10 sierpień 2014 r. „Specjalny dzień na blogach”. 52. miesiąc żądamy prawdy o katastrofie smoleńskiej.

avatar użytkownika Redakcja BM24

Drodzy blogerzy

Jutro mija pięćdziesiąty drugi miesiąc od katastrofy w Smoleńsku, w której zginęli wszyscy pasażerowie i załoga samolotu Tu-154M nr 101.

Ogłaszając Specjalny Dzień na Blogach w 2010 roku, chcieliśmy przede wszystkim podjąć próbę wspólnego uczczenia pamięci ofiar i zamanifestowania naszej solidarności z ich rodzinami.
Co miesiąc, już piąty rok domagamy się natychmiastowej i oficjalnej decyzji organów naszego państwa w sprawie wzniesienia pomnika przed Pałacem Prezydenckim w miejscu krzyża.

Zwracamy się do tych, którzy mają wpływ na wyjaśnienie tragedii smoleńskiej - zarówno rządzących, członków komisji powołanych do wyjaśnienia okoliczności tego zdarzenia, jak i wszelkich śledczych - o wzmożenie wysiłków w celu dotarcia do prawdy.


Niech dziesiąty dzień każdego miesiąca w okresie żałoby i do momentu odsłonięcia pomnika, upamiętniającego wydarzenia z kwietnia 2010 r., w miejscu krzyża postawionego przez polską, patriotyczną młodzież, będzie dniem modlitwy, refleksji, pamięci, dobrych wspomnień o tragicznie zmarłych i powagi na naszych blogach.W kościele seminaryjnym na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie o godz. 8.00 sprawowana będzie Msza Święta w intencji ofiar tragedii. Następnie przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości udadzą się przed Pałac Prezydencki, gdzie zostaną złożone kwiaty i zapłoną znicze.

 

O godz. 19.00 wierni zgromadzą się na Mszy świętej w Archikatedrze św. Jana. Po niej ruszy Marsz Pamięci. Transmisję Eucharystii od godz. 19.00 przeprowadzą – RM i TV Trwam.

Bydgoszcz - Msza św. w intencji Ojczyzny oraz ofiar tragedii smoleńskiej, 10 sierpnia, g. 18:30 Stary Rynek, ułożenie krzyża z kwiatów. O godz. 18:45 przemarsz do Kościoła OO. Jezuitów pl. Kościeleckich, gdzie o g. 19 odbędzie się Msza Św.

Gliwice - Msza św. za śp. parę prezydencką i wszystkie ofiary tragedii smoleńskiej, 10 sierpnia, g. 18 kościół garnizonowy pw. św. Barbary. Po Mszy św. pod Golgotą Polską wspomnienie o rodzinie katyńskiej poległej nad Smoleńskiem, o śp. Annie Marii i jej wnuku Bartoszu Borowskich

Katowice - Msza św. w intencji ofiar tragedii smoleńskiej, 10 sierpnia, g. 21, Kościół Garnizonowy przy Placu Andrzeja

Kraków – Msza św. w intencji śp. pary prezydenckiej i wszystkich ofiar tragedii smoleńskiej, 10 sierpnia, g. 17:30, Katedra Wawelska. Po Mszy uroczyste przejście pod Krzyż Narodowej Pamięci

Międzyzdroje - koncert Pawła Piekarczyka „Dumny oszołom”. Dodatkową atrakcją koncertu będzie udział Kabaretu Pętla Ósemki, 10 sierpnia, g. 17 w Miejska Biblioteka Publiczna im. Jana Kochanowskiego, ul. Norwida 15

Warka - Msza Św. za wszystkich, którzy zginęli w tragedii smoleńskiej, szczególnie za prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego małżonkę Marię, ks. Andrzeja Kwaśnika, a także wszystkie ofiary zbrodni katyńskiej oraz w intencji Ojczyzny, 10 sierpnia, g. 12 w Kościele Matki Boskiej Szkaplerznej

Warszawa - Msza św. w intencji ofiar tragedii smoleńskiej i Marsz Pamięci, 10 sierpnia, g. 19, Archikatedra św. Jana Chrzciciela. Po marszu zapraszamy do księgarni "Gazety Polskiej" ul. Świętokrzyska 16 na spotkanie z Antonim Macierewiczem; gospodarzem będzie Tomasz Sakiewicz

Suwałki - 52. miesięcznica tragedii smoleńskiej, Msza Św. w intencji śp. prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego i pozostałych ofiar tragedii, 10 sierpnia, g. 18 w konkatedrze św. Aleksandra. Po Mszy Św. zapalenie biało–czerwonych zniczy pod Dębem Wolności – w miejscu upamiętnienia 10 kwietnia 2010 r.

Wrocław - 70. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego, 10 sierpnia, g. 16 Rynek (pl. Gołębi), rekonstrukcja historyczna - wydarzenie w formie multimedialnego spektaklu opatrzonego historycznym komentarzem „na żywo”. Spektakl - rekonstrukcja walk z Powstania Warszawskiego

Racibórz – Msza św. za Ojczyznę, 12 sierpnia, g. 18, klasztor Annuntiata, ul. Starowiejska 152

 

Przeznaczmy jeden dzień w miesiącu na odświętne blogowanie.

 


11 komentarzy

avatar użytkownika Redakcja BM24

1. list Ewy Błasik do bliskich ofiar zamachu na boeinga.

Podczas wczorajszego posiedzenia parlamentarnego zespołu badającego katastrofę smoleńską Ewa Błasik, wdowa po śp. gen. Andrzeju Błasiku, odczytała treść listu otwartego do rodzin, które straciły bliskich w zamachu na boeinga 777, przeprowadzonym przez terrorystów wspieranych przez Rosję.

Szanowni Państwo,

Na wstępie pragniemy wyrazić głębokie wyrazy współczucia rodzinom, których bliscy zginęli w katastrofie malezyjskiego boeinga. Ten niebywały akt terrorystyczny jest niewątpliwie efektem przyzwolenia Świata na zbrodnię smoleńską.

Gdy w kwietniu 2010 r. uległ katastrofie rządowy TU-154 M nikt nie mógł pojąć, jak samolot z najważniejszymi ludźmi w państwie polskim mógł się rozbić. Cała późniejsza seria wydarzeń propagandowych serwowanych nam przez Rosjan przeszła nasze najśmielsze oczekiwania. Osobiście byłam kłamliwie atakowana przez władze rosyjskie, niestety też przez polskie. Rosjanie próbowali wmówić, że to polska strona ponosi odpowiedzialność za tę tragedię.

W celu ukrycia faktycznych przyczyn tej tragedii rosyjski MAK bezpodstawnie oskarżył mojego męża – generała Wojska Polskiego, dowódcę Sił Powietrznych RP, że pod wpływem alkoholu wywierał naciski na pilotów. Po kilkunastu miesiącach wnikliwe badania udowodniły, że było to zwykle fałszerstwo propagandy rosyjskiej.

Teraz słyszymy zupełnie to samo w odniesieniu do tragedii pasażerów malezyjskiego boeinga, gdzie zginęło blisko 300 niewinnych osób. Administracja Władimira Putina próbuje wmówić światu, że za tą tragedią stoi Ukraina.

Jesteście Państwo w o tyle lepszej sytuacji, niż my ponad cztery lata temu, że macie Państwo wsparcie nie tylko własnego rządu, ale również innych państw zachodnich. My, wdowy, matki i córki wyłącznie przy wsparciu Zespołu Parlamentarnego oraz niezależnych mediów musiałyśmy odkłamywać kłamstwa smoleńskie. Nie przyjęliśmy fałszywych i tendencyjnych tez Rosjan.

