Ukraina zbroi swiat

avatar użytkownika Tymczasowy

W dniu odzyskania niepodleglosci (24 VIII 1991 r.) Ukraina odziedziczyla po bylym ZSRR jedna trzecia jego przemyslu zbrojeniowego, a dokladniej - 1 840 przedsiebiorstw zatrudniajacych 2.7 mln. ludzi. Obecnie pracuje ich mniej - okolo 1 mln. Wystarczylo to jednak, by w roku 2012  Ukraina uplasowal sie na 4 miejscu wsrod eksporterow broni. Po USA,Rosji i Chinach, ale przed tradycyjnymi potegami w tej dziedzinie: Niemcami i Francuzami. Przemysl zbrojeniowy Ukrainy jest najnowoczesniejsza czescia gospodarki tego kraju. Na liscie najwiekszych projektantow i producentow sa: Antonow, Arsenal Kijowski, Fabryka Malyszewa, Juznoje Biuro Projektowe, Charkowskie Biuro Projektowe Morozowa.

Przemysl ukrainski jest w stanie produkowac nowoczesne samoloty transportowe (AN-70), nowoczesne rakiety, czolgi, transportery opancerzone i okrety (ciezkie krazowniki, krazowniki rakietowe i ASW, czyli duze krazowniki z przeznaczeniem zwalczania lodzi podwodnych.

Problem polega na tym, ze handel bronia w duzej mierze nalezy do szarej strefy. Plasuje sie w pierwszej trojce najbardziej korupcjogennych dziedzin businessu. Nic tam rozne proby formulowania roznych kodow postepowania, zawierajacych na przyklad takie zaady jak niesprzedawanie broni krajom znajdujacym sie w stanie wojny lub krajom, w ktorych dostawy broni powiekszylyby ubostwo mieszkancow. Takie tam sobie "trele morele". Tak wiec mamy jedna z przyczyn obrzydliwie wysokiego poziomu korupcji na Ukrainie.
Mocarnosc Ukrainy w produkcji nowoczesnego uzbrojenia rodzi pytanie, co by bylo, gdyby tak ze dwa miliony mezczyzn uzbroic (populacja 45.5 mln ludzi), to te "strilci" moglyby pogonic kacapow za Ural. Tylko trzeba chciec. Ukraincom brakuje woli i odwagi. Brak im honoru.

Porownanie z Polska Wrzesniowa

I smutno mi sie zrobilo, gdy pomyslalem o naszej Armii Wrzesniowej. Gdzie naszym do dzisiejszego ukrainskiego giganta, ktory moglby sam sie uzbroic po zeby i Rosja, by nie fiknela - biorac pod uwage ich ostatnie kampanie: Afganistan, Gruzje i Czeczenie.
Przyjelo sie pisac o  calych jakby sektorach nowoczesnosci w polskiej armii w 1939 r. znamy je ze szkol. Czy ktos z Panstwa to weryfikowal? Ja do tej pory- nie, ale dzisiaj  -tak. I co wyszlo? No to popatrzmy.
Na pierwszym miejscu modelowym przykladem nowoczesnosci stoi PZL.37 czyli "Los". Zadne tam cudo. Dwusilnikowy, maksymalna predkosc - 460 km/godz., udzwig bomb - 2.5 tony.
Najwazniejsze bylo jednak to, ze bylo tych "cudownych ptakow" na wyposazeniu polskiego lotnictwa w dniu 1 IX 1939 r. tylko - 86 sztuk. Z tego, w wojnie wzielo udzial (ze tak powiem zlosliwie) 46 sztuk. Uratowaly sie, bo byly rozlokowane na lotniskach polowych. Jednakowooz, startujac z wertepow mialy szanse zabrac bomby o ciezarze 800 kg. Konczac ten fragment dodam, ze 26 Orlow ewakuowano do Rumunii, gdzie sluzyly w tamtejszym lotnictwie. O ile dobrze pamietam, to Rumunia w koncu wystapila w wojnie po stronie Hitlera. Biedne te nasze Orly
Za to "Karasi", czyli samolotow PZL.23 bylo wiecej - 250 sztuk. Te lekkie, jednosilnikowe  bombowce lataly z predkoscia 240 km./godz. i mialy udzwig bomb- 700 kg.
Nie wyczytalem jakichs budujacych dusze i serce opowiesci na temat sukcesow tych latajacych ryb.
Dla porownania  podam, ze Niemcy wyprodukowaly w czasie wojny 6 508 sztuk Heinkla 111, tego "konia pociagowego" Bitwy o Anglie. A gdzie Dorniery i Junkersy?
A trzeci przyklad nowoczesnosci polskiej armii wrzesniowej zostawiam na nastepny wpis, bo na to zasluguje.

