Jan Paweł II – Życzę Tobie Polsko Zmartwychwstania.

avatar użytkownika Redakcja BM24

Z okazji zbliżających się Świąt Zmartwychwstania Pańskiego życzymy wszystkim Polakom , a szczególnie Blogerom i Czytelnikom Blogmedia24.pl, radości płynącej z nadziei na odrodzenie wiary i miłości, którą daje nam Chrystus Zmartwychwstały .

Niech ta miłość zagości wśród naszych Rodzin, Przyjaciół, wszystkich ludzi zaangażowanych w trud odrodzenia naszej wspólnotowej solidarności i da nam wszystkim nadzieję  i wiarę wZmartwychwstanie Polski.

 


 

Jest taka Noc, gdy czuwając przy Twoim grobie
najbardziej jesteśmy Kościołem
jest to noc walki, jaką toczy w nas rozpacz z nadzieją —
ta walka wciąż się nakłada na wszystkie walki dziejów,
napełnia je wszystkie w głąb
(wszystkie one — czy tracą swój sens?
czy go wtedy właśnie zyskują?)
Tej Nocy obrzęd ziemi dosięga swego początku.
Tysiąc lat jest jak jedna Noc: Noc czuwania przy twoim grobie.

Karol Wojtyła, Wigilia Wielkanocna

 

 

Spokojnych, Rodzinnych Świąt Wielkiej Nocy

życzy Redakcja Blogmedia24.pl

 

70 komentarzy

avatar użytkownika gość z drogi

1. "Jest taka NOC" :)

Noc Czuwania,NOC Magiczna bo niosąca Nadzieję Zmartwychwstania
Blogmedio.........
wszystkiego Najlepszego......:)
niech spełni się nasz Sen,sen o Polsce Zmartwychwstałej
Niech w Waszych Domach,zapanuje Miłość,Spokój i Dobrobyt
a każda myśl niech
zmierza KU Bogu i Polsce i Rodzinie,
bo nie ma nic wspanialszego
jak Dom........Rodzina i Ojczyzna.........
.
A naszym wędrowcom na inne kontynenty,czy kraje
Kochani,pamiętajcie o babkach,sernikach,wielkanocnej szyneczce i chrzaniku
i o mazurkach Fryderyka TEZ :)))
pozdr serd
i by Polska była Polską,,,,,:)
.
Alleluja o mokrego Dyngusa:)

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

2. Blogmedia 24,

Szanowni Państwo,

Najlepsze życzenia z okazji dwutysięcznojedenastej rocznicy zmartwychwstania Pańskiego

Z wyrazami szacunku

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika ciociababcia

3. Blogmedia24,

życzę temu wspaniałemu portalowi, jego Założycielom i uczestnikom Łask Bożych od Zmartwychwstałego Jezusa Chrystusa i Jego Matki Maryji, może wśród tych Łask zechce nam Pan Bóg dać Wolną i Suwerenną Ojczyznę.
Dołączam wyrazy szacunku. Kazia.

Ostatnio zmieniony przez ciociababcia o czw., 21/04/2011 - 14:05.

ciociababcia

avatar użytkownika spiskowy

4. Pieknie mowi Jan Pawel 2

To tak niedawno a tak dawno zarazem.
I o narodzie mowi!

Ludzi stworzono by sie kochali. Przedmioty by je uzywac. Swiat dzis jest w chaosie, bo ludzie kochaja przedmioty a drugiego czlowieka uzywaja jak przedmiot.

avatar użytkownika Nico031

5. @all

Niech Wam Mili będzie wiosennie, słonecznie, świąteczne
Niech cieszą Wasze oczy kolorowe pisanki i wielkanocne baranki
Niech się w śmigus-dyngus woda na Was leje,
a wielkanocny zając przyniesie radość i nadzieję.
Oby zdrowie dopisało i jajeczko smakowało,
by szyneczka nie tuczyła
Wielu łask Bożych od Zmartwychwstałego
oraz Wolnej Ojczyzny
Redakcji BM24, redakcji Serwisu
wszystkim blogerom, komentującym i czytającym

 życzy Nico

"Na każdym kroku walczyć będziemy o to , aby Polska

Polską była, aby w Polsce po Polsku się myślało"/ kardynał Stefan Wyszyński- Prymas Polski/

avatar użytkownika Urszula Domyślna

6. Na Twoje ręce, droga Marylko, składam najlepsze życzenia

całemu Zespołowi Blogmedia24, Szanownym Blogerom, Komentatorom
i Czytelnikom Portalu, który nigdy nie zboczył z drogi i stanowi dla poszukujących (czasem wątpiących) oparcie i wskazówkę!

Radosnych Świąt Wszystkim życzę i niezachwianej Wiary w spełnienie naszych marzeń o wolnej Ojczyźnie! I Miłości - tej prawdziwej, z której wszystko bierze początek :)

Dziękuję za mężne trwanie i serdecznie pozdrawiam,

Urszula

Ostatnio zmieniony przez Urszula Domyślna o pt., 22/04/2011 - 12:14.
avatar użytkownika Maryla

7. Jasna Góra: Grób Pański wśród

Jasna Góra: Grób Pański wśród 96 smoleńskich krzyży



Wielkanoc 2011, Grób Pański na Jasnej Górze

Wielkanoc 2011, Grób Pański na Jasnej Górze

Fot. Grzegorz Skowronek / AG

Dziewięćdziesiąt sześć krzyży i grób
Pański ustawiony na czarnej folii, takiej, na jakiej układano nosze z
ciałami ofiar katastrofy smoleńskiej - to wielkopiątkowa dekoracja w
kaplicy Matki Bożej na Jasnej Górze

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika kazef

8. All

Miałem być w tym tygodniu na Jasnej Górze, przejeżdżałem przez Częstochowę, niestety gonitwa dnia codziennego nie pozwoliła się zatrzymać. Nie umiem tam "wpaść na chwilę".

Życzę wszystkim przyjaciołom z Blogmediów24 i całej Redakcji pogodnych i radosnych Świąt Wielkanocnych. Oby zmartwychwstały Chrystus natknął nas wszystkich wiarą, nadzieją i siłą na następne dni i miesiące.