Podjęliśmy tę walkę o prawdę, bo to jest walka. Będziemy walczyć dopóty dopóki świat nie pozna prawdy o tragedii z 10 kwietnia 2010 r. Zestrzelenie malezyjskiego boeinga i katastrofa TU-154M zarówno w zakresie zachowywania się Rosji, jak i w odbiorze społecznym zawiera wiele podobieństw. Dlatego deklarujemy wolę współpracy przy wyjaśnianiu przyczyn obu katastrof.

Jesteśmy pewni, że przy wspólnych wysiłkach i staraniach doprowadzimy, że winni odpowiedzą przed sądem, a prawda o śmierci naszych bliskich będzie znana na całym świecie.

avatar użytkownika Redakcja BM24

2. Jeżeli chcemy wygrać batalię

Jeżeli chcemy wygrać batalię o życie, batalię o dobro wspólne, batalię o Ojczyznę, o to społeczeństwo, musimy o Bogu przypominać sobie częściej, niż oddychamy – mówił w archikatedrze św. Jana Chrzciciela w Warszawie ks. Robert Skrzypczak.

Homilia ks. Sławomira Skrzypczaka wygłoszona w archikatedrze warszawskiej

--------------------------------

Rosyjska taśma

Po katastrofie malezyjskiego boeinga Rosjanie powielają sposób działania znany ze Smoleńska

zdjecie
avatar użytkownika Maryla

3. Relacja z refleksją Mirki z

Relacja z refleksją Mirki z dnia 3 sierpnia 2014 roku

3 sierpnia 2014 roku minęła 113 Rocznica Urodzin Prymasa
Tysiąclecia, Kard.Stefana Wyszyńskiego. Z tej okazji wybrałam się z
Agatką pod pomnik Prymasa przed kościołem Sióstr Wizytek, by złożyć
biało- czerwone mieczyki, zapalić biało czerwone znicze i modlić się o
rychłą beatyfikację, oraz za Polskę – naszą Ojczyznę. Odmówiłyśmy
Modlitwę Pańską, Pozdrowienie Anielskie oraz Modlitwę za zmarłych.
Wzywałyśmy św. Michała Archanioła, by strzegł przed złem naszą Ojczyznę i
Świat, modliłyśmy się o Pokój.

Dwie godziny wcześniej byłyśmy świadkiem Manifestacji o Pokój, którą
zorganizowali Palestyńczycy. Stojąc blisko Traktu Królewskiego,
wzniosłyśmy w geście solidarności dłonie z palcami ułożonymi w Victorię,
wielu manifestantów odwzajemniło ten gest.

 

Po Mszy o godz.19 w kościele
św. Krzyża, udałam się na wystawę o kościołach Powstańczej Warszawy,
która jest dostępna w dolnym kościele Bazyliki św.Krzyża. Na zdjęciach
można zobaczyć ogrom zniszczenia, ale też cudowna interwencję Matki
Bożej. Na Muranowie, gdzie było Getto i cała dzielnica została dosłownie
zrównana z ziemią, na środku tego spustoszonego placu góruje, prawie
nietknięty kościół św. Augustyna…

Około 20.15 dotarłam pod pałac namiestnikowski, gdzie stał już nasz 
duży drewniany Krzyż z różańcem i obrazkiem Matki Bożej Częstochowskiej u
podnóża. po obu stronach powiewały flagi: Polska, biało – czerwona i
Papieska żółto – biała. Po lewej stronie duży portret św. Jana Pawła II.
Pod Krzyżem tabliczka z napisem;

„BROŃCIE KRZYŻA OD BAŁTYKU AŻ DO TATR”

Pod nim duże zdjęcia figury św. Michała Archanioła z Gargano. Na
chodniku płonął krzyż z biało- czerwonych zniczy. Po prawej stronie
Krzyża stało zdjęcie śp. Pary Prezydenckiej a obok dwie róże, biała i
czerwona.