Karabiny przeciwpancerne wzor 35

czyli "Ur", czyli 'Urugwaj". Tak skrywano swietna bron pod pozorami produkcji dla Urugwaju. Polska nie miala czolgow, wiec madrze nastawila sie na obrone przeciwpancerna. Bron byla swietna, zawiodlo wykonawstwo.
Wyprodukowano 3 500 sztuk prostego w obsludze karabinu zdolnego unieszkodliwic czolg. Numery fabryczne zdradzaja, ze wyprodukowano ich zdecydowanie wiecej.
700 sztuk trafilo do kawalerii, ktora dzieki nim wcale nie musiala atakowac szablami pancerzy, jak chce Wielki Polski (?) Rezyser. Mogla sie wtulic w ziemie i rozstrzelac te nedzne niemieckie czolgi. Czy ktos widzial jak wygladala wiekszosc czolgow niemieckich atakujacych Polske? Smiechu warte. Zapomnij czlowieku o Tygrysach i Panterach. To byly takie troche wieksze tankietki, zgrabniejsze od tyego co uchodzilo za czolgi w czasie Wielkiej Wojny.
Nie jest prawda, ze bron byla calkowicie nieznana w armii. Zaznajomiono z nia zaufane kadry do poziomu plutonu wlacznie. Nie jest prawda, ze nie pozwalano do ostatniej chwili otwierac skrzyn z mylacymi wroga napisami. Pozwolono je otwierac 24 VIII 1939 r. A w skrzyniach znajdowaly sie swietne karabiny z dlugimi lufami, pare zapasowych luf oraz pociski.
Natomiast prawda jest, ze Niemcy byli calkowicie zaskoczeni, nie mieli pojecia o istnieniu "Ur"-ow.
Polski karabin przeciwpancerny przebijal pancerz grubosci 33 mm (trzy i pol centymetra, to spora skorupa) z odleglosci 100 m. Ja, jako ja,  bym chyba wytrzymal takie spotkanie I stopnia. Bardziej niz te wszystkie koktajle Molotowa, gdzie trzeba byc bohaterem na odlegosc kilkunasu metrow.
Niestety, choc jest to pewien dowod empiryczny, nie zchowalo sie zbyt wiele relacji opisujcych dzialanie nowoczesnej broni.Dla mnie jest oczywiste, ze jest to dowod na to, ze nowoczesny, dajacy szanse obrony, karabin nie byl znany polskim zolnierzom i chyba rzadko go uzywali.
W jednej ze znanych relacji, jakis porucznik w czasie Bitwy nad Bzura, chwycil karabin i wystrzelil kilka razy w kierunku niemieckiego czolgu. Dziur wystarczylo, by wybic cala zaloge. Mialy one wielkosc trzykrotnie wieksza od kalibru, czyli ze dwa i pol centymetra.
A gdyby tak kazda zaloga obslugujaca "Ur"-a ustrzelila chocby jeden czolg niemiecki? Co by zostalo z ich dywizjii pancernych?
Niemcy przekazali 700 sztuk swietnych polskich karabinow przeciwpancernych Wlochom. Takze wyposazyli w nie komandosow, ktorzy w sposob nieprawdopodobny dla zdrowego rozsadku, opanowali potezne forty belgijskie w 1940 r.
Do odwaznych swiat nalezy. Najpierw, to trzeba chciec,STRILCI!

 

Etykietowanie:

28 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Tymczasowy

no i wcięło tekst. Ktoś bardzo sie stara, żebyś nie napisał ?

państwa Ukraina nie ma. To widzimy gołym okiem od zajęcia Krymu przez
Rosję. Poszło jak po masle, bez jednego wystrzału. Fabryki są, ale
zarządzają nimi oligarchowie z mętnymi rodowodami.

Dzisiaj poszła piekna propaganda po "genewskim dogaworze" czyli
hołdzie dla Rosji.Ze niby Ukraina to dobre pole do zaorania przez
finansjerę. Oczywiście będzie to aktualne, jak Ukraina przetrwa w
obecnym kształcie i nie wejdzie do unii Euroazjatyckiej Putina.


Ukraina ma wielki potencjał. Zobacz, dlaczego warto inwestować u naszego wschodniego sąsiada

Ukraina to kraj mający zarówno duży potencjał, jak i ważne ze strategicznego punktu widzenia położenie geograficzne. O długofalowym potencjale Ukrainy pisze Michael Hasenstab, CIO ds. obligacji światowych w Franklin Templeton Fix Income Group. »

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. Tymczasowy

http://www.janes.com/article/34870/ukraine-announces-defence-export-figures

Przemysł zbrojeniowy Ukrainy zanotował w 2013 roku dwucyfrowy wzrost obrotów, a pomimo bardzo napiętej sytuacji politycznej funkcjonuje normalnie.

Od dłuższego czasu kondycja ekonomiczna Ukrainy jest fatalna, a co gorsza, w ostatnim czasie drastycznie pogorszyła się sytuacja polityczna tego kraju. Jest jednak segment przemysłu ukraińskiego, który notuje znakomite wyniki komercyjne, a silne napięcie stosunków z Rosją nie ma dla niego negatywnych następstw.

Chodzi o ukraiński przemysł zbrojeniowy, którego emanacją jest gigantyczny państwowy holding UkrOboronProm skupiający 125 firm produkujących sprzęt różnych rodzajów. We wtorek ogłoszono jego wyniki finansowe za rok 2013.
prezes UkrOboronProm Sergiej Gromow pochwalił się wzrostem eksportu o jedną trzecią w stosunku do 2012 roku, dzięki czemu całkowite obroty holdingu wzrosły o 14 procent do 1,6 mld dolarów.
Gromow podkreślił, że pomimo rosyjskiej okupacji Krymu produkcja zakładów UkrOboronProm odbywa się normalnie.

Głównym rynkiem eksportowym ukraińskiego przemysłu obronnego są obecnie Indie, które w 2013 roku kupiły w UkrOboronPromie sprzęt za 397,4 mln dolarów. Jeszcze rok wcześniej było to 120 mln dolarów.

-------------------------------------

Ukraiński przemysł obronny – zyski wzrosły o 520%
Zgodnie z opublikowanym właśnie raportem w pierwszy półroczu 2013 roku, ukraiński holding przemysłu obronnego UkrOboronProm zanotował zyski na poziomie 410 milionów hrywien. Jest to równowartość 51.2 miliona dolarów.

Liczby robią ogromne wrażenie, gdy przedstawiciele holdingu UkrOboronProm, łączącego 125 ukraińskich firm zbrojeniowych, mówią o wzroście sięgającym 520%. Jednak należy wziąć pod uwagę punkt odniesienia, czyli rok 2012, który zamknął się stratami na poziomie 97.6 milionów hrywien (około 12.2 milionów dolarów), czyli około ¼ tegorocznych zysków.

W dużym stopniu efekt poprawy generował przemysł stoczniowy, którego wynik finansowy polepszył się z 35 mln hrywien w pierwszej połowie zeszłego roku, do 221 milionów w ciągu pierwszego półrocza 2013 roku. Również przemysł lotniczy poprawił swoje wyniki, zarabiając już w tym roku 143 milionów hrywien. Podobnie, coraz większe zyski, przynoszą zarówno zakłady przemysłu elektronicznego i łącznościowego, jak również producenci dział, systemów przeciwlotniczych, radiolokacyjnych, oraz specjalistycznego uzbrojenia.
http://www.defence24.pl/news_ukrainski-przemysl-obronny-zyski-wzrosly-o-520
----------------------------------

Ukraina – światowy eksporter broni

Sensacyjnie brzmiąca informacja, iż Ukraina w 2012 roku weszła do czwórki największych eksporterów broni, pojawiła się w mediach ukraińskich i rosyjskich już pół roku temu. Jej autorzy powoływali się m.in. na wstępne dane Sztokholmskiego Międzynarodowego Instytutu Badań nad Pokojem, SIPRI i na ukraińskiego eksperta, Nikołaja Sungurowskiego, dyrektora programów wojskowych Centrum Razumkowa[1]. Od wielu lat najwięksi eksporterzy broni, sprzętu i usług o charakterze specjalnym, to: USA, Rosja, Niemcy, Francja, Wielka Brytania, do których ostatnio dołączyły Chiny.

