Czekoladowy Możeł Komorowskiego zniósł śpiewające jaja dla Tuska ?

avatar użytkownika Maryla

"Chcemy pokazać, że w nas Polakach jest potencjał, że potrafimy robić rzeczy fantastyczne, niepowtarzalne i możemy być z nich dumni. Chcemy mówić też o tym, że optymizmu i uśmiechu można się nauczyć..." tego miała dokonać w maju 2013 r. sponsorowana akcja  lewackich mediów pod patronatem Prezydenta RP z czekoladowym orłem.


orzeł

http://leming.cba.pl/ozelmorze.html

Czekoladowy Orzeł Michnika i Komorowskiego skończył na licytacji, przenoszona prawie roczna ciąża nie urodziła nawet myszy, tylko śpiewające zgniłe jaja, które Tusk podrzucił Polakom na Święta Wielkonocne.

Z okazji jubileuszu Donald Tusk podziękował i pogratulował wszystkim swoim poprzednikom na stanowisku premiera oraz poprzednim prezydentom Polski za zaangażowanie w budowanie polskiej drogi do UE.

W prezentacji spotu promującego 10 lat Polski w Unii Europejskiej premierowi towarzyszyli również urzędnicy, którzy na co dzień zajmują się współpracą z UE. 

 PAP/Radek Pietruszka 

 

 

To jest ten powód – dzisiaj rozpoczynamy kampanię. Co roku wiosną jest taka kampania promująca naszą obecność w UE, ale ten rok jest szczególny. 1 maja 2014 mija 10 lat od wejścia do UE. 10 lat niełatwych, ale możemy to powiedzieć z wielkim przekonaniem: to było dobrych 10 lat dla Polski. Z tej perspektywy zaczynamy rozumieć, co o UE mówił Jan Paweł II – za kilka dni będziemy wszyscy razem w dniu jego kanonizacji

— mówił premier Donald Tusk podczas konferencji prasowej, na której wraz z Elżbietą Bieńkowską zaprezentowali spot przygotowany na dziesięciolecie uczestnictwa Polski w Unii Europejskiej.

Państwo jacyś są bardzo ponurzy, ale widocznie… Czy ten spot naprawdę was nie ruszył? Wicepremier Elżbieta Bieńkowska.

Ubrana w różową spódnicę była wyraźnie niezadowolona z braku entuzjazmu wśród dziennikarzy:

Mam dreszcze, gdy oglądam ten spot! To jest moment, gdy powinniśmy być dumni z tego, co Polska osiągnęła. Jesteśmy narodem pracowitym, solidnym i uczciwym – te obchody będą trochę dłuższe. 1 maja będą uroczystości w Warszawie i wszystkich stolicach województw, mamy przygotowane różne niespodzianki

Magda Jethon i Kurski - baloniki na druciku, czyli RAZEM z Komorowskim od 2.05 do 4.06 rozprawić się ze stereotypem Polaka 

http://jestemszczesliwa.pl/orzel-moze/

orzel moze

Etykietowanie:

16 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Tusk i trzepocąca rzęsami

Tusk i trzepocąca rzęsami Bieńkowska polecieli McCartneyem, a dziennikarze Okudżawą - w milczeniu jest sens, jest dobro w milczeniu…

No co, nie rusza was? Bo ja mam dreszcze…

— piszczała i podskakiwała wicepremier Bieńkowska, az ja premier uspokajał delikatnym gestem.

Podskakiwała i piszczała tak na widok spotu, sławiącego 10 lat Polski w Unii Europejskiej. Przy okazji wyjaśniło się, dlaczego premier poleciał wczoraj Beatlesami – bo spot jest z piosenką Hey Jude…

Pani wicepremier podskakiwała, trzepotała rzęsami, wykrzywiała malowaną buzię – a po drugiej, niewidocznej stronie kamer najwyraźniej chęci do podskakiwania nie było.

Mam nadzieję, że nie jesteście reprezentatywni

— niby to zażartowała pani wicepremier, ale z odrobina niepokoju w oczach.

A ja się obawiam, że dziennikarze jednak są reprezentatywni. Zwłaszcza ci obsługujący kamery. Monika Olejnik i paru innych Kraśków czy Lisów pewnie by podskakiwało, ale ci dziennikarze konferencyjni to już niekoniecznie.

