Notatnik wyborczy: spot za niczyje

avatar użytkownika tu.rybak
Tusk w otoczeniu dworu przedstawił niemym dziennikarzom partyjny spot wyborczy. Film, jak to się mówi, nic nie urywa. Poprawny technicznie, szkolny w treści.

Sam film pokazuje stare migawki telewizyjne z bazarów i porównuje z widokiem mostu Świętokrzyskiego, Stadionu Narodowego i fragmentu obwodnicy Warszawy oraz scenami z koncertu McCartneya. Gdyby wziąć film na poważnie, to bez Unii nie wybudowalibyśmy ani obwodnicy miasta ani stadionu. Co jest nieprawdą bo ten sam film pokazuje most wybudowany i oddany w 2000 r...

O ile treść filmu nie szokuje, o tyle mogą szokować kwoty z nim związane: film - milion, emisja w telewizji - 6 milionów.

Tusk oczywiście nie widzi w tym nic złego: przepisy europejskie mówią jednoznacznie, że jesteśmy zobowiązani przynajmniej raz w roku taką kampanię dotyczącą wydatkowania funduszów europejskich przeprowadzić .

Może to i prawda, ale przepisy te na pewno nie każą wydać na takie arcydzieło 7 milionów. Przypomnę, że jeden z najdroższych clipów muzycznych w historii ("Bad" Jacksona w reż Scorsese) kosztował 2,2 miliona dolarów. A różnicę widać...

Na zarzuty Tusk odpowiedział następująco: sprawa jest przejrzysta jak woda źródlana i dodał, że całość została sfinansowana z funduszy europejskich. I to jego zdaniem kończy sprawę.

Otóż nie.

Niczyje pieniądze (siedem milionów) zostały wydane na reklamę Tuska. Warto w takim razie przypomnieć, że fundusze europejskie to składki z krajów członkowskich, w tym z Polski.

Oczywiście bardzo trudno jest ocenić jak wygląda faktyczne saldo transferów Polska - UE. Można przyjąć, że więcej "dostajemy" niż "dajemy" chociaż pieniądze, które "dostajemy" w znacznej części wydawane są bez sensu i obarczone są kilkudziesięcioprocentowym podatkiem korupcyjnym. Dodatkowo w części wracają za granicę (przetargi wygrywają firmy z innych krajów niż Polska), powodują dodatkowe obciążenia finansowe (kredyty) i wracają w postaci kar i zwrotów.

I właśnie spot Tuska pokazuje jak w soczewce dwa główne grzechy wydawania pieniędzy "unijnych". Kręcenie propagitki w ogóle nie ma sensu. A jej produkcja nie powinna kosztować miliona - znalazłem w Internecie szacunek na góra 400 tysięcy (głównie za prawa do emisji wizerunku McCartneya, reszta to szkolna sprawa). Co pokazuje właśnie bezsens wydawania pieniędzy i skalę podatku korupcyjnego.

Wróćmy do salda rozliczeń z UE. Szacuję je na jeden do dwóch, to znaczy że za każdą "wydaną" złotówkę wróciło do Polski dwa złote. Biorąc pod uwagę ewentualne zwroty, kary, oprocentowanie kredytów, bezsens wydatkowania należy przyjąć proporcję jeden do może półtora...

Ale nawet biorąc pod uwagę proporcję jeden do dwóch w siedmiu milionach unijnych funduszy było trzy i pół miliona polskich złotówek.

To są właśnie te niczyje pieniądze...

16 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Rybaku

do tego smutnego bilansu należy wprowadzić korektę - prowadzone postępowania przez UE w sprawie udowodnionej defraudacji środków - wystarczy e-afera. Te pieniądze trzeba będzie zwrócić z karą!

Nikt nie zajmuje się rozliczeniem skutków tej jednej tylko afery, otoczonej najwieksza tajemnica państwowa, choć dotąd nic tą tajemnica nie było, afera z wypływem dokumentów i informacji ze sledztw trwała non stop. Do tego dodamy tylko skromnie koszty podwójnej zapłaty za "polskie drogi" czyli wypłata przez GDDiA nalezności splajtowanym prezdsiębiorcom, którzy nie otrzymali od inwestora kasy, choc ta kasa została wypłacona i NIKT nie ściga defraudantów, przynajmniej ja nie widziałam na ten temat żadnej wzmianki w mediach.

Co tam 7 milionów - wszak TUSK MUSI ZAPŁACIĆ zaprzyjaźnionym mediom za kampanię wyborcza.

I tak nas katują wszystkie stacje non stop , codziennie Donkiem i Bronkiem.

Ile kosztuje czas antenowy? Te codzienne konferencje, te wizyty gospodarskie, we wszystkich zaprzyjaźnionych mediach.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika tu.rybak

2. nie całkiem

pisałem o karach i zwrotach. To właśnie miałem na myśli.

Rybak
avatar użytkownika Maryla

3. Rybaku

fakt, są te rachunki ujęte, warto by znaleźć (tylko gdzie? może spytamy oficjalnie?) ile milionów czy tez miliardów dopłacono do tej 'POLSKI W BUDOWIE".
Dzisiaj NIK przedstawił rozliczenie budowy Stadionu Narodowego - niepełnego, bo procesy w toku. Oczywiście setki milionów dopłaty, ale szef NIK nie widzi potrzeby zgłaszania do prokuratury.... to TYLKO NASZE pieniądze, podatki Polaków.

Kwiatkowski powiedział, że z formalnego punktu widzenia budowa wciąż trwa, bo Skarb Państwa jest w sporze z wykonawcami. "Dzisiaj Skarb Państwa pozostaje w sporze z głównym wykonawcą o 460 mln zł, a w ramach sporu jest także dyskusja o 150 mln zł tzw. gwarancji" - wyjaśnił.

Gierszewski podał, że na koniec 2012 r. koszt budowy Stadionu Narodowego według stanu posiadanych faktur wynosił 2 mld 136 mln zł.Wykonawca zobowiązał się wybudować Stadion wraz z towarzyszącą infrastrukturą za kwotę 1 mld 528 mln zł brutto, przy kosztorysie inwestora 1 mld 909 mln zł. Zaznaczył, że przygotowywane jest rozliczenie za 2013 i całościowe księgowe rozliczenie kosztów. Na końcowy koszt będzie miał wynik sporów sadowych z wykonawcami. "Liczymy, że decyzja sadu wpłynie na obniżenie tych kosztów, ale wyroki raczej nie zapadną w tym roku" - zaznaczył Gierszewski.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika tu.rybak

4. Kwiatkowski znalazł nieprawidłowości

jak powiedział duże i małe, ale do prokuratury żaden się kwalifikuje. To tak jak z sądami, które potrafią czyjeś zachować uznać za naganne, ale niekaralne...

Tusk dziś powiedział, że Kwiatkowski sprawdzi wydatki kancelarii premiera na film. Będzie sprawdzał jak wiadomo rzetelnie i surowo. Może nawet znajdzie niedociągnięcia duże i małe...

Rybak
avatar użytkownika Maryla

5. śmiertelna ofiara 'Polski w budowie" Tuska

też nie będzie winnych? No bo kto? Ten, któremu udało się przeżyć?

Jechali autostradą-widmo. Nagle urwał im się asfalt. Kobieta nie żyje

Kierowca motocykla przeżył wypadek, jego żona, niestety, nie. Policja ma wyjaśnić jakim cudem oboje się tu znaleźli .
To nie był 20-latek, który chciał przetestować motocykl, ale 57-letni mężczyzna z żoną. Nie przewidział, że autostrada może się nagle skończyć.
Kilka kilometrów autostrady A1 stoi w szczerym polu w okolicach Tuszyna pod Łodzią. Nie ma do niej dojazdu ani od północy, ani od południa. Droga - choć nieużywana - przechodzi kolejne przeglądy gwarancyjne.Jest 13 kwietnia br. Dwa dni po oddaniu fragmentu drogi ekspresowej S8 małżeństwo jadące motocyklem od strony Pabianic mija barierki i wjeżdża na nieczynny odcinek ekspresówki, a następnie na autostradę..

Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,87648,15838088,Jechali_autostrada_widmo__Nagle_urwa...

Spot wyprodukowała agencja Gutenberg networks z grupy DDB. Jej spółki już współpracowały z PO.

http://www.gutenberg-networks.pl/onas.php

Gutenberg networks Warszawa jest jedną z pierwszych w Polsce firm oferującą wyspecjalizowane usługi w zakresie zarządzania procesami projektowania, produkcji oraz dostaw materiałów poligraficznych i reklamowych. Zajmujemy się kompleksową obsługą firm – od strategii, koncepcji i projektu do pełnej realizacji i dystrybucji. Na nasz sukces składa się wieloletnie, wszechstronne doświadczenie i kompetencje zespołu – designerów, grafików, operatorów DTP, producentów.
Stale pogłębiamy naszą wiedzę i umiejętności. Pracujemy, wykorzystując najnowszy sprzęt i zaawansowane technologie. Jesteśmy elastyczni i gotowi na podjęcie każdego wyzwania.
Gutenberg networks jest częścią grupy OMNICOM – lidera w świecie komunikacji biznesowej.
W ramach sieci posiadamy oddziały w: Wielkiej Brytanii, Francji, Belgii, Austrii, Rumunii i Tunezji.
W Polsce jesteśmy częścią Grupy Corporate Profiles DDB.
W jej skład wchodzą również:
Brand Nature Access BNA - Brand Consulting & Brand Design
Corporate Profiles Consulting - Strategic consulting
Cut Cut - RTV Production
DDB - Strategic & Creative Agency
Omnicom Media Group - Media Planning & Buying
Tribal DDB - Internet & New media

W ramach naszych struktur działa również profesjonalne studio produkcji filmowej Cut Cut

http://www.gutenberg-networks.pl/nasiklienci.php

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

6. Rybaku

:) transport winy! To nie Tusk z Bieńkowska, tylko doradca Bronka winowaty :)

Społeczny doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego jest związany ze spółką, która zrobiła spot "10 lat świet(l)nych" - podaje "Rzeczpospolita".
Spot "10 lat świetlnych" zapoczątkował rządową kampanię przypominającą osiągnięcia dziesięciu lat Polski we Wspólnocie. Produkcja i emisja spotu kosztowała ponad 7 mln zł, a 85 proc. z tej kwoty wyłożyła Unia Europejska. Marcin Mroszczak, który od czerwca 2011 roku jest społecznym doradcą prezydenta Bronisława Komorowskiego jest też dyrektorem kreatywnym Grupy DDB, której spółka zależna zrobiła spot "10 lat świet(l)nych".

Firma DDB oraz Kancelaria Prezydenta tłumaczą jednak, że do konfliktu interesów nie doszło, gdyż prezydent i jego urzędnicy nie mieli żadnej roli i żadnego wpływy na przetarg w tej sprawie. Kancelaria Prezydenta zaznaczyła też, że społeczni doradcy nie pobierają żadnych wynagrodzeń za swoją pracę.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika tu.rybak

7. A niby gdzie miałby miejsce konflikt interesów?

To co najwyżej mały błąd, mała usterka, ale żeby od razu robić aferę?

Rybak
avatar użytkownika Tymczasowy

8. A Ty Rybaku

ciesz sie, ze nie zyjesz (podkreslam "nie zyjesz") na Ukrainie. Dzis ogladalem i sluchalem na inernecie jak sowieciarze z obu stron granicy pogadywali sobie na temat s.p. Rybaka: "Zaraz przyjade i pochowam dupka", "Nu dawaj!", "Charaszo", no i
"Wsio ponial?".
Pozdrawiam.

avatar użytkownika tu.rybak

9. Słowo,

to nie byłem ja

Rybak
avatar użytkownika Tymczasowy

10. Ja tam

sie nie znam na stworach z pogranicza Ziemi i Wody. Pewnikiem, mokre sa. Syn gienierala sluzb, osobnik Dugin, robiacy za guru ryzawego konusa Pjukina (Rzygacza) wydziela z glowy jakies teorie na ten temat..
Ciesze sie ze poki co, zyjesz.

avatar użytkownika Maryla

11. Tymczasowy

:) myślisz, że za sam nick będą łowić? Bo dla nich wsio Rybak?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

12. "Da, wsio, ryba!".

Tam organ znany w normalnym swiecie jako ako mozg, zawieslili na kolku plota wsi potiomkinowskiej. Rosija to Kenija z rakietami!. Taka ich jebiona Mac!
Nu dawaj! Wsio ponial! Charaszo!

avatar użytkownika Tymczasowy

13. Laro

Niech mi Dobry Bog wybaczy, zaskoczylas mnie poziomem swojego dowcipu.
Serdecznosci.

avatar użytkownika TW Petrus13

14. pogięło was czy co?

kie licho straszycie porządnego usera!.Sowiecka właść narobiła bigosu (sama na własne życzenie).Jeśli czarny eunuch z Hameryki mnie posłucha i wyśle zbiornikowce(z L.N.G) do sojuszników z N.A.T.O.Putin zamknie mordę na kłódkę,i będzie mnie ścigał (za to że mulatowi POdpowiedziałem co ma robić ;)).A jak PO mnie przyjdzie Wania z kałachem,zobaczy błysk śmierdzącego anioła.
ps.hej Ty z drugiej strony ekranu!,Ty wiesz co ja mam na myśli,i co chcę powiedzieć :*


 

avatar użytkownika Maryla

15. Rybaku :)

urlopowany na czas kampanii wyborczej minister dał głos :

Zdrojewski: Prawa do piosenki The Beatles kupiliśmy bardzo atrakcyjnie
Minister
kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski na antenie radiowej
Trójki ocenił, że wydanie niemal miliona złotych na produkcję spotu
z okazji 10. rocznicy wstąpienia Polski do Unii Europejskiej nie jest
wygórowaną kwotą.
Dodał, że zakup praw do piosenki Paula McCartneya udało się zrealizować w korzystnej cenie.

Produkcja spotu kosztowała 922 tysięcy złotych, z czego około 319 tys.
zł kosztowały prawa autorskie do utworu The Beatles. - Prawa
do pozyskania utworów Beatlesów czy Paula McCartneya są naprawdę
najczęściej bardzo wysokie, więc to, że udało się uzyskać je po takiej
cenie, jest niezłym rezultatem - powiedział.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika tu.rybak

16. Ja też się cieszę

z tego, że nasz rząd w naszym imieniu potrafi wydawać nasze pieniądze bardzo atrakcyjnie...
Chociaż wolałbym sensownie.

Rybak