ACTA. ACTA i po ogłoszonym wielkim sukcesie prezydencji, rakiem, rakiem... czyli cenzura internetu

avatar użytkownika Maryla

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl dostało zaproszenie od ministra Boni na spotkanie konsultacyjne grupy Dialog 19 stycznia w KPRM. Podczas spotkania miały być konsultacje społeczne na temat:
1. ACTA
2. Implementacji dyrektywy  w sprawie zwalczania niegodziwego traktowania w celach seksualnych i wykorzystywania seksualnego dzieci oraz pornografii dziecięcej.

W spotkaniu brał udział nasz przedstawiciel, Jacek Sierpiński, @sierp. Spotkanie trwało godzinę, bez udziału ministra Cyfryzacji i Administracji. Tuż po spotkaniu rozgorzała dyskusja nad opublikowanym z dumą oświadczeniem :

http://www.pi.gov.pl/PARP/chapter_86198.asp?soid=AD169363BD3349D388F09D9FCB1BBCDA

"Polska prezydencja może pochwalić się kolejnym sukcesem. Jak poinformowało Ministerstwo Gospodarki, Rada UE podjęła decyzję o podpisaniu umowy handlowej dotyczącej zwalczania obrotu towarami podrobionymi. Resort podkreślił, że był to jeden z jego priorytetów obranych na okres polskiego przewodnictwa w Radzie Unii."

http://osnews.pl/polski-rzad-podpisal-acta-i-uwaza-to-za-sukces/

Według informacji "Gazety Wyborczej" już w przyszłym tygodniu polski MSZ podpisze układ ACTA. Potem dokument musiałby zostać ratyfikowany przez Sejm, Senat i Parlament Europejski.

Ale wczoraj nastąpił zaskakujący zwrot akcji. Podczas spotkania w kancelarii premiera min. Michał Boni zapowiedział rozmowy w sprawie dokumentu. - Polska wyraziła zgodę na podpisanie dokumentu, jaki członek UE. Ale nie o wszystkim wiedział szef nowego Ministerstwa Cyfryzacji i Administracji, bo wszystko odbywało się w czasie zmiany rządu. Minister Boni chce rozmawiać. Zobaczymy, co da się ugrać - zastanawiała się Katarzyna Szymielewicz."

 

"ACTA to chyba jeden z najbardziej tajemniczych dokumentów. Przez długi czas nie ujawniano jego projektu. Ani stanowisk negocjacyjnych poszczególnych państw Unii Europejskiej. - W Szwecji na pytania o negocjacje można było otrzymać kartki z napisem, że to stanowisko rządu Szwecji, a niżej... od góry do dołu wszystko zamazane było flamastrem - mówił w TOK FM Piotr Waglowski.

Teraz dokument jest jawny. Według przeciwników bardzo niebezpieczny. I bardzo dobrze przygotowany. - Ten dokument bardzo dobrze się czyta. To bardzo dyplomatycznie, ogólnie i sprytnie napisany tekst. Nie ma tam haseł: precz z piractwem! Jest za to mowa o gwarancjach i prawach podstawowych. Ale według nas jest tam kilka postanowień, które wedle naszej wiedzy mogą powodować problemy - uważa Katarzyna Szymielewicz z organizacji Panoptykon.

http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103454,11006028,Rzad_ma_rozmawiac_o_umowie_ACTA___Zobaczymy__co_da.html

Więcej w sprawie można poczytać na blogach uczestników grupy Dialog przy przy Ministerstwie Cyfryzacji i Administracji.

http://www.piit.org.pl/piit2/index.jsp?place=Lead20&news_cat_id=104&news_id=
5608&layout=2&page=text

http://panoptykon.org/wiadomosc/czy-polsce-grozi-cenzura-internetu-w-imie-ochrony-praw-autorskich-z-naszych-najswiezszych-

http://prawo.vagla.pl/node/9631

Tu treść apelu kilku organizacji o niepodpisywanie ACTA z 16 stycznia, wskazującego na zagrożenia:
http://panoptykon.org/sites/default/files/kprm_apel_acta.pdf

 

 

I w temacie, przygotowany juz Raport:

Z pierwszego w Polsce raportu o piractwie w sieci "Obiegi kultury, raport z badań" wynika, że aż 92 proc. internautów ściąga za darmo pliki w internecie, wymienia się nimi lub korzysta z nich na stronach. Jeśli dodać do tego wymienianie się plikami na pendrive'ach, kopiowanie płyt CD i DVD, to w piraceniu bierze udział aż 98 proc. internautów!

Raport powstał na podstawie badań internautów przeprowadzonych w ubiegłym roku. Jego autorzy unikają słowa kradzież. Mówią o "nieformalnym obiegu treści kultury", bo widzą też plusy ściągania. Z raportu wynika bowiem, że najczęściej robią to ludzie młodzi (15-24 lata). To oni potem najchętniej idą do sklepu po oryginalne wydania. Czyli są najlepszymi klientami wydawców i wytwórni z branży rozrywkowej. - Wsadzanie ich do więzienia to pozbywanie się kilku milionów konsumentów kultury - mówi Mirosław Filiciak, współautor raportu.

Piotr Toczyski - inicjator i współtwórca polskiej edycji World Internet Project, a wcześniej Portretu Internauty, Diagnozy Internetu i innych opracowań na potrzeby branży internetowej
- Jeśli ludzie stale wydeptują ścieżkę przez trawnik, to warto rozważyć jej oficjalne usankcjonowanie. Czyli uwzględnić nie tylko punkt widzenia twórców trawnika, ale też tych, którzy na co dzień użytkują przestrzeń miejską.

W tej sprawie organizacje pozarządowe naradzały się z rządem. - Okazało się, że dokument został przyjęty przez rząd pod koniec ubiegłej kadencji i 26 stycznia minister Sikorski leci podpisać go do Brukseli - oburza się Szymańska.

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,10999689,Elita_sciaga_w_internecie.html

Ważna informacja a propos:

http://technowinki.onet.pl/komputery/8-marca-mozesz-stracic-dostep-do-stron-internetowy,1,5003133,artykul.html




Etykietowanie:

147 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Do masowych protestów internautów dojdzie także w Polsce.

Rząd Donalda Tuska zgodził się podpisać porozumienie ACTA, które może ograniczyć wolność w sieci

Do masowych protestów internautów dojdzie także w Polsce. To efekt ujawnienia przez organizacje pozarządowe faktu, że polskie władze wbrew wcześniejszym zapewnieniom, podjęły decyzję o podpisaniu porozumienia ACTA. Stało się to bez konsultacji społecznych.
Kwestię, która w USA oraz reszcie Europa wzbudza ogromne kontrowersje, nasz rząd przyjął w trybie obiegowym, jakby była to decyzja o czysto administracyjnym charakterze.

http://www.rp.pl/artykul/118849,795402-Watpliwosci-tez-w-Polsce.html

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. władze w USA rakiem sie wycofują, RadSik leci podpisać, sukces!

Wikipedia wyłącza swoje
serwery. W imię lepszej sprawy. Dziś Wikipedia nie działa – protestuje
przeciwko kontrowersyjnemu prawu....

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

3. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

wnp.pl

W obu izbach amerykańskiego Kongresu odłożono na później prace nad ustawami przeciw kradzieży własności intelektualnej w internecie, krytykowanymi przez tzw. nowe media jako zagrożenie wolności przekazu w cyberprzestrzeni.
Przywódca demokratycznej większości w Senacie Harry Reid poinformował w piątek, że odracza na czas nieograniczony wstępne głosowanie nad ustawą o ochronie własności intelektualnej (ang. skrót: PIPA), popieraną przez show-business.

Sektor ten traci dochody wskutek kradzieży filmów i muzyki za pośrednictwem internetu. Głosowanie nad ustawą miało się odbyć w najbliższy wtorek.

W Izbie Reprezentantów, gdzie przygotowano projekt ustawy o wstrzymaniu piractwa w internecie (SOPA), także odłożono dalsze postępowanie, o czym poinformował republikański przewodniczący komisji wymiaru sprawiedliwości Lamar Smith.

Obaj legislatorzy wyjaśnili, że wzięli pod uwagę protesty ze strony firm internetowych, czyli lobby Silicon Valley (Doliny Krzemowej). W środę w proteście na całą dobę zawiesiła działalność internetowa encyklopedia Wikipedia i kilka innych portali.

Ustawy są skierowane przeciw pirackim portalom z zagranicy, które zapewniają darmowy dostęp do chronionych prawami autorskimi utworów za pośrednictwem popularnych wyszukiwarek, jak Google.com.

Krytykowane projekty ustaw pozwalają właścicielom praw autorskich na uzyskanie sądowego nakazu zablokowania dostępu do linków do nielegalnych portali i przewidują sankcje wobec firm, które zapewniają taki dostęp. Zabraniają też zamieszczania ogłoszeń w portalach naruszających prawa autorskie.

Lobby Silicon Valley twierdzi, że proponowane restrykcje będą mogły być użyte także wobec legalnych amerykańskich firm internetowych. Obawiają się też znacznych kosztów wymaganej ustawami szczegółowej kontroli treści przekazywanych za pośrednictwem wyszukiwarek.

Pod wpływem tej krytyki i protestów niektórzy legislatorzy, którzy początkowo popierali obie ustawy, zaczęli się z tego wycofywać.

Senator Reid ustalił, że senacka ustawa może w tej sytuacji nie zdobyć poparcia minimum 60 głosów (na 100) potrzebnych do zakończenia debaty nad nią i ostatecznego głosowania.

Odroczenie prac nad ustawą poparł lider republikańskiej mniejszości w Senacie Mitch McConnell.

Decyzję Kongresu skrytykował natomiast reprezentujący Hollywood Christopher Dodd, były senator, a obecnie prezes Amerykańskiego Stowarzyszenia Filmowego (MPAA).

Powiedział on, że skutkiem zawieszenia prac nad ustawami będzie bezkarność złodziei własności intelektualnej w internecie.

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

4. a co na to towarzystwo blogerskie w Polsce? Czy chociaż zauwazyl

Protesty zadziałały - prace w USA nad antypirackimi ustawami odłożono

W obu izbach amerykańskiego Kongresu odłożono na później prace nad
ustawami przeciw kradzieży własności intelektualnej w internecie,
krytykowanymi przez tzw. nowe media jako zagrożenie wolności przekazu w
cyberprzestrzeni.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

5. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

Komisarz UE ds. agendy cyfrowej Neelie Kroes dołączyła swój głos do przeciwników projektu amerykańskiej ustawy o wstrzymaniu piractwa internetowego (SOPA) - poinformowała w piątek agencja Associated Press.
AP podkreśla "niezwykłą otwartość w skomentowaniu przez komisarz amerykańskiego ustawodawstwa". Kroes napisała na Twitterze: "Cieszę się, że sytuacja się odwraca w sprawie SOPA; nie potrzebne jest złe prawo, kiedy należy stać na straży dobrodziejstw otwartej sieci".

Chociaż ustawa SOPA - podobnie jak analogiczna ustawa o ochronie własności intelektualnej - jest wymierzona w zagraniczne portale, firmy internetowe twierdzą, że może być wykorzystywana do narzucania restrykcji również portalom amerykańskim, jak Google, Facebook i eBay.

Sprzeciw wobec SOPA doprowadził do wyłączenia w tym tygodniu na dobę angielskojęzycznej Wikipedii. Przeciwnicy ustaw argumentują, że dostarczą one rządom państw autorytarnych dodatkowego pretekstu do dalszego cenzurowania internetu.

UE, jak pisze Associated Press, też usiłuje mierzyć się z piractwem internetowym, lecz bez ograniczania wolności w sieci.

Kroes opowiada się za mniej inwazyjnym podejściem. "Nadmierna prędkość też jest nielegalna, lecz przecież nie ustawia się ograniczników prędkości na drogach szybkiego ruchu" - napisała unijna komisarz.

Ukłony moje najnizsze

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

6. Do Pani Maryli.

Szanowna Pani Marylo,

wnp.pl

W sprawie ACTA spotykamy się z premierem, ministrem kultury i spraw zagranicznych we wtorek po Radzie Ministrów. Wtedy będziemy wiedzieli, jak postępujemy - powiedział w piątek szef Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji Michał Boni.
ACTA (Anti-counterfeiting trade agreement) to układ między Australią, Kanadą, Japonią, Koreą Południową, Meksykiem, Maroko, Nową Zelandią, Singapurem, Szwajcarią i USA. Jego nazwę można przetłumaczyć jako "porozumienie przeciw obrotowi podróbkami", dotyczy jednak ochrony własności intelektualnej w ogóle, również w internecie.

Zdaniem niektórych przedstawicieli branży, europejski internet może zareagować buntem na decyzję Rady Unii Europejskiej o przystąpieniu do międzynarodowego porozumienia ACTA.

"Celem ACTA jest nawiązanie międzynarodowej współpracy, aby poprawić egzekwowanie prawa własności intelektualnej i stworzyć międzynarodowe standardy działań przeciw naruszaniu własności intelektualnej na dużą skalę. Negocjacje zakończyły się w listopadzie 2010 r." - wyjaśniła rada w komunikacie prasowym wydanym po posiedzeniu.

Społeczności europejskich Wikipedii rozważają podjęcie takiego protestu jaki w środę zorganizowała jej amerykańska część.

Specjalny komunikat wydało w tej sprawie w piątek także Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Resort przypomina w nim m.in., że oficjalne stanowisko polskiego rządu popierające podpisanie ACTA przez Unię Europejską zostało przyjęte na posiedzeniu Komitetu do spraw Europejskich Rady Ministrów w dniu 2 sierpnia 2011 r. oraz zostało pozytywnie zaopiniowane przez Komisję do spraw Unii Europejskiej Sejmu i Senatu.

W opinii MKiDN, podstawową korzyścią z przystąpienia do ACTA dla UE i jej państw członkowskich będzie zapewnienie skuteczniejszej ochrony unijnych, a więc także polskich właścicieli praw własności intelektualnej (zarówno twórców, artystów, wydawców, producentów oraz nadawców, jak i przedsiębiorców, których kapitałem są prawa własności przemysłowej) poza granicami Unii.

Zdaniem resortu, unijne oraz polskie standardy przewidziane w przepisach prawa w tym zakresie są już obecnie wyższe, niż te określone w ACTA.

Ministerstwo zauważa, że żaden przepis ACTA nie wprowadza wymogu blokowania legalnych treści w internecie. Ponadto, „kuriozalny” jest zarzut, jakoby ACTA przewidywało obowiązek monitorowania użytkowników internetu.

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

7. Szanowny Panie Michale

ordynarny przewał Sikorskiego, który poza plecami Boniego po raz kolejny wyszedł przed szereg, teraz bedzie broniony jak niepodległość.

Polska blogosfera jest jak cienki Bolek, nie potrafi sie organizować, gdyby nie portale komercyjne, które sa zainteresowane ochroną wolności w interesie własnym, to PIES Z KULAWĄ NOGĄ by się nie odezwał.

Smutna prawda. Musimy znów liczyc na to, że w innych państwach europejskich taka cenzura zostanie oprotestowana. I tak na pewno będzie, bo anglojęzyczna wikipedia wyraźnie napisała, że ciag dalszy nastapi.

Pozdrawiam serdecznie

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika sierp

8. Najgorszą rzeczą w ACTA jest

Najgorszą rzeczą w ACTA jest wg mnie nakazanie stronom traktatu procedur zabezpieczających (art. 12 ACTA), dających prawo "organom sądowym" (czyli może to być np. 1 sędzia zatwierdzający wniosek policji na posiedzeniu niejawnym) do stosowania "szybkich i skutecznych środków tymczasowych" uniemożliwiających "jakiekolwiek" naruszanie "własności intelektualnej" bez wysłuchania drugiej strony (!) i również wobec strony trzeciej. Ma się to stosować również do "środowiska cyfrowego" (art. 27 ACTA). Czyli np. będzie można oskarżyć firmę o naruszanie znaku towarowego i na tej podstawie uzyskać nakaz dla właściciela hostingu zablokowania jej strony - nawet jeśli oskarżenie będzie wyssane z palca (np. oparte na lekkim podobieństwie nazwy). Albo uzyskać nakaz dla dostawcy Internetu odcięcia użytkownika, który wymienia pliki przez P2P, a nawet tylko ściąga coś z Chomika czy Rapidshare. Oczywiście sama umowa ACTA jeszcze do tego podstaw nie daje, ale jeśli zostanie ratyfikowana, to wkrótce trzeba będzie przystosować prawo krajowe, np. ustawę o świadczeniu usług drogą elektroniczną. W analizie skutków prawnych przedstawionej przez MKDiN twierdzi się wprawdzie, że procedury zabezpieczające przewidziane przez art. 12 ACTA mogą być już stosowane na gruncie polskiego kodeksu postępowania cywilnego (zabezpieczenie roszczeń), ale uważam, że jest to stwierdzenie błędne przynajmniej jeśli chodzi o sytuację opisaną powyżej - art. 731 kpc stwierdza wyraźnie, że zabezpieczenie roszczenia nie może dążyć do jego zaspokojenia, a prawo autorskie nie przewiduje obecnie wyjątków od tej zasady (choć kiedyś przewidywało).

Ostatnio zmieniony przez sierp o sob., 21/01/2012 - 00:10.
avatar użytkownika Maryla

9. szumny tytuł, ciekawe, co może Boni? Zobaczymy

Minister Administracji i Cyfryzacji Michał Boni poinformował, że poprosił premiera o ponowną dyskusję ws. ACTA, czyli międzynarodowego porozumienia dotyczącego walki z naruszeniami własności intelektualnej. Spotkanie to odbędzie się prawdopodobnie we wtorek. Krytycy tych rozwiązań wskazują, że porozumienie ograniczy prawa obywatelskie w internecie, bo umożliwi koncernom dostęp do informacji o aktywności osób w sieci.

Jak poinformował Boni na konferencji prasowej, zwrócił się w liście do premiera o ponowną dyskusję ws. ACTA (Anti-Counterfeiting Trade Agreement), ponieważ są pewne wątpliwości w tej sprawie. Zgłosili je uczestnicy spotkania grupy Dialog, czyli forum wymiany opinii rządu z organizacjami społecznymi i przedstawicielami pracodawców związanych z internetem.

Polska ma podpisać ACTA 26 stycznia w Tokio. Rząd przyjął już uchwałę o udzieleniu zgody na podpisanie ACTA i o warunkach jej wykonania.

Boni podkreślił, że na świecie toczy się merytoryczny spór o to, jak z jednej strony zapewniać powszechność i łatwość dostępu różnych treści w internecie, a z drugiej strony dbać o prawa własności, o własność intelektualną i przeciwdziałać piractwu. Środowiska internetowe w Polsce mówią o tym, że są niemile zdziwione tym, że działo się to trochę poza konsultacjami i informacją - dodał.

Boni powiedział, że spotkanie odbędzie się prawdopodobnie w najbliższy wtorek po posiedzeniu rady ministrów, z udziałem premiera, ministra kultury i dziedzictwa narodowego oraz ministra spraw zagranicznych. Dodał, że podpisanie dokumentu ma nastąpić 26 stycznia, jednak z powodu protestów na świecie może się to przesunąć.

http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/rzad;wraca;do;dysku...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Goethe

10. porozumienie ACTA...

... oznacza koniec internetu jako takiego. Z uwagi na to, że kazda tresć zamieszczona jest własnością intelektualną kogoś. Prowadzi to bezpośrednio do upadku tak hucznie nagłaśnianego i promowanego dostępu do internetu. Zwyczajnie wprowadzenie powyższych regulacji w życie powoduje iż wszystkie strony i portale muszą w konsekwencji stać sie płatnymi. Co przeczy całkowicie samej idei internetu... W końcowej fazie nawet poczta stanie sie płatna (co jest logiczne samo w sobie- czemu nie zarabiac?), a to jest jedno znaczne z upadkiem internetu jako całości i jednocześnie upadkiem całej infra-struktury elektronicznej tym samym kryzysem największych potentatów na rynku elektroniki i mediów...
Stad sprzeciw "krzemowej doliny" i im podobnych... także prace nad nowa formą zastępująca dotychczasowy internet...
Szacowanie potencjalnych strat z uwagi na rzekome "piractwo" w sieci jest totalną bzdurą.
Nikt tak naprawdę nie jest w stanie tego oszacować. jest to związane ze zwyczajną pazernością i chciwością tzw. twórców, a nawet nie tyle samych twórców co firm posredniczacych w rozpowszechnianiu czyli handlarzy... To oni, różne ZAIKSY, itp.ponoszą rzekome straty a raczej nie uzasadnione szacowanie zysków... Przy miliardowych dochodach powyższych powinni sami przystopować i zastanowić sie czy to w ogóle ma sens. Czy więcej w efekcie nie stracą? W dobie całkowicie kontrolowanego, płatnego internetu zaden twórca tak to nazwijmy nie będzie korzystał z powyższych a raczej zaczną sie masowo wycofywać. Wszak wystarczy własna strona z kontem i już sie ma. Cennik raz ustalony i odbiorca w zależności od przeznaczenia udostępnia za taką czy inną kwotę swoje dzieła. A co z promocja i reklamą? kto będzie płacic za jej oglądanie i odsłuchiwanie? skoro płace to nie zyczę sobie żadnych innych treści i przekazów...więc to co miało chronić w skutek nieograniczonej pazerności stanie sie zabójcze dla samych twórców i ich przedstawicieli... Kto wejdzie płatnie na np. wirtualną. by zostać zasypanym reklamami? i w efekcie końcowym kto zamieści jakąkolwiek reklamę skoro sam dostęp do niej będzie płatny? Ja z pewnością nie.

Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG

avatar użytkownika ciociababcia

11. oGRANICZENIE WIADOMOŚCI + MANIPULACJA ...

Armie wirtualnych przyjaciół promują propagandę poprzez sieci społecznościowe. 