Otóż, SIPRI w niedawno opublikowanym pełnym raporcie za 2012 rok podaje, że Ukraina wyeksportowała: czołgów – 99 szt. do Etiopii i 10 szt. do Sudanu; pojazdów opancerzonych – 83 szt. do Tajlandii, 59 szt. – do Iraku, 19 szt. – do Bułgarii, 15 szt. – do Sudanu; rakiet i kompleksów rakietowych – 37 szt. do Algierii; przenośnych przeciwlotniczych kompleksów rakietowych: 193 szt. – do Izraela, 137 szt. – do USA; przenośnych przeciwczołgowych pocisków odrzutowych i kompleksów rakietowych: 120 szt. – do Izraela, 99 szt. do Serbii; karabinów: 90 tys. szt. – do USA, 22 tys. szt. – do Sudanu, 15 tys. szt. – do Czadu; 14,4 tys. szt. – do Niemiec, 11 tys. szt. – do Kanady[2]. Raport potwierdza, że w 2012 roku Ukraina wysunęła się na czwarte miejsce w świecie pod względem wolumenu eksportu broni i sprzętu o przeznaczeniu wojskowym, uzyskując 1.340 mln USD (choć statystyki ukraińskie podawały sumę o 300 mln niższą). W 2011 roku zajmowała pozycję 12-tą z eksportem w wys. 484 mln USD.

Według Anatolija Kinacha, b. premiera, wiceprzewodniczącego Komitetu Rady Najwyższej ds. bezpieczeństwa i obrony narodowej, oprócz Rosji i krajów Azji Południowo-Wschodniej, „korzystne partnerstwo Ukrainy we współpracy w kompleksie przemysłowo-obronnym” ma miejsce z państwami Afryki, Bliskiego Wschodu i Ameryki Południowej. Zapowiada też „rozwój i ochronę” współpracy z Rosją[3]. Łącznie, Ukraina eksportuje swe wyroby specjalnego przeznaczenia do 70-80 państw. Z analizy ukraińskiego eksportu broni, sporządzonej przez W. Matwiejewa, eksperta politycznego Ruchu „Ukraińskij Wybir” wynika, że ok. 47 % tego eksportu przypada na Azję, 23 % – na Afrykę, 21 % – na WNP, 6 – na Europe[4].

Wiele wskazuje na to, Ukraina może utrzymać wysoką pozycję w tym rankingu. Przemysł zbrojeniowy Ukrainy ma bowiem szansę zdobycia kolejnego, wyjątkowo cennego zamówienia, tym razem na wykonanie 138 samobieżnych rakietowych zestawów przeciwlotniczych dla Ministerstwa Obrony Indii, poinformowano w biuletynie Gabinetu Ministrów Ukrainy. Podczas Międzynarodowej Wystawy DEFEXPO-2014 w Delhi (6-9 lutego br.), państwowy koncern „Ukroboronprom” podpisał z firmą Larsen&Toubro Ltd., kontrakt na skonstruowanie takiego zestawu i dostarczenie w tym roku jednego kompleksu dla przeprowadzenia prób. Pojazd stanowiska dowodzenia zbuduje Fabryka Samochodów w Charkowie, wóz bojowy – Państwowe Kijowskie Biuro Konstrukcyjne „Łucz”, działo – Biuro Konstrukcyjne „Artvoorużenije”[5]. Kontrahent otrzyma dokumentację, która zostanie złożona w ramach przetargu rządowego. Według rosyjskiego eksperta A. Sokołowa, kompleks będzie hybrydą znanych radzieckich konstrukcji obrony przeciwlotniczej – ZSU-23-4 „Sziłka” i kompeksu „Strieła”[6].

Warto dodać, że połączona ekspozycja „Ukrooboronoprom”-u, na którą złożyły się oferty grupy firm ukraińskiej „zbrojeniówki”: „Ukrspecexport”-u, „Spectechnoexport”-u, „Ukrinmasz”-u, „Ukroboronoservis”-u, „Zorja-Maszprojekt”-u, ChPZ im, G.I.Piotrowskiego, Zakładu „Fiolent”, „Kwarsit”-u, „Kwant”-u, „Kijowskiego Zakładów Pojazdów Pancernych”, prezentowała makiety systemu nawigacji satelitarnej „Ankław”, mobilnej stacji radiolokacyjnej „Delta” i bezzałogowego kompleksu latającego BPLA R-100, a także egzemplarze transformatorów, inkoderów inkrementalnych, akcelerometrów itd.[7].

Stację radiolokacyjną „Delta”, skonstruowaną dla wykrywania i prowadzenia celów powietrznych, naziemnych i podwodnych w konturach systemów obrony przeciwlotniczej, w systemach obserwacji sytuacji powietrznej i naziemnej wokół strategicznie ważnych obiektów, pokazano po raz pierwszy. Wywołała ogromne zainteresowanie specjalistów. Jest w stanie wykrywać cele małych rozmiarów w promieniu do 20 km, a efektywny zasięg wykrywania sięga 100 km na wysokości do 3 km, przy prowadzeniu jednoczesnej obserwacji do 50 celów.

Ukraińscy analitycy rządowi podkreślają znaczenie udziału „Ukroboronprom”-u w indyjskiej wystawie, przypominając, że 45 % eksportu kompleksu przemysłowo-obronnego Ukrainy trafia do państw Azji Południowo-Wschodniej. Indie, to jeden z największych światowych importerów broni, którego budżet wydatków zbrojeniowych do 2017 roku ma wynieść 100 mld USD. Ukraina już zawarła z tym państwem kontrakt na remont i modernizację 105 samolotów An-32 w wysokości 400 mln USD. Dostarcza tam również znaczne ilości sprzętu wojskowego. Podczas wystawy DEFEXPO-2014, Maksym Głuszczenko, z-ca dyrektora generalnego ukraińskiego koncernu złożył stronie indyjskiej szereg propozycji udziału w przetargach offsetowych, co stworzy możliwość kooperacji i wspólnej produkcji broni w Indiach. O dynamice obrotów ukraińsko-indyjskich w tej sferze świadczą następujące dane: w 2012 r. wyniosły one 120 mln USD, a w 2013 r. już blisko 400 mln USD, co było możliwe m.in. dzięki dostawom rakiet średniego zasięgu R-27 „powietrze-powietrze” produkcji zakładów „Artiom”.