Nie chce się też podskakiwać bezrobotnym, bezdomnym, których coraz więcej, niepełnosprawnym i ich opiekunom, rencistom, których ZUS uzdrawia i odbiera renty. Zbankrutowanym przedsiębiorcom drogowym i ich pracownikom też nie chce się skakać na widok spotu z autostradami, przy których ich firmy padły jak muchy.

A nawet i rolnikom, którym wedle propagandy powodzi się wspaniale – też wcale nie chce się klaskać ani podskakiwać. Dochody ich spadły, ceny poniżej kosztów produkcji, embargo na wieprzowinę, za chwilę może i na jabłka.

Kto nie skacze, ten przeciw Unii – hop, hop, hop! - zdawała się zachęcać pani wicepremier, gdy ze spotu leciała piosenka Mc Cartneya, a drętwa dziennikarska brać wciąż nic. Cisza. Rząd Mc Cartneyem, a dziennikarze Okudżawą – w milczeniu jest sens, jest dobro w milczeniu… Ja bym jeszcze dodał Wysockiego – komu charasza, a komu nie szysza… komu dobrze, a komu ciut mniej…

Janusz Wojciechowski

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. Premier wyjaśnia zagadkę "Hey

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

3. zbuki Donka drogie jak z brylantów

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

5. v-ce Tusk, Janusz Piechociński też śpiewa

Piosenki na dziś..
22 kwietnia 2014

Preferencje muzyczne Premiera juz znamy …

Przekaz obchodów uroczystosci 10 lecia obecnosci w UE mozna tez sprowadzic do kilku innych znanych nie tylko obcych piosenek..

Z polskiego repertuaru polecam :

Chcemy byc sobą .., Kocham Cię jak Irlandię , Za ostatni grosz, Dziwny jest ten świat czy Biała Flaga.

Oby nie było tak ,ze cały Naród zaśpiewa Komuś sprawdzone :

O Ela straciłaś przyjaciela.

http://piechocinski.blog.onet.pl/2014/04/22/piosenki-na-dzis/

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

6. jaja za 7 milionów !6 melonów dla zaprzyjaźnionych mediów!

Spot jak spot - kilka ładnych migawek z ostatnich dziesięciu lat naszej historii zestawione z szarą rzeczywistością lat 90. W tle - a jakże - Beatlesi. Ale klip nie był tani jak może się wydawać po jego obejrzeniu.

Jak pisze „Rzeczpospolita” na swoich stronach internetowych”, produkcja i emisja spotu kosztowały ponad siedem milionów złotych!

Koszt produkcji i emisji filmu wynosi: 7 133 126,50 PLN brutto. Składają się na niego następujące elementy: koszt produkcji spotu – 922 843, 17 PLN brutto, koszt zakupu czasu antenowego – 6 210 283,33 PLN brutto

— napisało dziennikarzom „Rzeczpospolitej” Centrum Informacyjne Rządu.

W 85 procentach sfinansowała to Unia Europejska. CIR przekonuje, że jako beneficjent funduszy unijnych Polska musi promować samą obecność w UE.
Telewizja Publiczna pytana czy nie uważa takiego klipu za element kampanii wyborczej, broni Donalda Tuska, tłumacząc, że to spot frekwencyjny.

- Jak tematyka 10-lecia Polski w Unii Europejskiej miałaby by być "elementem kampanii wyborczej"? Chyba, że w sensie angażowania wszystkich Polaków w sprawy unijne, a co za tym idzie – traktując ten spot jako pro frekwencyjny - tłumaczy nam rzecznik TVP, Jacek Rakowiecki. Jak przekonuje, klip nie ma "żadnych konotacji partyjnych", a nawet "w równym stopniu „promuje” SLD, PiS i PO, jako partie, które mają swój konkretny wkład w akces Polski do Unii".

Czyżby? Wybory europejskie odbędą się 25 maja. W ramach tzw. "promocji" 10 rocznicy wejścia do Unii Europejskiej w całej Polsce w okresie 1-10 maja odbędą się spotkania polityków Platformy Obywatelskiej (w tym premiera i ministrów startujących w wyborach do Parlamentu Europejskiego) z wyborcami, finansowane z tej właśnie "promocyjnej" unijnej puli.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

7. możełowe jaja robia się kwadratowe :))

Tusk dostał od McCartney'a zgodnę na zaśpiewanie "Hey, Jude".
10-lecie obecności Polski w Unii Europejskiej - w rytmie piosenki "Hey Jude" The Beatles. Rząd z tej okazji przygotował spot telewizyjny, który składa się ze zdjęć Polski i Polaków od 1991 roku do dziś. W tle zabrzmi nucony wczoraj przez premiera utwór czwórki z Liverpoolu.
Rzeczniczka rządu zapewnia w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową, że wykorzystanie zarówno wizerunku jednego z członków zespołu - Paula McCartney'a - jak i piosenki odbyło się zgodnie z prawem. Małgorzata Kidawa-Błońska dodała, że jest na to zgoda i zostały podpisane odpowiednie dokumenty.

Dlaczego akurat wykorzystano piosenkę "Hey Jude" i wizerunek Paula McCartney'a? Małgorzata Kidawa-Błońska przekonuje, że ballada i jej autor dobrze się w Polsce kojarzą. Starania o wejście do Unii Europejskiej rozpoczęliśmy po zmianach '89 roku. Członkiem Wspólnoty zostaliśmy 1 maja 2004 roku.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

8. JESZCZE LEPIEJ, tUSK PO TOAŚCIE ŚPIEWAŁ ! Publiczna świętuje


„Wytrwałości”, „ pracy do 90. roku życia”; życzenia dla premiera



Dziś premier Donald Tusk obchodzi swoje 57. urodziny. Nasi internauci od rana składają szefowi...


Były też życzenia od niezadowolonych...






Pan Paweł: żeby dał Polakom spokój i podał się do dymisji.


Pan Jarek: nam życzę, aby zostawił nas w spokoju.


Pan Piotr: nie napiszę, bo cenzura nie przepuści!


Pani Elżbieta: oby przegrał wybory, bo niczym dobrym nie przysłużył się Polsce!!!


Pan Tomasz: premierowi życzę, aby zrzucił tę unijną smycz i
zaczął myśleć o Polsce, póki jeszcze zostało mu kilka dni przy władzy.
Na skruchę jeszcze jest trochę czasu.


Pani Iwona: niech w końcu odejdzie, nic więcej nie rozwalając. Chociaż czy jest jeszcze co rozwalić, jak wszystko w ruinie.


Pani Ewelina: życzę mu, by przegrał wybory i robił do 90. roku
życia w kamieniołomach, i żeby przez miesiąc miał pensję 1000 zł. Niech
za to opłaci dom i wyżywi dziecko.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

9. Kontrole NIK. Kwiatkowski:

Kontrole NIK. Kwiatkowski: sprawa spotu zostanie zbadana
[WIDEO]

- Zbadamy, czy pieniądze przełożyły się na jakość - mówi Krzysztof Kwiatkowski. - Ten spot to wymóg Brukseli - tłumaczy rzeczniczka rządu.

Minister w Kancelarii Premiera Paweł Graś przekonuje, że to tylko
taktyka PiS, które nieustannie ma o coś pretensje. Dodaje, że spot nie
ma nic wspólnego z kampanią, a to że przedstawia go premier to nic
dziwnego, bo Donald Tusk na czas kampanii nie może zawiesić swoich
obowiązków premiera. Minister podkreślił, że spot przygotowało
ministerstwo rozwoju regionalnego, które podobne rozliczenia związane z
integracją europejską przedstawia co roku.

Paweł Graś tłumaczy też dlaczego koszt produkcji spotu to ponad 7 milionów złotych. Kilkaset
tysięcy kosztowała produkcja, do tego należy doliczyć koszt
wykorzystania ścieżki dźwiękowej, a kilka milionów przeznaczone jest na
emisję spotu w telewizjach
- wyliczał Graś.

Minister nie wie, czy w koszt produkcji spotu weszły także tantiemy
dla Paula McCartney'a, którego utwór i wizerunek w filmie wykorzystano.
Zapewnia jednak, że wszystko odbyło się legalnie zgodnie z umowami, co
wiązało się też z dodatkowymi kosztami. Spot będzie emitowany w
telewizjach do połowy maja.

Zgrzyt w koalicji. Lider PSL krytykuje unijny spot rządu

Nowy
spot o sukcesie Polski w Unii Europejskiej zachwycił Donalda Tuska i
Elżbietę Bieńkowską, ale doprowadził do rozłamu w koalicji. Zdaniem
szefa PSL, filmik jest zbyt jednostronny. Spot krytykuje wicepremier Janusz Piechociński. Nigdy nie wyprowadzam z polskiej przestrzeni pieniędzy dla innych twórców i zamiast tantiem dla Paula McCartney'a wolałbym żeby to była chociażby melodia równie piękna "Przeżyj to sam" - zaznaczył wicepremier.
Szef PSL
dodał, że spot był dość jednostronny i życzyłby sobie by w takich
rocznicowych spotach mówiono z szacunkiem o wszystkich, którzy się do
tego przyczynili i by nie było sytuacji, w których zawłaszczamy to wszystko.
Dodał też, że źle by było gdyby za chwilę okazał się przed kampanią
samorządową, że lansuje się z pieniędzy unijnych jednych burmistrzów czy
starostów.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

10. Jest rynkowa wycena spotu

Jest rynkowa wycena spotu rządu. Przepłacili przynajmniej o 500 tys. zł!

Całość okraszono pasującym jak ulał cytatem
z „Misia” Stanisława Barei, który idealnie komponuje się z obrazkami ze
spotu władzy.



Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

11. Donald Tusk obok bobra

Donald Tusk obok bobra zjadającego ścianę, pijanych słoni i E.T. Brytyjczycy docenili talent wokalny premiera…
http://wpolityce.pl/lifestyle/192595-donald-tusk-obok-bobra-zjadajacego-...

Była piosenka, był klip, jest obecność w zagranicznych mediach. Donald Tusk idzie w ślady takich gwiazd jak Edyta Górniak, Myslovitz czy Donatan i Cleo. Szkoda tylko, że na zagranicznym portalu ląduje na półeczce z największymi dziwactwami świata.

Na stronie „The Telegraph” pojawiła się informacja o polskim premierze, który śpiewa w spocie piosenkę Beatlesów „Hey Jude”. Skoro politycznym coverem od dwóch dni żyje cała Polska, teraz przyszła kolej również na Brytyjczyków.

I wszystko było pięknie (niektórzy mogliby nawet wróżyć miłościwie
panującemu nam premierowi karierę muzyczną), gdyby nie fakt, że informacja o
śpiewającym szefie rządu znalazła się obok informacji o bobrze
zjadającym ścianę, pijanych słoniach, a nawet kultowym E.T.

Czyżby śpiewa Tuska został uznany za jedno z największych dziwactw świata? Na to wygląda. Przypomnijmy, że wcześniej Donald Tusk za sprawą swojego śpiewu został porównany do słynnej czwórki z Liverpoolu.
Mem, którego premier stał się bohaterem, przedstawia szefa rządu w
kontekście okładki słynnej płyty zespołu The Beatles „Abbey Road”.

MEM Z PREMIEREM W ROLI GŁÓWNEJ MOŻESZ ZOBACZYĆ TUTAJ

Chyba jednak nie o taką popularność chodziło szefowi rządu…

Screenshot z telegraph.co.uk

-----------------------

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

12. Dreszczowa piosenka. Paul Mc

Dreszczowa piosenka. Paul Mc Cartney złapał się na głowę…

Aż tu nagle jasny blask - jesteśmy w Unii

Dostaliśmy z Unii wielki wór pecunii…

Dziś z wrażenia serce wali mi jak młotem

A przez grzbiet przechodzą ciarki z góry na dół

I nie mogę wyjść z podziwu nad tym spotem

Jaki się zmienił ten nasz polski ziemski padół

Kiedyś w Polsce było szaro, buro, brzydko

Polonezy, torby, bazar, Suzin, Loska

Szare miasto, marna wieś i liche żytko

Bida z nędzą i w kapliczce Matka Boska

Aż tu nagle jasny blask – jesteśmy w Unii!

Hej, Polaku, śpiewaj odę do radości

Dostaliśmy z Unii wielki wór pecunii

I sypnęło, niczym z rogu obfitości!

