Dyktat banksterów - "Wycofać reformy, ALBO...

avatar użytkownika Docent zza morza

  ”Agencje ratingowe – narzędzia Rotschildów”: [link] 80535 Po histerycznym oczekiwaniu na „W Y R O K...

Dyktat banksterów - "Jak się nie ugniecie, to....

”Agencje ratingowe – narzędzia Rotschildów”:

http://www.bibula.com/?p=80535

Po histerycznym oczekiwaniu na „W-Y-R-O-K starszych i mądrzejszych”  wobec „nagminnego łamania demokracji i praworządności w  Polsce”  wreszcie doczekaliśmy się ;-) - agencja ratingowa Moody's raczyła łaskawie utrzymać rating wiarygodności kredytowej Polski na poziomie A2, ale zmieniła jego perspektywę ze stabilnej na negatywną.

Swiatowa finansjera znowu (po styczniowym policzku od agencji „Standard & Poor’s”) pogroziła Polsce palcem – „jak się nie ugniecie, to...”

Pamiętajmy, że agencje ratingowe nie są bezstronnymi obserwatorami świata gospodarki, ale wystawiają oceny tylko tym, którzy im za to zapłacą – nasuwa się myśl, że jak ktoś lepiej zapłaci, to...?

A jak ktoś mało płaci? Albo i - nie daj bóg - uszczupla zyski, to...?

  • No i na jaki „rating” może u nich liczyć dziś Polska wprowadzająca podatek bankowy (który już przyniósł państwu extra 400 mln złotych, ergo – o tyle uszczuplił zyski banków działających w Polsce?
  • Która do tego przymierza się do wprowadzenia podatków od supermarketów – a kto jest tak naprawdę ich właścicielem? Jak głębiej poszukać, to na końcu łańcuszka powiązań kapitałowych wielkich korporacji i wielkich funduszy inwestycyjnych, powierniczych i emerytalnych zawsze znajdzie się któryś z wielkich banków oraz związani z nim banksterzy. http://umarketing.pl/2011/10/blog/147-firm-ktre-rzadza-swiatem/
  • A do tego szykowane są regulacje ws.kredytów „frankowych” i „polisolokat”? A fuj... „żeby taki dobry interes się zmarnował”?

A pomysły uszczelnienia systemu podatkowego...?

Dbałość o Polskę i Polaków zawsze będzie oznaczać konflikt z banksterami, bo dla nich Polska i Polacy są jedynie „obszarem etnograficznym do zagospodarowania – czyli do gruntownego splądrowania i wywiezienia zysków – co im dotąd gwarantowała umowa okrągłostołowa (przypieczętowana w 1997 r. nadal obowiązującą konstytucją).

Stając się znowu częścią świata zachodniego zgodziliśmy się na określone reguły gry – w tym implicite na priorytet interesu banksterskiego nad narodowym. Ale pozycja Polski postkomunistycznej i ówczesnych polityków była zgoła inna od dzisiejszych – bardziej asertywnych i bardziej świadomych reguł gry.

Stąd taki wrzask – w kraju i zagranicą - w obronie tego, co było. Bowiem dotychczasowe „złote żniwa” nad Wisłą bezapelacyjnie się kończą.

Polską tradycją była i jest świadomość posiadania dwóch wrogów (choć okresy dominacji jednego z nich zwykle oznaczały wzmożoną propagandę wobec tego drugiego). Najwyższy też czas zdać sobie sprawę z istnienia trzeciego – banksterskiego.

Doświadczenie te dzielimy z resztą państw regionu – które są podobnie traktowane i eksploatowane.

I chociaż Rosja zwykle jest złym przykładem – to warto wiedzieć, że sponiewierana przez banksterskie agencje ratingowe, powołała w roku 2014 w porozumieniu z Chinami, do życia własną agencję - http://www.pb.pl/3716361,82081,rosja-i-chiny-stworza-wspolna-agencje-ratingowa

Czy musimy się nadal godzić na dyktat Rotszyldów oraz biernie przyglądać się budowie europejskiego politpoprawnego i autorytarnego superpaństwa, gdzie islam ma zniszczyć chrześcijańską tożsamość zdeptanych narodów?

Dyktat banksterów - "Jak się nie ugniecie, to....

Może pierwszym krokiem byłoby wzmocnienie Grupy Wyszehradzkiej oraz własna regionalna ocena swoich perspektyw finansowych i gospodarczych?

Walka o Polskę dla Polaków oznacza dziś wyrwanie kraju ze szponów niemieckich oraz banksterskich, bo Rosja, chwała Bogu, jest - o czym świadczą groźby i popiskiwania Kremla - słabsza jest niż przed laty.

Szkoda tylko, że ostatnie osiem lat oznaczało w praktyce przekazanie kluczy do Polski w ręce Niemców i banksterów – to dlatego Tusk został przez nich wynagrodzony fuchą w Brukseli oraz dożywotnim immunitetem... (a oni mogą nam, niestety, jeszcze poważnie zaszkodzić).

Dlatego polecam grudniowy tekst, który niestety nadal jest aktualny:  http://prognozydocenta.salon24.pl/687736,czy-pis-poradzi-sobie-z-banksterami

P.S. W roku 2015 Polska zapłaciła w/w agencjom 3 miliony złotych.

  • Z kolei Fitch należy do potężnej grupy medialnej Hearst Corporation, wydawcy takich magazynów jak "Cosmopolitan", "Elle", telewizji ESPN czy gazety "San Francisco Chronicle".
  • Moody's Corporation jest w rękach inwestorów finansowych, jednym z największych akcjonariuszy jest fundusz Berkshire Hathaway należący do jednego z najbogatszych Amerykanów Warrena Buffetta."
  • "S&P należy do grupy finansowej McGraw Hill. W sumie spółka miała w 2014 roku 5 mld dol. przychodów. Połowę tej kwoty przyniósł biznes związany z wystawianiem ratingów.
wyborcza.biz/Gieldy/1,114507,19500711,ile-kosztuje-rating-polski-3-mln-zl-w-2015-r.html
Ale i tak za sznureczki pociągają tam Rotszyldowie ...;-)
 
A o metodach pracy tych agencji przy ocenianiu polskich perspektyw finansowych więcej tutaj - włos się jeży na głowie - www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/ile-zarobily-w-polsce-agencje-ratingowe-za,0,0,2001408.html

 

napisz pierwszy komentarz