Najważniejsze pomiędzy 46 -47.40

Przemówienie Jarosława Kaczyńskiego. Sedno i "MOC" zawarte pomiędzy 46 a 47.4 minutą.

http://www.popler.tv/KWPiS/33077

Nic dziwnego że nikt nie polemizował a opinie zupełnie o czym innym, brak było wytycznych przez prawie cały dzień nie wiedzieli jak skomentować i jak zniwelować treść i przekaz.

Wiec POszli na przemilczenie i zdawkowe wzmianki o konwencji w kwestiach pobocznych.

Dziwi mnie też że sam PiS daje ciała nie nagłaśniając treści wystąpienia J.Kaczyńskiego.

A koncentrując sie na opiniach i komentarzach do samego przemówienia...Czyżby myśleli że ludzie nic nie zrozumieją? i trzeba im tłumaczyć z Polskiego na nasze? Gubią cały główny wątek, treść i przekaz. Czyli sedno i niszczą efekt wypracowany przez prezesa.... Kto odpowiada za tę kampanię?!- za chwilę zniszczy i zaprzepaści efekt i  całość pracy włożonej w osiągnięcie tak zaskakującego rezultatu. te przemówienie to "Majstersztyk" dosłownie ... Media i dyżurni dopiero wieczorem i jakoś sie z organizowały... i poszły na przemilczenie i przeinaczenie treści więc tylko wszystko o PiSie obok tematu, żadnego odniesienia do treści ... zakopać jak najszybciej. zatkało-kakao! Czy w KWPiS nie widzą tego i nie chcą wykorzystać... czemu wdają sie w polemiki i pyskówki do postronnych tematów i osób. Nawracać i do narożnika, nokautować, odliczyć do dziesięciu i wynieść na noszach z ringu... Nie za bardzo rozumiem, ale może inna strategie wybrali i te przemówienie to tylko pierwsze punkty. Może, tylko żeby nie były ostatnimi w tej kampanii.

Mnie tam brakuje pójścia za ciosem. Szczególnie po tych zdaniach o spółkach skarbu państwa i karierze w hazardzie... To był "nokdaun", ale nie powinni pozwalać na spokojne odliczenie czasu, bo przeciwnik weźmie sie do kupy i zaatakuje... a ma przewagę wszak to "goliat"... a PiS jak "Dawid'. Tyle tylko że niekoniecznie musi pójść jak w pierwowzorze...