Szumi zboże, las i kręcą się wiatraki

Autostrady, most, stadiony narodowe

Pachną łąki i czerwone kwitną maki

Nawet Paul Mc Cartney złapał się za głowę

A Polacy jacy tacy ponuracy

I choć panią wicepremier dreszczyk wstrząsa

To nie klaszczą i nie cieszą się rodacy

Ten marudzi, tamten klnie, a ten się dąsa

Nawet kiedy sam pan premier :”Hej Dżud” śpiewał

To się naród tym zupełnie nie podniecił

Nie przykryje ta piosenka waszych przewał!

Nie rozbawi ta piosenka głodnych dzieci!

A gdy wyszło na jaw, że milionów siedem

Kosztowały podatników te spociska

Ktoś zawołał – ja tu psiakrew klepię biedę

Chleba dajcie mi cholera, nie igrzyska?

Janusz Wojciechowski

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

13. Obama w czerwcu odwiedzi

Obama w czerwcu odwiedzi Polskę

Prezydent USA Barack Obama w czerwcu odwiedzi Polskę - poinformował w
środę wiceprezydent Joe Biden. Podczas podróży po Europie Obama będzie
też uczestniczył w szczycie G7 w Brukseli oraz w obchodach 70. rocznicy
lądowania aliantów w Normandii.


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

14. Doskonałe! Komorowski uczy


Doskonałe! Komorowski uczy Dudę jak budować jedność! "Ja na miejscu pana prezydenta to bym milczał"


Bronisław Komorowski / autor: Fratria
Z tego wynika, że wolałby rewolucję krwawą” -
stwierdził w „Faktach o Świecie” TVN24 BiS były prezydent Bronisław
Komorowski, komentując wczorajsze przemówienie Andrzeja Dudy. Podczas
obchodów 38. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych prezydent Duda
powiedział, że w 1989 roku nastąpiła w Polsce bezkrwawa rewolucja, ale
Polska płaci jednak za to cenę, którą są drążące ją choroby.

Ja na miejscu pana prezydenta to bym milczał


stwierdził Komorowski, bardzo krytycznie oceniają przemówienie Andrzeja
Dudy, które obecny prezydent wygłosił w piątek podczas
oficjalnych uroczystości.

To powinien być dzień refleksji o tym, co udało się osiągnąć


stwierdził Bronisław Komorowski w rozmowie w 38. rocznicę Porozumień
Sierpniowych. Jego zdaniem dzięki porozumieniu między „Solidarnością”
a rządem „udało się uniknąć” bardzo ryzykownego konfliktu.

Wojna domowa wisiała na włosku

— ocenił.

Powinniśmy być dumni z tego, co udało się osiągnąć, ale też z tego, że tych scenariuszy udało się uniknąć

— dodał.

W trakcie uroczystości prezydent Andrzej Duda mówił, że obecnie trwają dyskusje i spory dotyczące przełomu 1989 roku.

Można się zgadzać z różnymi koncepcjami i teoriami, ale fakty są takie, że w Polsce nastąpiła bezkrwawa w zasadzie rewolucja

— powiedział Duda. Dodał, że płacimy za to jednak cenę.

Tą ceną
są także choroby, które bez przerwy, choć w coraz mniejszym stopniu
drążą nasze państwo od tamtego czasu. Bo jakże nie nazwać chorobą
(tego), że w Sądzie Najwyższym wciąż orzekają sędziowie, którzy
skazywali ludzi niepodległościowego podziemia w czasie stanu wojennego?

— pytał prezydent Andrzej Duda.

Bronisław
Komorowski stwierdził, że Andrzej Duda nie powinien mówić o sędziach
SN, kiedy w ministerstwie sprawiedliwości pracują „osoby
o wątpliwej reputacji”.

Przykładem takiej patologii jest sędzia Kryże


stwierdził były prezydent. W marcu 1980 jako sędzia Sądu Rejonowego
w Warszawie Andrzej Kryże skazał na karę aresztu zasadniczego między
innymi Bronisława Komorowskiego za publiczne stwierdzenie, że PRL nie
jest państwem niepodległym i zorganizowanie w Warszawie 11 listopada
1979 obchodów Święta Niepodległości. Kryże pracował w Ministerstwie
Sprawiedliwości w czasie pierwszych rządów PiS. Komorowski odniósł się
także do słów o tym, że Polska zapłaciła cenę za bezkrwawą rewolucję. -

Z tego
wynika, że wolałby rewolucję krwawą - stwierdził były prezydent. -
To przedziwna wypowiedź. (…) Nie chwycił odpowiedniego tonu dla
rocznicy i świątyni

— dodał Komorowski, zarzucając prezydentowi, że ani raz nie wymienił nazwiska Wałęsy.