Wszystkie te informacje zostały ujawnione po tym jak grupa Anonymous wypuściła e-maile z prywatnej firmy ochroniarskiej HBGary Federal. Jednak, Daily Kos powiedział, że z oprogramowaniem do zarządzania “Osobami” wystarczy bardzo niewiele by stworzyć "armię marionetek", które mogłyby wypaczać prawdę występując jako "całe armie ludzi w sieci."

http://www.prisonplanet.pl/nauka_i_technologia/armie_wirtualnych,p651696298

Ostatnio zmieniony przez ciociababcia o sob., 21/01/2012 - 16:44.

ciociababcia

avatar użytkownika Maryla

12. Strona Sejmu nie działa.

Strona Sejmu nie działa. Usterka czy "atak" za ACTA?

20:09

Kontakt 24 - BIURO PRASOWE: ATAK MAŁO PRAWDOPODOBNY

Strona Sejmu nie działa. Usterka czy "atak" za ACTA?

"Strona
internetowa polskiego Sejmu została wysadzona w powietrze. Jest
kompletnie zablokowana!" - poinformował nas przed godz....czytaj dalej »

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

13. afery z informatyzacją, korupcja i efekty

Od kilku godzin nie działa strona internetowa Sejmu. Najprawdopodobniej padła ona ofiarą ataku hakerów. Do ataku na strony polskiego parlamentu przyznała się grupa Anonymous. Na swoim profilu na Twitterze krótki komunikat - "TANGO DOWN - sejm.gov.pl". To angielskie określenie, zaczerpnięte z żargonu żołnierzy, można w skrócie przetłumaczyć jako "wróg wyeliminowany". Kłopoty mają także strony Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz ministerstwa kultury i dziedzictwa narodowego oraz prezydenta.

Niewykluczone, że atak hakerów m.in. na stronę Sejmu ma związek z kontrowersyjnymi regulacjami znanymi jako ACTA (Anti-Counterfeiting Trade Agreement), czyli międzynarodowym porozumieniem dotyczącym walki z naruszeniami własności intelektualnej. Polska ma podpisać ACTA 26 stycznia w Tokio. Rząd przyjął już uchwałę o udzieleniu zgody na podpisanie ACTA i o warunkach jej wykonania.

Minister Administracji i Cyfryzacji Michał Boni poinformował wczoraj, że poprosił premiera o ponowną dyskusję ws. ACTA. Spotkanie to odbędzie się prawdopodobnie we wtorek. Jak poinformował Boni, zwrócił się on w liście do premiera o ponowną dyskusję ws. ACTA, ponieważ są pewne wątpliwości w tej sprawie. Zgłosili je uczestnicy spotkania grupy Dialog, czyli forum wymiany opinii rządu z organizacjami społecznymi i przedstawicielami pracodawców związanych z internetem.

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/wielki-atak-hakerow-na-polske-nie-dzialaj...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

14. Donald padł

www.kprm.gov.pl

Serwer www.kprm.gov.pl zbyt długo nie odpowiada.

Witryna może być tymczasowo niedostępna lub zbyt obciążona. Spróbuj ponownie za kilka minut.
Jeśli nie można otworzyć żadnej strony, należy sprawdzić swoje połączenie sieciowe.
Jeśli ten komputer jest chroniony przez zaporę sieciową lub serwer proxy, należy sprawdzić, czy program Firefox jest uprawniony do łączenia się z Internetem.

http://www.mkidn.gov.pl/

Traffic blocked because of exceed session quota

Traffic blocked because of exceed per IP shaper session quota. Please contact the system administrator.
Your session quota is:1, further traffic will be blocked.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

15. Czy Polsce grozi cenzura


Czy Polsce grozi cenzura internetu w imię ochrony praw autorskich?
Czy Polsce grozi cenzura internetu w imię ochrony praw autorskich?


Fundacja Panoptykon postanowiła zabrać głos w sprawie
przystąpienia Polski do porozumienia ACTA, która podobnie jak
amerykańskie projekty PIPA i SOPA może prowadzić do poważnego naruszenia
wolności słowa w internecie.

Jeszcze na dobre nie zakończył się protest amerykańskiej Wikipedii
przeciwko SOPA i PIPA – ustawom mogącym ograniczyć wolność słowa w
Internecie i stawiającym dostawców Internetu w roli „prywatnej policji”,
która ma ścigać naruszenia praw autorskich - a okazało się, że podobne
rozwiązania prawne mogą niedługo zacząć obowiązywać w Polsce i całej
Europie.

http://technowinki.onet.pl/komputery/internet/czy-polsce-grozi-cenzura-i...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika sierp

16. Ciekawe, czy w odpowiedzi na

Ciekawe, czy w odpowiedzi na ataki (?) na strony sejmu, Kancelarii Premiera i innych instytucji rządowych zostanie wprowadzony stan wojenny, czy wyjątkowy? Czy o tym myślał Bronisław Komorowski proponując swoje poprawki do ustaw o tych stanach?

avatar użytkownika Maryla

17. @sierp

dzisiaj tak

Życzenia Pary Prezydenckiej z okazji Dnia Babci i Dnia Dziadka



 jutro tak?


Wizyta prezydenta Bronisława Komorowskiego w Lublińcu

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

18. ciekawe, Bronek i wojskówka działa

www.bbn.gov.pl/

http://www.prezydent.pl/

tylko cywilne leżą

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

19. O godzinie 8.00 na Twitterze

O godzinie 8.00 na Twitterze grupa Anonymous zamieściła wpis o treści "Zaczyna się polska rewolucja" (The Polish revolution is now beginning). Tuż po godzinie 7 na Twiterze grupa umieściła wpis: "Do wszystkich naszych braci i sióstr w Polska, Operation Anti-Acta". Wczoraj, tuż po godzinie 19 nagle przestała działa strona internetowa Sejmu. Witryna najprawdopodobniej padła ofiarą ataków hakerów. Przyznała się do tego grupa Anonymous. W internecie pojawiają się jednak komentarze, że powodem niefunkcjonowania niektórych stron www mogły być tylko usterki techniczne.

Po godzinie 10 nastąpił kolejny atak nastąpił na stronę internetową Sejmu - nie można było na nią wejść. Na swoim forum grupa Anonymous wzywa do kolejnego ataku na stronę prezydenta. Ponadto nie funkcjonowała strona rządowa cert.gov.pl. Obecnie serwisy te działają bez problemów.

W sobotę na swoim profilu na Twitterze Anonymous zamieścił krótką wiadomość - "TANGO DOWN - sejm.gov.pl". Angielskie określenie, zaczerpnięte z żargonu żołnierzy, można w skrócie przetłumaczyć jako "wróg wyeliminowany". To był początek kłopotów polskich stron internetowych. Wkrótce problemy dosięgnęły kolejne strony.

Obecnie można już korzystać ze stron internetowych Sejmu, Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Nie działa strona główna Kancelarii Premiera. W internecie można jednak uzyskać wszystkie informacje, dotyczące rządu, wchodząc na podstrony, poświęcone poszczególnym departamentom, lub tematom. Nadal nie działa strona Stowarzyszenia Autorów ZAiKS. Natomiast bez problemów można wejść na strony ZPAV-u, Stowarzyszenia Dystrybutorów Filmowych, czy Business Software Alliance. Przez chwilę wieczorem niedostępna była strona Kancelarii Prezydenta. Rzecznik rządu Paweł Graś poinformował w nocy, że ABW i minister cyfryzacji Michał Boni monitorują sytuację w związku z podejrzeniem ataku hakerskiego.

Niewykluczone, że ten atak hakerów ma związek z kontrowersyjnymi regulacjami znanymi jako ACTA (Anti-Counterfeiting Trade Agreement), czyli międzynarodowym porozumieniem dotyczącym walki z naruszeniami własności intelektualnej. Polska ma podpisać ACTA 26 stycznia w Tokio. Rząd przyjął już uchwałę o udzieleniu zgody na podpisanie ACTA i o warunkach jej wykonania.

Warto też przypomnieć, że wrześniu ubiegłego roku prezydent Bronisław Komorowski podpisał nowelizację która pozwala na wprowadzenie stanu wojennego, wyjątkowego lub stanu klęski żywiołowej w razie zewnętrznego zagrożenia w cyberprzestrzeni. - To jest potrzebna ustawa, na którą czeka nie tylko polski system bezpieczeństwa, ale także system ogólnonatowski - argumentował wtedy prezydent.

Zgodnie z nowymi regulacjami prezydent będzie mógł - na wniosek rządu - wprowadzić jeden z trzech stanów nadzwyczajnych w razie zewnętrznego zagrożenia, np. przez wrogie działania w cyberprzestrzeni. Ustawa zmieniła przepisy dotyczące stanu wojennego, wyjątkowego oraz stanu klęski żywiołowej.

PAP

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

20. GRAŚ JAK ZWYKLE KŁAMIE

Rząd odpowiada hakerom


Nic w sprawie podpisania porozumienia ACTA nie jest przesądzone -
powiedział Paweł Graś, odnosząc się do akcji hakerów, którzy zablokowali
rządowe strony internetowe

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

21. Graś Error




Gdy dzieciaki atakują

Metod jest kilka. Pierwsza to przejęcie kontroli nad komputerami niczego nieświadomych osób. Ich maszyny
„zarażają się” niebezpiecznym programem gdzieś w internecie i czekają
na sygnał do ataku. Gdy ten nadejdzie, wszystkie naraz rozpoczynają
akcję. Sieć takich komputerów-zombie można zorganizować samemu lub
wynająć na jedną akcję - na przykład w Rosji.

Drugi sposób to
skrzyknięcie grupy ludzi, którzy świadomie instalują na swoich
komputerach jeden z wielu dostępnych w sieci programów służących
przeprowadzaniu DDoS. Takich chętnych nie brakuje, jeśli uda się
wypromować jakąś chwytliwą ideę - na przykład walkę z cenzurą w
internecie.

DDoS jest dziś odpowiednikiem zamachów z użyciem bomb
robionych z nawozów wymieszanych z ropą - tani, prosty do przygotowania
do przeprowadzenia i bardzo skuteczny. Trudno też stwierdzić, kto go
przeprowadził - ponieważ nie wymaga niemal żadnych szczególnych
kwalifikacji, przyznać się może każdy lub nikt.

Powyższe
wyjaśnienia mają ścisły związek z tym, co dzieje się w tych dniach w
sieci. Grupa Anonymous, która chętnie przyznaje się do ataków nie jest
jakimś formalnie istniejącym i jasno określonym tworem. Może być tak,
atak na dany serwis przeprowadza grupa żądnych sławy dzieciaków, a
ludzie przedstawiający się jako Anonymous i mający dostęp miejsc
identyfikowanych jako należące do grupy (jak choćby konto na Twitterze) korzystają z zapału młodzieży.

Konto Anonymous na Twitterze

To włamanie, nie DDoS?

Trudno jest jednak nawet stwierdzić, czy polskie serwisy rządowe faktycznie uległy DDoS. Aktualizowany często i jasno napisany artykuł na stronie Niebezpiecznik.pl 

Informacje o tym, że na
stronie Sejmu przez krótki czas dostępne było zdjęcie całujących się
mężczyzn wskazuje zdecydowanie na włamanie - takiego efektu nie sposób
uzyskać za pomocą DDoS.

Domniemane zdjęcie ze strony Sejmu

A może władza sama się wyłączyła?

Co
stało się z pozostałymi serwisami z domeny gov.pl? Znowu - trudno
powiedzieć. Mogły również zostać zaatakowane, ale mogły też polec pod
naporem zainteresowania zwykłych internautów. Gdy rozeszła się wieść o
atakach, wielu ludzi ruszyło sprawdzać, które strony działają. Jak wielu
- trudno ocenić, ale z pewnością znacznie więcej, niż zwykle odwiedza w
sobotę wieczorem serwisy rządowe. Już samo to może wystarczyć, by
położyć co słabsze serwery.

Niebezpiecznik.pl zwraca też uwagę, że
strona Ministerstwa Kultury to miejsce, gdzie dostępny jest dokument
dotyczący ACTA. Plik pdf z tym projektem waży niebanalne 25 MB. Jeśli
równocześnie zechce go ściągnąć kilkaset osób, to łącze strony
Ministerstwa może się łatwo zapchać, a cały serwis przestanie być
dostępny.

I wreszcie kolejny, bardzo prawdopodobny scenariusz. Po
pierwszym ataku, a ten niemal na pewno miał miejsce, rządowe służby
informatyczne wyłączyły profilaktycznie kolejne serwisy by uniknąć
włamań i ataków.


 

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika sierp

22. :-)

avatar użytkownika natenczas

23. Następny atak,

nastąpi w czerwcu podczas Euro.

Donoszą o tym serwisy informacyjne w USA.

POfrajerzy, wasz rząd rozpirzą hakerzy!

avatar użytkownika Maryla

24. twój pies ma cię zdradzić, czyli gdzie jesteś ?

Czip w każdym psim karku?

Nad projektem ustawy nakazującej czipowanie wszystkich psów pracuje poseł z PO.poseł Paweł Suski z PO, szef Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Zwierząt.

Jak widać, u Suskich to rodzinne :

Podobny pomysł od dłuższego czasu chodził po głowie również mnie – mówi
Marek Suski z PiS
. – Największym problemem jest jednak jego
sfinansowanie. Koszt założenia czipa to obecnie nawet kilkadziesiąt
złotych – dodaje.
---------------------------------------------------------------

A zaczipujecie sie sami i swoje rodziny, od naszych psów łapy precz!

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

25. WIkimedia Polska potępia

WIkimedia Polska potępia ataki hakerskie

Rzecznik prasowy Wikimedia Polska Paweł Zienowicz potępił ataki
hakerskie, w efekcie których, zablokowane zostały niektóre rządowe
strony internetowe.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

26. a mówiłam, ze tak będzie 29.01.2010



Tusk będzie debatował z blogerami jak Putin łaskawca - "kremlowskie pocełuj". Zapytajpremiera.pl


List Do Prezydenta RP w Sprawie Cenzury Internetu

Akcja Internautów przeciwko pozbawianiu obywateli
dostępu do sieci bez wyroku sądowego oraz przeciw łamaniu zasady
neutralności Internetu

http://stopcenzurze.wikidot.com/list-do-prezydenta

Organizator akcji: Grupa Jakilinux

osban.gif

Akcję wspierają:

85129547.jpg 113426blogmedia24_220.jpg KONTESTACJA_logo_07k.png
panoptykonlogo.jpg logo_di_norm.gif filmastersmall.png
logo1.png logo.png w24nowelogosmall.jpg
pnsmall.jpg kolibersmall.png logohn.gif

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

27. Grupa Anonymous atakuje

Grupa Anonymous atakuje polskie strony. Nie działa CERT, ZAIKS, MON

[14:16 AKTUALIZACJA]

Na Twitterze anonimowi
poinformowali właśnie, że unieruchomili serwis Ministerstwa Obrony
Narodowej. Faktycznie, mon.gov.pl jest niedostępny.

MON

[14:06 AKTUALIZACJA]

Ze wszystkich celów,
jakie na razie obrali sobie Anonimowi nie działa większość. Niedostępne
są serwisy premiera, prezydenta, Sejmu, CERT oraz rzecznika rządu.

Niedostępna jest także strona ZAiKS-u, czyli Związku Autorów i Kompozytorów Scenicznych.

Zaiks

Wciąż planowany jest atak na strony ABW oraz Ministerstwa Sprawiedliwości.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika natenczas

28. Polska cyberprzestrzeń jest niewystarczająco zabezpieczona

Tak przynajmniej twierdzi Rządowy Zespół Reagowania na Incydenty Komputerowe CERT.GOV.PL, który w ubiegłym tygodniu opublikował raport ze swojej działalności w 2010 r. Zanotowano wprawdzie niewielki spadek liczby zgłoszonych incydentów, ale zaobserwowano też przesunięcie obszaru działań nielegalnych w cyberprzestrzeni „z aktów czysto kryminalnych na ataki o charakterze szpiegowskim lub noszące znamiona cyberwojny”.

http://di.com.pl/news/37951,0,Polska_cyberprzestrzen_jest_niewystarczaja...

Mieli rację :)))

avatar użytkownika natenczas

29. Nie działa strona ABW

Dodajmy, że właśnie ABW zostało oddelegowane przez rząd do opanowania sytuacji.

avatar użytkownika Maryla

31. @Natenczas

Bronek odtrąbił wielki sukces na polu bezpieczeństwa. Kolejny sukces..


"Jesteśmy Anonimowi. Nie przebaczamy. Oczekujcie nas"

"Rząd nazywa plan podpisania ACTA sukcesem prezydencji, my uważamy
to za niedopuszczalne. Zaczynamy operację ANTI-ACTA" - piszą Anonymous
na forum internetowym

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

32. Koziej straszy stanem wojennym

Szef BBN: Będą propozycje ws. cyberbezpieczeństwa

Biuro Bezpieczeństwa Narodowego prowadzi strategiczny przegląd
bezpieczeństwa narodowego, w ramach którego omawiane są m.in. zagrożenia
dla cyberprzestrzeni - powiedział szef BBN gen. Stanisław Koziej
Jak dodał prawdopodobnie w drugiej połowie roku mogą pojawić się prezydenckie propozycje regulacji w tej dziedzinie.

Podpisana nowelizacja ustawy o stanie wojennym przewiduje, że
prezydent mógłby - na wniosek rządu - wprowadzić jeden z trzech stanów
nadzwyczajnych w razie zewnętrznego zagrożenia, np. przez wrogie
działania w cyberprzestrzeni. Zmiana polega na wprowadzeniu do przepisów
o stanach nadzwyczajnych - wojennym, wyjątkowym i klęski żywiołowej -
definicji cyberprzestrzeni, przez którą rozumie się "przestrzeń
wytwarzania i wymiany informacji tworzoną przez systemy
teleinformatyczne".

- Ta ustawa dotyczy sytuacji o większej skali niż teraz mamy do czynienia - przyznał Koziej.

Obecną
sytuację nazwał "cyberprotestem". - Mamy do czynienia ze społecznym,
protestem przeciwko zapowiadanym decyzjom. To odpowiednik licznej
demonstracji czy zgromadzenia publicznego, tyle że odbywanej w
przestrzeni wirtualnej - ocenił.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

33. Ministerstwo Kultury: ACTA

Ministerstwo Kultury: ACTA gwarantuje wolność słowa


ACTA zawiera przepisy gwarantujące, że jej stosowanie nie naruszy
wolności słowa i prawa do prywatności, ma za zadanie zapewnić
skuteczniejszą ochronę praw własności intelektualnej - informuje w
komunikacie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika sierp

34. @Maryla

Koziej daruje nam póki co stan wyjątkowy i wojenny...

"uważam, że nie ma żadnej potrzeby używania szczególnych środków, wprowadzania nadzwyczajnych rozwiązań w tym stanu nadzwyczajnego. To nie jest sytuacja, która by tego wymagała - zaznaczył generał"

...ale zapowiada wzięcie za pysk na co dzień?

"Koziej zaznaczył, że w wyniku strategicznego przeglądu bezpieczeństwa pojawią się "kolejne nowelizacyjne propozycje doskonalące system cyberbezpieczeństwa w praktycznym wymiarze, a nie tylko na czas stanów nadzwyczajnych""

avatar użytkownika Maryla

35. Wyciekły hasła z forum

Wyciekły hasła z forum Platformy Obywatelskiej?

W sieci pojawiła się notatka zawierająca "loginy, hashe haseł, adresy e-mail oraz imiona i nazwiska administratorów i moderatorów oficjalnego serwisu internetowego Platformy Obywatelskiej". Ma to być operacja Anonymous Polska - poinformował serwis Niebezpiecznik.pl.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

37. (Brak tytułu)


Kliknij, by obejrzeć galerię

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Unicorn

38. http://technation.pl/2012/01/

http://technation.pl/2012/01/22/pelna-lista-stron-zaatakowanych-w-opacta/
Sprawdziłem podane linki- działa tylko ABW.

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'

avatar użytkownika sierp

39. Komentarz GW - ataki na strony rządowe to terroryzm

http://technologie.gazeta.pl/internet/1,104665,11012989,Bolesne_starcie.html

"Dobrze, że ktoś to zauważył i dobrze, że ludzie protestują. Szkoda, że musi się to odbywać w taki sposób
- ataki w sieci to internetowy terroryzm. Oczywiście za to określenie
zostanę w komentarzach zmieszany z błotem, ale tym właśnie są działania
tych, których zbiorczo nazywamy Anonymous. (...)

Oburzonym polecam definicję terroryzmu z encyklopedii PWN - wiarygodne źródło. A tam fragment:

terroryzm
[łac.], różnie umotywowane, najczęściej ideologicznie, planowane i
zorganizowane działania pojedynczych osób lub grup, podejmowane z
naruszeniem istniejącego prawa w celu wymuszenia od władz państwowych i
społeczeństwa określonych zachowań i świadczeń, często naruszające dobra
osób postronnych.

Dość dobrze pasuje do ostatnich akcji w internecie"

avatar użytkownika natenczas

40. Informacje Polsatu

Wypowiedzi: Grasia, ta o dużym ruchu na stronie premiera i Pawlaka - że widać, jak słabe są zabezpieczenia, wzmocnić je i koniec.Widz niczego nie dowiedział się :)))

avatar użytkownika Maryla

41. protest z Matixa do realu

Pikieta przeciw ACTA w Katowicach, Sosnowcu, Częstochowie, Bielsku i Jastrzębiu
http://www.polskatimes.pl/artykul/496611,pikieta-przeciw-acta-w-katowica...

Internauci niezadowoleni z planów wprowadzenia zapisówACTA zamierzają pikietować w Katowicach przed Urzędem Marszałkowskim w najbliższą środę, 25 stycznia, o godz. 16.30. W niedzielę o godz. 13 deklarację wzięcia udziału w pikiecie złożyło ponad 1,5 tys. osób.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika natenczas

42. Oficjalne strony protestujących

Oficjalne strony protestujących

Pikieta przeciwko ACTA w Częstochowie

Pikieta przeciwko ACTA w Sosnowcu

Pikieta przeciwko ACTA w Katowicach

Pikieta przeciwko ACTA w Bielsku-Białej

Pikieta przeciwko ACTA w Jastrzębiu-Zdroju



Natomiast dzień wcześniej, bo już we wtorek o godz. 16 ma się
rozpocząć główna manifestacja przeciwko ACTA w Warszawie. Na Facebooku
trwa zbieranie chętnych. Aktualnie jest ponad 11 tys. zdecydowanych
użytkowników, którzy zamierzają stawić się przed przedstawicielstwem
Parlamentu Europejskiego w Warszawie (ul. Jasna 14/16).

avatar użytkownika natenczas

43. Zablokowane strony rządowe,


Zablokowane strony rządowe, kompromitacja rzecznika prasowego
rady ministrów i powszechne kpiny na forach internetowych. Premier i
jego ekipa płacą za swoją nonszalancję, a Polska wydaje się wkraczać na
ścieżkę pierwszej wojny internetowej.