Było już około 10 osób. Gdy Halinka rozpoczęła modlitwy w stałych
intencjach, przypominając wyjątkowość dzisiejszego dnia – 4 lata temu
chciano przenieść Krzyż do kościoła św.Anny. Ponieważ zgromadziły się
tysiące ludzi, którzy protestowali, kapłani, którzy przyszli z
harcerzami by zabrać Krzyż po konsultacji z władzami pałacu odstąpili od
tego zamiaru.
Pamiętam bardzo dobrze tamten dzień, był tak samo upalny.
Również wtedy poszłam do Prymasa i klęcząc pod pomnikiem rozmawiałam ze
sługą bożym Prymasem Tysiąclecia. Księże Prymasie, dziś Twoje i moje
urodziny, gdybyś żył zapewne takie wydarzenie  nie miałoby miejsca.
Wstaw się za nami. Gdy Krzyż został, moje serce wypełniła ogromna
wdzięczność i Radość, To był wspaniały prezent Urodzinowy.

Nikt z nas wtedy nie spodziewał się, że będziemy tak długo czekać na
Prawdę i Pomnik- Krzyż….TRWAMY. Właściwie Trwają najbardziej wytrwali,
codziennie, bez względu na aurę.
Tak jak już pisałam, jestem pod Krzyżem
wtedy, gdy mogę i zawsze jest to dla mnie bardzo wielkie i ważne
przeżycie.

3 sierpnia 2014 roku modliło się kilkanaście osób.

Przechodzący w większości zatrzymywali się  by przeczytać informację umieszczoną na tablicy, o czasie i celu naszego TRWANIA.

Zdarzali się prześmiewcy. Jakaś rozsierdzona kobieta, w wieku około
60 lat, z impetem przeszła prawie przez środek modlących się w kręgu,
wykrzykując ze złością :” idźcie do domu”.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika intix

4. ++++++++++ ++++ ++.+.

image

++++++++++ ++++ ++.+.

Wieczny odpoczynek racz im dać, Panie... a Światłość wiekuista niechaj im świeci na wieki wieków... Amen.

avatar użytkownika Maryla

5. rozpoczęła się Msza św. transmisja w TV TRWAM

pieśnią

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

6. 52. miesięcznica katastrofy smoleńskiej



52. miesięcznica katastrofy smoleńskiej - niezalezna.pl

foto: Filip Błażejowski/Gazeta Polska

W 52. miesięcznicę katastrofy smoleńskiej, o godz. 19. w
warszawskiej archikatedrze św. Jana Chrzciciela, rozpoczęła się msza
św. w intencji śp. prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, jego śp. małżonki
Marii Kaczyńskiej oraz wszystkich ofiar tragedii.




Mszy przewodniczy proboszcz warszawskiej archikatedry, ks. Bogdan Bartołd.



Archikatedra wypełnia się po raz kolejny, aby modlić się w
intencji wszystkich, którzy zginęli pod Smoleńskiem 1o kwietnia 2010
roku
– powitał licznie zgromadzonych wiernych ks. Bartołd. – Przypominamy
i pamiętamy o tych, którzy zginęli w służbie ojczyźnie. Prosimy i
wołamy do Boga, aby Bóg przyjął ich do swojej chwały
– dodał.



Ks. Bogdan Bartołd zwrócił się również do rodzin i najbliższych ofiar smoleńskiej tragedii, którzy „noszą w swoich sercach niezabliźnione rany”. – Wspieramy was, moi drodzy, modlitwą – powiedział.



Rano w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Józefa
Oblubieńca odprawiona została – z inicjatywy Klubu Parlamentarnego PiS –
msza św. w intencji ofiar katastrofy w Smoleńsku. Po nabożeństwie – jak
co miesiąc – złożono kwiaty i zapalono znicze
przed Pałacem Prezydenckim.
http://niezalezna.pl/58209-52-miesiecznica-katastrofy-smolenskiej

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

7. Homilia wygłoszona w katedrze

Homilia wygłoszona w katedrze warszawskiej podczas Mszy św. w intencji ofiar katastrofy samolotu rządowego Tu-154M pod Smoleńskiem

W niedzielnej homilii proboszcz warszawskiej archikatedry mówił przede wszystkim o odwadze, jednak najpierw przypomniał, że Bóg jest cały czas przy nas.

