Rolex, Aspiryna i Kot z Cheshire, czyli optymizm

avatar użytkownika elig

  Jak nietrudno stwierdzić, blogerzy piszący o polityce, a w szczególności o sytuacji w Polsce, dzielą się na optymistów i pesymistów.  Do tych ostatnich należy z pewnością Aleksander Ścios, kreślący obraz agenturalnych sieci, z których nie sposob się wyrwać.  Drugim jest Free Your Mind, tytułujacy swój blog "Układ Warszawski - rekonstrukcja" z mottem "podziemne tunele".

  Etatową optymistką jest zaś Aspiryna, posiadająca rzadką umiejetność cieszenia się wszystkim.  Każdą dosłownie rzecz interpretuje ona jako dowód rychłego upadku Rosji.  Zbrojna interwencja państw Zachodu w Libii, znana jako "Świt Odysei" wyraźnie przechylila szalę na korzyść optymistów.  Dołączył do nich ostatnio Rolex w swoim wpisie "Niech się pruje" z 20.03,   http://hekatonchejres.salon24.pl/289046,niech-sie-pruje .  Pisze on, że w następstwie interwencji w Libii, mozolnie budowana antyamerykańska oś Moskwa-Berlin-Paryż-Rzym rozleciała się z hukiem.  Zastanawia się też, czy Moskwa nie jest przypadkiem Troją?  Zauważa, iż pruje się agenturalna struktura w Polsce, a w szczególności PJN.  Mówi: "Nadchodzi czas przewerbowań, ale sito będzie gęste, n.p. Leszek Miller drugiej szansy w Langley nie dostanie".

  Dwa dni póżniej bloger Kot z Cheshire napisał notkę "Czyżby koniec Rosji?".  Zwrócił on uwage na to, że publiczne zruganie Putina przez Miedwiediewa za wypowiedź o interwencji w  Libii jest czymś sprzecznym z całą tradycją sprawowania władzy w Rosji.  Zadal więc pytanie, czy oznacza to bliski koniec Miedwiediewa, czy też /niecio bardziej oddalony w czasie/ koniec Rosji?

  Rzeczywiście można odnieść wrażenie, że od poczatku bieżącego roku historia jakby przyspieszyła.  Bezprecedensowe poruszenie w świecie arabskim zaskoczylo wszystkich.  Wydaje się ono być zwiastunem procesów, które mogą obalić cały postkolonialny porządek w Afryce i na Bliskim Wschodzie.  Możni tego świata zaczęli zdawać sobie z tego sprawę i stąd tak ostra i szybka reakcja na ostatnie wyczyny i wypowiedzi Kadafiego.  Demonstracja siły zbrojnej stała się dla nich koniecznością.  Jeśli przy okazji pozbędą się zasiedziałego dyktatora-zbrodniarza to tym lepiej.  Aspiryna w swoim ostatnim wpisie przepowiada "wojne dwudziestoletnią".  Sądzę, że to przesada, ale zobaczymy.

15 komentarzy

avatar użytkownika elig

1. Polecam notkę

Zachęcam do przeczytania mojej notki "Jaki jest prawdziwy koszt awarii elektrowni atomowej" http://emerytka.nowyekran.pl/post/7400,jaki-jest-prawdziwy-koszt-awarii-... , w której piszę o tym jakie, moim zdaniem, skutki miała katastrofa w Czarnobylu dla Polski.

avatar użytkownika elig

2. Pesymizm kontra Optymizm

Jak wyraźnie widać, pesymizm jest znacznie bardziej popularny wśróg blogerów, a zwłaszcza komentatorów Blogmediów24 niż optymizm. Lamenty lepiej się "sprzedają" :))))

avatar użytkownika Maryla

3. @elig

blogerów Blogmedia24.pl nie interesuje analiza samopoczucia innych blogerów. Tym sie różnimy od innych portali.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika elig

4. @Maryla

Akurat tekst Rolexa jest merytoryczny i ciekawy. Z Aspiryną gorzej, lecz przynajmniej prowokuje ona interesujące dyskusje. Krótka analiza historyczna napisana przez Kota z Cheshire jest niegłupia. Przewaga smętnych tekstów jest niestety widoczna i daje często efekt pewnej monotonii. W Blogmediach24 brakuje czegoś w rodzaju rysunków Niewolnika.

avatar użytkownika Maryla

5. @elig

sercem Blogmedia24.pl jest


Interwencje oraz działania społeczności Blogmedia24.pl

http://blogmedia24.pl/node/45524

czego Pani raczyła nie zauważyć, będąc u nas od długiego czasu.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika elig

6. @Maryla

Oczywiście, że zauważyłam :))) Teraz jednak jesteśmy na blogu i dyskutujemy o blogerach.

avatar użytkownika Maryla

7. @elig

sama Pani zauważyła, że nikt nie chciał o blogerach, ani Ich nastrojach dyskutowac :)
Stąd moja odpowiedź.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika natenczas

8. Dlaczego mamy o nich dyskutować bez nich ?

A zaprośmy Aspirynę i Rolexa,pogadamy.
Brzydko tak o nich , bez nich.

Pzdr.

avatar użytkownika elig

9. @natenczas

Ja jestem tylko szeregową blogerką, a zapraszać powinna Redakcja. Omawiam publikacje, a nie prywatne listy blogerów. Przecież można, na przykład, recenzować książki bez zapraszania ich autorów dokadkolwiek.

avatar użytkownika natenczas

10. > Elig,

niestety ja nie mam kontaktów z Aspiryną,ale Pani może.
Zostawmy Redakcję w spokoju,ona ma inne zadania do wykonania :)
I nie rozumiem tego "powinna".
Takie pisanie o blogerach z S24 czy nE zakrawa na plotkarstwo :)
Skupmy się na naszych...blogmediowych.

Pzdr.

avatar użytkownika Deżawi

11. @elig: "...a zapraszać powinna Redakcja..."

- A cóż to za "widzimisię" Pani wprowadza? Redakcja umożliwia Pani miejsce do opublikowania własnych przemyśleń w głównej notce, a następnie w ewentualnej dyskusji.

Pani napisała o blogerach, z którymi dużo dyskutuje w przeróżnych miejscach. Co ma do tego Redakcja? Jeśli według Pani temat jest ciekawy - proszę zaprosić do dyskusji blogerów, o których Pani pisze.

Oczywiście nie ma Pani obowiązku zapraszania, ale to już tylko i wyłącznie Pani sprawa. Autonomiczna i suwerenna.

Pozdrawiam serdecznie.

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika elig

12. @natenczas

Ja się nie zgadzam z postawą "każdy sobie rzepkę skrobie", zwłaszcza w obliczu wspólnego wroga, jakim jest możliwość cenzury w Internecie. Uważam, że portale, którym bliskie są te same wartości powinny współdziałać, a nie zazdrośnie konkurować. Pragnę zauważyć, że wg Cubestatu, po powstaniu Nowego Ekranu zwiększyła się poczytnośc zarówno Blogmediów, jak i Niepoprawnych oraz Blogpressu. Salonu24 zresztą też. To nie jest gra o sumie zerowej. Zyskać mogą wszyscy.

avatar użytkownika elig

13. @Deżawi

Czy jest Pan pewien, że jest Pan niezbędny Redakcji w charakterze adwokata? Proszę Pana, notka to jest publikacja. Tak samo, jak mogę omówić artykuł w czasopiśmie, czy ksiażkę, mogę też napisać o notkach innych blogerów. Ten, co publikuje jakiś teksty, musi się pogodzić z tym, że mogą one być czytane i komentowane.

avatar użytkownika Maryla

14. @elig

PROSZĘ NIE PISAC BZDUR.

Blogmedia24.pl NIGDY z nikim nie konkurowały.

My tu pracujemy, a nie bawimy się w puste dysputy.

Czasami jest Pani wpisy świadczą o TOTALNEJ nieznajomości blogosfery.

Prosze przestać pisac bzdury i prowokować do kolejnych odpowiedzi.

SZKODA NASZEGO CZASU NA TO.

Ma Pani inne miejsca w sieci do prowadzenia tego typu nic nie wnoszących dysput.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika elig

15. @Maryla

Jeśli szkoda Pani czasu, to czemu Pani się wpisuje? Odpowiadałam przecież Natenczasowi oraz Deżawi. Proszę im pozwolić mówić za siebie /albo nie mówić, jeśli nie chcą/. Oni naprawdę mają swój rozum.