Do kupujących ukraiński sprzęt wojskowy należą też Chiny, które zamówiły i rozpoczęły odbiór m.in. poduszkowców desantowych „Zubr”.

To nie jedyne przykłady w ostatnim czasie sukcesów Ukrainy na światowym rynku broni. 22 stycznia br. „Spectechnoexport”, jedna ze 134 firm koncernu „Ukroboronprom”, wygrała przetarg na dostawę partii najnowszej wersji transporterów opancerzonych BTR-4 dla Indonezji. Ta maszyna, produkcji Charkowskiego Biura Konstrukcyjnego Budowy Maszyn im. A.A.Morozowa, w rankingu pisma Army Technology znalazła się w dziesiątce najlepszych w świecie pod względem odporności balistycznej, siły ognia i wskaźników mobilności[8]. 04 lutego w porcie Sattahip (Tajlandia), wyładowano pierwszą partię z 49 czołgów „Opłot” i maszyn wsparcia, dostarczonych w ramach kontraktu między Ukrainą i Królestwem Tajlandii z 2011 r. o wartości pow. 200 mln USD.

„Ukroboronoservis” z kolei informuje o kontrakcie „z zagranicznym zleceniodawcą”, przewidującym kapitalny remont i dostawę przez „Charkowski Zakład Pojazdów Pancernych”, 50 głównych czołgów bojowych T-64BW-1[9]. Jak dotąd, ta strategiczno-ofensywna maszyna, przewyższająca pod względem siły ognia, odporności balistycznej i mobilności czołg T-72, a w wersji T-64BM”Bułat” – nawet T-90, nie była eksportowana (za czasów ZSRR znajdowała się na wyposażeniu grupy wojsk stacjonujących w NRD). Ukraina dysponuje 2200 szt. czołgów T-64 o różnym stopniu modernizacji. Ich kapitalny remont pod zapotrzebowanie zagranicznych odbiorców (zwłaszcza eksploatujących sprzęt radziecki), oznacza zapewnienie charkowskim zakładom zamówień, wzrost zatrudnienia i płac, a zwłaszcza zasilenie budżetu państwa. Z pewnością będzie korzystniejszy, niż utylizacja…

Kilka miesięcy temu, agencja Interfax-Ukraina podała, cytując gen. Waldemara Skrzypczaka, wiceministra obrony RP, że również Polska jest zainteresowana zakupem ukraińskiego sprzętu, a konkretnie sterowanych rakiet przeciwczołgowych 105 mm produkcji zakładów „Łucz”, a także „organizacją wspólnej produkcji broni precyzyjnej” [10].

Koncern „Ukrobotonoprom” już podsumował swe wyniki ekonomiczne za 2013 rok. Jego 134 przedsiębiorstwa uzyskały sumaryczny zysk w wys. 522 mln UAH (ok. 64 mln USD). Produkcja w por. do 2012 r. wzrosła o 22 %, wynosząc 13 mld UAH (ok. 1.600 mln USD). Produkcja sprzedana natomiast wzrosła o 17 %, wynosząc 15 mld UAH (ok. 1.825 mln USD).

http://www.forum-ekonomiczne.pl/article/ukraina-swiatowy-eksporter-broni...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

3. Przepraszam

Myslalem, ze ktos "rzadzi' moim internetem. Dzieki za wpisy. Im wiecej, tym lepiej. Wlasciwie to moge napisac poczatek tekstu tu, w komentarzach.
Pozdrawiam.

avatar użytkownika Maryla

4. 04 kwietnia 2014

Ukraina tradycyjnie ściśle współpracuje z Rosją w sferze przemysłu obronnego i na terytorium Ukrainy działa wiele przedsiębiorstw produkujących sprzęt wojskowy eksportowany do sąsiada. To pozostałość po ZSRR, w którym znaczną część produkcji zbrojeniowej umieszczono na terytorium obecnej wschodniej Ukrainy.

Obecnie praktycznie uzależnione do współpracy z Rosjanami są zakłady Antonowa, produkujące ciężkie samoloty transportowe, czy koncern Motor-Sicz, produkujący i serwisujący silniki do wielu rosyjskich śmigłowców, oraz Zoria-Maszprojekt wytwarzający turbiny gazowe dla okrętów oraz przemysłu.

Te firmy, które zdołały sobie ułożyć dobrą współpracę z Rosjanami funkcjonowały znacznie lepiej niż te, które musiały działać samodzielnie i produkować na eksport poza Rosję. Na przykład charkowska fabryka czołgów, która była jednym z dwóch głównych centrów produkcji broni pancernej w czasach ZSRR, obecnie z wysiłkiem utrzymuje się na powierzchni.

Jak przyznał wicepremier, gwałtowne zerwanie tej współpracy będzie zatem oznaczać poważne straty dla ukraińskiej gospodarki. - W związku z tym obecnie trwają intensywne zabiegi mające na celu znalezienie innych rynków zbytu dla ukraińskiej produkcji. Rząd chciałby między innymi przekierować eksport na rynki wschodnie - powiedział Jarema.

