Kłamstwo za każdą cenę, draństwo bez krzty sumienia

avatar użytkownika michael

*

Zdajmy sobie sprawę z kim mamy do czynienia. Rozpoznajmy ich po nienawiści do naszych świętości. Każdy dzień przypomina nam to, o czym zawsze powinniśmy pamiętać. Każdego dnia, codziennie.
Nawet Bill Clinton parę dni temu podkreślił, że od upadku muru berlińskiego Polacy stworzyli system, który jest w stanie budować inkluzywną gospodarkę dobrobytu. Zaznaczył, że „w dłuższym czasie gospodarka rynkowa działa lepiej, gdy funkcjonuje równo i ma sumienie” [link]. Zwracam szczególną uwagę na sumienie.
 
Zło w polskiej transformacji ustrojowej po roku 1989 bierze się z systemowego braku sumienia, wniesionego do III RP - jako dziedzictwo komunizmu. Na tym polega istota magdalenkowego porozumienia okrągłego stołu - wolność bez sumienia. Na każdym kroku ujawniają się dziesiątki ludzi, którzy otwarcie deklarują się i ujawniają co za licho w nich siedzi.
 
Weźmy taki niedawny autorytet, Stanisław Michalkiewicz, który kłamie potwornie i ku mojemu zdziwieniu cholernie niechlujnie. Na stronie Google obok serii Youtubek XIV Zjazdu Klubów Gazety Polskiej, na prawym marginesie wyświetlił się filmowy felieton pana redaktora Stanisława Michalkiewicza [link]. Oczywiście można mieć każde poglądy i opowiadać dowolne bzdury - to jest wilcze prawo wolności słowa.
Ale to wilcze prawo pozwala mi na swobodne wypowiadanie tego, co o tym myślę. Mianowicie, uderzające jest niechlujstwo, durna niekompetencja i wręcz kompromitujące brakoróbstwo. To jest pierwsze wrażenie.
Kiedyś, bardzo dawno temu, kiedy jeszcze Stanisław Michalkiewicz był patriotycznym autorytetem, nie popełniał takich głupich błędów, pracował solidnie, jego teksty przez długie lata były opiniotwórczym źródłem dla całych pokoleń. Wtedy szanowałem jego robotę.
 
A teraz, gdy zmienił front na antypolski, pojawiła się u niego nuta pogardy, charakterystyczna dla tej propagandy. O Polsce mówi Bantustan, a o nas tubylcy... I ta nuta, niby dystansu, coś na kształt persyflażu albo parodii, w rzeczywistości staje się wredną szyderą.
Można by to było tak zostawić. Olać to.
Mógłbym to skomentować na przykład tak, że jest to człowiek już bardzo wiekowy, może to demencja starcza, albo coś tam innego... Wybaczmy i zachowajmy w dobrej pamięci. Ewentualnie, jak w starej piosence staruszek portier, z uśmiechem daje klucz.
 
Mógłbym dać sobie z tym spokój, gdyby nie oszustwo, bezczelne kłamstwo. Chodzi o konkretne, wzajemnie wspierające się łgarstwa - jedno, to ta cena, 17 miliardów złotych za samolot, czyli 4,4 miliarda dolarów. Za te pieniądze można by kupić około 50 sztuk F-35. Te 17 miliardów złotych, to w grubym przeliczeniu może być cena za wszystkie samoloty. Drogo, ale jeszcze się kupy trzyma. Ale za jeden samolot, to niemożliwe. Można by przypuścić, że dziadkowi się pomieszało w łepetynie.
 
Ale Stanisław Michalkiewicz w jednym ciągu słów mówi dalej, że Polska zobowiązała się pokrywać wszystkie koszty pobytu amerykańskich żołnierzy... I szydzi - a co by było gdyby ci żołnierze życzyli sobie kawioru przed, czy tam po każdym stosunku. Pierwsze kłamstwo wsparte jest drugim kłamstwem, które na pierwszy rzut oka niewprawnego odbiorcy musi budzić przerażenie bezsensowną wizją wręcz astronomicznych kosztów, aż do zarąbania polskiego budżetu. Głupota, nonsens i bezmyślna przeciwskuteczność. W taki sam sposób oceniany jest końcowy raport komisji pani Małgorzaty Wasserman.
 
To były tylko najbardziej widoczne kłamstwa. Można się tak rąbnąć w jednym miejscu, ale nie w kilku pod rząd. Wątpię. Zbyt grube to niechlujstwo.
Liczy się jeszcze wymowa całości, w której porozumienie Duda - Trump porównane jest przez pana Michalkiewicza do hipotetycznego układu byłego szefa KGB Władimira Kriuczkowa z byłym ambasadorem USA w Warszawie Danielem Friedem. I to jest pointa.
Całość jest po prostu obrzydliwym, piętrowym pomówieniem.
 
W sumie to niczym się nie różni od tego co wczoraj wieczorem słyszałem w programie TVP Info ("Studio Polska") od kopniętego pana Rafała Lipskiego. Nawiedzony, nienawistny, ociekąjący pogardą oszołom. Mamy przed sobą legiony takich samych prowokatorów, uznanych na salonach oraz w świecie nauki "godnych szacunku" ludzi z cenzusem, ludzi, którzy popisują się w ten sam sposób. Taki kłamca Wojciech Jabłoński [link], którego zacytuję [link]: "Ta kosa dla klechy w Breslau zostanie wykorzystana przez #PiSkomuna i inne frakcje broniące kościelnej pedofilii (Kukiz, PSL) do szczucia na niewierzących".
Agresywny antypis.
Takich będziemy widzieli w czarnej, wrogiej propagandzie totalitarnej opozycji do wyborów parlamentarnych i długo po wyborach. 
Dalszy ciąg antypolskiej polityki pogardy.
To jest problem do rozwiązania i skutecznego opanowania

 

Im prawda jest bliższa, tym bardziej agresywna i nienawistna jest propaganda komunistycznego kłamstwa.

* * *

następny - poprzedni

 

7 komentarzy

avatar użytkownika michael

1. Trepanologia, jest taka specjalna nauka, zajmująca się takimi

szemranymi politykami. Nie jest to, wbrew pozorom żadna odmiana frenologii, analizującej kształty głów prymitywnymi narzędziami stolarskimi, lecz raczej gatunek ponerologii*), czyli socjologii zespołów ludzi o szczególnie przykrych właściwościach intelektualnych, zwanych trepami. 

Przypis: 
*) PONEROLOGIA - OLIGARCHIA PSYCHOPATÓW [link]


avatar użytkownika michael

2. "After Developmentalism and Globalization, What?"

[link]

In 1900, in preparation for the Exposition Universelle in Paris, the French Ministry of Colonies asked Camille Guy, the head of its geographical service, to produce a book entitled Les colonies françaises: la mise en valeur de notre domaine coloniale2. A literal translation of mise en valeur is "making into value." The dictionary, however, translates "mise en valeur" as "development." At the time, this expression was preferred, when talking about economic phenomena in the colonies, to the perfectly acceptable French word, "développement." If one then goes to Les Usuels de Robert: Dictionnaire des Expressions et Locutions figurées (1979) to learn more about the meaning of the expression "mettre en valeur," one finds the - explanation that it is used as a metaphor meaning "to exploit, draw profit from."

Basically, this was the view of the pan-European world during the colonial era concerning economic development in the rest of the world. Development was a set of concrete actions effectuated by Europeans to exploit and draw profit from the resources of the non-European world. There were a number of assumptions in this view: Non-Europeans would not be able or perhaps even willing to "develop" their resources without the active intrusion of the pan-European world. But such development represented a material and moral good for the world. It was therefore the moral and political duty of the pan-Europeans to exploit the resources of these countries. There was consequently nothing wrong with the fact that, as a reward, the pan-Europeans who exploited the resources drew profit from them, since a secondary advantage would go to the persons whose resources were being exploited in this way. 

This rationale of course completely omitted discussion of the cost in life and limb to the local people of such exploitation. The conventional calculus was that these costs were, as we would say in today's euphemisms, the necessary and inevitable "collateral damage" of Europe's "civilizing mission."

(by Immanuel Wallerstein)

avatar użytkownika michael

3. JAROSŁAW KACZYŃSKIJESTEŚMY W

JAROSŁAW KACZYŃSKI
JESTEŚMY W STANIE PRZEBUDOWAĆ POLSKĘ NA LEPSZE!
https://www.youtube.com/watch?v=gnOPHabI2Uk

MATEUSZ MORAWIECKI
BRONIMY KONSTYTUCJI PRZED TYMI, KTÓRZY CHCĄ ...
https://www.youtube.com/watch?v=Mz747KbqNc4

A. MACIEREWICZ - POLSKA SILNA, CHRZEŚCIJAŃSKA I TO DZIĘKI WAM PiS OSIĄGNĄŁ TAKI SUKCES!
https://www.youtube.com/watch?v=LhpgQXsW6nk

avatar użytkownika michael

4. Deklaracja o Współpracy Obronnej

Oto pełna treść Wspólnej Deklaracji o Współpracy Obronnej w zakresie obecności sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych Ameryki na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej :

Waszyngton, 12.06.2019

Rzeczypospolitą Polską (Polskę) oraz Stany Zjednoczone Ameryki (Stany Zjednoczone) łączy historia przyjaźni opartej na obustronnych wysiłkach, wspólnych wartościach oraz wzajemnym szacunku. Walczyliśmy ramię w ramię na całym świecie, w tym w Iraku i Afganistanie, aby zapewnić pokój i bezpieczeństwo naszym narodom i całemu światu. Ta przyjaźń stanowi podstawę coraz bliższych relacji strategicznych i obronnych, skupionych na zagrożeniach dla bezpieczeństwa, pokoju i dobrobytu obu państw oraz obszaru obowiązywania Traktatu Północnoatlantyckiego.

Polska i Stany Zjednoczone potwierdzają swoje zobowiązania wobec Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego (NATO), w tym zobowiązania wynikające z artykułu 3 i 5 Traktatu Północnoatlantyckiego, jako podstawy wzajemnych relacji obronnych. Polska i Stany Zjednoczone wyrażają przekonanie, że obecność personelu wojskowego Stanów Zjednoczonych w Polsce wzmacnia NATO-wskie wysiłki odstraszania oraz obronę Polski, Stanów Zjednoczonych i Sojuszu, i dlatego Stany Zjednoczone planują zwiększyć swoją obecność wojskową w Polsce.

Podzielamy najważniejsze wspólne wartości, w tym silne przywiązanie do demokracji, wolności, praw jednostki, wolnego rynku oraz wzajemny kierunek dla niepodległości i suwerenności każdego z naszych państw.

I. Stany Zjednoczone planują zwiększyć swoją aktualną obecność wojskową w Polsce, wynoszącą około 4500 rotujących się członków personelu wojskowego. Ta trwała obecność wzrośnie w najbliższej przyszłości o około 1000 dodatkowych żołnierzy i będzie skoncentrowana na zapewnieniu w Polsce dodatkowych zdolności obrony i odstraszania.

II. Uznając wspólnie, że utrzymanie zwiększonej obecności wojskowej USA w Polsce jest możliwe przy wsparciu ze strony Polski, Polska planuje zapewnić i utrzymywać wspólnie uzgodnioną infrastrukturę przeznaczoną dla wstępnego pakietu dodatkowych projektów wymienionych poniżej, bez kosztów dla Stanów Zjednoczonych i z uwzględnieniem planowanego poziomu jej wykorzystania przez Siły Zbrojne USA. Polska planuje również zapewnić dodatkowe wsparcie Siłom Zbrojnym USA, wykraczające poza obowiązujący w NATO standard wsparcia przez państwo-gospodarza.

A. Utworzenie Wysuniętego Dowództwa Dywizyjnego USA w Polsce.

B. Utworzenie i wspólne wykorzystywanie przez Siły Zbrojne Stanów Zjednoczonych i Siły Zbrojne Rzeczypospolitej Polskiej Centrum Szkolenia Bojowego (CSB) w Drawsku Pomorskim oraz docelowo w kilku innych lokalizacjach w Polsce. Stany Zjednoczone zamierzają kontynuować wsparcie dla Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej w utworzeniu CSB przez zapewnienie obecności amerykańskich doradców.

