Ludobójstwo Niemców, Palmiry, Janusz Kusociński

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

 

 

   Siedemdziesiąt dwa    lat temu, w dniu 21 czerwca 1940 roku został zamordowany przez zbrodniarzy niemieckich jeden z najwybitniejszych Polaków okresu międzywojnia,

 

  Lekkoatleta, mistrz olimpijski, Janusz Tadeusz  Kusociński "Kusy" Obrońca Warszawy, żołnierz podziemia  "Prawdzić "

 

Janusz Kusociński, absolwent CIW

 

Janusz Kusociński i setki tysięcy, miliony  Polaków, polskiej inteligencji zostali  zamordowani przez Niemców  w ramach zaplanowanej w 1938 roku akcji Intelligenzaktion . akcja „Inteligencja” zwana także „Flurbereiningung” „Akcja Oczyszczenia Gruntu” lub / Direkteaktion / w ramach planu "Generalplan Ost",Generalny Plan Wschodni , GPO który w pewnym sensie był powieleniem  Kulturkampfu  „walka kulturowa” opracowanej na polecenie kanclerza Bismarcka.

Który powie w niemieckim parlamencie

„Bijcie Polaków tak długo, dopóki nie utracą wiary w sens życia. Współczuję sytuacji, w jakiej się znajdują. Jeżeli wszakże chcemy przetrwać, mamy tylko jedno wyjście – wytępić ich" *

 

Egzekucja polskiej inteligencji w Kórniku, Wielkopolska, wrzesień 1939 rok

 

Egzekucja uliczna polskiej inteligencji w Bydgoszczy

 

 

Zdobywca złotego medalu olimpijskiego w biegu na 10 000 metrów na Igrzyskach Olimpijskich w Los Angeles w dniu 31 lipca 1932 roku. W biegu tym osiągnął wynik 30 minut 14,4  sekund. Był to rekord Igrzysk. Wyprzedził Finów Iso-Hollę i Virtanena

 

 

Los Angeles,Letnie Igrzyska Olimpijskie 1932 rok. Janusz Kusociński i jego trener, Estończyk  Aleksander Klumberg,

 Był rekordzistą Świata w biegu na  3000 m. Rekord z dnia 19 czerwca 1932, z czasem  8.18.8 Los Angeles
4 mile; 30 czerwca 1932,  z czasem 19.02.6. Los Angeles
W biegach długich przełamał hegemonię Finów. 
 
   Janusz Kusociński pochodził z niezamożnej rodziny chłopskiej. Ojciec  Klemens, mama de domo Zofia Śmiechowska,Ojciec  posiadał jakieś wykształcenie, gdyż był urzędnikiem kolejowym na stacji PKP Ołtarzew  / jeszcze istnieje /
Urodził się w Warszawie, dzieciństwo spędził w Ołtarzewie. Ukończył prywatną szkolę podstawową, następnie uczęszczał do prywatnego Liceum  Pana K. Nawrockiego w Warszawie. Do szkoły dojeżdżał pociągiem z Ołtarzewa. Po ukończeniu szkoły podstawowej zaczął uczęszczać do średniej szkoły ogrodniczej, popularnie zwanej w Warszawie "Pomolog", która ukończył w 1928 roku. Maturę zdał w 1937 roku uzyskując Świadectwo Dojrzałości. W 1938 roku rozpoczyna studia w Centralnym  Instytucie Wychowania Fizycznego, imienia, Pierwszego Marszałka Polski Józefa Piłsudskiego dziś Akademia Wychowania Fizycznego imienia Jozefa Piłsudskiego.
Był niewielkiego wzrostu, mierzył zaledwie 1.65. Od początku swej kariery sportowej był nękany problemami zdrowotnymi.
Po ukończeniu studiów, pracował jako nauczyciel wf, trener, dziennikarz, redaktor naczelny " "Kuriera Sportowego"
 
  Kiedy Niemcy  napadły na Polskę bez wypowiedzenia wojny, kapral z cenzusem Janusz Kusociński ze względu na uraz kolana miał kategorię "D" nie został zmobilizowany. Mimo to staje w obronie Ojczyzny.
Jako ochotnik, kapral z cenzusem, dostał się do 1 plutonu kampanii karabinów maszynowych 2 batalionu 366 Pułku Piechoty. Walczy w ogrodach sejmowych, Placu Zawiszy,w Fortach Mokotowa, na Okęciu, Sadybie i Forcie Czerniakowskim.
Za udział w obronie Warszawy został odznaczony Krzyżem Walecznych / rozkaz gen. J. Rómmla z 28 września 1939 roku /
Następny Krzyż Walecznych Janusz Kusociński otrzymał pośmiertnie w roku   1967.
 