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/ukraina-zatopi-wlasny-przemys...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

5. Tekst bedzie tu,

bo nie chce sie ukazac w normalnym miejscu. Najlepiej w odcinkach, do czego jestem przyzwyczajony (CDN). Jak da sie normalnie pisac, to przepisze na normalnym miejscu. Zalezy mi na tym, bo sprawa jest niezwykle ciekawa.
"W dniu odzyskania niepodleglosci (24 VIII 1991 r.) Ukraina odziedziczyla po bylym ZSRR jedna trzecia jego przemyslu zbrojeniowego, a dokladniej - 1 840 przedsiebiorstw zatrudniajacych 2.7 mln. ludzi. Obecnie pracuje ich mniej - okolo 1 mln. Wystarczylo to jednak, by w roku 2012 Ukraina uplasowal sie na 4 miejscu wsrod eksporterow broni. Po USA,Rosji i Chinach, ale przed tradycyjnymi potegami w tej dziedzinie: Niemcami i Francuzami. Przemysl zbrojeniowy Ukrainy jest najnowoczesniejsza czescia gospodarki tego kraju. Na liscie najwiekszych projektantow i producentow sa: Antonow, Arsenal Kijowski, Fabryka Malyszewa, Juznoje Biuro Projektowe, Charkowskie Biuro Projektowe Morozowa.
Przemysl ukrainski jest w stanie produkowac nowoczesne samoloty transportowe (AN-70), nowoczesne rakiety, czolgi, transportery opancerzone i okrety (ciezkie krazowniki, krazowniki rakietowe i ASW, czyli duze krazowniki z przeznaczeniem zwalczania lodzi podwodnych.
CDN

avatar użytkownika Tymczasowy

6. Ciag dalszy

Problem polega na tym, ze handel bronia w duzej mierze nalezy do szarej strefy. Plasuje sie w pierwszej trojce najbardziej korupcjogennych dziedzin businessu. Nic tam rozne proby formulowania roznych kodow postepowania, zawierajacych na przyklad takie zaady jak niesprzedawanie broni krajom znajdujacym sie w stanie wojny lub krajom, w ktorych dostawy broni powiekszylyby ubostwo mieszkancow. Takie tam sobie "trele morele". Tak wiec mamy jedna z przyczyn obrzydliwie wysokiego poziomu korupcji na Ukrainie.
Mocarnosc Ukrainy w produkcji nowoczesnego uzbrojenia rodzi pytanie, co by bylo, gdyby tak ze dwa miliony mezczyzn uzbroic (populacja 45.5 mln ludzi), to te "strilci" moglyby pogonic kacapow za Ural. Tylko trzeba chciec. Ukraincom brakuje woli i odwagi. Brak im honoru.

avatar użytkownika Maryla

7. Tymczasowy

zamiast honoru, dostana doładowanie zdradą magdalenkową. Zamiast tanków i walki o kraj, będa oglądać TW Bolka, jak skakał przez płot.
A to wszystko za nasze, polskie podatki, Sikorszczak zarządził.

Ukraińska Telewizja Państwowa pokaże film Wajdy "Wałęsa"

W związku z projekcją Wajda skierował do widzów przesłanie ze słowami "Niech żyje wolna Ukraina!".O planowanej emisji w programie 1 Ukraińskiej Telewizji Państwowej poinformowało w piątek polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Przed seansem wyemitowane ma być przesłanie
wideo, w którym do ukraińskich telewidzów zwróci się reżyser. Krótki
film z jego wypowiedzią jest już dostępny na kanale YouTube Instytutu
Polskiego w Kijowie.Przez to wszystko, przez co i wy też
przechodzicie, być może będzie to dla was ciekawe, jak my, tworząc
Solidarność pod wodzą Lecha Wałęsy, wybiliśmy się na wolność, staliśmy
się wolnym narodem
- powiedział Wajda w przesłaniu do Ukraińców, które rozpoczął od słów Drodzy przyjaciele.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

8. Porownanie z Polska Wrzesniowa

I smutno mi sie zrobilo, gdy pomyslalem o naszej Armii Wrzesniowej. Gdzie naszym do dzisiejszego ukrainskiego giganta, ktory moglby sam sie uzbroic po zeby i Rosja, by nie fiknela - biorac pod uwage ich ostatnie kampanie: Afganistan, Gruzje i Czeczenie.
Przyjelo sie pisac o calych jakby sektorach nowoczesnosci w polskiej armii w 1939 r. znamy je ze szkol. Czy ktos z Panstwa to weryfikowal? Ja do tej pory- nie, ale dzisiaj -tak. I co wyszlo? No to popatrzmy.
Na pierwszym miejscu modelowym przykladem nowoczesnosci stoi PZL.37 czyli "Los". Zadne tam cudo. Dwusilnikowy, maksymalna predkosc - 460 km/godz., udzwig bomb - 2.5 tony.
Najwazniejsze bylo jednak to, ze bylo tych "cudownych ptakow" na wyposazeniu polskiego lotnictwa w dniu 1 IX 1939 r. tylko - 86 sztuk. Z tego, w wojnie wzielo udzial (ze tak powiem zlosliwie) 46 sztuk. Uratowaly sie, bo byly rozlokowane na lotniskach polowych. Jednakowooz, startujac z wertepow mialy szanse zabrac bomby o ciezarze 800 kg. Konczac ten fragment dodam, ze 26 Orlow ewakuowano do Rumunii, gdzie sluzyly w tamtejszym lotnictwie. O ile dobrze pamietam, to Rumunia w koncu wystapila w wojnie po stronie Hitlera. Biedne te nasze Orly
Za to "Karasi", czyli samolotow PZL.23 bylo wiecej - 250 sztuk. Te lekkie, jednosilnikowe bombowce lataly z predkoscia 240 km./godz. i mialy udzwig bomb- 700 kg.
Nie wyczytalem jakichs budujacych dusze i serce opowiesci na temat sukcesow tych latajacych ryb.
Dla porownania podam, ze Niemcy wyprodukowaly w czasie wojny 6 508 sztuk Heinkla 111, tego "konia pociagowego" Bitwy o Anglie. A gdzie Dorniery i Junkersy?
A trzeci przyklad nowoczesnosci polskiej armii wrzesniowej zostawiam na nastepny wpis, bo na to zasluguje.

