Janek Wiśniewski padł. Grudzień 1970.Pamiętamy.Zbrodnia komunistyczna bez kary.

avatar użytkownika Maryla

 Pod Pomnikiem Ofiar Grudnia '70 rozpoczęły się w Szczecinie obchody 38. rocznicy tamtych wydarzeń. Mieszkańcy miasta i przedstawiciele lokalnych władz zebrali się przed monumentem na Placu Solidarności, by oddać hołd ofiarom.

W miejscu, gdzie 38 lat temu padły strzały do protestujących oddana zostanie salwa honorowa. Odbędzie się też Apel Poległych. Pod pomnikiem przedstawiciele władz miasta i województwa, delegacje zakładów pracy i związkowcy złożą kwiaty i zapalą znicze.

17 grudnia 1970 roku po ogłoszeniu przez ówczesne władze państwowe podwyżek cen żywności, w Stoczni im. Adolfa Warskiego (obecnie Stocznia Szczecińska Nowa) zaczął się strajk. Stoczniowcy, do których dołączali pracownicy innych zakładów oraz mieszkańcy Szczecina, wyszli na ulice.

Przeszli pod gmach Komitetu Wojewódzkiego PZPR, chcąc rozmawiać z przedstawicielami KW. Ponieważ nie spełniono ich postulatu, manifestanci podpalili gmach. W odpowiedzi milicja i wojsko zaczęły strzelać w kierunku tłumu. Zginęło wówczas 16 osób, ponad 100 zostało rannych.

 

Grudzień 1970

 

Grudzień 1970 z lotu ptaka, czyli oczami Wałęsy

1Maud, śr., 17/12/2008 - 07:58

     15  grudnia robotnicy ze stoczni wyruszyli pod Komitet Wojewódzki partii .Stamtąd  poszli dalej, jak mówi Wałęsa: 

      „Ludzie podzielili się na dwie grupy. Jedna grupa poszła na Świerczewskiego, na Komendę, druga zaś -- w stronę, gdzie stało około 40-tu milicjantów cofających się. Tam kiedyś, troszeczkę dalej, jak Dom Meblowy, były czerwoniaki. Widzę, że ci milicjanci mają ochotę z nami zacząć, ale chyba się wahają i dlatego cofają się. Wyprzedziłem łudził mówię do tych milicjantów: panowie, przed chwilą była akcja przed stocznią. Tam milicjanci dostali po łbach - dostaniecie, i wy. Wycofajcie się! Jak nas nie przepuścicie, potłuczemy i was. Posłuchali mnie i powoli się wycofali.

 

Wałęsa rozgrzesza Jaruzelskiego

Data publikacji: 2008.07.30 15:30

"To był generał, ale za dużo do powiedzenia nie miał"

"Grudzień 1970 - mówi Lech Wałęsa" - co było w nagraniu ...
23 Cze 2008 ... Przekazujemy tekst, który ukazał się w 1983 r. w paryskim czasopiśmie "Kontakt"
(nr 11/83 pt. "Grudzień 1970 mówi Lech Wałęsa") pochodzący z ...

 

Pomnik Poległych Stoczniowców - Ofiar Grudnia '70 w Gdańsku

Prezydent: obalali komunizm, pomogę stoczniowcom

38 ROCZNICA GRUDNIA'70

Prezydent: obalali komunizm, pomogę stoczniowcom
- To w stoczniach rodziły się ruchy, które obaliły komunizm - mówił prezydent Lech Kaczyński na obchodach 38. rocznicy wydarzeń Grudnia'70. Przy pomniku upamiętniającym ofiary prezydent zadeklarował też pomoc w...czytaj dalej »

 

Ballada o Janku Wiśniewskim


Chłopcy z Grabówka, chłopcy z Chyloni
Dzisiaj milicja użyła broni
Dzielniśmy stali i celnie rzucali
Janek Wiśniewski padł


Na drzwiach ponieśli go Świętojańską
Naprzeciw glinom, naprzeciw tankom
Chłopcy stoczniowcy pomścijcie druha
Janek Wiśniewski padł


Huczą petardy, ścielą się gazy
Na robotników sypią się razy
Padają dzieci, starcy, kobiety
Janek Wiśniewski padł


Jeden zraniony, drugi pobity
Krwi się zachciało słupskim bandytom
To partia strzela do robotników
Janek Wiśniewski padł


Krwawy Kociołek, to kat Trójmiasta
Przez niego giną starcy, niewiasty
Poczekaj draniu, my cię dostaniem
Janek Wiśniewski padł


Stoczniowcy Gdyni, stoczniowcy Gdańska
Idźcie do domu, skończona walka
Świat się dowiedział, nic nie powiedział
Janek Wiśniewski padł


Nie płaczcie matki, to nie na darmo
Nad stocznią sztandar z czarną kokardą
Za chleb i wolność, i nową Polskę
Janek Wiśniewski padł

Krzysztof Dowgiałło

 

Grudzień 1970

 

Ulice Szczecina w grudniu 1970 r.
 