Ostatnio zmieniony przez kazef o pt., 22/04/2011 - 20:58.
avatar użytkownika Rebeliantka

9. Dołączam się do życzeń

avatar użytkownika Maryla

11. Jezus Chrystus w

Jezus Chrystus w tupolewie

10:54

TAK WYGLĄDA GRÓB PAŃSKI W JEDNEJ Z PARAFII W RUMI

Jezus Chrystus w tupolewie

Jezus
Chrystus leżący w tupolewie i monstrancja umieszczona tuż za kabiną
pilotów - tak wygląda Grób Pański w jednej z parafii w...czytaj dalej »

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

12. "Zwyciężyła nienawiść" Grób

"Zwyciężyła nienawiść"

Grób Pański z elementami samolotu znajduje się również w Stoczku
Łukowskim (woj. lubelskie) w kościele pod wezwaniem Wniebowzięcia
Najświętszej Marii Panny. Oprócz skrzydeł i czerwono-białej szachownicy,
wierni mogą również przeczytać: "Zwyciężyła nienawiść. Jan Paweł II".
Zdjęcie zamieścił w serwisie Kontaktu 24 internauta podpisujący się
nickiem @Bombel:




Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika triarius

13. dalibyście wreszcie temu...

... Janowi Pawłowi spoczywać w pokoju.

Zrobił on coś dobrego dla Kościoła? Albo może dla Polski?

Realnie, bo nie mówię o banalnych hasełkach, czy kremówkach?


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika Maryla

14. Tygrysie

w Twoim odczuciu, jak i Wałęsy, zrobił niewiele. W moim odczuciu zrobił bardzo duzo dla Polski. Trzeba tylko chcieć słuchać i rozumieć, czego nas nauczył .
Kremówki - to hasło dla tych, którzy nie chcieli słuchać Jego nauk.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika triarius

15. no nie, to nie jest tak, że Bolek...

... zrobił tyle samo, bo Bolek zrobił na duży minus, a JP2 na mały, albo na jakieś zero.

Nie, sorry - zapwne nie powinienem tak Wam deptać po odciskach przy Wielkiej Sobocie, ale wku... rza mnie to spedalenie Polaków, każdy chce być jakimś niewinnym ministrantem... No to i mamy to, co mamy.

Największy zbrodniarz wie, że jak nas co najwyżej przeprosi, to nic mu nie grozi i może sobie nawet zatrzymać co zrabował. Takich ludzi nikt nie szanuje, nikt się ich nie boi, a to jest właśnie, w dużej mierze, zasługa JP2.

Ustalmy to sobie raz na zawsze - DZISIEJSZY KOŚCIÓŁ, PRZETKANY GĘSTO TW I LEWIZNĄ, NIC NAM NIE DA! Im prędzej sobie z tego zdamy sprawę, tym lepiej.

Katolicyzm był super, ale właśnie, niestety, BYŁ! To pokraczne coś, co dzisiaj robi za katolicyzm, nadaje się co najwyżej dla lemingów pilnie czytających Głos Szabesgoja. I to na pewno nie da nam wolnej Polski ani przyzwoitszego świata.

Także dla katolików, których czule kocham, ale których się dzisiaj w całym świecie coraz powszechniej prześladuje i morduje, czyż nie?


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika Jacek Mruk

16. Dziękuję za to miejsce, gdzie możemy się jednoczyć

Z Bogiem w sercu do wolnej Polski kroczyć
Niech pod mądrym kierownictwem dalej nas prowadzi
Kto ma inne poglądy niech nam w drodze nie wadzi
Zmartwychwstaniemy jak życzył nam Jan Paweł II
Przejdziemy przez te chaszcze sowieckiej intrygi
Wesołych Świąt dla całego zespołu Blogmedia24

avatar użytkownika intix

17. Blogmedia24.pl

Życzę Wszystkim, Także Czytelnikom,   Błogosławionych, Pełnych Ciepła, Świąt Zmartwychwstania Pańskiego... Wiele Wzajemnej Miłości...

Z Wyrazami Szacunku
intix


avatar użytkownika Maryla

19. "agresywny sekularyzm"

Chrześcijanie muszą się zjednoczyć, by stawić czoła agresywnemu sekularyzmowi życia publicznego - apeluje w swojej wielkanocnej homilii głowa szkockich katolików, 73-letni kardynał Keith O'Brien, abp archidiecezji St Andrews i Edynburga. "Sekularyzm jest dziś bardziej agresywny niż w przeszłości. Są wśród nas ludzie gotowi zniszczyć nasze chrześcijańskie dziedzictwo i kulturę, a także usunąć Boga z publicznej sfery życia" – ocenia kardynał w homilii, której tekst na dzień przed wygłoszeniem omawia szkocka telewizja STv.

"Wierni różnych kościołów chrześcijańskich zostali ostatnio zepchnięci na margines, uniemożliwiono im postępowanie zgodnie z nakazami wiary, ponieważ nie byli skłonni uznać określonego stylu życia za normę" - podkreśla.

Według kardynała O'Briena chrześcijanie muszą pracować nad jednością wszystkich kościołów chrześcijańskich, ale też muszą się zjednoczyć wobec wrogów chrześcijaństwa i domagać się równego traktowania.

W ostatnich miesiącach w mediach pojawiły się doniesienia o tym, że praktykującym chrześcijanom zakazano noszenia krzyżyka w pracy, odmówiono prawa adopcji, dlatego że nie byli gotowi mówić dzieciom, iż homoseksualizm jest do przyjęcia. Prasa pisała m.in. o odszkodowaniu przyznanym dwóm gejom, którym właściciel hotelu z powodu przekonań religijnych odmówił zakwaterowania we wspólnym pokoju.

Wyrażenie "agresywny sekularyzm" pojawiło się w przemówieniu Benedykta XVI wygłoszonym do połączonych izb parlamentu i osobistości życia publicznego we wrześniu ubiegłego roku.

"Każdy chrześcijanin, który usiłował żyć po chrześcijańsku zwłaszcza, jeśli w dzisiejszym świecie dążył do tego, by dawać świadectwo Jezusowi Chrystusowi i jego naukom dobrze wie, co papież miał na myśli mówiąc o »agresywnym sekularyzmie«" – zaznaczył kardynał O'Brien.

W czwartek kardynał O'Brien ujawnił, że w przededniu wizyty Benedykta XVI na prywatny adres w Edynburgu otrzymał pocztą pocisk wraz z listem z pogróżkami. Dopiero teraz powiedział o tym publicznie. Przesyłka była nadana w Irlandii Płn.

Wielkanocną homilię O'Brien wygłosi w katedrze w Edynburgu w niedzielę o 11.30 czasu miejscowego.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

20. Grób Pański z elementami



Grób Pański z elementami symbolizującymi katastrofę smoleńską, 23 bm. w kościele św. Brygidy w Gdańsku, fot. PAP/Adam Warżawa






Krzyże w Archikatedrze warszawskiej pw. Św. Jana,
fot. PAP/Grzegorz Jakubowski


http://wiadomosci.onet.pl/fotoreportaze/smolenskie-i-tradycyjne-groby-pa...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika spiskowy

21. @ Triarius

a ty czasami nie przesadzasz?
PRzypomnij sobie czasy Chrystusa czytanie o tym jak uwolniono Barabasza.
Tam przeciez Faryzeusze (TW) podburzyli lud, by ten ukrzyzowal Chrystusa.

Ja sie oczywiscie zgadzam z tym co mowisz odnosnie Kosiola w Polsce.
To jest szopka a nie kosciol.
Taka zwykla szopka.
Jednego dnia jeden biskup cos powie, drugiego dnia biskup TW odszczeka.
No wiec i ludzie moga sobie wybrac takiego biskupa co im pasuje.

Ale musisz wiedziec przeciez, ze to jest dzialanie szatana.
To on miesza.
A poza tym musi dojsc do apokalipsy.
wiec musi byc zle.
Moze to nam wypadlo byc swiadkami tego czasu?

Nie jestem pewien czy obwinialbym JP2 za to jak wyglada kosciol w Polsce.
Choc osobiscie nie podobal mi sie ekumenizm i dialog z tymi ktorzy zadnego dialogu nie chca, a wymagaja slepej uleglosci.
Zdecydowanie lepiej wypada Ratzinger.
Z tym ze od penwego czssu mam wrazenie ze i jego udalo im sie jakos przymusic do pewnej uleglosci.

Ludzi stworzono by sie kochali. Przedmioty by je uzywac. Swiat dzis jest w chaosie, bo ludzie kochaja przedmioty a drugiego czlowieka uzywaja jak przedmiot.

avatar użytkownika triarius

22. Benedykt jest super!

Tak mi się zdaje.

Pewnie przesadzam i sorry! Nieco jestem dziś wkurwiony, bo te chuje zabierają się za wytępienie nas do nogi, a my tu cały czas smęcimy, jak jakieś pedałkowate stado słabych na umyśle ministrantów.


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika barbarawitkowska

23. Panowie

my jesteśmy emanacją boską. Trzeba się zatem mocno starać.

avatar użytkownika Maryla

24. Boże Zbaw Polskę

Panowie spokojnie

Foto: Marysia

Grób Pański w kościele seminaryjnym na Krakowskim Przedmieściu, z
lewej strony Pałacu Prezydenckiego, cieszy się w tym roku wielkim
zainteresowaniem wiernych.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

25. Zdjęcia z Drogi Krzyżowej w Warszawie, 22.04.2011

http://wobroniekrzyza1.wordpress.com/2011/04/23/zdjecia-z-drogi-krzyzowe...


Stacja I - Św. Anny

przejście do Stacji IV

Stacja IX - ul. Brzozowej

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Wojciech Kozlowski

26. Nie moze byc wazniejszych zyczen niz ojcowe

a jednoczesnie poprzez Sluge Bozego - Boskie; dla Blogmedi - jedynego portalu bez trolli - i nas wszystkich Polakow, ktorzy cierpiac razem z Polska w grobie, sa zarazem pelni nadziei na Zmartwychwstanie...

Mysle, ze temat dobrze by poszerzyc o slowa jakie poplynely spod Tronu Naszej Krolowej i Matki w Niedziele Palmowa. Mozemy je znalezc u profesora Dakowskiego, zarowno w wersji dzwiekowej jak i pisanej: http://dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=3389&Itemid=46 Sa niejako poszerzeniem tych zyczen ojcowych, a jednoczesnie gotowa recepta na Zmartwychwstanie Polski.

Alleluja, Alleluja, niechaj zabrzmi Alleluja
Wesolego Dnia Wszystkim skupionym pod wodza Pani Maryli a szczegolnie dla Niej!

Ostatnio zmieniony przez Wojciech Kozlowski o ndz., 24/04/2011 - 00:46.

Wojciech Kozlowski

avatar użytkownika intix

28. Modlitwa za Ojczyznę Jana Pawła II

Zawierzam macierzyńskiej opiece Pani Jasnogórskiej siebie samego, Kościół, wszystkich moich rodaków, nie wyłączając nikogo.
Zawierzam Jej każde polskie serce, każdy dom i każdą rodzinę. Wszyscy jesteśmy Jej dziećmi.
Niech Maryja będzie przykładem i przewodniczką w naszej codziennej i szarej pracy.
Niech wszystkim pomaga wzrastać w miłości Boga i miłości ludzi, budować wspólne dobro Ojczyzny, wprowadzać i umacniać sprawiedliwy pokój w naszych sercach i środowiskach.
Proszę Cię, Pani Jasnogórska, Matko i Królowo Polski,
abyś cały mój naród ogarnęła Twoim macierzyńskim sercem.
Dodawaj mu odwagi i siły ducha, aby mógł sprostać wielkiej odpowiedzialności, jaka przed nim stoi.
Niech z wiarą, nadzieją i miłością przekroczy próg trzeciego tysiąclecia i jeszcze mocniej przylgnie do Twojego Syna Jezusa Chrystusa i do Jego Kościoła zbudowanego na fundamencie apostołów.

Matko Jasnogórska, módl się za nami i prowadź nas, abyśmy mogli dawać świadectwo Chrystusowi – Odkupicielowi człowieka.

/Jasna Góra, 17 czerwca 1999 r./

avatar użytkownika intix

29. O Dniu Radosny

avatar użytkownika Wojciech Kozlowski

30. Panie Tygrysie

wiecej wiary. Jesli Pan sobie przypomni na pewnym forum, udalo nam sie zdemaskowac klamstwa i manipulacje "patriotow" na temat Ojca Swietego... Przezylem wiecej takich sukcesow i znam sprawe i zaczynam ich zwolna postrzegac takze posrod dezinformatorow zbrodni smolenskiej. Ci co Go beskutecznie starali sie zabic fizycznie, nie zrezygnowali nigdy z zabicia Go moralnego, ale ich sukces byl tylko chwilowy. Przegrali wraz z beatyfikacja. Niech sie pan nie martwi, ze najwazniejszy "tradycjonalista" jest Niemiec, bo tak jak z Jezusem Chrystusem konalo dwoch lotrow i jeden sie nawrocil, tak i konajaca Polska pociagnie za soba nawrocenie Rosji...

A Benedykt XVI jest super. On byl wielkim przyjacielem JPII i kiedy chcial juz odejsc na emeryture, Nasz Ojciec zatrzymal go aby zostal jego nastepca - papiezem.

Ostatnio zmieniony przez Wojciech Kozlowski o ndz., 24/04/2011 - 08:20.

Wojciech Kozlowski

avatar użytkownika intix

31. Osiem Błogosławieństw

avatar użytkownika Maryla

32. "Baranku Wielkanocny coś

"Baranku Wielkanocny coś wybiegł z rozpaczy

z paskudnego kąta z tego co po ludzku się nie udało

prawda, że trzeba stać się bezradnym by nie logiczne się stało

Baranku Wielkanocny coś wybiegł czysty z popiołu

prawda, że trzeba dostać pałą by wierzyć znowu"….

ks. Twardowski

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika triarius

33. "emanacja"? dla spenglerysty...

... to brzmi nieco jak nie nasza cywilizacja! ;-)

(Wie Pani jaka konkretnie?)


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika Selka

34. Wesołego Alleluja!

Redakcji Blogmedia24, Szanownym Blogerom i Szanownym Komentatorom - składam (choć późno nieco, ale niemniej serdecznie) -
      MOC NAJSERDECZNIEJSZYCH ŻYCZEŃ W ŚWIĘTA ZMARTWYCHWSTANIA  PAŃSKIEGO!

Selka

Selka

avatar użytkownika gość z drogi

35. Zyczenia pełne miłości,składam na rece Pani Maryli

dla całej Naszej Społeczności Blogmediowej
Miłości,wzajemnie życzliwości...zdrowia
i Polski Naszych marzeń.............
Resurrexi,zmartwychwstałem....oto słowa
Pana Jezusa do Boga Ojca....tak zaczynał pewien artykuł dawno,dawno temu
pewien redaktor Władysław Jelonek. 1929 rok
serd pozdr
i lanego Poniedziałku.......

gość z drogi

avatar użytkownika barbarawitkowska

36. Od Jezusa

na Krzyżu możemy nauczyć się ufności Bogu Ojcu, czego szczerze wszystkim życzę , choć to dzisiaj nienajłatwiejsze.

avatar użytkownika spiskowy

37. @ barbarawitkowska

To czemu krzyknal ELI ELI LAMA SABACHTHANI?
Zwatpil?
To jest ciagle odkrwanie.
To jest tajemnica!

Ludzi stworzono by sie kochali. Przedmioty by je uzywac. Swiat dzis jest w chaosie, bo ludzie kochaja przedmioty a drugiego czlowieka uzywaja jak przedmiot.

avatar użytkownika intix

38. @spiskowy

Witam.
"To czemu krzyknal ELI ELI LAMA SABACHTHANI?
Zwatpil?..."
***

Przepraszam, że się wtrącę, ale sama rozważając, bardzo często zastanawiam się...
Zgadzam się.To jest Wielka Tajemnica. Ciągłe odkrywanie...
Może się mylę i jeżeli tak jest to biorę ten grzech na swoje sumienie, ale ostatnio wypowiedziałam w komentarzach:
 Jwp
oraz
 "Cierpiąc za nasze grzechy wszystkich bez wyjątku...

Nie narzucam, ale takie rozumowanie przybliża ogrom Wielkiej Miłości i zarazem Wielkiego Cierpienia, które jest nie do opisania słowami, jakie przeżywał Chrystus, jakie przeżywał Bóg Ojciec patrząc na Mękę Syna... To WSZYSTKO dla Człowieka... Z Miłości do Człowieka...
Temu Cierpieniu przyglądała się i także TO PRZEŻYWAŁA Matka Chrystusa...
Jesteśmy ukochanymi dziećmi Bożymi... Ale nadal grzesznymi...
Wszyscy... Każdy człowiek jest grzesznym w mniejszym bądź większym stopniu. Dlatego tak ważna jest nasza Modlitwa... Modlitwa o odnowę w Duchu...
Jest coraz ciężej, bo walka z Wiarą z dnia na dzień się zaostrza...
***
Pozdrawiam serdecznie.

avatar użytkownika Wojciech Kozlowski

39. Czemu Bog opuscil Jezusa Chrystusa w ostatniej chwili?

Aby mogl umrzec. Stalo sie to w ostatnich sekundach - wyzioniecia Chrystusowego Ducha. Przeciez wychodzac z zalozenia dobrej i nieskonczonej Boskiej Natury - czy moglo by sie to wypelnic wowczas, kiedy Byl w Nim i Bedac Ponadto Wiecznoscia?

Tak mi sie pomyslalo po raz pierwszy, ale czy mysl taka - nie jest jakims przyczynkiem do zrozumienia Trojcy Swietej?

Wojciech Kozlowski

avatar użytkownika barbarawitkowska

40. Może samodzielnie łatwiej

przejść na drugą stronę? Do Boga po drugiej stronie. Jeżeli nasza ziemskość jest tylko balastem?
P. Wojciech Kozłowski tym razem proszę mi wybaczyć, nie umiem tego przedstawić jaśniej.

avatar użytkownika Wojciech Kozlowski

41. Moze nie latwiej w aspekcie cierpienia ale zdarzenia

Kiedy Bog byl z Chrystusem, jakas emanacja boskich cech na niego - jak niesmiertelnosc - mogla zaklucac przejscie. Mozna tez wyobrazic sobie u Syna Bozego - jakies atrybuty boskosci - mimo iz byl rowniez czlowiekiem. A wiec owe opuszczenie moglo byc niezbedne do wypelnienia smierci, gdyz tylko jako zwykly czlowiek mogl umrzec.

Nie jestem tu madrzejrzym od Pani, pani Barbaro.
Pozdrawiam

Ostatnio zmieniony przez Wojciech Kozlowski o wt., 26/04/2011 - 08:27.

Wojciech Kozlowski

avatar użytkownika Goethe

42. Wojciech Kozlowski

Ciekawie Pan spekuluje. jednakże, absolutnie NIE.
Proszę wziąć pod uwagę, że dusza Ludzka też jest nieśmiertelna... zawsze umiera wyłącznie CIAŁO-naczynie. Aspekt opuszczenia przez BOGA OJCA ma inny wymiar...
jest dopełnieniem pełni CIERPIENIA. Jezus musiał przeżyć w tak krótkim czasie swego życia całość życia ludzkiego...w tym także stan opuszczenia (całkowitego) jak to ma miejsce z Duszą tzw. potępioną w stanie o którym mówimy PIEKŁO...
Zasada jest wielokrotnie wyjaśniana w PIŚMIE Św., jeżeli najwyższym spełnieniem jest wejście i obcowanie , wręcz zjednoczenie ze ŚWIATŁOŚCIĄ, analogicznie najwyższym stopniem CIERPIENIA jest całkowita ciemność czyli opuszczenie przez BOGA.
Świetnie to zostało objaśnione przez Ojca Pio...(po śmierci objawił się współbratu z zakonu i przekazał wspaniały opis i przestrogę), dostępne jest to w internecie, warto zapoznać się.

Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG

avatar użytkownika Goethe

43. @ All...

Jest jeszcze jedno...
Nie chcę wchodzić w akademickie dyskusje ( trwają one od 2000 lat),
proszę tylko o zauważenie iż, słowa wypowiedziane przez Jezusa na Krzyżu nie są wyrazem zwątpienia...
Nie nalezy rozpatrywać, rozważać wydarzeń odrywając jedne od drugich.
Gdyż tracą One swój sens...
Jezus został opuszczony przez Ojca w OGRÓJCU....i tam doświadczył zwątpienia... jednakże wygrała w nim miłość i posłuszeństwo woli Ojca...wszak sam sie ofiarował jeszcze przed nastaniem ŚWIATA. Warto się nad tym wątkiem zastanowić... a reszta sama sie ułoży i odkryje wspaniałość i niesamowitą głębię Naszego istnienia - wszak, ..."...przez Niego i dla Niego, wszystko zostało stworzone...".

Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG

avatar użytkownika intix

44. Przepraszam, ale...

Pozwolę sobie mieć inne zdanie...
Pan Bóg w Trójcy Świętej...
Myślę, że TU jest Wielka  Tajemnica Wiary...
Niepojęta dla nas, dla Człowieka...
Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty...
Syn Boży czyli  Chrystus...
Chrystus... Przyszedł na Świat pod postacią Człowieka  żeby odkupić ludzkie grzechy...
Nigdy w swoim Życiu w TEJ Postaci nie wykorzystał swojej Boskości dla własnych korzyści a przecież mógł... Nie musiał więc Cierpieć a Cierpiał...
Jeszcze raz powtórzę jak rozumuję... Nasz grzech oddala nas od Pana Boga, grzesząc sami oddalamy się od Boga...
Chrystus  świadomie... W celu odkupienia, przyjął na Siebie wszystkie grzechy ludzkie /nie swoje, swoich nie posiadał/... Myślę, że TEN ciężar ludzkich grzechów spowodował separację ... i Wielkie Cierpienie w Duchu... I Ojca i Syna...
Myślę, że stąd TO Wołanie ELI ELI LAMA SABACHTHANI?"
Wskazując w ten sposób Człowiekowi, że właśnie poprzez grzechy i zwątpienie w Boga oddalamy się od Niego...
Ileż to razy słyszymy gdy ludzie w cierpieniu wątpią mówiąc "nie ma Boga, nie dopuściłby do takich cierpień..."
Przepraszam, nie mogę się zgodzić z rozumowaniem, że Chrystus umierał sam na Krzyżu, że sam był w chwili śmierci...
To pozwalałoby przyjąć, że my ludzie odchodzimy z tego świata w samotności...
Nie wierzę w to.... Nigdy nie jesteśmy sami... Wierzę, że Pan Bóg zawsze jest przy nas także w godzinie śmierci...
Zgadzam się, to jest kolejna Wielka Tajemnica Wiary, ale ja tak właśnie rozumuję... Możemy odchodzić w samotności, bez towarzyszenia innej osoby przy nas, ale nie jesteśmy sami... Pan Bóg jest z nami do końca...
Był też przy Chrystusie ... Bo BYŁ w Chrystusie...

Bogu w Trójcy Jedynemu zawsze ufajmy
Naszą Miłość, wieczną Chwałę Mu dajmy... 
Pan Bóg w Swojej Miłości i Wszechmocy
Jest Niepojęty, Nieskończony...
Radujmy się Cudem Zmartwychwstania
Wielkim Cudem Wielkiej Nocy...
***
Pozdrawiam serdecznie



avatar użytkownika intix

46. Goethe

Witam.
Nie widziałam Twojego komentarza, pisałam swój...
Pięknie napisałeś...
Trudno mi jednak zgodzić się z myślą, że

"...Jezus został opuszczony przez Ojca w OGRÓJCU....i tam doświadczył zwątpienia..."

Ja bym odwróciła... Zwątpienie Człowieka, niewiara, grzech, powodują świadomość opuszczenia... Ciemność...
Myślę, że przez całe swoje Życie Pan Jezus był dla nas przykładem... Przyszedł aby zbawić Świat, ale także nauczał... W każdej chwili...
***
Pozdrawiam serdecznie

avatar użytkownika Goethe

47. @intix

Witam.
Głębia i wspaniałość polega między innymi na tym że wszyscy po trosze mamy rację... Każdy w zakresie swej świadomości, wiedzy i rozeznania... ale także a może przede wszystkim doświadczenia...pozdrawiam.

Ostatnio zmieniony przez Goethe o wt., 26/04/2011 - 10:20.

Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG

avatar użytkownika Goethe

48. @ Co do opuszczenia...

Polecam zapoznanie sie z " Poematem Boga Człowieka"...

Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG

avatar użytkownika intix

49. Goethe

Bardzo dziękuję za wymianę myśli...
Nasunęła mi się refleksja...

Dla chcących...
Dla...
W Boga w Trójcy Jedynego wierzących...
Ufność Panu Bogu...
Każdą drogę łatwiej pokonamy
Z modlitwą na ustach...
Nie ogarnie nas ciemność,
Nie ogarnie nas pustka...
Wiara...
Do Pana Boga proszące wołanie
Sprawi, że Pan Bóg pomoże,
Każda droga lżejszą się stanie...
Chwała Ojcu i Synowi
I Duchowi Świętemu...
Oddajmy Panu Bogu
Co należne Jemu...

***
Pozdrawiam serdecznie.


avatar użytkownika Goethe

50. @intix

Dziękuję.

A co do zwątpienia w OGRÓJCU.... przypomniały mi się słowa Pana Jezusa wypowiedziane do siostry Faustyny właśnie o wizji w Ogrójcu... o duszach mdłych i szarych napełniających Pana obrzydliwością...przez które właśnie zwątpienie przyszło..., a przecież większość z nas taka właśnie jest ..mdła szara, popielata w swym grzechu...niedostrzegajaca zupełnie lub bagatelizująca własne postępki...(ostatni dziewiąty dzień koronki do MIŁOSIERDZIA BOŻEGO).
Wiem, bo sam taką duszą jestem... a jednak Pan wziął kielich do rąk i GO wychylił....większe jest Jego Miłosierdzie niż mój grzech. Cała ufność pokładam w Miłosierdziu.

Ostatnio zmieniony przez Goethe o wt., 26/04/2011 - 12:20.

Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG

avatar użytkownika barbarawitkowska

51. Opuszczeni

czy nie (chodzi mi raczej o subiektywne uczucie opuszczenia) , jeżęli wierzący mamy być zwyczajnie posłuszni. Jeżeli o mnie to tyle w temacie. Reszty mam nadzieję dowiem się PO.
Pozdrawiam wszystkich.

avatar użytkownika intix

52. Goethe

"...większe jest Jego Miłosierdzie niż mój grzech. Cała ufność pokładam w Miłosierdziu..."
***
Jesteśmy tylko, ale też "aż" ludźmi...
Mamy od Boga rozum i wolną wolę, wolność wyboru... i sumienie...
Każdy dzień daje nam możliwość żalu za grzechy a także daje nam możliwość poprawy...
Przez całe życie mamy czas, aby wierzyć, ufać i zgodnie z własną wolą z każdym dniem przybliżać się do Boga lub nie...
Goethe...
Ja też mam świadomość, że...
"...większe jest Jego Miłosierdzie niż mój grzech. Cała ufność pokładam w Miłosierdziu..."
***
Pozdrawiam.



avatar użytkownika intix

54. 2002 BÓG BOGATY W MIŁOSIERDZIE - Jan Paweł II

Kraków Łagiewniki - 17.08.2002r. Całość dla Zainteresowanych:
  2002 BÓG BOGATY W MIŁOSIERDZIE pielgrzymka

Ostatnio zmieniony przez intix o wt., 26/04/2011 - 20:31.
avatar użytkownika teresat

55. "...większe jest Jego Miłosierdzie niż mój grzech. ....

"...większe jest Jego Miłosierdzie niż mój grzech. Cała ufność pokładam w Miłosierdziu..."

Tylko czy świadomość grzechu i trwanie w Nim zasługuje na Miłosierdzie ? Grzeszę, bo Bóg i tak mi wybaczy, bo jest Miłosierny. Ranię Go swoimi postępkami, bo mnie kocha i wszystko wybaczy?
Czy można żyć spokojnie, radośnie z taką świadomością? Czy sumienie jest w stanie to wytrzymać? Nie wiem, ale w tym co piszecie, widzę jakąś dziwną i przewrotną logikę. Zaprzeczenie jakichkolwiek zasad. Bóg nas kocha i to bardzo kocha, nie oczekując niczego tylko jednego, abyśmy byli Mu wierni, wierni Jego prawom. Niczego nam nie narzuca, dał nam wolną wolę, prawo swobodnego wyboru, więc jeśli dokonujemy złych wyborów, nie przestrzegamy Jego praw, grzeszymy to i tak nic się nie dzieje, bo jak kocha to wszystko nam wybaczy? A to, że zadajemy Mu ból, cierpienie nic nie znaczy? Czy tak ma wyglądać odpowiedź na Jego Miłość? A gdzie żal, obietnica poprawy, pokuta i wynagrodzenie (zadośćuczynienie) tym, których skrzywdziliśmy (jeśli oczywiście nasz grzech dotyczy np. wyrządzenia krzywdy innym, co się często zdarza, bo jesteśmy bardzo słabi).
Wybaczcie, ale z tego co napisaliście powyżej przebija taka beztroska, że nie mogłam napisać inaczej.

Pozdrawiam serdecznie

------------------------

Nie strach, nie trwoga tylko Miłość do Boga tarczą mą i drogowskazem.

 

avatar użytkownika intix

56. Teresat

Witam.
Przyznam, że nie rozumiem twojego komentarza...
Napisałam...
"...Jesteśmy tylko, ale też "aż" ludźmi...
Mamy od Boga rozum i wolną wolę, wolność wyboru... i sumienie...
Każdy dzień daje nam możliwość żalu za grzechy a także daje nam możliwość poprawy...
Przez całe życie mamy czas, aby wierzyć, ufać i zgodnie z własną wolą z każdym dniem przybliżać się do Boga lub nie..."
Więc nie rozumiem, gdzie Ty widzisz "beztroskę"?...
Naprawdę nie rozumiem...
Słowa, które powtarzam za Goethe
"...większe jest Jego Miłosierdzie niż mój grzech. Cała ufność pokładam w Miłosierdziu..."
świadczą tylko o wielkiej pokorze...
Każdego dnia z każdym doświadczeniem, większej...
Mam świadomość, że nie wiem jak się starając, jak bardzo chcąc przybliżyć się do Pana Boga i tak pozostanę grzesznicą...
Jeżeli Ty czujesz się wolna od grzechu, to szczerze gratuluję...
***
Pozdrawiam


avatar użytkownika teresat

57. Intix

Nie, nie czuję. Źle to zrozumiałaś. Wszyscy jesteśmy grzeszni, tylko widzisz, ja uważam, że właśnie pokora nakazuje nam mieć nadzieję, że jeśli okażemy szczerą skruchę i żal za nasze grzechy oraz z całych sił pragnienie poprawy, przyjęcie z czystym sercem pokuty to być może Bóg okaże nam swoje Miłosierdzie, może zlituje się nad nami. Natomiast stwierdzenie, że ""...większe jest Jego Miłosierdzie niż mój grzech. Cała ufność pokładam w Miłosierdziu..." odebrałam jako ignorancję.
Natomiast nie zgadzam się z Tobą co do stwierdzenia: "Mam świadomość, że nie wiem jak się starając, jak bardzo chcąc przybliżyć się do Pana Boga i tak pozostanę grzesznicą..."
Bo jeśli istotnie będziesz się bardzo starać, to wejdziesz na drogę świętości i Twoja bliskość z Panem Bogiem będzie coraz większa. Odpowiesz Miłością na Miłość. Tu właśnie wykazujesz brak ufności, bo Bóg wychodzi na przeciw duszą pracującym nad swoją grzeszną naturą i je wspomaga.

Pozdrawiam serdecznie

------------------------

Nie strach, nie trwoga tylko Miłość do Boga tarczą mą i drogowskazem.

 

avatar użytkownika intix

58. Teresat

"...Bo jeśli istotnie będziesz się bardzo starać, to wejdziesz na drogę świętości..."
 
Wybacz, ale to pozostawię bez komentarza...
Natomiast...

"...i Twoja bliskość z Panem Bogiem będzie coraz większa..."

Staram się w każdej chwili aby była coraz większa.
Proszę też, abyś nie podważała mojej ufności  Panu Bogu... I nie oceniała mojej Miłości do Pana Boga... Ją oceni Pan Bóg...
Tobie natomiast ofiaruję moją Miłość Bliźniego...
Domyślam się, że trudno jest Tobie mnie zrozumieć....
Proszę, poczytaj moje wcześniejsze komentarze w tej notce i spróbuj zrozumieć, co chciałam wyrazić... Jężeli dyskutujemy... Nie mów o "beztrosce" i "ignorancji", bo ranisz nie tylko mnie, myślę, że pozostałych Uczestników dyskusji także...

***
Pozdrawiam serdecznie.

P.S.
W wolnej chwili zapraszam...
Może bardziej mnie zrozumiesz, jeśli oczywiście będzie taka Twoja wola... Nic nie narzucam, nigdy, nikomu...
Wyciszenie...

Noc Wielkiego Cudu...

avatar użytkownika teresat

59. Intix

"...Bo jeśli istotnie będziesz się bardzo starać, to wejdziesz na drogę świętości..."

Wybacz, ale to pozostawię bez komentarza...

Wybaczyć mogę, tylko nie rozumiem dlaczego?

Ja nikogo nie oceniam, nigdy tego nie robię. Przedstawiam tylko własny punkt widzenia i jak odebrałam wcześniejsze wpisy.
Jeśli ktoś się poczuł urażony to przepraszam, nie było to moim zamiarem.
Nie podważam też Twojej ufności do Pana Boga, chyba jesteś przewrażliwiona.
Napisał, że nie zgadzam się z Tobą, a to nie znaczy, że podważam cokolwiek, po prostu mam inne zdanie w tym temacie i wydaje mi się, że mam do tego prawo. Nie rozumiem dlaczego mój głos w dyskusji odebrałaś jako atak na Siebie. Błąd w założeniu. Ty przedstawiłaś swój punkt widzenia a ja swój. Obie jesteśmy katoliczkami i każda z nas ma swoje indywidualne relacje z Panem Bogiem, Ty postrzegasz tak a ja inaczej. Zwykła wymiana poglądów.
Napisałam wcześniej, że : "Wybaczcie, ale z tego co napisaliście powyżej przebija taka beztroska, że nie mogłam napisać inaczej." Tak to odebrałam. Gdybyś chciała prowadzić dyskusję ad rem, to byś zapytała dlaczego? A Ty od razu mnie atakujesz, kończąc wypowiedź złośliwością, nie rozumiem dlaczego.
Za Miłość Bliźniego dziękuję i odpłacam wzajemnością.
Jeśli nie zrozumiałam co chciałaś wyrazić to proszę wytłumacz mi, gdzie jest mój błędny odbiór tego co chciałaś przekazać, bo przeczytałam wszystkie komentarze.

Ps. Za zaproszenie do przeczytania Twoich notek dziękuję, już je czytałam.

Pozdrawiam serdecznie

------------------------

Nie strach, nie trwoga tylko Miłość do Boga tarczą mą i drogowskazem.

 

avatar użytkownika intix

60. @Maryla

Przykro mi, że dyskusja pod tą notką nieoczekiwanie przybrała taki wymiar i bardzo za to przepraszam, nie spodziewałam się...
Pozwolę sobie jeszcze tylko odpowiedzieć Teresie.
***
Pozdrawiam serdecznie.

avatar użytkownika intix

61. Teresat

Tereso...
Co do świętości, o której piszesz... Nie myślę o świętości.
Staram się żyć jak zwykły człowiek, zgodnie z Przykazaniami Boskimi, pełen pokory...
***
"...Nie podważam też Twojej ufności do Pana Boga..."
Przypomnę...
"...Tu właśnie wykazujesz brak  ufności, bo Bóg wychodzi na przeciw duszą pracującym..."
***
"...Nie rozumiem dlaczego mój głos w dyskusji odebrałaś jako atak na Siebie. Błąd w założeniu..."

M.in. na mnie, ponieważ odniosłaś się do słów, które wypowiedział Goethe, a ja przyjęłam je też w stosunku do swojej osoby.
Jestem jedyna na linii spośród Osób uczestniczących w tym wątku dyskusji, więc odpowiedziałam na Twój komentarz... Który to odebrałam jako atak na Nas...
Natomiast ja nie potrafię zrozumieć, w którym miejscu ja atakowałam Ciebie... Daleka też jestem od złośliwości. Też wyraziłam swoje zdanie, podobnie jak Ty...
Tereso, przykro mi... Jeżeli do tej chwili nie zdołałam Ci przekazać tego, co zamierzałam we wcześniejszych komentarzach, to boję się, że dalsza dyskusja też nie ma sensu...
Nie w każdym przypadku musimy się rozumieć, chociaż może i wypadałoby...
Przykro mi, taki mam język przekazu i w swoich notkach i w komentarzach zamieszczanych u Innych.

***
Pozdrawiam serdecznie.
*

avatar użytkownika teresat

62. Dążenie do świetości jest

Dążenie do świetości jest podstawą naszej wiary. Jak mamy się spotkać z Panem Bogiem jeśli nie bedziemy uświęcać naszego życia, czyli eliminować grzechy jeden po drugim, czyli świadome dążenie do cnoty.

"Przyjdź Królestwo Twoje,
Bądź Wola Twoja,
Jako w niebie tak i na Ziemi"

"Jeżeli Ty czujesz się wolna od grzechu, to szczerze gratuluję.."
Jeśli to nie jest złośliwość, to co to jest?

Istotnie zakończmy dyskusję na tym etapie, bo widzę, że nie rozumiesz czym jest wiara katolicka. Pozostaję w nadziei, że kiedyś wrócisz do tej dyskusji i wtedy spojrzysz innym okiem.

Życie według 10 przykazań to podstawa, ale jest jeszcze Słowo Boże. Dekalog jest prawem bożym, którego przekroczenie sprowadza na nas grzechy ciężkie. A Słowem Bożym powinniśmy żyć codziennie, by nie ulec pokusie.

Pozdrawiam serdecznie

------------------------

Nie strach, nie trwoga tylko Miłość do Boga tarczą mą i drogowskazem.

 

avatar użytkownika intix

63. Teresat

Jeżeli ten fragment mojej wypowiedzi, który przytoczyłaś, uważasz za złośliwość...
To życzę sobie takich złośliwych i tylko takich.

Tereso, Ty nie rozumiesz moich wypowiedzi, ja od pierwszego Twojego komentarza nie rozumiem Ciebie, Twoich intencji...
Nie jest to jednak w moim odczuciu powodem do oceniania nawzajem siebie, co kolejny raz czynisz.
Niemniej dziękuję za rozmowę i co za tym idzie, kolejne doświadczenie.
***
Pozdrawiam serdecznie.
Dobranoc.

avatar użytkownika teresat

64. Intix

Też dziękuję za rozmowę.

Co do złośliwości, nie licz na nie z mojej strony, jest mi to obce.

Ps. W którym miejscu "dokonałam" oceny? I o jakich intencjach mówisz?
Wyraziłam tylko swoją opinię nt. lekkiego potraktowania wielkiego daru jakim jest Miłosierdzie Boże.

Pozdrawiam serdecznie

------------------------

Nie strach, nie trwoga tylko Miłość do Boga tarczą mą i drogowskazem.

 

avatar użytkownika teresat

65. Intix

Joanno dajmy sobie spokój, szkoda tego pięknego wątku.
Dobrej nocy, dziękuję za dyskusję. Szkoda, że idziemy różnymi drogami. Naprawdę żałuję.

Pozdrawiam serdecznie

------------------------

Nie strach, nie trwoga tylko Miłość do Boga tarczą mą i drogowskazem.

 

avatar użytkownika intix

66. Teresat

"...Wyraziłam tylko swoją opinię nt. lekkiego potraktowania wielkiego daru jakim jest Miłosierdzie Boże. "
***
Przykro mi... Nie zrozumiałaś mojej dyskusji z Goethe...
Także pozostałych wstawionych komentarzy o Miłosierdziu Bożym.
Ja już nie jestem w stanie tego Ci wytłumaczyć i z tego powodu też mi przykro...
Uważam, że zaszło wielkie nieporozumienie...
***
Dobranoc.

avatar użytkownika Goethe

67. Nic nie rozumiem...

...o co Panie się spierały?
_gdzie zamieściłem beztroskę?
-czy brak pracy nad samym sobą?
Pozdrawiam...

Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG

avatar użytkownika intix

68. Goethe

Witam.
Miałam podobne odczucia, stąd powyższa wymiana zdań...
Przykre nieporozumienie...

***
Pozdrawiam serdecznie.

avatar użytkownika spiskowy

69. Przeczytalem dopiero dzis

I sie ciesze, ze takie dyskusje tu wychodza czasami.
Bardzo sie ciesze.
Dla mnie te swieta sa wspaniale.,
Nie rozumiem jak kiedys moglem nie rozumeic, czemu one sa wazniejsze od Bozego Narodzenia...

Ludzi stworzono by sie kochali. Przedmioty by je uzywac. Swiat dzis jest w chaosie, bo ludzie kochaja przedmioty a drugiego czlowieka uzywaja jak przedmiot.

avatar użytkownika spiskowy

70. Przeczytalem dopiero dzis

I sie ciesze, ze takie dyskusje tu wychodza czasami.
Bardzo sie ciesze.
Dla mnie te swieta sa wspaniale.,
Nie rozumiem jak kiedys moglem nie rozumeic, czemu one sa wazniejsze od Bozego Narodzenia...

No i dajcie sobie buzi drogie panie.
Albo po buzi.
Byleby sprawe zalatwic z milosierdziem :)

Ludzi stworzono by sie kochali. Przedmioty by je uzywac. Swiat dzis jest w chaosie, bo ludzie kochaja przedmioty a drugiego czlowieka uzywaja jak przedmiot.