No to nas zamkneli

avatar użytkownika Tymczasowy

Od  najblizszego poniedzialku do 20 V 2021 r. beda obowiazywaly w kanadyjskiej prowincji Ontario drastyczne obostrzenia. Granice z sasiednimi prowincjami, Quebec i  Manitoba, beda zamkniete. Bedzie zakaz wychodzenia z domu poza zakupem zywnosci i najbardziej istotnymi sprawami. Policja ma prawo sprawdzac i dawac mandaty w wysokosci $750. Trzeba bedzie sprawdzic dokladniej co mozna a co nie, bo szkoda takiej sumy.

Rodziny czy sasiedzi nie beda mogli sie odwiedzac. Ograniczona bedzie poza-covidowa dzialalnosc szpitali. W ten sposob odpadnie mi bardzo potrzebny scanning zaplanowany na poczatek maja. W kosciolach na mszach sw. nie moze byc wiecej niz 10 osob. Zatrzymane zostana zaklady pracy i budowy. Beda mogly tam przebywac tylko osoby calkowicie niezbedne, by sie co nie zawalilo, zapalilo itp. Policja bedzie sprawdzac biura prawnikow, ksiegowych itd. Zakazane beda wszelkie imprezy, nawet gra w golfa i place zabaw dla dzieci.

W Onatario brakuje 600 pielegniarek. Czesc miejscowych odpadla z powodu zarazen i smierci. Premier zwrocil sie o pomoc do rzadu federalnego i innych prowincji.

Okolo 1 600 ontaryjskich aptek dostalo uprawnienia do szczepien. W moim miasteczku - dwie. Coz z tego skoro dostawy szczepionek  sa minimalne.

A wszystko to za sprawa wynikow badan, ktore wskazaly, ze w maju przyjdzie szczyt zachorowan (kolejny).  Pokazuja jakies przerazajace wykresy.

Bardzo zle jest w Toronto, a szczegolnie w jego wschodniej czesci. Okolo trzy czwarte zakazen wystepuje wsrod ludzi kolorowych.

Co i rusz dowiaduje sie od rodziny i znajomych roznych horror-stories dotyczacych smierci z powodu Covidu-19.

Niech Bog ma nasza prowincje w opiece!

 

13 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Tymczasowy

Najważniejszy jest dystans i dezynfekcja. Przeżyliśmy już rok z Koroną, nauczyliśmy się chronić, choć przysłowiowa "cegła" może trafić każdego, nawet najbardziej ostrożnego.
Niech Bóg ma Twoją Rodzinę i waszą prowincję w opiece!

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

2. Marylu

Dziekuje.
Wierze, ze wszystko sie dobrze ulozy.
Pozdrawiam.

avatar użytkownika intix

3. Tymczasowy


Bardzo zle jest w Toronto, a szczegolnie w jego wschodniej czesci. Okolo trzy czwarte zakazen wystepuje wsrod ludzi kolorowych.

...Okolo trzy czwarte zakazen wystepuje wsrod ludzi kolorowych...

Zwracam na to szczególną uwagę i pytam DLACZEGO znaczna większość zakażeń wśród kolorowych?

Drogi Tymczasowy,
czy Ty znasz odpowiedź?

Pozwolę sobie 'zabrać' ten Twój post, za który bardzo dziękuję - na moje blogi pod  wpis z komentarzami o EUGENICE... w których m.in. o  "poprawianiu" rasy ludzkiej...
Twój Wpis bardzo wpisuje się w ten wątek, bez względu na to, czy jest to odbierane jako 'teoria spiskowa'. 

Pozdrawiam serdecznie! Życzę ZDROWIA! ciała i duszy dla Ciebie i dla Twoich bliskich...

avatar użytkownika Tymczasowy

4. Intix

Niestety nie znam przyczyn wyzszej zachorowalnosci kolorowych w Toronto. Mysle, ze musi to byc sprawa roznic kulturowych. W Scarborough jest najwieksze skupisko emigrantow Sri Lanki (Tamilowie) na swiecie, Jest tez bardzo duzo Czarnych, glownie z Jamajki. Ci ludzie zyja bardziej gromadnie niz my i przywiazuja mniejsza wage do zasad prewencyjnych.
Serdecznie pozdrawiam.

avatar użytkownika michael

5. @ Tymczasowy, spróbuję innej odpowiedzi na dylemat rasowy

Czyli komentarze o EUGENICE uzupełnić argumentem o złożoności rzeczywistych, nawet najprostszych zjawisk i cudownej prostocie pseudonaukowych teorii. Jest bardzo wiele takich uproszczonych niezwykle naukowych teorii, a do ich opisu zwykle dołączana jest rozległa bibliografia, mnóstwo cytatów i opisów relacjonujących całe zbiory natrętnych faktów potwierdzających najbardziej szalone i nigdy nie udowodnione hipotezy.

Niezbyt przekonującym przykładem jest zastanowienie się nad przykładem falowej albo korpuskularnej teorii światła. Czy strumień światła goniący od Słońca jest gromadą materialnych cząstek, fotonów pędzących przez Kosmos, czy falą pulsujących pól elektrycznych i magnetycznych. Są to dwa wykluczające się modele, z których oba, oczywiście w odpowiednich warunkach dają całkiem dobry opis rzeczywistych zachowań światła. A więc, czym jest światło, która z tych teorii jest prawdziwa? 

Prawda jest optymistyczna: Jakie jest światło, tylko dobry Bóg to wie. Jest jakie jest. My skromni ludzie wiemy tylko tyle ile, zdołamy zobaczyć i to nam powinno wystarczyć, by nasze opisy dobrze opisywały rzeczywistość i pozwalały na przewidywanie przebiegu wydarzeń.

Nam powinna wystarczyć pokora i zrozumienie tego opisu, który sami stworzyliśmy z należytą starannością. O tą staranność tu chodzi, a jeszcze bardziej powinno nam zależeć na rozumieniu tego co w tym opisie jest, a czego w nim nie ma. 

Podobnie jest z tym całym covidem. Tak się przypadkiem składa, że sporo wiem na temat tego draństwa. 

Po pierwsze zostałem zakażony tym wirusem, co zostało stwierdzone testem w dniu 10 stycznia roku 2021, a o skierowanie na test zwróciłem się w pierwszym momencie pojawienia się niepokojących objawów. Oficjalne polskie covidowe instrukcje proszą ludzi o to, by zgłaszali pojawienie się tych objawów, by nie zwlekali, bo w rozwoju tej choroby liczą się ratujące ludzkie życie godziny. Postąpiłem zgodnie z tymi instrukcjami - i żyję.

Po drugie - jestem człowiekiem w wieku najwyższego ryzyka, i mam całą kolekcję  współistniejących chorób serca i płuc, a pojawiające się objawy były wredne w stopniu, którego nikomu nie życzę. Na szczęście, jak mi się wydaje mam kompetencje wystarczające by wiedzieć w stopniu potrzebnym każdemu pacjentowi czym ten paskudny wirus jest, jak wnika w nasz organizm i jak tam rozrabia i dlaczego może być tak niszczący. Dlatego byłem przygotowany do covidowego ataku, starając się przygotować mój organizm, a szczególnie jego układ immunologiczny do walki. Między innymi zaszczepiłem się w lecie 2020 roku konwencjonalną szczepionką przeciwko grypie. 10 stycznia ostałem skierowany do domowego izolatorium, co wprowadziło mnie do cyfrowego systemu zdalnego nadzoru i opieki nad osobami zakażonymi i objawowo chorującymi. Do telefonu zainstalowałem aplikację umożliwiającą stały nadzór nad przebiegiem choroby i zapewniającą natychmiastową interwencję medyczną w przypadku zagrożenia oraz pomoc w zaopatrzeniu. Zaopatrzyłem się także we wsparcie farmakologiczne odpowiednie do kolejnych faz rozwoju choroby.  Między innymi postawiłem na amantadynę, podawaną od pierwszych chwil pojawienia się pierwszych objawów zakażenia. 

Po trzecie ogólnie dostępna wiedza o covidowym zjawisku składa się z biologii (1) przebiegu samego zakażenia, fizjologii (2) i biochemii (3) reakcji ludzkiego systemu immunologicznego na to zakażenie i wreszcie mikrobiologii oraz chemii fizycznej (4) samego wirusa, jego sposobu działania, przenikania do naszych komórek i jego replikacji. No i wreszcie co nieco wiedzy o działaniu szczepionek typu mRNA, nad którymi światowa nauka pracowała już od około 2o lat. Już ta wiedza pozwalała na w miarę racjonalne postępowanie ograniczające ryzyko i pozwalające na rozumienie co za bydlę mości się we mnie i jak sobie z nim radzić. Okazuje się zresztą, że nie tyle sam wirus jest największym zagrożeniem, lecz inne skutki jego pojawienia się w nas. Na przykład jako odległe skutki tej choroby to samobójcza reakcja układu immunologicznego, która może doprowadzić do terminalnego zniszczenia na przykład płuc. Jest to destrukcja naszego organizmu, który niszczy sam siebie, nawet wtedy gdy wirusa już niema. Innym takim skutkiem jest porażenie neurologiczne, które często może doprowadzić do po-covidowej depresji, która może doprowadzić do stanu terminalnego z powodu ogólnego sparaliżowania naszej woli walki. Człowiek może wtedy umrzeć nie z powodu wirusa, lecz dlatego, że mu się już nie chce żyć. 

Po czwarte, zupełnie innym potrzebnym do zrozumienia mechanizmem istnienia epidemii czy nawet jej pandemonium zwanym pandemią jest uświadomienie sobie zdawałoby się oczywistego zjawiska makroskopowego procesu stochastycznego (5) w przestrzeni probabilistycznej. Procesy stochastyczne są zjawiskami łamiącymi cywilizacyjny paradygmat  światowej nauki zrywający związek przyczyny ze skutkiem obowiązujący od tysięcy lat w naturalnej intuicji człowieka myślącego. Nawet tak znakomity fizyk Albert Einstein nie chciał uwierzyć w to, by Bóg grał w kości, a Max Planck nie wierzył w swoją własną kwantową teorię światła (Max Planck - ułomne pojęcie zdrowego rozsądku) i niestety to cywilizacyjne niezrozumienie trwa jeszcze do dzisiaj. Jest to zadziwiająca ociężałość społecznego zrozumienia rzeczywistości, które osiągnęło już tak wielkie napięcie dysonansu poznawczego, że stało się ono źródłem fundamentalnej erozji rozumienia współczesnej nauki, która dość pospiesznie przekształca się w pseudonaukę opanowaną przez królestwo bzdury. 

Po piąte - dysonans poznawczy współczesnej cywilizacji ma co najmniej kilka poważnych  składowych, z których każda jest fundamentalną rewolucją w pojmowaniu natury naszego globalnego świata. Policzmy je, sam jestem ciekaw:

  1. Świat dzieje się w formie procesów stochastycznych w przestrzeni probabilistycznej.
  2. Kwantowa natura najpierw światła a później całego materialnego świata Max Planck - 14 grudnia 1900
  3. Teoria względności - szczególna 1905 i ogólna 1915 Albert Einstein 
  4. Zerwanie więzi przyczyny ze skutkiem - Bóg gra w kości Albert Einstein 1916
  5. Procesy nieliniowe w przyrodzie - nieliniowa dynamika, elektrodynamika, termodynamika, olbrzymia rodzina przemian filozofii nauki od Henri Poincaré przez teorię chaosu, teorię katastrof, aż po sztuczne sieci neuronowe i komputery kwantowe.
  6. Twierdzenia o niezupełności i niesprzeczności (Kurt Gödel) Jest to zespół twierdzeń, bardzo trudnych do udowodnienia ale Kurt Gödel przeprowadził ich dowód skutecznie i bezspornie. Są to chyba najbardziej fundamentalne twierdzenia, z których w szczególności wynika, że żadnego komputera nie da się zaprogramować tak, by zdołał on rozstrzygnąć wszystkie problemy matematyczne i jest to stwierdzenie o kluczowym znaczeniu dla informatyki. Co więcej, istnieją takie konkretne problemy, których nie da się rozwiązać na żadnym komputerze. Nie da się ukryć, że dopiero praktyczne zastosowanie twierdzeń Kurta Gödela stworzyło warunki do powstania współczesnego cyfrowego świata. Bez wdrożenia tych twierdzeń w globalną technikę najprawdopodobniej nie mógłby istnieć ani internet, ani Microsoft, ani też loty kosmiczne. A o istnieniu tych twierdzeń mało kto wie, a jeszcze mniej rozumie ich sens i znaczenie.
  7. Teoria katastrof René Thoma - dzięki tej teorii naddźwiękowe samoloty latają i nie spadają ponieważ ich konstruktorzy rozumieją dlaczego kiedyś spadały i dlatego potrafią projektować ich konstrukcję tak, aby ryzyko  wszelkich katastrof w technice nie tylko lotniczej obniżyć do minimum. 
  8. Globalna cyfryzacja rozumiana jako praktyczne stworzenie działającego "rozległego systemu o rozproszonej inteligencji" powiązany z systemami ochrony bezpieczeństwa transmisji danych oraz ochrony dostępu do tych danych wynikających z rozwinięć teorii informacji Claude E. Shannona oraz współczesnej kryptologii czyli nauki o "niezłomnym szyfrowaniu danych". Ten rozległy system to oczywiście internet, który jest absolutnie zdecentralizowany. To jest zupełnie nowatorski w rozmiarze cywilizacyjnym format ustroju organizacji bez żadnego centralnego rządu, ani żadnego centralnego serwera pełniącego funkcję podmiotu zarządzającego internetem. 
  9. Globalna cyfryzacja rozumiana jako światowe narzędzie komunikacji zapewniającej bezpośredni dostęp do informacji, co systematycznie prowadzi do rozproszenia monopoli informacyjnych przez dyfuzję prawa dostępu do danych lub informacji, co jest przyczyną inflacji wiedzy..
  10. Globalna cyfryzacja rozumiana jako rewolucyjny rozwój techniki niezawodnego magazynowania, przetwarzania, ochrony oraz transmisji danych umożliwiającej sprawne funkcjonowanie globalnego systemu o rozproszonej inteligencji.

Wcale nie jestem pewien czy to jest koniec tej wyliczanki, ale to te mniej więcej składniki są źródłem rewolucyjnej zmiany warunków formujących współczesne systemy cywilizacyjne, są zasadniczym źródłem totalnego dysonansu poznawczego. Jest wiele różnych przyczyn, powodujących to, że wiedza o nich jest nieomal niedostępna do większości zakutych łbów humanistycznych elit tego świata. A gdy przeciętny łeb nie rozumie tego co widzi, zaczyna opowiadać bzdury jak nie przymierzając Grzegorz Braun o covidzie.

A ja, na swoim przykładzie bez specjalnego ryzyka mogę spokojnie powiedzieć to, że rozumienie tego co się widzi jest warunkiem skutecznego radzenia sobie z takimi nawet kłopotami jak pandemia tego tam covidu.  Jaki wniosek wypływa na przykład ze składnika 1. Otóż noszenie maseczek, mycie rączek, dezynfekcja, nie chroni przed zakażeniem, taka jest prawda. Ale jeśli nawet taka jest prawda, to wcale nie znaczy, że Grzegorz Braun, oraz przeróżni antyszczepionkowcy i tępiciele antycovidowych obostrzeń nie gadają bzdur. Grzegorz Braun odmawiając noszenia maseczki i dyszący na sejmową sekretarkę nie ma zielonego pojęcia o tym, że żadna maseczka nigdy nie gwarantuje pełnej ochrony przed zakażeniem. Maseczka, każda maseczka, nawet najmarniejsza tylko i jedynie obniża prawdopodobieństwo zakażenia i to jako jeden z wielu czynników synergicznie uczestniczących w budowaniu  ciągu takich obniżań prawdopodobieństw transmisji patogenu, by w ich wyniku prawdopodobieństwo zakażenia było mniejsze. 

Maseczka nie chroni ani nie zapobiega, ona tylko obniża prawdopodobieństwo zakażenia. Jeśli to zrozumiemy, będziemy nosić maseczkę, myć swoje łapki i łapki sąsiadki, nie będziemy kichać na sekretarkę sejmową, ani nie będziemy organizować sobie wycieczek na tarło w autobusach albo zatłoczonych salach bankietowych. Izolacja, kwarantanna, dyscyplina społeczna nie gwarantują bezpieczeństwa, one jedynie powiększają szanse na przetrwanie, Szansa przetrwania rośnie, gdy działamy natychmiast a każda czynność medyczna następuje we właściwym czasie rozwoju choroby.

Kwarantanna albo respirator dwa miesiące po zakażeniu są potrzebne jak spadochron do wchodzenia po schodach. Wszystko we właściwym czasie. Zgodnie z tym co wiem, większość zgonów  jest skutkiem czekania w nadziei, że to pozwoli na uniknięcie pobytu w szpitalu.A maseczka nie zastąpi tlenu, gdy go zabraknie w naszej krwi.

A Grzegorz Braun jest zbyt bystrym facetem, by o tym nie wiedzieć, a więc stąd może wynikać że bzdury, które opowiada i robi nie są uzasadnione głupotą, lecz niestety zła wolą. 

avatar użytkownika intix

6. Tymczasowy


W Scarborough jest najwieksze skupisko emigrantow Sri Lanki (Tamilowie) na swiecie, Jest tez bardzo duzo Czarnych, glownie z Jamajki. Ci ludzie zyja bardziej gromadnie niz my i przywiazuja mniejsza wage do zasad prewencyjnych.

Bardzo dziękuję! 
Pozdrawiam serdecznie, życząc Błogosławionej Niedzieli dla Ciebie i Twoich Bliskich.

avatar użytkownika intix

7. @Michael

Doceniam Pana trud, wysiłek intelektu... w napisaniu komentarza  "wyjaśniającego" - w Pana rozumieniu - rzeczywistość. 

Komentarz ten,  osadzony mocno w "NOWYM Ładzie", w "NOWEJ normalności"...  zakończony jest słowami:

...A Grzegorz Braun jest zbyt bystrym facetem, by o tym nie wiedzieć, a więc stąd może wynikać że bzdury, które opowiada i robi nie są uzasadnione głupotą, lecz niestety zła wolą. 

Nie widzę nigdzie powyżej wypowiedzi Pana Grzegorza Brauna.
Pana komentarz splamiony jest więc obmową... i posądzeniem kogoś o złe intencje, o złą wolę... dlatego tylko, że - jak dotąd, dzięki Panu Bogu - jest człowiekiem wolnym, walczącym o wolność Polski i Polaków...  podobnie jak ja, która też sprzeciwiam się - nie od dzisiaj - "NOWEMU PORZĄDKOWI", "NOWEJ normalności".

Posądza Pan Grzegorza Brauna - i wszystkich sprzeciwiających się "NOWEMU..." - o złą wolę... 
Stare przysłowie mówi nam:  " każdy sądzi według siebie "... Panie Michaelu.

W podziękowaniu za Pana trud:

PRZESYŁKA 

Pomimo, iż  w toczącej się wojnie przeciwko Chrystusowi Królowi - która w skali g l o b a l n e j osiąga a p o g e u m -  Pan, Michael i ja stoimy po przeciwnej stronie,  niestety... ale .z całego serca życzę Panu -  jak  sobie i nam Wszystkim - zdrowia ciała i duszy!

avatar użytkownika michael

8. Szanowna Intix

Jestem absolutnie pewien, że nie stoimy po przeciwnej stronie, z całą pewnością oboje stoimy po stronie Chrystusa, a więc także po stronie prawdy, prawdy Słowa Bożego. Nawołuję jedynie do te tego, aby stając po naszej stronie dbać o rozumienie i uszanowanie rzeczywistości takiej jaką ona jest, dlatego, że rzeczywistość jest dziełem Bożym, takim dziełem, jakim Stwórca chciał je stworzyć.

Dlatego apeluję o szacunek dla dzieła Bożego i zrozumienie Bożego planu. W moim felietonie starałem się bardzo krótko przedstawić najważniejsze kroki poznania tej rzeczywistości taką jaka ona jest, zachowując właściwą pokorę i szacunek do prawdy, A prawdę będziemy mogli poznać tylko wtedy gdy powoli, krok po kroku nauczymy się rozumieć jaki ten świat jest. I dlatego w swoim wpisie zwracam się o zrozumienie tego jak jest.

Wspominam o Grzegorzu Braunie, właśnie z tego powodu, że po pierwsze nie okazał On szacunku dysząc bez maseczki w twarz sejmowej sekretarki - chyba wszyscy widzieliśmy w telewizji tę scenę. To był rzeczywisty pokaz arogancji i braku szacunku do drugiego człowieka, do tej kobiety i świadectwo tego, że gdy sam nie wierzy, nie potrafi uszanować naszej wiary. A po drugie pan Grzegorz Braun nie okazał szacunku do dzieła Bożego, ALE POKAZAŁ coś dokładnie przeciwnego, mianowicie ogromną pychę człowieka, który wie lepiej, człowieka, który posiadł  Boską kompetencję. To nie jest dobre.

Pycha nie jest dobra. Dobry jest szacunek do bliźnich i pokora wobec dzieła Bożego. I na przykładzie kilku znakomitych ludzi oraz ich pracy pokazałem jak wiele możemy zrozumieć by być bliżej prawdy, nawet tak dzisiaj potrzebnej prawdy o maseczkach

avatar użytkownika intix

9. @Michael


...dbać o rozumienie i uszanowanie rzeczywistości takiej jaką ona jest, dlatego, że rzeczywistość jest dziełem Bożym, takim dziełem, jakim Stwórca chciał je stworzyć...

"...rzeczywistość jest dziełem Bożym, takim dziełem, jakim Stwórca chciał je stworzyć."

Herezja!

Czy aby coś nie pomyliło się  Panu z tą rzeczywistością...?

Dzieła Boże są Dziełem Nieskończonej Miłości Bożej i takiej samej Mądrości.
Są Doskonałe, w Bożym Porządku, pełne Harmonii.

Jaką rzeczywistość Pan dzisiaj widzi, w jakiej żyje?

Czy w takiej, jaką stworzył Pan Bóg (!?)

Czy raczej w takiej, jaką tworzy książę tego świata, za pomocą swoich sług? a co Pan - zacytowanym przeze mnie zdaniem - przypisuje Panu Bogu (!?)

O TO właśnie m.in. toczy się w o j n a...  o c a ł k o w i t e już zburzenie Bożego Porządku - poczynając od człowieka, jego człowieczeństwa  -  i zaprowadzenie "NOWEGO Ładu"  - Antychrysta.

Z Pana wypowiedzi można domniemywać, że Pan t e g o nie rozumie...

W związku z powyższym o j a k i e j prawdzie Pan ze mną rozmawia? 
Jaką rzeczywistość każe Pan szanować, tak samo mi... jak i Panu Grzegorzowi Braunowi (???!) 
Jakiej prawdy każe mi/ nam Pan bronić (???!)

Stanęłam teraz głównie  w obronie OBRAZU Pana Boga, aby 'wyprostować' skrzywiony obraz, który Pan tutaj namalował...

Kyrie eleison...

P.S.
Przykro mi, Michael. 
Z dalszym Pana wywodem już daruję sobie tutaj rozmowę, skoro różnimy się w sprawie fundamentalnej... w kwestii interpretacji P R A W D Y... 
Pozostaję z modlitwą... i będę żyła nadzieją, że kiedyś dojdziemy do porozumienia...

avatar użytkownika Maryla

11. @intix

pozwolę się wtrącić i więcej już w tym temacie nie będę odpowiadała.
Grzegorz Braun ma ZERO szacunku do drugiego człowieka, o czym wypowiadałam się już w 2011 roku, pisząc  list z interwencją do KUL.
Braun nie zna przykazania nakazującemu mu dbać o drugiego człowieka i z miłości do niego nie narażać go na śmiertelną chorobę? Jest politrukiem, wykorzystującym innych ludzi do własnych, niecnych celów. Tym jest Braun - egoistycznym politrukiem żyjących z negatywnych emocji, jak pasożyt.

PISMO ŚWIĘTE - Mk 12 - Deon

31 Drugie jest to: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego. Nie ma innego przykazania większego od tych


Po słowach Brauna rektor KUL zawiesił Koło Historyków

EP Kurier Lubelski
Aktualizacja 2011-05-16 14:44:26


Najgłębsze oburzenie i ubolewanie wyraził rektor KUL w
oświadczeniu dotyczącym wypowiedzi reżysera Grzegorza Brauna. Ks. Wilk
zawiesił na rok Koło Naukowe Historyków KUL, które zorganizowało
spotkanie z reżyserem.

»

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika intix

12. Szanowna Marylo,

Marylo Droga,

prawda... czy chcemy ją dostrzec?

Prawda jest taka, że Pan Grzegorz Braun NIE jest tematem tego wpisu.

'Dzięki' Michaelowi ważny wątek tego wpisu... po prostu r o z m y w a się... przystępuje atak personalny, wylewanie pomyj na bliźniego.

Przepraszam Cię, ale nie dam sobie wmówić, że jest to zgodne z przykazaniem miłości.
COŚ tutaj się rozsypuje, jedno po drugim... proszę Cię...

Przytoczyłaś Przykazanie:

PISMO ŚWIĘTE - Mk 12 - Deon
31 Drugie jest to: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego. Nie ma innego przykazania większego od tych

To Przykazanie ma inny początek. Pozwolę sobie przypomnieć. Podam też za źródłem, z którego Ty zaczerpnęłaś:

29 Jezus odpowiedział: 
«Pierwsze jest: Słuchaj, Izraelu, Pan Bóg nasz, Pan jest jeden. 
 Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą.

JAK można miłować Pana Boga, skoro maluje się skrzywiony obraz Boga, tak, jak zrobił to Michael.... dlatego tylko kontynuowałam ten wątek.

    Jeżeli żyjemy skrzywionym obrazem Pana Boga
    to również naszych bliźnich obraz
    także skrzywiony... będziemy malować...

    Dokąd dojdziemy...?

Dalej nie kontynuuję... to pozwolę sobie już pozostawić do indywidualnych rozważań Wszystkich Szanownych Państwa, którzy śledziliście tę dyskusję.

Dziękuję za wymianę myśli.
Życzę niezmiennie nam Wszystkim ZDROWIA! ciała i duszy!
avatar użytkownika michael

13. #Intix

Wzajemne najlepsze życzenia. Ufam, że żyjemy, piszemy i działamy w dobrej wierze, pozostając we wzajemnym szacunku.