Samanta oraz Tania w jednym publicznym domu stały.

avatar użytkownika ironiczny anglosas

 

 

Samanta miała swoje interesy. Tania miała swoje. Od czasu do czasu podgryzały się trochę lecz żyły w miarę zgodnie. Dbała o to burdelmama lecz przyszedł kryzys. Konflikt się nasilił. Burdelmama mająca większe problemy niż konflikt dwóch prostytutek (cały burdel zaczął się sypać) nie zareagowała w porę.

Przez to zaniedbanie konflikt Samanty z Tanią ujrzał światło dzienne.

Gawiedz ma uciechę. Komentuje zaistniałą sytuację,  kibicuje, robi zakłady która z dziewczyn wyjdzie zwycięsko z pojedynku...

Zabawa jest przednia ale ostatecznie to burelmama zdecyduje o zwycięstwie w pojedynku Samanty z Tanią. Wygra ta która zaoferuje jej  większe zyski z ...

...Polski.

To tyle w tym temacie.

 

 

.

Etykietowanie:

napisz pierwszy komentarz