2 maja - Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej i Światowy Dzień Polonii i Polaków za Granicą.

avatar użytkownika Maryla

2 maja w Polsce obchodzimy Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej, święto ustanowione Ustawą Sejmu RP z dnia 20 lutego 2004 i Światowy Dzień Polonii i Polaków za Granicą.

Pieśń o Fladze
Konstanty I. Gałczyński

Jedna była - gdzie? Pod Tobrukiem.
Druga była - gdzie? Pod Narwikiem.
Trzecia była pod Monte Cassino.
A każda jak zorza szalona,
biało-czerwona, biało-czerwona,
czerwona jak puchar wina,
biała jak śnieżna lawina,
biało-czerwona.

Zebrały się nocą flagi.
Flaga fladze dodaje odwagi:
- No, no, nie bądź taka zmartwiona.
Nie pomogą i moce piekła:
jam ciebie, tyś mnie urzekła,
nie zmogą cię bombą ni złotem
i na zawsze zachowasz swą cnotę.
I nigdy nie będziesz biała,
i nigdy nie będziesz czerwona,
zostaniesz biało-czerwona,
jak wielka zorza szalona,
czerwona jak puchar wina,
biała jak śnieżna lawina,
najukochańsza, najmilsza,
biało-czerwona.

Tak mówiły do siebie flagi
i raz po raz strzelił karabin,
zrobił dziurę w czerwieni i w bieli.
Lecz wołały flagi: - Nie płaczcie!
Choćby jeden strzępek na maszcie,
nikt się zmienić barw nie ośmieli.
Zostaniemy biało-czerwone,
flagi święte, flagi szalone.
Spod Tobruku czy spod Murmańska,
niech nas pędzi dola cygańska,
zostaniemy biało-czerwone,
nie spoczniemy biało-czerwone,
czerwone jak puchar wina,
białe jak śnieżna lawina,
biało-czerwone.

O północy przy zielonych stolikach
modliły się diabły do cyfr.
Były szarfy i ordery, i muzyka,
i stukał tajny szyfr.
Diabły w sercu swoim głupim,
bo niedobrym,
rozwiązywały biało-czerwony problem.
Łkała flaga: - Czym powinna
zginąć, bo jestem inna?
Bo nie taka dyplomatyczna,
bo tragiczna, bo nostalgiczna,
ta od mgieł i od tkliwej rozpaczy,
i od serca, które nic nie znaczy,
flaga, jak ballada Szopenowska,
co ją tkała sama Matka Boska.

Ale wtedy przyszła dziewczyna
i uniosła flagę wysoko,
hej, wysoko, ku samym obłokom!
Jeszcze wyżej, gdzie się wszystko zapomina,
jeszcze wyżej, gdzie jest tylko sława
i Warszawa, moja Warszawa,
Warszawa jak piosnka natchniona,
Warszawa biało-czerwona,
biała jak śnieżna lawina,
czerwona jak puchar wina,
biało-czerwona, biało-czerwona,
hej, biało-czerwona.

Obóz jeniecki Altengrabow, listopad 1944
Pieśń o Fladze
Konstanty I. Gałczyński

Jedna była - gdzie? Pod Tobrukiem.
Druga była - gdzie? Pod Narwikiem.
Trzecia była pod Monte Cassino.
A każda jak zorza szalona,
biało-czerwona, biało-czerwona,
czerwona jak puchar wina,
biała jak śnieżna lawina,
biało-czerwona.

Zebrały się nocą flagi.
Flaga fladze dodaje odwagi:
- No, no, nie bądź taka zmartwiona.
Nie pomogą i moce piekła:
jam ciebie, tyś mnie urzekła,
nie zmogą cię bombą ni złotem
i na zawsze zachowasz swą cnotę.
I nigdy nie będziesz biała,
i nigdy nie będziesz czerwona,
zostaniesz biało-czerwona,
jak wielka zorza szalona,
czerwona jak puchar wina,
biała jak śnieżna lawina,
najukochańsza, najmilsza,
biało-czerwona.

Tak mówiły do siebie flagi
i raz po raz strzelił karabin,
zrobił dziurę w czerwieni i w bieli.
Lecz wołały flagi: - Nie płaczcie!
Choćby jeden strzępek na maszcie,
nikt się zmienić barw nie ośmieli.
Zostaniemy biało-czerwone,
flagi święte, flagi szalone.
Spod Tobruku czy spod Murmańska,
niech nas pędzi dola cygańska,
zostaniemy biało-czerwone,
nie spoczniemy biało-czerwone,
czerwone jak puchar wina,
białe jak śnieżna lawina,
biało-czerwone.

O północy przy zielonych stolikach
modliły się diabły do cyfr.
Były szarfy i ordery, i muzyka,
i stukał tajny szyfr.
Diabły w sercu swoim głupim,
bo niedobrym,
rozwiązywały biało-czerwony problem.
Łkała flaga: - Czym powinna
zginąć, bo jestem inna?
Bo nie taka dyplomatyczna,
bo tragiczna, bo nostalgiczna,
ta od mgieł i od tkliwej rozpaczy,
i od serca, które nic nie znaczy,
flaga, jak ballada Szopenowska,
co ją tkała sama Matka Boska.

Ale wtedy przyszła dziewczyna
i uniosła flagę wysoko,
hej, wysoko, ku samym obłokom!
Jeszcze wyżej, gdzie się wszystko zapomina,
jeszcze wyżej, gdzie jest tylko sława
i Warszawa, moja Warszawa,
Warszawa jak piosnka natchniona,
Warszawa biało-czerwona,
biała jak śnieżna lawina,
czerwona jak puchar wina,
biało-czerwona, biało-czerwona,
hej, biało-czerwona.

Obóz jeniecki Altengrabow, listopad 1944
Zdjęcie

Historia Barw Narodowych
Barwy biała i czerwona po raz pierwszy, nieoficjalnie, zostały uznane za barwy narodowe w pierwszą rocznicę uchwalnie pierwszej polskiej konstytucji - 3 maja 1792 roku. Manifestujący w ten dzień byli przepasani biało-czerwonymi szarfami, kolory nawiązywały do herbu Królestwa Polskiego - Białego Orła na czerwonym tle.

Oficjalnie, po raz pierwszy, kolory biały i czerwony uznane zostały za barwy narodowe Uchwałą Sejmu z 7 lutego 1831 roku, w której czytamy:

Izba Senatorska i Izba Poselska po wysłuchaniu Wniosków Komisji Sejmowych, zważywszy potrzebę nadania jednostajnej oznaki, pod którą winni się łączyć Polacy, postanowiły i stanowią:

Artykuł 1.
Kokardę Narodową stanowić będą kolory herbu Królestwa Polskiego i Wielkiego Księstwa Litewskiego, to jest kolor biały z czerwonym.

Artykuł 2.
Wszyscy Polacy, a mianowicie Wojsko Polskie te kolory nosić mają w miejscu gdzie takowe oznaki dotąd noszonymi były.

 

Kolory i wymiary flagi państwowej
Polska flaga państwowa, według obowiązującej normy, to prostokąt o proporcjach boków 5:8 podzielony na dwa poziome pasy - biały górny i czerwony u dołu.
Dopuszczalne jest wieszanie flagi narodowej pionowo. W tym wypadku barwa biała powinna znajdować się po lewej stronie.


Grafika pochodzi z Dziennika Ustaw RP

święto ustanowione zostało Ustawą Sejmu RP z dnia 20 lutego 2004 (Dz.U. Nr 49 z 2004r poz. 467 Art 1. poz 3).

Światowy Dzień Polonii i Polaków za Granicą,  w dowód uznania wielowiekowego dorobku i wkładuPolonii i Polaków za granicą w odzyskanie przez Polskę niepodległości, wierność i przywiązanie do polskości oraz pomoc Krajowi w najtrudniejszych momentach.

Z inicjatywy  odrodzonego Senatu 2 maja został ustanowiony Dzień Polonii i Polaków za Granicą.  Święto ma przypominać wszystkim Polakom o  rodakach, którzy z różnych powodów osiedlili  się na obczyźnie. Dzień 2 maja ma wzmocnić poczucie wspólnoty narodowej ponad granicami i podziałami oraz przypominać o potrzebie podtrzymywania i pielęgnowania związków diaspory z Macierzą.

Opiekunem Polonii jest Senat. Tradycja ta sięga lat międzywojennych, kiedy to w 1934 roku  - pod patronatem marszałka Senatu - odbył się II Zjazd Polonii i został powołany Światowy Związek Polaków za Granicą ŚWIATPOL. W Polsce demokratycznej i wolnej zadania tego podjął się odrodzony Senat.  Od kilku lat Senat Dzień Polonii świętuje wraz z Polakami mieszkającymi za granicami kraju. Święta takie odbyły się w Grecji, Rosji, Kanadzie, Ukrainie. W tym roku spotkanie z rodakami odbędzie się w sobotę 4 maja w Republice Czeskiej.

Warszawa, 08.04.2013. Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz (P) oraz przewodniczący Senatu Czech Milan Stech (L) podczas konferencji prasowej po spotkaniu, 8 bm. (jk/cat)
PAP/Jakub Kamiński
Międzynarodowy Dzień Polonii w tym roku w Czechach. Fot. PAP/Jakub Kamiński

 

Jak dodał, w Czechach oprócz spotkań z rodakami, planuje rozmowy z miejscowymi władzami nt. sytuacji polskiej mniejszości.

Borusewicz spotkał się w poniedziałek z przebywającym z dwudniową oficjalną wizytą w Polsce przewodniczącym Senatu Czech Milanem Stechem.

Jak podkreślił, jednym z tematów rozmów była sytuacja polskiej mniejszości. W jego ocenie Polacy mieszkający w Czechach mają dość dobre warunki funkcjonowania, a wszelkie problemy mają raczej charakter incydentalny.

Dlatego - jak zapowiedział - "w tym roku Światowy Dzień Polonii i Polaków za Granicą odbędzie się właśnie w Czechach". Jak zapewnił, podczas wizyty będzie spotykał się z miejscowymi władzami i przedstawicielami czeskiego parlamentu, z którymi poruszy najważniejsze kwestie dot. funkcjonowania Polonii w Czechach.

Z kolei Stech oświadczył, że Polacy są ważną mniejszością narodową w Czechach. Jak podkreślił, zależy mu na tym, aby wzajemne relacje polsko-czeskie były jak najlepsze, gdyż jest to także podstawa budowania głębszych i bardziej stabilnych relacji gospodarczych.

Przewodniczący czeskiego Senatu poinformował, że z Borusewiczem poruszył także kwestie m.in. współpracy bilateralnej obu Senatów, współpracy w ramach Unii Europejskiej oraz Grupy Wyszehradzkiej.

http://www.senat.gov.pl/wydarzenia/art,952.html

6 Maja 2011 roku.
Winnica. Dom oficerów.

X Światowy Dzień Polonii i Polaków za Granicą. 2011. Winnica.Ukraina.

