Cztery akapity do rządzących

avatar użytkownika Krzysztofjaw
Trzeba sobie jasno powiedzieć: opozycja będzie wszystko robiła, żeby obrzydzić obecnego prezydenta. Już jest fala zwykłego tzw. hejtu. Każdy ruch PiS-u jest na na cenzurowanym, każdy jej błąd jest wykorzystywany do ataku na A. Dudę.  Nie ważne są żadne merytoryczne dyskusje, nie ważne są twarde dane pokazujące, ile obecny rząd zrobił dla Polski. Totalna opozycja będzie atakować a kampania wyborcza będzie (już jest) brutalna. Na to sztabowcy A. Dudy winny być przygotowani, ale też przygotowani winni być ludzie z PiS-u, bowiem to, co robi partia rządząca przekłada się na poparcie lub nie obecnego prezydenta a ludzie mają krótką pamięć i nie są do końca w stanie ogarnąć tego co się dziej, a dzieje się źle.

Gest Lichockiej był maglowany przez kilkanaście dni. Czy ona nie potrafiła się powstrzymać, czy jej emocje sięgnęły zenitu a najgorsze są przecież działania oparte na emocjach.  Z tym, że to opozycja chce wzbudzić emocje wśród Polaków, bo dla niej jest to wygodne. Wtedy ludzie zapominają o kornetach i kierują się jedynie najświeższymi informacjami. Opozycja to wie i mimo, że przez 8 lat nie zrobili nic i doprowadzili do stanu, gdzie nasz kraj był przez nich określony jako "ch...uj, dupa i kamieni kupa". To było dawno a teraz jest już inna rzeczywistość, rzeczywistość dnia dzisiejszego.

Podobnie jest z tymi miliardami dla TVP. Wybrano najgorszy moment na przeforsowanie tej ustawy. Po co teraz? No chyba, że PiS boi się przegranej, ale tak nie można myśleć. Uważam, że prezydent A. Duda winien skierować tą ustawę do Trybunału Konstytucyjnego i czekać na jego wyrok i opinię. To by wytrąciło opozycji argument sprowadzający się do chorych na raka. I nic to nie daje, że rząd przeznacza na ochronę zdrowia ogromne kwoty i te kwoty rosną Do ludzi jednak przemawia  w wyobraźni ta kwota, którą - jak próbuje to robić skutecznie opozycja - można było przeznaczyć na onkologię.To bzdurny zarzut, ale opozycja wykorzysta wszystko, co niedobrego stanie się po stronie PiS-u.

Zwracam się więc do rządzących. Wstrzymajcie się z kontrowersyjnymi projektami ustaw. Rzućcie wszystko, aby tylko pomoc A. Dudzie w wygraniu wyborów. Nie można być łagodnym przy takiej opozycji. Merytoryka jest ważna, ale nieraz warto odpowiadać skutecznie na ataki zdrajców targowickich w taki sposób jak oni atakuję. 


Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com

1 komentarz

avatar użytkownika Maryla

1. 1. Idol vs lider

1. Idol vs lider

Jeżeli byśmy się zastanowili na czym polega istota
różnicy między PiS`em i Antypisem to m.inn. sprowadza się ona do
kryterium uzasadniającego pozycję społeczną, w tym przede wszystkim
objęcie wszystkich urzędów wybieralnych, ale nie tylko

Wg Antypisu uzasadnieniem pozycji społecznej jest osobista wspaniałość
kandydata natomiast wg PiS`u tym uzasadnieniem ma być spodziewany efekt
sprawowania urzędu a w tym i sposób sprawowania.

Czyli, punktem odniesienia dla Antypisu jest różnica między kandydatem a
wyborcą natomiast dla Pisaków jest czytelność i zgodność
dotychczasowych działań z oczekiwaniami wyborców.

Dla Antypisu najbardziej czytelną różnica między kandydatem a wyborcą
jest ilość osób, która wielbi danego kandydata. Przeciętnego wyborcy nie
wielbi nikt a dobrego kandydata miliony. Dla nich wybory to porównanie
ilości wielbicieli.

Dla Pisaków nie jest ważna różnica między przeciętnym wyborcą a
kandydatem a raczej jego zdolność do załatwiania spraw i rozwiązywania
problemów, czyli umiejętności praktyczne. Natomiast jeśli chodzi o
kwestie ideologiczne to kandydat nie powinien w ogóle się różnić od
przeciętnego wyborcy.

Ponieważ uwielbienie to stan stan emocjonalny, więc Antypis cały czas
dba o właściwe dla ich kandydata emocje społeczne i dla tego robią co
robią.

Natomiast my, no cóż i tak zagłosujemy na Dudę, bo aczkolwiek trudno
mieć do niego zaufanie i pewność jego postawy politycznej, to co do
innych kandydatów jest pewność działania na naszą szkodę. Czyli,
ponieważ jest szansa, ze Duda nie wszystko popsuje a każdy inny kandydat
na pewno wszystko zniszczy, to kampania dla nas w zasadzie nie ma
sensu, bo i tak wszystko wiadomo.

Nieco odmienna jest sytuacja w Antypisie. Z tego co widzę nienawiść do
Pisaków cały czas rośnie. Tzw. zwykli wyborcy z trudem hamują się przed
fizycznymi atakami na znanych im pisaków, a tu i ówdzie do takich ataków
zaczyna dochodzić. Oni po prostu musza podążać za nastrojami swoich
wyborców, bo jeśli okażą się za mało bojowi, to zostaną wymienieni na
innych.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl