Miales Ukraincu zloty rog.

Bedzie to dluzsza opowiesc (ku przestrodze) o duzym panstwie posiadajacym miazdzace sily zbrojne, ktore w szybkim tempie samo sie rozbroilo, stajac sie pastwem dla drapieznego sasiada.

Ukraina w momencie odzyskania niepodleglosci  dysponowala potezna sila militarna. Wyliczono, ze kwalifikowala sie jako 21 potega na swiecie. Zupelnie realna, namacalna. Lepiej nie probowac zadzierac, bo nie skonczy sie na podbitym oku.

W sumie, nowe panstwo,  w dniu 24 VIII 1991 r. (uchwala Rady Najwyzszej Ukrainy przejmujaca pod swoja jurysdykcje wszystkie jednoski rozmieszczone na terytorium Ukrainy) dysponowalo armia zlozona z 780 tys. zolnierzy wyposazonych w 6 500  czolgow, 7 000 transporterow opancerzonych i BWP , 1500 samolotow bojowych oraz 350 okretow i jednostek pomocniczych. O silach nuklearnych nie mowiac, bo o tym bedzie mowa dalej. To tylko 2 500 wyrzutni taktycznych rakiet nuklearnych. Pewnie wystarczyloby do usuniecia Ziemi z listy planet.

W rzeczywistosci po handelkach wojskowych w ronych bazach Sojuza i sjusznikow, Ukraina dostala: 2281 czolgow T-64, 1302- T-72 oraz 172 sztuki T-55 AgM. Razem: 3 755 sztuk. Lepiej z nimi byloby nie zaczynac. Ktokolwiek, by to byl wlacznie z kacapkami.

Parlament ukrainski szybko zredukowal sily zbrojne. Ich utrzymanie by prowadzilo do sytuacji Korei Polnocnej, gdzie armia liczna, co nie znaczy silna, a narod gloduje. Zlikwidowano 3 500 struktur wojskowych roznego stopnia, a liczebnosc do 410 000 zolnierzy. Tak, by zmiescic sie w normie. A ta oznacza, ze liczebnosc armii powina sie trzymac granicy 1% wielkosci populacji.

A potem nastepowaly dalsze kroki, czyli zmniejszanie, a nie zwiekszanie. Dla osob odpornych psychicznie  podaje nastepne wiazki liczb.

W 1991 r. Armia Ukrainska liczyla (brygady):

14-piechoty,

4 - pancerne

8 - artylerii plus trzy dywizje

2 - powietrzno-desantowe

9 - obrony przeciwlotniczej.

Do tego: 7 pulkow helikopterow bojowych oraz trzy Armie Lotnicze (1 100 samolotow).

W dniu 19 XII 1994 natapil decydujacy akt. W Radzie Bezpieczenstwa ONZ, Ukraina zgodzila sie podpisac "Memorandum on security assurances in connection with Ukarine's accesion to the Treaty on the Non-Proliferation of Nuclear Weapons". Wysokie strony, czyli Federacja Rosyjska (notoryczny i opiewany w polskojezycznej prasie jak kiedys Gromyko,minister Lawrow), United Kingdom of Great Britain and Northern Ireland, a takze United States of America  zapewnilo Ukraine w punkcie pierwszym: "to respect the independence and sovereignty and the existing borders of Ukarine".

2. "Refrain their obligations to refrain from the threat or use of force  against the territorial integrity or political inependence of Ukraine".

To wszytko pod skrzydlami RADY BEZPIECZENSTWA ONZ. A na dodatek, gdyby "Ukraina stala sie ofiara agresji lub obiektem grozb agresji, to natychmiast powinno sie zwolac posiedzenie Rady Bepieczenstwa ONZ".

No i w tych okolicznosciach przyrodniczych, Ukraina, trzecia potega nuklearna swiata, zgodzila sie i dotrzymala slowa; usunela: 1 800 strategicznych glowic jadrowych, 176 rakiet miedzykontynentalnych i 42 bombowce strategiczne. Trwalo to do 1996 r A kacapy, Izrael, Pakistan i inni, wcale takiej okloicznosci w stosunku do samych siebie w ogole nie brali pod uwage.

Az nie chce mi sie pisac, bo sie buntuje.  Co za naiwnosc!

W 2000 r. armia ukrainska liczyla 319 tys, zolnierzy, a w 2012 r 0 tylko 139 tys. A do tego: 730 czaolgow T-84 i T-64. Okazy muzealne.

Do tego nalezalo dodac: 716 sztuk artylerii powyzej 100 mm.. 80 smiglowcow, 160 samolotow bojowych i 22 okrety bojowe. Chwalono sie tez, ze czeka 1 mln. rezerwistow przeszkolonych w armii. JaK PRZYSZLO CO DO CZEGO NA KRYMIE, TO UKRAINSKIE KACAPKI zapomnialy o piosence "Wariaga wrogowi nie damy". Poddawali sie masowo. W slad za niezwykle zsowietyzowanym dowodztwem.

 No i przychodzi krytyczny rok 2014. Ukrainskie wladze oglaszaja optymistycznie, ze dysponuja:55 tys. zolnierzy, skupionych w trzech korpusach, 8 brygadami zmechanizowanymi,2 brygadami pancernymi (?), 2 brygadami aeromobilnymi, 1  brygada powietrzno-desantowa (6.1 tys zolnierzy), 4 brygadami artylerii, 3 pulkami lotniczymi.W czolgach, mialoby to znaczyc, ze mieli 735 pojazdow w tym tylko 12 T-84 Oplot (jeden z najlepszych czolgow swiata i 200 sztukami T-84.

Pisze "optymistycznie", bo wiem, ze juz 15 III 2014 r. admiral Teniuch, minister obrony narodowej Ukrainy oznajmil po prostu, ze sily zbrojne Ukrainy licza 6 ooo gotowych do walki zolnierzy. JAW DROPPING! Szczena po prostu opada.

A kto najbardziej w dziele rozbrajania Ukrainy sie zasluzyl? Wyglada na to, ze presidente Janukowicz. Otoz za jego czasow sily zbrojne cieto, nawet nie do kosci, tylko kosci same, natomiast rozbudowywano sily policyjne. Wzrosly one do 330 tys. osobnikow. Czapkami by armie nakryli - molojcy.Niebiescy - zielonych. Szkoda, bo ja glownie nosze sie w kolorze zielonym. Dla porownania, w UK, kraju o dwa razy wiekszej populacji w policji pracuje jedynie 135 tys. osob.

Na drugim miejscu bym postawil same zlego poczatki czyli zalozycielski, ze tak powiem, rok 1991. Wtedy to zlikwidowano 3 okregi wojskowe:Przykarpacie, Odessa i Kijow. Zastapiono je 4 korpusami skierowujac oczy na Zachod, do obrony przed NATO. zlikwidowano 2 z 5 dywizji stacjonujacych na Wschodzie. Zdemilitaryzowano miasta i powiaty Donieck i Lugansk. Nie zapomniano jednak przy tej okazji pozostawic bardzo duze magazyny wojskowe w Slowiansku i Artemijsku. W tym pierwszym, pozostawiono 5 mln. sztuk broni malokalibrowej. MALADCY!

Narod ukrainski mjuz zadaje szereg trudnych pytan:

1. Dlaczego bataliony ochotnicze traktowano gorzej niz jednostki armii regularnej?

2.Dlaczego najdzielnejszym, czyli tym z Majdanu, powiedziano, ze sami maja sie ubierac, zaopatrywac i zbroic?.

3. Dlaczego dopuszczono do kleski w ostatnim tygodniu? Wyslano slabo wyposazone wojsko bez nalezytego zaopatrzenia i potem pozostawiono ich wlasnemu losowi..

4. Dlaczego dowodztwo nie pomoglo w sposob zdecydowany zolnierzom zamknietym w kotlach, w szczegolnosci batalionom ochotnikow zamknietych w kotle Ilowajskim?

5. Ile jeszcze kotlow zorganizuje usluznie kacapom zdradliwi dowodcy z Kijowa? Po zlikwidowaniu wczesniejszych likwiduje sie wlasnie kotly w Hruszowej i Bilej. Domyka sie kociol w Debalcewie.

Zolnierze na froncie pytaja, ilu jeszcze zdrajcow dowodzi nami z Kijowa? A na froncie walczy syn prezydenta-miliardera, pod zmienionym nazwiskiem. Ksztaltuje sie nowa elita kraju. Takich Berezowskich jest ciagle bez liku. Pokazuje twarz zdrajcy w linku. Dano mu szanse. Czterdziestolatek w stopniu wiceadmirala. Wieczorem zostal dowodca floty, a rano juz przysiegal na wiernosc "narodowi krymskiemu", a dokladniej, kacykowi Krymu.

Rozejm obecnie sie pojawiajacy, jest oczywiscie bardzo dla kacapow korzystny. Na przyklad odsuwa artylerie ukrainska od Doniecka i Luganska.  Jak by na to nie patrzec, ta artyleria to byl ladny argument. Prosze sobie ;pomyslec, na poczatku 2014 r. Ukraincy dysponowali 716 roznymi systemami artyleryjskimi (z 2 400, jaiie stacjonowaly na terenie Ukrainy za Sojuza). Byly to:450 Grad, 100 - SMIERSZ, 76- URAGAN  haubice samobiezne: Gozdzik - 638, Akacja - 501, Plon - 100 i Hiacynt - 24. Do tego haubice holowane.

Prosze sobie wyobrazic, ze wali sie nam  glowe salwa artylerii okretowej (bo tu o kalibrze 200 mm i wiecej mowa). Mozg staje i nie pracuje! Jak, na przyklad,  walnela nawala francuskiej ciezkiej  artylerii pod Verdun (WWI), to caly niemiecki batalion (700 ludzi) zostal przykryty doszczetnie. Pozostal las sterczacych do gory luf karabinow z bagnetami. Tu nie ma madrych. Zaden Bruce Lee, zaden James Bond  nic nie zrobi.

Rozejm jest sukcesem Putina. Zdobyl nowe Naddniestrze (kwitnacy region przemyslowy zamieniony na dawne polskie Dzikie Stepy - zlodzieje i qurwy). Bardzo uprzemyslowiony region, ktory i tak zmarnuje, tak jak marnuje sie od zawsze duzy kawal kuli ziemskiej nazywany Rosja. Bez wzgledu na to, jaki car czy jaki Stalin kacapkami rzadzi. Moze zatonie to wszystko jak kiedys Atlantyda? Kazden jeden czlowiek ma prawo do swoich marzen. Ja tez.

Sytuacja Ukrainy jest tragiczna. Juz teraz tula sie tam okolo 1 miliona uchodzcow. W ciagu ostatnich 10 dni Ukraincy stracili okolo 300 czolgow, 100 dzial i mozdzierzy oraz kilkaset pojazdow opancerzonych.

Jest mi ich nawet troche szkoda. Zdrugiej jednak strony. przed chwila wyczytalem, ze obrona strategicznie waznego  Mariupola jest bardzo slaba. Znowu klania sie banda zdrajcow w najwyzszym dowodztwie armii ukrainskiej?