Damski bokser z Gdańska

avatar użytkownika Docent zza morza

Czerwiec  2011 roku zapisze się w pamięci rodaków jako czas ujawnienia PRAWDY o III RP i rządzie Donalda Tuska.
 
Frustracje, ograniczenia i bolesny kontakt z przerażającymi  realiami – oto, co teraz czeka „nasz” kraj.
 
Jasno zaczynamy sobie uświadamiać, że stan komunikacji  staje się coraz gorszy – zarówno tej ze społeczeństwem (bo „pijar” i blaga też mają swoje ograniczenia), jak i faktycznej infrastruktury kraju.
 
Zaczyna do nas docierać, że rząd PO – PSL nie jest zdolny do zadbania o jakiekolwiek żywotne  interesy kraju – bo potrafi jedynie bezwładnie dryfować,  wedle scenariuszy pisanych gdzie indziej.
 
Brzydką cechą tego rządu jest też cwaniactwo i chuligaństwo rodem spod trzepaka  - nadskakiwanie większym „kiziorom” połączone z brutalnością  wobec „frajerów”, którymi  „można” bezkarnie pomiatać.
 
Tak ten rząd postępuje zarówno w kraju, jak i zagranicą. Nic dziwnego, że najwierniejszych wyborców ma w klienteli aresztów i zakładów kranych.
 
Ogólnie rzecz biorąc, to lato tego roku będzie bardzo ciężkie dla premiera.
 
I nie zapominajmy, że już od sierpnia III RP będzie pustoszona przez smoleńskie tsunami, które pozwoli gruntownie przebudować i naprawić Polskę.
 
A premierowi Tuskowi zostają teraz bezceremionialnie wytknięte wszystkie jego  wady i  słabości – i do tego  w takiej skali, że tych pęknięć na jego teflonie nie da się już przypudrować – i „czaruś” Donald zostanie odczarowany, a gdy rzeczywistość zapuka do drzwi, to w świetle reflektorów pojawi się jedynie „damski bokser” z Gdańska, na trzęsących się nogach i spojrzeniem uciekającym na boki...
 
Niepohamowany gniew oraz "przemoc domowa" pogrążą Donalda Tuska, a nadchodząca prezydencja w Unii Europejskiej będzie dla niego nieustannym bólem głowy.

napisz pierwszy komentarz