O co chodzi? Czy tylko o czas pracy?

Nie. Ważą się rzeczy dla Polski podstawowe, o których w mediach głównego nurtu nie usłyszymy. Minister Antoni Macierewicz nawet nie wspomina o braku "reformy wieku emerytalnego" w niedawnej kampanii wyborczej, dzięki której PO i PSL przy życzliwym 

SLD i innych pomiotów rządzi. Nie wspomina o wielu innych chytromudrych hołubcach (dryblingach) nieustannie wyczynianych wobec mało zwrotnego (bo nie może być inne) społeczeństwa, angażujących bez reszty Tuska, Komorowskiego i ich żenujące, prowincjonalne cyrki wypełniające media.

O czym mówi? Posłuchajmy sami. Tekst bardzo nośny, godny męża stanu. Przyczynek do zrozumienia dlaczego jeden z największych Polaków, legenda walki z komunistycznym zniewoleniem, wielki patriota bez reszty oddany Polsce, człowiek o rzadkiej wśród polityków kulturze, wiedzy, doświadczeniu, hołdujący najwyższym standardom etycznym jest tak bezwzględnie zwalczany. Umieszczajcie jego wypowiedzi na "fejsbukach". Internet to jedyne medium obok kilku tradycyjnych o ograniczonym jednak zasięgu, za pomocą którego Polacy mogą się ze sobą komunikować.

Cotygodniowy felieton "Głos Polski" - Antoni Macierewicz dla tlewizji TRWAM, 23 lut 2012