Nie zszywa Polski, co jest w moim przekonaniu zadaniem głowy państwa, tylko pruje

— ocenił.

Cóż,
nikt tak nie zszywał Polski jak Bronisław Komorowski, prawda? O Lechu
Wałęsie już nawet nie wspominając. Ten ostatni pokazał wczoraj dobitnie
co to znaczy „łączyć”.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

15. Prezydent Poznania zaprasza

Prezydent Poznania zaprasza na 11 listopada przewodniczącego PE Donalda Tuska

Jacek
Jaśkowiak zaprosił Donalda Tuska do przyjazdu do Poznania 11 listopada.
Wcześniej wystosował zaproszenia do Lecha Wałęsy, Aleksandra
Kwaśniewskiego i Bronisława Komorowskiego. Jak stwierdził, poznaniacy
zachęcili go, by poza byłymi prezydentami RP.

Prezydent stolicy Wielkopolski przypomniał w
listach do Donalda Tuska i do byłych prezydentów kraju, że gdy Polska 11
listopada będzie świętować stulecie odrodzenia swej niepodległości na
oficjalnych uroczystościach, koncertach i marszach, Poznań, "jako jedyne
z polskich miast, celebruje ten czas w zupełnie wyjątkowy sposób".

"W tym dniu odwołujemy się do naszej poznańskiej,
bardzo żywej tradycji związanej z postacią Świętego Marcina, patrona
jednej z głównych arterii w śródmieściu. Imieniny Ulicy, bo tak
nazwaliśmy to wydarzenie, to kulturalny festyn, którego centralnym
punktem jest barwny korowód z udziałem tysięcy poznaniaków" – napisał
Jaśkowiak.

Jak zaznaczył, Święty Marcin "to dla nas przede
wszystkim symbol dobroczynności – wyciągnięcia ręki do potrzebujących,
wykluczonych i ubogich. To uosobienie człowieka wrażliwego na los
innych, a tym samym odpowiedzialnego za wspólnotę, w której żyje".
Podkreślił, że organizowane w jubileuszowym roku stulecia polskiej
niepodległości przedsięwzięcie jest częścią programu Pochwała Wolności.

"Jego istotą jest refleksja nad ideą wolności oraz
budowanie świadomej, aktywnej i odpowiedzialnej wspólnoty. Społeczności,
która nie wyklucza, wznosi mosty porozumienia, a swoją siłę czerpie z
jedności. Odnosząc się do dramatycznego losu, który dotknął naszą
Ojczyznę na przestrzeni minionego wieku, to właśnie narodowa solidarność
pozwalała nam nie tylko przetrwać czas zniewolenia i ucisku, ale też
realizować rzeczy wielkie" – napisał prezydent miasta.

We wtorek na zaproszenie prezydenta miasta odpowiedział prezydent Bronisław Komorowski. W poście zamieszczonym w serwisie społecznościowym napisał do Jacka Jaśkowiaka: "Serdecznie dziękuję za zaproszenie! 11 listopada będę w Poznaniu".

Prezydent Poznania nie zaprosił na wspólne świętowanie obecnego prezydenta kraju.

21 października popierany przez Koalicję
Obywatelską Jacek Jaśkowiak wywalczył w pierwszej turze reelekcję,
pokonując m.in. kandydata Zjednoczonej Prawicy Tadeusza Zyska. Na Jacka
Jaśkowiaka zagłosowało 55,99 proc. głosujących.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

16. Donald Tusk gościem Igrzysk

Donald Tusk gościem Igrzysk Wolności w Łodzi. Zdanowska: To alternatywna propozycja uczczenia Święta Niepodległości

Szef
Rady Europejskiej Donald Tusk, a także m.in. przedstawiciele środowisk
naukowych, organizacji pozarządowych, politycy i pisarze znajdą się
wśród gości tegorocznych Igrzysk Wolności, które będą organizowane w
Łodzi od 9 do 11 listopada.