– Tak się zdarza, że ktoś czasem oddali się od Pana Boga, czasami tak się zdarza, że zejdziemy z dróg bożych, ale Bóg nie oddala się od człowieka, w każdej chwili można rzucić się mu w ramiona i być uratowanym – podkreślił.

– Dzisiaj święty Piotr chce nam powiedzieć prawdę następującą – nie wystarczy być człowiekiem świętym, trzeba być człowiekiem odważnym – powiedział następnie ks. Bartołd i przypomniał o odwadze, którą wykazali się powstańcy warszawscy. – Osoby bojaźliwe nie zostają świętymi, trzeba wyrastać ponad przeciętność – dodawał. Zaznaczył też, iż mimo naszej odwagi, „musimy się liczyć z tym, że zostaniemy wyszydzeni i wyśmiani”.

Wymienił też przykłady osób odważnych, z których powinniśmy brać przykład – to św. Jan Paweł II, kardynał Stefan Wyszyński i błogosławiony ks. Jerzy Popiełuszko. – Ci ludzi mogą być dla nas wzorem odwagi, której dzisiaj tak bardzo potrzeba – zaznaczył ks. Bartołd. – Jak dziś nie przypomnieć słów Jana Pawła II – wymagać od siebie, podnosić się ze swoich upadków – mówił ks. proboszcz.

Mówiąc z kolei o świeckości promowanej w różnych środowiskach, przypomniał słowa abp. Stanisława Gądeckiego, że „świeckość nie polega na usuwania krzyży z przestrzeni publicznej”.

– Dzisiaj Jezus mówi – odwagi, ja jestem, nie bójcie się – kontynuował ks. Bartołd. – Dzisiaj Jezus mówi do tych modlących się za ofiary, które zginęły pod smoleńskiej – nie bójcie się, prawda zwycięży – podkreślił proboszcz archikatedry św. Jana Chrzciciela.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

8. Relacja z dnia 10 sierpnia

Relacja z dnia 10 sierpnia 2014 roku

Godz.19.00 – w Katedrze św. Jana Chrzciciela w Warszawie rozpoczyna się Msza święta., w intencji Ofiar z 10 kwietnia 2010 roku.

Wśród wielu Kapłanów z całej Polski i ze Stanów Zjednoczonych, główny
celebrans Ks. Bogdan Bartołd. Wita wszystkich bardzo serdecznie,
szczególnie zaś górników, Rodziny Smoleńskie. Rozbrzmiewa gromki śpiew
uczestników Eucharystii. W większości są to ludzie w średnim wieku, ich
twarze są naznaczone licznymi doświadczeniami.

Homilię wygłasza ks. Bogdan Bartołd, podkreśla, że dzisiejsza
Ewangelia przypomina mu dzieciństwo. Mówi: „moi drodzy, gdy tak się
gromadzimy na tej naszej miesięcznicy, Jezus chce nam pokazać, że dla
Niego nie ma rzeczy niemożliwych, że On jest zawsze blisko…w każdym
momencie, w każdej chwili…” Przypomina o odwadze Powstańców
Warszawskich, mówi, że trzeba liczyć się z tym, że będziemy
niezrozumiani, wyśmiani. „Świętego można zabić, ale nie można go
zastraszyć”. Wspominając św. Jana Pawła II. Prymasa Tysiąclecia, bł. ks.
Jerzego Popiełuszkę, stawia ich za wzór do naśladowania. Mówi: Abyśmy
nie zapomnieli, że naszą godność dał nam Bóg w Trójcy Jedyny, abyśmy
żyli zgodnie z Bożymi Prawami.” NIE BÓJCIE SIĘ, Oni, ci nasi Bracia
którzy zginęli pod Smoleńskiem, znajdą mieszkanie w domu Ojca Mego, ich
Ofiara przyniesie obfity plon.”

