Ciotka Matylda. Genealogia pół żartem, pół serio. Komorowscy

pięknie dziękuję za sprawdzenie rewelacji z PAP-a.

Od dawna się zastanawiałam co z tym Komorowskim i jego legendą hrabiowską.
Jak Pan słusznie zauważył, partyzantka AK wyłapana przez sowietów i to jeszcze z bronią w ręku, pod koniec wojny, miała tylko jedną drogę - do piachu.

Ci co przeżyli, bo i tacy są, przyjmowali najczęściej fałszywe nazwiska, aby nie naprowadzić NKWD na trop swojej prawdziwej tożsamości . Może to samo dotyczy omawianego przypadku?

Pozdrawiam serdecznie

dla mnie najwieksza zagadką jest to, że osoba, która o młodym Bronku i Annie Dziadzia może duzo wiedzieć, bo rzekomo byli obydwoje w Druzynie 'CZARNA JEDYNKA" - czyli JEDEN z założyciel tej druzyny - Antoni Macierewicz , milczy w temacie.

To bardzo intrygujące. Znając dociekliwość A.Macierewicza w innych przypadkach, to milczenie bardzo dziwi.

http://pl.wikipedia.org/wiki/1_Warszawska_Dru%C5%BCyna_Harcerska_im._Rom...

Charakter działalności Czarnej Jedynki nadawała od końca lat 60-tych grupa instruktorów: Antoni Macierewicz, Marek Barański, Janusz Kijowski, Wojciech Onyszkiewicz, Piotr Naimski. Stawiano sobie za cel połączenie pracy harcerskiej z podjęciem działań na rzecz odzyskania niepodległości przez państwo polskie. W czasie wydarzeń Grudnia 1970 roku członkowie Gromady Włóczęgów zaangażowali się w oddawanie krwi dla robotników Wybrzeża. Wychowanków „Czarnej Jedynki” cechował zdecydowany antykomunizm oraz niechęć do rewizjonizmu. Po stłumieniu protestów robotników w Czerwcu 1976 roku środowisko Czarnej Jedynki podjęło akcję pomocy dla rodzin aresztowanych. Byli harcerze Czarnej Jedynki dążyli do zinstytucjonalizowania pomocy niesionej prześladowanym. 11 września 1976 roku Macierewicz, Naimski i Onyszkiewicz opracowali wstępną wersję dokumentu powołującego Komitet Obrony Robotników.

http://wpolityce.pl/artykuly/16068-czarna-jedynka-1-warszawska-druzyny-h...

21.01.1977 r., Analiza operacyjna sprawy operacyjnego sprawdzenia krypt. „Przyjaciele” nr rej. 16146, podpisał: St[arszy] Inspektor Wydziału III, L[ech] Wicherkiewicz, IPN BU 01322/1483/J, k. 38-42:

(…)
bliżej nierozpoznana grupa osób wywodząca się z b. wychowanków L. O.
im. T. Reytana podjęła współdziałanie z nielegalnie działającym tzw.
Komitetem Obrony Robotników /występującym w dalszej części analizy pod
kryptonimem „Gracze”, zaś współdziałające z nim osoby zostały określone
krypt. „Kibice”/. (…)

W
ramach podjętych przedsięwzięć rozpoznawczo wyjaśniających wytypowano w
początkowym okresie do sprawdzenia grupę 100 osób wywodzących się z L.
O. im. Reytana, które w latach 1970-72 pozostawali[ręcznie zmienione na:pozostawaly]
w zainteresowaniu organów Służby Bezpieczeństwa. Wówczas to wymienieni
tworzyli tzw. krąg starszoharcerski „Gromada-Włóczęgi” [poprawnie:
„Gromada Włóczęgów”] działający przy szczepie „Czarna Jedynka” będącym
szkolną drużyną ZHP przy L. O. im. Reytana. Działalność „Gromady”
polegała w tym okresie na organizowaniu nielegalnych spotkań w
mieszkaniach prywatnych w trakcie których prowadzono prelekcje i
dyskusje o tematyce społeczno – politycznej z antysocjalistycznych
pozycji.

W toku prowadzenia sprawy ustalono, że głównymi organizatorami tej działalności w latach 1970 – 72 byli:

1. Antoni Macierewicz (…), obecnie członek KOR-u, (…)

2. Piotr Naimski (…), obecnie członek KOR-u, (…)

3. Wojciech Onyszkiewicz (…), obecnie członek KOR-u, (…)

4. Janusz Kijowski [ręcznie dopisane: obecnie związany] z „Kibicami” (…)

W wyniku wspólnych z Dep. III MSW działań operacyjnych w 1972 r. doprowadzono do zaprzestania działalności „Gromady”.

Wśród
wytypowanych obecnie w pierwszym okresie prowadzenia sprawy 100 osób,
znajdowało się 9-ciu figurantów prowadzonych spraw ewidencji operacyjnej
przez Wydział III KSMO /Marek Barański, Andrzej Celiński, Urszula
Doroszewska, Ireneusz Gugulski, Bronisław Komorowski, Dariusz Kupiecki,
Antoni Macierewicz, Piotr Naimski i Wojciech Onyszkiewicz/. (…)

W
wyniku realizacji czynności operacyjnych w ramach prowadzonej sprawy
ustalono do sprawdzenia dalszych 113 osób. W sumie więc /32 nazwiska
powtarzają się z poprzedniego okresu i w kilku wykazach/ do rozpoznania
pozostało 183 osoby. W grupie tej ustalono:

- 95 studentów uczelni warszawskich

- 21 uczniów szkół średnich

- 25 pracowników naukowych i doktorantów

- 31 pracowników innych obiektów

- 8 nie pracujących

- 3 osoby, które wyjechały z PRL. (…)

W wyniku dotychczasowych rozmów opracowano i pozyskano jednego t[ajnego] w[spółpracownika] ps. „Krzysztof”. (…)

http://gugulskim.salon24.pl/245344,reytan-czarna-jedynka-gugul-i-sb

Szanowna Pani Marylo,

Bronek siedział w internacie w Jaworznie razem z:

Wł.Bartoszewskim, A.Małachowskim, T. Mazowieckim, B.Geremkiem, St.Niesiołowskim, A. Czumą, A. Celińskim A. Drawiczem, R.Bugajem, A.Szczypiorskim, W.Woroszylskim, A.Kijowskim, H.Mikołajską, G. Kurońiem, J.Jedlickim, J.Holzerem, St. Amsterdamskim, J. Kusnierkiem, M.Rayzacherem, R.Zimandem.
Vide:
„Solidarność w Województwie Koszalińskim 1980-1989”A.Frydrysiak,T. Wołyniec

„W chwili przyjazdu do Jaworza nie było wytycznych dotyczących postępowania z internowanymi, zastosowano zatem regulamin ośrodka obowiązujący wczasowiczów podczas turnusu wypoczynkowego.(...)
przywieziono 106 paczek Było w nich pełne wyposażenie, a więc:
ubrania, kosmetyki, żywność, kiążki i notatki. Przywieziono również owoce południowe: pomarańcze, banany, cytryny, ananasy.(...)
„W czasie wolnym internowani prowadzili wykłady(...)
Słuchaczami wykładów byli internowani oraz żołnierze i milicjanci będący po służbie.”

"„Dary przywoził również sekretarz episkopatu ks. biskup B.Dąbrowski, z którym znani opozycjoniści byli na ty. W paczkach od osób prywatnych i różnych instytucji przesyłano: warzywa, salami, odzież oraz kosmetyki dla kobiet czy tytoń holenderski do fajki dla Bronisława Geremka”

Biskup B. Dąbrowsk to TW

http://youtu.be/dA8M6D_j7Eo

Ukłony moje najniższe

pozwolę sobie podlinkować temat, który wywołał moje pytanie i Pana odpowiedź

Prezydent odwiedził muzeum w Romanowie

Prezydent Bronisław Komorowski z Małżonką odwiedzili w niedzielę
Muzeum Józefa Ignacego Kraszewskiego w Romanowie. Prezydent przekazał
muzeum pamiątki rodzinne związane z Józefem Ignacym Kraszewskim.
Wśród pamiątek są:

- Kopia Medalionu Minterowskiego przedstawiająca Kajetana Kraszewskiego (brata pisarza Józefa Ignacego Kraszewskiego),

- Kopia Medalionu Minterowskiego przedstawiająca Władysława Rulikowskiego,

- Reprint książki ,,Myśli różne o sposobie zakładania ogrodów”,

- Zdjęcie przycisku do papieru stanowiącego niegdyś własność pisarza Józefa Ignacego Kraszewskiego.