 

 

 

„Polonia wierna polskiej tradycji” – XVII Forum Polonijne w WSKSiM

 

W WSKSiM zakończył się trzeci dzień XVII Forum Polonijnego.  Czterodniowe spotkanie Polaków z 13-tu krajów świata przebiega pod hasłem „Polonia wierna polskiej tradycji”.

Sobotnie spotkania panelowe poprzedziła Msza św. pod przewodnictwem ks. abp. Andrzeja Dzięgi. Metropolita szczecińsko-kamieński  wskazał w homilii na szczególną rolę narodu.

- Zanim poczujemy się naprawdę jednością w skali światowej, musimy
się najpierw nauczyć jedności ponad-domowej, ponad-rodzinnej. Bóg dał
pojęcie „naród”, rozumienie narodu, doświadczenie narodu. To jest
zwyczajna, przez Boga dana droga doświadczania „my”. Już nie w wymiarze
rodzinnym i ściśle duchowym, ale także w wymiarze gospodarczym,
politycznym. I wtedy owo „my” staję się podmiotem także dla spraw
ponad-narodowych. To jest laboratorium wspólnoty ogólno-ludzkiej.
Czytelne kryterium dane przez Boga – „my” – wspólnota, jedność –
podkreślił ks. abp Andrzej Dzięga.

Uczestnicy spotkania wzięli też udział w odsłonięciu popiersia
księdza prałata Józefa Obrembskiego, który stanął przed budynkiem
uczelni przy ul. św. Józefa.

Inż. Zbigniew Wysocki, prezes Polskiego Stowarzyszenia
Morskiego-Gospodarczego im. Eugeniusza Kwiatkowskiego podkreślił, że
podczas tych  spotkań sytuację Polonii poznajemy u źródła.

- Przyjeżdżają ludzie, którzy w tej rzeczywistości żyją; czy to w
Kanadzie, Ameryce Południowej czy w państwach byłego Związku
Radzieckiego. Niby jesteśmy w Unii Europejskiej, niby przepisy w obronie
mniejszości narodowych są właściwe na pewnym poziomie – jednak nie mogą
z tego skorzystać Polacy mieszkający na Wileńszczyźnie od pokoleń.
Wiemy, co dzieje się na Białorusi – jak tam to wygląda,  chociażby na
polu krzewienia polskiej kultury. Tego wszystkiego nie dowiemy się z
prasy czy czasopism, bo te rzeczy podlegają pewnym manipulacjom
– akcentował inż. Zbigniew Wysocki.

Antoni Jankowski, prezes Związku Polaków na Litwie – w swoim
wystąpieniu omówił szerzej problemy rodaków mieszkających w tym kraju.

- Prześladuje się nasze szkoły, zamyka się je. Zabroniono nam
egzaminów z naszego ojczystego języka polskiego, wyrzucono go ze
szkolnictwa, zmniejszono koszyczek. Obecna polityka państwa litewskiego
idzie w kierunku likwidacji – walki z polonizacją Litwy. Ta polonizacja
była już jednak tworzona przed wiekami specyficznymi warunkami
historycznymi
– powiedział Antoni Jankowski.

Etykietowanie:

27 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. "Piesn o Fladze" slowa Konstantego Ildefonsa Galczynskiego

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. Rota Polska♥ Pieśń Patriotyczna.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

3. Marsz Marsz Polonia

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

4. Bernard Ładysz - Jak długo w sercach naszych

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

5. Boże coś Polskę - Bernard Ładysz.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

6. Mam biało czerwone serce

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

7. (Brak tytułu)

Zdjęcie

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

8. Dzień Flagi Rzeczpospolitej

Dzień Flagi Rzeczpospolitej Polskiej


Dzień Flagi Rzeczpospolitej Polskiej to jedno z
najmłodszych świąt narodowych tego samego dnia obchodzony jest Dzień
Polonii i Polaków za granicą. Zostało ono uchwalone 20 lutego 2004 roku.
Początkowo w trakcie procesu legislacyjnego Senat RP proponował
zamienić Dzień Flagi na Dzień Orła Białego, argumentując, że godło jest
naczelnym symbolem narodowym. Sejm odrzucił jednak ten projekt poprawki i
ostatecznie ustanowił 2 Maja Świętem Flagi Narodowej.

Data 2 Maja nie jest
przypadkowa, gdyż właśnie tego dnia w 1945 roku, podczas zdobywania
Berlina polscy żołnierze umieścili biało-czerwoną flagę na Kolumnie
Zwycięstwa – Siegessäule. W PRL-u natomiast 2 Maja ściągane były
zazwyczaj flagi narodowe po obchodach 1-go Maja tak, aby nie były
wywieszone w dniu zniesionego przez władze święta Konstytucji 3 Maja.

Dzisiejszy dzień to także Światowy Dzień
Polonii ustanowiony w 2002 roku, w celu oddania szacunku wszystkim
Polakom na całym świecie, którzy także mieli swój wkład w odzyskanie
przez Polskę niepodległości.

Początki polskiej flagi sięgają
pierwszej rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja 1792 roku oraz czasów
zaborów. Jej kolorystyka odnosi się do naszego godła – białego orła na
czerwonej tarczy herbowej. Ważną datą w historii polskich barw
narodowych jest dzień 7 lutego 1831 roku. Wtedy to Sejm uchwalił, że
narodowe kolory stanowić będą kolory herbowe Królestwa Polskiego i
Wielkiego Księstwa Litewskiego, czyli kolor biały z czerwonym. Większego
znaczenia nabrały one dopiero po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku.
Wówczas flaga stała się oficjalnym symbolem państwa.

Podczas II wojny światowej
biało-czerwona flaga stała się oznaką hartu ducha, patriotyzmu i
niezłomności polskiego narodu. Natomiast po wojnie używanie symboli
narodowych było karalne. Władze zaczęły zmieniać wizerunek orła,
usunięto koronę z głowy orła, a wywieszanie flagi było traktowane, jako
wyraz buntu.

Historycznie polskie barwy narodowe
wywodzą się z barw herbu Królestwa Polskiego i herbu Wielkiego Księstwa
Litewskiego. W symbolice polskiej flagi biel pochodzi od bieli orła,
będącego godłem Polski, i bieli Pogoni – rycerza galopującego na koniu,
będącego godłem Litwy. Oba te godła znajdują się na czerwonych tłach
tarcz herbowych. Dlatego też na fladze biel znalazła się u góry. W
polskiej heraldyce ważniejszy jest kolor godła niż tła.

http://www.radiomaryja.pl/informacje/dzien-flagi-rzeczpospolitej-polskiej/

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

9. Do Mani Maryli

Szanowna Pani Marylo,

Drzewiej było inaczej,

Pierwotna Flaga Polski była karmazynowa, później ze względu na cenę czerwona z białym orłem


Flaga koronacyjna Króla Polskiego, Przemysła II Wielkopolskiego  z 1295 roku


Flaga Władysława Łokietka

W
dniu 01.08.1919 r. sejm uchwalił ustawę o godle i barwach
Rzeczpospolitej
Polskiej, które określały wygląd flag, chorągwi i
sztandarów.
Wtedy to doszło po raz pierwszy do rozdzielenia flagi i godła :



Flaga Rzeczypospolitej Obojga Narodów
Na czerwonym tle, synbol Orła Białego iw koronie oraz Pogoń, herb Litwy. To wszystko na trzech pasach
Dwóch czerwonych oraz srodkowy biały



Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

10. Szanowny Panie Michale

pięknie dziękuję za uzupełnienie notki.

Pozdrawiam serdecznie

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

11. Polacy z Wilna Mamy dziś

Mamy dziś święto!! Na całym świecie wszyscy Polacy obchodzą Dzień Polonii i Polaków za Granicą :)

Mamy dziś święto!! Na całym świecie wszyscy Polacy obchodzą  Dzień Polonii i Polaków za Granicą :)

2 maja to dzień naszej Flagi Narodowej. Wywieś Biało-Czerwoną i pokaż że w Kraju Wileńskim jest ona na swoim miejscu.
2 maja to dzień naszej Flagi Narodowej. Wywieś Biało-Czerwoną i pokaż że w Kraju Wileńskim jest ona na swoim miejscu.



Dziś święto flagi narodowej :)

Dziś święto flagi narodowej :)



Prezydent Bronisław Komorowski podczas oficjalnego przemówienia o 12.00:
- Nasza flaga nie jest jakoś szczególnie bogata w kolory.

Prezydent Bronisław Komorowski podczas oficjalnego przemówienia o 12.00:<br />
- Nasza flaga nie jest jakoś szczególnie bogata w kolory.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

12. Polimaty #28 Jaki znak Twój? Orzeł, paw, lew?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

13. Do Maryli

Szanowna Pan Marylo,

Bul jest kolorowy jak się opije samogonu z biłgorajczykiem.

Uklony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

14. Naród niepotrzebnych emigrantów Dr Robert Wyszyński

Polacy stanowią naród emigrantów – średnio co trzeci nasz rodak żyje poza granicami RP. Można szacować, że w sumie od kilkunastu do 21 milionów Polaków mieszka na obczyźnie. Najwięcej jest nas w Stanach Zjednoczonych – według oficjalnego spisu powszechnego z 2000 r. ponad 9,2 mln obywateli przyznaje się do narodowości polskiej. Druga największa diaspora polska żyje w Niemczech – ok. 2 mln Polaków, trzecią stanowi „chłopska emigracja” w Brazylii – ok. 1,8 mln, dalej plasuje się Francja z blisko 1 mln Polaków i Kanada, gdzie żyje ok. 900 tys. naszych rodaków. Odmienną grupę stanowią Polacy „pozostawieni przez Polskę” na Białorusi – od 400 tys. do 900 tys., na Litwie – ok. 300 tys., oraz na Ukrainie – od 140 nawet do 900 tysięcy. Są również liczne diaspory, m.in. w Wielkiej Brytanii, Irlandii.

Samorządni Polacy

Przez dwa pokolenia, gdy w PRL rządzili komuniści, Polacy poza granicami stanowili niewygodny, a nawet niebezpieczny problem.

Te obawy oraz działania PRL-owskich władców Polski miały silne historyczne podstawy.

Próby budowy „małej Polski” na obczyźnie sięgają czasów Powstania Listopadowego, gdy po jego upadku Wielka Emigracja w ramach różnych obozów politycznych starała się wysyłać emisariuszy, przygotowywać powstanie, budować polskie siły zbrojne. Szczególnie żywa była wówczas idea alternatywnego rządu polskiego na obczyźnie, który na czele z księciem Czartoryskim starał się na różne sposoby, aby „sprawa polska” nie została usunięta z życia gabinetów i dworów Europy.

Tego typu myśl przyświecała również w okresie I wojny światowej politykom, którzy szczególnie we Francji i USA w oparciu zarówno o środowiska krajowe, jak i polonijne działali na rzecz wskrzeszenia Polski. Ich zabiegi przyniosły wymierny sukces.

Najlepszym chyba przykładem skuteczności poczynań Polonii na rzecz Macierzy z tego okresu było powołanie Błękitnej Armii gen. Hallera składającej się z ochotników – polskich emigrantów.

Porównywalna sytuacja miała miejsce również po zakończeniu II wojny światowej. Na Zachodzie pozostał korpus gen. Andersa popularyzujący ideę budowy alternatywnej „małej Polski”. Liczne rzesze byłych robotników przymusowych i więźniów bały się powrotu do komunistycznej Polski. Starano się nawoływać do bojkotu akcji repatriacji z Zachodu. Działał rząd polski na uchodźstwie. Tworzono polskie szkoły średnie, zawodowe, Polski Uniwersytet na Obczyźnie (PUNO), działały organizacje społeczne, młodzieżowe.

W tej sytuacji dla komunistycznego aparatu bezpieczeństwa działania inwigilacyjne i neutralizujące samoorganizacyjne poczynania Polaków poza granicami stały się jednym z priorytetów. Powołano do tych zadań specjalny departament MSW. Istotnym elementem tych prac była również propaganda i ośmieszenie w krajowych mediach środowisk emigracyjnych oraz londyńskiego rządu. Przyniosło to wymierne, długofalowe efekty.

Należy zauważyć, że współcześnie nasi sąsiedzi zdecydowanie odmiennie niż w Polsce postrzegają rolę emigracji w odbudowie ich krajów. Dla porównania na odrodzonej po upadku ZSRS Litwie prezydentem przez dwie kadencje był emigracyjny działacz, przewodniczący „Rady Amerykanów Litewskiego Pochodzenia” Vladas Adamkus, a głową Kościoła wileńskiego został również emigrant ks. kard. Juozas Backis, a po jego ustąpieniu ze względu na wiek, miejsce jego zajął urodzony w Waszyngtonie ks. abp Gintaras Grušas.
Światpol

W Polsce w okresie międzywojennym władze II RP podejmowały politykę współpracy z rozrzuconymi po świecie emigrantami. Rząd polski i Senat starały się wspierać inicjatywy oświatowe i kulturalne lokalnych organizacji polskich. W efekcie powołano do istnienia Światowy Związek Polaków z Zagranicy „Światpol”, który kierowany był przez późniejszego prezydenta na uchodźstwie Władysława Raczkiewicza. W polskiej diasporze widziano część Narodu rozproszoną w okresie niewoli, ale tak samo cenną i ważną. Los naszych rodaków poza granicami stanowił często podstawę wzajemnych stosunków dyplomatycznych.

Wydaje się, że spoglądamy na nich głównie z perspektywy naszych bliskich, którzy zmuszeni sytuacją emigrują, powracają – żyją „na huśtawce” pomiędzy kolejnymi wyjazdami. Dostrzegamy czasami istotny problem rozpadu rodzin, losów tzw. eurosierot. Często podkreślanym, wymiernym wątkiem związanym z życiem naszej diaspory jest transfer do Polski kilkunastu miliardów złotych rocznie.

Są jeszcze miliony naszych rodaków starej emigracji, autochtonicznych Polaków żyjących na Kresach, prawie 10 milionów Polaków w USA. Czy ich potencjał społeczny, ekonomiczny, pozycja wypracowana w nowym kraju osiedlenia nie powinna służyć Polsce? Czy nie są konieczne zmiana optyki postrzegania emigracji i powołanie Światowego Związku Polaków?
Polityka sąsiadów

Nie jest to tylko pytanie retoryczne związane z historią i przypadającym na te dni świętem. Nie będę odwoływał się do przykładu polityki kulturowej takich państw jak Francja, Wielka Brytania czy Hiszpania. Spójrzmy na działania naszych sąsiadów, gdzie żyjąca poza granicami diaspora jest otaczana opieką i stanowi istotny element polityki zagranicznej.

Ukraina powołała do życia Narodową komisję ds. zagranicznych Ukraińców. Ustawowo Ukraińcy żyjący poza granicami otoczeni są opieką. Działa Światowy Związek Ukraińców, który jest rzeczywistym partnerem dla działań rządu i samorządów odradzającej się Ukrainy. Podobnie doniosłą rolę, co już podkreślałem, odgrywa emigracja w życiu Litwy. Dla przykładu: u naszych wschodnich sąsiadów opinia Światowego Związku Litwinów stanowi ujęty ustawowo element w przywracaniu obywatelstwa rozproszonym rodakom.

Nie wolno zapomnieć o Światowym Związku Węgrów i jego miejscu w ramach polityki zagranicznej i kulturowej Republiki Węgierskiej. Lokalni działacze opiniują pomoc dla rodzin, przyznanie Karty Węgra dającej m.in. szanse na pomoc edukacyjną dla dzieci. Rząd aktywnie wspiera diasporę, od 1992 r. prowadzi swą działalność Urząd ds. Mniejszości Węgierskiej za Granicą. Przynosi to wymierne efekty, o czym świadczyć mogą choćby sukcesy wyborcze w skali kraju mniejszości węgierskiej na Słowacji oraz samorządowe na Ukrainie.

Szczególny przykład stanowią moim zdaniem działania rosyjskie. Do niedawna emigracja, a szczególnie ta dawna, tzw. biała, była odbierana jako ex definitione zdrajcy. Jednak od kilkunastu lat podejście to uległo diametralnej zmianie. Powstał cały pakiet ustaw powrotowych, przyznawane jest też szeroko obywatelstwo etnicznym Rosjanom żyjącym w krajach powstałych po rozpadzie ZSRS. „Zagraniczny paszport” stanowi istotny element poczucia bezpieczeństwa dla „ludności słowiańskiej” rozsianej w azjatyckich republikach, daje również szansę edukacyjną dzieciom. Oprócz działań ustawowych i dyplomatycznych prowadzona jest szeroko zakrojona działalność w obszarze polityki historycznej. Powołano do istnienia specjalną fundację „Ruskij Mir”, na której czele stanął Wiaczesław Nikonow, wnuk Mołotowa. Wspierana jest szeroko działalność edukacyjna, wydawnicza organizacji rosyjskich w różnych krajach. Pominę ogólnie znane działania naszych zachodnich sąsiadów, którzy przez dziesiątki lat mieli cały ministerialny resort zajmujący się losem diaspory niemieckiej, szczególnie na Wschodzie.

Światowy Związek Polaków

Wydaje się zatem, że jesteśmy jednym z nielicznych narodów w Europie Środkowej bez własnego światowego związku, bez działającego w ramach ustawy urzędu zajmującego się sprawami diaspory, bez stałej rady konsultacyjnej przy rządzie, bez systemu wspierania edukacji itd.

Nie tylko nie powołuje się urzędów zajmujących się problemami polskiej diaspory, wręcz odwrotnie – likwiduje się je, np. Centralny Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli (CODN) zajmujący się oświatą polonijną, pomimo tego, że na samych Wyspach Brytyjskich żyje ponad 300 tys. polskich dzieci pozbawionych szansy nauki języka ojczystego.

Nie powinniśmy nadal utrzymywać stanu chaosu wywołanego destrukcyjnymi działaniami z okresu PRL. Należy odbudować oraz skonsolidować Polonię i Polaków poza granicami. Unikając tego typu działań, trwonimy gigantyczny potencjał społeczny i ekonomiczny wypracowany przez pokolenia szczególnie w USA oraz w innych krajach. Należy również rozpocząć akcję powrotową choćby części spośród milionów Polaków, która wsparta np. zwiększeniem szans edukacyjnych dla dzieci emigrantów może stanowić realną odpowiedź na problem „dziury demograficznej”?

Jest jeszcze jeden istotny wymiar samoorganizacji Polaków, szczególnie na Wschodzie. Ich integracja nie przyniesie nam bezpośrednich, wymiernych korzyści ekonomicznych, ale stanowi o naszej tożsamości, dotyczy ochrony dziedzictwa kultury polskiej. Jak bowiem zrozumieć może uczeń poezję Słowackiego bez obrazu Krzemieńca? A jak wczuwać się będzie w atmosferę „Dziadów” licealista, gdy nie odwiedzi cmentarza w Bujwidzach czy w Solecznikach? Co zrozumiemy z własnej historii, gdy nie zobaczymy Żółkwi, Chocimia, Kamieńca?

Wizja 21 mln potencjalnych nowych i zorganizowanych wyborców, którym zostanie przywrócone obywatelstwo, może jednak przerażać polityków polskich partii. Wyborców, którzy tak jak samorządowcy w dwu polskich rejonach na Litwie są w stanie jednogłośnie intronizować Chrystusa Króla. Czy to właśnie nie ten lęk od kilkunastu lat pozwala na łamanie konstytucyjnego prawa do powrotu i osiedlenia się rozsianych po świecie Polaków zawartego w artykule 52 punkt 5. W równie selektywny sposób politycy podchodzą do przywrócenia obywatelstwa zabranego milionom Polaków przez stalinowskie dekrety, choć według prawa polskiego obywatelstwa decyzją żadnych organów, a szczególnie obcych, utracić nie można.

Autor jest pracownikiem Instytutu Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego, był dyrektorem Instytutu Kresowego w Warszawie.

http://www.naszdziennik.pl/wp/31409,narod-niepotrzebnych-emigrantow.html

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

15. Zjednoczony Ursynów-Jestem Polakiem

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

16. młodzieżówka i starszyzna PO


Jak zapowiedział, tak też zrobił. W czwartek, 2 maja wiceprezydent
Sosnowca Arkadiusz Chęciński, wspólnie z przedstawicielami Platformy
Obywatelskiej i Młodymi Demokratami, rozdawał w Sosnowcu zagłębiowskie
flagi.


Dzień Flagi 2 maja: Wiceprezydent Sosnowca rozdawał flagi Zagłębia...


1/15

Dzień Flagi 2 maja: Wiceprezydent Sosnowca rozdawał flagi Zagłębia Dąbrowskiego [ZDJĘCIA]

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

18. ŚWIĘTO FLAGI

ŚWIĘTO FLAGI
ŚWIĘTO FLAGI

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

19. bezczelny Borusewicz

Marszałek senatu zdziwiony dwujęzycznymi tablicami na Zaolziu. Czesi traktują Polaków jak Niemców

Marszałkowie wspólnie spotkali się z przedstawicielami władz lokalnych,
zwracając uwagę na sukcesy, do jakich prowadzi dobra współpraca
transgraniczna.



- Byłem zaskoczony dwujęzycznymi nazwami ulic. Nie wszędzie jest to
łatwe, ale pokazuje, że jest dobra współpraca między polskim a czeskim
Cieszynem i władza dba o to, aby wszyscy się czuli jak u siebie -
podkreślił Borusewicz, zwracając uwagę na funkcjonujące w Czeskim
Cieszynie i na całym Zaolziu podwójne nazewnictwo.



Politycy złożyli wieńce przy pomniku na Konteszyńcu, w miejscu
pamięci polskich i czechosłowackich żołnierzy z II wojny światowej oraz
więźniów hitlerowskiego obozu jenieckiego Stalag VIII.

Ta nasza mniejszość jest dobrze wkomponowana w krajobraz Zaolzia, w
zasadzie nie ma problemów. Oczywiście są dyskusje historyczne, przekaz
historyczny - to trzeba zrozumieć - może być inny (w Polsce i Czechach),
gdyż w 1920 roku był konflikt polsko-czeski o Zaolzie. Ale to jest
historia. Dziś to są obywatele czescy, którzy podkreślają swoją
polskość, nie boją się tego, korzystają z tego, co daje nowa Europa i
nasze miejsce w Unii Europejskiej - mówił marszałek Borusewicz.

Tłumaczył, że władze lokalne na Zaolziu akceptują polską mniejszość,
doceniają jej wagę oraz znaczenie jej głosów w wyborach. Zdaniem
marszałka Polacy zamieszkują zwarcie dwa powiaty i są dobrze
zorganizowani. - A w państwie demokratycznym większość spraw mniejszości
jest załatwiana na szczeblu lokalnym - podkreślił Borusewicz.



Polacy w Czechach zamieszkują głównie tereny Zaolzia. Ponadto niewielkie skupiska Polonii istnieją w Pradze, Ostrawie i Mladej Boleslav.



Polacy są czwartą po m.in. Słowakach i Ukraińcach grupą
narodowościową; wraz ze Słowakami i Niemcami władze czeskie uznają ich
za tzw. mniejszość tradycyjną. Liczba Polaków jednak systematycznie
spada. Jeśli w 1991 roku było ich w Czechach ponad 59 tys., w 2001
blisko 52 tys., to w spisie powszechnym z 2011 roku narodowość polską
zadeklarowało 39 269 osób.

Bogdan Borusewicz złozył wizytę w Czechach. Jest zaskoczony

Tutaj postanowiłem zorganizować Światowy Dzień Polonii i Polaków za Granicą, bo to akurat są Polacy za granicą.Postępuje oczywiście asymilacja, to jest normalne, ale pozycja tej
mniejszości jest bardzo mocna i fakt, że przewodniczący Senatu Czech
Milan Sztiech odpowiedział błyskawicznie na moje zaproszenie i jest tu
razem ze mną, podkreśla, iż (...) władze w Pradze wspierają naszą
mniejszość
- zaznaczył Borusewicz.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

20. dzisiaj,

dzisiaj, 21:47

Biało-czerwony pochód, liczący ok. 8 000 Polaków, przeszedł ulicami Wilna

W pochodzie wzięli udział członkowie 11 oddziałów ZPL z całego
kraju, uczniowie szkół polskich, polskie zespoły artystyczne, harcerze.
Sobotnie święto polskości w Wilnie zakończyła Msza święta w Kaplicy
Ostrobramskiej, odprawiona w intencji wszystkich Polaków na świecie.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

21. Polonia Ziemi Świętej uczciła

Polonia Ziemi Świętej uczciła 3 Maja

Polonia Ziemi Świętej wraz z pielgrzymami uczciła tradycyjną Eucharystią wczorajsze święta: Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski oraz rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja.

Przy Bożym Grobie w Jerozolimie Polacy modlą się za Ojczyznę od 1847 roku. Jerozolimska uroczystość Matki Bożej Królowej Polski odbyła się w tym roku wyjątkowo nie w bazylice Zmartwychwstania, ale we franciszkańskim kościele Najświętszego Zbawiciela.

W związku z przypadającym wczoraj prawosławnym Wielkim Piątkiem i dużą liczbą pielgrzymów nawiedzających bazylikę Kalwarii i Bożego Grobu, uroczysta Msza św. została przeniesiona do franciszkańskiej świątyni położonej w sąsiedztwie bazyliki Zmartwychwstania - podaje Radio Watykańskie. Jak dodaje, w Eucharystii „pro Polonia” wzięło udział 15 kapłanów, grupa sióstr zakonnych, kilkudziesięciu pielgrzymów oraz przedstawiciele polskiej placówki dyplomatycznej z Tel Awiwu na czele z ambasadorem.

Homilię wygłosił o. Nikodem Gdyk OFM. Kaznodzieja przypomniał wielowiekowe związki Polski z Ziemią Świętą oraz szczególne umiłowanie przez Polaków Matki Bożej, „Pani z Jasnej Góry, w Jej częstochowskim obrazie, o smagłej, oliwkowej, jakby opalonej palestyńskim słońcem twarzy”.

Watykańska rozgłośnia dodaje, że na zakończenie Eucharystii uczestnicy odśpiewali hymn „Boże, coś Polskę”, wyrażający duchową łączność z Ojczyzną i modlitwę o pomyślność dla wszystkich Polaków.

IK

http://www.naszdziennik.pl/wiara/31598,polonia-ziemi-swietej-uczcila-3-m...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

22. Święto Flagi w Opolu 02.05.2013r.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

23. Polacy z Wilna

Polacy z Wilna zaktualizował(a) swoje zdjęcie w tle.
Zdjęcie

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

24. Polacy z Wilna A tak było

A tak było w tym roku! Wszyscy Polacy z Wilna wyszli na ulice :)

Więcej zdjęć na http://www.zpl.lt/nasza-gazeta/dzien-polonii-i-polakow-za-granica-fotogaleria/

A tak było w tym roku! Wszyscy Polacy z Wilna wyszli na ulice :)</p />
<p>Więcej zdjęć na http://www.zpl.lt/nasza-gazeta/dzien-polonii-i-polakow-za-granica-fotogaleria/





Drugi polski pochód w Wilne, "Album Wileńskie" 2008 r.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

25. Pierwszy polski pochód w Wilne, "Album Wileńskie" 2004 r.

Polski pochód w Wilnie 5 maja 2013

Parada 3 maja - Chicago 2012

Pulaski Parade Wallington NJ and New York City October 7 2012 xvid

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

26. Polonia w Belgii świętuje

Polonia w Belgii świętuje dziś uroczystości 3 Maja

Polonia w Belgii uroczyście świętuje Narodowe obchody 3 Maja
oraz uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, głównej
Patronki naszej Ojczyzny, które w kraju obchodzone było w piątek.

Punktem centralnym dzisiejszych uroczystości będzie Mszą św. w
intencji Ojczyzny i Polaków, sprawowana o godz. 17.30 w kościele Notre
Dame de la Chapelle w Brukseli. Eucharystii przewodniczyć będzie i
homilię wygłosi ks. prałat Ryszard Sztylka, rektor PMK w krajach
Beneluksu. We Mszy św. uczestniczyć będzie korpus
dyplomatyczno-konsularny, poczty sztandarowe i wierni, którzy tego dnia
pokonają kilkaset kilometrów by w tych uroczystościach uczestniczyć.

Uroczystości Matki Bożej Królowej Polski oraz 222. rocznica
uchwalenia Konstytucji 3 Maja organizowane w centrum Brukseli to dzień
skupiający Polaków z całej Belgii – zaznacza ks. Damian Kopytto OMI,
duszpasterz w Polskiej Misji Katolickiej w Brukseli.

- W Belgii dzień 3 Maja nie jest dniem wolnym, dlatego zawsze tę
uroczystość przenosimy na najbliższą niedzielę. W tym roku w niedzielę
zgromadzą się Polacy z Brukseli, ale też z innych miast Belgii, aby w
polskim Kościele modlić się za Ojczyznę. W tym roku w sposób szczególny
te uroczystości są takim dziękczynieniem za otrzymanie polskiego
Kościoła w centrum Brukseli –
podkreśla.

Uroczystości patriotyczne dla Polaków za granica są bardzo ważnym wydarzeniem – dodaje.

- Polacy za granicą szczególnie przeżywają uroczystości patriotyczne i
kościelne, a jeszcze bardziej uroczystości Maryjne. Ulica Polskiej
Misji Katolickiej w Brukseli jest poświęcona Matce Bożej
Częstochowskiej. Zawsze w te uroczystości kościół jest licznie
wypełniony wiernymi –
zwraca uwagę, duszpasterz z Polskiej Misji Katolickiej w Brukseli.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

27. Repatrianci wybierają Niemcy

Repatrianci wybierają Niemcy i Rosję

Przez brak programów ułatwiających powrót do Polski – repatrianci
wolą Rosję i Niemcy – wynika z najnowszego raportu Fundacji Energia dla
Europy.

Bezczynność rządu powoduje, że Polska traci bardzo istotny dla
rozwoju kraju kapitał ludzki – twierdzą eksperci. Według prognoz w 2050
r. będzie nas tylko
29 milionów. Polsce grozi zapaść demograficzna w
skutek masowej emigracji za granicę i małej liczby rodzących się obecnie
dzieci. Tymczasem z danych MSW wynika, że do końca 2011 r. w ramach
repatriacji osiedliło się w Polsce 5215 osób.

W roku 2011 wydano 178 wiz krajowych w celu repatriacji. Eksperci
alarmują, że jeśli nie będzie się sprowadzać osób w miejsce deficytu,
gospodarka zwolni, a ZUS będzie miał kłopoty z wypłatą emerytur.

Mec. Jakub Płażyński, kontynuuje prace swojego ojca nad projektem
przygotowanym przez wspólnotę Polską przy udziale m.in. Związku
Repatriantów.

Jak mówi trzeba podejmować kroki prawne by ułatwić powrót repatriantom do Polski a także by zapewnić im dobre warunki bytowe.

-Przez ostatnich kilka miesięcy staramy się w ramach grupy roboczej
stworzyć nowe podejście do kwestii repatriacji, a przygotowujemy
projekty mające przyśpieszyć proces repatriacji i rozładowanie kolejki,
która powstała. To 3 tys. osób które mają przyrzeczone wizy, ale ich nie
otrzymują ponieważ nie spełniają wymogów formalnych. Chcemy krytycznie
spojrzeć na obowiązujące przepisy i stworzyć nowe
- dodaje mec. Płażyński.

Eksperci szacują, że do 2050 r. trzeba będzie do Polski sprowadzić aż
5,2 mln cudzoziemców. Gdyby byli to repatrianci, wykluczyłoby to
problemy z integracją i ewentualne konflikty wynikające z różnic
kulturowych.

Obecnie w ewidencji zarejestrowanych jest 2800 osób, które oczekują
na wskazanie im miejsca do osiedlenia się. To przeważnie Polacy z
Kazachstanu i Uzbekistanu oraz nieliczni z Rosji, Gruzji i Kirgistanu.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl