Kulturowe zrodla niemieckiego faszyzmu - XI (Studenci i profesorowie)

avatar użytkownika Tymczasowy

Wydawac by sie moglo, ze naturalna koleja rzeczy niemiecka mlodziez z Wandervogel doroslejac i trafiajac na uniwersytety bedzie przynosila i propagowala idealy swego ruchu. Tym bardziej, ze nie roznili sie pochodzeniem spolecznym. Dokladniej, 70% czlonkow Wandervogel wywodzila sie z rodzin burzuazyjnych podczas gdy mlodziez uniwersytecka w 90%.  Probowano zakladac "swoje" stowarzyszenia, jak Deutsche Akademische Freischaar (1907) czy Akademische Voreinigung (1912), ale sie one nie przyjely.Pozniej rownie bezskutecznie probowala to robic organizacja Wolna Mlodziez Niemiecka. Istniejace bractwa i korporacje studenckie okazaly sie znacznie silniejsze. Ich przewaga byl mocny konserwatyzm a idealy volkizmu byly glebiej zakorzenione i sprawniej realizowane.

Zwrot studentow w prawo zaczal sie juz na poczatku XIX w. Pewne zahamowanie nastapilo w goracych latach 40-ych, a szczegolnie w czasie Wiosny Ludow w 1848 r., kiedy to niektorzy studenci nalezeli do kregow przywodczych. Pozniej nastapilo zalamanie i rozczarowanie. Jednym z wyraznych powodow byl fakt, ze tak uporagnione przez mlodziez i liberalow zjednoczenie Niemiec dokonalo sie nie dzieki nim tylko po prostu dzialaniom waskiego kregu politykow na czele z Bismarckiem, ktorych mocarnym ramieniem bylo wojsko. Mlodziezy zgodnie z idealami Romantyzmu szlo o cos wiecej niz jednosc polityczna. Rownie wazna byla jednosc duchowa narodu/ludu niemieckiego. Dochodzil do tego opor wobec nowoczesnosci. W rezultacie wkrotce po zjednoczeniu Niemiec juz w latach 80-ych XIX w. nastapil gwaltowny zwrot mlodziezy studenckiej w prawo.

Nalezy dodac, ze bardzo wazna role odegraly czynniki ekonomiczne. Mlodziez szla na uniwersytety by zwiekszyc swoje szanse na awans spoleczny. Tymczasem jak sie okazalo, studia wyzsze tego nie gwarantowaly. W kregach studenckich popularny byl zart: "Jeszcze tylko kilka semestrow i bedziemy bezrobotni". Rynek pracy byl zapchany. Najwazniejsze stanowiska rzadowe obsadzala arystokracja, glownie pruska, zas stanowiska w przemysle i handlu dostawaly sie czesto w rece Zydow. To ostatnie jest uzasadnione poszerzajacym sie procesem nabywania i tworzenia przedsiebiorstw przez ludzi tej nacji. Ta sytuacja rodzila antysemityzm. W 1880 r. studenci wystosowali do rzadu petycje, w ktorej zadano by pozbawic Zydow dostepu do stanowisk rzadowych, wykluczyc ich z zycia publicznego oraz zablokowac dostep do profesji (miedzy innymi prawa i medycyny). Pod petycja podpisalo sie 290 000 osob.

Jezeli czyjes zdziwienie moze budzic, ze ruch studencki, ale  i w ogole mlodziezowy, nie poszedl w innym kierunku. Wydawac by sie moglo, ze bardziej "prawidlowym" powinien byc kierunek w lewo. Tak jak na przyklad we Francji, gdzie umyslami mlodziezy zawladnely idee sprawiedliwosci ekonomicznej i spolecznej oraz walka klasowa. Okazalo sie jednak, ze lewicowosc nie stanowila w Niemczech konkurencji dla nacjonalizmu. Podatni na nia byli glownie robotnicy.

W 1881 r. powstaje organizacja studencka o nazwie Verein Deutscher Studenten-Kyffhauser Bund (Stowarzyszenie Niemieckich Studentow). Na zjezdzie zalozycielskim w Lipsku pojawilo sie tysiac studentow.Celem organizacji miala byc walka z materializmem i liberalizmem oraz z Zydami uwazanymi za siewcow racjonalizmu. Na emblemacie czlowiek wyciagal rece ku gorze. Poczatkowo moglo to byc nawet Niebo. Jednak szybko religia protestancka, ktora wydawala sie zajmowac wspolrzedne volkizmowi miejsce, zostala usunieta na rzecz religii germanskiej, ktora w gruncie rzeczy byla poganstwem. Tak wiec symbole, na emblemacie byl czlowiek mocno zakorzeniony w ziemi ojczystej i sila swej woli siegajacy kosmosu.

Sytuacja pod wzgledem antysemityzmu na uczelniach austriackich poczatkowo byla inna niz w Niemczech. Dlatego zaskoczeniem bylo wprowadzenie w 1889 r. w statucie bractw studenckich paragrafu ograniczajacego wstep - czlonkami mogli zostawac tylko Aryjczycy. A w kilka lat pozniej, w 1896 r. na zgromadzeniu ogolnym bractw w Waidhofer uznano, ze Zydzi nie maja zdolnosci honorowych i nie zasluguja na pojedynki. W ten sposob zabrano im wazne prawo obywatelskie, jakby czesciowo wyrzucajac ich poz nawias normalnego, przyzwoitego spoleczenstwa.Niemieccy studenci podazyli sladem kolegow z Austrii, w 1894 r. wprowadzono antysemickie kryteria przynaleznosci do bractw, a w 1920 r. odebrano Zydom zdolnosci honorowe.

Oczywiscie zydowscy studenci zareagowali tworzeniem wlasnych organizacji P{ierwsza z nich powstala w 1886 r. w Berlinie. Nie mialy szans na powodzenie takze z tego powodu, ze administracja uniwersytecka niejednokrotnie je rozwiazywala. Przykladowo, w 1901 r. rozwiazano zydowska organizacje motywujac to zagrozeniem dla pokoju w srodowisku studenckim.

Pierwsze kilkanascie lat XX w. przyniosly nieco spokoju w kwestii antysemickiej na uczelniach. Jednak zaraz po wojnie te nastroje wrocily wraz z ogromna frustracja calego spoleczenstwa niemieckiego po przegranej wojnie. Zydow uznano za wspolsprawcow tej tragedii narodowej.

Kadra naukowa w uczelniach takze  byla usposobiona antysemicko. Wielu profesorow uciekalo w kierunku zamknieia sie w kregu swoich badan i pisarstwa. Obok nich byla glosna, wyrozniajaca sie kadra profesorow-prorokow.  Oni wiedli prym w propagowaniu niemieckiego nacjonalizmu.Do najbardziej znanych nalezal Heinrich von Treitscke, profesor Uniwersytetu Berlinskiego znany z wykladow utrzymywanych w duchu nacjonalistycznym z pobrzmiewajaca wojowniczoscia. Najpierw zdobyl rozglos artykulem pt. ""Slowo o Zydach" (1879), a pozniej "Historie Niemiec w Dziewietynastym Wieku". Ksiazka zaslugiwala na duze uznanie, gdyz autorowi udalo sie dokonac pracy sysntetyzujacej polityke, literature i sztuke. Praca ta wyrastala z myslenia volkistowskiego i jednoczesnie poglebiala jego podstawy intelektualne.

"Wielu Niemcow wierzylo, ze znajduja sie w srodku kryzysu pomiedzy narodowoscia a ideologia i uwazali siebie za rycerzy odwaznie jadacych pomiedzy smiercia i zlem. Slynny obraz Durera "Rycerz,Smierc i Zlo" stal sie symbolem sytuacji Volku. Nawolywal do heroicznego dzialania" (str. 213).

Zrodlo:

George L. Mosse, "The Crisis of German Ideology. Intellectual Origins of the Third Reich", The Universal Library, NY 1964.

 

napisz pierwszy komentarz