avatar użytkownika Tymczasowy

9. Karabiny przeciwpancerne wzor 35

czyli "Ur", czyli 'Urugwaj". Tak skrywano swietna bron pod pozorami produkcji dla Urugwaju. Polska nie miala czolgow, wiec madrze nastawila sie na obrone przeciwpancerna. Bron byla swietna, zawiodlo wykonawstwo.
Wyprodukowano 3 500 sztuk prostego w obsludze karabinu zdolnego unieszkodliwic czolg. Numery fabryczne zdradzaja, ze wyprodukowano ich zdecydowanie wiecej.
700 sztuk trafilo do kawalerii, ktora dzieki nim wcale nie musiala atakowac szablami pancerzy, jak chce Wielki Polski (?) Rezyser. Mogla sie wtulic w ziemie i rozstrzelac te nedzne niemieckie czolgi. Czy ktos widzial jak wygladala wiekszosc czolgow niemieckich atakujacych Polske? Smiechu warte. Zapomnij czlowieku o Tygrysach i Panterach. To byly takie troche wieksze tankietki, zgrabniejsze od tyego co uchodzilo za czolgi w czasie Wielkiej Wojny.
Nie jest prawda, ze bron byla calkowicie nieznana w armii. Zaznajomiono z nia zaufane kadry do poziomu plutonu wlacznie. Nie jest prawda, ze nie pozwalano do ostatniej chwili otwierac skrzyn z mylacymi wroga napisami. Pozwolono je otwierac 24 VIII 1939 r. A w skrzyniach znajdowaly sie swietne karabiny z dlugimi lufami, pare zapasowych luf oraz pociski.
Natomiast prawda jest, ze Niemcy byli calkowicie zaskoczeni, nie mieli pojecia o istnieniu "Ur"-ow.
Polski karabin przeciwpancerny przebijal pancerz grubosci 33 mm (trzy i pol centymetra, to spora skorupa) z odleglosci 100 m. Ja, jako ja, bym chyba wytrzymal takie spotkanie I stopnia. Bardziej niz te wszystkie koktajle Molotowa, gdzie trzeba byc bohaterem na odlegosc kilkunasu metrow.
Niestety, choc jest to pewien dowod empiryczny, nie zchowalo sie zbyt wiele relacji opisujcych dzialanie nowoczesnej broni.Dla mnie jest oczywiste, ze jest to dowod na to, ze nowoczesny, dajacy szanse obrony, karabin nie byl znany polskim zolnierzom i chyba rzadko go uzywali.
W jednej ze znanych relacji, jakis porucznik w czasie Bitwy nad Bzura, chwycil karabin i wystrzelil kilka razy w kierunku niemieckiego czolgu. Dziur wystarczylo, by wybic cala zaloge. Mialy one wielkosc trzykrotnie wieksza od kalibru, czyli ze dwa i pol centymetra.
A gdyby tak kazda zaloga obslugujaca "Ur"-a ustrzelila chocby jeden czolg niemiecki? Co by zostalo z ich dywizjii pancernych?
Niemcy przekazali 700 sztuk swietnych polskich karabinow przeciwpancernych Wlochom. Takze wyposazyli w nie komandosow, ktorzy w sposob nieprawdopodobny dla zdrowego rozsadku, opanowali potezne forty belgijskie w 1940 r.
Do odwaznych swiat nalezy. Najpierw, to trzeba chciec,STRILCI!

avatar użytkownika Tymczasowy

10. Marylu

To nie ja, tylko Ty, powiedzialas ostatnie slowo do draki. Jak chcesz ja miec, to ja wlasnie masz!
My tak sobie tu piszemy o Ukrainie, a w glowach mamy przeciez Polske. Teraz widac wyraznie jak w dwoch etapach kacapy odcinaly glowe polskiego wojska. Tego dowodzonego przez generalow szkolonych i majacych zaufanie NATO. Tak jak dzieciom resortowym otwarto droge wybijajac najlepszych, tak teraz wyrznieto droge dla polskich kacapow szkolonych w Sowietach.
A gdyby doszlo do czegos, to jak by zachowaly sie te szemrane typki w generalskich, niestety, polskich mundurach? Psiarnia dziennikarska -nie ma ndziei, cala oboru poltykow poczawszy od komoruskiego i sLD - na czele. Sybaryci zwani lemingami, oczywiscie nie beda mieli ochoty umierac za Gdansk. A moze sie uda przy okazji cos zachapac? Jak na polnocnoamerykanskich autostradach, gdy ktos ma wypadek, to znajdzie sie Murzyn, ktory wyciagnie umierajacemu portfel z kieszeni.
A jak ci w czerwonych i zielonych beretach (te czerwone - to marzenie mojej mlodosci przerwane brutalnie przez komisje wojskowa) sie zachowaja? Wywiesza flagi niebiesko-bialo-czerwone, cy jakiejs Rapubliki Saskie czy Pomorskiej?

avatar użytkownika Maryla

11. Tymczasowy

"A jak ci w czerwonych i zielonych beretach (te czerwone - to marzenie mojej mlodosci przerwane brutalnie przez komisje wojskowa) sie zachowaja? Wywiesza flagi niebiesko-bialo-czerwone, cy jakiejs Rapubliki Saskie czy Pomorskiej?"

MAM NADZIEJE, ŻE ZACHOWAJĄ SIE JAK TRZEBA.
Sami sobie wybrali patronów, i to nie byle jakich.

Zobacz tutaj w komentarzach :

http://blogmedia24.pl/node/44733




 Chociaż jest obawa, że są juz wyszkoleni jak Legia Cudzoziemska, wtedy tylko płakać i ewakuować sie do lasów, a tam będą nasi Kibole !

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

12. A ci w barwach

niebiesko-zoltych nie przysiegali? Salutujac do swoich czerwonych, zielonych i innych zasranych beretow.Na co? Na Samostijnu Ukrainu!
CHWALA UKRAINU!
I co wyniklo? A KTO JECHAL SOBIE BEZPIECZNIE W TYCH WSPANIALYCH,EKSPORTOWANYCH NA CALY SWIAT BTR-4 od Morozowa? I kto wywieszal flagi Federacji rosyjskiej?
Cala ta pasozytnicza holote powinno panstwo ukrainskie, w tym sensie, w jakjim istnieje, wywalic na bruk, na morde, w trybie natychmiastowym? BANDA DARMOZJADOW, CO GORZEJ, HANIEBNYCH ZDRAJCOW!
PS Chetnie by sie przerzucili na pilowanie bezbronnych polskich kobiet i przybijanie gwoazdziami polskich dzieci do drzew.
Ogladalas "Ogniomistrza Kalenia"? Jakos mocno mi pozostal w swiadomosci. Nawet dlatego w czasach studenckich zaplanowalem sobie dluuugi rajd w Bieszczadach z moja dzielniejsza Zonka. Obczytalem sie do oporu.
A w Cisnej, gdzie ubili nieszczesnego Swierczewskiego, sprawdzilem uksztalowanie gor. nie pojalem skad go wlasciwie ustrzelono. A ci UP-owcy z karabinem maszynowym, ktorzy mogli z tylu rozstrzelac rozkosznie polskiego kacapa strefili.
Jak sie ogarne,za rok, to zaryzykuje wyprawe na Monte Cassino i z tomami Wankowicza pod pacha (mam oryginalne, rzymskie wydanie)przesledze sobie w dwa tygodnie wszystkie opisane sytuacje.

avatar użytkownika Tymczasowy

13. Laro Croft

moze to megalomania, ale robiac przeglad blogosfery w dniu dzisiejszym, ktory Ty chyba tez zrobilas,nieskromnie doszedlem do wniosku, ze ten nasz tekst ukrainski jest najciekawszy ze wszystkich prezentowanych w sferze. Do tej pory, zwyklem liczyc na Salon24 - ze wzgledu na mase, ilosc wpisow. Ale tam coraz gorzej. Jacys bardzo miernie myslacy i piszacy ludzie kroluja na GW. Dyskutanci podobnie.
Ja tam wchodze, by czytac o Zbrodni Smolenskiej, zwanej tam Katastrofa. A tam ciagle ta sama kacapska agentura. Zniknal jakos ostatnioYKW. Moze ktos wreszcie zadzwonil do kontrwywaiadu kanadyjskjiego z informacja jakaz to rodzinka z Polski sie w Toronto osiedlila. A moe ktos napisal slowo prawdy do UofT?
Pozdrawiam.

avatar użytkownika Maryla

14. Tymczasowy

nie wiem, komu przysięgali ci "niebiesko-żółci", ale wiem, że siły specjalne były szkolone przez Niemców i Polaków, a Berkutowiec w mundurze ukraińskim meldował się Putinowi .
Trudno skleić taką mieszankę postalinowska w naród, dając im w dodatku jako wzór Banderę i herb Tryzuba. Nie mają przywódców, maja kacyków robiących interesy z róznymi ośrodkami finansowymi i wykonujący ich polecenia.

Jak patrzymy na Polskę, to po wspólnych działaniach Stalina, Hitlera i Bandery mamy społeczeństwo, którego 30% nie wstydzi się być Polakami i demonstruje to z dumą. Reszta to taki miszung postkomunistyczny.

Ale co to za 30 %! Krew z krwi tych, co przez wieki walczyli za Niepodległą.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

15. Na prase

nie licze, bo ta sila rzeczy jest spozniona i zacofana tym samym
MOZEMY LICZYC PRZEDE WSZYSTKIM NA SIEBIE!

avatar użytkownika Maryla

16. Tymczasowy

Na prasę? Nie znam nikogo, kto by liczył na żurnalistów. Ani tych piszących po prawo, ani całej reszty.
Możemy liczyc tylko na siebie i w chwili próby w dodatku pierwszą przeszkoda do obalenia, tak jak na Ukrainie, będą sprzedajne "elity" trzymające władze.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika TW Petrus13

17. Ed

Bardziej niz te wszystkie koktajle Molotowa, gdzie trzeba byc bohaterem na odlegosc kilkunasu metrow.

nie koniecznie :),proca Dawida wyrzuci "cukierek" na odległość 100 m!. Trzeba jednak konstrukcję troszkę unowocześnić,lontem zapalającym.Paliwo "karmelkowe" saletra potasowa i cukier (zwykły spożywczy) - proporcje 6 części saletry,4 części cukru.Ja to rozpuszczałem w wodzie (da się i saletra,i cukier łatwo się rozpuszczają i łączą!) i tym roztworem nasycałem sznurek bawełniany :). Saletra amonowa i pył cynkowy (mogą być opiłki),mieszanka w stanie suchym nie groźna,ale wlej w to łyżkę wody (coś jak Ogień Grecki!). A Proca Dawida 3 sznurki 50- 80 cm,przywiązane do kawałka szmatki.Trzymasz wszystkie trzy,rozkręcasz i z wirującej procy puszczasz 2 - lepsze to niż duża katapulta :). Na broń potrzeba pieniędzy (a te skąd wziąć :(). Cała komputerowa logistyka NATO jest do d....,pewnie dlatego została stworzona. Ukraińcom nikt nie pomoże,nam też nie!
pogodnego dnia :*


 

avatar użytkownika TW Petrus13

18. wkleiłem Ewarystowi

Tobie Ed!
(wiesz że Cię lubię :))
o

ps.armia L.W.P (co nie?,nic się nie zmieniło :)) wciąż z utęsknieniem czekamy na Bratnią Pomoc (jak w Czechosłowacji)! ;).
http://wpolityce.pl/swiat/192073-roman-graczyk-po-genewie-mowiac-ze-sie-...

pod tym mógłbym się podPiSać!
z pozdrowieniami wciąż (póki co)
TW "petrus" - z ostrym pazurem!


 

avatar użytkownika Tymczasowy

19. Petrus

Dzieki za filmik i instrukcje produkcji broni.
Pozdrawiam.

avatar użytkownika TW Petrus13

20. i instrukcje produkcji

ja tylko podpatrzyłem co kumpel (już śwp.) modelarz budował.

Metalowa gilza fi 20 mm X dł.180 mm (z zakrętką) napełniona pogardzanym paliwem "karmelkowym",potrafiła wynieść ciężar dwukrotnie większy niż ona sama.Na pastwiskach pod lasem za chłodnią,przyprowadzał próby,o mało nie zginęła niewinna krowa :O!
z pozdrowieniami


 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

21. Pan Tymczasowy

Szanowny Panie Ed,

Dwight David Eisenhower, ps. Ike już jako emerytowany prezydent Stanów Zjednoczonych, Naczelny Dowódca Alianckich Ekspedycyjnych Sił Zbrojnych (1943–1945) napisał w swych pamiętnikach, że:

W 1939 roku II Rzeczypospolita miała więcej karabinów niż Stany Zjednoczone.

Secundo !
Druga wojna światowa by inaczej wyglądała jakby nasi koalicjanci, Francja i Anglia nie wymusiły na Polsce wstrzymanie mobilizacji.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

22. Mariusz Max Kolonko: porozumienie genewskie nie jest warte papie

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

23. Rzeczywiscie

M.K.powiedzial jak jest.
1.Ukraina, ktora juz byla w garsci, stala sie silnie umotywowanym wrogiem.
2. Putin, ktory przez lata wlozyl ciezkie pieniadze w urabianie Zachodu, nagle starcil biale szatki.
3. Tak tu pomiatana Europa Zachodnia goraczkowo podejmuje dzialalnia, by sie uniezaleznic od gazu i ropy rosyjskiej.
3. Na skutek roznych slabo widzialnych, jakby zakulisowych, posuniec miedzynarodowej finansjery, rosyjscy magnaci, wlacznie z Putinem traca w szybkim tempie miliardy dolarow. A to dopiero niewinny poczatek.
Ilez to pulkowniczyna KGB (a nad nim sa gienieraly)sie napracowala, by tak duzo zepsuc!
To jakis jaskiniowiec. Moze on rzeczywiscie ma raka mozgu?

avatar użytkownika Maryla

24. Tymczasowy

to wszystko gra pozorów. UE palce w butem nie kiwnie i Niemcy jasno to mówią, juz bez owijania w bawełnę. A USA? OBAMA COS ZROBI?


Niemiecki dyplomata: Nie chcemy robić wrażenia, że walczymy z Rosją

Niemiecki dyplomata: Nie chcemy robić wrażenia, że walczymy z Rosją

Joachim Bleicker z ambasady Niemiec w Warszawie w "Faktach po Faktach".
czytaj dalej »

Gość "Faktów po Faktach" jednocześnie zaznaczył, że ciężka sytuacja
na Ukrainie jest spowodowana między innymi brakiem pieniędzy na wojsko i
struktury państwowe. - Instytucje ukraińskie są słabe. W takim stanie
jest trudno silnie i zdecydowanie rządzić - tłumaczył.

Dlatego,
jak zauważył, "na Ukrainie są ludzie, którzy życzą sobie federalizacji,
połączenia z Rosją". - Ale te zmiany trzeba wprowadzać w ramach
konstytucji ukraińskiej - dodał.

Według gościa Piotra Marciniaka
bardzo niepokojące są ćwiczenia militarne, prowadzone przez Rosję przy
wschodniej granicy Ukrainy z Federacją Rosyjską. - To jest zagrożenie
dla Ukrainy. I z tego powodu musi ona działać bardzo ostrożnie -
powiedział.

"Walczymy o zasady i pokój"

Równie ostrożnie
Unia Europejska wprowadza sankcje wobec Rosji, argumentował. - Sankcje
są w pewnym sensie potrzebne. Ale (...) nie chcemy robić wrażenia, że
walczymy z Rosją. Bo walczymy o nasze zasady, zasady prawa
międzynarodowego i pokoju w Europie - podkreślił.

Zaznaczył
jednocześnie, że jeżeli sytuacja na Ukrainie ewoluuje w "niedobrym
kierunku", to będą wprowadzane kolejne sankcje. I będą one ciężkie
zarówno dla Rosjan, jak i Europejczyków.

Ukraina w Unii?

Według
ministra, nie jest to czas, by mówić o członkostwie Ukrainy w Unii
Europejskiej. - W tej chwili to nie jest problem pierwszorzędny. Ale nie
wykluczamy takiej możliwości. Ukraina, jak każdy kraj musi zgłosić chęć
bycia członkiem Unii i spełnić warunki, które pozwolą jej przetrwać
wśród innych państw. Ale teraz najważniejsze jest, aby ustabilizować ten
kraj - skwitował.

UE jest przeciwna rozluźnieniu więzi z Rosją w kwestii dostaw gazu


Unia Europejska jest przeciwna rozluźnieniu więzi z Rosją w kwestii dostaw gazu w najbliższych latach – powiedział w wywiadzie udzielonym dla niemieckich dziennikarzy komisarz europejski ds. energii Günther Oettinger.

„Zgadzamy się w UE w tym, że sektor gazowy nie powinien być priorytetem w kwestii wprowadzenia ewentualnych sankcji gospodarczych wobec Rosji. Jednak będziemy dalej realizować naszą strategię dywersyfikacji dostaw” – powiedział Oettinger.

Stany Zjednoczone i Unia Europejska wprowadziły przeciwko Rosji szereg indywidualnych sankcji w związku z jej stanowiskiem w sprawie Krymu.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_04_19/UE-jest-przeciwna-rozluznieniu-wie...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika TW Petrus13

25. ...

Stany Zjednoczone i Unia Europejska wprowadziły przeciwko Rosji szereg indywidualnych sankcji.

komu?,eunuch obama straszy Gazprom :),kiwając groźnie palcem w bucie?.
Gdyby obama miał to co każdy zdrowy na umyśle i ciele chłop ma!. Wysłałby do sojuszników z NATO skroplony gaz,zamiast F16,koszt wysyłki zapewne podobny!. Skutki!?,przerosły by oczekiwania putina!
koniec bajki!


 

avatar użytkownika Tymczasowy

26. Petrus

A ja ciagle bede powtarzal, ze DEMOKRACJE dzialaja wolniej niz kazalby im nasz polski temperament. Admiral Yamamoto to przewidzial w filmie "Tora! Tora!". to taki zart.

avatar użytkownika TW Petrus13

27. Ed :)

ze DEMOKRACJE dzialaja wolniej niz kazalby im nasz polski temperament.


Tym gorzej dla demokracji,niejaki Maximilien de Robespierre ;)
tyż żart :*


 

avatar użytkownika Maryla

28. "Nasz przemysł zbrojeniowy

"Nasz przemysł zbrojeniowy poradzi sobie bez Ukrainy"

Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział w
poniedziałek, że jego kraj będzie w stanie zrekompensować sam wszelkie
straty w...
czytaj dalej »

Rosja, jak przypomina Reuters, jest drugim na świecie eksporterem broni,
a jej przemysł obronny jest blisko powiązany z tym samym przemysłem w
sąsiedniej Ukrainie.

Współpraca w kompleksie zbrojeniowym ma
wielkie znaczenie dla Rosji i kluczowe znaczenie dla Ukrainy -
powiedział Putin. Przerwanie tej współpracy będzie zgubne dla
ukraińskiego przemysłu obronnego - powiedział Putin na spotkaniu z Radą
deputowanych w Petrozawodzku.

Kwestia czasu

Zdaniem Putina
Rosja zdoła zrekompensować import z Ukrainy w czasie od 1 do 2,5 roku w
zależności od rodzaju produkcji. - To tylko kwestia czasu i pieniędzy -
powiedział.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl