Ucieczka Rosjan od wolnosci - X

avatar użytkownika Tymczasowy

To niesamowite jak niekiedy prawda dalece odbiega od pogladow na rzeczywistosc. Tak bylo rowniez ze zniewoleniem Rosji przez Mongolow.  Obraz hord mongolskich nieustannie ciemiezacych Rosjan przez dwa i pol wieku wymaga powaznej korekty. Wspominalem juz wczesniej, ze pod wzgledem gospodarczym i politycznym byla tam samoobsluga, ksiazeta rosyjscy, ich aparat wladzy wlacznie z aparatem przymusu,administrowali  swoimi wlosciami, a Mongolowie tylko tego dogladali. Centrum azjatyckiego imperium wymagalo jedynie ustalonych danin, na ktorych wysokosc ksiazeta sie zawsze zgadzali. Do pilnowania wystarczali nieliczni wyslannicy chana. Co wiecej, sami rosyjscy wladcy i uczeni ludzie bedacy na ich uslugach dawali najezdzcom legitymacje ideologiczna. Glowna w tym role pelnila rosyjska cerkiew. Mongolowie pozostawili jej dobra i przywileje i kompletnie nie wtracali sie w jej sprawy. Byla to symbioza, ktora obu stronom bardzo sie podobala, gdyz calkowicie zaspokajala ich interesy.

Rosja zostala podbita w wyniku czteroletniej kampanii  1237-1242.  Kijow padl w 1240 r. Jednak nie cale ksiestwo podzielilo los pozostalych ziem rosyjskich. Czesc ksiestwa kijowskiego zachowala  uprzywilejowana pozycje. Byly to Wolyn i Galicja. Na tej bazie wielki ksiaze Daniel Romanowicz (1221-1264), ktory przed najazdem mongolskim udal sie na zachod by szukac pomocy w Polsce i na Wegrzech, zaczal zrecznie  budowc centrum wladzy. Gdy powrocil, najpierw odbudowal i podporzadkowal sobie Kosciol. Sytuacja chaosu temu sprzyjala. Zwierzchnik Cerkwi, Jozef, ktory jak prawie wszyscy jego poprzednicy byl Grekiem, w obliczu najazdu mongolskiego przeniosl sie do Bizancjum, a dokladniej, do Nicei. Stamtad nie mogl sprawowac swego zwierzchnictwa i wladca Bizancjum tez zdawal sobie z tego sprawe. Co gorsza, pozostawil po sobie vacat, ktory kusilby uzurpatorow. Tacy zawsze mogli sie pojawic.

Wielki Ksiaze Daniel wybral Rosjanina Cyryla jako swego kandydata na stanowisko "Metropolity Kijowa i calej Rusi". W szesc lat pozniej Cyryl wybral sie do Bizancjum i tam jego autorytet zostal zatwierdzony. Okres sprawowania najwyzszej koscielnej funkcji w Rosji przez Cyryla trwal od 1242 r. do 1281 r.. To dlugi okres czasu.

W miedzyczasie ksiaze Daniel udal sie do Batu Chana, wladcy Zlotej Ordy i zlozyl mu hold (1245-1246). To przesadzilo o uznaniu Cyryla przez Mongolow.

Nastepnym krokiem ksiecia Daniela bylo nawiazanie dobrych stosunkow z papiestwem. Miedzy innymi podejmowal w Kijowie papieskiego legata Jana, Piana de Carpini, ktory podrozowal do siedziby Wielkiego Chana. Papiez Innocenty IV zaakceptowal Daniela i ten w 1253 r. zostal koronowany.

Wydawac by sie moglo, ze zwierzchnictwo kosciola prawoslawnego nad wszystkimi ziemiami rosyjskimi zostalo zachwiane w okresie panowania chana Uzbeka (1313-1341), ktory to okres byl najswietniejszy w dziejach Zlotej Ordy. Chan ten przeszedl na religie islamska i skutecznie staral sie ja wprowadzac. Wraz z tym Mongolowie przyjeli jezyk turecki. Ludwik Bazylow uwazal, ze wraz z tym zakonczyl sie okres mongolski, Mongolowie stali sie Tatarami.

Tak czy inaczej, mimo islamizacji rzeczywistych wladcow Rosji, ani dobra, ani przywileje Cerkwi nie zostaly naruszone. Wiernie sluzyla ona interesom tatarskim.

Glowne zrodlo: John Meyendorf, "Byzantium and the Rise of Russia", St Vladimir's Seminary Press, New York 1989

 

Etykietowanie:

napisz pierwszy komentarz