Grudzień 1970 w obiektywie Służby Bezpieczeństwa :: sedina.pl ...

Pomnik Ofiar Grudnia 1970 w Gdyni przy al. Piłsudskiego

Bilans wystąpień [edytuj]

Bilans grudniowych represji przyniósł około 39 osób zabitych[2] - 1 w Elblągu, 6 w Gdańsku, 13 w Szczecinie i 18 w Gdyni. Rannych zostało 1 164 osób. Zatrzymano przeszło 3 tysiące osób. Były przypadki rozjeżdżania ludzi gąsienicami czołgów.

W wyniku starć oraz wypadków zginęło też kilku funkcjonariuszy MO oraz żołnierzy LWP, a kilkudziesięciu zostało rannych. Zniszczeniu uległo kilkanaście pojazdów wojskowych, w tym transportery BTR i czołgi. Podpalono 17 gmachów (w tym budynek Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Gdańsku), rozbito 220 sklepów, podpalono kilkadziesiąt samochodów.

Niektórzy historycy twierdzą że ze względu na liczbę ofiar, wewnątrzpartyjne rozgrywki w PZPR posłużyły skompromitowaniu Gomułki i w efekcie odsunięcia go od władzy (na stanowisku pierwszego sekretarza KC PZPR zastąpił go 20 grudnia Edward Gierek). Hipotezy te potwierdza do pewnego stopnia fakt rozbicia ośrodka decyzyjnego komunistów na zwalczające się stronnictwa (Kliszko, Kociołek i Pietrzak), uzurpujące sobie prawo do reprezentowania partii i jej interesów. Brak jasnej strategii działania i porozumienia między tymi ugrupowaniami był prawdopodobnie jedną z głównych przyczyn tragicznych wydarzeń.

Z dokumentów IPN wynika, że grudniowe zajścia nie ograniczyły się do Wybrzeża. Do demonstracji i strajków doszło także w Krakowie, Wałbrzychu i innych miastach. Według ustaleń historyków w głębi kraju strajkowało wtedy ponad 20 tysięcy osób.

Odpowiedzialność dygnitarzy [edytuj]

Do upadku komunizmu nikt z decydentów nie poniósł odpowiedzialności za masakrę robotników wydarzeniach grudniowych 1970 roku. Jedynym oficjalnym gestem było przeproszenie za błędy i obietnica ludzkich rządów podczas spotkania Gierka z robotnikami w Gdańsku po zajściach na Wybrzeżu.

Zmiana ustroju umożliwiła zmianę tego podejścia. W 1995 roku ówczesna Prokuratura Wojewódzka w Gdańsku wniosła do Sądu Wojewódzkiego akt oskarżenia przeciwko Jaruzelskiemu, Kociołkowi, Tuczapskiemu oraz dowódcom wojsk tłumiących protest. Pierwsze zebranie sądu odbyło się w marcu 1996 roku. 3 lata później proces przeniesiono do Warszawy.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Grudzie%C5%84_1970

 

Portret użytkownika polityczni
polityczni, sob., 13/12/2008 - 14:28

Kolejny wspólny wywiad Blogmedia24.pl i polityczni.pl Tym razem w naszym studio Maryla rozmawia z opozycjonistą Edwardem Mizikowskim.

 

  • http://images30.fotosik.pl/302/dfd53678f5ad5d1d.jpg

 

20. rocznica powstania Komitetu Obywatelskiego "Solidarności"



18 grudnia 1988 roku w podziemiach warszawskiego kościoła pw. Bożego Miłosierdzia grupa 135 intelektualistów i działaczy związkowych zaproszonych przez Lecha Wałęsę powołała Komitet Obywatelski przy przewodniczącym NSZZ "Solidarność". W tym roku mija 20 lat od tego wydarzenia.  »

Członkowie Komitetu uczestniczyli potem jako przedstawiciele "Solidarności" w obradach Okrągłego Stołu. Angażowali się także w działalność komitetów regionalnych i lokalnych organizujących kampanię wyborczą przed częściowo wolnymi wyborami do parlamentu. Kandydaci Komitetu robili sobie zdjęcia obok Lecha Wałęsy, które następnie umieszczano na plakatach wyborczych kolportowanych w całym kraju. Organem prasowym Komitetu była "Gazeta Wyborcza" kierowana przez Adama Michnika oraz "Tygodnik Solidarność" pod redakcją Tadeusza Mazowieckiego.

W styczniu 1991 roku już jako głowa państwa Lech Wałęsa napisał przesłanie do Komitetu Obywatelskiego, w którym podkreślił "Wasza działalność przeszła do chlubnych kart historii". Działalność Komitetu trwała jeszcze przez pewien czas, jednak z czasem zaczęła zanikać. Jego struktury przekształciły się w Ruch Obywatelski Akcja Demokratyczna - "ROAD", później w Unię Demokratyczną, Unię Wolności i inne partie polityczne.  (PO i PD)

14 komentarzy

avatar użytkownika Errata

1. Maryla

Dlaczego ten niedoszły samobójca Jaruzelski nie strzelił sobie w łeb razem z Kiszczakiem w tamtych dniach?

Errata

avatar użytkownika Maryla

2. niedoszli samobójcy zyja długo i za pieniądze swoich ofiar

Komentarz: Grudzień 1970 r. był bez wątpienia jednym z najważniejszych i zarazem najtragiczniejszych momentów w całych dziejach Polski po 1945 r. Był to już kolejny kryzys społeczno-polityczny w PRL po krwawych zajściach 1956 r. w Poznaniu i wydarzeniach marca 1968 r.

Coraz większe trudności gospodarcze powodowały, że władze państwowe już od 1969 r. próbowały przeprowadzać cząstkowe reformy w gospodarce narodowej. Ważnym ich elementem była zmiana cen na podstawowe towary masowego spożycia. Wieczorem w sobotę 12 XII 1970 r. radio i telewizja podały informację o regulacji cen, wchodzącej w życie już na drugi dzień. Ceny artykułów spożywczych podniesiono o 13-38 %.

Jako pierwsza do strajku wystąpiła załoga Stoczni im. A. Warskiego, a następnie Szczecińska Stocznia Remontowa "Gryfia".

16 grudnia w niektórych szczecińskich zakładach pracy rozpoczęły się przygotowania do strajków. Jako pierwsza wystąpiła załoga Stoczni im. A. Warskiego, a następnie Szczecińska Stocznia Remontowa "Gryfia". Władze lokalne były całkowicie zaskoczone tą akcją. Nie podjęto rozmów ze strajkującymi, lecz skierowano przeciwko nim oddziały MO i okręty wojenne. Oburzeni robotnicy udali się pod gmach KW PZPR, wtargnęli doń i podpalili go. Zaatakowali też budynki MO, Wojewódzkiej Rady Związków Zawodowych, prokuratury i więzienia. Doszło do starć z wojskiem i milicją. Padli zabici, a wielu zostało rannych. Również następnego dnia trwały walki uliczne. Akcją pacyfikacyjną w Szczecinie z ramienia MON kierował wiceminister gen. Tadeusz Tuczapski, a ze strony MSW wiceminister gen. Ryszard Matejewski. Szczególną rolę odegrała 12. Dywizja Zmechanizowana z gen. Mieczysławem Urbańskim na czele.

W wyniku walk ulicznych, do jakich doszło w miastach Wybrzeża (Gdańsku, Gdyni, Szczecinie i Elblągu) 15-18 XII 1970 r. od ran postrzałowych zginęły ogółem 44 osoby, a kilkaset zostało rannych. W Szczecinie było 16 ofiar śmiertelnych i kilkaset rannych. Podana oficjalnie liczba ofiar śmiertelnych wielokrotnie była kwestionowana. Głoszono, że liczba zabitych osiągnęła kilkaset osób. Władze zatrzymały ponad 3 tys. osób, spośród których 277 aresztowano, a 96 oskarżono o zabór mienia i broni palnej.

19 i 20 grudnia Biuro Polityczne KC PZPR desygnowało Edwarda Gierka na stanowisko I sekretarza, co zatwierdziło obradujące tego dnia VII Plenum KC PZPR. Na wniosek nowego I sekretarza nastąpiły zmiany w Biurze Politycznym i rządzie PRL. Uchwalono również podwyżkę płac, rent, emerytur i dodatków rodzinnych od 1 XII 1970 r., a 1 III 1971 r. przywrócono ceny na towary spożywcze sprzed 12 XII 1970 r..