- Bardzo się cieszę, że mogę zostawić pamiątki w tym coraz piękniejszym
dworze romanowskim, gdzie już jest tyle ciekawych pamiątek zgromadzonych
po rodzie, który już nie istnieje, bo ostatni potomek rodziny
Kraszewskich nie żyje – powiedział Bronisław Komorowski.W maju 2010 roku Bronisław Komorowski przekazał muzeum w Romanowie
XIX-wieczne dokumenty i pisma, osobiste i urzędowe, związane z rodziną.
Wśród nich były m.in. dokument o nadaniu szlachectwa Kraszewskim
(indygenat szlachecki), legitymacje Mieczysława Kraszewskiego, kenkarty,
metryka chrztu Bogusława Kraszewskiego, kopia jego testamentu,
korespondencja, dokumenty carskie, rękopisy, a także zeszyty rysunków i
szkicowniki Kajetana Kraszewskiego – najmłodszego brata Józefa Ignacego
Kraszewskiego. Wśród pamiątek, były też zeszyty z rysunkami Kajetana
Kraszewskiego, który miał głuchoniemego syna Bogusława i za pomocą tych
rysunków uczył go pisania. Przekazane pamiątki pochodziły ze zbiorów
Mieczysława Kraszewskiego, spokrewnionego z rodziną Komorowskich.

"My" Bronisław Maria w Żywcu. Co ma wspólnego Komorowski z żoną z domu Dziadzia z rodem Habsburgów?

Szanowna Pani Marylo,

Byłem w posiadaniu dokumentu, gdzie ktoś mi pisał, że KOR powstał z inicjatywy biura politycznego PZPR, służb specjalnych.
Wybitną role w tworzeniu KOR, odegrali jąkała i ojciec kucharza.
Nie mogłem znaleźć.
Znalazłem to:

Szanowna Pani Marylo,

Bardzo dziękuje za Romanów

Chyba w piątek Marcin Komorowski kopnął piłkę do bramki Zulusów.
Polska wygrała.
Tej informacji jeszcze nie ma na stronie bronka
Szkoda, wygrana z Zulusami to sukces na miarę ruskich bud.

Ukłony moje najniższe

nie pochwalą w ruskiej budzie, bo skrytykował murawę ministry Muchy - tę murawę, co została wydzierżawiona za 500 tyś. na ten jeden mecz na stadionie narodowym Bufetowej.

"Komorowski przyznał, że murawa w meczu z RPA nie była idealna do gry w piłkę.
Rzeczywiście, nie została najlepiej przygotowana, chyba nie zakorzeniła się zbyt dobrze. Dziwnie się biegało po tym boisku" . To jak się musiało biegać Zulusom?

Pozdrawiam serdecznie

Szanowna Pani Marylo,

Podziwiam. Takie szczegóły zna Pani. Ja ten mecz oglądałem jednym okiem.

Chapeaux bas

Wielka szkoda, że wybitny genealog J.M.Minakowski wybrał dla swojej Wielkiej Genealogii właśnie takiego patrona, jakim jest B.Komorowski.
Dlaczego to zrobił? Nie rozumiem.

Pozdrawiam

Szanowna Pani Kajko,
Bardzo mi miło.Tez nie wiem.
Tu jego adres:

mj@minakowski.pl

Ukłony

z niemiecka rodziną Audi, a także z bardzo znanym w starożytnej Grecji pokoleniem Olimpiady. Co prawda szlachetna rodzina Audi pieczętuje się znakiem z czterech kół, a pokolenie Olimpiady kreśli się splotem pięciu barwnych pierścieni, ale niewątpliwie łączy te rody przepiękna tradycja infiltracji najszlachetniejszych społeczności przez łaknące informacji najtajniejsze służby państwowe.

tzn upodabnianie sie do sytuacji i ludzi,kiedyś kwaśniewski miał podobną odmianę tej jednostki chorobowej/ zwanej... zostawiam to nazwę fachowcom..../
Prezio Kwasniewski w toaletach zawsze zmieniał krawaty,na podobne do osób,które
miał spotkać...
czekam ,kiedy Bul,ból z domu Habsburg
powie,że jest spokrewniony z Domem Angielskim....i królewskim na czarnym lądzie
serd pozdrawiam

Znam ten adres , skorzystałam już z niego wcześniej w sprawie moich przodków. Czekam na odpowiedź, w dalszej korespondencji z Panem Minakowskim nie omieszkam zapytać:).

Pozdrowienia

Szanowny Panie Michaelu,

Zapominamy 12 gwiazdkach na unijnej fladze, tyle ile pokoleń Izraela. Ciekaw jestem z jakiego wywodzi się Anna z Ruskich Bud.

Ukłony

Szanowna Pani Kajko,

Tu moja korespondencja

http://blogmedia24.pl/node/60334

Dziękuję serdecznie,
naniosłem to.

Z szacunkiem,

--
dr Marek Jerzy Minakowski
Dr Minakowski Publ. Elektron. (właściciel): http://www.przodkowie.com
"Genealogia potomków Sejmu Wielkiego" (autor): http://www.sejm-wielki.pl
"Wielka genealogia Minakowskiego" (autor): http://www.wielcy.pl
"Elita Rzeczypospolitej" (autor): http://ElitaRP.pl

----- Original Message -----
From: Michał Stanisław
To: mj@minakowski.pl
Sent: Thursday, October 11, 2012 11:09 PM
Subject: J.L Gawrońscy

Pan doktor Marek Jerzy Minakowski,

Szanowny Panie Marku,

W genealogii potomków Sejmu Wielkiego:
http://www.sejm-wielki.pl/b/cz.I008063
Jan Gawroński z Gawron herbu Rola.
podaje Pan datę ślubu Jana Gawrońsiego z Luciany Frassati na około 1920 rok.

Według moich danych, przekazu, ślub odbył się 24 stycznia 1925 roku
Być może "Tygodnik Powszechny" mam tylko wydanie elektroniczne, podaje również datę ślubu 24 stycznia 1925 roku
http://www.gawronski.net.pl/pdf/z_ziemi_wloskiej_i_polskiej.pdf

Ukłony
michał zieleśkiewicz

Szanowna Pani Zofio,

Z Domem angielskim jest spokrewnionych, powinowatych kilka rodzin. Wśród nich Anna Sówka, tyle, że się do tego nie przyznaje.
Być może tylko mnie

Ukłony

a tamci ....siano z butów sypie sie PO dywanach
Magiczny Dom pani Anny
ma swój Klimat i tego nigdy i za żadne diengi nie kupi Bul,Ból...z Domu Dziadzia....
nocne serdeczności...:)

Szanowna Pani Zofio,

Pisze Pani , ze im wiechcie słomiane z butów wyłażą. Oni na bosaka chodzili albo w trepach.

Ukłony z porannym kwiatkiem i herbatą

i dziekuję....cudowne śniadanie :)
i kwiaty aromat porannej herbaty
serdeczności wtorkowe :)

Szanowna Pani Zofio,

Uklony dla Pani i Pani Domu

michał zieleśkiewicz

Szanowni Państwo,

Dziś /20 X 2012 roku / w Luksemburgu odbył się ślub następcy tronu,Jego Książęcej Wysokości Wilhelma Jana Józefa Marii Burbon-Parmeńskiego, z Walońską hrabianką / Belgia/ Countess Stéphanie de Lannoy /.
Na ślubie były koronowane głowy arystokracja niemalże z całej Europy

Nie widziałem bronka z ruskich bud herbu dziadza
Jolandy od brylandów i prezia
Badachów.

Czy tylko z powodu szabasu !

nie zaproszono,bo sie o srebra rodowe bano..... :)
no i ta choroba naszego prezia,też nie do przyjęcia ,a bezy jedzone łyżeczką,wogóle....:)
serdeczne pozdrowienia dla pana
i dla Rodziny
a Agnieszka ,znowu GÓRĄ ..i .to jest to.... :)

Szanowna Pani Zofio

Wspaniałe

Ukłony

Nocne pozdrowienia ,a dla naszej Pierwszej Damy na korcie ,podziw :)
serdeczności :)

Szanowna Pani Zofio,

Panna Agnieszka Radwańska jedną z nielicznych, pozytywnych postaci w Polsce.
Cieszmy się

Ukłony



Wielce Szanowna Pani Zofio,
Propozycja dla Wnuków

Ukłony

naszej Dumy,jest drzazgą w "sercach" peowców i lewaków....
Warto jak najczęsciej go przypominać...moze coś przypomni tym "celebrytom",którym słoma z butów wyłazi,że tylko z Bogiem,bez Niego ani rusz...
serdecznie pozdrawiam :)
/mój starszy syn,marzył o tenisie,moze więc,młodsze pokolenie,coś z tycm marzeń,
zrealizuje ?/

Szanowna Pani Zofio,

Dziś tenisiści rozpoczynają naukę w kolebce.

Dzieckiem w kolebce kto łeb urwał Hydrze,
Ten młody zdusi Centaury,
Piekłu ofiarę wydrze,
Do nieba pójdzie po laury.
Tam sięgaj, gdzie wzrok nie sięga;
Łam, czego rozum nie złamie:
Młodości! orla twych lotów potęga,
Jako piorun twoje ramię.

Ukłony

Oda do młodości,
ukochane słowa,które recytowaliśmy ,gdy byliśmy Młodzi,
na każdym kroku....
przemawiała do nas,bo żyliśmy w wielkie niewoli .Pokojowej, a jednak niewoli naszego "somsiada"ktory brutalnie zacierał wszystko,co Polskie i wolne....
ŁAM,czego rozum nie złamie...
i łamaliśmy....
stereotypy,narzucone "porządki" i " ład "sowiecki....
Dzisiaj Młodzi przejmują te wersy i są i będą jak ten orzeł i jego ramię jak piorun....
serdecznie pozdrawiam :)

Szanowna Pani Zofio,

Jak pięknie Pani ten wiersz skomentowała.

Ukłony wieczorne

Oda do Młodości,była naszym Credo
serdecznie pozdrawiam :)

Szanowna Pani Zofio,
 W moim wypadku:
przeminęło z wiatrem

 http://youtu.be/QVfpAymWN2o

 Ukłony moje najniższe

" By Młodym być"....pamięta Pan tą piosenkę :)))
ważne w w sercu zachować Tą Młodość Mickiewiczowską :)))
śmiejemy się nie raz z mężem,że to synowie starzeją się ,my nie....:)
serd pozdr dla Pana i dla Rodziny :)

życzę pieknych snów :)
Dobrej Nocy....

Szanowna Pani Zofio,

Dla Państwa, byście wciąż mieli dwadzieścia lat.

http://youtu.be/O89IHZWInOw

Ukłony

Młodym być....:)
dzięki
pozdrawiamy serdecznie i Nocą
Dobrej Nocy :)

Szanowna Pani Zofio,

Dobrego wieczoru.

Ukłony

A nawet jezeli moja Mama pochodzila od Piastow, a Tata z Jagiellonow. Mialem kuzynow Andegawenow, a nawet Habsburgow i kuzynow ze Stuartow. A w dodatku, gralem w tenisa z Hohenzollernami, to niby co? Jezeli jestem zgnilym, smierdzacym agencikiem kacapskim jak Bul, to ma to jakies znaczenie? W tym sensie, za swoim kolega filozofem,prof. Jozefem Banka z Uniwersytetu Slaskiego, ktory wynalazl recentywizm, mam w doopie budoruskie pochodzenie ciula, przyglupa.

Szanowny Panie,

Problem polega na tym, że Polski prezydent, Bronisław Komorowski okazał się oszustem i to go dyskryminuje w oczach wielu Polaków.
Niemiecki prezydent abdykował, bo go złapano na plagiacie pracy doktorskiej.
W Ameryce, jakiś szef służb specjalnych podał sięe do dymisji bo wyszło na jaw , że miał kochankę.
Polska jest inna ? Polska ma być inna ?

Ukłony

pozdrowienia :)

Szanowny Panie,

Pięknie dziękuję,

Ukłony

Szanowna Pani Zofio,

 Dla Małych Gości z Drogi:



 Ukłony

Dziekujemy :))))
serd pozdrawiamy....

Po południu odwiedził Uniwersytet Łotewski, gdzie m.in. zwiedził odrestaurowany w ostatnim czasie zabytkowy XIX-wieczny karcer dla studentów.

Karcer mieści się w dawnym gmachu Politechniki Ryskiej, będącym dziś siedzibą uniwersytetu; jest szczególnego rodzaju zabytkiem związanym z istniejącą w latach 1862-1918 uczelnią. Karcer był używany do 1903 r.

W przemówieniu do społeczności uczelnianej prezydent zaznaczył, że kształtowanie współczesnych elit to nie tylko rozwijanie wiedzy i zainteresowań, ale też "umiejętności dobrej zabawy i pewnej niepokorności".

Prezydent życzył studentom i kadrze naukowej Uniwersytetu Łotewskiego, by "zachowała niepokornego ducha wolności nawet za cenę kozy".

Jak zaznaczył, karcer to świadectwo niezwykłej historii ryskiej uczelni, gdzie "nauka i praca przeplatały się z zabawą, ale też z przygotowywaniem się do wzięcia na siebie najpiękniejszych, ale i najcięższych obowiązków wobec ojczyzny".

Zanim prezydent obejrzał zabytkowy karcer mówił, że bardzo liczy na to, że na jego ścianach znajdzie także napisy wykonane ręką jego przodków. - A studiowało ich tu sporo (...), począwszy od XIX w. do I wojny światowej i mam nadzieję, że któryś z nich zasłużył na nieśmiertelność poprzez zapis w uniwersyteckim więzieniu - powiedział. Jak dodał - żartując - byłoby to "absolutnie zgodne nie tylko z tradycją, ale też ze współczesnością", bo on sam będąc więziony w PRL także pisał rozmaite rzeczy na ścianach cel.
http://www.prezydent.pl/aktualnosci/wizyty-zagraniczne/art,216,solidarno...