C. Utworzenie w Polsce eskadry bezzałogowych statków powietrznych MQ-9 Sił Powietrznych USA, przeznaczonych do działań wywiadowczych, zwiadowczych i rozpoznawczych. Stany Zjednoczone zamierzają udostępniać Polsce, stosownie do okoliczności, informacje uzyskane w wyniku działań tej eskadry w celu wspierania naszych założeń obronnych.

D. Utworzenie bazy lotniczej załadunkowo-rozładunkowej w celu wspierania przemieszczania się wojsk dla odbycia ćwiczeń lub na wypadek kryzysu.

E. Utworzenie grupy wsparcia w celu zabezpieczenia obecnych i przyszłych Sił Zbrojnych USA w Polsce.

F. Utworzenie w Polsce zdolności sił specjalnych USA w celu wsparcia operacji powietrznych, lądowych i morskich.

G. Utworzenie infrastruktury wspierającej obecność w Polsce pancernej brygadowej grupy bojowej, lotniczej brygady bojowej oraz batalionu wsparcia logistycznego.

III. Oba państwa dążą do zawarcia międzynarodowych umów oraz innych uzgodnień, niezbędnych do realizacji wspólnej wizji zwiększonej współpracy obronnej, w tym usprawnienia funkcjonowania Sił Zbrojnych USA w Polsce. Polska i Stany Zjednoczone będą odbywały regularne konsultacje w celu omówienia i planowania potencjalnych zmian stanu obecności sił oraz odpowiednich wymagań infrastrukturalnych dla Sił Zbrojnych USA rozmieszczonych w Polsce.

Oczekujemy pogłębienia i rozszerzenia naszej współpracy obronnej w nadchodzących latach.

avatar użytkownika michael

5. Antoni Macierewicz o A2AD w Związku z Deklaracją o Współpracy

Pod koniec listopada br. w rosyjskich mediach pojawiła się informacja na temat dyslokacji w obwodzie kaliningradzkim systemu K-300P Bastion-P. W przypadku potwierdzenia się tej informacji, będzie to kolejny w ostatnich miesiącach krok wpisujący się w rosyjską strategię rozmieszczania środków z zakresu izolowania pola walki (Anti-Access/Area Denial, A2AD) w kluczowych z perspektywy bezpieczeństwa państw NATO i możliwości działania sił Sojuszu regionach.

Rosja w coraz większym stopniu zaczyna wykorzystywać środki z zakresu A2AD. Założeniem tej koncepcji jest uniemożliwienie przeciwnikowi wejścia w teatr działań (Anti-Access) za pomocą środków rażenia dalekiego zasięgu oraz pozbawienie go swobody działań na tym teatrze (Area-Denial), przy pomocy środków krótszego zasięgu. Do realizacji zadań z zakresu A2/AD używa się zatem całej gamy pocisków typu ziemia powietrze (surface-to-air missile, SAM), przeciwokrętowych pocisków balistycznych (anti-ship balistic missle, ASBM) i manewrujących (anti-ship cruise missle, ASCM), min czy dronów. Środki takie mają charakter asymetryczny i wykorzystywane są często przez państwa potencjalnie słabsze, korzystające z przewagi wynikającej z działania w pobliżu własnego terytorium.
[link] - Defence24

Deklaracja Duda-Trump. Kluczowe wnioski [ANALIZA]

avatar użytkownika michael

6. Rafał A. Ziemkiewicz o wizji świata Lisa za Gross

Trudno o większą dawkę obsesji, nienawiści i oikofobii połączonej z historyczną ignorancją oraz brakiem zahamowań w kłamstwie jak ta „analiza” J T Grossa u Lisa. PiS powinien na nich obu chuchać i dmuchać, szykując honorowe dyplomy za zasługi dla większości konstytucyjnej ????????????



avatar użytkownika michael

7. PILNUJMY POLSKI (Odc. 61)

Antoni Macierewicz "DOBRY PRZYKŁAD Z HOLANDII"

https://www.youtube.com/watch?v=aU0hhyQJXbs
19 czerwca 2019