Po co nam w Polsce dwa obiegi wymiaru niesprawiedliwości ?

avatar użytkownika Nathanel

 


  Powie ktoś, że mi się coś kompletnie porąbało. Otóż nie.

 

 

Sam słyszałem, a każdy z was też niejednokrotnie,że do za...Powie ktoś , że mi się coś " porabało". Otóż nie. Sam słyszałem, a każdy z was też niejednokrotnie,że do zadań specjalnych jest w Polsce NIEZAWISŁY sąd oraz NIEZALEŻNA prokuratura. Organa te są zarezerwowane na specjanle okazje.

 

 Ostatnio pan Marszałek Schetyna udowadniał "Stokrotce" ( oprócz tego, że był zamach), udowadniał, że nie ma potrzeby powoływania Komisji Sejmowej ( dziwne iż nie użył określenia „niezależnej”) do zbadania zamachu „smoleńskiego” , ponieważ sprawą zajmuje się „niezależna prokuratura". Do tego jeszcze wojskowa.

  Jak można mówić o niezależności w wojsku, nie wiem. Przecież tam działa się na rozkaz. A niezależności naszych prokuratur zaprzecza ona sama. Bo o czym świadczy przenoszenie dochodzenia prokuratorskiego na terenie X do prokuratury z terenu Y.  Przecież to jawne przyznanie , że ci z terenu X zdolni są do mataczenia i ulegania wpływom . Jakim? Co za różnica. Dlatego muszą zająć się sprawą ci z miasta Y. Ale co najdziwniejsze , jeśli podobna sprawa wydarzy się w miejscu Y to sprawę  przenosi się do miejsca Z , no bo ci z Y mogą ulegać wpływom. Komedia na 24 fajerki, bo tak można latać po całym alfabecie. Tak więc dochodzenia prowadzą prokuratury nie tam gdzie jest ich siedziba, ale gdzie ich „ niezależność” rzuci. Wydłuża sie czas postepowania, rosną koszty.

   Najciekawsze jest pytanie takie. Skoro tylko w niektórych przypadkach określa sie że dochodzenie prowadzi „niezależna” prokuratura to znaczy , że pozostałe prowadzi jaka? Pytanie pozostawiam bez odpowiedzi.

  Jeszcze ciekawsze jest spostrzeżenie . Niezleżność zależy od tego, kto aktualnie sprawuje władzę. Dziesiejszy niezależny prokurator po zmianie parti rządzacej okazuje sie być partyjniakiem na usłgi, działającym na skinienie palca. I tak wkółko.

  Sądy natomiast dla odmiany mamy „niezawisłe” .I to też jak się okazuje nie wszystkie oraz nie zawsze. Niezwisłe sądy rozpatruja głównie sprawy przeciw oponentom politycznym aktualnie rządzacej parti.Nie zdarza sie bowiem zbyt często aby przde sadem meldował się prominent rządzacych i tylko w takim przypadku można użyc słowa "NIZALEŻNIE". Bowiem jest tak niezależnie od tego jakie wykroczenie popełnił.

Aby sąd mógł być całkowicie niezawisły często udzielana jest mu pomoc rządu poprzez tzw. „rozgrzanie”. Dobrze rozgrzana niezawisła sędzina lub czasem sędzia ,potrafi robić „cuda” z każdym kodeksem i ferować orzeczenia o jakich nawet najwybitniejszym filozofom się nie sniło.

  Po co jednak utrzymywać DWA SYSTEMY  wymiaru sprawiedliwości. Ja rozumiem, że są dwa rodzaje mediów, przyjazne i te drugie. Ale po co nam dwa systemy sądownictwa oraz dwa systemy prokuratur. Przecież wystarczyłby jeden system spójny, działajacv zgodnie z PRAWEM i nie trzeba by było podkreślać, że jest „ niezależny.”. Byłoby to wiadome samo z siebie.

  Co ciekawe w państwach o stabilnym systemie demokratycznym nikomu by do głowy nie przyszło mówic o prokuratorze lub sędzi ,niezależny . Bowiem gdyby się okazało ,że niezalezny nie jest , moment stwierdzenia takiego faktu były ostatnim w jego karierze.

  Odpowiednikiem „niezależny jest w języku angielskim słowo „ independent”. Otóż nie używa się w tym języku np. okreslenia „ independent jugde”

  Słownik terminologii prawniczej polsko-angielski

Copyright by (http://www.branta.com.pl) Wydawnictwo Branta (aut. Ewa Ożga)

independent

wolny (swobodny), bezstronny, niezawisły
independent cause: przyczyna niezależna
independent possession: posiadanie samoistne
independent significance: samodzielne znaczenie
independent witness: świadek bezstronny

Takie jak wyżej określenia jak widać są . Ale odpowiedników polskich wywijasów na potrzeby partyjnych politruków , nie ma.

 

  Na koniec zwracam uwagę na inna oczywistą oczywistość. NIGDY, powtarzam nigdy nie słychać o NIEZALEŻNEJ  POLICJI , która chcąc niechcąc zwykle zapoczatkowuje przyszłe działania prokuratury i sądownictwa. Skoro proces karny jest już na poczatku zanieczyszczony przez nieniezależną policję , to tak jak w przypadku Olewnika całą  procedurę należy zdezynfekować.

  Jak? Pewnie trzeba powołać niezależna komisję , powiedzmy pod przewodnictwem pana Sekuły  lub pana Palikota i stworzyć przyjazny wymiar sprawiedliwości.

PS. Temida jest podobno ślepa, niektórzy mówią że i głucha. My tacy być nie musimy. Ślepi i głusi a jeszcze do tego głupi.

Etykietowanie:

napisz pierwszy komentarz