Alma Mater Poznaniensis cofa się do średniowiecza

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

 

 

Dnia 5 grudnia 2013 roku na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu odbył się wykład otwarty  ks. prof. dra hab. Pawła Bortkiewicza TChr – dyrektora Centrum Etyki UAM, wykładowcy m.in. na Wydziale Teologicznym UAM, w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu i WSD Towarzystwa Chrystusowego.
 
Oto relacja księdza profesora Pawła Bortkiewicza
 
 
"Byłem świadkiem i uczestnikiem dyskusji, polemik, kontrowersji, ale wydarzenie, które przeżyłem 5 grudnia 2013 r. w trakcie wykładu na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu, było zdarzeniem bez precedensu" - pisze ks. Bortkiewicz w książce "Historia jednego wykładu, czyli gender zdemaskowany".
 
 
W dniu 5 grudnia 2013 roku grudnia na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu ks. prof.dr habilitowany Paweł Bortkiewicz mówił, że gender nie jest nauką, lecz ideologią, prowadzi do dewastacji człowieka i rodziny. Grupa anarchistów komentowała to głośno, a jeden / pracownik UAM, z doktoratem, być może Andrzej W. Nowak, adiunkt na Wydziale Filozoficznym tej samej uczelni, na której pracuje ks. Bortkiewicz!. m.z/  przebrany w złotą sukienkę wskoczył na mównicę i tańczył wokół księdza, wykrzykując: ,,Zapraszamy wszystkich na rozpad rodziny!". Do akcji wkroczyli ochroniarze, pomagali im policjanci w cywilu, którzy siedzieli na widowni. Wykład przerwano i przeniesiono do innej sali. Tuż przed wykładem, po protestach humanistów z UAM, prorektor Uniwersytetu Ekonomicznego doszedł do wniosku, że lepiej, jeśli w tytule wykładu "Gender - dewastacja człowieka i rodziny" pojawi się znak zapytania. Ks. Bortkiewicz przystał na tę propozycję i "zmiękczył" tytuł.
Wcześniej ci ludzie, związani pracą naukową z UAM w Poznaniu,  próbowali zastraszyć wykładowców, którzy ośmielili się stanąć w obronie prof. Pawłowicz.Wśród zakłócających byli  koledzy  księdza profesora z UAM, również wykładowcy, profesorowie. Zadziwiające, że reakcji środowiska akademickiego nie było
 

 

 

Interwencja policji podczas wykładu o gender Fot. Piotr Skórnicki

Teraz całe to zamieszanie dyrektor Centrum Etyki Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu opisuje w świeżo wydanej książce "Historia jednego wykładu, czyli gender zdemaskowany". - Prezentowana książka to nie tylko zapis wykładu zatytułowanego pierwotnie "Gender - dewastacja człowieka i rodziny", zmienionego później na formę pytającą. Ale również dokładny opis od początku do końca medialnej histerii, jaką ten wykład wywołał. Ksiądz prof. Bortkiewicz, który - chcąc nie chcąc - stał się głównym bohaterem tej pieczołowicie zaplanowanej operacji, precyzyjnie demaskuje, w jaki sposób działają rzekomi zwolennicy wolności słowa i tolerancji oraz ich rzecznicy. Obraz, jaki wyłania się z tej historii, jest zgoła odmienny od narracji, jaka została większości społeczeństwa w związku z tym wydarzeniem narzucona - zapowiada wydawca 132-stronicowej książki - Wydawnictwo Prohibita.

 Przykro mi, ze film nie chce sie otworzyć

podaje linki

 

 

 

 

Oświadczenie organizatora wykładu Korporacji Lechia dotyczące próby przerwania wykładu o gender ks. prof. dra hab. Pawła Bortkiewicza TChr Korporacja Lechia jako organizator wykładu naukowego ks. prof. dra hab. Pawła Bortkiewicza TChr, wyraża satysfakcję, że pomimo wywieranej najpierw przeciwko niemu presji ze strony zwolenników tzw. gender studies, a następnie podjętej przez część z nich próby jego przerwania, wykład krytyczny wobec pseudonauki dot. gender doszedł jednak w całości do skutku. Wyrażamy głęboki sprzeciw wobec tego rodzaju prób przerwania wykładu oraz rażącego naruszania standardów debaty akademickiej przez część tego środowiska, co można zaobserwować na nagraniach. Pomysłodawców i sygnatariuszy petycji - sprzeciwu wobec wykładu, wzywamy w przyszłości do głębszej refleksji i większej odpowiedzialności w ferowaniu tego rodzaju sformułowań i osądów. Do zakłócenia wykładu ks. prof. Pawła Bortkiewicza TChr doszło jeszcze zanim zdążył on wygłosić jakiekolwiek tezy. Jednocześnie dziękujemy władzom Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu za twarde stanie na straży wolności debaty oraz akademickiego etosu. Jesteśmy wdzięczni pracownikom naukowym przybyłym z różnych uczelni i wszystkim uczestnikom wykładu za merytoryczny udział w dyskusji po wykładzie. W imieniu Korporacji Lechia Adam Wize Prezes Dziewięćdziesiąt dwa lata temu, 7 maja 1919 roku odbyła się w Poznaniu uroczysta inauguracja pierwszego roku akademickiego w nowo powstałej Wszechnicy Piastowskiej. Tak początkowo nazywał się Uniwersytet Poznański po odzyskaniu niepodległości w wyniku zrywu niepodległościowego Wielkopolan. Jednego z dwóch zwycięskich Powstań Wielkopolan. Powstanie Wielkopolan zakończyło się 16 lutego 1919 roku rozejmem w Trewirze, niem.Kreisfreie Stadt. Pokój w Trewirze zakończył tylko działania wojenne. Wielkopolska, została włączona do Polski dopiero 28 czerwca 1919 r. na Kongresie w Wersalu. Anglia i Stany Zjednoczone, które kochały Niemcy, bo tam mieli swe interesy, nie odważyły się włączyć do Polski wszystkich ziem zabranych przez Prusaków w czasie zaborów. Uniwersytet Poznański powstał na mocy przywileju Króla Zygmunta III Wazy na mocy przywileju z dnia 28 października 1611 roku Na mocy tego przywileju Collegium Jezuickie otrzymało prawa wyższej uczelni. Przywilej Zygmunta III Wazy został potwierdzony przez Króla Jana Kazimierza w 1650 roku a następnie przez Króla Jana III Sobieskiego w 1678 roku. Więcej: Alma Mater Posnaniensis http://blogmedia24.pl/node/53017

Etykietowanie:

4 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Szanowny Panie Michale

lewacka dzicz genderowa , ten wrzaskliwy margines, który opanował wszystkie uczelnie, próbuje wedrzeć się do gimnazjów i przedszkoli, jest jak zaraza marksistowska.

Wszystko to już w Polsce było i wróciło z Donkiem i Bronkiem.

Raz sierpem, raz młotem, czerwoną hołotę !

"Ksiądz prof. Bortkiewicz, który - chcąc nie chcąc - stał się głównym bohaterem tej pieczołowicie zaplanowanej operacji, precyzyjnie demaskuje, w jaki sposób działają rzekomi zwolennicy wolności słowa i tolerancji oraz ich rzecznicy. "

Bardzo dobrze, że Ksiądz prof. Bortkiewicz zdecydował się napisać tę ksiązkę. Trzeba dokumentować i stawac w prawdzie. Komuna niczego sie tak nie boi, jak prawdy.

Pozdrawiam serdecznie


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

2. Do Pani Maryli

Szanowna Pani Marylo,

Największym skandalem jest fakt, ze pracownik naukowy UAM z doktoratem przebrał sie za błazna i skakał po stole, za którym siedział profesor dający wykład.

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Pelargonia

3. Szanowny Panie Michale,

Chwała ks. prof. Bortkiewiczowi za tą książkę.
To dobrze, że mimo karygodnych incydentów z udziałem pracowników UAM wykład się odbył.
To dobrze świadczy o Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu, że zaprasza takich ludzi, jak Ksiądz Profesor, a nie jakichś Baumanów.
Z tym, że tych, co zakłócali wykład Baumana pociągnięto do odpowiedzialności karnej, a ci, co starali się przeszkodzić wykładowi Księdza Profesora cały czas są bezkarni.

Pozdrawiam serdecznie Pana i Małżonkę

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

4. Do Pani Pelargonii

Szanowna Pani Ewo,

Bardzo mi miło.

Ukłony dla Wielce Szanownej Mamy i Pani

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz