gnoić nasze miasto, a dzisiaj ich popłuczyny usiłują robić to samo. Sądzę, że najlepszym miejscem dla takiego patrona będzie jakaś uliczka w Brukseli. Ewentualnie placyk w Moskwie...
tede
avatar użytkownika Waits

6. Dominik

Towarzysz G. może być patronem jakiejś uliczki z burdelami w Hamburgu.. Tam by pasował jak ulał..

Dla triumfu zła starczy by dobrzy ludzie nic nie robili.. E.Burke

 

avatar użytkownika kryska

7. Waits

a nie pisali czy to ma byc Drogi Bronisław ta nazwa?
pozdrawiam -Przeciwność uczy rozsądku,dobrobyt go odbiera- SENEKA Młodszy