To piąta edycja Igrzysk Wolności, ale myślę, że przełomowa.
Marzyliśmy, by stała się forum dyskusji o współczesnej Europie i
świecie, by wyznaczała nowe standardy. W okresie, gdy będziemy świętować
stulecie niepodległości Polski, chcemy rozmawiać w Łodzi o współczesnym
patriotyzmie, tożsamości państw, które funkcjonują w UE, o przyszłości
Polski i UE, wolności i demokracji. Zaprosiliśmy najwybitniejsze umysły -
politologów, filozofów, myślicieli i przede wszystkim przewodniczącego
Rady Europejskiej Donalda Tuska
- podkreśliła Zdanowska. Jak dodała, do udziału w Igrzyskach Wolności zaproszeni są wszyscy niezależnie od poglądów i wyznania.

Większość wydarzeń piątej edycji Igrzysk Wolności będzie odbywać się
na terenie EC1 w Łodzi. Jej tematem przewodnim jest "Bitwa o historię";
organizatorzy z Fundacji Liberte! wyjaśnili, że chodzi im o "odzyskanie
historii dla Polski obywatelskiej i odważnej, która nie musi poprawiać
swojej historii, by czuć dumę z bycia polskim obywatelem".

Igrzyska to nie tylko politycy najwyższej rangi - jak Donald Tusk,
Robert Biedroń, Leszek Balcerowicz, Katarzyna Lubnauer i wielu innych
przedstawicieli polskiej opozycji. To także wydarzenie kulturalne, na
które przyjeżdżają wykładowcy z Cambridge, Yale, Sorbony, topowi pisarze
- m.in. Dorota Masłowska, Stefan Chwin, Elżbieta Cherezińska. Wykład
otwarcia wygłosi Michael J. Abramowitz - szef Freedom House, jednej z
największych na świecie organizacji pozarządowych, zajmujących się
przejawami łamania demokracji
- zaznaczył szef Fundacji Liberte! Błażej Lenkowski.

W pierwszym dniu Igrzysk oprócz Abramowitza wystąpią m.in. wykładowca
Uniwersytetu Cambridge Brendan Simms, historyk Bartłomiej Sienkiewicz,
prezes Fundacji im. Stefana Batorego Aleksander Smolar, historyk idei Marcin Król i publicysta Tomasz Lis. Na otwarcie zaproszono także Lecha Wałęsę, który jeszcze nie potwierdził swojego przybycia.

W sobotę 10 listopada pierwszym punktem programu będzie wykład Donalda Tuska
"11 Listopada 2018. Polska i Europa. Dwie rocznice, dwie lekcje".
Zaplanowano też szereg paneli dyskusyjnych, m.in. "Bitwa o tożsamość",
Bitwa o gospodarkę i godność Polaka-przedsiębiorcy", "Polityka pamięci",
"Jak uczyć najnowszej historii Polski?", "Historia LGBT". Z
uczestnikami spotkają się pisarze - Ziemowit Szczerek, Eustachy Rylski,
Elżbieta Cherezińska, Anna Bikont. Na debatach pojawią się m.in. Leszek
Balcerowicz, Kamila Gasiuk-Pihowicz, Adam Szłapka, Katarzyna Lubnauer.

Z kolei 11 listopada o polityce historycznej w kinematografii porozmawiają: Agnieszka Holland,
Olgierd Łukaszewicz, Joanna Kos-Krauze, Konrad Szołajski i Maja
Komorowska. Wśród tematów poruszanych tego dnia znajdą się m.in. nowy
ład cyfrowy, bitwa o prawa zwierząt, relacje polsko-ukraińskie,
globalizacja, stulecie praw kobiet w Polsce. Wśród dyskutantów znajdą
się m.in. Barbara Nowacka, Michał Boni, Radosław Sikorski, Robert
Biedroń, pisarze Dorota Masłowska i Stefan Chwin.

Każdy dzień Igrzysk będzie kończył się koncertem; wystąpią The Love
and Beauty Seekers, Karolina Cicha i Spółka Natalia Przybysz i Raphael
Roginski. W niedzielnym finale pod hasłem "Polka Niepodległa" wystąpią kobiety
reprezentujące różne branże i zawody, które wygłosić mają ważne
społecznie tezy inspirowane świętem 11 Listopada. Organizatorem
odbywających się w Łodzi po raz piąty Igrzysk Wolności jest Fundacja
Liberte! we współpracy z EC1 - Łódź Miasto Kultury.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl