U B E C Y - VII

avatar użytkownika Tymczasowy

Dawna ubecja, to pozniejsza esbecja. Ich zyciorysy tez sa znane.

Zaczne od Kuchty Stefana (ur. w 1934 r.). Z wyksztalcenia - technik elektryk. W latach 1953-1954 byl sluchaczem rocznej Szkoly Oficerskiej KOS MBP Gdansk. W 1979 r. zostal zastepca naczelnika Wydzialu "T" KW MO Katowice.Awansuje w 1982 r. na stanopwisko naczelnika Wydzialu "T" KWMO Katowice. W 1990 r. przeszedl na emeryture. W 1983 r. w opinii napisano: "W wyniku umiejetnej eksploatacji urzedzen techiniki operacyjnej w obiektach bylego NSZZ "Solidarnosc" uzyskano bardzo duzo waznych operacyjnie materialow dotyczacych zamierzen bylych ekstremalanych dzialaczy tegoz zwiazku.  Po wprowadzeniu stanu wojennego powierzono mu organizacje, a nastepnie nadzor rozmow telefonicznych i telegraficznych".

Z pewnoscia nie mial nudnej sluzby mjr. Ryszard Kontowicz (ur. w 1940 r.). Byl funkcjonariuszem SB w latach 1963-1987. Napisal o sobie: "Z mojej inicjatywy i pomyslu powstalo rozwiazanie stalego zabezpieczenia uroczystosci na placu Jasnogorskim. Organizowalem zabezpieczenie technika operacyjna obu wizyt Jana Pawla II - go oraz pobytu etapowego dziennikarzy i uczestnikow 35 Wyscigu Pokoju".

Zle wyszedl na nadgorliwosci pplk. Alfred Kwiecien (ur. w 1922 r.), z zawodu slusarz. W ubecji znalazl sie juz w maju 1945 r. Poczatkowo sluzyl jako wartownik PUBP Lubliniec. Nastepnie, ten slusarz w latach 1951-1955 robil a za wykladowce Katedry Przedmiotow Operacyjnych na Miedzywojewodzkim Kursie Przeszkolenia Oficerow Bezpieczenstwa Publicznego w Stalinogrodzie. W 1978 r. przeszdl na emeryture. W wieku 56 lat niezle pieniadze. Jednak popelnil blad, w dniu 1 XII 1981 r. wraca do esbecji (Wydzial III KWMO w Katowicach), by walczyc z kontrrewolucja w Polsce. No i zapracowal sie nadgorliwiec. Zgon nastapil w 1988 r., czyli dozyl wieku 66 lat.

Zdecydowanie przedwczesnie zszedl z tego swiata rowniez Stanislaw Korol (ur. w 1921 r.). Wyjsciowe walory zapowiadaly wielka kariere , bylby pulkownikiem pelna geba. Od kwietnia do sierpnia 1944 r. byl kursantem Szkoly Specjalnej NKWD w Kujbyszewie. W ubecji od 1946 r. Ledwie zaczal sluzbe i juz popelnil samobojstwo.

Idealna sytuacje wyjsciowa mial rowniez sierz. Jan Kwinta (ur. w 1905 r.), po podstawowce, z zawodu brukarz. Wystartowal jak rakieta, w pazdzierniklu 1945 r. funkcjonariusz ten zostaje mlodszym referentem wydzialu I Departamentu Ministerstwa Bezpieczenstwa Publicznego w Warszawie. Stamtad trafia do Szkoly MBP w Warszawie. I tam go zahamowano. Komisja Centralna tej szkoly tak go zaopiniowala: "material opanowal slabo z powodu malego wyksztalcenia". Musial chlop tez cos nabroic, gdyz w dniu 1 II 1947 r. zostal zwolniony dyscyplinarnie ze sluzby.

Zrodlo:

"Kadra bezpieki 1945-1990. Obsada stanowisk kierowniczych aparatu bezpieczenstwa w wojewodztwie slaskim/katowickim, bielskim i czestochowskim", red. Waclaw Dubianski, Adam Dziuba, Adam Dziurok, IPN Katowice 2009.

napisz pierwszy komentarz