Po Wyznaniu Wiary objęto Modlitwą Powszechną: Papieża, Biskupów i
Kapłanów; śp. Parę Prezydencką Marie i Lecha Kaczyńskich oraz wszystkie
Ofiary smoleńskie; Chrześcijan w Iraku; Rodziny Smoleńskie; Ofiary i
Bliskich Malezyjskiego samolotu zestrzelonego nad Ukraina; Pielgrzymów
zmierzających na Jasną Górę; wszystkich Poległych we wszystkich
Powstaniach: Styczniowym, Warszawskim, Ofiary zamieszek z czasów
Solidarności; dziękczynną za Odzyskanie Niepodległości i Wolności, za
zwycięstwo w 1920 roku. W czasie Ofiarowania z chóru rozbrzmiewa piękny
solowy śpiew.  Większość wiernych przystąpiła do Stołu Pańskiego. Na
zakończenie ks. Bartołd dziękując zaprosił wszystkich na modlitwę za
miesiąc. Po błogosławieństwie na zakończenie Mszy odśpiewano „Boże coś
Polskę” z refrenem” OJCZYZNĘ WOLNĄ RACZ NAM WRÓCIĆ PANIE”!

Następnie w MARSZU PAMIĘCI, z modlitwą na ustach, z flagami i
zniczami w dłoniach przemaszerowano pod pałac namiestnikowski, gdzie pod
KRZYŻEM Pamięci, Prawdy i Nadziei, Pan Jarosław Kaczyński wraz z członkami klubu parlamentarnego PIS złożył biało – czerwony wieniec.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

9. Jarosław Kaczyński: już 52.

Jarosław Kaczyński: już 52. raz upominamy się o godność. To sprawa godności polskiego narodu

Tłumy Polaków, chcących upamiętnić ofiary tragedii smoleńskiej oraz
upomnieć się o prawdę dotyczącą katastrofy z 10 kwietnia wysłuchały
przemówienia Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS nawiązał w swych
słowach do rocznic przypadających w tym miesiącu.

Mamy sierpień, szczególny miesiąc. 70. rocznica Powstania
Warszawskiego, 34. rocznica wydarzeń sierpniowych 1980 roku. Ten
miesiąc, w którym zmieniały się nasze dzieje, a ci, którzy pamiętali o
słowach Chrystusa, słowach dzisiejszej Ewangelii, słowach o odwadze –-
podejmowali najbardziej zdecydowane i ryzykowne działania. I oni
wpisywali się w naszą historię, tworzyli ją nawet wtedy, gdy doraźnie
ponosili klęskę. Musimy o tym pamiętać dlatego, że naszym obowiązkiem jest pamięć o tych, którzy byli najlepsi spośród naszego narodu.
Którzy właśnie zapisali się w tej historii, ale muszą być ciągle
przypominani, bo historia biegnie, a wraz z nią przychodzi zapomnienie

-– mówił Kaczyński.

Jest także inna prawda, która odnosi się nie do tego co było, ale do tego co będzie. Nie do przeszłości, ale do przyszłości

-– dodał.

I zaapelował o to, by nie tracić odwagi.

Tej odwagi, którą czerpiemy z wiary w Chrystusa -– nie może nam
zabraknąć teraz, gdy przyszedł czas trudny. Miesiąc temu
przemawiałem na tym spotkaniu i nie widzieliśmy
jeszcze, że za siedem dni, 17 lipca, dojdzie do wielkiej zbrodni.
Dla nas, którzy się tutaj gromadzimy, była ona straszna, ale nie
stanowiła przełomu, jeśli chodzi o spojrzenie na naszą sytuację, na
naszych sąsiadów, spojrzenie na Rosję. Ale dla innych ten moment okazał
się decydujący. To wielka szansa na powstrzymanie
niebezpieczeństwa i jednocześnie wielkie zobowiązanie dla tych
wszystkich -– a jestem przekonany że tylko tacy tutaj przychodzą -–
którzy chcą Polski wolnej, którym nie jest wszystko jedno, którzy chcą Polski godnej

-– kontynuował prezes PiS.

I odniósł się bezpośrednio do tragedii smoleńskiej.

Przecież już 52. raz upominamy się właśnie o godność. Sprawa
wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej, sprawa uczczenia jej ofiar,
uczczenia prezydenta Rzeczypospolitej Lecha Kaczyńskiego -– to sprawa
godności polskiego narodu.
Narodu, który nie może być deptany, a który w tych strasznych dniach sprzed czterech lat i
czterech miesięcy był deptany i był deptany także później. Jeszcze raz
przypominam: dziś jest szansa na wielką zmianę, zmianę tu w Polsce, ale
także szerszą zmianę: w Europie i na świecie. Musimy pamiętać, że
historia należy do tych, którzy się nie boją

-– podkreślił Kaczyński.

Dodał, że „potrzebne są nam słowa i potrzebną są i będą czyny”.

Dziękuję wszystkim, którzy są tutaj z nami. Dziękuję i proszę o to,
byście tę prawdę o wolności, godności i odwadze przekazywali innym, by
była to prawda coraz większej ilości Polaków, by stała się to
prawda wszystkich Polaków

-– mówił prezes Prawa i Sprawiedliwości.

http://wpolityce.pl/smolensk/208708-jaroslaw-kaczynski-juz-52-raz-upomin...


Muzeum smoleńskie na Jasnej Górze


Już teraz wota przekazane przez niektóre z rodzin ofiar można oglądać w bastionie św. Rocha.

Zaczęło się od kilku guzików i zniszczonych odznaczeń oficerów zamordowanych w Katyniu- na Jasną Górę
przywiózł je kiedyś Stefan Melak. Teraz do zbiorów wotów smoleńskich,
które swoje miejsce znalazły w bastionie św. Rocha na Jasnej Górze
dołączyły pamiątki o samym Stefanie Melaku. Jak ustaliła „Gazeta Polska”
ten zbiór pamiątek będzie zaczątkiem niezwykłego muzeum smoleńskiego.

„Po katastrofie czymś naturalnym było dla nas to, że wszystkie pamiątki
po Stefanie zaniesiemy Matce Częstochowskiej na Jasną Górę. Fo kogo
mamy się uciekać jak nie do Niej” - mówił w rozmowie z tygodnikiem
Andrzej Melak, brat zmarłego w katastrofie Stefana Melaka. (..) „Brat
miał świadomość, że Częstochowa to serce Narodu” - dodał.

Powstające muzeum ma służyć przede
wszystkim godnemu uczczeniu tych, którzy zginęli w Smoleńsku, ich
rodzinom i tym, którzy będą chcieli oddać hołd tragicznie zmarłym. Już
dziś wota przekazane przez niektóre rodziny ofiar obejrzeć można w
bastionie św. Rocha. O ofiarowanie powstającemu muzeum munduru generalskiego swojego
męża została poproszona Ewa Błasik- wdowa po gen. Błasiku. „To był dla
mnie prawdziwy zaszczyt, szczególnie po tym, jak mój mąż został
potraktowany przy ekshumacjach, po tym, jak znęcano się nad nami
psychicznie, upubliczniając sekcje zwłok mojego męża na potrzeby
dziwnych hipotez” - mówiła z rozmowie z „Gazetą Polską” Ewa Błasik.

Zbiory są na bieżąco uzupełniane. Są już wśród nich między innymi rzeczy osobiste biskupa polowego Wojska Polskiego Tadeusza Płoskiego, mundur śp. gen Bronisława Kwiatkowskiego, dowódcy operacyjnego Sił Zbrojnych RP.




Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

10. Na Krakowskim stanął Krzyż

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

11. 52. miesięcznica Katastrofy Smoleńskiej

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl