W wielkich miastach prawie bez zmian

avatar użytkownika elig
Parę minut po 21:00 w dniu 30.11.2014 portal RFM24.pl opublikował / http://www.rmf24.pl/fakty/news-wybory-samorzadowe-2014-oto-sondazowe-wyniki-wyborow,nId,1566824 / sondażowe wyniki drugiej turu wyborów samorządowych w wielkich miastach. Wszędzie wygrali dotychczasowi prezydenci z wyjatkiem Katowic i Poznania. W Poznaniu zwycięzył Jacek Jaśkowiak, a w Katowicach Marcin Krupa namaszczony przez dotychczasowego prezydenta Piotra Uszoka. W Warszawie: HGW - 56,8%, Sasin - 43,2%; w Gdańsku: Adamowicz - 59,4, Jaworski - 40%; we Wrocławiu: Dutkiewicz - 52,7, Stachowiak-Różecka - 47,3%; w Krakowie: Majchrowski - 56%, Lasota - 44%; w Katowicach: Krupa - 69,7%, Sośnierz - 30,3%; w Poznaniu Jaśkowiak - 57,6% Grobelny - 42,6%. Ów Jaśkowiak był kandydatem z ramienia PO. Wybory w Poznaniu to sukces tej partii. Kandydaci popierani przez PiS zdobywali na ogół czterdzieści parę procent głosów, z wyjatkiem Sośnierza, który uzyskał w Katowicach zaledwie 30,3% głosów. Widac wyraźnie, iż zemściła się na PiS taktyka "odpuszczania sobie" wyborów w wielkich miastach i wystawiania tam mało znanych kandydatów "z łapanki". I tak jednak Jacek Sasin w Warszawie, czyli w niezwykle trudnym dla PiS terenie, zdołał doprowadzić do drugiej tury i uzyskać ponad 43% głosów. Gdyby PiS wystawiło bardziej znanego i bardziej medialnego kandydata oraz przeznaczyło większe środki na jego kampanię - można było pokonać HGW. Niestety czeka nas już trzecia kadencja tej nieudacznicy /cieknące metro/. Frekwencja to na ogół trzydzieści parę procent, z wyjatkiem Warszawy, gdzie wyniosła 41%.

napisz pierwszy komentarz