Czara goryczy
Póki co, ludziom odebrano przysłowiowy chleb (pod postacią leków i
węgla) - trzecia decyzja odbierająca im igrzyska, może być gwoździem do
trumny aspołecznego rządu, którego oderwanie od społeczeństwa zaczyna
być równie widoczne, jak w PRL.

Próba cenzurowania internetu, przy pomocy negocjowanego po kryjomu układu A.C.T.A.,
przelała szale goryczy. O ile Polacy potrafili śmiać się, jak przez łzy
gdy widzieli premiera mówiącego o oszczędnościach, wykorzystującego
rządowy samolot do wożenia krewnych i znajomych królika po kraju, o tyle
próba odebrania im wolności słowa i miejsca darmowej rozrywki, to już
za wiele.

[...]Według wielu internautów rząd Tuska ukazuje neoliberalną obłudę, gdy
atakuje Victora Orbana za wprowadzanie cenzury na Węgrzech, a sam uważał
wprowadzenie A.C.T.A. za jeden z priorytetów ministerstwa gospodarki w
czasie polskiej prezydencji. Tym samym spór na polskiej prawicy
parlamentarnej (czyli między PiS a PO) przebiegać może na następującej
linii: która cenzura jest lepsza - nasza, czy węgierska.


[...]Jak za PRL
Do propagandowego koncertu, mającego na celu wzniecenie szumu
medialnego, dołączył się też w końcu rzecznik rządu Paweł Graś, który
stwierdził, że nie ma mowy o atakach hakerskich, a wszystko wynika z
popularności stron rządowych (rzekome przeciążenie serwerów). Ta
wypowiedź tak zainteresowała rodaków, że niedługo później przestała
działać strona Grasia. Za czasów opluwanego przez Platformę PRL,
podobnie działała propaganda, wtedy jednak wszyscy o tym wiedzieli i
przymykali na to oko, mając świadomość własnej bezsilności. Dziś
internauci potrafią przeciwstawić się kłamaniu w żywe oczy.

Bardzo możliwe, że Tusk nie pomyślał o tym, co może go spotkać za próbę
ograniczenia dostępu do darmowej rozrywki oferowanej przez internet.
Póki co udawało mu się ukrywać wszystkie niedociągnięcia rządu, gdyż
obywatele mieli czym się zająć, oglądając np. darmowe seriale. Teraz, po
wkroczeniu do akcji FBI, które zamknęło wiele serwisów z darmowymi
filmami i serialami, przeciętny zjadacz chleba w Polsce stanął przed
rozterką, czy na to samo pozwolić w Polsce. Odpowiedź okazała się
przecząca.

http://politykier.pl/kat,1025795,page,2,wid,14188350,wiadomosc.html

avatar użytkownika sierp

44. Interpelacja posła Johna Godsona w sprawie ACTA do min. Boniego

Szanowny Panie Ministrze,

Zwracam się do Pana Ministra w związku ze sprawą ustaw ograniczających swobodę w Internecie. Jak z pewnością Pan Minister słyszał, 18 stycznia 2011 "amerykański internet" protestował przeciwko ustawom SOPA i PIPA, ograniczającym wolność słowa w Internecie, a potencjalnie umożliwiającym wprowadzenie cenzury. Tę groźbę na ten moment udało się odsunąć, jednak jak się okazuje, w Europie pojawiła się inna, dotycząca Polski bezpośrednio. Chodzi mianowicie o umowę ACTA - Anti-Counterfeiting Trade Agreement, która jest równie wielkim zagrożeniem dla Internetu, a zdecydowanie bliższym. Czemu tak naprawdę jednak jestem jej przeciwny, jeżeli założenia ma dość chwalebne, bo przecież ma bronić własności intelektualnej i zdrowej konkurencji? Okazuje się jednak, że zawiera w sobie wiele bardzo dziwnych zapisów, które mogą prowadzić do bardzo niepokojących zjawisk, w tym blokowania "niewinnych" stron internetowych; ponadto, nakłada na dostawców Internetu obowiązek "szpiegowania" swoich klientów, a do tego - do ujawniania ich danych prywatnym koncernom, jeśli tylko te wysuną takie żądanie, powołując się na rzekome złamanie ich praw przez daną osobę. Poza tym, sam proces tworzenia ACTA był absolutnie skandaliczny; całość prac toczyła się potajemnie, a gdy demokratyczne instytucje chciały mieć w nie wgląd (np. Parlament Europejski) tego wglądu im odmawiano. Byłoby to jeszcze do przełknięcia, gdyby proces przyjmowania był demokratyczny, oparty o parlamenty państw; jak się jednak okazuje, zgodę na tak niebezpieczne prawo wyrazić musi jedynie Rada Ministrów i to nie na oficjalnym posiedzeniu, w drodze głosowania, ale w trybie obiegowym.
Ustawa umożliwia wydanie nakazu udostępniania danych osobowych abonenta sieci Internet przez dostawcę na podstawie podejrzeń o naruszenie praw autorskich (sekcja 5, par27 pkt5). Jest zaprzeczenie zasady domniemania niewinności i może uczynić przestępcą każdego zanim zapadnie wyrok. Naraża to obywateli m.in. na utratę dobrego imienia jak i celowe dręczenia oskarżeniami i wymaga dowodzenia swojej niewinności. ACTA chroni de facto interesy wąskiej grupy mając niekorzystny wpływ na jakość życia przeciętnego obywatela dając korporacjom narzędzia do ataku.
Do podstawowych postanowień ACTA należy także możliwość zatrzymania z własnej inicjatywy czyli bez wyroku sądu partii towaru importowanego na podstawie wątpliwości co do jego legalności. Narusza to swobodę prowadzenia działalności gospodarczej i grozi znacznymi stratami przedsiębiorców wskutek przetrzymania ich własności co ogranicza czasowo kapitał spółki. W skrajnych przypadkach decyzja celnika może powodować upadłość. W ustawie pojawia się wiele wyrażeń nieścisłych jak 'w rozsądnym terminie' co daje służbom prawo do nieograniczonego przetrzymywania towaru, mowa również o 'rozsądnej kaucji'. Te i wiele innych stwierdzeń daje szerokie pole do interpretacji i nadużyć.
W związku z powyższym, zwracam się do Pana Ministra z prośbą o odpowiedź na następujące zapytania:
Czy rząd zdaje sobie sprawę z potencjalnego ryzyka związanego z wprowadzeniem ustawy ACTA?
Dlaczego informacja o ustawie pojawiła się tak późno bez wcześniejszych wzmianek o jej wprowadzeniu?
Czy Ministerstwo rozważa zaniechanie wprowadzenia ustawy lub ewentualne jej zmianę jej najbardziej niebezpiecznych zapisów oraz tych nieprecyzujących jakie kary grożą za poszczególne wykroczenia?

Z poważaniem,
John Abraham Godson

http://www.facebook.com/notes/pose%C5%82-john-godson/interpelacja-posels...

avatar użytkownika natenczas

45. Nasza inicjatywa

Akcja „Blogerzy przeciwko cenzurze” – kontynuacja inicjatywy Internautów „STOP CENZURZE” http://blogerzystopcenzurze.wordpress.com/

avatar użytkownika sierp

46. Talaga: "Nie ulegajmy szantażowi"

http://www.rp.pl/artykul/9158,796151-Cyberatak-Anonymous-w-Internecie-to...

"Jeśli teraz nie przyjmiemy ACTA, pokażemy słabość i zachęcimy do kolejnych cyberawantur".

Czyli przyjąć za wszelką cenę? Bo nie można okazać słabości?
Zgodnie z tą logiką, Jaruzelski zrobił słusznie wprowadzając stan wojenny w odpowiedzi na "awantury" Solidarności. Bo ważna przecież jest siła, nie słuszność.

avatar użytkownika basket

47. wpis na Chip:

"I powiem jeszcze jedno - za niedługo WY wszyscy ważni na Wysokich stołkach, możecie się się spodziewać blokad na autostradach, na stacjach paliw, i w tych wszystkich miejscach gdzie można blokować, głupie, nieżyciowe, działające na szkodę obywateli przepisy !!!! Społeczeństwo ma już widocznie dość traktowania ludzie jak stado baranów" !

Zobacz więcej: http://www.chip.pl/news/wydarzenia/prawo-i-polityka/2012/01/anonimowi-za...

basket

avatar użytkownika Maryla

48. w internecie idzie jak burza, zobaczymy w realu

Protesty planowane są pod Urzędami Wojewódzkimi w najbliższą środę 25 stycznia, a w Warszawie dzień wcześniej 24 stycznia o g. 16.00 pod przedstawicielstwem Parlamentu Europejskiego (Jasna 14/16).

Wydarzenie na Facebooku w ciągu 24 godzin poparło już ponad 5 tys. osób:

http://www.facebook.com/events/323468437693209/

A na innej stronie zgromadziło już blisko 20 tys. osób:

http://www.facebook.com/events/231718760242341/

Stowarzyszenie Marsz Niepodległości zwraca uwagę, że nie chodzi tylko o cenzurę, ale również wprowadzenie szeregu regulacji prawnych, które już zostały przyjęte bądź są planowane może być zagrożeniem dla swobód obywatelskich i demokracji:

Zwracamy jednocześnie uwagę na fakt, że pięć miesięcy temu Bronisława Komorowski podpisał nowelizację ustawy, pozwalającą na ogłoszenie stanu wyjątkowego lub wojennego w razie cyberataku. Jednocześnie w Sejmie trwają prace nad projektem ustawy o zgromadzeniach publicznych, która służyć będzie ograniczaniu prawa do organizowania protestów. Nowe przepisy (ACTA, ustawa o stanie wojennym, prace nad ustawą o zgromadzeniach publicznych) stwarzają największe po roku 1989 zagrożenie powrotu regularnej cenzury i represji wobec wszystkich sprzeciwiających się polityce rządu.

Władze naszego państwa boją się protestów społecznych. Zamiast reformować kraj i dążyć do poprawy sytuacji, przygotowują się do zablokowania swobody wypowiedzi i rozwiązań siłowych. Nie możemy na to pozwolić!

Walczmy o Internet - ostatni bastion wolnego słowa!

Stowarzyszenie Marsz Niepodległości

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

49. ręce opadają z tymi "newsami" GW

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika ciociababcia

50. SOPA, PIPA i ACTA, globalnie skoordynowany atak na wolność słowa

 
...Z naszego podwórka szef MSZ R. Sikorski też chce być w klubie wielkich "etyków internetu" i dlatego wykorzystując stanowisko państwowe dla własnych celów chce regulować internet: "Wytoczyłem pozwy przeciwko wydawcom, którzy tolerują groźby karalne, mowę nienawiści, oszczerstwa i antysemityzm na swoich stronach. Dążę do ustanowienia precedensu prawnego, mianowicie, że fora internetowe rządzą się nie ustawą o hostingu, o użyczaniu serwerów, tylko rządzą się prawem prasowym, w związku z tym wydawcy są odpowiedzialni za treści, które rozpowszechniają" - powiedział dziennikarzom szef MSZ. *** Ruch mający na celu ograniczenia i kontrolę Internetu, jak już wielokrotnie ostrzegaliśmy, jest realizowany ponieważ skostniałe tradycyjne korporacyjne i rządowe media, przegrywają z alternatywnymi i niezależnymi źródłami informacji pod względem udziału widowni, zaufania i wpływu. Rządy jak tylko mogą starają się utrzymać własną narrację zdarzeń i polityki wydając grube miliony co od dłuższego czasu jest coraz mniej efektywne. Taki spadkowy trend w możliwości oddziaływania propagandy na społeczeństwo próbuje się zatrzymać właśnie takimi ustawami jak ACTA. Takie działania rządów i korporacji muszą się spotkać z ostrą opozycją na każdym poziomie oraz w całym spektrum politycznym. Regulacja Internetu nie tylko stanowi ogromny zamach na wolność słowa, lecz będzie tworzyła nowe przeszkody dla e-gospodarki i w konsekwencji doprowadzając do dalszej dewastacji opanowanej przez kryzys gospodarki. Powiedz NIE dla ACTA i wyślij swojego maila ze słowami dezaprobaty do Sejmu RP.
 
http://www.youtube.com/watch?v=XdvfZn4pB7o&feature=player_embedded#! Oto maile niektórych posłów RP:
Biuro Poselskie Joachima Brudzińskiego e-mail: joachim.brudzinski@sejm.pl
Biuro Poselskie Mirosławy Masłowskiej e-mail: miroslawa.maslowska@sejm.pl
Biuro Posła do PE Marka Gróbarczyka e-mail: biuro@marekgrobarczyk.pl
Biuro Poselskie Czesława Hoca e-mail: czeslaw.hoc@sejm.pl
Biuro Poselskie Stefana Strzałkowskiego e-mail: stefan.strzalkowski@sejm.pl
Biuro Poselskie PiS przy Zarządzie Okręgowym PiS e-mail: szczecin@pis.org.pl
Biuro Przewodniczącego Komitetu Wykonawczego PiS Joachima Brudzińskiego (Biuro Organizacyjne PiS) e-mail: biuro.organizacyjne@pis.org.pl
Biuro Zarządu PO RP w Wielkopolsce e-mail: wielkopolska@platforma.org
Biuro Zarządu PO RP w Wielkopolsce e-mail: wielkopolska@platforma.org
Biuro Poselskie Rafała Grupińskiego e-mail: biuro@grupinski.pl
Biuro Poselskie Adama Szejnfelda
 e-mail: biuro@szejnfeld.pl
Biuro Poselskie Waldy Dzikowskiego e-mail: biuro@waldydzikowski.pl
Biuro Poselskie Agnieszki Kozłowskiej-Rajewicz e-mail: biuro@kozlowska-rajewicz.pl Biuro Poselskie Bożeny Szydłowskiej e-mail: bozena.szydlowska@sejm.pl
Biuro Poselskie Arkadego Fiedlera e-mail: malanowski.biuro@op.pl
Biuro Poselskie Jakuba Rutnickiego e-mail: biuro@jakubrutnicki.pl
Biuro Poselskie Pawła Arndta e-mail: pawel.arndt@sejm.pl
Biuro Poselskie Tomasza Nowaka (biuro podstawowe) e-mail: Tomasz.Nowak@sejm.pl
Biuro Poselskie Wojciecha Ziemniaka

 e-mail: wojciechziemniak@wp.pl
Biuro Poselskie Macieja Orzechowskiego

 e-mail: biuro@maciejorzechowski.pl Biuro poselskie Mariusza Witczaka e-mail: slawomir.chrzanowski@platforma.org
Biuro poselskie Małgorzaty Adamczak 

 e-mail: m.jurga@malgorzataadamczak.pl Biuro Seantorskie Witolda Sitarza e-mail: biuroposelskie@witoldsitarz.pl
Biuro Senatorskie Piotra Gruszczyńskiego

 e-mail: biuro@piotrgruszczynski.pl
Biuro Senatorskie Ireneusza Niewiarowskiego

 e-mail: biuro_wss@wp.pl
Biuro Senatorskie Marka Ziółkowskiego

 e-mail: biuro@marekziolkowski.pl
Biuro Senatorskie Jadwigi Rotnickiej e-mail: biuro@jadwigarotnicka.pl
Biuro Senatora Mieczysława Augustyna e-mail: biuro@mieczyslawaugustyn.pl
Biuro poselskie Filipa Kaczmarka Posła do Parlamentu Europejskiego e-mail: marek.sternalski@filipkaczmarek.pl

Bruksela

Sylwia Tyra
, Asystenka
 e-mail: sylwia.tyra@europarl.europa.eu

http://www.prisonplanet.pl/nauka_i_technologia/sopa_pipa_i_acta,p514601167

Ostatnio zmieniony przez ciociababcia o pon., 23/01/2012 - 09:34.

ciociababcia

avatar użytkownika Maryla

52. a gdzie służby dbające o bezpieczeństwo?

Grupa Polish Underground stojąca za atakiem na stronę Premiera RP zadeklarowała, że nie należy do Anonymous, którzy stali za weekendowymi atakami na strony internetowe wielu instytucji publicznych. "Anonimowi nie są hakerami, to dzieci, które chciały sie pobawić w hakerów" - napisali Polish Undergound.

"Obywatele dosyć mają ograniczania ich praw i wolności. Dlatego zwracamy sie z apelem do rządu polskiego o postąpienie według woli obywateli i nie podpisywanie ustawy ACTA" - napisali hakerzy.

"Internetu nam cenzurować nie będziecie. Praw człowieka nie odbierzecie! Chyba, że chcecie abyśmy naprawdę pokazali swoją prawdziwą siłę ;-)" - ostrzegają.

Apelowi hakerów towarzyszył filmik stylizowany na słynne przemówienie, podczas którego Wojciech Jaruzelski ogłosił stan wojenny. Kobieta w czarnych okularach ogłasza w nim "stan wojenny na obszarze całego internetu".

http://wiadomosci.onet.pl/raporty/atak-hakerow-na-polske/ogloszono-stan-...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

53. http://www.washingtonpost.com

http://www.washingtonpost.com/business/polish-government-websites-face-a...

WARSZAWA, Polska - kilka polskich stron internetowych rządu wydają się być zaatakowane przez grupę przeciwną poparciu dla traktatu na rzecz ochrony międzynarodowego prawa własności intelektualnej.

Strony internetowe, w tym parlamentu i premiera, były niedostępne lub niezwykle wolno niedzielę.

Pomoc w zakłóceniach przyszła od Anonymous, luźnego związku aktywistów internetowych, obiecali prowadzić "pełną skalę ataku na rząd Polski" w poparciu protestu planu podpisania traktatu, znanego jako Anti-Counterfeiting Umowy o handlu, lub ACTA.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

55. Włamano się do laptopa

Włamano się do laptopa wiceministra cyfryzacji


Kilka krajów zapowiedziało, że na pewno nie podpisze ACTA 26
stycznia. Również Polska może nie podpisać wtedy ACTA - zapowiedział
minister Michał Boni

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

56. Strona premier.gov.pl


Strona premier.gov.pl zaatakowana przez hakerów [ZDJĘCIA i WIDEO]


Oficjalna strona internetowa premier.gov.pl została
zaatakowana przez hakerów. Zamiast strony głównej pojawił się wpis z
kompromitującymi danymi i wideo: Odezwą do narodu. Zobaczcie i czytajcie
odpowiedź Kancelarii Premiera.


» 





Grupa Anonymous potwierdziła, że to nie jej atak



Donald Tusk jest złym człowiekiem - napisali hakerzy i zamieścili także krótki filmik.





Strony prezydent.pl i sejm.gov.pl celem ataku Anonymous



Zamiast oficjalnej strony powitalnej internauci mogli zobaczyć
hakerską witrynę z danymi, których użyli, aby włamać się do serwera.
Jeśli dane są prawdziwe, świadczyć to musi o niezwykłej swawoli i braku
rozsądku administratora serwisu premiera rządu.



Czytaj o szczegółach ataku hakerskiego na stronę premiera



Po tym włamaniu strona została wyłączona. Przed godz. 8 nie można jej było zobaczyć.



Co na to rząd? - Przypadki włamań hakerskich wczoraj i dziś to już
łamanie prawa - powiedział w TVN24 minister ds. administracji i
cyfryzacji Michał Boni.



W ciągu kilku miesięcy powinniśmy dokonać audytu zabezpieczenia
stron administracji rządowej, powinien powstać system ich
zabezpieczenia.



- Potrzebne są nowe umowy i odpowiednie dyspozycje dla ministrów - dodał Michał Boni.



AKTUALIZACJA GODZ. 11

Oficjalna odpowiedź Kancelarii Premiera Rady Ministrów:

Dzisiaj rano podmieniona została treść serwisu internetowego
kprm.gov.pl. W związku z zaistniałą sytuacją serwer, na którym znajdował
się serwis, został wyłączony i zabezpieczony. Wyjaśnieniem sprawy
zajmują się odpowiednie służby. Serwis kprm.gov.pl przeniesiony zostanie
na inny serwer jeszcze dziś.


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika sierp

57. :-))))

Hakerzy napisali, że atak na stronę szefa polskiego rządu był łatwy. "Takie były dane do panelu administratora: LOGIN: admin HASŁO:admin1" - ujawnili.

avatar użytkownika ciociababcia

58. dodam,

BIAŁYSTOK

25 stycznia, godz. 17, Rynek Kościuszki 10.

BYDGOSZCZ
25 stycznia, godz. 16.30, Plac Wolności.

GDAŃSK
25 stycznia, godz. 16, Urząd Miasta (ul. Nowe Ogrody 8/12).

KIELCE
25 stycznia, godz. 18, al. IX Wieków Kielc 3.

KOSZALIN
25 stycznia, godz. 18, pod ratuszem.

KRAKÓW
25 stycznia, godz. 18 pod Sukiennicami, przy głowie Mitoraja.

LUBIĘCIN
28 stycznia, godz. 10, pod sklepem Interkram.

LUBLIN
26 stycznia, godz. 14, Urząd Wojewódzki (ul. Spokojna 4).

ŁÓDŹ
25 stycznia, godz, 18, Urząd Wojewódzki (ul. Piotrkowska 104).

OLSZTYN
25 stycznia, godz. 16, Urząd Miasta (pl. Jana Pawła II 1).

POZNAŃ
26 stycznia, godz. 17, pod Ratuszem (Stary Rynek).

RADOM
24 stycznia, godz. 16, Urząd Miejski (ul. Kilińskiego 30).

SŁUPSK
25 stycznia, godz. 16.30, Plac Zwycięstwa.

SZCZECIN
25 stycznia, godz. 18 (ul. Wały Chrobrego 4).

TARNÓW
25 stycznia, godz. 18, Urząd Wojewódzki (Aleja Solidarności 5).

TORUŃ
25 stycznia, godz. 17, pod pomnikiem Mikołaja Kopernika.

WROCŁAW
24 stycznia, godz. 16, Urząd Wojewódzki (pl. Powstańców Warszawy 1).

ZAMOŚĆ
25 stycznia, godz. 17, Rynek Główny.

ZIELONA GÓRA
25 stycznia, godz. 15.30, Rynek Główny (pod ratuszem).

Orzeł (nv), pon., 23/01/2012 - 00:32

http://niezalezna.pl/22207-viktor-orb%C3%A1n-w-rozmowie-z-codzienna#comm...

ciociababcia

avatar użytkownika sierp

59. A jednak...

http://www.wprost.pl/ar/289396/Koziej-jesli-ataki-hakerow-nie-ustana-wpr...

"Jeśli długotrwałe ataki hakerów zakłócą życie publiczne i na masową skalę nie będą mogły działać instytucje rządowe, wtedy trzeba będzie zastanowić się nad koniecznością wprowadzenia stanu wyjątkowego - dodał szef BBN"

avatar użytkownika Maryla

60. @sierp

"trzeba będzie zastanowić się nad koniecznością wprowadzenia stanu wyjątkowego"

gdzie jest państwo? Gdzie premier? gdzie służby zabezpieczające bezpieczeństwo?

Nasz portal przeżył taki 'atak" jaki przeprowadziły dzieciaki w pierwszym dniu protestu.

Nasz technik POTRAFIŁ SOBIE Z TYM PORADZIĆ bardzo szybko.

Ustalił źródło, zmienił zabezpieczenie portalu.

A MY JESTESMY AMATORAMI - społecznym portalem bez żadnego zaplecza informatycznego.

Cały czas zastanawia mnie brak reakcji infromatyków i służb - ta zapowiedź - 'wielomiesięcznego" dochodzenia źródeł ataku.

ONY mają nas za imbecyli, naprawde.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

61. Demotywatory, Wykop, Kwejk

Demotywatory, Wykop, Kwejk też zaprotestują przeciw ACTA


Polskie serwisy dołączają do protestu przeciwko ACTA. Zawieszą działanie na 24 godziny

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

62. Pawlak odwołał "sukces prezydencji"

"ACTA sukcesem polskiej prezydencji". Już nie?

12:16

ZNIKAJĄCE SŁOWA ZE STRONY RZĄDOWEJ

"ACTA sukcesem polskiej prezydencji". Już nie?

Ministerstwo
Gospodarki chwali się umową ACTA. Na swojej stronie internetowej pisze,
że to dzięki staraniom polskiej prezydencji...czytaj dalej »

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

63. szanowna Pani Marylu,a ja im nie a nic nie wierzę

Une szykują jakieś draństwo,i potrzebny im czas....
stan pełzająco wyjątkowy,prawie,ze już mamy
teraz
szykują sie do następnego aktu
ale jak mawiał Mały Rycerz do swej Basi,"nic to"
a ja dodam ,damy radę
serdecznie pozdrawiam :)
"Stop Cenzurze w internecie"

gość z drogi

avatar użytkownika Maryla

64. Waglowski ironizuje: ACTA

Waglowski ironizuje: ACTA niegroźna? Jasne, dlatego nikt nie mógł się niczego dowiedzieć
Porozumienie było negocjowane w sposób tajny, bez udziału obywateli. Polska
nie powinna być krajem, który z przepaską na oczach wchodzi w system
popełniając grzech pierworodny, który polega na podejmowaniu decyzji bez
czytania kwitów . Rozumiem, że rząd się nad tym jeszcze zastanowi -
mówił w TOK FM Piotr Waglowski, prawnik, autor serwisu Vagla.pl

ACTA niegroźne? "Jasne, dlatego nikt nie mógł się niczego dowiedzieć"
Uchwała Rady Ministrów z 25 listopada 2011 roku, w którym Rada Ministrów wyraża zgodę na podpisanie ACTA

http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103454,11016380,Waglowski_ironizuje__ACTA_ni...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

65. właśnie "nadaje" TW Boni

w pewnym momecie swego ble,ble uzył określenia "ZASOBY"
i jak w złymśnie przypomniał mi sie ten sam Boni,ktory tak zadbał o zasoby,ale wtedy ludzkie,ze je skutecznie
zrestrukturyzował w zasoby zmarnowanego ludzkiego Kapitału
Kłamca,Obłudnik
nigdy nie rozliczony za NFI i nie tylko
nie mogę na tą "twarz" patrzeć,a słuchac,to juz W OGÓLE
my ,ludzie z lat 2000 znamy i pamiętamy "go"
skutki jego zarzadzania zasobami ,wtedy Ludzkimi do dzisiaj
śnią się w nam w koszmarnych snach
Graś,ERROR
a BONI ????
nieszczęście dla "Zasobów" tym razem
internetowych...

gość z drogi

avatar użytkownika ciociababcia

66. W telewizorni zapowiadali, że rząd przeniesie portale na inne

serwery... admin1 zmieni nick?
***

Wychodzimy na ulice – przeciwko cenzurze Internetu!
Posted by Włodek Kuliński - Wirtualna Polonia w dniu 2012-01-22

Stowarzyszenie Marsz Niepodległości: walczmy o Internet – ostatni bastion wolnego słowa!
Stowarzyszenie Marsz Niepodległości wzywa do obrony wolności słowa w Internecie w związku z planowanym podpisaniem przez przedstawicieli polskiego rządu ACTA (Anti-Counterfeiting Trade Agreement):

http://niepodlegli.net/2012/01/22/wychodzimy-na-ulice-przeciwko-cenzurze...

Wychodzimy na ulice – przeciwko cenzurze Internetu! 26 stycznia planowane jest podpisanie ACTA (Anti-Counterfeiting Trade Agreement), niezwykle kontrowersyjnej umowy międzynarodowej, która tylnymi drzwiami wprowadza cenzurę internetu. Swój podpis pod nią mają złożyć przedstawiciele polskiego rządu. W polskim internecie trwa bezprecedensowa kampania w obronie wolności słowa – pisze w swoim oświadczeniu Stowarzyszenie Marsz Niepodległości i dodaje, że sam protest w Internecie to stanowczo za mało: Musimy wyjść na ulice i zademonstrować swój sprzeciw.

http://wirtualnapolonia.com/2012/01/22/wychodzimy-na-ulice-przeciwko-cen...

ciociababcia

avatar użytkownika ciociababcia

67. Apel dziennikarki do Rządu: Zamknijcie Internet i przeszukajcie

Apel dziennikarki do Rządu: Zamknijcie Internet i przeszukajcie jego siedzibę!

Apeluję do najwyższych czynników państwowych o zamknięcie Internetu i przeszukanie jego siedziby. Jestem przekonana, że znajdują się tam dowody na prawdziwe intencje prowodyrów ostatnich zajść - pisze dziennikarka Eliza Hartman.

A było tak pięknie! Wreszcie mieliśmy premiera, który jako pierwszy w historii z takim znawstwem i przez wszystkie przypadki odmieniał słowa modernizacja i cyfryzacja. Jego czaty z internautami na portalach informacyjnych były popisami szczerości i dowcipu. To z jego inicjatywy miliony polskich dzieci otrzymały nowoczesne laptopy do nauki, a zacofana polska prowincja, szerokopasmowy internet. Pan premier nie rzucał słów na wiatr, mówiąc, że każde polskie dziecko będzie się biegle posługiwało internetem. Na dowód, jego córka, panna Kasia Tusk, założyła bloga. Mogę tylko napisać, że to blog wybitny, czytam go z wypiekami na twarzy.
Rozpierała mnie duma z mojego kraju, gdy kolegom pana Donalda Tuska doradzał przed kampanią pan Ravi Singh, w TVN24 mówiono, że to "guru kampanii wyborczej Obamy z 2008 roku". Wow! Miał taki piękny turban, że aż szkoda, że nie przyjechało BBC. Niech żałują! Potem otwarto nową stronę Platforma.org. Byłam nią zachwycona, mimo że wcześniej taką samą widziałam u amerykańskich Demokratów. No, prawie taką samą. Ta polska była trochę brzydsza i mniej funkcjonalna, ale trzeba znać swoje miejsce w szeregu. Chyba, że ma się taką klasę jak pan minister Radek Sikorski. Ach, prawdziwy macher Twittera, wszystkich tam rozstawia po kątach. Nawet Obamie ze dwa razy coś odpisał, ale nie do końca zrozumiałam, bo po amerykańsku. Pierwszego tweeta podobno wysłał już w czasie wojny w Afganistanie. Zuch. Jestem z niego dumna.
Ale to już koniec. Źli, sfrustrowani internauci, których głównym celem jest okradanie twórców, takich jak pan Zbigniew Hołdys i pani Lady Gaga, przypuścili na rząd bezpardonowy atak. Pod pretekstem walki o wolność słowa zablokowali strony rządu, tym samym niszcząc jego prawo do wyrażania własnych opinii. To skandal. Jestem oburzona.
Dlaczego media zamilczają fakt, że w toczących się od 2007 roku negocjacjach w sprawie ACTA brali udział przedstawiciele największych amerykańskich producentów i dystrybutorów multimediów? Przecież to najlepsi fachowcy na świecie, któż lepiej od nich może wiedzieć, co jest dobre dla polskiego internauty? Brak zaufania to nasza polska wada narodowa.
Zapomniano też, że Premier ma w sprawie umowy ACTA całkowite poparcie najważniejszych instytucji i grup społecznych w Polsce. Już we wrześniu 2011 roku organizacje zrzeszające podmioty reprezentujące przemysł wydawniczy, filmowy, muzyczny i oprogramowania, skierowały do Donalda Tuska apel o przystąpienie Polski do umowy ACTA. Wśród sygnatariuszy znaleźli się m.in. ZPAV, ZAiKS, Stowarzyszenie Filmowców Polskich, Stowarzyszenie Dystrybutorów Filmowych, Business Software Alliance. Czy internauci nie potrafią z tego wyciągnąć właściwych wniosków? Czy naprawdę nie mają własnego zdania? Skąd czerpią swoją wiedzę, skoro nie czytają nawet rządowych biuletynów, a rządowe strony wolą blokować niż je czytać i wyciągać właściwe wnioski. Jest mi za nich bardzo wstyd.
Polska stała się pośmiewiskiem Europy, a może nawet i świata. Groźni hakerzy skrzywdzili nasz rząd, a oni, polscy internauci, jeszcze wyśmiewają się z naszego pana Premiera. I z jego rzecznika pana Pawła Grasia. A przecież jeszcze 20 grudnia rządowy Portal Innowacji chwalił się "kolejnym sukcesem polskiej prezydencji", czyli decyzją Rady UE o podpisaniu umowy ACTA. Nie było tam ani słowa o zagrożeniu dla wolności słowa i prywatności. I być nie mogło, bo Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego wyraźnie napisało w swoim oświadczeniu, że "ACTA zawiera przepisy gwarantujące, że jej stosowanie nie naruszy wolności słowa i prawa do prywatności". Chyba żaden myślący człowiek nie potrzebuje więcej argumentów.
Ataki się jednak nasilają. Polacy zachowują się nieodpowiedzialnie. Zamiast zaczekać, aż rząd podpisze umowę handlową dotyczącą zwalczania obrotu towarami podrabianymi i ocenić np. po roku jej funkcjonowania, czy im się ona podoba czy nie, organizują w internecie groźne akcje protestu. Nie tak miało być. Miała być demokracja, a rząd nie może robić tego, co chce. I komu to służy?
W związku z tym apeluję do najwyższych czynników państwowych, do pana Premiera, pana Prezydenta i szefów wszystkich Służb, o zamknięcie Internetu i przeszukanie jego siedziby. Jestem przekonana, że znajdują się tam dowody na prawdziwe intencje prowodyrów ostatnich zajść.
Eliza Hartman
Na zdj. Ulubiona blogerka Autorki, Kasia Tusk.

http://www.wykop.pl/ramka/1016465/apel-dziennikarki-do-rzadu-zamknijcie-...

ciociababcia

avatar użytkownika Maryla

68. no prosze - żadnych strat - to po co te rządowe strony?

W czasie konferencji ministrów Boniego i Zdrojewskiego hakerzy z Anonymous Poland poinformowali o ataku na strony Sejmu, Ministerstwa Obrony Narodowej i premiera. Pochwalili się również atakiem na Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji, ale po kilku minutach strona działała. Dziś przez cały dzień część rządowych stron internetowych nadal było niedostępnych.

Boni pytany o straty, jakie do tej pory spowodowali atakujący i blokujący m.in. strony internetowe rządu powiedział, że nie dostrzega specjalnych strat. - Dyskutujemy o tym jak jednolite standardy, jednolite zachowania administratorów sieci powinny powodować, że przy samym blokowaniu stron nie będzie żadnych strat dodatkowych - podkreślił.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

69. Sikorski kpił z hakerów:

Sikorski kpił z hakerów: "Atak odparty". Do czasu. "TANGO DOWN!"


Wygląda jednak na to, że minister chwalił się skutecznością swoich
służb przedwcześnie. Po kilkudziesięciu minutach na stronę MSZ wejść się
już nie dało.

TANGO DOWN!


Odpowiedzialność za atak wzięła na siebie grupa AnonymousSoLiD. -
Poczekamy zobaczymy - komentowali pierwszy wpis ministra. Po chwili
nowy tweet: - TANGO DOWN! - http://www.msz.gov.pl/ Panie Radku (@sikorskiradek ),
szybciej te ataki proszę odpierać... - Hmm, pewnie niedługo znów
usłyszymy wiadomość od naszego ministra, Pana Radka, który pochwali się,
że odparli atak, a oni zmienią tylko serv - kpili hakerzy.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

70. Polski Internet protestuje przeciwko ACTA.

No ACTA w Polsce
http://technologie.gazeta.pl/internet/1,104530,11019726,Polski_Internet_...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Goethe

71. Cała ta zadyma z ACTA ...

i atakami hakerskimi ujawniła ważniejszą wydaje się sprawę.
A mianowicie ośmieszyła i zakwestionowała całość polityki wprowadzanej na siłę do naszego życia codziennego.
Tzw. cyfryzacja i internet jako jedyne źródło zarówno danych jak i dokumentów, kont, przepisów , rozporzadzeń a nawet ustaw... zmiana prawa na wymuszające na człowieku a w naszym przypadku obywatelu państwa Polskiego do praktycznie "życia' w internecie...
Hasła typu darmowy internet , pod strzechy, internet w każdym domu... itp... Internet stał się zamiast narzędzie pomocniczego w zyciu codziennym - mechanizmem zniewolenia i kontroli społecznej...
Wyszło szydło z worka ...okazało sie że rezygnacja z normalnej procedury legislacyjnej. to błąd.i nie tylko ...problem jest bardzo głęboki... dotyczy wielu dziedzin które przepisami i regulacjami zostały zmuszone do działania w internecie ...nie jako dodatkowej i pomocnego narzędzia ale jako jedynego i docelowego miejsca funkcjonowania... a co będzie jak zostaną zhakowane e-faktury i e- rozliczenia z ZUS i US..???? a to tylko wierzchołek bo np. NBP i PKO i kilka innych stale maja problemy z funkcjonowaniem płynnym i niezawodnym w sieci - przelewów i wypłat... To jest sygnał dla świata a szczególnie dla Polski aby przystopować z bezmózgowiem i nadmierną cyfryzacją... dajmy jej rozwijać się naturalnie a nie wymuszać przepisami obowiązek...
Niech wrócą publikacje papierowe jako podstawa i dzienniki ustaw itp... a cyfryzacja niech spełnia swoje zadanie to jest wspomaga łatwym dostępem do treści.... by nie trzeba było spędzać godzin w urzędach i bibliotekach...ale na sprawę czy w innym urzędowym celu trzeba zabrać plik dokumentów papierowych... nadal przecież podpisuje się porozumienia w formie papierowej nie wystarcza ta elektroniczna- IM bo obywatela za mordę sie bierze już za fakt wejścia na stronę instytucji.... tu podpisu papierowego nie potrzeba ... i w tym kontekście dzisiejsze wypowiedzi showmana wielce oburzony na protesty internautów... "zadanie wykonane".... jawi się jako czysta propaganda z czasów stanu wojennego i troszkę wcześniej... Pan Hołdys powinien bardzo ale to bardzo sie zastanowić ...

Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG

avatar użytkownika gość z drogi

72. pan Hołdys powinien przeprosić

a odpowiedzią na jego "dbanie o własne interesy" winno być zapomnienie o nim

gość z drogi

avatar użytkownika Maryla

73. ciekawe, gdzie Cichocki? ciągle w szafie?

Policja wyjaśnia atak na stronę premiera

Stołeczna policja wyjaśnia sprawę ataku hakerów na stronę
internetową kancelarii premiera. Doniesienie w tej sprawie zostało
złożone w poniedziałek

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

74. a ta szafa dość POjemna

pamiętam też inną szafę, z przed lat ale z niej tylko "trupy POlityczne "wypadały

gość z drogi

avatar użytkownika Maryla

75. Czy SOPA i PIPA są potrzebne,

Czy SOPA i PIPA są potrzebne, skoro FBI sobie radzi?

09:01

PO ZAMKNIĘCIU MEGAUPLOAD

Czy SOPA i PIPA są potrzebne, skoro FBI sobie radzi?

Od
ponad roku wiele organizacji w Stanach Zjednoczonych przekonywało, że
istniejące przepisy były niewystarczające, by skutecznie...czytaj dalej »

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

76. Informatycy apelują o

Informatycy apelują o wstrzymanie się z podpisaniem ACTA

Polskie Towarzystwo Informatyczne apeluje do polskiego rządu o
wstrzymanie się z podpisaniem porozumienia ACTA, a następnie podjęcie
ponownego, jawnego procesu renegocjacji umowy albo szerokich konsultacji
społecznych.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika sierp

78. Pitera pitoli

http://www.polskieradio.pl/9/3/Artykul/523037,Chaos-w-sprawie-ACTA-mial-...

"Po raz drugi pojawia się sytuacja, kiedy następuje mocne uderzenie na kilka dni przed podpisaniem dokumentu. To by świadczyło o tym, że to sprytnie zaplanowana akcja – powiedziała Julia Pitera o proteście w sprawie ACTA."

avatar użytkownika Maryla

79. @sierp

ona po prostu rezonuje, jak stare pudło.
Tusku mówi, ze konsultował od maja 2011 r, (dokładnie jak z ustawą refundacyjną) a tu masz ci los!
1 STYCZNIA SPRYTNIE ZAPLANOWANA AKCJA lekarzy, toże samo , a nawet lepiej, bo bez żadnych konsultacji w sejmie ani poza nim, z ACTA.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

80. Protest przeciw ACTA przed biurem Parlamentu Europejskiego na Ja

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/51,114883,11024769.html?i=0


Protest przeciw ACTA przed biurem Parlamentu Europejskiego na Jasnej

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

81. Jeśli chodzi o nasze błędy w

Jeśli chodzi o nasze błędy w tej sprawie, to ja w przeciwieństwie do tych, którzy dzisiaj rządzą, przyznaję się do błędów, które zostały popełnione - stwierdził na konferencji prasowej w Sejmie Jarosław Kaczyński, odnosząc się do listopadowego głosowania w Parlamencie Europejskim, podczas którego europosłowie PiS opowiedzieli się za ACTA. Jak przyznał prezes PiS, partia "popełniła błąd i będą z tego wyciągnięte konsekwencje".
"to była wyłącznie dyskusja nad nieobowiązującą rezolucją, gdzie projekt Konserwatystów i Reformatorów (frakcji PiS - red.) został odrzucony". - Później był wybór między projektem komunistyczno-socjalistycznym oraz opcji ludowej, ten pierwszy był jednak tak obciążony ideologicznie, więc myśmy poparli ten projekt, który był popierany także przez Platformę Obywatelską - powiedział prezes PiS. Jednakże, jak podkreślił, "to była jedynie rezolucja". - A ostateczna decyzja parlamentu europejskiego jest jeszcze przed nami - dodał.
http://www.tvn24.pl/-1,1732490,0,1,kaczynski-przyznajemy-sie-do-bledow-w...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

82. zablokowana świętokrzyska i

zablokowana świętokrzyska i jasna

Przeciwnicy ACTA wyszli na ulicę

KOMENTARZY: 0


Przeciwnicy ACTA wyszli na ulicę

Przed biurem Parlamentu Europejskiego przy ul. Jasnej trwa pikieta
przeciwników podpisania przez Polskę umowy ACTA. Kilkaset osób blokuje
ul....
więcej »

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika ciociababcia

83. Podpiszemy ACTA. Tusk zdecydował

Premier upoważnił dziś polską ambasador w Tokio do podpisania umowy ACTA. Donald Tusk poinformował o tym po posiedzeniu rządu.
Na konferencji prasowej premier tłumaczył, że ta decyzja daje nadal możliwość dyskusji w kraju nad ratyfikacją umowy ACTA:
http://www.money.pl/gospodarka/ngospodarka/telekomunikacja/artykul/podpi...

ciociababcia

avatar użytkownika Maryla

84. Z KIM SIE KONSULTOWAŁ ZDROJEWSKI

27 organizacji i instytucji, m.in. Federacja Stowarzyszeń NOT, ZAiKS, ZASP, ZPAV, SFP, TVN, TVP i Polsat, Polskie Izby: Informatyki i Telekomunikacji oraz Komunikacji Elektronicznej zostały poproszone 11 maja 2010 r. przez resort kultury o uwagi ws. ACTA.

W przesłanym przez rzecznika ministra kultury Macieja Babczyńskiego dokumencie z 11 maja 2010 r. Bogdan Zdrojewski zwraca się z prośbą do 27 organizacji i instytucji o uwagi i komentarze ws. ACTA.

W piśmie przewodnim z 2010 r. minister kultury zwrócił uwagę, że „do tej pory negocjacje miały charakter niejawny”, ale w wyniku ustaleń dokonanych podczas ostatniej rundy negocjacyjnej (Wellington, 12-16 kwietnia br.), 21 kwietnia 2010 r. na stronie internetowej Komisji Europejskiej został opublikowany aktualny tekst negocjowanego porozumienia.

„Pragnę podkreślić, iż rząd RP w pełni popierał zapewnienie jak największej przejrzystości prac, które - z uwagi na dotychczasowy niejawny charakter - stały się przedmiotem wielu kontrowersji. W wyniku działań podejmowanych m.in. przez państwa członkowskie UE, w tym Polskę, wypracowany dotychczas tekst porozumienia, który będzie przedmiotem dalszych negocjacji, został podany do publicznej wiadomości. W związku z powyższym, zwracam się z uprzejmą prośbą o Państwa uwagi i komentarze do tego dokumentu. Będą one pomocne przy przygotowaniu stanowiska Polski na potrzeby kolejnej rundy negocjacji” - czytamy w dokumencie.

Poniżej wykaz instytucji i organizacji, do których skierowano prośbę o uwagi ws. ACTA:

1. Business Software Alliance, Sołtysiński, Kawecki & Szlęzak

2. Federacja Stowarzyszeń Naukowo Technicznych NOT

3. Fundacja Ochrony Twórczości Audiowizualnej

4. Krajowa Izba Producentów Audiowizualnych

5. Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji

6. Polska Izba Komunikacji Elektronicznej

7. Polskie Stowarzyszenie Wytwórców Produktów Markowych ProMarka

8. Stowarzyszenie Aktorów Filmowych i Telewizyjnych SAFT

9. Stowarzyszenie Architektów Polskich

10.Stowarzyszenie Artystów Wykonawców Utworów Muzycznych i Słowno-Muzycznych SAWP

11.Stowarzyszenie Autorów i Wydawców „Polska Książka"

12.Stowarzyszenie Autorów ZAiKS

13.Stowarzyszenie Dystrybutorów Programów Telewizyjnych „SYGNAŁ"

14.Stowarzyszenie Filmowców Polskich

15.Stowarzyszenie Ochrony Własności Przemysłowej

16.Stowarzyszenie Polski Rynek Oprogramowania PRO

17.Stowarzyszenie Twórców Ludowych

18.Stowarzyszenie Wydawców REPROPOL

19.Stowarzyszenie Zbiorowego Zarządzania Prawami Autorskimi Twórców Dzieł Naukowych i

Technicznych KOPIPOL

20.Telewizja POLSAT S.A.

21.Telewizja Polska S.A.

22.TVN S.A.

23.Związek Artystów Scen Polskich ZASP

24.Związek Artystów Wykonawców STOART

25.Związek Polskich Artystów Fotografików

26.Związek Polskich Artystów Plastyków

27.Związek Producentów Audio Video ZPAV

Organizacje te miały czas na przesłanie opinii do 31 maja 2010 r.

http://niezalezna.pl/22313-tvn-tvp-i-polsat-wiedzialy-o-acta

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

85. Fikcja z konsultacjami ws.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

86. GIODO: ACTA niebezpieczne dla

Wbrew
temu, co na konferencji prasowej twierdził dziś premier Donald Tusk,
rząd nie przyłożył się pozyskania opinii od różnego rodzaju podmiotów.
Nie zapytał o zdanie nawet Generalnego Inspektora Ochrony Danych
Osobowych, chociaż ACTA dotyczy wielu zagadnień leżących w kompetencjach
GIODO. Mimo to wczoraj Wojciech Wiewiórowski wysłał swoją opinię do
resortu administracji i cyfryzacji. Nie była ona pozytywna.  więcej

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

87. Kukiz: Pominięcie twórców

Kukiz: Pominięcie twórców przy pracach nad przyjęciem ACTA świadczy o tym iż chodzi o interesy korporacji a nie autorów!

http://www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/kukiz:_pominiecie_tworcow_przy_pr...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

88. i jest w tym mnósto Racji

Korporacje zabezpieczają swoje interesy a autorzy,to tylko taki kwiatek do śmierdzącej sprawy
tak w Świecie jak i w Polsce,ale tego już nie rozumie Hołdys,dlaczego ?
by było jasne,jestem za obrona prawa autorskiego ale nie pod dyktando szemranych interesów Bliżej nieznanych mi "
przeraża mnie myśl,ze kolejny RAZ "URZĘDNICY" biorą sprawy w swoje rece...
a jak to wygląda ,to przypominam casus pana Kluski....JUZ Urzędnicy POtrafią
załatwic wszystko,więc podobnie będzie i z Internetem
Onety i inne wielkie strony wykoszą "nieprzychylna im opozycję" i mamy to pewne jak w "ruskim banku"
re zaszumiania sprawy przez Boniego i Zbrojewskiego
żałosne były wstawki typu bo to przeciez chodzi o POdróbki,a no
o POdróbki
to jedyna prawda ,panowie Boni i Zbrojewski,pytanie tylko o które ?
i nie mam na mysli POdróbek odziezowych...

gość z drogi

avatar użytkownika Maryla

89. Rządowych stron będzie bronił

Rządowych stron będzie bronił zespół


Zespół zadaniowy do spraw ochrony portali rządowych powołał minister administracji i cyfryzacji Michał Boni

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

90. "Graś! To nie protest, to tylko spacer"

"Nie dla ACTA", "ACTA SRACTA" i "Graś! To nie protest, to tylko spacer" - m.in. takie transparenty niosło przez deptak kilkadziesiąt młodych osób sprzeciwiających się podpisaniu przez Polskę ACTA. Zatrzymali się przed ratuszem gdzie bębnili i głośno krytykowali plany rządu.
http://www.polskatimes.pl/artykul/497840,lublin-protestowali-przeciwko-a...


Lublin: Protestowali przeciwko ACTA (ZDJĘCIA)
I to ma być demokracja? - mówił jeden z uczestników (nie chciał podać
nazwiska). - Kim jesteśmy? Reprezentujemy różne środowiska wolnościowe -
uciął.



Pikieta przed ratuszem była nielegalna. - Organizatorzy nie mieli na
nią pozwolenia - przyznaje Lesław Mazur, dyr. Wydziału Spraw
Administracyjnych Urzędu Miasta Lublin.



Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika sierp

91. znikająca depesza

http://niezalezna.pl/22370-tajemnicze-usuniecie-depeszy-pap

"W opublikowanej o godz. 13.08 depeszy PAP minister sprawiedliwości Jarosław Gowin informował, że rekomendował wycofanie się z podpisania ACTA. Po kilkunastu minutach depesza została usunięta."

"Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin poinformował, że na wczorajszym posiedzeniu rządu rekomendował wycofanie się z podpisania przez Polskę porozumienia ACTA. Według niego "duch tej umowy jest zbyt represyjny".
Gowin tłumaczył, że porozumienie ACTA budzi wiele kontrowersji, m.in. "czy środki karne, które daje, są współmierne do skali problemu". W jego ocenie "polskie przepisy są wystarczające w tym zakresie".
Jednocześnie Gowin poinformował, że rząd podjął decyzję, aby tę umowę podpisać. Podpiszemy, mamy długi czas na ratyfikację, wtedy przeanalizujemy skutki i zliberalizujemy przepisy polskiego prawa w tym zakresie, które są niekiedy zbyt restrykcyjne" - zapowiedział. Dodał, że za to zadanie odpowiedzialny będzie minister administracji i cyfryzacji Michał Boni."

avatar użytkownika sierp

92. Kolejne kłamstwo

http://niezalezna.pl/22371-rzad-klamal-ws-acta

"Na antenie RMF FM minister administracji i cyfryzacji Michał Boni zapewniał, że Polska nie może się wycofać z podpisania ACTA i podkreślał, że porozumienie podpisały już „wszystkie kraje europejskie”.
- Ja myślę, że jest trochę za późno. Ten proces przecież trwa tak naprawdę od 2006 roku, Polska w nim uczestniczy od 2008 roku i on ma też bardzo duże pozytywne znaczenie, jeśli chodzi o walkę przeciwko podróbkom, szczególnie z państwami trzecimi, to jest także ochrona polskiego biznesu. Nie możemy tego nie podpisać – powiedział Boni.
Innego zdania jest europoseł Christian Engström, członek Partii Piratów. Eurodeputowany zwraca uwagę, że żaden z 27 krajów członkowskich UE nie podpisał jeszcze porozumienia ACTA. Oznacza to, że Polska będzie pierwszym krajem, który podpisze pakt."

avatar użytkownika Maryla

93. ACTA. Dziś protesty w Kielcach i Ostrowcu

http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120125/POWIAT0114/13...

pikieta nielegalna, ok.500 osób

w Kielcach policja zaatakowała demonstrantów, w wyniku czego powstała zadyma i aresztowania

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

94. Wielki protest przeciwko ACTA

Wielki protest przeciwko ACTA w Kielcach. Zadyma w centrum miasta (zdjęcia, video)
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120125/POWIAT0104/89...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

95. Kielce: Protest przeciwko ACTA

Marsz przeciw umowie ACTA w Zielonej Górze

Manifestacja ACTA Wrocław

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

96. O godzinie 18 przed Starym

O godzinie 18 przed Starym Browarem na ul. Półwiejskiej rozpocznie się manifestacja przeciwników podpisania przez Polskę ACTA.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

97. kolejne kłamstwa i jakie nieudolne, tylko dla idiotów

Umowa nie jest tak groźna, jak nastraszono nią młodych ludzi - mówił o ACTA w "Kropce nad i" w TVN24 minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Szef resortu przyznał, że moglibyśmy nie podpisywać umowy, jednak powinniśmy to zrobić, ponieważ "kradzież na masową skalę własności intelektualnej nie jest sprawą dobrą".
Sikorski w TVN24 tłumaczył, że na przyjęcie ACTA zgodziły się wszystkie państwa członkowskie UE bez wyjątku. To jest

jedna z rzeczy, którą uzgodniliśmy między Komisją Europejską a państwami członkowskimi. Przypominam, że to nie wywoływało większych kontrowersji - mówił o procesie tworzenia umowy.

Minister przyznał, że tak nagły i duży sprzeciw społeczeństwa wobec umowy zaskoczył rząd. Potwierdził również, że jego zdaniem moglibyśmy ACTA w ogóle nie przyjmować. - Ale uważamy, że kradzież na masową skalę własności intelektualnej nie jest sprawą dobrą - wyjaśnił.
Podkreślił przy tym, że jeśli Polska umowę podpisze, nie będzie musiała jej ratyfikować, a jeśli nawet to zrobi, to do umowy będzie mogła dołączyć deklarację, w jaki sposób ACTA wprowadzać w życie.
Minister w programie odniósł się do słów premiera Donalda Tuska, który we wtorek powiedział, że Polska nie ugnie się pod szantażem i podpisze ACTA. - Premier miał na myśli, że jeśli się publicznie grozi, że będą haki wyciągane na urzędników, to jest szantaż - tłumaczył. Jego zdaniem blokowanie stron nie jest szantażem, a "niedogodnością przede wszystkim dla obywateli".

http://www.tvn24.pl/-1,1732661,0,1,umowa-nie-jest-tak-grozna--jak-nia-na...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

98. bałwan przed domem Tuska

21:00 Przed domem premiera w Sopocie na razie spokojnie. Dużo policji i kilka osób. Ktoś ulepił bałwana.

20:24 Pojawiły się problemy z wejściem na stronę Radosława Sikorskiego. "Ruch na tej stronie internetowej spowodowal, ze zostaly przekroczone limity bezpieczenstwa serwera. Strona nie moze byc w tej chwili wyswietlona. Sprobuj ponownie wyswietlic strone w innym terminie" - można na niej przeczytać (pisownia oryginalna - red.)

20:19 W czasie "Kropki nad i" w TVN24, której gościem był minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, "Anonimowi" na Twitterze poinformowali, że rozpoczęli atak na stronę ministra. Sikorski w programie przekonywał, że ACTA nie jest groźna i że należy ją przyjąć.

19:03 Według informacji od policji we Wrocławiu protestuje ok. pięć tysięcy osób, w Szczecinie trzy tys., w Olsztynie ok. dwóch-trzech, a w Białymstoku tysiąc.

22:30 Rośnie tłum przed sopockim domem Donalda Tuska, chronionym przez kordon policji. Manifestuje tam około 400 osób. Skandują m.in. "Precz z cenzurą", "Nie dla ACTA", "Dymisja dla Tuska" oraz - zwracając sie do funkcjonariuszy zabezpieczających pikietę - "Policjanci internauci".

http://www.tvn24.pl/12690,1732237,,,zhakowany-sikorski-i-goracy-wieczor-...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika sierp

99. informacja o wspólnym posiedzeniu połączonych komisji 25.01

http://sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/prace_komisji.xsp

"Komisje: do Spraw Unii Europejskiej /SUE/, Kultury i Środków Przekazu /KSP/ oraz Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii /INT/ na posiedzeniu zwołanym na podstawie art. 152 ust. 3 regulaminu Sejmu przez Prezydium Sejmu, wysłuchały informacji o konsekwencjach podpisania przez Polskę Umowy handlowej dotyczącej zwalczania obrotu towarami podrobionymi między Unią Europejską i jej Państwami Członkowskimi, Australią, Kanadą, Japonią, Republiką Korei, Meksykańskimi Stanami Zjednoczonymi, Królestwem Marokańskim, Nową Zelandią, Republiką Singapuru, Konfederacją Szwajcarską i Stanami Zjednoczonymi Ameryki – Anti-Counterfeiting Trade Agreement (ACTA).
Podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych - Maciej Szpunar, zapoznał Komisję z procedurami formalnymi związanymi z procedowaniem nad umowami międzynarodowymi. Poinformował, że umowa ma charakter mieszany -czyli jej stronami są zarówno Unia Europejska, jak i kraje członkowskie. Większość materii umowy ACTA (ok. 80%) należy do wyłącznej kompetencji UE, a jedynie sekcja 4 (postępowanie karne) do kompetencji krajów członkowskich. W opinii rządu polskiego przyjęcie umowy nie pociągnie za sobą potrzeby wprowadzenia zmian w naszym systemie karnym.
Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego - Bogdan Zdrojewski, zaprzeczył krążącym w opinii publicznej informacjom, że umowa jest procedowana w trybie niejawnym oraz że nie przeprowadzono szerokich konsultacji nad jej materią. Zaznaczył, że to m.in. na wniosek Polski niejawny tryb prac został zniesiony oraz wymienił listę podmiotów, z którymi projekt umowy był konsultowany.
Minister Administracji i Cyfryzacji - Michał Boni oświadczył, że wprowadzenie omawianego dokumentu w życie nie będzie niczego zmieniało w obrębie „polskiego Internetu” oraz dodał, że umowa ACTA jest dla „polskiego Internetu” neutralna. Na zakończenie stwierdził, że rząd chce nadal dyskutować nad tym dokumentem i że sprawa jego ratyfikowania nie jest przesądzona.
W dyskusji posłowie wyrazili liczne obawy co do zagrożenia ograniczenia swobód obywatelskich i wolności osób korzystających z Internetu po wprowadzeniu umowy ACTA w życie. Wyrażono obawę, że przepisy umowy mogą mieć negatywny wpływ na rozwój polskiej gospodarki i innowacyjności. Zaakcentowano fakt, że w pracach nad umową nie uczestniczą kraje rozwijające się, a jej inicjatorami są państwa o ugruntowanej i silnej pozycji gospodarczej na świecie. Posłowie cytowali brzmienie poszczególnych przepisów umowy stanowiących, ich zdaniem, zagrożenie dla swobody korzystania z Internetu, szczególne przez osoby fizyczne.
Zgłoszono wniosek o przyjęcie przez Komisje dezyderatu o zbliżonej treści do dezyderatu Komisji Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii, który został uchwalony w dniu 25 stycznia br., zawierającego apel o odłożenie podpisania umowy przez Polskę i przeprowadzenie na nowo szerokich konsultacji społecznych. Wniosek, przy 32 głosach za i 39 przeciw został odrzucony."

Czekam na pełny stenogram....

avatar użytkownika Maryla

101. na żywoManifestacja przeciw

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika sierp

102. Hitler o ACTA

avatar użytkownika sierp

103. Przewodniczący Rady Informatyzacji złożył rezygnację

http://prawo.vagla.pl/node/9643

"Prof. dr hab. inż. Mieczysław Muraszkiewicz wysłał dziś do członków RI następującą informację: "Szanowni Członkowie Rady Informatyzacji IV Kadencji, niniejszym uprzejmie Państwa informuje, że w dn. 26 stycznia 2012 r. złożyłem na ręce Pana Ministra Michała Boniego rezygnację z funkcji Przewodniczącego Rady Informatyzacji IV Kadencji oraz członkostwa w tej Radzie. Rezygnacja jest reakcją na podpisanie przez Pana Premiera Rządu RP upoważnienie dla polskiej ambasador w Japonii do przyjęcia umowy ACTA oraz podpisanie tej umowy przez Panią Ambasador w dn. 26 stycznia, 2012 r. w Japonii. Łączę najlepsze pozdrowienia.""

avatar użytkownika sierp

104. Rezygnację złożył też Kader Arif

czyli poseł sprawozdawca w sprawie ACTA w Parlamencie Europejskim.
Panoptykon na Facebooku informuje:

"Poseł sprawozdawca w sprawie ACTA zrezygnował ze stanowiska w momencie kiedy 22 państwa członkowskie podpisywały dziś umowę w Tokio. Powodem jego decyzji był brak szerokich konsultacji ze stroną społeczną tego projektu, brak transparentności procesu negocjacyjnego od samego początku prac nad dokumentem oraz odraczanie podpisania projektu w czasie bez żadnych dodatkowych wyjaśnień. Wskazał też na chęć jak najszybszego procedowania nad treścią i przyjęciem porozumienia "zanim społeczeństwo uświadomi sobie niebezpieczeństwo". "Każdy wie że ACTA może mieć wpływ na prawa i wolności obywatelskie i na obowiązki, jakie nakłada na dostawców internetu, generyki etc. Stwierdził, że wobec powyższego nie może dalej uczestniczyć w tej maskaradzie i zrezygnował ze stanowiska."

avatar użytkownika Maryla

105. POgonili kota palikotowi

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika natenczas

106. Każdy ruch internautów będzie kontrolowany

Każdy nasz ruch będzie w pełni kontrolowany. Powstanie archiwum stron, które odwiedzamy - ostrzega "Dziennik Gazeta Prawna".

Dostawcy stacjonarnego internetu ostrzegają, że będą gromadzić dane na temat odwiedzanych przez nas stron WWW. Taki może być skutek wejścia w życie przygotowywanej przez Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji nowelizacji ustawy - Prawo telekomunikacyjne, która ma zmusić firmy sprzedające dostęp do internetu, aby zagwarantowały wykupioną prędkość.

- Na wypadek ewentualnych reklamacji będziemy zmuszeni przez 12 miesięcy przechowywać szczegółowe informacje o tym, z jakimi stronami łączył się użytkownik oraz jakie pliki i skąd pobierał - mówi zastrzegający anonimowość przedstawiciel jednego z większych polskich dostawców internetu.

Zagrożenie jest realne, co potwierdza Eugeniusz Gaca z zarządu Krajowej Izby Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji. - Tylko w ten sposób dostawca będzie mógł sprawdzić, czy np. w poniedziałek 20 lutego o godz. 14 rzeczywiście nastąpił spadek prędkości transmisji i czym był spowodowany - wyjaśnia ekspert.

Gdyby spełniły się czarne scenariusze, dostawcy gromadziliby nieprawdopodobne wręcz ilości danych na nasz temat. Chociaż dane te mają być zbierane wyłącznie na potrzeby ewentualnych reklamacji, dostępu do nich mogą zażądać służby w związku z prowadzonymi postępowaniami.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,Dziennik-Gazeta-Prawna-Szybki-int...

avatar użytkownika sierp

107. Moim zdaniem to będzie

Moim zdaniem to będzie zależało od tego, w jaki sposób firmy w umowie zdefiniują warunki dostarczania prędkości pobierania i wysyłania danych (art. 56 ust. 3 pkt. 10a) lit. f) ustawy po proponowanej zmianie) oraz odpowiednio do tego metodę pomiaru, o której mowa w art. 62a ust. 1 ustawy po proponowanej zmianie.
Wg mnie gwarantowanie w umowie prędkości łączenia się z dowolnymi zasobami w Internecie w każdej chwili byłoby z punktu widzenia dostawcy usługi idiotyzmem - nie tylko z tego powodu, że wówczas faktycznie musieliby logować każde połączenie użytkownika (co dla samego dostawcy stanowi duży koszt i kłopot), ale przede wszystkim dlatego, że czegoś takiego nie da się zagwarantować - dostawca Internetu nie ma wpływu na prędkość danych poza swoją siecią.
Więc określone w umowie warunki dostarczania prędkości pobierania i wysyłania danych powinny dotyczyć transmisji na sieci dostawcy (np. od i do routera brzegowego lub jakiegoś serwera znajdującego się w tej sieci, lub bezpośrednio za routerem brzegowym), a pomiar powinien polegać na ściąganiu i wysyłaniu pliku z i do określonego serwera (serwerów). Tym niemniej wg proponowanego projektu UKE może narzucić swoje kryteria pomiaru (art. 62 ust. 3 ustawy po proponowanej zmianie). Jeśli decyzja ta narzuci pomiar odnoszący się do transmisji danych z i do zasobów, na prędkość łączenia się z którymi dostawca Internetu nie ma wyłącznego wpływu, dostawca może być zmuszony do szczegółowego logowania ruchu użytkownika we własnej obronie (żeby móc np. wykazać, że wykazany w ogólnym logu spadek prędkości wynikał z tego, że użytkownik łączył się z mocno obciążonymi stronami).

avatar użytkownika Maryla

108. Resort cyfryzacji wycofał się

Resort cyfryzacji wycofał się z zapisów w projekcie prawa telekomunikacyjnego, które mogłyby doprowadzić do stałego inwigilowania internautów przez operatorów. - To dobrze, że resort jest otwarty na dialog - mówią przedstawiciele telekomów

Operatorzy o niektórych zapisach nowelizowanego prawa telekomunikacyjnego mówili wprost: są nieuzasadnione i niebezpieczne. Dlaczego? Przekonywali, że zgodnie z zapisami ustawy będą musieli śledzić każdy ruch internauty. - ACTA to przy tym nic - mówili.

Zdaniem Jerzego Trzaskowskiego z Multimedia Polska wypełnienie proponowanych zapisów ustawy zmuszałoby operatorów do robienia pełnych wykazów stron oraz plików odwiedzanych i ściąganych przez klientów. Po to, aby w razie czego bronić się przed reklamacją. - To jak przechowywanie treści rozmów telefonicznych bez nakazu podsłuchu - tłumaczył.

Multimedia jest członkiem Krajowej Izby Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji skupiającej alternatywnych operatorów. Izba ta wysłała swoje stanowisko w konsultacjach na temat ustawy.do resortu administracji i cyfryzacji kierowanego przez Michała Boniego. Nie zostawiła na projekcie suchej nitki. Jej zdaniem wprowadzana regulacja byłaby praktycznie niewykonalna, a to dlatego, że operator nie odpowiada za wiele parametrów, które zdaniem Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji należy zapisać w umowie.

http://wyborcza.biz/biznes/1,101558,11485321,Operatorzy__W_nowym_prawie_...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika sierp

109. "Wielki sukces" polskiej prezydencji poległ w PE

http://di.com.pl/news/45890,0,ACTA_Parlament_Europejski_odrzuca_porozumi...

"Dziś Parlament Europejski mógł przyjąć ACTA, odrzucić porozumienie lub przyjąć je. Ostatecznie porozumienie zostało odrzucone stosunkiem głosów 478 do 39. Aż 165 europosłów wstrzymało się, co może świadczyć o tym, że wyrażenie swojej decyzji było dla nich kłopotliwe.
Jak już dzisiaj pisaliśmy, istotne dla tego zwycięstwa było stanowisko polskich europosłów, którzy głosowali przeciwko ACTA nawet wbrew swojej frakcji.
Można chyba mówić o zwycięstwie demokracji nad cichym lobbingiem i budowaniem atmosfery tajemniczości."

avatar użytkownika Maryla

110. Michał Boni: Polska będzie

Michał Boni: Polska będzie bronić wolności w internecie


Boni zaznaczył, że Polska będzie starała się zbudować większość w
ITU, aby zagrożenia dla swobody działania w internecie nie zostały
przegłosowane na konferencji w Dubaju.


ITU nie ma intencji, żeby ograniczać swobodę funkcjonowania internetu. Ale są różne kraje, które mogą takie zapisy proponować. Kalkulacje pokazywały jakiś czas temu, że około 90 (państw członkowskich ITU) to mniej więcej ten obóz, co do którego bylibyśmy pewni, który (chce) chronić swobód internetowych w nowych zapisach. Ale inne mogą się wahać; 100 krajów z wahaniami, pytaniami, które mogą mieć odrębne zdanie. Batalia trwa - powiedział Boni.

Dodał, że być może poruszy tę kwestię podczas jego listopadowej wizyty w Chinach, jeszcze przed konferencją w Dubaju.

Przypomniał, że Polska na początku sierpnia zaproponowała otwarte konsultacje tego dokumentu, żeby nie było takich wątpliwości, jakie pojawiały się w przypadku ACTA. Dodał, że tydzień później również Międzynarodowy Związek Telekomunikacyjny rozpoczął konsultacje i udostępnił dokument w sześciu językach.

W sierpniu na konferencji Boni informował, że polskie stanowisko podzielają państwa Unii Europejskiej i Komisja Europejska. Przedstawił też scenariusze na wypadek, gdyby ITU otrzymał kompetencje dotyczące internetu. Polska będzie mogła wtedy albo nie przyjąć w całości tych regulacji, albo złożyć zastrzeżenia w określonych punktach, przyjmując cały dokument. Zastrzeżenia oznaczają, że tych punktów nie będziemy przestrzegali.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

111. ACTA bis: UE szykuje nowy

ACTA bis: UE szykuje nowy kaganiec na Internet

KE
wciąż zamierza walczyć z terroryzmem w sieci. Nowy projekt bardzo
ograniczy swobodę przekazu oraz zniesie anonimowość internautów. Tym
razem na zasadzie umowy dżentelmeńskiej.»

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

112. W sobotę spodziewane ataki

W sobotę spodziewane ataki Anonymous - teraz na INDECT

Hakerzy identyfikujący się ze środowiskiem Anonymous zapowiadają na
sobotę ataki m.in. na strony polskich uczelni zaangażowanych w projekt
INDECT. Projekt ma na celu stworzenie systemu wykrywania sytuacji
niebezpiecznych np. przy użyciu monitoringu miejskiego.
Zgodnie z przekazywanymi informacjami, środowisku Anonymous chodzi m.in.
o sprzeciw wobec Europejskiego Projektu Czystego Internetu, projektu
INDECT, czy wobec zmian w ustawie o zapobieganiu
epidemiom.




INDECT to projekt "Inteligentnego systemu informacyjnego wspierającego
obserwację, detekcję i wyszukiwanie na potrzeby bezpieczeństwa obywateli
w środowiskach miejskich". Zakłada on stworzenie
rodzaju automatycznego monitoringu pozwalającego na wychwytywanie
potencjalnie groźnych sytuacji. Prace 17 różnych europejskich instytucji
koordynuje Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie;
wśród polskich partnerów są Komenda Główna Policji oraz Politechniki
Gdańska i Poznańska.




"Można sądzić, że celem zapowiadanych ataków mogą stać się np. strony
tych uczelni" - ocenił Engiel. Jak dodał, mogą to być też instytucje
rządowe, np. w związku z planowanymi zmianami
w ustawie o zapobieganiu epidemiom, które mają rozszerzyć obowiązek
szczepień. Według specjalisty organizatorzy planowanych ataków zalecili
aktywistom wykonanie tzw. ataków DDoS, Dox i
Defacement.




Atak DDoS, czyli Distributed Denial of Service, polega na przeciążeniu
atakowanego serwera ogromną liczbą zapytań tak, by nie był w stanie ich
obsłużyć i w efekcie zawiesił się lub
wyłączył. Do przeprowadzenia takiego ataku używa się zazwyczaj
rozproszonej sieci licznych, zainfekowanych wcześniej komputerów, tzw.
zombies. Często też ataki DDoS wywoływane są
świadomie przez internautów masowo sprzeciwiających się wprowadzeniu
nowego prawa lub bojkotujących działania konkretnej firmy. Do
zablokowania konkretnej strony wystarczy nierzadko np. apel w
jednym z popularnych serwisów społeczościowych lub udostępnienie w sieci
małego programu, który po zainstalowaniu automatycznie będzie wysyłał
zapytania do serwera. Aby uczestniczyć w takim
ataku, nie trzeba więc ani zaawansowanego sprzętu, ani umiejętności
informatycznych.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

113. Agencja Bezpieczeństwa

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego na bieżąco monitoruje sytuację w internecie w zakresie domen rządowych - zapewnił minister spraw wewnętrznych Jacek Cichocki, pytany o zapowiadany atak hakerów z grupy Anonymous.

- ABW wysyła stosowne rekomendacje i wskazówki. To administratorzy poszczególnych stron odpowiadają bezpośrednio za jakość ich zabezpieczeń - powiedział Cichocki na konferencji prasowej w kancelarii premiera.

Przypomniał, że takie zalecenia i informacje były wysyłane po poprzednich atakach hakerów i są na bieżąco wysyłane, gdy pojawiają się "istotne informacje dla administratorów". - Mamy nadzieję, że oni się do tego stosują. Niektórzy proszą nawet o audyty bezpieczeństwa ABW. Koordynuje to dosyć ściśle Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji - powiedział Cichocki.

- Moment ataku jest takim "sprawdzam". Na ile administratorzy poszczególnych serwisów naprawdę wzięli do serca sobie te zalecenia i przejęli się problemem, a na ile np. tylko markują działania - dodał szef MSW.

W styczniu doszło do serii ataków hakerów na strony administracji publicznej. Miało to związek z zapowiedzią podpisania przez Polskę porozumienia dotyczącego walki z naruszeniami własności intelektualnej ACTA.

W marcu prokuratura poinformowała o wszczęciu śledztwa dotyczącego zablokowania dostępu do witryn internetowych kancelarii: prezydenta, premiera i Sejmu oraz resortów: administracji i cyfryzacji, finansów, edukacji narodowej, obrony, kultury, spraw wewnętrznych oraz spraw zagranicznych. Badane jest także zablokowanie stron KGP, CBA i BOR.

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/szef-msw-abw-na-biezaco-monitoruje-sytuac...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

115. powtórka z rozrywki, tym razem biznes zastopował

MAC wraca do pierwotnego stanowiska dot. zarządzania internetem

Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji ponownie zmieniło zapis
dotyczący zarządzania internetem w stanowisku rządu ws. regulacji
telekomunikacyjnych. Rząd będzie sprzeciwiał się rozszerzeniu mandatu
Międzynarodowego Związku Telekomunikacyjnego o te kwestie.
Opublikowane na początku października stanowisko rządu ws. rozszerzenia
kompetencji ITU o zarządzanie internetem zostało zmodyfikowane w
ubiegłym tygodniu. Rząd dopuścił wówczas w swojej
strategii negocjacyjnej dyskusję na temat kwestii związanych z
internetem, co wywołało sprzeciw niektórych organizacji pozarządowych, w
tym fundacji Panoptykon.




MAC zdecydowało więc powrócić do pierwotnej wersji, która nie budzi takich wątpliwości.


"Zmiana stanowiska MAC w sprawie rozszerzenia mandatu ITU na kwestie
związane z zarządzaniem internetem jest dla nas bardzo pozytywnym
zaskoczeniem. Powrót do pierwotnego stanowiska rządu, które
w tej sprawie stawiało jasne granice i sprowadzało się do stanowczego
+nie zgadzamy się+, to dokładna realizacja postulatów, które przez
ostatni miesiąc uporczywie zgłaszały organizacje
pozarządowe i środowiska biznesowe"
- powiedziała w środę PAP Katarzyna
Szymielewicz z fundacji Panoptykon. Dodała, że jest zadowolona, "że te
głosy rozsądku przebiły się w debacie
publicznej i dotarły do ministerstwa".




"Otwarcie na negocjacje w kwestii tak wrażliwej, jak zarządzanie
internetem na forum tak niedemokratycznym i zamkniętym jak ITU byłoby
bardzo niebezpieczne. Z drugiej strony niepokojące jest,
że stanowisko polskiego rządu w dość fundamentalnej sprawie zmienia się
bardzo dynamicznie, a powody tych roszad pozostają niejasne"
- dodała.




Podczas październikowych konferencji prasowych minister Boni
wielokrotnie zaznaczał, że Polska, jako jeden z pierwszych krajów na
świecie, poddała publicznej debacie Międzynarodowe Regulacje
Telekomunikacyjne. Według ministra Międzynarodowy Związek
Telekomunikacyjny, w ślad za Polską, upublicznił ten dokument w sześciu
językach, co rozpoczęło ogólnoświatową debatę. "Mam
nadzieję, że przekonamy większość krajów, że nadmiar zarządzania
internetem jest szkodliwy dla wolności obywatelskich, a także dla
rozwoju tej dziedziny życia" - mówił Boni.




Międzynarodowe Regulacje Telekomunikacyjne to dokumenty o randze umowy
międzynarodowej precyzującej, w jaki sposób i według jakich zasad
powinny być świadczone międzynarodowe usługi
telekomunikacyjne. Regulacje miały zostać zatwierdzone na Światowej
Konferencji Międzynarodowej Telekomunikacji (WCIT) w dniach 3-14 grudnia
w Dubaju.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

116. Kolejne podejście . ONZ szykuje cenzurę internetu.

Szykuje się kolejna bitwa o wolność internetu - alarmują internauci na całym świecie. Chodzi o zmiany w traktacie Międzynarodowego Związku Telekomunikacyjnego (ITU), jednej z agend ONZ. Część nowych propozycji dotyczy kontroli sieci, co może doprowadzić do faktycznej cenzury internetu. Konferencja, na której 193 kraje mają przyjąć dokument, odbędzie się za zamkniętymi drzwiami w grudniu w Dubaju. Polska zapowiedziała, że nie zgodzi się na przyjęcie kontrowersyjnych zapisów umowy.

Międzynarodowy Związek Telekomunikacyjny (International Telecommunication Union, w skrócie ITU) to najstarsza na świecie organizacja międzynarodowa, jedna z agend ONZ, założona w celu uregulowania rynku telekomunikacyjnego. Do ITU należą 193 państwa, w tym Polska.

Na konferencji ITU w Dubaju, która odbędzie się w dniach 3-14 grudnia, państwa członkowskie zatwierdzić mają nowelizację dokumentu, nazwanego Międzynarodowymi Regulacjami Telekomunikacyjnymi (ITR).

Do tej pory ITR regulowało temat komunikacji telefonicznej, teraz ma zostać poszerzone o regulacje internetowe. To umowa międzynarodowa obowiązująca wszystkie państwa członkowskie ITU, które ratyfikują traktat.

Zbyt duża kontrola

Szum w sieci dotyczący niektórych nowych regulacji ITU zaczął się kilka miesięcy temu. Na sprawę jako pierwsi uwagę zwrócili naukowcy z George Mason University, którzy na założonej przez siebie stronie zamieścili projekt dokumentu, przygotowywanego na grudniową konferencję - roboczą kompilację propozycji członków ITU wraz z opiniami.

Niektóre propozycje umowy wzbudziły sprzeciw środowisk internetowych, które obawiają się, że nowe przepisy ograniczą wolność słowa w internecie.

Do takich propozycji należy m.in zapis o przydzieleniu ITU głównej roli w zarządzaniu internetem. ITU mogłaby kontrolować system przynawania nazw domen, przydzielanie numerów i adresów IP, ustalać opłaty za przesyłanie treści w internecie czy wpływać na blokowanie niektórych treści.

Restrykcyjne regulacje

Jak mówi tvn24.pl Katarzyna Szymielewicz, szefowa fundacji Panoptykon, wprowadzenie takich kompetencji dla ITU to niebezpieczny ruch, który sprawi, że internet będzie regulowany przez rządy państw członkowskich organizacji. Jej zdaniem, ITU nie powinno mieć takich globalnych kompetencji.

Niektóre państwa jak Rosja, Chiny czy kraje arabskie, chcą wykorzystać ITR do przeforsowania restrykcyjnych rozwiązań ograniczających wolność w internecie. Rosja chce przykładowo kontrolować prywatne wiadomości użytkowników, a także nakładać na nich opłaty za korzystanie z zagranicznych stron.

http://www.tvn24.pl/onz-szykuje-cenzure-internetu-glosowanie-za-kilka-dn...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

117. zaczyna się podgotowka pod cenzurę

Co piąty polski nastolatek ofiarą cyberprzemocy

Aż 67,3 proc. ankietowanych polskich nastolatków (58,8
proc. w Europie) zetknęło się w internecie z pornografią, a 21,5
proc....
czytaj dalej »

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

119. Jednak przeforsują kontrolę

  • Jednak przeforsują kontrolę internetu?



    W negocjacjach w Dubaju biorą udział przedstawiciele 193 krajów.
    Google twierdzi, że nowe przepisy mogą zagrozić idei otwartej sieci.
    W rozmowach biorą udział przedstawiciele 193 krajów.

    Zaproponowano 900 zmian w obecnych przepisach. Dotyczą one między
    innymi blokowania niechcianych e-maili czy obniżenia cen roamingu.
    Chodzi też o szybszy rozwój internetu w krajach ubogich.

    Obawy Waszyngtonu czy giganta Google wzbudzają jednak propozycje
    większej rządowej kontroli nad internetem. Google twierdzi, że nowe
    przepisy mogą zagrozić idei otwartej sieci. A unijna komisarz do spraw
    agendy cyfrowej Neelie Kroes sugeruje, że internet trzeba zostawić w
    spokoju. Na portalu Twitter napisała - Jeśli coś nie jest zepsute, to nie należy tego naprawiać.

    Eksperci podkreślają, że nowy traktat, nawet jeśli powstanie, to nie
    będzie automatycznie wiążący dla całego świata. O tym, czy wprowadzić
    go w życie decydowałyby poszczególne państwa.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

120. Głos Rosji

W Dubaju rozstrzygają się losy internetu

W Dubaju rozpoczęła się
Międzynarodowa Konferencja ds. Międzynarodowych Telekomunikacji, na
której zostanie rozpatrzona kwestia uregulowania internetu.
Przedstawiciele prawie 200 krajów spotykają się w celu zrewidowania
Porozumienia w sprawie regulowania międzynarodowych komunikacji, które
nie było aktualizowane od chwili powstania sieci.

ONZ,
które przewodzi konferencji, oświadczyło, że skupi główną uwagę na
kwestiach bezpieczeństwa w internecie oraz rozszerzenia oferty usług
łączności w krajach rozwijających się.

Jednak państwa
członkowskie Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych wyrażają obawy,
że wprowadzenie państwowej regulacji sieci może zaszkodzić rozwojowi
internetu oraz ułatwić śledzenie działań jego użytkowników.

Firma Google, która również uczestniczy w konferencji, uważa, że regulowanie może zagrażać „otwartemu” internetowi.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika MoherowyFighter

121. A ja się zaczynam zastanawiać nad tym, czy

jest możliwe zrobienie internetu alternatywnego. Niech zamordyści mają swój, kontrolowany, nadzorowany, z cenzurą i kapusiami, a świat wolności miałby swój internet bez całego tamtego syfu. Mieć swoją odrębną komunikację, banki, inne instytucje finansowe, media itp. itp. A różne Znaczki czy Znaki niech mają podobne instytucje tylko ich obsługujące.

avatar użytkownika Maryla

122. NajnowszeWłaśnie pojawiły



Internetowy szczyt ruszył. Nie chcą przejąć sieci, tylko podłączyć do niej 4,5 mld ludzi?

Sekretarz generalny agendy ONZ - Międzynarodowego Związku
Telekomunikacyjnego - Hamadoun Toure powiedział podczas otwarcia...
czytaj dalej »

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

123. Rządy chcą regulować. Grozi

Rządy chcą regulować. Grozi nam powstanie dwóch Internetów

Wprowadzenie
do internetu procedur administracyjnych Międzynarodowego Związku
Telekomunikacyjnego jest groźne, może doprowadzić do powstania dwóch
internetów - mówi Igor Ostrowski, b. podsekretarz stanu w MAC. »

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

124. Co z wolnością w

Co z wolnością w internecie?


Zarządzanie systemem nazw domen, rejestrowanie i przydzielanie numerów i adresów IP, regulowanie peeringu - czy to nas czeka?
Polski rząd nie poprze żadnych zmian w ITR, które mogłyby
prowadzić do ograniczenia wolności lub otwartości internetu, ani takich,
które mogłyby ograniczać polskie oraz unijne prawodawstwo. Polska nie
popiera także rozszerzenia mandatu ITU o kwestie związane z zarządzaniem
Internetem. Nie zgodzi się także na wprowadzenie w ramach ITR zapisów
umożliwiających niektórym państwom ograniczanie swobód, praw
podstawowych i wolności. Nasze stanowisko jest jasne i niezmienne
- podkreśla Boni.

Polska poparła propozycję Tunezji, aby w ITR znalazł się zapis o
poszanowaniu praw człowieka. Propozycję rozszerzenia preambuły poparły
także Szwajcaria i Katar, ale pozostałe kraje były przeciw. Twierdziły,
że to niepotrzebne, skoro ITR ma być dokumentem technicznym. Konferencja
postanowiła jednak przygotować specjalny komunikat prasowy, w którym
członkowie ITU zobowiązują się do poszanowania wolności słowa i praw
człowieka. Sprawa nie jest ostatecznie zamknięta i polska delegacja
będzie ją monitorować.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

125. Wolność internetu zagrożona.

Wolność internetu zagrożona. Polska nie...

-
 Polska nie podpisze Międzynarodowych Regulacji Telekomunikacyjnych - poinformował Michał Boni.

Dyskusja na temat zmian w Międzynarodowych Regulacjach
Telekomunikacyjnych (ITR) trwała w Dubaju od 3 grudnia. Jeszcze w
czwartek minister Boni poinformował, że większość kontrowersyjnych
zapisów zniknęła z proponowanego tekstu dokumentów. Jednak, jak podaje
Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji, w trakcie debaty plenarnej
stało się jasne, że poszczególne państwa mają bardzo różne wizje
brzmienia poszczególnych zapisów. () Część nadal proponowała zapisy,
które mogłyby być zinterpretowane jako dotyczące internetu
.

Przegłosowanej w czwartek wieczorem treści Międzynarodowych Regulacji
Telekomunikacyjnych (ITR) poza Polską nie poparły też USA, Wielka
Brytania, Kanada, Szwecja.

Minister Boni zapewnił, że Polska wciąż będzie uczestniczyć w pracach
Międzynarodowego Związku Telekomunikacyjnego (ITU - agenda ONZ powołana
w celu regulacji światowego rynku telekomunikacyjnego), który
zorganizował konferencję w Dubaju. Wciąż jednak sprzeciwia się
jakimkolwiek regulacjom dotyczącym zarządzania siecią w tekście ITR.

Wersja przyjęta przez delegatów ITU podczas grudniowej konferencji
nie rozwiewa wszystkich wątpliwości - dlatego tekst zostanie ponownie
poddany w Polsce konsultacjom społecznym i dopiero wtedy rząd podejmie
decyzje o dalszym kierunku działań ws. ITR.

Wprowadzeniu ograniczeń dotyczących internetu przeciwstawiały się
również inne kraje członkowskie Unii Europejskiej oraz m.in. Kanada,
Australia, Nowa Zelandia, Meksyk i Stany Zjednoczone, w których swoją
siedzibę ma ICANN (The Internet Corporation for Assigned Names and
Numbers) - organizacja non-profit, która obecnie przyznaje nazwy domen
internetowych i ustala ich strukturę. ICANN zajmuje się też ogólnym
nadzorem nad działaniem serwerów DNS (które m.in. zapewniają zamianę
adresów internetowych URL na ciągi cyfr zrozumiałych dla urządzeń
tworzących sieć komputerową).

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

126. ACTA: Nie ma realnej szansy

ACTA: Nie ma realnej szansy na zmianę zdania rządów


Nie ma żadnej realnej szansy, by Rada UE (rządy) i Parlament
Europejski zgodziły się na ten traktat na skutek wydarzeń ostatnich
miesięcy.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

127. jak nie kijem go, to... jak w Chinach

W Unii Europejskiej od nowego roku rozpoczęło działalność Centrum Walki z Cyberprzetępczością (EC3).

Europol poinformował, że EC3 będzie koordynacyjnym centrum UE do walki z cyberprzestępczością. Państwa członkowskie UE i instytucje europejskie będą wspierać EC3 w celu stworzenia operacyjnych i analitycznych możliwości śledzenia cyberprzestępstw i w celu współpracy z międzynarodowymi partnerami.

EC3 oficjalnie rozpoczęło działalność 1 stycznia tego roku. Uroczystość otwarcia odbędzie się 11 stycznia w siedzibie głównej Europolu w Hadze (Holandia).

http://polish.ruvr.ru/2013_01_03/UE-otworzyla-Centrum-Walki-z-Cyberprzes...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

128. będzie rozmawiał z przedstawicielami środowiska internautów

Jak ocenił Tusk, coraz lepiej zaczyna też rozumieć, że nie będzie prostych recept, jeśli chodzi o regulacje dotyczące ochrony danych osobowych.

To nie jest tak, że można stanąć po stronie wolności, to znaczy np. odebrać wszystkie narzędzia biznesowi w internecie. Czasami wolność w internecie oznacza także możliwą dużą swobodę do różnego rodzaju usług, a to z kolei wymusza pewne wykorzystywanie danych, co do których obywatele nie zawsze chcieliby, żeby były wykorzystywane - powiedział premier.

Szef rządu zadeklarował, że jego rząd będzie rozmawiał z przedstawicielami środowiska internautów w sposób "permanentny". - 10 miliardów, jakie mamy do wykorzystania w następnej perspektywie budżetowej na program +Polska cyfrowa+, chcielibyśmy mądrzej wydać niż to by było wtedy, gdyby robiliby to wyłącznie urzędnicy. Te pieniądze powinny w dużej mierze służyć wolności człowieka - podkreślił.

Tusk zapewnił także, że rząd nie chce wykorzystać ani jednego euro po to, aby stworzyć regulacje,które ograniczałyby wolność w internecie. - Przyjmijcie państwo poważnie tę deklarację - oświadczył Tusk.

http://www.stefczyk.info/wiadomosci/polska/premier-wiezniem-acta,6693181028

srali muchy, będzie wiosna.....

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

129. Boni: Szukamy kompromisu

Boni: Szukamy kompromisu między interesami internautów a biznesem


W zmianach prawa autorskiego i ochrony danych osobowych chcemy
uwzględnić głosy wszystkich stron, szukamy kompromisu między interesami
internautów a biznesem - powiedział minister cyfryzacji.
na 2. Kongresie Wolności w Internecie w Warszawie.

Boni podsumował efekty trwających blisko rok prac resortu w zakresie
dostosowania polskiego prawa do wyzwań internetu. Celem 2. Kongresu
Wolności w Internecie, zorganizowanego przez Ministerstwo Administracji i
Cyfryzacji, jest wypracowanie propozycji zmian polegających na
dostosowaniu praw autorskich i ochrony danych osobowych do internetu.

Jednym z postulatów ogłoszonych po protestach przeciwko ACTA i 1.
Kongresie Wolności w Internecie było udostępnienie zasobów kultury,
edukacji i nauki wytworzonych za publiczne pieniądze. MAC zaproponowało
nową ustawę o otwartych zasobach.

W środę minister nawiązał do kontrowersji,
jakie wzbudziły wśród wydawców i organizacji zbiorowego zarządzania
prawami autorskimi założenia do projektu ustawy o otwartych zasobach.
Podkreślił, że trzeba uszanować obawy, które pojawiły się przy dyskusji o otwartych zasobach. - Nie chcemy wydziedziczać twórców - powiedział minister.

Boni zapowiedział rozpoczęcie dyskusji nad proponowaną ustawą od nowa. - Nie ma żadnej intencji, aby wydziedziczać jakiegokolwiek z twórców, jesteśmy za pełnym respektowaniem podmiotowych praw - mówił.

- Gdyby nie lekcja z ACTA, nie przygotowalibyśmy się dobrze do konferencji w Dubaju
- powiedział Boni. W grudniu 2012 r. na międzynarodowej konferencji
telekomunikacyjnej WCIT-12 w Dubaju polska delegacja nie podpisała
Międzynarodowych Regulacji Telekomunikacyjnych (ITR). Celem nowych
przepisów było m.in. wprowadzenie kontroli nad treściami internetowymi
przez władze państw.

Minister podkreślił też wagę toczącej się dyskusji nad zmianami
proponowanymi przez UE w zakresie danych osobowych w internecie. Jego
zdaniem należy znaleźć równowagę pomiędzy potrzebą ochrony danych
osobowych internautów a interesem biznesu. Boni zachęcił do dyskusji na
temat ochrony danych osobowych. Jak podkreślił, debata odbywa się na
szczeblu unijnym, nie ma jej natomiast w krajach członkowskich.

- Jedni będą mówili o potrzebie zakazu profilowania, czyli
budowaniu takiej charakterystyki klienta, inni powiedzą, że w jakiejś
mierze to powinno być dozwolone. Na pewno musi być jasno określone prawo
wyrażania zgody. To my powinniśmy o tym decydować
- powiedział minister.

Zapewnił, że we wszystkich fazach europejskiej debaty nad prawnymi
rozwiązaniami dotyczącymi ochrony danych osobowych polski rząd będzie
konsultował się z obywatelami.

Szef resortu zapowiedział też przedstawienie wkrótce szczegółów Programu Operacyjnego Polska cyfrowa,
który ma być realizowany w następnej perspektywie finansowej UE. Na
realizację programu przeznaczono 10 mld zł. Zdaniem Boniego program Polska Cyfrowa jest szansą na nadrobienie zaległości Polski w internecie.

- Będziemy chcieli do 2020 r. zakończyć wielki proces umożliwiania
dostępu do szybszego internetu, powyżej 30 mb/s, zapewnić otwartość
rządu i e-administracji. Ważne też będzie budowanie kompetencji i
rozwijanie e-gopodarki
- mówił Boni.

Podczas kongresu zorganizowanego przez Ministerstwo Administracji i
Cyfryzacji uczestnicy - przedstawiciele władz, organizacji pozarządowych
i biznesu - będą rozmawiać o możliwych zmianach w prawie unijnym i
polskim, zwiększających swobodę i bezpieczeństwo użytkowników w
internecie.

W rozmowach wezmą udział m.in. generalny inspektor ochrony danych
osobowych Wojciech Wiewiórowski, wiceminister gospodarki Mariusz
Haładyj, wiceminister kultury Piotr Żuchowski, prezes Związku
Pracodawców Branży Internetowej IAB Polska Włodzimierz Schmidt, prezes
fundacji Panoptykon Katarzyna Szymielewicz, prezes Centrum Cyfrowego
Alek Tarkowski i dyrektor działu prawnego Google Polska Agata
Wacławik-Wejman.

1. Kongres Wolności w Internecie odbył się w marcu 2012 r. i był
następstwem fali protestów przeciwko przystąpieniu do międzynarodowego
porozumienia ACTA. Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji zapowiedziało
wtedy przygotowanie Karty Praw Podstawowych i Wolności w Internecie.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

130. Wiele pytań do ustawy o

Wiele pytań do ustawy o zasobach publicznych

Projekt ustawy o otwartych zasobach publicznych, którego
autorem jest Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji może podsycić
nastroje w społeczeństwie tak jak w przypadku ACTA.

Dokument zakłada uwolnienie w sieci publikacji książkowych, filmów
czy muzyki. Były by one dostępne za darmo dla wszystkich. Dopuszcza
także wykorzystywania np. utworów w celach komercyjnych.

Dodatkowo jak napisał jeden z dzienników, mogą zostać upublicznione
ważne dla gospodarki badania naukowe np. grafenu. Obecnie resort, którym
kieruje Michał Boni, zdecydował o przedłużeniu konsultacji społecznych,
które miały się zakończyć 5 lutego.

Poseł Barbara Bubula zwraca jednak uwagę, że dokument nie gwarantuje bezpieczeństwa dla autorów i wydawców.

- Jeśli miałoby to dotyczyć rzeczy dawniejszych, które nie mają już
ochrony prawa autorskiego to byłoby to ze wszechmiar wskazane.
Rzeczywiście byłoby to coś w rodzaju powszechnie dostępnej biblioteki
internetowej, ale te projekty już w tej chwili są realizowane na mocy
obowiązującego prawa, wiec tutaj nie widzę konieczności jakichś bardzo
radykalnych zmian. Natomiast szczególnie niebezpieczne jest to przy
ochronie praw intelektualnych polskich naukowców i odkryć naukowych, bo
można powiedzieć, że to rzeczywiście otwiera nas na możliwą rabunkową
eksploatację ze strony innych krajów –
powiedziała poseł.

Poseł nie wyklucza, że zwróci się w tej sprawie do ministra Michała Boniego.

- Szczegółowo chcę się zapoznać z tymi głosami w dyskusji, które
zostają przekazane w trakcie konsultacji społecznych. Na podstawie tych
głosów będziemy dopiero formułować własne podejście do tej sprawy. Jak
do tej pory większość działań ministra Boniego była tego rodzaju, że
konieczne były interwencje. Pewnie w tej sprawie też tak będzie
– akcentowała poseł Barbara Bubula.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

131. Musimy wybrać: zamknięcie na

Musimy wybrać: zamknięcie na świat czy otwarte zasoby

MAiC postanowiło przedłużyć konsultacje społeczne, aby uspokoić wzburzone nastroje.»

Jak chronić dane osobowe w internecie?

Obowiązujące przepisy o ochronie danych osobowych nie przystają do
cyfrowej rzeczywistości - uważa doktor Wojciech Wiewiórowski. Generalny
Inspektor Ochrony Danych Osobowych wziął udział w debacie dotyczącej
prywatności w sieci podczas 2. Kongresu Wolności w Internecie.»

Jak samorządy inwigilują obywateli? Na potęgę

Miasta w ankietach dla Fundacji Panoptikon przyznały się do posiadania
12,5 tys. sztuk kamer podglądających obywateli. Przoduje Warszawa, gdzie
monitoring obejmuje 5028 kamer. »

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

132. Hakerzy zaatakowali Kancelarię Premiera.

Serwis Niebezpiecznik.pl informuje na swojej stronie internetowej, że Kancelaria Prezesa Rady Ministrów mogła paść ofiarą ataku hakerów. Informator, który poinformował o tym ataku skontaktował się z serwisem 4 marca. Jego skutkiem miało być przejęcie zawartości skrzynek pocztowych "najważniejszych osób w państwie".
Redakcja Niebezpiecznik.pl zapewnia, że fakt włamania do sieci KPRM udało jej się potwierdzić w kilku niezależnych źródłach. "Po rozmowach z pracownikami obraz nie przedstawia się najlepiej. Rzeczywiście był incydent bezpieczeństwa, rzeczywiście było odcięcie od internetu. Pracownicy nie chcą się jednak oficjalnie wypowiadać, odsyłają do rzecznika prasowego" - czytamy na stronie.

Serwis poprosił o wyjaśnienia zarówno rzecznika Kancelarii, jak i CERT-u, czyli specjalnego zespołu powołanego do reagowania na zdarzenia naruszające bezpieczeństwo w internecie.

"Pod koniec lutego KPRM pozyskała informację o możliwości nietypowej aktywności w systemie. Standardowo, zaistniałą sytuację wyjaśniają funkcjonariusze CERT ABW. Zaistniała sytuacja wiąże się z czasowym ograniczeniem dostępu do internetu, który w części został zapewniony innym, niezależnym łączem" - napisano w oświadczeniu

"Nikt poza osobami uprawnionymi nie miał dostępu do skrzynek e–mailowych Prezesa Rady Ministrów i sekretariatu Prezesa Rady Ministrów. Serwery pocztowe KPRM mają włączone szyfrowanie połączeń" - czytamy dalej.

Niebezpiecznik zauważa jednak, że w tym stanowisku służb prasowych szefa rządu nie ma dementi dotyczącego dostępu do skrzynek innych pracowników KPRM. Serwis zwraca uwagę, że KPRM informuje jedynie o skrzynkach należących do premiera Donalda Tuska i jego sekretariatu.

Swojego oświadczenia nie przesłał jeszcze CERT.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/hakerzy-zaatakowali-kancelarie-premiera-c...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

133. Nowe służby specjalne zajmą

Nowe służby specjalne zajmą się kontrolą internetu i radia?

Powstaje nowa służba specjalna zajmująca się kryptografią, wywiadem
radiowym i elektronicznym. Jak dowiedział się DGP, jej utworzenie
Ministerstwo Obrony Narodowej powierzyło generałowi Krzysztofowi
Bondarykowi, który niespełna trzy miesiące temu odszedł ze stanowiska
szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.»

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

134. „Laboratorium Kasperskiego” ujawnia szpiegów cybernetycznych

„Laboratorium Kasperskiego” poinformowało o wykryciu
zakrojonej na skalę globalną sieci szpiegostwa cybernetycznego pod
kryptonimem „Maska” – kryją się pod nią hiszpańskojęzyczni sprawcy.
Wykryte ślady wskazują na to, że operacja jest realizowywana co najmniej
od 2007 roku. Cechuje ją złożony charakter arsenałów środków używanych
do atakowania. Jest to szereg skrajnie wymyślnych złośliwych programów,
opracowanych dla różnych platform, włącznie z operacyjnym systemem
produkcji Apple, Linux oraz ewentualnie systemów operacyjnych łączności
komórkowej. Poczynania złoczyńców wymierzone były przede wszystkim
przeciwko organizacjom państwowym, misjom dyplomatycznym, ambasadom,
spółkom energetycznym i gazowniczo-naftowym, organizacjom badawczym i
aktywistom politycznym. Czołowy ekspert w dziedzinie zwalczania wirusów
„Laboratorium Kasperskiego” Witalij Kamluk uważa, że banda cybernetyczna
korzystała z protekcji na wysokim szczeblu:


„Kilka powodów skłania nas do założenia, że może to być spółka
korzystająca z poparcia na szczeblu państwowym. W pierwszej kolejności
widzimy nadzwyczaj wysoki poziom profesjonalizmu w poczynaniach grupy,
zapewniający monitoring swej własnej infrastruktury, która ukrywa siebie
za pomocą przepisów systemu podziału dostępu, całkowicie usuwa
zawartość plików zamiast ich zwykłego wydalania, a także w przypadku
konieczności wstrzymuje wszelkie dział czynności. Taki poziom ochrony
własnej nie jest charakterystyczny dla przestępców cybernetycznych.

Zainfekowanie
użytkowników dokonywane było poprzez wysyłanie wiadomości fishingowych,
czyli zawierających połączenia z fałszywymi plikami, gdzie oszuści
usiłowali za pomocą najróżniejszych chwytów skłonić użytkowników do
wprowadzenia na fałszywym pliku swego loginu i hasła, stosowanych przez
nich do uzyskania dostępu do określonej strony, co pozwala złoczyńcom na
uzyskanie dostępu do najróżniejszych kont użytkownika. W przypadku
pomyślnej próby zainfekowania złośliwa witryna ponownie kierował
użytkowników na zasób nie złośliwy, który zawierała nadesłana wiadomość -
mogło chodzić o YouTube czy portal informacyjny.

Same
złośliwe witryny nie infekowały użytkowników w sposób automatyczny w
przypadku bezpośredniego połączenia na podstawie samej tylko nazwy
strony. Oszuści przechowywali atakujące oprogramowanie w oddzielnych
katalogach, których połączenia znajdowały się tylko w wiadomościach.
Właśnie na tej drodze użytkownik był atakowany. Niekiedy na tych
stronach oszuści stosowali część nazwy strony, aby pełne adresy
wyglądały na bardziej wiarygodne czy też udawały rozdziały popularnych
gazet hiszpańskich, a także kilka periodyków międzynarodowych – The
Guardian i Washington Post.

Celem głównym atakujących
było gromadzenie cennej informacji z zainfekowanych systemów, włącznie z
różnymi dokumentami, kluczami do szyfrów, a także z plikami,
stosowanymi przez oprogramowanie dla zapewnienia zdalnego dostępu do
komputera. Witalij Kamluk jest przekonany, że dla ofiar takie
infekowanie może spowodować wręcz katastrofalne konsekwencje.

Złośliwe
oprogramowanie przechwytuje wszystkie kanały komunikacyjne i gromadzi
najważniejsze dane z komputera użytkownika. Wykryte zakażenie jest
nadzwyczaj złożone wskutek dostępnych mechanizmów ukrywania i
istniejących dodatkowych modułów szpiegostwa cybernetycznego. W
charakterze uzupełnienia do wbudowanych funkcji oszuści mogli ładować do
komputera zaatakowanego moduły, pozwalające na wykonanie zestawu
każdych szkodliwych czynności.

W tej chwili
produkty „Laboratorium Kasperskiego” potrafią rozpoznać i usunąć
wszystkie znane wersje programu „Maska”; jednak obecnie nie sposób
powiedzieć, że atakujących udało się zatrzymać ostatecznie. Na razie ci
ludzie są na wolności i będą próbowały znów podejmować swoje ataki. W
tej chwili ich serwery są wyłączone, a dane zlikwidowano, co zapewni
ochronę dla wielu już poszkodowanych wskutek ich ataku. Jednakże
eksperci nazywają wszystkie swoje czynności jedynie zwłoką w czasie. Dla
powstrzymania tych ludzi ostatecznie konieczna jest współpraca
międzynarodowa organów ochrony porządku prawnego.

http://polish.ruvr.ru/2014_02_12/Laboratorium-Kasperskiego-ujawnia-szpie...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

135. Inwigilacja internautów - jak

Inwigilacja internautów - jak daleko powinny sięgać "macki" służb?
Potrzebna jest poważna publiczna debata o
dopuszczalnych granicach inwigilacji użytkowników sieci - powiedziała
prezes Fundacji Panoptykon Katarzyna Szymielewicz w piątek podczas
drugiego dnia warszawskiej konferencji "Personal Democracy Forum".

- Konieczne jest ustalenie linii granicznej
inwigilowania użytkowników sieci, a także społeczna kontrola nad
działaniami służb - podkreśliła w trakcie panelu poświęconego
prywatności i inwigilacji użytkowników sieci. Jej zdaniem ujawnione
przez Edwarda Snowdena informacje o programie masowej inwigilacji
elektronicznej realizowanym przez amerykańską Narodową Agencję
Bezpieczeństwa (NSA) doprowadziły do tego, że wielu internautów zaczęło
rozmawiać o takich zagrożeniach jak np.profilowanie, czyli przewidywanie zachowań użytkowników sieci na podstawie zebranych w internecie o nich danych.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

136. Operator może zablokować

Operator może zablokować internautom dostęp do strony naruszającej prawo autorskie
Można
nakazać dostawcy internetu, by zablokował swoim klientom dostęp do
strony, która narusza prawa autorskie. I chociaż sposób wykonania
takiego zobowiązania musi zniechęcać użytkowników do łamania prawa, to
jednak powinien jednocześnie szanować wolność dostępu do informacji –
orzekł dziś luksemburski Trybunał Sprawiedliwości.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

137. Umowy handlowe USA i UE

Umowy handlowe USA i UE wprowadzają ACTA?

Umowa handlowa pomiędzy USA a UE może zawierać zapisy podobne do ACTA. Transatlantyckie
Partnerstwo w dziedzinie Handlu i Inwestycji jest obecnie w fazie
negocjacji. Dokument jest szansą na zniesienie wiz dla Polaków.
Skorzystać mają też gospodarki USA i Europy.

Tymczasem w zakres porozumienia wchodzą także kwestie związane z
prawem autorskim. Chociaż szczegółowe zapisy nie są znane, to jak
informują media, mogą być zbliżone do kontrowersyjnych uregulowań
znanych z umowy ACTA.

Europoseł Tomasz Poręba powiedział, że choć umowa jest korzystna dla
obu stron, to zapisy dotyczące praw autorskich budzą niepokój i powinny
zostać odrzucone.

- Porozumienie handlowe USA a UE w pewnym sensie zatwierdzają
możliwość inwigilacji internautów, co jest nie do przyjęcia z punktu
widzenia demokracji czy swobody wypowiedzi. W PE w pierwszej kolejności
otrzymamy pierwszy trakt tej umowy i będziemy się mu bardzo szczegółowo
przyglądać, aby do tej sytuacji, o której mówiłem wcześniej, a więc
próbie inwigilowania internautów, zakwestionowania praw autorskich w
sieci, po prostu nie dopuścić -
mówił europoseł Tomasz Poręba.

Umowa ws. wolnego handlu i inwestycji między UE a USA miała być
wynegocjowana jeszcze w tej kadencji Parlamentu Europejskiego. Obecnie
obserwatorzy nie wykluczają, że sprawa przeciągnie się poza 2015 rok.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

138. Senat za ratyfikacją przez

Senat za ratyfikacją przez Polskę konwencji o cyberprzestępczości

Senat przyjął w czwartek bez poprawek ustawę o ratyfikacji przez
Polskę konwencji Rady Europy o cyberprzestępczości, a także ustawę ws.
protokołu dot. przeciwdziałania czynom o charakterze rasistowskim lub
ksenofobicznym, popełnionym przy użyciu systemów komputerowych. Obie ustawy trafią do podpisu prezydenta.
Za ustawą o ratyfikacji przez Polskę konwencji Rady Europy o
cyberprzestępczości, sporządzonej w Budapeszcie w 2001 r., głosowało 87
senatorów; jeden wstrzymał się od głosu, żaden nie zagłosował
przeciw.




Ustawę o ratyfikacji przez Polskę protokołu dodatkowego do konwencji,
dotyczącego penalizacji czynów o charakterze rasistowskim lub
ksenofobicznym, popełnionych przy użyciu systemów komputerowych
(protokół z 2003 r.) poparło 87 senatorów, żaden nie wstrzymał się od
głosu ani nie głosował przeciw.




Celem konwencji jest stworzenie jednolitych rozwiązań prawnych dla
przeciwdziałania przestępczości w cyberprzestrzeni. Konwencja ustala
katalog przestępstw komputerowych, wprowadza procedury
dotyczące wykrywania i ścigania przestępczości komputerowej, określa też
zasady współpracy międzynarodowej.




Państwa, które ratyfikują konwencję, zobowiązują się do wprowadzenia
przepisów umożliwiających karanie za fałszowanie danych komputerowych, a
także za oszustwa komputerowe prowadzące do strat
finansowych. Dokument wprowadza także przepisy związane z łamaniem praw
autorskich.




Konwencja zobowiązuje także do wprowadzenia przepisów dotyczących
karania za rozpowszechnianie pornografii dziecięcej za pośrednictwem
sieci informatycznych. Dokument definiuje, że "pornografia
dziecięca obejmuje materiał pornograficzny, który w sposób widoczny
przedstawia: osobę małoletnią w trakcie czynności wyraźnie seksualnej;
osobę, która wydaje się być nieletnią, w trakcie czynności
wyraźnie seksualnej; realistyczny obraz przedstawiający osobę małoletnią
w trakcie czynności wyraźnie seksualnej". Zakłada także, że karane ma
być umyślne pomocnictwo lub podżeganie do popełnienia
któregokolwiek z przestępstw wymienionych powyżej.




Stworzone mają być krajowe ośrodki zapewniające pomoc w sprawach
związanych z przestępczością komputerową, pracujące 24 godziny na dobę. W
Polsce taką rolę ma pełnić Wydział Wsparcia Zwalczania
Cyberprzestępczości Biura Służby Kryminalnej Komendy Głównej Policji. W
dokumencie zapisano także możliwość dostępu do danych informatycznych
znajdujących się na terytorium innego państwa.




Z kolei protokół dodatkowy jest uzupełnienie postanowień konwencji w
zakresie karania czynów o charakterze rasistowskim i ksenofobicznym,
popełnionych przy użyciu systemów komputerowych.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

139. Prezydent podpisał ustawy o

Prezydent podpisał ustawy o ratyfikacji konwencji o cyberprzestępczości

Prezydent Bronisław Komorowski podpisał ustawy o ratyfikacji przez
Polskę konwencji Rady Europy o cyberprzestępczości oraz protokołu ws.
przeciwdziałania czynom o charakterze rasistowskim lub ksenofobicznym,
popełnionym przy użyciu systemów komputerowych.



Apel do marszałka Sejmu o walkę z piractwem internetowym

W Polsce kradzież utworów w internecie jest zjawiskiem powszechnym -
alarmują artyści, którzy w tej sprawie podpisali list do marszałka
Sejmu w środę w Warszawie podczas konferencji "Piractwo internetowe
katem polskiej kultury".
  • Cybercenzura w europarlamencie? "Strona zablokowana, żeby cię chronić"

    Bruksela zablokowała swoim parlamentarzystom dostęp do popularnego serwisu Reddit. Chce ich w ten sposób "chronić". "To nie jest błąd, strona została zablokowana, żeby cię chronić" - taką
    wiadomość otrzymali w zeszłym tygodniu parlamentarzyści w Brukseli,
    którzy usiłowali wejść na popularny serwis Reddit. Na stronie
    zamieszczane są linki do artykułów i informacji ukazujących się w
    internecie. Serwis umożliwia też dyskusje, które zazwyczaj zmieniają się
    w bardzo ostre kłótnie, a czasem kończą się pyskówkami dalekimi od
    dobrego smaku i parlamentarnych obyczajów.

    Jednak według
    CERT - zespołu ds. reagowania na przypadki naruszania bezpieczeństwa w
    sieci - "Reddit wykorzystywany jest do rozpowszechniana złośliwego
    oprogramowania, może stanowić naruszenie bezpieczeństwa i służyć
    cybergroźbom".

    Joost De Cock z grupy zapewniającej
    Parlamentowi wsparcie techniczne poinformował: "Serwis został
    zablokowany, bo znalazł się na liście stron dystrybujących złośliwe
    oprogramowanie. Nie wiem, jak to się stało, że akurat Reddit został
    umieszczony na pierwszym miejscu tej listy". De Cock zaznaczył, że w
    przypadku takich sytuacji strony ją momentalnie odblokowywane.


    Tak też się stało w przypadku Reddita. Po lawinie wiadomości i
    ponad 500 komentarzach na zablokowanym serwisie departament
    informatyczny Parlamentu Europejskiego zdecydował się znieść zakaz.

    Portal euroobserver.com uważa, że powodem blokady serwisu było zainfekowanie komputerów Apple wirusem Mac.BackDoor.iWorm - hakerzy uzyskali dostęp do zainfekowanych komputerów, wykorzystując funkcję szukania na Reddicie.


    Florian Walther, ekspert ds. bezpieczeństwa, zwraca jednak
    uwagę, że to nie sam Reddit służył do dystrybucji złośliwego
    oprogramowania. "A co jeśli złośliwe oprogramowanie byłoby rozsyłane za
    pośrednictwem Google'a? Parlament zablokowałby tę wyszukiwarkę?" - kwituje.




  • Maryla

    ------------------------------------------------------

    Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

     

    avatar użytkownika Maryla

    140. Niemiecki sojusz przeciwko

    Fot. freeimages.com


    Niemiecki sojusz przeciwko "mowie nienawiści"


    Facebook, Google i Twitter porozumiały się z niemieckim resortem
    sprawiedliwości.

    Facebook, Google i Twitter porozumiały się z niemieckim resortem
    sprawiedliwości w sprawie usuwania w ciągu 24 godzin postów z tzw. mową nienawiści, która jest w
    Niemczech nielegalna.

    We wspólnym oświadczeniu tych trzech wielkich firm internetowych i niemieckiego resortu
    sprawiedliwości poinformowano we wtorek, że wprowadzone zostaną rozwiązania ułatwiające internautom
    i ugrupowaniom antyrasistowskim zgłaszanie przypadków „mowy nienawiści”.

    Przypadki takie będą analizowane przez wyspecjalizowane zespoły i zakwestionowane posty mają być w
    miarę możliwości usuwane w ciągu doby.

    Niemiecki minister sprawiedliwości Heiko Maas podkreślił, że w żadnym razie nie chodzi o
    ograniczanie swobody wypowiedzi; celem jest zapewnienie przestrzegania prawa. Zaakcentował, że w
    przypadku mowy nienawiści nikt nie może stawiać firmowych zasad korzystania z usług ponad
    niemieckim prawem.

    Maas powołał we wrześniu grupę roboczą ds. mowy nienawiści w internecie. W pracach tego gremium
    uczestniczą przedstawiciele Google’a, Facebooka i Twittera. W marcu przyszłego roku minister
    zamierza podsumować rezultaty.

    Maryla

    ------------------------------------------------------

    Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

     

    avatar użytkownika Maryla

    141. Gazeta Michnika straszy

    Gazeta
    Michnika straszy "inwigilowaniem internetu", czyli kolejna próba
    obalenia rządu masowymi demonstracjami, tym razem młodzieży


    Puczyści myślą. I doszli do wniosku, że
    muszą pociągnąć za sobą młodzież, że trzeba wykreować nowe ACTA. Temu
    służy całkowicie fałszywe przedstawianie ustawy o służbach specjalnych.
    Bo ustawa ogranicza okres inwigilacji, a nie wydłuża! Ale w tej wojnie
    fakty się nie liczą.

    Podsłuchy będą bardzo długie” - głosi wielki tytuł na pierwszej stronie „Gazety Wyborczej”. Podtytuł straszy jeszcze bardziej:




    Powołując się na zagrożenie terrorystyczne, PiS zwiększa
    uprawnienia służb do podsłuchów i inwigilowania internetu. Kontrola
    będzie mogła trwać aż 18 miesięcy”
    .

    artykule czytamy zaś:

    Wszystkie służby poza celną mają mieć prawo do stosowania kontroli operacyjnej za zgodą sądu aż do 18 miesięcy, a ABWKSW
    - jak do tej pory - w „uzasadnionych przypadkach” dłużej. Dziś sąd
    wydaje zgodę na trzy miesiące, ewentualnie kolejną znów na trzy.
    W wyjątkowej sytuacji kontrolę przedłuża”.

    A więc, można wnioskować z „GW”, PiS potwierdza zamordystyczne ciągoty, od zawsze przypisywane mu przez obóz III RP. Chce wziąć społeczeństwo „za twarz”, sprawdzać i kontrolować.

    I najważniejsze: chce „inwigilować internet”. Chce więc
    zamachnąć się na największą świętość wielu młodych ludzi. Na coś,
    co uważają oni za rzecz najważniejszą, i czego są w stanie bronić, także
    na ulicach. Co pokazali nam przy okazji ACTA - jedynego sporu III RP, który masowo wyprowadził młodych Polaków na ulice.

    To więc bardzo czytelna gra. Oczywiście oparta na kłamstwie. Bo projekt PiS rzeczywiście zakłada 18-miesięczny okres kontroli. Jak podaje PAP:

    Podstawowy okres kontroli operacyjnej ma wynosić tak jak obecnie
    3 miesiące, i może zostać przedłużony o kolejne trzy. W razie
    uzasadnionej potrzeby, zgodnie z projektem, może on zostać przedłużony
    maksymalnie o dwa takie okresy. Oznacza to, że co do zasady łączny okres prowadzenia kontroli operacyjnej nie może przekroczyć 18 miesięcy - wynika z projektu. Spod tego ograniczenia wyłączono zadania kontrwywiadowcze.

    Wyborcza” pomija jednak istotę:
    dziś nie ma żadnego ograniczenia czasowego kontroli operacyjnej.
    To znaczy, że owe 3 miesiące można powielać bez końca! Projekt PiS
    zakłada więc bardzo znaczące ograniczenie uprawnień służb, nakłada
    im de facto kaganiec w postaci owych 18 miesięcy.

    Dziś nie ma granicy takiej kontroli operacyjnej, może się ona ciągnąć latami

    przypomina szef MSWiA Mariusz Błaszczak.

    Wyborczej” jednak fakty nie obchodzą, i uparcie sugeruje, że nieskończoność to krócej niż 18 miesięcy.

    Chodzi wyłącznie o rozpętanie paniki i histerii. To kolejna próba podminowania nowego rządu. Petru już podjął pałeczkę:




    Opozycja nakręca kolejną histerię, bo bardzo się spieszy. Jeśli nie zdąży podważyć legitymizacji władzy teraz, gdy wciąż dysponuje ogromną przewagą medialną, może nie zdążyć w ogóle.

    Maryla

    ------------------------------------------------------

    Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

     

    avatar użytkownika Maryla

    142. Co za hipokryzja! Boni:


    Co za hipokryzja! Boni: "Internet nie potrzebuje cenzury". Feusette: To nie Pan wprowadzał w Polsce umowę…

    Wypowiedź europosła Michała Boniego pokazuje, że w jego
    przypadku sprawdza się powiedzenie "punkt widzenia zależy od punktu
    siedzenia".
    protesty ACTA / autor: wPolityce.pl, Jerzy Wasiukiewicz/Twitter

    Do swojego wpisu Boni załączył link do artykułu naTemat.pl,
    ostrzegającego przed tym, że PiS może doprowadzić do cenzury internetu.
    Sęk w tym, że jak na razie żadnego projektu PiS-u w tej kwestii nie ma,
    a zatem tego typu teksty nie mają sensu.

    Jednak zainteresowanie
    akurat Michała Boniego kwestią wolności w internecie jest dość
    kuriozalne z uwagi na fakt, że jako minister administracji i cyfryzacji
    w rządzie Donalda Tuska ponosił odpowiedzialność za stanowisko Polski
    wobec umowy ACTA, przeciwko której podpisaniu odbyły się masowe protesty.

    Wszystkie
    kraje europejskie to podpisały. Myślę, że jest trochę za późno, ten
    proces przecież trwa tak naprawdę od 2006 roku, Polska w nim uczestniczy
    od 2008 roku, on ma też bardzo duże pozytywne znaczenie - jeśli chodzi
    o walkę przeciwko podróbkom, to jest także ochrona polskiego biznesu.
    Nie możemy tego dzisiaj nie podpisać

    — mówił wtedy Boni.

    W tej sytuacji publicysta „Sieci” Krzysztof Feusette odświeżył europosłowi PO kłopotliwą przeszłość.

    To nie Pan wprowadzal zmiany, przeciw ktorym mlodzi wyszli na ulice? Wstydu Pan nie ma?

    — napisał.

    Maryla

    ------------------------------------------------------

    Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

     

    avatar użytkownika Maryla

    143. Nowe gorsze ACTA

    Nowe gorsze ACTA

    Unia Europejska planuje narzucić system cenzury w internecie.

    Dziś Komisja Prawna Parlamentu
    Europejskiego ma głosować nad nową dyrektywą o prawach autorskich i
    jednolitym rynku cyfrowym, która jest już nazywana ACTA 2.

    ACTA to w nowomowie Komisji Europejskiej „umowa handlowa dotycząca
    zwalczania obrotu towarami podrabianymi”, tymczasem jak zwykle




    Maryla

    ------------------------------------------------------

    Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

     

    avatar użytkownika Maryla

    144. Dr M. Szołucha o unijnej

    Dr M. Szołucha o unijnej reformie prawa autorskiego: To druga – po ACTA – próba wprowadzenia cenzury w sieci

    To druga - po ACTA - próba wprowadzenia cenzury w internecie -
    powiedział dr Marian Szołucha z Akademii Finansów i Biznesu Vistula.
    Komisja prawna Parlamentu Europejskiego poparła wczoraj reformę
    prawa autorskiego. Projekt zaproponowany przez Komisję Europejską ma
    zmienić zasady publikowania i monitorowania treści w internecie. Celem
    jest walka z piractwem.

    Maryla

    ------------------------------------------------------

    Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

     

    avatar użytkownika Maryla

    145. "Stop ACTA 2". W wielu


    "Stop ACTA 2". W wielu miejscach Polski protestowano dziś przeciwko planowanej przez UE reformie prawa autorskiego. ZDJĘCIA

    Proponowana przez Komisję Europejską reforma prawa autorskiego to „drugie ACTA”, prawa użytkowników w internecie są łamane

    Zaproponowany przez KE projekt dyrektywy o ochronie praw autorskich
    na jednolitym rynku cyfrowym, który w ubiegłym tygodniu zyskał
    akceptację komisji prawnej Parlamentu Europejskiego, przewiduje m.in.,
    że platformy takie jak Google, YouTube, czy Facebook będą musiały
    systematycznie skanować udostępniane przez swoich użytkowników treści,
    takie jak wideo czy muzykę pod kątem przestrzegania praw autorskich.

    Obecnie
    serwisy internetowe nie mają obowiązku automatycznego kontrolowania
    treści zamieszczanych przez ich użytkowników, muszą natomiast
    bezzwłocznie usunąć lub zablokować materiał, jeśli podejrzewają, że jest
    on nielegalnego pochodzenia.

    W piątkowej konferencji prasowej
    obok posła Kukiz‘15 Piotra Apela udział wzięli także organizatorzy
    protestów przeciwko unijnemu projektowi reformy prawa autorskiego.
    Od piątku do niedzieli protesty mają się odbyć w 15 miastach m.in.
    w Warszawie, Krakowie, Katowicach, Lublinie i Wrocławiu.

    Rafał
    Górski z Instytutu Spraw Obywatelskich przypomniał na konferencji
    prasowej protesty z 2012 roku przeciw ACTA (Anti-Counterfeiting Trade
    Agreement) - układowi ws. ochrony własności intelektualnej m.in.
    w sieci. Zdaniem obrońców swobód w internecie mógł doprowadzić
    on do blokowania różnych treści i cenzury w imię walki z piractwem.
    Polska podpisała to porozumienie w styczniu 2012 roku, lecz ostatecznie
    nie ratyfikowała dokumentu.

    Wtedy setki tysięcy
    ludzi wyszło na ulice i protestowało. Politycy ze zdumieniem patrzyli
    na nas i nie wiedzieli o co chodzi. Podejrzewam, że tak jak wtedy
    premier Donald Tusk nie wiedział o co chodzi, tak dzisiaj gdyby spytać
    premiera Mateusza Morawieckiego to też by nie wiedział

    — mówił Górski.

    Jego zdaniem „tylnymi drzwiami po kilku latach od zablokowania ACTA wprowadza się ACTA 2”.

    Efektem
    tego są piątkowe i sobotnie protesty m.in. w Warszawie, Krakowie,
    Łodzi, Wrocławiu, Szczecinie, Gdańsku, Katowicach, Lublinie, Bydgoszczy
    i wielu innych miastach. Nadchodzi tsunami i mamy nadzieję, że w końcu
    jacyś decydenci, politycy się tym zainteresują

    — powiedział.

    Niezależny
    bloger Krzysztof Woźniak podkreślił, że projekt dyrektywy - nazywany
    już „ACTA 2.0” teoretycznie ma chronić prawa autorskie, „tyle tylko,
    że Polska już ma przepisy chroniące prawa autorskie, które bardzo
    dobrze działają”.

    Jak zaznaczył Woźniak polskie regulacje
    zakładają m.in. wolność cytowania fragmentów cudzego utworu
    w określonych przypadkach np. gdy chce się wejść z nimi w polemikę.

    Przepisy
    polskie podkreślają także wolność twórcy, wolność właściciela praw
    autorskich co do tego czy życzy sobie by jego materiały
    zostały wykorzystane

    — dodał.

    Jeżeli
    nowe przepisy unijne wejdą w życie to o tym, czy ktoś łamie prawo, czy
    nie łamie prawa, nie będą decydować ludzie tylko boty, automaty,
    algorytmy, które bardzo często się mylą

    — mówił Woźniak.

    UE wprowadza wiele bardzo dziwnych rozwiązań, ale to jest wybitnie szkodliwe

    — uważa bloger.

    KE zaproponowała
    zaostrzenie regulacji, by odgórnie zobligować administratorów serwisów
    do monitorowania aktywności klientów. Ma to chronić artystów, których
    utwory są powielane bez ich zgody, np. na YouTube.

    Proponowane
    prawo wskazuje także m.in., jakie elementy artykułu dziennikarskiego
    mogą być publikowane przez agregatory treści bez konieczności wnoszenia
    opłat licencyjnych. Regulacje wymagają, aby platformy, m.in. Facebook,
    płaciły posiadaczom praw autorskich za publikowanie przez użytkowników
    treści albo kasowały takie materiały. Projekt przepisów zakłada również
    wzmocnienie pozycji negocjacyjnej autorów i wykonawców.

    as/PAP/Twitter


    Maryla

    ------------------------------------------------------

    Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

     

    avatar użytkownika Maryla

    146. Premier uspokaja ws. ACTA 2:

    Premier uspokaja ws. ACTA 2: "Nie mamy żadnych, najmniejszych nawet zamiarów, żeby ograniczać dostęp do treści w internecie"
    Morawiecki. Dodał, że rząd rozmawia z Komisją Europejską, by unijne rozporządzenie, tzw. ACTA 2 było jak najłagodniejsze. Morawiecki zauważył, że nie są to nowe regulacje polskie, tylko europejskie.

    My, jak najbardziej uważamy, że nie tylko dostępność do treści w internecie, ale również wszelkie możliwości przedstawiania swoich własnych opinii to jest bardzo ważna część życia obywatelskiego i społecznego

    —podkreślił szef rządu.

    Oświadczył, że polski rząd nie ma ”żadnych, najmniejszych nawet zamiarów”, żeby ograniczać dostęp do treści w internecie.

    Przeciwnie - my dyskutujemy z Komisją Europejską, z władzami UE w Brukseli, żeby właśnie wszelkie przepisy, które oni wdrażają w ramach całej Unii Europejskiej, żeby były zastosowane możliwie jak najłagodniej

    —zaznaczył premier.

    Według niego podobnie postąpiono w Polsce z innym unijnym rozporządzeniem - o ochronie danych osobowych (RODO), które także starano się możliwie jak najbardziej złagodzić.

    Maryla

    ------------------------------------------------------

    Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

     

    avatar użytkownika Maryla

    147. Błyskawiczna odpowiedź PiS


    Błyskawiczna
    odpowiedź PiS na brednie Tuska o "kontroli Internetu"! Tak głosowali
    politycy PO ws. ACTA2. I kto tu jest przeciwko wolności?

    Donald Tusk nie ustaje w narracji mającej zohydzić PiS
    w oczach wyborców. Ostatnio lider PO zarzucił rządzącym rzekomą próbę
    kontroli Internetu. Szkoda, że zapomniał (a może raczej nie chciał
    pamiętać), jak głosowali politycy jego ugrupowania
    w Parlamencie Europejskim.

    O głosowaniu ws. ACTA 2 przypomniał na Twitterze europoseł PiS Tomasz Poręba.

    Dziś
    @donaldtusk wspomniał coś o kontrolowaniu przez PiS internetu.
    No to przypomnijmy sobie jak PO głosowała w Parlamencie Europejskim
    ws raportu ACTA2, wprost odbierającego ludziom wolność w sieci

    — napisał deputowany do PE.

    Tego wam nigdy nie zapomnimy

    — dodał.

    Spot ku pamięci

    Tomasz
    Poręba do wpisu zamieścił specjalnie przygotowany spot, który
    przypomina, jaka była narracja Platformy Obywatelskiej w tej sprawie.


    Maryla

    ------------------------------------------------------

    Stowarzyszenie Blogmedia24.pl