Koledzy z kampanii CKM tak wspominają Janusza Kusocińskiego:
 
" zakasane rękawy bluzy, zwisający z szyi skórzany rzemień od Visa, umazany smarem, czarny od prochu, zmieniał tylko taśmy kaemu i wołał: amunicji, amunicji ! ".
 
Dwukrotnie ranny na ulicy Powsińskiej. Sanitariuszka Zofia Biernacką przenosi Go do swego mieszkania. Z domu Pani Zofii Biernackiej zostaje przewieziony do Szpitala Wojskowego przy ulicy Płockiej 26. Po operacji wraca po kilkunastu dniach do domu na ulicę Noakowskiego , gdzie mieszkał z Matką i siostrą.
Po wyzdrowieniu pracuje jako kelner w restauracji "Pod Kogutem przy ulicy Jasnej. W restauracji zwanej "gospodą sportowców" pracowali tam zakonspirowani sportowcy.
Pani Jadwiga * i Zofia Jędrzejowskie,
 Maria Kwaśniewska**, osobiście autorowi znana.
Ignacy Tłoczyński***
 
 W tym czasie wstępuje do Organizacji Wojskowej Wilki pseudonim "Prawdzic"
 
W dniu 28 marca 1940 roku w godzinach wieczornych aresztowany przez tajną policję państwową Gestapo, Geheime Staatspolizei w bramie domu w którym mieszkał. Prawdopodobnie  go zadenuncjował   Szymon Wiktorowicz narodowości niemieckiej
Od początkuj jest traktowany w nieludzki sposób przez hitlerowskich barbarzyńców, najpierw  w więzieniu na Mokotowie, w Warszawie przy ulicy Rakowieckiej 37. Następnie w Alei Szucha 25, Strasse der Polizei, gdzie mieściły się siedziby i więzienia specjalnego przeznaczenia Sicherheitspolizei, SiPo, Sicherheitsdienst, SD, oraz Der Kommandeur Sicherheitspolizei und des SD für den Distrikt Warschau, utworzony w Warszawie  już w listopadzie 1939.
 Skutego przewieziono na Pawiak. Był pod specjalnym nadzorem - miał kajdany na rękach i nogach. Przetrzymywany w pojedynczej celi, w bestialski sposób katowany, powtarzał swoim oprawcom: "Niczego się ode mnie nie dowiecie".
Janusz Kusociński jako szczególnie niebezpieczny więzień, tylko dlatego, ze był Mistrzem Olimpijskim, był przetrzymywany w pojedyńczej celi ze skutymi rękoma i nogami. Mimo wymyślnych tortur w których germanie zawsze byli katami nieludzkimi, Kusociński nikogo nie wydał. Wyrok dziczy germańskiej mógł być tylko jeden śmierć.
Rozstrzelany w wieku 33 lat w Palmirach w ramach Akcji AB Außerordentliche Befriedungsaktion, akcji mordowania polskiej inteligencji.  21 czerwca 1940 roku został wywieziony do Palmir i tam rozstrzelany  Na cześć Janusza Kusocińskiego od 1954 roku jest rozgrywany Memoriał Janusza Kusocińskiego.
 
 

 

 

Cześć Ich Pamięci

 

 

W dniu 21 czerwca w Palmirach zostali rozstrzelani w ramach Akcji AB Außerordentliche Befriedungsaktion, akcji mordowania polskiej inteligencji
 
Maciej Rataj, marszałek Sejmu w II Rzeczpospolitej
Tomasz Stankiewicz, lekarz,wicemistrz olimpijski z igrzysk w Paryżu w 1924 roku na 4000 m na torze drużynowo.
Mieczysław Niedziałkowski, pseudonim "Mek" członek ponadpartyjnego Komitetu Obywatelskiego przy Dowództwie Obrony Warszawy. Za udział w obronie Warszawy odznaczony Krzyżem Walecznych.
Feliks Grzegorz Żuber, lekkoatleta, uczestnik Olimpiady w Amsterdamie w 1928 roku. Podporucznik rezerwy
 
*Jadwiga Jędzejowska-Galert, słynna polska tenisistka,Zwyciężyła w grze deblowej Międzynarodowych Mistrzostw Francji /Championats Internationaux de France / na kortach Rolanda Garosa. Grała w finale Międzynarodowych Mistrzostw Francji w grze singlowej. Wcześniej w finale na kortach Wimbledonu. W finale Międzynarodowych Mistrzostw Stanów Zjednoczonych.
W czasie okupacji odmówiła królowi Szwecji Karolowi V wyjazdu do Szwecji
Do dziś żadna z polskich tenisistek i tenisistów nie osiąga takich sukcesów
 
 
*Maria Kwaśniewska, Maria Jadwiga Kwaśniewska-Maleszewska. Brązowa medalistka olimpijska z Igrzysk w Berlinie z 1938 roku w rzucie oszczepem
 
*Ignacy Tłoczyński, Poznaniak, tenisista, ćwierćfinalista turnieju wielkoszlemowego w Paryżu. Uczestnik Powstania Warszawskiego, żołnierz II Korpusu generała Władysława Andersa, więzień obozu koncentracyjnego Salzburg-Maxglan
 * Eugeniusz Guz: Winni szukają winnych, Wydawnictwo Śląsk,
 
Palmiry, to Polska nekropolia, gdzie Niemcy  dokonali  ludobójstwa polskiej inteligencji w ramach akcji AB  Außerordentliche Befriedungsaktion
 
W okresie między grudniem 1939 rokiem a lipcem 1941roku funkcjonariusze SS i policji niemieckiej rozstrzelali w Palmirach około 1700 osób narodowości polskiej.
Palmiry niestety stanowią „białą plamę” w zbiorowej świadomości Polaków. Niemieckie ludobójstwo w Palmirach  zostało jakby zapomniane i poświęcone w imię dobrosąsiedzkich stosunków z Niemcami. Tymczasem Palmiry powinny zacząć budzić podobne emocje co Katyń, dziś stanowiący symbol martyrologii narodu Polskiego,
W czasie ekshumacji zwłok w 1946 roku, Delegat Międzynarodowego Czerwonego Krzyża, Szwajcar dr Emil Bosch, który przybyły na miejsce ekshumacji w maju 1946 r., oświadczył dziennikarzom, że
 
 "wstrząsające dowody martyrologii Polski, jakich świadkiem był na Palmirach, przekraczają wszystkie jego dotychczasowe wyobrażenia o zbrodniach niemieckich".
 

 

 

Palmiry, zawiązywanie opasek na oczy Polaków, przed egzekucją
 

Palmiry, Polki prowadzone na egzekucje do lasu

 

 

Palmiry, więźniowie z zawiązanymi oczyma przed egzekucją

 

 

Egzekucja w Palmirach

 

 

W świetle ludobójstwa Niemców wobec Narodu Polskiego,przyjmowanie niemieckich odznaczeń,im. Walthera Rathenaua przez premiera Donalda Tuska jest skandalem,

 

Walther Rathenau, był wrogiem Polski i Polaków, kwestionował polskie granice zachodnie ustanowione w Wersalu,choć ustalenia w Wersalu były bardzo korzystne dla Niemców.Był jednym z  twórców myśli politycznej Wielkich Niemiec.

W styczniu 1922 objął stanowisko Ministra Spraw Zagranicznych w tzw II Rządzie Josepha Wirtha.który powie o Polsce w 1922 roku
.
„Polskę trzeba wykończyć i do tego celu będzie zmierzała moja polityka”

W dniu  16 kwietnia 1922 o godzinie 1:15 ,Walther Rathenau, podpisał Układ w Rapallo, który umożliwi  Rosji wejście na salony Europy, Niemcy mogli korzystać z sowieckich poligonów przygotowując się do wojny, IV Rozbioru Polski. Mimo zakazu Traktatu w Wersalu, Niemcy mogły na poligonach sowieckich ćwiczyć i udoskonalać nowe typy uzbrojenia. W niemieckich szkołach wykładali a przy okazji uczyli się nowych sztuk podboju polscy tacy sowieccy oficerowie jak:

 Michaił Tuchaczewsi, dowódca XIV Armii Hieronim Uborewicz i dowódca XV Armii, która szturmowała w sierpniu 1920 roku pozycje polskie na północ od Warszawy - August Kork, wszyscy biorący udział w bolszewickiej napaści na Polskę

Ze strony niemieckiej Walther von Brauchitsch, Walter von Reichenau, Wilhelm List i Heinz Guderian. Generałowie tacy jak Hans von Seeckt, Kurt von Schleicher oraz Werner von Blomberg

W dniu  11 sierpnia 1922 roku miały miejsce rozmowy Reichswehry z Armia czerwoną.Rozmowy były utajnione

Bibliografia

Andrzej Leszek Szcześniak "Zmowa. IV Rozbiór Polski" Wyd. ALFA, Warszawa 1990

Profesor Paweł Wieczorkiewicz napiszę:

Uważam, że w grę wchodzi jeszcze jedna kombinacja: że Rosja w celu pogłębienia budowanego sojuszu z Niemcami odda im Obwód Kaliningradzki, bo ten obszar specjalnie nie jest jej potrzebny. Oczywisty będzie wtedy konflikt polsko-niemiecki, a to z kolei Rosji jest na rękę”.

 

Pan Waldemar Maszewski z  Hamburga, tak napisze:

"Okazało się, że nawet poza granicami Polski są tacy, którzy widzą niekorzystne dla Polski działania samego Donalda Tuska i jego ekipy i nie obawiają się w centrum Europy o tym głośno wykrzyczeć. Pan Tusk na przywitanie został przywitany gwizdami, transparentami i żądaniami zakończenia dyskryminacji telewizji Trwam oraz prawdy o Smoleńsku, natomiast na dowidzenia usłyszał już ostrzejsze słowa, że jest zdrajcą. Polacy zebrani pod gmachem Deutsche Bank dali mu do zrozumienia, że pamiętają i będą pamiętać śp. Lecha Kaczyńskiego, którego ciągle uznają za swojego prezydenta. Skandowanie słów „Lech Kaczyński" i „Chwała bohaterom" robiło ogromne wrażenie i daleko niosło się po berlińskich ulicach. Na jednym z transparentów demonstranci ułożyli hasło składające się z czterech słów (Zamach, Kłamstwa, Wykluczenia, Korupcja) „AttenTat, LUegen, AuSschliessung, Korruption", których odpowiednio ustawione ułożyły nazwisko TUSK, tak aby nikt nie miał wątpliwości, co demonstranci sądzą o obecnej władzy. Na innym transparencie widniał po niemiecku napis: Żądamy powołania międzynarodowej komisji do zbadania katastrofy smoleńskiej. Taką prośbę wraz z prośbą o wpłynięcie na Tuska aby przestał dyskryminować Telewizję Trwam w postaci petycji Polonia złożyła na ręce pani kanclerz Angeli Merkel. Patryk z Hamburga trzymał transparent, na którym było napisane, iż PO akceptuje ataki na dziennikarzy. Wszyscy uczestnicy demonstracji zapowiedzieli, że aż do skutku, aż do momentu zmiany w Polsce władzy zawsze będą w ten sposób witać i żegnać pana Donalda Tuska. "

 

I dalej:

Waldemar Maszewski, Augsburg

"Polski premier podczas wielkiego zlotu Ziomków Sudeckich (Sudetendeutsche Tag) w Augsburgu dostąpił "niewątpliwego" zaszczytu, ponieważ zarówno Bernd Posselt, rzecznik Ziomków Sudeckich, jak i Erika Steinbach wyjątkowo go chwalili. Posselt, wręczając Erice Steinbach Europejską Nagrodę Karola IV, przyznawaną przez ziomków od 1958 roku, stwierdził, że obydwie ważne niemieckie nagrody: Karola Wielkiego - przyznawana przez kapitułę w Akwizgranie, oraz Karola IV - nadawana przez Ziomków Sudeckich, znalazły się w godnych rękach".

 

 

Tusk Berlin 31.05.2012, odebrał nagrodę im. Walthera Rathenaua, to pożegnanie

 

"Tusk jest zdrajcą":

http://youtu.be/aLoM28Dan3k

 

 

Etykietowanie:

23 komentarzy

avatar użytkownika intix

1. Szanowny Panie Michale

...Palmiry niestety stanowią „białą plamę” w zbiorowej świadomości Polaków. Niemieckie ludobójstwo w Palmirach  zostało jakby zapomniane i poświęcone w imię dobrosąsiedzkich stosunków z Niemcami. Tymczasem Palmiry powinny zacząć budzić podobne emocje co Katyń, dziś stanowiący symbol martyrologii narodu Polskiego...

Pamięć... nie tylko o Palmirach świadomie jest zabijana...
Historia odwracana... ta prawdziwa, ze szkół polskich... wyrzucana...
Dzisiaj KAT - "przyjacielem"...
Dzisiaj... Niemca mamy za "pana"...

***
...Janusz Kusociński jako szczególnie niebezpieczny więzień, tylko dlatego, ze był Mistrzem Olimpijskim, był przetrzymywany w pojedyńczej celi ze skutymi rękoma i nogami. Mimo wymyślnych tortur w których germanie zawsze byli katami nieludzkimi, Kusociński nikogo nie wydał. Wyrok dziczy germańskiej mógł być tylko jeden śmierć.

Cześć Jego... Cześć Ich Pamięci...!
Wszystkich...Którzy w mogiłach...
Którzy zamordowani w Palmirach
I w wielu podobnych miejscach,
Do dziś nam nieznanych...
Ginęli  dlatego, że byli Polakami...
Polskimi Bohaterami...
CZEŚĆ ICH PAMIĘCI!

***
Szanowny Panie Michale...
Dziękuję za ten Wpis... będący  Zniczem Pamięci...
Kolejnym, przy którego czytaniu...serce ściska... łza się w oku kręci...

Wyrazy szacunku

avatar użytkownika Jacek Mruk

2. Szanowny Panie Michale

Kusociński po mękach i katuszach został zamordowany
Dodam w wieku Jezusa inaczej byłbym sfrustrowany
Czy to zbieżność , czy droga do Boga?
Bestiom przed zejściem ze Świata mała przestroga
Lecz ta mieszanka najgorszych genów wielu nacji
Jest pełna nienawiści do Polski i demokracji
Nie umieli przegrywać , a Kusociński ich ośmieszał
Więc go katowali, że w psychice namieszał
Objawił że są dnem nie mającym honoru
Lecz to mnie nie dziwi u potworów
Teraz w domu Boga spogląda z politowaniem
Jak germańska dzicz do piekła ma zesłanie
Pozdrawiam

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

3. Pan Jacek Mruk,

Szanowny Panie Jacku,

Pięknie dziękuję.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

4. Do pani Intix,

Szanowna Pani Joanno,

Ciesze się, że mamy podobne zdanie na temat ludobójstwa Niemców.
Od ponad tysiąca lat, jesteśmy z Niemcami sąsiadami i za ich zbrodnie, ludobójstwo na Narodzie Polskim, nigdy nie powiedzieli

przepraszam
Wiemy, że Niemcy przepraszali wszystkich, którym wyrządzili krzywdy. Polaków nigdy.

Jakbym był Żydem bym dostawał od Niemców dożywotni dodatek do emerytury, wysokie odszkodowanie.
Odszkodowanie dostają Belgowie, Holendrzy, Duńczycy i wiele innych narodów.

Musimy pamiętać o ich zbrodniach, ludobójstwie

Ukłony
Niemcy dla mnie to dzicz, która należy zesłać na Sybir, tak jak chcieli nas Polaków zsyłać

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

5. Szanowny Panie Michale

gdyby Profesor Paweł Wieczorkiewicz dożył 20 maja 2011 r., to by umarł w tym dniu na apopleksję.


W sobotę, 21 maja  br., odbędzie się w Królewcu pierwsze w historii
spotkanie w formacie trójstronnym Ministrów Spraw Zagranicznych Polski,
Niemiec i Rosji.

Radosław Sikorski i Alain Juppe, fot. PAP/Tytus Żmijewski

Radosław Sikorski i Alain Juppe, fot. PAP/Tytus Żmijewski

Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski poinformował, że podczas spotkania ministrów spraw zagranicznych Trójkąta Weimarskiego w Bydgoszczy
była mowa m.in. o umowie stowarzyszeniowej Ukrainy z Unią Europejską
oraz o traktacie akcesyjnym Chorwacji. Sikorski sprawiał generalnie
wrażenie bardzo zadowolonego z efektów spotkania Trójkąta, a także z
najbliższych wydarzeń. - Jak na samodegradujące się kondominium, to
przyznacie, państwo, że trochę się dzieje - powiedział


- Przedyskutowaliśmy szczegółowo, co musi się stać, aby
Ukraina miała szansę na zakończenie negocjacji o umowie
stowarzyszeniowej w tym roku, za naszej prezydencji.

Andrzej Leszek Szcześniak "Zmowa. IV Rozbiór Polski" Wyd. ALFA, Warszawa 1990


Profesor Paweł Wieczorkiewicz napiszę:

„Uważam, że w grę wchodzi jeszcze jedna kombinacja: że Rosja w celu pogłębienia budowanego sojuszu z Niemcami odda im Obwód Kaliningradzki, bo ten obszar specjalnie nie jest jej potrzebny. Oczywisty będzie wtedy konflikt polsko-niemiecki, a to z kolei Rosji jest na rękę”.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

6. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

Pan Sikorski, moim zdaniem zawsze się cieszy, kiedy Polsce ktoś dokopuje.
Ja mu radzę, by pierwej nauczył się pisać po Polsku i myśleć po Polsku.

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika nadzieja13

7. Nie zapomnimy..

Tadeusz Kubiak
Pamięci Janusza Kusocińskiego

Pamiętaj - Palmiry
W sosnowym lesie - tu dobiegał do mety
Tu go dopadła, wyprzedziła śmierć,
Nie ta śnieżysta, z dziecinnych jasełek
co otrzepuje się z świerków, z jodełek,
z gwiazd nocą jasną...
Ta naznaczona, napiętnowana
czarnymi krzyżami swastyk.
Stąd już nie pobiegł ku słońcu przestrzeni
Tu nikt nie myślał o wieńcach laurowych
gałązkach palmy, gałązkach oliwek.
Koroną cierniową z cierni wieńczyły tu głowy
hordy wrzaskliwe

Szanowny Panie Michale,
bardzo dziękuję

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

8. Pani Nadzieja,

Szanowna Pani Nadziejo,

Pięknie dziękuje za wiersz Pana Kubiaka o Januszu Kusocińskim

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika sówka55

9. Wielce Szanowny Panie Michale,

o akcji Intelligenzaktion - ciekawa jestem - czy wiedzą coś młodzi Niemcy? Czy uczą ich tego na lekcjach historii? Czy wiedzą o tym i pamiętają niemieccy nauczyciele historii?

Chciałabym się w moim przekonaniu mylić, ale boję się, że nie wiedzą nic!

Nasza historia krzyczy, ale dla wielu to krzyk dławiony, nie chcą go słyszeć.

Smutno pozdrawiam,

Anna, Sówka

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

10. Do Pani Anny Sówki,

Wielce Szanowna Pani Anno,

Nie sądzę !

Od dłuższego czasu chodzi mi pogłowie większy artykuł o mordach polskiej inteligencji.Wiem, że w ramach tej akcji został zamordowany S.M. K w w Rudau k/ Królewca.

Cześć Jego Pamięci

Z wyrazami szcunku

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

11. Do Pani Anny Sówki,

Wielce szanowna Pani Anno,

Lipno - zamordowanie w Rudau
Ziemianie powiatu lipnowskiego
aresztowani przez hitlerowców
na zebraniu w lipnie 24.10.1939
wywiezieni do obozu Rudau
pod Królewcem, gdzie zginęli
wierni Bogu i Ojczyźnie

Bejger Władysław
Dmochowski Wacław
Bobrzeniecki Wincenty
Dramiński Jerzy
Duszyński Władysław
Duszyński Bernard
Duszyński Witold
Górecki Marian
Grochulski Bolesław
Juszkiewicz Bohdan
Karnkowski Stanisław
Kaweczyński Władysław
Landie Stanisław
Linowski Jan
Lipczyński Władysław
Majer Czesław
Niedźwiedzki Władysław
Mieczyński Jan
Olszewski Eugeniusz
Ostrowski Jerzy
Paterkowski Julian
Petlik Roman
Pomirski Eugeniusz
Pomirski (syn)
Rutkowski Artur
Rykaczewski Leon
Turant Bronisław
Turant Wincenty
Tymieniecki Janusz
Tymieniecki Wojciech
Wielgus Stanisław
Żychliński Józef

Tablicę pamiątkową ufundował
Zbigniew Rykaczewski
syn Leona i Heleny z Suszewa
A.D. 2000

Wyrazy szacunku

michał zieleśkiewicz

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika sówka55

12. Wielce Szanowny Panie Michale,

bardzo dziękuję, nie wiedziałam o tej tablicy, jestem Panu bardzo wdzięczna.

Zostali zamordowani dlatego, że byli Polakami...

W tak wielu miejscach po świecie, blisko i daleko od Ojczyzny, rozsiane są Ich groby, Polskie Groby...

Z serdeczną myślą,

Anna, Sówka

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

13. Do Pani Anny Sówki,

Wielce Szanowna Pani Anno,

Groby pomordowanych Polaków znajdujemy na wszystkich kontynentach.
Cieszymy się, że Polska ma takich bezinteresownych kustoszy jak Pani.

Ukłony

michał zieleśkiewicz

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

14. Panie Michale :)

wieczne odpoczywanie racz IM dać Panie 

dziękuję za Przypomnienie tej strasznej zbrodni,zbrodni zapominanej  PO mału i ku uciesze 
Katów
o Januszu Kusocińskim,pierwszy RAZ usłyszałam od Tatki...ktorego był Idolem ,i tak mi juz zostało na zawsze...
Janusz Kusocinski i Palmiry 
Jest Pan niezastąpiony....
serdeczności :)





serdecznie pozdrawiam 

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

15. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Coraz mniej mówimy o Palmirach i ludobójstwie Niemców. No cóż premiera mamy narodowości . nieniemieckiej. Już niedługo to Niemcy będą nas ścigać za ludobójstwo.
Erika Steinbach już twierdzi, ze to my wywołaliśmy II Wojnę Światową.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

16. Panie Michale :)

W Katowicach,jest Kamień upamiętniający mordowanych Zydów i Miejsce gdzie została zburzona przez nich Bóżnica, a na kamieniu jest napis mówiący KTO

był oprawcą 
..Niemcy hitlerowskie....
wyrażnie,czytelnie i z IMIENIA
serd pozdrawiam

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

17. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

To dobrze

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika intix

18. Kara dla Onet.pl za znieważenie pamięci Polek...

...rozstrzelanych przez Niemców w Palmirach

Data publikacji: Gru 21, 2017


http://wprawo.pl/wp-content/uploads/2017/12/palmiry-671x430.png


Sąd Okręgowy w Krakowie nakazał portalowi Onet.pl wypłacenie 50 tys. zł zadośćuczynienia oraz opublikowanie przeprosiny, które będą widoczne na stronie przez miesiąc. Chodzi o skandaliczną sprawę wykorzystania zdjęcia Polek prowadzonych na egzekucję w Palmirach do zilustrowania artykułu o romansach Polek z Niemcami i prostytucji w czasie II wojny światowej.

Z inicjatywy Reduty Dobrego Imienia proces wytoczył Onetowi Krystian Brodacki, którego matka Maria Brodacka była konspiratorką Polskiej Ludowej Akcji Niepodległościowej i więźniarką rozstrzelaną w Palmirach podczas niemieckiej okupacji. Zdjęcie prowadzonej na egzekucję Marii Brodackiej posłużyło Onetowi do zilustrowania artykułu o o romansach Polek z Niemcami, „prostytucji bytowej” i „kolaboracji leżącej”.

– Podjęliśmy wraz p. Krystianem Brodackim działania prawne, ponieważ w tym wypadku zostało naruszone nie tylko dobre imię rodziny p. Marii Brodackiej, ale również dobre imię wszystkich zamordowanych Polek, w obronie których – również – występował p. Brodacki. Zostało naruszone dobro osobiste w postaci tożsamości narodowej – przypisano rzeczy haniebne polskim bohaterkom. Takie sytuacje nie mogą się powtarzać. W tej sprawie nie jest decydujące czy na tym zdjęciu faktycznie była matka Krystiana Brodackiego, chodzi o sam symbol polskich bohaterek – mówi Mira Wszelaka, prezes Reduty Dobrego Imienia.

Sąd uznał działania Onet za przejaw rażącej niedbałości dziennikarskiej. Podkreślił także, że osoby rozstrzeliwane w Palmirach to elita intelektualna Polski, która stawiała opór okupantowi.

– Złożymy apelację o podwyższenie kwoty zadośćuczynienia, choć w kwestii przeprosin wyrok jest dla nas satysfakcjonujący. Wnioskowaliśmy o 150 tys. zł. Niewątpliwym sukcesem tego procesu jest to, że po raz pierwszy sąd uznał, że za naruszenie naszej tożsamości narodowej należy się zadośćuczynienie. To otwiera nam nowe możliwości działania przy sprawach, w których naruszane jest dobre imię Polski i Polaków – mówi mec. Monika Brzozowska-Pasieka, reprezentująca p. Brodackiego.

Źródło: rdi.org
Za: wprawo.pl/

avatar użytkownika gość z drogi

19. Onet , HAŃBA

po trzykroć Hańba

gość z drogi

avatar użytkownika Maryla

20. Palmiry – hołd zamordowanym

Palmiry – hołd zamordowanym 80 lat temu przez niemieckich oprawców

Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych oddał
hołd ofiarom największej egzekucji dokonanej 80 lat temu przez Niemców w
Palmirach k. Warszawy.


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

21. Premier: Warto kultywować

Premier: Warto kultywować pamięć o polskich bohaterach

Morawiecki: Wspieram wszelkie inicjatywy kultywujące pamięć o
polskich bohaterach. Bieg dla Bohaterów ku pamięci Janusza Kusocińskiego
wystartował dzisiaj spod Sejmu i zakończy się 36 kilometrów dalej, w
Palmirach, złożeniem kwiatów na grobie Janusza Kusocińskiego

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika intix

22. Las w Palmirach - niemy świadek zbrodni Niemców na Polakach


Las w Palmirach - niemy świadek zbrodni Niemców na Polakach


(Data publikacji na YouTube: 20 cze 2021)

Opis pod filmem (audycją):

- Znalazłem się tam w momencie, gdy nadjechały samochody. Z szosy słychać było straszny krzyk. Niemcy odprowadzali ludzi pod dół, tam ustawiali do egzekucji. Widziałem to z odległości niecałych 200 metrów - wspominał jeden z uczestników reportażu o zbrodni w Palmirach 

Masowe zbrodnie

Największa i najgłośniejsza ze wszystkich egzekucji przeprowadzonych w Palmirach miała miejsce 20 i 21 czerwca 1940 roku. Trzema transportami wywieziono wówczas na śmierć 358 więźniów Pawiaka. Wśród zamordowanych znalazły się 82 kobiety.

Wśród ofiar byli prawnicy, publicyści, przemysłowcy, ludzie ze świata sztuki, oficerowie. Znaleźli się też politycy: Mieczysław Niedziałkowski, poseł na Sejm z ramienia PPS-u aresztowany 23 grudnia 1939 i Maciej Rataj, działacz ludowy, marszałek Sejmu RP. Zginął tu także wybitny biegacz Janusz Kusociński, zdobywca złotego medalu na olimpiadzie w Los Angeles w 1932 roku, aresztowany przez Gestapo, przetrzymywany długi czas w podziemiach Al. Szucha, skąd został zabrany na śmierć.

Przywracanie pamięci

W 2002 roku Irena Piłatowska w audycji dokumentalnej przypomniała tragiczny los ofiar niemieckiej zbrodni w Palmirach oraz historię budowy cmentarza-pomnika, jaki po wielu latach starań powstał w tym miejscu.

- Przy jednych zwłokach znaleziono karteczkę, na której było napisane następujące słowa: "imię, nazwisko, rozstrzelany w Palmirach" - wspominała Jadwiga Boryta-Nowakowska, która jako pierwsza już w 1941 roku aktywnie zajęła się grobami w Palmirach. - Ta karteczka była schowana do kamizelki. Oznacza to, że Ci ludzie wierzyli, ginąc, że ich się będzie szukać. To był nasz obowiązek, obowiązek tych, którzy przeżyli.   

Jadwiga Boryta-Nowakowska zaraz po wojnie, w 1945 roku organizowała ekshumację zwłok pomordowanych w Palmirach ludzi i brała czynny udział w budowie istniejącego dziś cmentarza-pomnika.

Miejsce kaźni

Niemcy wybrali do masowych egzekucji tereny dawnej prochowni. W palmirskim lesie dokonali wcześniej wycinki drzew. Doły pod zbiorowe mogiły kopali członkowie oddziałów Arbeitsdienstu (pol. Służba Pracy), stacjonujące w pobliskiej wsi Łomna lub niemiecka młodzież z Hitlerjugend. Zwykle nadawano grobom kształt rowu przeciwlotniczego. Tylko dla mniejszych grup skazańców przygotowywano mogiły o nieregularnym kształcie - podobne do naturalnego zapadliska terenu lub leja po bombie.

Naoczny świadek

Gajowy z Palmir, Adam Herbański po zakończeniu wojny opowiadał, że widział w czerwcu 1940 roku młodych ludzi ubranych w mundury w kolorze khaki, z czerwonymi opaskami ze swastyką na ramieniu, jak kopali bardzo głębokie doły.

- Jeden, to był chyba oficer - mówił jeden z uczestników reportażu. - On stał na boku i słychać było jak odliczał, potem padał strzał. Strzelało dwóch do jednego. Niemcy nie patrzyli czy jest żywy, czy nie. Człowiek wpadał do dołu, zasypywali, udeptywali ziemię. To był dół zamaskowany, jak zaszedłem tam, to nie wiem, czy mnie złudzenie czy mnie strach przejął, bo zdawało mi się, że ta ziemia się ruszała - dodał.

Polski Czerwony Krzyż odkrywa prawdę

Po zakończeniu wojny, w 1945 roku ekshumacji podjęły się kobiety: Stefania Siwiec, Jadwiga Boryta-Nowakowska i Zofia Rybicka ze wzruszeniem przypominały dramatyczne sytuacje sprzed lat.

- Jeden dzień był szczególnie ciężki - opowiadała jedna z nich. - Odkryto wtedy olbrzymią mogiłę, było w niej może ze 200 zwłok. To byłoby nie do wytrzymania, ale czułyśmy, że robimy to dla tych biednych zabitych ludzi.

- Prace ekshumacyjne prowadzone były bez jakichkolwiek funduszy - mówiła Jadwiga Boryta-Nowakowska. - Aż nadszedł moment odkrycia mogiły Mieczysława Niedziałkowskiego i Macieja Rataja, wtedy dostaliśmy większy zastrzyk pieniędzy od Stronnictwa Ludowego i od PPS.

W przeddzień egzekucji Mieczysław Niedziałkowski, nieświadom czekającego go losu, pisał do żony: "Jedziemy dopiero jutro o świcie, ale noc spędzam na siedząco. Nie zginę. Maciej Rataj jedzie ze mną, teraz wypadnie mi zdać prawdziwy egzamin".

Posłuchaj
29:21 "Palmiry" - audycja Ireny Piłatowskiej. Historia cmentarza-pomnika w Palmirach pod Warszawą. Wspomnienia Warszawiaków i mieszkańców najbliższych okolic, świadków zbrodni. Relacje z powojennej ekshumacji rozstrzelanych. (PR, 3.10.2002)

Mauzoleum
Prace ekshumacyjne w Palmirach zakończono 10 czerwca 1946. 
Ekshumowano 1720 zwłok, w tym 170 kobiet. 
Na powstałym w tym miejscu cmentarzu-pomniku znajdują się groby tych, których Niemcy zamordowali w latach 1939-1943.

avatar użytkownika Maryla

23. 81 lat temu Niemcy

81 lat temu Niemcy rozstrzelali 358 Polaków w Palmirach

Mija 81 lat odkąd Niemcy dokonali największej egzekucji w Palmirach,
niedaleko Warszawy. Rozstrzelanych zostało ponad 350 Polaków.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl