ASPEKTY SPRAW KRZYŻA SMOLEŃSKIEGO

avatar użytkownika TezPolonus

Czas na analizę październikowych wyborów parlamentarnych - 2011 roku.

 

 - OBRONA KRZYŻA SALI SEJMOWEJ RP KONIECZNOŚCIĄ CHWILI, PRZED ALIBABĄ I 40 ROZBÓJNIKAMI - DLA ZACHOWANIA TOŻSAMOŚCI !

 

Po wyborach parlamentarnych dnia 9 X 2011 roku do izb Parlamentu Polskiego –głownie Sejmu, z ugrupowania „RUCH POPARCIA - Janusza Palikota” dostało się z mandatem parlamentarzysty 40 obywateli Rzeczypospolitej Polskiej. Przypominamy, w owym czasie na terenie Polski obowiązuje Konstytucja jako Ustawa Zasadnicza w której istnieje formuła wstępna - zwana PREAMBUŁĄ, gdzie zakłada się funkcjonowanie cywilizacji zbudowanej na normach chrześcijańskich - gdzie z kolei przyjmuje się bez potrzeby dowodowej ISTNIENIE SIŁY WYŻSZEJ - BOGA nazwanej też jako Stwórcą i Sprawcą Dobra którym jesteśmy obdarzani codziennie poprzez pojęcie OJCZYZNY.

 

Nie bacząc na zastany porządek PAŃSTWA i SPOŁECZEŃSTWA, czterdziestoosobowa reprezentacja odmieńców i innowierców jako pierwsze zadanie polityczne dla nowego parlamentu lansuje się zamiarem poselskim zmierzającym do usunięcia z sali sejmowej obrad - SYMBOLU KRZYŻA, który wisi tam od lat dwudziestu

 

- podarowany przez matkę zamordowanego ks.Jerzego Popiełuszko a zawieszony przez panów Szeremietiewa, Krutula i innych - i tym samym ukształtował się już wokół tego OBYCZAJ, który na co dzień zaświadcza nam publicznie o zrębach kulturowych i cywilizacji NARODU POLSKIEGO, dla którego dzisiejszą emanacją przedstawicielską - WINIEN BYĆ PARLAMENT WRAZ Z ŻYWOTNYMI RACJAMI DLA TEGO NARODU GDZIE NA OBECNE CZASY USADOWIŁY SIĘ IDEE SATANIZMU I HASŁA NARKOMANI.

 

- ETHOS TWORZĄ : NORMY - ZASADY - OBYCZAJE!

 

Podniesiono więc tym samym rękę przyszłego USTAWODAWCY NA INTERES NARODU POLSKIEGO I JEGO PODMIOTOWE RACJE WYWODZĄCE SIĘ Z GŁĘBOKIEJ - PONAD TYSIĄCLETNIEJ - KULTURY, którą cechuje też przy tym - tolerancja, a na której zbudowano również zręby - TEJ, RZECZYPOSPOLITEJ

 

 

Podniesiono rękę na ponad dwudziestoletni dorobek DEMOKRACJI POLSKIEJ, którą w mozole i wyrzeczeniu budowano za sprawą WOLI Narodu, Sił Polskiego Robotnika oraz LUDU PRACUJĄCEGO, a który w znaczący sposób, do dnia dzisiejszego dźwiga też na sobie ciężar finansowy tych zmian ustroju, w którym ciągle mają zbyt duży wpływ nieudacznicy, karierowicze a zwłaszcza wrogowie Narodu Polskiego. Polska wobec historii w znaczący sposób zapłaciła już za swój byt - daniną życia i krwi oraz faktami dewastacja substancji narodowych, by teraz, nagle 9 października 2011 roku, za sprawą chłopaka z Biłgoraja - doświadczać na nowo, eksperymentować i odkrywać pozornie, na nowo swój byt oraz swoją historię wedle modelu obłudnego J.Palikota, który działa przecież z obłudnej motywacji, a nie dla interesu nieświadomych swego czynu - Polaków.

 

 

Sytuacja jaką wytworzono ukazuje tez - nade wszystko, zagrożenia zmian o charakterze ustrojowo - konstytucyjnym, mogą być skierowane wprost wobec PAŃSTWA, NARODU, SPOŁECZEŃSTWA, kiedy to w istniejącej strukturze politycznej o bycie państwa, Narodu, Ojczyzny może decydować niedookreślona grupa wyposażona w mandaty poselski, a która może przy tym dowolnie harcować po sali sejmowej popierając przy tym dowolne każdy nurty polityczny, albo dowolne rozwiązania ustrojowo - systemowe.

 

Nie wiadomo, czy te - około 5 procentowe poparcie elektoratu, posiadało świadomość rysujących się zagrożeń równie groźnych dla demokracji jak i dla własnego bytu oraz istnienia Ojczyzny może decydować niedookreślona grupa wyposażona w mandaty poselski, a która może przy tym dowolnie harcować po sali sejmowej popierając przy tym dowolne każdy nurty polityczny, albo dowolne rozwiązania ustrojowo-systemowe.

 

Nie wiadomo, czy te - około 5 procentowe poparcie elektoratu, posiadało świadomość rysujących się zagrożeń równie groźnych dla demokracji jak i dla własnego bytu oraz istnienia państwa np. kiedy wchodzą do gry możliwości kolaboracji z interesami wrogich sił antypolskich, dla działań wbrew polskiej racji !!!

 

Jest taka cywilizacyjna prawidłowość znana także na Polskiej Ziemi, która mówi, ze zaczęta WALKA z KRZYŻAMI kończy za zazwyczaj FORMAMI OBOZÓW - RÓŻNEGO CELU, RÓŻNEJ FORMY I RÓZNEJ JAKOŚCI !!!

 

 

- Czy naprawdę, w dobie XXI wieku i w trudnych czasach egzystencji - tego pragniemy jako Naród, Polacy, Społeczeństwo, które historycznie i powszechnie uznaje ZNAK KRZYŻA NIE TYLKO JAKO ZNAK RELIGIJNY ALE TAKŻE JAKO SYMBOL POLSKOŚCI I JAKO CZYNNIK POLSKIEJ TRADYCJI - BY KRZYŻ ZA SPRAWĄ ELITY PRZEDSTAWICIELSKIEJ PONOWNIE ZOSTAŁ PODDANY PROCESOWI PONIEWIERKI.

Dla tak nikczemnych celów nie musieliśmy transformować ustroju socjalistycznego, by powracać do tez WOJUJĄCEGO ATEIZMU ORAZ IDEII NASTAWIONYCH WROGO WOBEC PODMIOTOWYCH RACJI RZECZYPOSPOLITEJ. Byliśmy doświadczani represją zaborców, którzy w polskiej duchowości płynącej z chrześcijaństwa dostrzegali największe zagrożenie dla swoich imperialnych przedsięwzięć !

 

Wobec wrogości do polskiej symboliki, jesteśmy też doświadczani teraźniejszością !!!

 

Przecież wiele dla świadomości Polaka znaczą byłe fakty zdejmowania KRZYŻY w szkole rolniczej MIĘTNEGO, koło GARWOLINA. Przecież jest uznane za cywilizacyjne barbarzyństwo masakrowanie KRZYŻY PAMIĘCI Z OŚWIĘCIMSKIEGO ŻWIROWISKA, a także przy tym również szereg aktów indywidualnych profanacji KRZYŻY w różnych miejscach kraju - ostatnio systemowymi działaniami urzędowej dewastacji wobec KRZYŻY PRZYDROŻNYCH STAWIANYCH TAM OFIAROM WYPADKÓW DROGOWYCH.

 

Znamiennie odbieramy fakt usunięcia Krzyża z dziedzińca sejmowego /URODZINY PREZYDENTA/ ustawionego tam w intencji Pamięci o 10 kwietnia 2010 roku, w rocznicę Urodzin Pierwszej Osoby w Rzeczypospolitej Polskiej śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Vide YouTube - Wbicie Krzyża - Wojna o Krzyż, 11 Minut/, a także i inne publikacje opatrzone tytułami WOJNA O KRZYŻ, 11 MINUT - wynikłe przedmiotowo z akcji oporu wobec profanacji Krzyża Smoleńskiego.

 

I wreszcie cywilizacyjne zmaganie z histeryczną nagonką oraz działaniem postkultury przez kręgi bezwstydnych przedstawicieli utajnionych marginesów społecznych.

 

3 sierpnia stanęliśmy w obronie STATUSU KRZYŻA SMOLEŃSKIEGO NA KRAKOWSKIM PRZEDMIEŚCIU, PRZED PAŁACEM PREZYDENCKIM !

 

DOMAGAMY SIĘ NADAL HISTORYCZNEJ PRAWDY O KATASTROFIE SMOLEŃSKIEJ, Z DNIA 10 KWIETNIA 2010 ROKU.

 

DOMAGAMY SIĘ PRAWDY CO DO FAKTÓW O KTÓRYCH DO TEJ PORY JAKO SPOŁECZEŃSTWO NIE POSIADAMY ELEMENTARNEJ WIEDZY Z ISTNIENIEM PRAWDY PRZYCZYNO-SKUTKOWEJ..

 

Ta sprawa trwa nadal jako niezałatwiona i będzie trwać tak długo - póki My żyjemy.

 

KRZYŻ SMOLEŃSKI MA WIELKIE ZNACZENIE SYMBOLICZNE DLA KONDYCJI NARODU I TKANKI SPOŁECZNEJ, KTÓRA TRWA WRAZ ZE SWOIM POSTULATAMI W CODZIENNYM UPORZE, PRZED PAŁACEM PREZYDENCKIM - TAKŻE ZE SWOIMI POSTULATAMI - DOSTĘPU DO PUBLICZNEJ PRAWDY O KATASTROFIE SMOLEŃSKIEJ JAK I DO TYCH OKOLICZNOŚCI ZWIĄZANYCH Z PONIEWIERKĄ - PRZYSŁOWIOWO ZWANEGO: MEBLA SPOŁECZNEGO.

 

TO BYŁO NAJBARDZIEJ HAŃBIONCE POJĘCIE, KTÓRE ZAMIERZANO PRZYPISAĆ DO KRZYŻA SMOLEŃSKIEGO.

 

SYMBOL ZOSTAŁ POSTAWIONY W CENTRUM STOLICY, Z INTENCJĄ PAMIĘCI O CZASACH XXI WIEKU JAK Z SZACUNKIEM DLA O OFIARNEJ ŚMIERCI 96 POLAKÓW ODDANYCH DO KOŃCA SPRAWIE PAMIĘCI O BOLSZEWICKIEJ ZBRODNI KATYNIA Z 1940 ROKU, W 70 ROCZNICĘ TEJ ZBRODNI LUDOBÓJSTWA NA NARODZIE POLSKIM.

 

Informacje płynące z sal sejmowych wywołują niepokój i rodzą zagrożenie dla ogólnego bytu i bezpieczeństwa jednostki zwłaszcza wtedy kiedy nakładają się na siebie konsekwencje przedsiębranych działań.

 

Po usunięciu KRZYŻA SMOLEŃSKIEGO z KRAKOWSKIEGO PRZEDMIEŚCIA - miejsca publicznego, teraz przychodzi śmiała wola usuwania tego symbolu z Sali Sejmowej - czyli najwyższego organu władzy Rzeczypospolitej. W następnej kolejności zaspakajanie swoich ambicji sekwestracji będzie dotyczyło Krzyża Papieskiego na Placu Piłsudskiego, przed Grobem Nieznanego Żołnierza.

 

 

Idąc dalej nikczemnej uwadze zostanie poddany kościół pw. Św. Aleksandra, który spełnia rolę kościoła polskich parlamentarzystów wraz z ich duszpasterzem ks. Pawlukiewiczem. Tu wychodząc - na wprost znajdują się aż 3 Krzyże stanowiące o historycznej nazwie tego placu - PLACU TRZECH KRZYŻY. Stad już będzie droga prosta do sal szpitalnych i dalej, na święte przestrzenie POLSKICH CMENTARZY świadczących o pokoleniowych dziejach Narodu, który swą wolność Krzyżami wciąż mierzą!

 

 

Kolejną przestrzenią publiczną będą kapliczki, kaplice i kościoły, aż po siedzibę Episkopatu Polski. Pod koniec kadencji sejmowej przyjdzie też kolej na wypruwanie ze Sztandaru Wojska Polskiego, z maksymy przewodniej, pierwszego słowa triady: BÓG - HONOR - OJCZYZNA, bo np. przed II Wojna Światowa - tylko te dwa stanowiły o morale Armii Polskiej. Usuwanie Krzyżyków z piersi młodzieży przedszkolnej i szkolnej, po uczelnie i formacje służbowe będzie tylko zwykłą formalnością. Jest To jest aż nadto ambitny i konsekwentny plan czteroletniej kadencji formacji JP 2011.

 

 

Stosując zasadę trzeźwego spojrzenia należy działać obronnie !!!

 

Znając zapisy art. 10 Karty Podstawowych Praw jak i zapisy Ustawy Zasadniczej - art. 25 Konstytucji i art. 53 - w atmosferze zagrożenia podejmujemy więc AKCJĘ O CHARAKTERZE OBYWATELSKIM. Czas ODWOŁAĆ SIĘ WPROST DO POTRZEBY DEMONSTROWANIA SWYCH POSTAW WOBEC TWORZONCYCH SIĘ ZAGROŻEŃ POLITYCZNYCH O CHARAKTERZE CYWILIZACYJNYM, A PŁYNĄCYM DZIŚ, WPROST Z SAL PARLAMENTU - WROGICH DLA POJĘĆ I SYMBOLI NASZEJ WIARY. NALEŻY BRONIĆ ZNACZENIA SYMBOLIKI, TAKŻE W WYMIARACH ZNAKÓW TOŻSAMOŚCIOWYCH DLA BUDOWANEJ - POKOLENIOWO - PRZEZ WIEKI, WZORÓW ETYKI CHRZEŚCIJAŃSKIEJ JAK I WOBEC WARTOŚCI ZBAWCZYCH PŁYNĄCYCH Z PONAD TYSIĄCLETNIEJ MISJI KRZYŻA ORAZ PRZESŁAŃ DEKALOGU. Tu odwołujemy się raz jeszcze - OBYCZAJOWEGO, KULTUROWEGO, KONSTYTUCYJNEGO FAKTU - CZEGO PRZEJAWEM OBYCZAJU I TRADYCJI jest wspomniane już sztandarowe hasło Wojska Polskiego: BÓG - HONOR - OJCZYZNA widniejące w historii jak i obecnie na sztandarach Wojska Polskiego. Znane są też dowody historyczne kiedy Polacy idąc do boju o najświętsze prawo do wolności, godności i głoszenia prawdy oraz tych wszystkich wartości, które zawarte są w kulturze łacińskiej a wyrażają sie poprzez symbolikę Krzyża - modlili się o ochronę i oddawali pod opiekę swoje życie Sile Wyższej - Bogu.

 

 

 

TĘ ŚWIĘTĄ TRIADĘ NASZYCH OJCÓW - ALIBABA i 40 ROZBÓJNIKÓW, PO DNIU 9 PAŹDZIERNIKA 2011 ROKU MOŻE USIŁOWAĆ ZASTĄPIĆ NOWYMI ZALEŻNOŚCIAMI POJĘCIOWYMI np.takimi jak : CHOWAĆ - PALIĆ - ZALEGALIZOWAĆ ?

 

- A Co to oznacza dalej chyba wie każdy ? A jeśli nie to niebawem dowie się o skutkach tego w gronie swojej rodziny !!!

 

- Polaku, Obywatelu Rzeczypospolitej Polskiej, LARUM GRAJĄ !

 

SEJM POLSKI, jeszcze nie zaprzysiężony, a już się staje ŻRÓDŁEM SATANIZMU i NARKOMANI. TO ZACZĄTEK ROZKŁADU I UPADKU OJCZYZNY, UPADEK NASZEGO PAŃSTWA.

 

Wybrańcy Narodu, z ulicy Wiejskiej głoszą hasła godzące w zasady i kościec narodowych podstaw. W miejscu Krzyża Na Krakowskim Przedmieściu, z miejsca gdzie poprzez współdziałanie społeczne - dnia 3 SIERPNIA 2010 ROKU ODPRAWIONO - Z KWITKIEM MOCARNYCH AGRESORÓW. - Śledząc bieg zdarzeń, by nie było w przeszłości działań „RÓBTA, CO CHCETA” - przed WYBORAMI PARLAMENTARNYMI podejmowano działania zapobiegawcze. Zgodnie z opracowanym APELEM ZWRACANO SIĘ DO ELEKTORATU O UPEWNIENIE SIĘ CZY KANDYDACI - NA POSŁA LUB SENATORA w czasie swojej kadencji parlamentarnej, będą BRONILI KRZYŻA NA PIOLSKIEJ ZIEMI, CO NAJMIEJ TAK JAK TO UJMOWAŁ W SWOIM ORĘDZIU - OJCIEC ŚWIĘTY - PAPIEŻ POLAK JAN PAWEŁ II, na Krzeptówkach, w Zakopanem. BYŁO TAK, ŻE WIELU KANDYDATÓW ZŁOZYŁO PUBLICZNE TO PRZYRZECZENIE WIERNOŚCI, NA KRAKOWSKIM PRZEDMIEŚCIU PODCZAS MITINGÓW WYBORCZYCH i ONI WESZLI JAKO NASI PRZEDSTAWICIELE DO IZB PARLAMENTU.

 

To nasi wrogowie na tej nadzwyczaj udanej i pożytecznej narodowo i społecznie akcji oparli swój odwet wobec postaw i wartości i w czasie kampanii nawoływali oraz poszukiwali dla siebie poparcia przez wykolejoną demoralizację i deprawację z dywersją moralną, którą traktuja świadomie jako przeszłą drogę do rozpadu wspólnoty i upadku państwa i narodu.

Z tych to względów mamy nadzwyczajne prawo zajmować stanowiska zasadnicze !

- OBROŃCY KRZYŻA APELUJĄ, MÓWIĄ : TO JUŻ NAJWYŻSZY CZAS STWORZENIA OBYWATELSKIEJ AKCJI OPORU PRZECIWKO AGRESJI I BARBARZYŃSTWU SKIEROWANEMU WPROST PRZECIWKO SYMBOLOM I ZASADOM NASZEJ WIARY ORAZ MORALNOŚCI OGÓLNEJ, ZA CENĘ ISTNIENIA PODSTAW PAŃSTWA, ABY PATOLOGIE NIE STAŁY SIĘ NORMAMI SPOŁECZNYMI, OKRASZONYMI MOCĄ PRAWA. MIEJMY ŚWIADOMOŚĆ, ŻE SĄ TO SĄ DZIAŁANIA SKIEROWANE PRZECIWKO NAM OBYWATELOM, TAKŻE PRZECIWKO WYZNAWCOM CHRZEŚCIJAŃSKIEGO DOBRA, KTÓRE NOSIMY Z SZACUNKIEM W SWOICH DUSZACH I SERCACH, A TO ZA SPRAWĄ PRZEKAZU HISTORYCZNEGO - OD NASZYCH OJCÓW I DZIADÓW, Z UDZIAŁEM DZIEDZICTWA KOLEJNYCH POKOLEŃ !

 

 

Art. 10 karty Podstawowych Praw Człowieka; art. 25 konstytucji RP ; art. 53 zezwalają NA PUBLICZNE DEMONSTROWANIE WARTOŚCI I PUBLICZNE OKAZYWANIE SZACUNKU TYM SYMBOLOM, A SZCZEGÓLNIE - OD 3 SIERPNIA 2010 ROKU TAKŻE SYMBOLOWI KRZYŻA, KTÓRY - TU, POPRZEZ SWOJĄ DROGĘ POWSTANIA PRZYBRAŁ HISTORYCZNIE SZCZEGÓLNY WYRÓŻNIK - KRZYŻ SMOLEŃSKI.

 

Krakowskie Przedmieście nauczyło Nas hartu i zasadniczych postaw !

 

Dlatego przytaczamy wers ofiarowany nam Polakom, członkom Kościoła Katolickiego w Polsce przez Największego z Rodu Polaków, dziś BŁOGOSŁAWIONEGO PAPIEŻA POLAKA JANA PAWŁA II - słowa wypowiedziane na Zakopiańskich Krzeptówkach w świątyni Matki Boskiej Fatimskiej, to były słowa skierowane do Swojego Narodu i Swojego Kościoła.

 

Papież mówił nam … BROŃCIE KRZYŻA OD GIEWONTU DO BAŁTYKU !

 

A to również dziś, dla Nas, nie mniej, nie więcej - oznacza tyle że, mamy się formować w Legiony LUDZI DOBREJ WOLI dla Obrony Polski, dla Obrony Świętych Wiekowych Duchowych Wartości, w celu obywatelskiej obrony niezbędnych pojęć niezbędnych dla bytu i Interesów Ojczyzny !

 

- W miejscach publicznych - WSZĘDZIE MUSIMY SIĘ POKAZYWAĆ - GODNIE !

 

 

MUSIMY UKAZYWAĆ, UTWALAĆ, KSEROWAĆ materiały i rozpowszechniać je dla przywrócenia świadomości, MODLIĆ SIĘ PRZY TYM I ROZPOWSZECHNIAĆ - WARTOŚCI, których jest wiele, a o naszej akcji obrony KRZYŻA na Krakowskim Przedmieściu mówic szczególnie np. poprzez sprawdzoną już w życiu i pod Krzyżem - formę, mówiącą : BROŃCIE KRZYŻA OD GIEWONTU DO BAŁTYKU - ZAKOPANE KRZEPTÓWKI - JAN PAWEŁ II.

 

/ Wzór można otrzymać na Krakowskim Przedmieściu, w wiadomym miejscu/

 

Widać tez - aktualnie, w tych sprawach wielkość i przenikliwość Papieża, który dostrzegała znacznie zagrożenia - wcześniej, przed nadejściem mrocznej epoki o tym, że będzie dominować agresja i niechęć wobec wartości, szczególnie podążającej w kierunku negacji symbolu Krzyża. Idąc historycznym szlakiem Krakowskiego Przedmieścia w kierunku Starego Miasta, obok Pałacu Prezydenckiego postrzegamy pomnik WIESZCZA NARODU i przy tej okazji przytaczamy także pasujące do polskiej rzeczywistości -credo Adama Mickiewicza, pozostawione - NAM, Narodowi. Pisał On:

 

…”TYLKO POD KRZYŻEM TYLKO POD TYM ZNAKIEM POLSKA JEST POLSKĄ A POLAK POLAKIEM”. Dziś tę prawdę pokoleń powtarzajmy jako TESTAMENT !

 

 

- Chcemy mieć Polskę ! Chcemy by każdy Polak był Polakiem !

- Chcemy by płynące dobro spod Krzyża budowało i wyróżniało pięknie Naszą Ojczyznę - Polskę, a także by poprzez cywilizację i demokrację zakreślało na mapie Świata - to co najlepsze w miejscu i przestrzeni istnienia NAJJAŚNIEJSZEJ RZECZYPOSPOLITEJ !

Wobec zaistniałych ostatnio faktów, z perspektywy czasu teraz już wiemy - KTO i DLACZEGO usiłował przy pomocy bojówek DOMINIKA TARASA PACYFIKOWAĆ OBROŃCÓW KRZYŻA NA KRAKOWSKIM PRZEDMIEŚCIU w dniu 9/10 SIERPNIA 2010 - w miesięcznicę tragedii.

 

PRZYPOMINAMY - PRZECIEŻ DZIAŁO TO SIĘ TUŻ PO HANIEBNEJ PRÓBIE USIŁOWANIU DEPORTACJI KRZYŻA SMOLEŃSKIEGO PRZEZ POŁĄCZONE SIŁY ZŁA, ZARÓWNO Z KANCELARII PREZYDENTA RP. JAK I OGŁUPIONYCH I HARCERZY RZECZYPOSPOLITEJ - A W TYM PRZYPADKU TAKŻE Z UDZIAŁEM WIAROŁOMNYCH DUCHOWNYCH - o masońskich zachowaniach - STANOWIĄCYCH ZWYCZAJOWO PRZEDSTAWICIELSTWO STRUKTUR KOŚCIELNYCH, KTÓRYM NA TEN CZAS NATURA POZBAWIŁA ROZUMU !!!

 

 

Za maksymą służby: BÓG - HONOR - OJCZYZNA należy wezwać Polskich Kombatantów, LUDZI SŁUŻBY, by w imię wartości pełnionej służby, albo tez w imię ocalonego na frontach - życia, okazywali publicznie szacunek dla symbolu Krzyża i Jego wartości.

 

 

Wzywać też trzeba Polskich Obywateli, by także okazywali publicznie, zgodnie z polską kulturą - swój szacunek dla symboliki Krzyża. Z powyższymi formami APELI jako formami przeciwstawiania się występujemy do szerokich mas społeczeństwa polskiego. Występuje o to ZESPÓŁ OBROŃCÓW KRZYŻA, którego można poznać i zrozumieć bezpośrednio poprzez postawy pod Pałacem Prezydenckim, a i w inny sposób na portalach internetowych - np. http://blogmedia24.pl/node/47051...47421,49108,50012,50276,50622,3669, aż do do node/52424 albo tez poprzez inne pozycje internetowe - np. YouTube Wojna o Krzyż 11 Minut z poszczególnymi tytułami, a także i w innych publikacjach.

 

15 i 16 października 2011 roku, w 33 ROCZNICĘ WYBORU KARDYNAŁA KAROLA WOJTYŁY NA PAPIEŻA dając świadectwo przedstawianym wartościom i faktom, przed Pałacem Prezydenckim trwała pikieta uświadamiająca społeczeństwu stan zagrożenia dla porządku cywilizacyjnego i demokracji, w szczególności zaistniała po wyborach 9 października 2011 roku, z udziałem przedstawicielskiej, niedookreślonej grupy 40 parlamentarzystów, którzy jeszcze przed zaprzysiężeniem poczynają się dobierać do MORALE NARODU.

 

Płynące sygnały od parlamentu wskazują, ze rośnie forma niesmaku i pojawia się opór wśród POSELSKICH RZESZ GOTOWYCH BRONIĆ KRZYŻA W POLSKIM SEJMIE.

 

Czas zweryfikował łatwo głoszone hasła 3 sierpnia 2010 roku, wypreparowane wtedy przeciwko OBROŃCOM KRZYŻA z KRAKOWSKIEGO PRZEDMIEŚCIA.

 

-Czy te insynuacje o oszołomstwie, infantylizmie, wichrzycielstwie, awanturnictwie, wstecznictwie, z ciemniactwem włącznie -przypisywanie tego wszystkiego działaniom SEKTY, z jednoczesnym publicznym żądaniem rozprawy siłowej wobec OBROŃCÓW KRZYŻA - to droga po której szły - KOBIETY POLSKIE, czy należy teraz tamte słowa ODNOSIĆ - poprzez analogię, do postaw i zachowań trzeźwo myślących parlamentarzystów Rzeczypospolitej, obecnej kadencji, czy patrzyć na Nich jak na WYZNAWCÓW SEKTY KRZYŻA Z KRAKOWSKIEGO PRZDMIEŚCIA ??? - WICHRZYCIELI, AWANTURNIKÓW, CIEMNIAKÓW ???

 

Jeżeli nie - to wypowiedziane wcześniej - publicznie, w dniu 3 sierpnia, PUBLICZNE OBELGI, WSPARTE DZIAŁANIEM SŁUŻB PUBLICZNYCH NALEŻY WYMAZAĆ Z HISTORII, SŁOWAMI PRZEPROSIN !!!

 

- TAKŻE SŁOWAMI PRZEPROSIN ZE STRONY WYSOKIEJ RANGI DUCHOWNYCH, KTÓRZY DLA SWYCH PROPOZYCJI OCZEKIWALI ROZWIAZAŃ SIŁOWYCH.

 

 

- OJ, BRZYDKO, BARDZO BRZYDKO TERAZ SIĘ NA TO PATRZY - J.E. ks. bp Tadeuszu Pieronku, ks. Rzeczniku Episkopatu, Ojcowie dominikanie Gużyński i Prusaku i paru innych, a także księże Kazimierzu Sowo, księże Boniecki, z PROGRAMU TVN RELIGIA - głupio wobec świadomości Narodu, że dla symbolu Sakrum Krzyża dopuszczaliście możliwości użycia brutalnej przemocy, a przy tym sprowadziliście - KRZYŻ do funkcji i roli MEBLA SPOŁECZNEGO.

 

- Głupio księże Rzeczniku Prasowy Kurii Warszawskiej kiedy za podpisem na tzw POROZUMIENIU okpiono i oszukiwano młodzież polską z organizacji harcerskich w zakresie pomnika Ofiarom Smoleńska. Jeszcze bardziej głupio, kiedy maltretowano POD KRZYŻEM POLAKÓW, a później te Krzyże wyrwano siła i zabierano w poniewierce i przekazywano księdzu do władania. Księże Rzeczniku Prasowy, księże Markowski - dziś pytamy z całą konsekwencją prawa do własności: GDZIE JEST KRZYŻ ?

 

Obrońcy Krzyża na Krakowskim Przedmieściu bronili Krzyża dla zasad i przyszłej historii. Bronili przedmiotu o wielkiej wartości duchowej i NADAL TRWAJĄ Z TYCH POWODÓW PATRIOTYCZNYCH PRZY SWOICH RACJACH ORAZ SWOICH PRZEKONANIACH - JAKO OBURZENI !!!!

 

Oczekiwali modlitwy Narodu dla powodzenia sprawy Polskiego Interesu Narodowego, a nie karczemnych obelg głoszonych publicznie nawet przez duchownych, z TEGO SAMEGO KOŚCIOŁA wyznającego Jezusa Chrystusa.

 

Nie malowano symbolu Krzyża na biało-czerwono z przesłaniem GRAFITI, ale z najwyższym szacunkiem przybierano Sakrum biało-czerwonymi szarfami, bądź, co bądź -to się wszystko działo pomiędzy Narodem i Społeczeństwem, na Polskiej Ziemi.

 

Obrońcy Krzyża z krakowskiego Przedmieścia mają swoją dumną i swoją historię oraz GODNY CYWILIZOWANY SYMBOL jakim stał się przy wielu okazjach wykonywany - HEJNAŁ OBROŃCÓW KRZYŻA, za którym płyną także frazy wzywające do obrony KRZYŻA, na całym Świecie.

 

Przez ponad osiemnaście miesięcy OBROŃCY KRZYŻA ponoszą dobrowolnie ofiary dla idei Krzyża Smoleńskiego i sprawy polskiej. Po ostatnich wydarzeniach w Polskim Sejmie pojawiają się u nich GŁĘBOKIE POWODY DO DUMY I OBYWATELSKIEJ SATYSFAKCJI

 

 

Przy tym mówią na Krakowskim Przedmieściu: CHRYSTUS VINCIT !

 

-KRZYŻ STAJE SIĘ NAM BRAMĄ DLA PODSTAWY REWOLUCJI MORALNEJ W OPARCIU O HISTORIĘ, DANINĘ ŻYCIA I KRWI POLSKICH POKOLEŃ, TAKŻE TYCH Z KATYNIA I RÓWNIEŻ TYCH - OFIAR SMOLEŃSKICH, DNIA 10 KWIETNIA 2010 ROKU.

 

Wobec istniejących faktów OBROŃCY KRZYZA Z KRAKOWSKIEGO PRZEDMIEŚCIA OGŁASZAJĄ SWOJE MORALNE ZWYCIĘSTWO !

 

Przyłączają się do pięciu milionów internautów i w tej sytuacji dla porządku moralnego i porządku faktów historii, wołają: GDZIE JEST KRZYŻ ?

 

OBROŃCY KRZYŻA pytają, kto zezwolił na zawiązanie się zgromadzenia publicznego, na Krakowskim Przedmieściu, dokonane przez DOMINIKA TARASA i to pod oczywistym protektoratem, w dniu 9/10 sierpnia 2010, po godz. 22, z jawnymi deklaracjami używania siły i przemocy wobec spraw Obrońców Krzyża.

 

 

Ta sytuacja faktyczno-prawna miała być materialnym przykładem dla przyszłych rozwiązań, które dało się zaobserwować już w Norwegi, kiedy używano przedmiotu morderstwa dla znamion politycznego myślenia, ze skutkiem ostatecznym !

 

Tu akurat - Dobry Bóg otoczył swoją opieką OBROŃCÓW KRZYŻA z Krakowskiego Przedmieścia i trwają nadal !!!

 

Kiedy dnia 15-16 października trwała PIKIETA OBYWATELSKA dla obrony wartości, to z uwagi na 33 ROCZNICĘ WYBORU KARDYNAŁA KAROLA WOJTYŁY NA PAPIEŻA I GŁOWĘ KOŚCIOLA POWSZECHNEGO – to często odnoszono tę myśli i faktów związanych z Osobą Papieża - Polaka, które to przez cały Pontyfikat jego panowania zawładnęły osobowościami na całym Świecie. Świat zazdrościł Polakom pielgrzymek duszpasterskich Ojca Świętego do Ojczystej Ziemi. Rodził się Nowy Odnowiony Lud z podstawami Bożej Egzystencji. Zaciekli wrogowi wszelkich polskich wartości na znak rewanżu i poniewierki stworzyli - obiegowe, skrótowe pojęcie JPII/ w oznaczeniu pojęcia Jana Pawła Drugiego/ co w oczywistym zamiarze miało swoją wymową skrótową deprecjonować wielkość i majestat Jego Świątobliwości Ojca Świętego - Papieża - Polaka. W przeddzień 33 Rocznicy wyboru dowiedziano się, że z dotychczasowego pojęcia skreśla się ostatnie oznaczenie rzymskiej dwójki / II / i skrót będzie ze swoimi wcześniejszymi konotacjami prowadził do osoby postaci JP – czyli Janusza Palikota z Biłgoraja. Wymyślony w kręgu gazety „NIE - skrót JP II miał celowo oznaczać pospolitość i posponowanie postaci papieża nawet wśród Najwyższego Duchowieństwa i kręgów katolickich - Należało umniejszać Wielkość, Historię, Epokę Przełomu w dziejach POSTACI - Z WADOWIC, JEGO ŚWIĄTOBLIWOŚĆ, OJCA ŚWIĘTEGO - PAPIEŻA POLAKA JANA PAWŁA DRUGIEGO. - Pytanie: Czy kiedy znęcano się nad Obrońcami Krzyża, na Krakowskim Przedmieściu - czy przychodziły siepaczom do głowy podle myśli - czy zdawali sobie sprawę, że już niedługo będą za tym zbierać swoje społeczne żniwo w postaci programowej walki z klasycznymi wartościami, które przecież zbudowały także i dla nich zręby i system wartości. - Czy mieli świadomość, że ich żony, mężowie - dzieci, wnukowie mogą stanowić zaplecze dla Ruchu JP /czyli ruchu Janusza Palikota/ wraz ze wszystkimi patologiami tego Świata, zaplecze dla ruchu który dla celów socjotechnicznych wyzbył się i zasad i szacunku dla przysłowiowej - DWÓJKI RZYMSKIEJ, w SKRÓCIE JPII POSTACI tworzącej Dobro Cywilizacji Świata ?

 

Opracował przy współudziale Zespołu OBROŃCÓW KRZYŻA / J A Z./ - a od strony graficzno-technicznej JM.

 

Krakowskie Przedmieście, 15-16 październik 2011 roku - Pikieta Społeczna. Z uwagi na ważność sprawy prosimy Niezależne Fora Internetowe o publikacje.

PS. Odwołuję się do ostatniego programu red. Lisa gdzie trwała pseudo debata na temat Krzyża z udziałem Biedronia, M. Środy, a między innymi także Stefana Niesiołowskiego i ojca Gużyńskiego-dominikanina, który jeszcze niedawno nawoływał do wykonania AKCJI DIREKT wobec OBROŃCÓW KRZYZA NA KRAKOWSKIM PRZEDMIEŚCIU. Kiedy przeciwstawiano się deportacji Krzyża 3 sierpnia 2010 roku - to ówczesny Marszałek Sejmu St. Niesiołowski wskazywał na widoczny obłęd w oczach oddanej sprawie Joasi Burzyńskiej, którą przy okazji maltretowali BOROWCY POD KRZYŻEM. W czasie programu Bogdana Lisa taki sam lub nawet groźniejszy, obłęd dostrzegałem w oczach byłego Marszałka Sejmu p. prof. St. Niesiołowskiego, kiedy po zagonach obłudy pędziła go absolutnie ideologiczna pani prof. Magdalena Środa.

 

 

Udała się nam warstwa inteligencji polskiej ? Dobrze, że tylko w teorii i najdalej dla TVP z udziałem BOGDANA LISA, niedoszłego Prezydenta RP.

 

Zachecam również do obejrzenia relacji z dwóch wydarzeń:

 

Ksiadz Jerzy Popieluszko i Stanislaw Malkowski wolaja o krzyz 11 listopada na Marszu Niepodleglosci

http://www.youtube.com/user/EugeniuszSendecki71#p/u/1/1AWib00rMMk

 

Satanizm i masoneria w polskim parlamencie

http://www.youtube.com/user/EugeniuszSendecki71#p/u/9/V9Bjnhb1EnM 

 

 

 

 

 

napisz pierwszy komentarz