Jeszcze w grudniu 1970 r. Rada Ministrów podjęła uchwałę o doraźnych świadczeniach pieniężnych dla poszkodowanych w związku z wydarzeniami na Wybrzeżu. Ustalono szczegółowe kryteria i kwoty odszkodowań. W styczniu 1971 r. rozpoczęły działalność specjalne komisje, które przyjmowały wnioski, rozpatrywały je i przyznawały stosowne odszkodowania. Prezentowany formularz ze szczegółowym opisem doznanych obrażeń był częścią wniosku o wypłatę rekompensat dla osób (rodzin) poszkodowanych w zajściach ulicznych. W zasobie szczecińskiego archiwum przechowywane są wnioski odszkodowawcze wraz z dokumentacją medyczną dla 16 rodzin ofiar śmiertelnych, 53 osób, którym przyznano renty i odszkodowania, oraz 63 osób lżej rannych, które otrzymały jednorazowe świadczenia pieniężne. (Jan Macholak)

Co warto przeczytać?

  • Eisler J., Grudzień 1970. Geneza–przebieg–konsekwencje, Warszawa 2000;
  • Paziewski M., Rewolta uliczna 17-18 grudnia ’70 w Szczecinie, [w:] Pomorze Zachodnie w Tysiącleciu, Szczecin 2000;
  • Macholak J., Władze państwowe wobec pokrzywdzonych w wydarzeniach szczecińskiego Grudnia 1970 r., [w:] Pomorze Zachodnie w Tysiącleciu, Szczecin 2000;
  • Macholak J., Komisja Odszkodowawcza przy Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Szczecinie, "Szczecińskie Studia Historyczne", 1999, nr 7, s. 147-168;
  • Lata 1970-1980. Nowe perspektywy a realia na Pomorzu Zachodnim, pod red. H. Komarnickiego i K. Kozłowskiego, Szczecin 2001;
  • Strokowski A., Lista ofiar Grudnia 1970 r. w Szczecinie, Szczecin 1993.
  •  
  • http://dziedzictwo.polska.pl/katalog/skarb,Dokumentacja_lekarska_z_Wydarzen_Grudnia_w_Szczecinie_w_1970_roku,gid,116358,cid,2405.htm?body=desc

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Jerzy Urbanowicz

3. 1970 r. w Szczecinie

"17 grudnia 1970 roku po ogłoszeniu przez ówczesne władze państwowe podwyżek cen żywności, w Stoczni im. Adolfa Warskiego (obecnie Stocznia Szczecińska Nowa) zaczął się strajk. Stoczniowcy, do których dołączali pracownicy innych zakładów oraz mieszkańcy Szczecina, wyszli na ulice." Byłem wtedy na pierwszym roku studiów na Uniwersytecie Warszawskim. Zdałem przed terminem egzaminy i pojechałem do Szczecina, do domu. Przyjechałem w nocy. Na dworcu mnóstwo milicjantów i żołnierzy. Wzdłuż Odry stały czołgi z włączonymi silnikami. Tramwaje nie jeździły. Pasażerów zaprowadzono do sali barowej, gdzie zostaliśmy spisani przez człowieka w mundurze wojskowym. Ludzie szeptali, że zginęło wiele osób i należy uważać, bo moga strzelać. Mieszkałem na peryferiach, więc mogłem dostać się do domu jedynie pociągiem podmiejskim. Dojechałem do małego dworca, gdzie mieszkałem. Tu zobaczyłem kolejne transportery wojskowe. Znowu sprawdzanie przez uzbrojonych żołnierzy i milicjantów. W domu byłem nad ranem. Mieszkaliśmy niedaleko granicy z NRD. Pod oknami słyszałem przejeżdżające czołgi. Po południu poszliśmy z kolegami pod stocznię. Czołgi, wojsko, milicja i znowu sprawdzanie. Poszliśmy pod budynek KW PZPR. Wypalone okna zasłonięte deskami. Zeszliśmy Wałami Chrobrego w kierunku stoczni. Nieznajomi ludzie pozdrawiali się wzajemnie. Mówiono o dziesiątkach zabitych. Wtedy uświadomiłem sobie, że większość ludzi ma dość PRL, Gomułki i kretyńskiego życia w tym kraju.
avatar użytkownika Maryla

4. Nieznajomi ludzie pozdrawiali się wzajemnie.

Panie Jerzy, po terrorze stalinizmu i 1956 roku w Poznaniu ludzie zaczęli rozglądać się, słuchać i mysleć. Pamieta Pan tę radość i wzajemną życzliwość w latach 1980-1981? Ludzie poczuli Wspólnotę, powiew wolności i nadzieję na to, ze tym razem sie uda zbudowac prawdziwa Polskę. Po 1989 roku nigdy juz nie odrodziła sie więź. Nawet pierwsze wybory 1990 roku to było tylko dopełnienie obowiązku, nie swiadomy wybór. Czuło sie juz fałsz. pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Jerzy Urbanowicz

5. Pamieta Pan tę radość i wzajemną życzliwość w latach 1980-1981?

Tego się nie da zapomnieć !!! Pozdrawiam,
avatar użytkownika Pelargonia

6. Panie Jerzy,

Ma Pan świetą rację, atmosfery lat 1980 -81 nie da się powtórzyć. Naród rzeczywiście wtedy się obudził, a wrog byl jeden i wiadomy. Pamiętam wtedy, kiedy wychodzilam na ulicę, to ta ulica żyla, ludzie uśmiechali sie do siebie, śmiali sie z komuny, żyli nadzieją na wolniość. i to wszystko zdlawił stan wojenny. A teraz naród jest ogłupiany, zwlaszcza przez media, a Polskę się sprzedaje. Jak można na to pozwolić? nawet prorok i kaplan dziś Zabłąkani i swoich dróg nie znają, Czy też może mi wszystko się śni, Czy nowy film znów grają? Pozdrawiam serdecznie

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika Maryla

8. „Ta ustawa nie jest aktem

„Ta ustawa nie jest aktem odwetu ani zemsty”. „To zły projekt”. Sejm debatował nad projektem ustawy dezubekizacyjnej






Emerytury i renty mają nie przekraczać średniego świadczenia w ZUS.

Wreszcie kończy się układ okrągłego stołu, gdzie dawni
funkcjonariusze byli nietykalni – powiedział Janusz Śniadek (PiS). Z
kolei Marek Wójcik z PO zwrócił uwagę, że ustawa de facto zabiera
głównie renty i emerytury wypracowane już w wolnej Polsce. W Sejmie
odbyła się w piątek debata nad projektem ustawy dezubekizacyjnej.Komisje zaproponowały kilka poprawek do projektu tzw. ustawy
dezubekizacyjnej, który obniża renty i emerytury b. funkcjonariuszy
aparatu bezpieczeństwa PRL – poinformował w Sejmie Arkadiusz Czartoryski
(PiS), przedstawiając sprawozdanie komisji do projektu.



Poseł sprawozdawca poinformował, że do projektu zgłoszono także kilkanaście poprawek mniejszości.



Posłowie debatowali nad poprawionym sprawozdaniem komisji: administracji
i spraw wewnętrznych oraz polityki społecznej i rodziny, o rządowym
projekcie zmian w ustawie o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy.
Zakłada on obniżenie świadczeń ok. 32 tys. b. funkcjonariuszy aparatu
bezpieczeństwa PRL „za służbę na rzecz totalitarnego państwa” od 22
lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r. Emerytury i renty mają nie przekraczać
średniego świadczenia w ZUS.



– Ta ustawa to bardzo surowa sprawiedliwość, powiedziałbym tak:
starotestamentowa. Ta ustawa nie jest aktem odwetu ani aktem zemsty –
mówił Śniadek.



– Bo czy odwetem można nazwać sprowadzanie wymiaru emerytury do
wysokości średniego świadczenia – 2050 zł? Taką emeryturę otrzymuje w
Polsce połowa emerytów – pytał poseł.



Zapowiedział, że klub PiS popiera projekt ustawy.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

9. Zmiany w ustawie

Zmiany w ustawie dezubekizacyjnej. Niższe emerytury dla osób na etatach SB

Projekt
tzw. ustawy dezubekizacyjnej, obniżający świadczenia byłych
funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL, dotyczy osób, które
pracowały na etatach Służby Bezpieczeństwa - oświadczył w piątek w
Sejmie szef..

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

10. Gdańsk: Uroczystości 46.


fot. PAP/Piotr Wittman

Gdańsk: Uroczystości 46. rocznicy Grudnia '70. Przed Pomnikiem Poległych Stoczniowców odsłonięto tablicę upamiętniającą ofiary

W kazaniu proboszcz miejscowej parafii ks. Ludwik Kowalski
wspominając ofiary Grudnia'70 mówił, że do dziś "nie ukarano
PRL-owskich zbrodniarzy, nie ukarano…

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

11. 46. rocznica Grudnia'70 w


46. rocznica Grudnia'70 w Gdyni

46. rocznica Grudnia'70 w Gdyni [ZDJĘCIA] 

46 lat temu w Gdyni wojsko zaczęło strzelać do robotników idących
ze stacji SKM w Gdyni. Z okazji rocznicy tych tragicznych wydarzeń o 6
rano w odbyła się uroczystość pod Pomnikiem Ofiar Grudnia 1970.


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

12. W tym wyniki dla rocznica



Gdańsk pamięta: 51. rocznica Grudnia '70


Apel pamięci i uroczystości miejskie, odsłonięcie tablic upamiętniających ofiary Grudnia '70 i zapalenie zniczy na grobach zamordowanych to ...


Pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców uczczono 51 ...

https://dzieje.pl › wiadomosci › pod-pomnikiem-polegl...


 Gdańsk, 16.12.2021. ... W ramach czwartkowych obchodów 51. rocznicy Grudnia'70, organizowanych przez gdańską ...
Gdańsk, 16.12.2021. Pracownicy stoczni podczas ceremonii złożenia wieńców na placu Solidarności pod pomnikiem Poległych Stoczniowców i pod tablicą pamięci ofiar stanu wojennego w Gdańsku, 16 bm. Trwają uroczyste obchody 51. rocznicy Grudnia '70. Fot. PAP/A. Warżawa

W ramach czwartkowych obchodów 51. rocznicy Grudnia'70,
organizowanych przez gdańską „Solidarność”, zaplanowano jeszcze złożenie
kwiatów pod pomnikiem Jana Pawła II i Ronalda Reagana w parku na
Przymorzu, złożenie kwiatów pod pomnikiem Anny Walentynowicz we
Wrzeszczu, modlitwę i złożenie kwiatów pod Pomnikiem Poległych
Stoczniowców oraz pod tablicą czterech ofiar stanu wojennego, zapalenie
zniczy pod tablicą pamiątkową na budynku b. KW PZPR oraz pod pomnikiem
Antoniego Browarczyka oraz mszę św. w Bazylice Świętej Brygidy.

W grudniu 1970 r., w proteście przeciw podwyżkom cen wprowadzonym
przez władze PRL, przez Wybrzeże przetoczyła się fala strajków i
demonstracji. W Gdańsku i Szczecinie protestujący podpalili gmachy
Komitetów Wojewódzkich PZPR. Aby stłumić protesty, władze zezwoliły
milicji i wojsku na użycie broni.

Według oficjalnych danych, w grudniu 1970 r. na ulicach Gdańska,
Gdyni, Szczecina i Elbląga od kul milicji i wojska zginęły 44 osoby (w
tym 18 w Gdyni, 9 w Gdańsku, 16 w Szczecinie i 1 w Elblągu), a ponad
1160 zostało rannych, a około 3 tys. zostało najpierw bestialsko
pobitych, a następnie aresztowanych.(PAP)



Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

13. Prezydent w rocznicę Grudnia

Prezydent w rocznicę Grudnia 70: Nie wolno nam nigdy zapomnieć o tych, którzy zginęli

Nie wolno nam nigdy zapomnieć o tych, którzy zginęli i byli
poddawani represjom, bo upominali się o godność, wolność i
sprawiedliwość - napisał prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników
porannych piątkowych uroczystości w Gdyni w 51. rocznicę Grudnia'70

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

14. Premier uczcił ofiary


Premier uczcił ofiary komunizmu. Morawiecki: Polskie grudnie z 1970 i 1981 r. były polską tragedią, ale i krokiem ku wolności

Zdjęcie ilustracyjne / autor: PAP/Adam Warżawa
Jeżeli „listopad miał być dla Polaków niebezpieczną porą” - jak
w usta księcia Konstantego wkładał słowa Wyspiański, tak polskie grudnie
z 1970 i 1981 r., stały się niebezpieczne dla władzy systemu
totalitarnego. Były polską tragedią, ale i krokiem ku wolności - napisał
premier Mateusz Morawiecki. Były polską tragedią - ale i krokiem ku wolności. Pochylam głowy nad ofiarami tego systemu. I oddaję cześć Ich Pamięci.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl